ďťż

instalacja elektryczna w pokojach





- 19-05-2004 16:57
Mam pytanko : jak rozplanowaliście gniazda wtyczkowe w pokojach ?
Chodzi mi o to czy np: do każdego z pokoi doprowadziliście prąd z dwóch faz czy też jednej by każdy z nich był zabezpieczony jednym wyłącznikiem?
Spotkałem się z kilkoma szkołami. Jedna z nich zakłada doporwadzenie prądu z dwóch obwodów podłączonych do dwóch faz tak by w przypadku zaniku jednej z nich pokój nie był pozbawiony prądu. Mam jednak wątpliwości czy nie ma to wpływu na podłączone urządzenie np. komputer gdzie drukarka jest zasilana przez jeden obwód a komputer i monitor przez drugi.
Czy gniazda podwójne są liczone jako pojedyncze punkty - chodzi mi o ograniczenie do 10 gniazd na jeden obwód ?





Stanlay - 20-05-2004 09:03
Jeden pokój - jeden obwód , nie ma żadnej potrzeby aby w jednym pomieszczeniu wprowadzać dwa obwody na dwu różnych fazach.
Jedno gniazdo podwójne - jeden punkt.



Stanlay - 20-05-2004 09:06
Jeden pokój - jeden obwód , nie ma żadnej potrzeby aby w jednym pomieszczeniu wprowadzać dwa obwody na dwu różnych fazach.
Jedno gniazdo podwójne - jeden punkt.



woprz - 20-05-2004 10:04
a czy koledze nie chodzi przypadkiem o tzw. ringi (zwane okręgami)

jezęli tak, to polecam.





Lesek - 20-05-2004 10:15
To nie te czasy że ogłaszano 10 stopień zasilania i wyłączano prąd na wiele godzin, wię to wg mnie zbędny luksus i wydatek

Lesek



Marbo - 20-05-2004 10:23
Zastosowaliśmy zasadę, że w danym pomieszczeniu obwód oświetleniowy zasilany jest z innej fazy niż obwód gniazd.
Jak każdy luksus - kosztuje i dla jednego jest zbędny dla innego nie.



pik33 - 21-05-2004 10:31
Jak wyżej, oddzielny obwód oświetlenia i gniazd w każdym pomieszczeniu. Jak trzeba wyłączyć gniazdka to pali się światło, jak zreperować "światło" to można podłączyć lampkę do gniazdka ;)



pirat - 21-05-2004 14:06
U siebie zrobiłem takie obwody osobne : (oswietlenie z innej fazy niz gniazda - mneij wiecej tak popodłaczane by było w miare równe obciązenie kazdej z fazy)
- oświetlenie piętro
- oświetlenie parter
- gniazda parter
- gniazda piętro
- kuchnia
- łazienki
- pralka
-kotłownia
- garaż



Lesek - 24-05-2004 13:34
Zastosowaliśmy zasadę, że w danym pomieszczeniu obwód oświetleniowy zasilany jest z innej fazy niż obwód gniazd.
Jak każdy luksus - kosztuje i dla jednego jest zbędny dla innego nie.

To że osobny obwód jest dla gniazd i osobny dla oświetlenia to juz chyba norma, luksusem nazwałem zasilanie KAŻDEGO obwodu dwoma fazami ( tak przynajmniej zrozumiałem Hansa_69

Lesek



Karol N. - 24-05-2004 14:00
Kochani o co tu chodzi. Czy wy sami robicie te instalacje czy elektrycy z uprawnieniami? Jak mozna obwod zasilic dwoma fazami - macie odbiorniki na 400V czy co? Co to sa ringi, okregi?. Szukacie tu porady jak zrobic instalacje, czy chcecie sie przygotowac do dyskusji z elektrykiem aby wam kitu nie wciskali. Pamietajcie, ze wykonanie instalacji elektr albo gazowej to nie to samo co malowanie scian lub kladzenie plytek. W przypadku drugim w razie bledu farba albo plytki spadna ale blad w inst. elektr lub gazowej moze miec powazniejsze nastepstwa.

Przepraszam ale ponioslo mnie, niektore wypowiedzi zamiast pomoc moga wprowadzic w blad osobe niezorientowana a chcaca zapoznac sie z tematem.

