podłogówka nad zbrojeniem czy pod ???
dimas - 22-09-2004 13:57
co fachowiec to inne zdanie w końcu zgłupiałem, ja planuje jednak folia alu- zbrojenie - pexalpex (przymocowany spinkami do zbrojenia) i na to 6 cm wylewki czy to jest porawnie ??? czym zdystansowac folie od zbrojenia ?? jesli ma byc pod rurakmi??
- 22-09-2004 14:10
Nie, zbrojenie daj nad PEX-AL-PEX.
sidney - 22-09-2004 14:21
Zbrojenie nad rurki
gosciu01 - 22-09-2004 16:11
zbrojenie nad rurki, ale tak aby się nie stykały ze sobą.
Cz.
Magdzia - 22-09-2004 16:15
Nad, zbrojenie ma też chronić rurki, rozkładać energię ew. uderzeń np. ciężkich przedmiotów itp.
Piotr J. - 22-09-2004 18:37
Ja przypinam rurki do zbrojenia , a więc pod, po to by się łatwo układalo, a potem drugi raz zbrojenie na wszystkim tak jak zawsze w wylewkach w celu zapobieganiu rys skurczowych. Może zrób tak jak ja i daj dwa razy. Drugą wastwę zdynstansuj. Pierwsza nie ma znaczenia jako zbrojenie.
Tomasz M. - 22-09-2004 18:51
W instrukcjach firm robiących systemy ogrzewania podłogowego widziałem, że zbrojenie jest pod rurkami. Nie znają się?
gosciu01 - 22-09-2004 19:02
spieszę z wyjaśnieniem, nie to abym był fachowcem, ale przerabiałem już to u siebie i na forum zreszą też to było wałkowane.
zbrojenie w wylewce ( jastrychu ) działa, jak ktoś tu już napisał, przeciwskurczowo, aby wylewka nie popękała w trakcie zastygania.
Później tegoż zbrojenia mogłoby już nie być, ale zostaje no bo przecie nikt go nie będzie wyjmował :wink:
pod podłogówką zbrojenie w takim przypadku nie służy niczemu oprócz możliwości łatwego przytwierdzania rurek. Nie jest to najlepszy sposób, gdyż rurki pracują razem z betonem i mogą trzeć o zbrojenie. Chyba, że zastosuje się elementy dystansowe - jakieś podkładki.
Taka jest moja wiedza wyniesiona z licznej lektury.
Jeśli ktoś ma właściwsze wytłumaczenie, proszę poprawić.
Cz.
Piotr J. - 22-09-2004 19:04
Czy zbrojenie pod rurkami , na styropianie, bez dystansu,ma jakiekolwiek znaczenie dla jakości wylewki?
gosciu01 - 22-09-2004 19:08
Czy zbrojenie pod rurkami , na styropianie, bez dystansu,ma jakiekolwiek znaczenie dla jakości wylewki? nie,
a z dystansami zwiększasz tylko grubość wylewki.
Cz.
dimas - 22-09-2004 19:35
ludzie jutro przychodzą kłaśc podłogówke !!! a tu taki mętlik chyba bede musiał zmienić moje plany i dac nad ;))
Piotr J. - 22-09-2004 19:36
TEż mam takie zdanie więc dlatego daje dwa razy jak napisałem wyżej.
Grzegorz63 - 22-09-2004 21:11
Nie wiem jak ma być prawidłowo, wiem jak jest u mnie:
Idąc od dołu- fachowcy ułożyli styropian, na niego folię, później rurki które przypięli do styropianu spinkami, na to pierdyknęli siatki zbrojące i na końcu uruchomili miksokreta. Od ściany i pomiędzy pomieszczeniami zdylatowali 1 cm styropianem.
janzar - 22-09-2004 23:13
[quote="gosciu01"]spieszę z wyjaśnieniem, nie to abym był fachowcem, ale przerabiałem już to u siebie i na forum zreszą też to było wałkowane.
zbrojenie w wylewce ( jastrychu ) działa, jak ktoś tu już napisał, przeciwskurczowo, aby wylewka nie popękała w trakcie zastygania.
Później tegoż zbrojenia mogłoby już nie być, ale zostaje no bo przecie nikt go nie będzie wyjmował :wink:
pod podłogówką zbrojenie w takim przypadku nie służy niczemu oprócz możliwości łatwego przytwierdzania rurek. Nie jest to najlepszy sposób, gdyż rurki pracują razem z betonem i mogą trzeć o zbrojenie. Chyba, że zastosuje się elementy dystansowe - jakieś podkładki.
Taka jest moja wiedza wyniesiona z licznej lektury.
Jeśli ktoś ma właściwsze wytłumaczenie, proszę poprawić.
popieram przedmówcę to właściwy i jedyny kierunek lecz włókno polipropylenowe jast lepszym rozwiązanien jako zbrojenie przeciwskurczowe rozproszone i posiada gwarancję posadowienia janzar
gosciu01 - 23-09-2004 00:23
...popieram przedmówcę to właściwy i jedyny kierunek lecz włókno polipropylenowe jast lepszym rozwiązanien jako zbrojenie przeciwskurczowe rozproszone i posiada gwarancję posadowienia janzar rozpatrywałem włókna, ale mój wykonawca ( bardzo solidny ) powiedział, że dobrze zrobi ze zbrojenia.
jego ekipa robiła to w ten sposób, że wylewała jastrych na rurki tak aby je zakryć, wypalali papierosa, układali zbrojenie i wylewali wierzchnią warstwę.
było z tym więcej p..... się, ale nie musieli robić dystansów, zbrojenie nie styka sięz rurkami i jak narzie jest dobrze.
a tak w ogóle biorąc pod uwagę całą ich robotę, miałem powody ufać w to co ich szef mówił i następnie zrobili.
Cz.
kortezjan - 23-09-2004 08:00
u mnie jest nad rurkami uważałem tylko żeby ostre końce mat zbrojeniowych nie dotykały rurek (np. lekko odgiąć do góry) pozdrawiam
Grzegorz63 - 23-09-2004 10:05
Nie wiem jak ma być prawidłowo, wiem jak jest u mnie:
Idąc od dołu- fachowcy ułożyli styropian, na niego folię, później rurki które przypięli do styropianu spinkami, na to pierdyknęli siatki zbrojące i na końcu uruchomili miksokreta. Od ściany i pomiędzy pomieszczeniami zdylatowali 1 cm styropianem. Pominąłem jeden istotny szczegół o którym przypomniał mi gosciu01:
U mnie było tak samo..., i włókna też dodawali...