PH 38P+W kto zbudował z takiego mat.
ziutek2002 - 25-08-2005 23:49
Witam!
Mam pytanko. Kończę właśnie budowę domu z materiału Porotherm 38 P+W. Nie zastosowałem zaprawy ciepłochronnej z przyczyn finansowych i wg porad murarzy. Wymurowane mam na tradycyjnej zaprawie (cienkie fugi). Przed zdecydowaniem się na zakup tego mat. dużo myślałem o zdrowym domu bez ocieplenia z murem jednowarstwowym. Czy któryś z kolegów ma może wybudowany z tego dom i może się na jego temat wypowiedzieć, tz: czy lepiej było zrobić mur 24 + ocieplenie czy może lepiej było zastosować grubszy mur jednowarstwowy?
Janussz - 26-08-2005 10:15
Czyli masz mostków cieplnych pod dostatkiem. Wg mnie trzeba kłaść ocieplenie. Stosując wełnę mineralną też będziesz miał zdrowy dom.
ziutek2002 - 26-08-2005 16:25
Zblirzam się powoli do etapu zamknięcia w stanie surowym. Pomyślałem, aby zabezpieczyć na zimę pustak i wstępnie zagruntować mury przed gotowym tynkiem no i przede wszystkim aby zabepieczyć je przed zimą, ewentualnym piciem wody czy rozsadzeniem pustaka. Boje się, że jeżeli tak zrobię a mimo to dom okarze się jednak zimny, będzie to wyrzucony pieniądz na tynkowanie. Stoję dlatego przed trudnym wyborem. Odrazu ocieplić czy zaryzykować i otynkować? Przed zakupem tego pustaka przeanalizowałem dużo literatury i z tego co wiem to nawet używając zaprawy tradycyjnej uzyskujemy dobry współ. przenika. ciepła, ale jak to wygląda od strony praktycznej?
Przekorek - 30-08-2005 11:22
Mam Pth 38 P+W a na to 10 cm wełny mineralnej. U rodzicow jest beton komórkowy 30 + 10 cm wełny. Nie widze/nie czuje różnicy.
Moim zdaniem sam PTH bez ocieplenia to za malo - przypominam, że producent sugeruje aby na sciany jednowarstwowe murować PTH 44, lub nawet PTH 50 cm.
PrzemoBDG - 24-10-2005 16:36
Zblirzam się powoli do etapu zamknięcia w stanie surowym. Pomyślałem, aby zabezpieczyć na zimę pustak i wstępnie zagruntować mury przed gotowym tynkiem no i przede wszystkim aby zabepieczyć je przed zimą, ewentualnym piciem wody czy rozsadzeniem pustaka. Boje się, że jeżeli tak zrobię a mimo to dom okarze się jednak zimny, będzie to wyrzucony pieniądz na tynkowanie. Stoję dlatego przed trudnym wyborem. Odrazu ocieplić czy zaryzykować i otynkować? Przed zakupem tego pustaka przeanalizowałem dużo literatury i z tego co wiem to nawet używając zaprawy tradycyjnej uzyskujemy dobry współ. przenika. ciepła, ale jak to wygląda od strony praktycznej? W ubiegłym roku wybudowałem w tej samej technologii (PTH 38P+W). Przez zimę dom stał w stanie surowym (zadaszony) i nic mu nie zaszkodziło. Nie ma sensu gruntowanie ścian. Osobiście zdecydowałem się na ocieplenie (sam producent obecnie do ścian jednowarstwowych kwalifikuje tylko pustaki o grubości 44 i 50cm).
Przy tak sporym pustaku nie potrzebujesz grubej warstwy ocieplenia, lecz niezależnie czy bedzie to 8, 10 , 12cm to i tak koszt położenia jedego metra kwadratowego wełny lub styropianu jest podobny. Obecnie mam niezły termos, gdyż na zewnątrz jest czasami dość ciepło (ubiegłotygodniowe temp. to ok.17-18 stopni) a w środku dość zimno - jak dom został przewietrzony i przechłodzony w końcu września to wzrost temp na zewnątrz nie odzwierciedlił się w zmianie temp. w środku.
Geno - 24-10-2005 16:43
Przy 38 nie ma żadnych szans zmieścić się w normie bez docieplenia.
- 24-10-2005 16:48
Znajomy zbudował z 44-ki i... ocieplił. Bo nie zbudowali mu idealnie, zaprawy nie żałowali ;)
Wojtek33 - 25-10-2005 08:55
PH38 jest materialem ktory w jklasie murow jednowarstwowych spelnia wymagania cieplne, ( czy sa one wystarczajace to inna kwestia , wg mnie niewystarczajace). Ja budowalem z PH38 na zwykla zaprawe i ocieplilem 10cm styropiane( wg mnie to glupota , lepiej 30 plus styropian)mniejsze koszty .Pozatym , w polaczeniach na pioro i wpus niestety mam wrazenie jak stal sobie nieotynkowany ze , czuc jednak powiey wiatru , wiec dla swietego spokoju ocieplam .
mr_futer - 26-10-2005 14:21
długo myślałem o ścianach jednowarstwowych, jednak zdecydowałem sie na 25cm+12cm styropianu, murowane na zwykłą zaprawę.
Koszt zaprawy ciepłochłonnej tragedia...Przelicz...
Mam stan surowy, pożyjemy zobaczymy...