Karol N.



miol - 24-05-2004 14:59
Witam
Nie można zasilić jednego obwodu z dwóch faz, chodziło tu o zasilenie gniazd w jednym pokoju z dwóch różnych obwodów tak aby przy zaniku jednej fazy część gniazd była pod napięciem (tak to zrozumiałem). Ring,okręg lub pierścień jest to zasilenie jednego obwodu gniazd z dwóch końców w ten sposób chroni się przed utratą zasilania w przypadku uszkodzenia przewodu (np. podczas wiercenia ) wtedy wypinamy uszkodzony odcinek i mamy dwa odzielne obwody. Warunkiem jest zabezpieczanie takiego pierścienia jednym wyłącznikiem a nie jak się czasem widzi dwoma (jeden z jednego końca i drugi z drugiego). Wg mnie nie jest to złe rozwiązanie tylko trochę więcej pracy przy jego wykonaniu.



- 24-05-2004 15:31
Karolu N.
Wiem, że instalacje powinien robić człowiek z odpowiednimi uprawnieniami. Jednak moje doświadczenie mówi mi bym jak najwięcej wiedział o danym temacie, by ustrzec się tzw. "fachowca"
Nie wiem jak długo się budujesz, być może nie natknąłeś się na tego typu gości. Ja wiem tylko, że jeżeli moja wiedza w danym temacie jest większa niż "fachowca" to go do tej roboty nie biorę. I tak nawet dobrzy fachowcy jak nie patrzysz to robią na skróty wbrew twoim ustaleniom. mają to w d... , liczy się szybka robota i jak największa kasa.
U mnie jak słyszę "niech się pan nie martwi" od razu włącza się czerwona lampka. Po drugie nawet jak masz projekt instalacji zawarty w projekcie budowlanym to nikt nie daje Ci gwarancji, że nie ma w nim błędu.



Karol N. - 24-05-2004 23:13

Karolu N.
Wiem, że instalacje powinien robić człowiek z odpowiednimi uprawnieniami. Jednak moje doświadczenie mówi mi bym jak najwięcej wiedział o danym temacie, by ustrzec się tzw. "fachowca"
Nie wiem jak długo się budujesz, być może nie natknąłeś się na tego typu gości. Ja wiem tylko, że jeżeli moja wiedza w danym temacie jest większa niż "fachowca" to go do tej roboty nie biorę. I tak nawet dobrzy fachowcy jak nie patrzysz to robią na skróty wbrew twoim ustaleniom. mają to w d... , liczy się szybka robota i jak największa kasa.
U mnie jak słyszę "niech się pan nie martwi" od razu włącza się czerwona lampka. Po drugie nawet jak masz projekt instalacji zawarty w projekcie budowlanym to nikt nie daje Ci gwarancji, że nie ma w nim błędu.
A to popieram. Jak masz pytania to wal.
Czesto widze, ze niektorzy popadaja w skrajnosc i zamiast normalnej instalacji robia instalacje jakiej nawet Honecker nie mial w swoim bunkrze przeciwatomowym :wink:



loop - 25-05-2004 07:24
Mi proponują założenie puszek pod gniazdkami, że podobno teraz się tak robi (zamiast pod sufitem). Może ktoś w tym temacie mi powie? Wychodzi trochę więcej kabla, ale nie ma za to klapek i spękanego tynku woków nich.



miol - 25-05-2004 08:02
Witam
Obwód gniazd można łączyć bez puszek, po prostu z gniazda do gniazda, łączenie można wykonać na zaciskach gniazdka (większość gniazd jest do tego przystosowana-posiada podwójne zaciski). Przy takim łączeniu przewodu idzie mniej, ponieważ prowadzi się go na wysokości ok.20-30cm od podłogi, czyli nie ma odcinków zejściowych od puszki do gniazda.W obwodzie oświetleniowym można stosować pogłębione puszki pod łączniki i wewnątrz nich łączyć obwód- w ten sposób pozbywamy się puszek łączeniowych. Jedyny problem to przy bardziej rozbudowanym oświetleniu przewody wchodzące do takiej puszki łącznika mogą się nie pomieścić i wtedy niestety trzeba by dać oddzielną puszkę łączeniową.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl