Pożegnanie z Forum
Pikuś - 22-03-2004 19:35
No i stało się. Jako użytkownik ze statusem gościa straciłem możliwość wypowiadania się na forum tj. ściślej pozbawiono mnie tej możliwości. Przykro mi okropnie bo od dwóch lat pisywałem co nieco i stale śledziłem pojawiające się wątki. No ale czyj cyrk tego małpy. Logował się nie będę poniważ mam uraz do jakiejkolwiek przynależności, nie lubię być sterowany, manipulowany,molestowany,mobingowany etc. A tak na marginesie- okrutnie wysoka jest czasem cena niezależności. Dziękuję rodzinie forumowiczów za wspólne chwile. Pikuś
joanka77 - 22-03-2004 19:39
Pikusiu ja jestem zalogowana a nie mam uczucia, że jestem "sterowana, manipulowana,molestowana,mobingowana etc."
Naprawdę nie rozumiem skąd ludzie mają tyle problemów i obaw związanych z logowaniem się :o
Pagin - 22-03-2004 19:46
Witam,
Jestes czescia tego forum i nie pozbawiaj nas swojej obecnosci
Pozdrowienia
paj^ - 22-03-2004 20:12
Pikuś, mam rozumiec, ze nigdzie nie pracujesz, jestes rentierem, nie masz pradu, telefonu itp.....
jak gdzies pracujesz to Ci nawet ustalaja godziny przyjscia, wyjscia, posilku itp...
mimo wszystko powodzenia :)
nowaczka - 22-03-2004 20:46
Pikuś czy zalogowanie się to aż takie naruszenie prywatności?
nowaczka - 22-03-2004 20:47
Może przemyślisz to jeszcze raz.
Powodzenia.
Pikuś - 22-03-2004 21:31
Oczywiście. że pracuję, mam telefon- nie jestem dziwakiem i odludkiem, a wręcz odwrotnie. Szefuję sporej gromadce pracowników z którymi mam bardzo dobre relacje i rodzinną wręcz atmosferę w pracy. Mam tylko nabytą awersję do zorganizowanej przynależności, pamiętam doskonale czasy jedynie słusznych poglądów i jedynie słusznych legitymacji. Dużo wysiłku kosztowało mnie unikanie jednego i drugiego. Uważam, że ludzi powinny łączyć idee i wspólne cele, bez wpisywania się na listę aby zainteresowani mogli przychodzić i odchodzić bez zbędnych słów i wyjaśnień. To elementarny wymóg wolności i szacunku dla drugiego człowieka. Oczywiście wiem dlaczego zostałem wyautowany. Obskurantom i ludziom z nadmiarem adrenaliny trzeba powiedzieć, że słowa mogą ranić, ale zło które jest w nich zawarte ZAWSZE wraca do autora, to tylko kwestia czasu. Taki pogląd pozwala mi na zachowanie spokoju przy tzw pyskówach i uzasadnia wyrażenie sprzeciwu wobec zastosowania odpowiedzialności zbiorowej. Serdecznie pozdrawiam Pikuś
Luśka - 22-03-2004 22:37
Widzisz, Pikuś, Ciebie to pewno nie dotyczy, ale co poniektórym pisującym na Forum trochę pomyliła się wolna wola z samowolą. Nie obrażaj się na rzeczywistość - sami ją tworzymy.....
tomek1950 - 22-03-2004 22:43
Pikuś, zalogowac się - to nie jest takie trudne. Zostań z nami.
Serdecznie pozdrawiam Tomek
EdziaD - 22-03-2004 22:43
Ciekawe czy naprawdę trzeba sie logować ? :wink:
EDZIA - 22-03-2004 22:47
To powyżej to ja. Chciałam sprawdzić, czy naprawdę trzeba się logować...i co okazało się, że nie. Może to tylko w tym dziale tak można...pikuś a próbowałeś wchodzić na ten nick gościnny ? :wink:
Redakcja - 25-03-2004 17:58
My również namawiamy do pozstania na Forum. Szkoda byłaby dla wszystkich. Logowanie jest formalnością, która w żaden sposób nie ogranicza praw, jest tylko drobnym aktem akceptacji reguł, jakie panują na Forum. Pikusiu, prosimy pozostań z nami.
Pozdrawiamy
Teska - 25-03-2004 18:06
Pikuś
pomyśl jeszcze raz nad tym...ok?
tomek1950 - 25-03-2004 18:07
Pikuś nie daj się prosić.
