Salsa- domek dla 4+1
annaoj20008 - 20-06-2009 23:19
Może czas najwyższy zacząć pisanie o spełnianiu się marzeń?
Decyzja zapadła dawno, bo w 2007 roku.
Pierwsza wizyta w biurze projektowym( dzisiaj wybrałabym inne), wypieki na twarzy, opis działki, opis naszych oczekiwań i umówienie się na kolejna wizytę( jak do lekarza :lol:).
Należy wspomnieć, że mieliśmy malutki domek na kurzej nóżce, bo tak go nazywałam i zaproponowano nam rozbudowę.
Mieliśmy wybrać projekt, który potem miał być dopasowany, wrysowany w naszą działkę jako rozbudowa istniejącego domku.
No cóż.Poszłam do biura p. po to, aby poradzić się fachowców oraz po to, aby pomogli ruszyć cały mechanizm związany z papierami- ZA ODPOWIEDNIĄ OCZYWIŚCIE CENĘ :(
Cdn...
annaoj20008 - 22-06-2009 22:54
Zaczęliśmy szukać odpowiedniego projektu, który pasował by do naszej rozbudowy i spełniał warunki na działce. Kiepsko było, bo nasza kochana działeczka to tylko 13m szer. i 30m długości.
Znależliśmy Salsę. Spodobała nam się od razu. Pokój na dole przy dość małej powierzchni, bardzo przypadł nam do gustu.
Wydrukowaliśmy sobie opis i zdjęcie Salsy.
W międzyczasie podreptałam do biur projektowych na Długiej, Kościuszki, Chełmińskiej. Szczerze mówiąc, jakoś nie przypadli mi do gustu, no może poza Długą, ale tam był inny problem.
Tak więc pojechaliśmy z synem na Pigwową.
Po rozmowie z panem X, złożyliśmy zlecenie na wystąpienie do architektury w naszym imieniu o warunki zabudowy.( lipiec 2007)
Patrząc optymistycznie w przyszłość i nie znając jeszcze terminów w urzędzie, układaliśmy sobie w głowach plan budowy.
Niestety, na wstępie nasze nerwy zostały nadszarpnięte, bo warunki otrzymaliśmy w czerwcu 2008, po wielu telefonach i prośbach.
W zapisie, nic konkretnego, standard, a nasza działka wymagała, tak mi się wydawało, bardziej indywidualnego zapisu.
Już na pierwszy rzut oka laika nie spełniała przepisów o 3 lub 4metrach.
Cdn
:wink:
annaoj20008 - 23-06-2009 15:19
Działeczka mała, ale sympatyczna. Zagospodarowywaliśmy ja od początku, pomimo tego iż znajduje się w centrum miasta. Takich mleczy jakie ją porastały nigdy nie widziałam. Prawdziwe giganty :lol:.
W biurze na Pigwowej po przeglądnięciu warunków zabudowy i Salsy zaproponowali zakup projektu i ruszenie z papierami.
Złożyliśmy zlecenie na załatwianie wszystkich dokumentów , do uzyskania pozwolenia na rozbudowę.
Zapomniałam dodać,ze ze względu na brak wymaganych odległości jeśli chodzi o ścianę z oknami, zdecydowaliśmy się na luksfery( kuchnia, łazienka, salon), bo
propozycja biura była dla mnie nie do przyjęcia. Budynek miał być wcięty o pół metra na wysokości tych okien, czyli do 6,80 m.
Wiadomo, projekt totalnie inny, konstrukcja do przeróbki i związane z tym koszta.
Stanęło na naszym.
Umowa z biurem podpisana, ciśnienie na chwilkę wzrosło i pojawił się znak zapytania, jak pan Y wspomniał o kosztach ewentualnych telefonów , które będą musieli wykonywać.Nie skomentowałam tego, chociaż zapewniam ,mówił o tym całkowicie poważnie.
Koszta podczas współpracy z biurem:
- zakup projektu,,Salsa bez garażu,, z pracowni Krajobrazy 1527zł+ 22%vat
- adaptacja projektu z 5 drobnymi zmianami, w tym ZUDP, wszelkie uzgodnienia, plan zagospodarowania 2800zł+ 22%vat
- inwentaryzacja budynku i działki potrzebne do rozbudowy 600zł+ 22%vat
- adaptacje czterech branż związanych z instalacjami tj.4x 150zł+ 22% vat
cdn :lol:
annaoj20008 - 30-06-2009 22:29
Zbieraliśmy dokumenty na rozbudowę tzn. biuro zbierało, a ja wydzwaniałam to tu, to tam, sprawdzałam, chodziłam na rozmowy( powinnam w biurze wystawić rachunek za te wszystkie telefony, a było ich baardzo dużo)
W końcu zostały złożone papiery na pozwolenie na rozbudowę.
