ďťż

Brak gorącej wody





rammadan - 09-09-2007 06:44
Cześć, mamy piec immergas (zamknięta komora) z wbudowanym zasobnikiem.
Całość pracuje dzielnie od 4 lat. Od kilku tygodni mam problem
z uzyskaniem gorącej wody, tzn. albo leci ciepła, albo "falami"
ciepła / zimna, ale na pewno nie gorąca.
Palnik jest czysty, gaz ma dobre ciśnienie, zimna woda dostarczana do pieca
również, regulator ustawiłem prawie na max.

Czy to może być sprawka kamienia w nagrzewnicy (czy jak się nazywa ta część nad palnikiem w której przepływa woda) lub w zbiorniku?

Sprawa jest dramatyczna bo moja rodzina przestaje się kąpać, za parę dni
będą wszyscy śmierdzieć jak stary ser.
Pomocy.





andre59 - 09-09-2007 12:45
Mogła ulec uszkodzeniu sonda NTC dla wody użytkowej.
Miałem podobny przypadek dla obwodu c.o.
Konieczna wizyta serwisanta.



rammadan - 11-09-2007 12:38

Mogła ulec uszkodzeniu sonda NTC dla wody użytkowej.
Miałem podobny przypadek dla obwodu c.o.
Konieczna wizyta serwisanta.
Dziękuje, zamawiam serwis.
Pozdrawiam
Radek



RobsonAzw - 11-09-2007 18:13
Na moje to jak od 4 lat nie był czyszczony wymiennik to czas najwyższy. W tego typu kotłach ładowanie wody odbywa się przez wymiennik płytowy, który musi w końcu powiedzieć "dość"
Pozdro





andre59 - 11-09-2007 19:34

Na moje to jak od 4 lat nie był czyszczony wymiennik to czas najwyższy. W tego typu kotłach ładowanie wody odbywa się przez wymiennik płytowy, który musi w końcu powiedzieć "dość"
Pozdro
Błąd.
W tym modelu kotła Immergas zasobnik wyposażony jest w podwójnie zwijaną wężownicę.
Nie ma tam żadnego wymiennika płytowego.



rammadan - 14-09-2007 09:30
Był serwisant pomarudził i podobno (tak mówiła żona) przez godzinę po jego wyjściu nawet była gorąca woda. Teraz jest tak jak przedtem, tzn. piec ustawiony na maks, a woda co najwyżej letnia.
Serwisant mówi że trzeba oczyścić zasobnik, bo tam jest pewnie dużo syfu.

Trochę to dziwne, bo wcześniej wszystko było ok i gorąca woda zniknęła z dnia na dzień. W ogóle czy to możliwe żeby tam było 20 litrów kamienia, tzn. osadu?



Majka - 14-09-2007 16:29
czy ta sytuacja jest we wszystkich kranach?



rammadan - 18-09-2007 13:17

czy ta sytuacja jest we wszystkich kranach? Tak, tylko w kuchni, która jest najbliżej końca cyrkulacji najszybciej zaczyna lecieć ciepła, ale leci tylko przez chwilę :/



andre59 - 18-09-2007 17:39

czy ta sytuacja jest we wszystkich kranach? Tak, tylko w kuchni, która jest najbliżej końca cyrkulacji najszybciej zaczyna lecieć ciepła, ale leci tylko przez chwilę :/ Dziwne, najbliżej końca cyrkulacji?
Przewód cyrkulacyjny powinien powracać od najdalej położonego kranu do pompki cyrkulacyjnej i dalej do zasobnika.
Może ta pompka jest uszkodzona i pompuje w druga stronę pobierając chłodniejszą wodę z zasobnika ? (teoretyzuję).
Króciec przyłączeniowy cyrkulacji jest znacznie bliżej wlotu zimnej wody niż zakończenie rurki do pobierania gorącej wody (spójrz na rysunek w dokumetacji technicznej kotła).
Odłącz pompkę cyrkulacyjną i sprawdź czy temperatura wody w kranach będzie właściwa.