Zaloguj sie i zostań.
pwm - 26-03-2004 09:53
Mr. Pikuś czy się zalogujesz czy nie dla mnie zawsze byłeś i jesteś "GOŚĆ" czyli ktoś z kim warto wymienić poglądy, podyskutować, pośmiać itd. Pozdrawaim. pwm.
ryniu - 26-03-2004 09:57
...ale co poniektórym pisującym na Forum trochę pomyliła się wolna wola z samowolą ...a obrona (wolności słowa) z samoobroną :)
tomek1950 - 26-03-2004 18:37
...ale co poniektórym pisującym na Forum trochę pomyliła się wolna wola z samowolą ...a obrona (wolności słowa) z samoobroną :) Dobre :)
Ewunia - 26-03-2004 19:34
...ale co poniektórym pisującym na Forum trochę pomyliła się wolna wola z samowolą ...a obrona (wolności słowa) z samoobroną :) Albo z ringiem bokserskim, czy matą zapaśniczą :D
Pikuś - 26-03-2004 21:18
No więc jestem na forum. Przekonaliście mnie, że warto trochę stracić aby być w towarzystwie ludzi życzliwych. Wiem,że na forum są trzy kategorie uczestników: ci którzy się uczą, ci którzy chcą nauczyć i w końcu ci, co są tu tylko po to aby w sposób bezkarny dokuczać innym. Mam nadzieję, że nie będę spotykał tych trzecich. Dziękuję za pomoc w podjęciu decyzji wszystkim ,którzy odpowiedzieli na moje dylematy. Serdecznie pozdrawiam Pikuś -forumowicz zalogowany.
Ewunia - 26-03-2004 21:20
No więc jestem na forum. http://emots.gpbb.net/Hurrra.gif http://emots.gpbb.net/Hurrra.gif http://emots.gpbb.net/Hurrra.gif http://emots.gpbb.net/Hurrra.gif http://emots.gpbb.net/Hurrra.gif
I zmień tytuł, bo przecież nie żegnasz się z nami. Raczej witasz się w nowej postaci
Pagin - 26-03-2004 21:35
Witaj "stary" "nowy" Pikusiu :D
Pozdrowienia
mieczotronix - 26-03-2004 22:35
nie ma się co mazgaić! trzeba iść z duchem czasu! naprzód! naprzód!
W USA już są wszyscy się ochoczo wszędzie rejestrują, i nie tylko ci co wjeżdżają. Rejestrują się wiedząc lub o tym nie wiedząc. Dzięki temu rząd od razu wie jak komu z oczu patrzy (kamerka) i w czym kto maczał swoje palce (skaner odcisków), czy kto myje nogi (w skarpetkach po lotnisku). Agencje federalne ochoczo wymieniają się danymi o niezapłaconych mandatach, ściągniętych plikach z internetu i odwiedzonych stronach, zagubionym bagażu, wyznaniach i preferencjach ujawnianych w e-mailach (nie używajta w listach takich słów, jak Al-Quaida, the Bomb).
A to co w USA dziś, za 5 lat będzie i w zjednoczonej Europie! Bo to przecież bardzo wygodne dla rządów.
Więc jak za 10 lat pierdnę pod biurem poselskim Samoobrony gdzieś, powiedzmy w Iłży, to w Brukseli lampka zamruga! Może nawet w parlamencie!
Ewunia - 26-03-2004 22:38
Więc jak za 10 lat pierdnę pod biurem poselskim Samoobrony gdzieś, powiedzmy w Iłży, to w Brukseli lampka zamruga! Może nawet w parlamencie! Orwell się kłania :wink:
Luśka - 26-03-2004 22:46
Mieczu, co Ci się dziś porobiło? :o A tak w ogóle to wolisz wylecieć w powietrze? I tak naprawdę, nie nie wszystko będzie Brukselę interesować :lol: :lol: :lol:
tomek1950 - 26-03-2004 22:49
Witaj "zalogowany" Pikusiu. Fajnie, że się zdecydowałeś :)
mieczotronix - 26-03-2004 23:07
Mieczu, co Ci się dziś porobiło? :o A tak w ogóle to wolisz wylecieć w powietrze? Nie no! Choć mój układ trawienny w rezonans odmienny od kołysania pacyfiku wpada, to nie jest aż tak źle. Chyba w powietrze nie wylecę!
Boże! Mam nadzieję, że nie?
Matko! A jeśli wylecę?
Luśka - 26-03-2004 23:30
One way ticket..... :lol: :lol: :lol:
krzyss - 28-03-2004 22:04
Happy end !!! A już tak smutno się zapowiadało.
pwm - 29-03-2004 09:37
Pikuś cześć!!!!!!
Pozdrawiam. Pwm, też Górny Śląsk.
Pikuś - 29-03-2004 16:08
Najfajniejszy jest happy end z łezką. Jeszcze raz dziękuję Pikuś