Po ok. 2 tygodniach przyszło pismo z architektury wzywające na rozmowę.
Inwestora i ,, biuro,,
Nie było zgody( na razie ustnej) na rozbudowanie budynku przy pomocy gotowego projektu. Wg. architektury wszystkie papiery i plany nosiły znamiona nowej inwestycji, nowego budynku.
Nawet nie chce mi się tego wszystkiego opisywać :(
Najpierw postępowanie zostało zawieszone, potem wycofane i wszystko od nowa( a był już październik 2008)
Składali o nowe warunki zabudowy, tym razem na budowę domu po wczesniejszej rozbiórce starego.
Warunki zabudowy po kolejnych telefonach z mojej strony i prośbach o przyśpieszenie( dziękuję panu w architekturze o pomoc i spojrzenie na mnie jako człowieka a nie kolejnego petenta)zostały wydane w styczniu 2009r.
W międzyczasie, wysłane zostało przez architekturę pismo do Ministerstwa Infrastruktury do Warszawy o odstępstwo w sprawie odległości i możliwość usytuowania nowego budynku na 1,5 m od płotu sąsiada( dla poparcia dołączyliśmy zgodę sąsiada( podpowiedz architektury), chociaż zgodnie z przepisami nie jest wymagana.
Kolejny miesiąc uciekł.
Ministerstwo kazało wyrzucić z projektu okno nad klatką schodową oraz z pokoiku( chcieliśmy dodatkowo doświetlić)
A co tam okna :lol:, ważne że można było dosunąć budynek.
Biuro zaczęło nanosić poprawki na dotychczasowych mapkach, wysyłać i czekać na uzgodnienia, których nie zrobili ponownie dla nowego budynku( te przy papierach na rozbudowę niby miały byc zgodne i wystarczyć)
Na ostatniej wizycie przed złożeniem dokumentów do architektury, dobrze ze zapytałam czy poprawione zostały luksfery na okna, i czy sprawdzili zgodność wykuszu, konkretnie odległości od płotu. Okazało się, że nie.
Zamiast w piątek( zapewniana byłam, że wszystko gotowe) papiery złożone zostały w poniedziałek. Upewniłam się, dzwoniąc do architektury.
Oczywiście brakowało paru rzeczy, ale te drogą nieoficjalną, telefonicznie otrzymałam od pana który przeglądał wstępnie papiery( zanim trafiły do szefowej). Telefon do biura i nakaz natychmiastowego uzupełnienia.
Jak się okazało brakowało m. innymi papieru z gazowni( bo nie zrobili ponownego ZUD-u, jak wcześniej pisałam)
Kolejne telefony do przesympatycznej pani Dąbrowskiej z prośbą o przyśpieszenie.
Nie pamiętam, po tygodniu czy dwóch był dokument.
No i wreszcie komplet dokumentów poszedł na biurko do rozpatrzenia.
Pozwolenie na budowę otrzymaliśmy 27.04. 2009r
Uprawomocniło się 14.05.2009r
W blokach startowych czekał już pan Z, wraz ze swoją drużyną gotowy do pracy.
Ruszyliśmy!!
Sami ocenicie i zobaczycie plac zmagań i niespodzianki.
Nie wyglądało tak ładnie jak u Was, równiutko i czyściutko.
W starych fundamentach i po głębokim naruszeniu ziemi, pracuje się trudniej.
Może trochę usprawiedliwiam ten bałagan :wink: :lol: ...
Powiem tylko, że dokonaliśmy zmian w projekcie ,,Salsa,,:
- wydłużyliśmy budynek o 1m- zyskał mały pokój na dole, wiatrołap, i pokój na górze
- wyrzuciliśmy balkon z tyłu na piętrze i zmieniliśmy drzwi balkonowe na okna( ze wzgl. na wykusz na dole)
- salon przedłużylismy o tzw. wykusz z wyjściem na ogród i dwiema witrynami( salon mamy od północy, chcieliśmy go doświetlić a przy okazji to zawsze marzyłam o takim wykuszu) :lol:
- powiększyliśmy wszystkie okna( poza piętrem od strony ogrodu) oraz balkonowe od frontu.
