jak pozbyc sie trzciny?
marcin_u - 02-05-2007 23:15
czy wystarczy zastosowac randap? jezeli tak to jakie stezenie?
G.N. - 06-05-2007 19:06
Przede wszystkim osuszyć teren. Drenaż itd.
pawelm - 06-05-2007 21:16
czy wystarczy zastosowac randap? jezeli tak to jakie stezenie? Dokładnie takie jak znajdziesz w załączonej ulotce.
BTW kiedyś rolnik opryskiwał mi pole roundupem i potem zapomniał opłukać zbiornik.
Spalił sobie 3 ary zboża.
marcin_u - 06-05-2007 22:03
Przede wszystkim osuszyć teren. Drenaż itd. to raczej trudno wykonalne na wiekszym obsarze...i wykopałem staw wiec chciałbym zeby w nim byla woda.
opryskałem randapem..i teraz czekam na efekty. ile potrzeba czasu na uschniecie po randapie?
Mirek_Lewandowski - 07-05-2007 18:56
To tez napisali na etykiecie. Za drobny druk?
Etykiety na preparatach sa po to, aby je czytac.
marcin_u - 07-05-2007 21:58
To tez napisali na etykiecie. Za drobny druk?
Etykiety na preparatach sa po to, aby je czytac. no wlasnie nie czytałem...
ja kupiłem,ojciec sporzadził miksture po przeczytaniu etykiety,potem ja opryskałem...a butelke ojciec zabral ze soba wiec nie mam jak przeczytac teraz.
DPS - 07-05-2007 22:06
Przede wszystkim osuszyć teren. Drenaż itd. to raczej trudno wykonalne na wiekszym obsarze...i wykopałem staw wiec chciałbym zeby w nim byla woda.
opryskałem randapem..i teraz czekam na efekty. Efekty będą takie, że przez baaaardzo długi czas wszystko co żyje będzie się truło w Twoim stawie. Szkoda.
marcin_u - 07-05-2007 22:12
Przede wszystkim osuszyć teren. Drenaż itd. to raczej trudno wykonalne na wiekszym obsarze...i wykopałem staw wiec chciałbym zeby w nim byla woda.
opryskałem randapem..i teraz czekam na efekty. Efekty będą takie, że przez baaaardzo długi czas wszystko co żyje będzie się truło w Twoim stawie. Szkoda. Niby dlaczego ma sie truc w stawie? trzcina byla opryskiwana min 1 m od stawu bo przy samym stawie jej nie ma bo koparka wykopała.. a randap przestaje dzialac po zetknieciu z gleba.
Stalker Greg - 08-05-2007 00:02
Niby dlaczego ma sie truc w stawie? trzcina byla opryskiwana min 1 m od stawu bo przy samym stawie jej nie ma bo koparka wykopała.. a randap przestaje dzialac po zetknieciu z gleba. Taa, roundup sie rozkłada podobno, tylko na co? Tego nie napisali na opakowaniu. I prawie na pewno nie znają wpływu produktów jego rozpadu na środowisko. Pamiętasz DDT, kiedyś też było cacy, a Talidomid? Nie wierz we wszystko co przeczytasz.
i jeszcze z http://pschp.pl/index.php?option=com...=139&Itemid=93
Stosowany na całym świecie i promowany w ochronie roślin zmodyfikowanych genetycznie (GMO) herbicyd Roundup, do niedawna uznawany za mało szkodliwy, okazał się groźny dla rozwoju łożyska kobiecego i potencjalnie niszczący układ endokrynologiczny człowieka. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono, że Roundup w stężeniach dużo niższych od stosowanych w rolnictwie blokował rozwój łożyska kobiecego i wywoływal poronienia i przedwczesne urodzenia płodu o małej masie. Co gorsza w stężeniach nietoksycznych Roundup wpływa na aktywność aromatazy, enzymu regulującego miejscową produkcję estrogenów, co może zaburzać rozwój zdrowego gruczołu piersiowego i skutkować powstaniem raka sutka. Roundup jest trwały pod ziemią i w wodach, jest bardzo smiercionośny dla płazów i ma dużo szersze oddziaływanie niż przypuszczano. W polsce Roundup jest powszechnie stosowany do zwalczania perzu a nielegalnie także do opryskiwania rzepaku w celu przyspieszenia jego dojrzewania, co zwiększa jego wnikanie do łańcucha żywnościowego.
A tak w ogóle to co to za staw bez trzciny? Chcesz mieć zbiornik p.poż.? Jak nie osuszysz to z trzciną nie wygrasz. A nie możesz jej po prostu kosić?
marcin_u - 08-05-2007 06:27
A tak w ogóle to co to za staw bez trzciny? Chcesz mieć zbiornik p.poż.? Jak nie osuszysz to z trzciną nie wygrasz. A nie możesz jej po prostu kosić? trzcine chce usunac zeby posadzic inne rosliny.
DPS - 08-05-2007 09:41
Jeśli będziesz ją regularnie kosił i po trochę wyrywał, też zniknie. A roundup-u naprawdę nie warto stosować, to straszna trucizna, podobnie jak inne herbicydy i pestycydy (te, które niszczą rośliny i trują owady). Posadź sobie nad stawem hosty (funkie), pierwiosnki, konwalie, wierzby, może bergenie. Pięknie będzie wyglądał barwinek żółtolistny lub kolorowy bluszcz, np. Gold Heart. I trochę trzciny. Wtedy staw będzie wyglądał w miarę naturalnie i da Ci trochę romantycznej tajemniczości w ogrodzie zamiast sztucznych nasadzeń pod linijkę. W każdym razie warto rozważyć. Pozdrawiam.
Annaa - 09-05-2007 11:09
[quote="pawelm"]
BTW kiedyś rolnik opryskiwał mi pole roundupem i potem zapomniał opłukać zbiornik.
Spalił sobie 3 ary zboża. Typowy wyborca PiSu :wink:
JoShi - 09-05-2007 13:51
BTW kiedyś rolnik opryskiwał mi pole roundupem i potem zapomniał opłukać zbiornik.
Spalił sobie 3 ary zboża. Typowy wyborca PiSu :wink: Typowa odpowiedź na temat. Nawet do wątku o trzcinie musisz sie pakowac z tą zgniłą polityką?
AndrzejS - 09-05-2007 13:55
Trzcina rośnie tylko na zakwaszonych ziemiach. Wystarczyło tylko odkwasić np. wapnem i sama zaniknie.
pawelm - 10-05-2007 15:25
OK
JoShi - 10-05-2007 19:35
Kategorycznie proszę o przeedytowanie swojego maila i uporządkowanie cytatów (usunięcie błędu Annaa polegającego na otworzeniu cytatu marcina_u).
Poza tym dlaczego użyłeś liczby mnogiej?[/b] Kategorycznie sobie nie życzę zwracania sie do mnie jak do przedstawiciela płci brzydkiej. Może miss Polski nie jestem, ale jednakowoż jestem kobietą. Poza tym nie życzę sobie, żebyś na mnie wrzeszczał i cokolwiek mnie nakazywał. Do prośby wysłanej na PW mogłabym przychylić ucha. A co do liczby mnogiej to miałam na myśli wszystkich, którzy nie mogą się opanować, żeby nie trącić o politykę nawet jak się mówi o chwastach. Ale co ja Ci się tłumaczę.
cyprinus - 11-05-2007 20:37
Koszeniem ani wapnowaniem nie pozbędziesz się trzciny. Gwarantuję, mam doświadczenie w produkcji rybackiej. Wielokrotne koszenie kosiarką stawową przy gęstej obsadzie karpia - i owszem, pomoże zlikwidować trzcinę rosnącą na dnie stawu.Na brzegu proponuję natrysk Roundupem, powtórzony po miesiącu.
DPS - 11-05-2007 21:51
Jak piszesz o gęstej obsadzie karpia i o tym Roundupie, to brzmi to co najmniej niewiarygodnie. Organizmy wodne i ryby najbardziej na świecie boją się oprysków - są dla nich BARDZO szkodliwe. To dziwna rada, jeśli masz doświadczenie.
Mirek_Lewandowski - 11-05-2007 22:03
No i pewno dlatego jest stosowany i zalecany do zwalczania roślinności wodnej. A w dodatku ośmielili się napisać na etykiecie, że w zalecanym stężeniu jest nieszkodliwy dla ryb.
Stalker Greg - 11-05-2007 22:31
Koszeniem ani wapnowaniem nie pozbędziesz się trzciny. Gwarantuję, mam doświadczenie w produkcji rybackiej. Ciekawe, w rezerwacie Beka walczą z trzciną właśnie wykaszaniem. Na szczęście nie jadam karpi.
Z serwisu bagna.pl
1. Eliminacja trzcinowisk.
Zadanie to wykonywano dwoma metodami:
- koszenie letnie (mechaniczne i ręczne)
Jest to jak dotąd najefektywniejsza metoda eliminacji trzciny (wynika to z jej fenologii). Wiosną młode rośliny korzystają z materiałów zapasowych zgromadzonych w kłączach. Źródło to jest wykorzystywane aż do momentu kwitnienia, po którym roślina zaczyna odkładać w kłączu materiały zapasowe na następny sezon. Koszenie trzciny przed kwitnieniem (w zależności od sezonu między połową lipca, a połową sierpnia) wydatnie obniża jej witalność, przez co, w następnym roku, odrasta ona niższa, rzadsza i słabsza.
- koszenie zimowe (mechaniczne)
Celem działania jest usunięcie starej trzciny przed rozpoczęciem sezonu wegetacyjnego. Zabieg ten odsłoni obszar, na którym wegetacja roślinności łąkowej dotąd hamowanej przez trzcinę, będzie ułatwiona. Po usunięciu zimą starej trzciny możliwe jest rozpoczęcie wypasu zwierząt lub koszenia letniego na tym obszarze.
aspidisca - 31-01-2008 16:51
podnoszę temat
A w jaki sposób mechanicznie można usunąć trzcinę?
Ja sama tego nie zrobię. Do tego trzeba przecież fest maszynę mieć!
Mam 10 arów trzciny do wykoszenia z działki. Gdzie można wynająć kosiarkę, która sprosta zadaniu?
Ręcznie tego pola nie zamierzam kosić.
cyprinus - 01-02-2008 17:58
Wprawny kosiarz potrafi to skosić kosą ręczną. Bez problemu można zastosować kosę spalinową lub kosiarkę rotacyjną.
G.N. - 05-02-2008 14:29
Wprawny kosiarz potrafi to skosić kosą ręczną. Bez problemu można zastosować kosę spalinową lub kosiarkę rotacyjną. Kosą spalinową idzie nieźle ale pod warunkiem że z założoną tarczą tnacą. Żyłka nawet 3 mm z aluminiowym rdzeniem nie daje rady to już lepiej ręczną.
Pisząc kosiarka rotacyjna jak domniemuje masz na myśli taką bębnowa do traktora? Bo zwykła trawnikowa zapycha się po 1 czasem 2 metrach
tecu - 05-02-2008 15:11
Dobrze sprawia sie kosa spalinowa z tarczą, a jeśli ma hermetyczną głowicę jak np ta: http://www.kosiarka.pl/product_info....roducts_id=323 to można kosić nawet w wodzie. Jak trzcina nie wyjdzie z wody w jednym sezonie to zgnije.