Grot szybki jak strzała
niezły - 19-03-2004 18:39
W ubiegłym tygodniu chcąc zabrać kilka swoich gratów z budowy w jednej z miejscowości pod Warszawą musiałem najpierw wyłączyć alarm Przyznam się za pierwszym razem mi się ni udało :( W momencie gdy wprowadziłem prawidłowy kod pozostało mi czekać na groźną ekipę w szybkim samochodzie i czarnych ubraniach By nie tracić czasu zacząłem nosić swoje graty na samochód (wynosić elektronarzędzia i czyjegoś domu na samochód ) Trwało to sporo bo już zdążyłem nawet zapomnieć ze ma przyjechać patrol po jakimś kwadransie podjeżdża w/w patrol i pytają się mnie (włamywacza ) gdzie jest ......... ulica bo to nie ich rejon itp. itd.
Czy to jest norma i czy sprawdzaliście w praktyce jak działa Wasza firma ochroniarska
- 20-03-2004 17:02
Osobiście nie sprawdzałam, ale znajomi mówili, że firmy ochroniarskie często nawet nie wyjeżdżają "na interwencję". A żeby uzyskać odszkodowanie za brak interwencji, trzeba im najpierw udowodnić, że się nie zapomniało włączyć alarmu!!!
:lol: :lol: :lol:
właściciel domu - 20-03-2004 17:34
Trwało to sporo bo już zdążyłem nawet zapomnieć ze ma przyjechać patrol po jakimś kwadransie podjeżdża w/w patrol i pytają się mnie (włamywacza ) gdzie jest ......... ulica bo to nie ich rejon itp. itd. Panie Mikołaju. To jak to w końcu było? Zadzwonił do mnie Pan i prosił żebym odwołał alarm, bo ci w czarnych ciuszkach chcą Pana aresztować.
Czyli musiał się Pan jednak ugiąć pod krzyżowym ogniem pytań i przyznać...
Właściciel
(wolę pozostać anonimowy żeby się ze mnie forumowicze nie nabijali)