- taras z tyłu zmniejszony ale dodane schody na całej szerokości w półłuku( trudno mi to opisać)
- zmienione schody wejściowe, też jako łuki aż pod okno małego pokoju
- w pokoju na piętrze od strony frontu, powiększona garderoba
- korytarz na piętrze prosty, wejście do łazienki również
- dwa pokoiki na górze po zmienionych wejściach z prostego korytarza: jeden zyskał trochę cm, drugi roboczy się zmniejszył
Podsumowując:
- powierzchnia użytkowa to 118,3 m2
- powierzchnia dołu 70,6m2
- wiatrołap 6,54m2
- hall bez zmian tj. 9,4m2
- kuchnia bez zmian tj.8,0m2
- salon 31,42m2
- łazienka dolna bez zmian
- pokój dół 11,76m2
- powierzchnia góry 47,7m2
- hall 7,64m2
- pokój 7,86m2
- pokój 8,84m2
- łazienka 5,94m2
- pokój 13,03m2
- garderoba 4,39m2
Tyle co do zmian. SSO planowany na 30.07.2009r
Zapraszam do galerii zdjęć :lol: :o :wink: :oops: :roll: :P :D :wink:
Podpisy do zdjęć uzupełnię jutro
Budowa domu - rozbiórka 1
Budowa domu - rozbiórka 2
Budowa domu - szalunki
Budowa domu - ławy fundamentowe
Budowa domu - fundamenty
Budowa domu - chudziak 8) 8) :o
annaoj20008 - 03-07-2009 23:29
Kolejna porcja zdjęć Kochani - ściany rosną, Salsa tyje! :D
Budowa domu - ściany 1
Budowa domu - ściany 2
annaoj20008 - 08-07-2009 00:18
Najświeższe zdjęcia ścian. Po stronie bez okien, gotowa wysokość tj. na 11 szt. betonu kom. Początek wylewanych tarasów tj. ogród i wejście. Mam mieszane uczucia co do ich efektu końcowego, bo mają być bez ocieplenia, tj. 2 cm poniżej poziomu podłogi w salonie i korytarzu,tylko na położenie płytek.
Okno w łazience musi być wyżej( niedopatrzenie), bo wymiar otworu to 60/90
Wg. mnie mało miejsca na kominek- prawie od razu zaczyna się powiększony otwór na okno w salonie tj.120/150.
Niestety psiak został przywiązany na czas ściągnięcia betonu pod tarasy;( i jest baardzo smutny.
Dla wyjaśnienia tytułu Dziennika budowy... Salsa dla 4+1=mama+tata+syn+syn+PIES:)))
Budowa domu - ściany 3
Strop w częściach czeka na ułożenie :lol: . Mamy kapryśną pogodę i każdy dzień to pytanie... kiedy zacznie znowu padać :x
Rozmowa z elektrykiem przeprowadzona, robocizna ustalona na 3 tyś.
Negocjacje z hydraulikiem, w czwartek.
Okna prawie wybrane- Veka w orzechu. Jutro ostateczna decyzja, bo czas zamawiać.
annaoj20008 - 10-07-2009 22:23
Budowa domu - ściany 4
Budowa domu - strop 1
annaoj20008 - 12-07-2009 21:34
Jutro poniedziałek. Dzień zacznę od wizyty u stomatologa,a potem wpadnę na budowę.
Na jutro przewidziany jest ciąg dalszy stropu.
Pogoda ma się w końcu zacząć zmieniać, więc na zalewanie może będzie słonko 8) .
Okna zamówione, zaliczka wpłacona. Stanęło na profilach schuco z 3 szybami ( w Oknovidzie) plus rolety na parterze. Dostaliśmy taki upust, że nie rozsądne było by upierać się przy Vece i 2 szybach.
Za całość tj. parter okna+rolety( w tym witryny w wykuszu i silniczek do rolet na tarasie) oraz okna na piętrze wyszło po pana obliczeniach 14600zł.
Po dwudniowych negocjacjach i telefonach z firmy z kolejnymi ofertami stanęło na 12900zł :P :P :P
Kolor to orzech(z dwóch stron).
annaoj20008 - 14-07-2009 00:31
Wpadłam na króciutko na budowę 8) . Strop tzn. te wszystkie elementy składające się na strop powoli zakrywają parter.
Jutro wkleję nowe zdjęcia.
Salsa zaczyna nabierać kształtów :)
Pozdrawiam wszystkich zagladających do mojego dziennika.
Kosztów poszczególnych materiałów nie podaję, bo mam umowę z wykonawcą podpisaną na całosć tj. SSO 126tyś.
Hydraulik zaproponował cenę 3500 zł, nasz zaprzyjazniony pan Marek od naszego humorzastego starego pieca :P .
Dzisiaj z synem szukalismy cegły na komin ponad dach i chyba będzie Silesja z Wienenberga( tak to sie pisze? :lol: )
Szukaliśmy takiej, która by miała też w tym kolorze płytkę. Może obłożymy nia wejscie? Podobał nam się bursztyn w CRH, ale nie ma w nim płytki tylko cegła. Dachówka to miedziana z Robena- mam nadzieję, że nie będzie łaciata.