Co do zasobnika to przez 4 lata, twardej wodzie i braku filtra sznurkowego może się sporo kamienia i brudu nagromadzić.
W kotłach Immergas można odkręcić dolną pokrywę zasobnika i go wyczyścić.
Ale to powinien zrobić serwisant.



rammadan - 19-09-2007 08:25
Tak właśnie jest, to znaczy ten kran jest najdalej i tuż przy nim jest cyrkulacja. Czekam na ponowny przyjazd serwisanta (już od tygodnia), jeśli nie przyjedzie dziś to spróbuję sam rozpakować ten zasobnik :)
Pzdr



khaldum - 19-09-2007 09:46
Z naszym Imerem było to samo.... doszło do tak abstrakcyjnej sytuacji, ze żeby się wykapać wymuszałam włączanie ogrzewania - zmniejszenie temperatury na czujnikach i otwieranie okien / to było wczesną jesienią ubiegłego roku/. Wtedy woda leciała ciepła. Bez tego było podobnie jak u ciebie - przez chwilę wrzątek i później lodówka.

Serwisant był 3 razy. Za pierwszym razem byłam sama bez chłopa i po jego wyjściu wszystko działało 1 h - nie wiem co zrobiła, ale w rezultacie NIC, bo wody nie było.

Drugi raz był już chłop w domu - "serwisant" siedział 2 h, zapaskudził pól domu, bo spuszczał wodę ale o miskę jełop nie poprosił i lał na podłogę.... zrobił ale gwarancji nie dał, bo nie wiedział jak była przyczyna - czyścił i wykręcał co się dalo.

Po tym zadzwoniliśmy do producenta, bo piec raz na 10 przypadków nie odpalał.

wzięliśmy innego serwisanta - rewelacyjny facet - z Kościana w WLKP - rodzina siedzi w tym "interesie" 2 pokolenie i wie co robi. Ten poradził sobie z problemem. Samo czyszczenie nic nie dało ponieważ konieczna była jeszcze regulacja pieca od zera właściwie. Mówił coś o ciśnieniu itd.

Pozytywne wrażenia z tego wydarzenia to całkiem konkretny i znający się na rzeczy tele serwis imergazu. Numer wzięliśmy ze strony.



rammadan - 26-09-2007 08:31
Cześć,
nareszcie jest, okazało że to jednak sonda NTC. W zbiorniku po 4 latach (wodę mamy dość twardą i nie używamy filtrów czy odkamieniaczy) było trochę brudnej wody, ale nie osad czy syf uniemożliwiający wymanę ciepła.
Wasza pierwsza diagnoza była bezbłędna. Dziękuje i pozdrawiam.

Ach, gdyby ktoś kiedyś szukał informacji w podobnym przypadku to nowa sonda to 50pln a czyszczenie zbiornika i przegląd do 150pln (okolice warszawy)



andre59 - 26-09-2007 09:40
...a nie mówiłem :wink: :D
Napisz czy uszkodzenie wykrył ten sam serwisant czy inny?



rammadan - 26-09-2007 12:57

...Napisz czy uszkodzenie wykrył ten sam serwisant czy inny? Tak, ten sam, ale za pierwszym razem siedział przy tym piecu dwie godziny i powiedział że to nie jest sonda bo "się dobrze wygrzewa", a teraz nagle zauważył że przy nastawie temperatury na 9 (a zakres jest od 0 do 9), to temperatura powinna być większa niż 40st.

Tak czy inaczej zrobił (ufff) i wyczyścił zasobnik.

Teraz odłączę jeszcze zegar mechaniczny od cyrkulacji CWU i podłączę przekaźnik zwłoczny, żeby niepotrzebnie ta pompa nie działała.



rammadan - 01-01-2008 01:42
Historii ciąg dalszy:
po kilku tygodniach "jako tako ciepłej wody" problem powrócił.
Serwisant mówił że przyjedzie, kilka razy ustalaliśmy termin i za każdym razem "nie miał czasu bo był bardzo zajęty".

Pomógł inny autoryzowany serwisant (znajomy naszego znajomego). Okazało się że w jednej z łazienek mamy uszkodzony któryś z zaworów termostatycznych. Po odcięciu dopływu wody do baterii prysznicowej, umywalkowej i bidetowej, mamy wreszcie gorącą wodę w innych kranach.
To dziwne, ale okazuje się, że jeśli bateria termostatyczna jest zamknięta to i tak może mieszać wodę, ale niestety w instalacji.

I wygląda na to, że z piecem wszystko było w porządku od samego początku.

Gdyby ktoś szukał serwisanta immergas w okolicach warszawy to mogę teraz polecić jednego i jednego zdecydowanie odradzić :)



andre59 - 01-01-2008 13:13
Konkluzja - nadmiar techniki szkodzi :wink: :lol:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl