ďťż

dziwny zapach z kominka





tidia78 - 22-11-2007 22:31
czesc . panowie mam pytanie w domku mam tylko ogrzwanie kominkowe.problem w tym jak zapale w nim to przy nagrzewaniu sie wkladu zaczyna dziwnie smierdziec z nawiewow. nie jest to dym z palenia sie .? nie wiem co to jest ale mi juz to dokucza??

prosze o podpowiedz co z tym zrobic??
dzieki





toomas - 23-11-2007 07:25
hehe u mnie też czasami smierdzi i niewiem zbytnio co to jest. Pisze czasami, bo występuje to gdy naprawde nieźle rozpale. Przy spokojnym paleniu nic nie śmierdzi. Wydaje mi się, że jest to zapach tego czym malowane sa wkłady lub ruryu - no bo niby co innego ma tam śmierdzieć po rozgrzaniu? Środek obudowy to wełna posklejana na łączeniach taśmą alu do kominków. To raczej nie śmierdzi pozatym nie rozgrzewa sie tak bardzo.



MARKOG - 23-11-2007 07:30
a jak była mocowana wełna do scian? przypadkiem nie platikowymi kołkami Jak tak to są one za wełną i ewentualne mocne rozgrzanie powoduje topienieplastiku poprzez ciepło przekazywane wkrętem. Takie moje przypuszczenie



toomas - 23-11-2007 07:53
Nie u mnie. Ja mocowałem wełnę wsuwając ją w mocowanie zrobione ze stalowych profili do płyt KG.





Cypek - 23-11-2007 08:00
U mnie efekt taki występuje, jak "dopierniczę" (sorry za określenie) do kominka, że powietrze z nawiewów parzy. Wtedy pachnie jakby taką rozgrzaną blachą. Ale to już muszę solidnie się zapomnieć i to musi być naprawdę dobrze nachajcowane (wtedy w salonie temp. skacze do 27C.



toomas - 23-11-2007 08:32
No właśnie u mnie podobnie..muszę dobrze rozpalic...al,e i tak to jest denerwujące bo zdaza mi się że wrzucę drewno, ono się rozpali i zanim sie zorientuje że sie hajcuje (nie siedze cały czas przy kominku) i przymknę dopływ powietrza to potrafi sie rozgrzać i śmierdziec..też nie wiem co z tym zrobić.



Graczyk - 23-11-2007 09:30
Może nadal wypala się klej na wełnie choć to troszkę długo trwa. Może coś zostało w obudowie (jakiś kawałek plastiku).



Cypek - 23-11-2007 09:46

... potrafi sie rozgrzać i śmierdzieć..też nie wiem co z tym zrobić. Nie hajcować tak, żeby parzyło :)
Po prostu staram się przypilnować rozpalania i w odpowiednim momencie przyciąć tlen i zamknąć szyber. No i zawsze pierwsze rozpalenia po lecie trochę kurzem wali :)



jacekp71 - 23-11-2007 11:25
jak nowy kominek to bedzie czuc ;-)
wygrzewaja sie jego elementy.
mnie przestrzegal wykonawca, no i sie sprawdzilo, ale tez nie bylem zaskoczony / wystraszony ....

po kilku przepaleniach to mija.
ale tez - jak mowi Cypek - nie ma co grzac do czerwonosci ;-) to nie piec hutniczy ;-)



rogacek - 23-11-2007 13:32
zwróccie uwagę czy nie występuje efekt przypalania cząsteczek kurzu. dzieje się tak wtedy gdy powietrze wolno opływa kominek i drobinki kurzu są przypalane. jest to dość szkodliwe dla zdrowia i zapach niemiły powstaje.



- 23-11-2007 14:35
U mnie śmierdziało jakieś 2 tygodnie po zainstalowaniu kominka, przy czym przez pierwsze 2-3 palenia naprawdę potężnie :o .
W tym roku po pierwszym odpaleniu też można było wyczuć spalający się kurz. Ale to trwało z godzinkę.



jacekp71 - 23-11-2007 15:29
to palicie tylko jesien / zima ??



- 23-11-2007 17:15
I wiosna. W lecie u nas przynajmniej nie dało się kominka rozpalić z powodu temperatury ;)



Wowka - 23-11-2007 18:07

czesc . panowie mam pytanie w domku mam tylko ogrzwanie kominkowe.problem w tym jak zapale w nim to przy nagrzewaniu sie wkladu zaczyna dziwnie smierdziec z nawiewow. nie jest to dym z palenia sie .? nie wiem co to jest ale mi juz to dokucza?? Objaw typowy dla nowego kominka z rozprowadzeniem ciepłego powietrza rurami "spiro".
Rury te w procesie produkcji sa chłodzone substancjami oleistymi. To własnie pozostałości tej substancji po prostu sie wypalają.


prosze o podpowiedz co z tym zrobic??
dzieki
Nic.

Pozdrawiam



toomas - 25-11-2007 11:47
Pewnie..tylko ja nie mam spiro i smierdzi :)



kadra - 25-11-2007 17:46
ja też o to kiedyś pytałam. Na forum dostałam odpowiedź, że to przegrzany kurz zbierający się w instalacji i w filtrach (destylacja kurzu, etc). Pocieszę was, ze pale już szósty sezon i zawsze jak mocno napalę (czasem się rozpędzam przy -20 na zewnątrz) to śmierdzi. Czyli nie chajcować na maxa, tylko w te duże mrozy dogrzać prądem. Na szczęście zimy mamy ostatnioi takie angielskie z lekka...
K
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl