cegła rozbiorkowa na podjezdzie
mariooo - 02-01-2008 09:56
podczas spotkan noworocznych znajomi podsuneli mi pomysl na podjazd.
stara cegla z roebranego budynku (ok 80lat), ktora miala posluzyc na wybudowanie drewutni - mialaby byc uzyta do "wybrukowania" podjazdu pod garaz i miejsce parkingowe dla drugiego auta.
co o tym sadzicie? jak moze zachowywac sie taka cegla (chcialem uzyc jej na tarasm ale obawiam sie ze nierownosci moga byc przycznya pokaleczonych kolan dzieci i ciagle kiwajacych sie mebli ogrodowych).
moze macie jakies doswiadczenia z zastosowaniem takiego materialu zamiast polbruku (pozbruku) lub kostki granitowej??
agakz - 02-01-2008 10:13
Mam taras wyłożony cegłą - nową bo nie mogłam znaleźć rozbiórkowej, ale po roku jest tak zaśniedziała, że wygląda jak stara. Wyglada fajnie, ale jest nierówno i trudno ustawić prosto stół. Ma też inną cechę - bardzo łatwo się kruszy i rozwarstwia - my po niej tylko chodzimy, nie wiem co będzie jak wjedziesz autem.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...2290cde49.html
Geno - 02-01-2008 10:43
Rozsypie się....
Prosze niech nika nie wyskakuje z tekstem "a w Malborku..."
m.k.k - 02-01-2008 12:12
A biala cegla, piaskowo-waienna, czy jak to tam sie nazywa. :lol: Nadalaby sie?
Wowka - 02-01-2008 14:05
Tak jak napisał Geno, bez szans na przetrwanie 2-3 sezonów.
Twoja cegła jest porowata. Wszędzie wejdzie woda i zrobi swoje.
Co innego gdybyś miał klinkier. Ale to już inna bajka.
mariooo - 02-01-2008 14:19
a moze sa sposoby zeby ja zaimpregnowac??
w poznaniu w okolicach starego rynku jest sporo knajp z takim wlasnei wykonczeniem ogodkow. deszcze tluy pieszych i peka ale taki jest jej urok (chyba :) )
Geno - 02-01-2008 15:33
a moze sa sposoby zeby ja zaimpregnowac??
w poznaniu w okolicach starego rynku jest sporo knajp z takim wlasnei wykonczeniem ogodkow. deszcze tluy pieszych i peka ale taki jest jej urok (chyba :) ) Cegieł uzywano w posadzkach ale nie były te te same cegły jak te służące do murowania ścian, analogicznie innych cegieł uzywano do murowania ścian fundamentowych - niemniej jednak dla zwykłego przechodnia cegła to cegła i stąd m.in. bajki w rodzaju "a przeciez Malbork stoi..' i inne bzdurne "ale".
Może gdyby to była zendrówka. Zykła się nie nadaje i impregnaty nie pomogą, pomagają na scianach ale trzeba odnawiać zwykle po ok. 5 latach.