Cdn... :wink:
annaoj20008 - 14-07-2009 20:22
Budowa domu - strop 2
Kolejne zdjęcia z budowy. Dzisiaj szalowali przestrzeń klatki schodowej, kładli pustaki stropowe i zaczęli stawiać komin systemowy. Jak się okazało jedna wyczystka musiała być wyprowadzona na zewnątrz budynku. W środku nie było by do niej dojścia. Od strony kuchni przeszkadzały by szafki, a od strony salonu kominek.
Zaczynają się upały 8) 8).
annaoj20008 - 18-07-2009 20:33
Na budowie cały czas przygotowywanie stropu do zalania. Szalowanie, zbrojenie balkonu od frontu i wykuszu z tyłu.
annaoj20008 - 23-07-2009 19:30
Strop zalany, pogoda dopisała. Trochę padało, ale nie rozpłynął się :lol:
Budowa domu - zalanie stropu
Budowa domu - ścianki poddasza 1
annaoj20008 - 24-07-2009 23:08
Budowa domu - ścianki poddasza 2
Panowie przygotowują wieniec...
Zapewniam, że nie pracują na akord... :lol: :lol: :lol: , a popoprawiać pewnie by można jak wiele ekip :wink:
annaoj20008 - 25-07-2009 21:53
Wieniec po jednej stronie zalany. Drugi w trakcie zbrojenia. Na początku tygodnia ma przyjechać więźba. Ciekawa jestem jak będzie wyglądała. Prawdopodobnie zaczną stawiać ścianki działowe na parterze.
Wolałabym schody na poddasze w pierwszej kolejności, bo nie mogę dostać się na strop- pojedyńcza drewniana drabina to dla mnie za mało. Pewnie bym weszła , ale myślę, że byłby problem z zejściem :lol: :lol:
Zaczynam się rozglądać za zabudową kuchni. Chodzi na razie o ustawienie szafek dla elektryka. Chodzi mi po głowie matowa z polerem. Tego drugiego byłoby malutko, taki akcent, bo jest drogi...a bardzo ładniutki :D ( wenge lub orzech z łamaną bielą)
Kolory do jednej z łazienek też wybrane... grafit+ głęboki odcień różu/fioletu+ lekki róż+ łamana biel, kość słoniowa :D
annaoj20008 - 30-07-2009 10:22
Mam trochę zaległości w dzienniku, ale postaram się jak najszybciej uzupełnić zdjęcia. Synek pojechał na wakacje- moje guru od spraw komputerowych i nie tylko :wink:.
Dostałam już od niego maila z instrukcją co i jak, także będę punkt po punkcie...i może się uda :lol:
annaoj20008 - 01-08-2009 21:31
Budowa domu - więźba 1
Budowa domu - więźba 2
Salsa nabrała kształtów. Jest coraz piękniejsza.
Wiecha zawiśnie lada dzień. Bob budowniczy z ekipą, spisuje się dobrze :lol:
annaoj20008 - 04-08-2009 21:32
Budowa domu - dach 1
annaoj20008 - 13-08-2009 18:47
Znowu trochę zaległości w zdjęciach. W weekend uzupełnię.
Trochę mi głupio, bo na moich zdjęciach widać wszystko, włącznie z bałaganem.
Kolega został za takie coś leciutko upomniany, że bałagan psuje zdjęcia :wink:
Rzeczywiście, ekipa do czyściochów nie należy, ale co tam, na koniec przed oddaniem SSO posprzątają. Natomiast życzę każdemu takich sympatycznych ludzi, otwartych na wszelkie uwagi, poprawki są robione zaraz. Szef to człowiek bezkonfliktowy, przesympatyczny,zawsze gotowy i otwarty na nasze sugestie. Nigdy nie było kłótni, niedomówień itp
Obym nie chwaliła dnia przed zachodem słońca, bo przed nami jeszcze gruba wykończeniówka :lol:
Murarz obecnie kończy klinkier na kominie.
Ścianki działowe postawione w 98% :lol:
Schody tarasowe zrobione, wejściowe czekają na ostatni stopień.
Schody wewnętrzne zazbrojone, w poniedziałek będą zalane.
Trochę będzie musiał stolarz nadrobić rozmiary stopni, bo po zalaniu wyjdą 22cm szer./ 18 cm wys. Grubsza deska, która pozwoli na wypuszczenie tzw.nosków, by stopień miał ostatecznie 25 cm.
Czekamy na okna. Może w najbliższym tygodniu przyjadą i zagoszczą u nas na stałe
:lol: .
Wszystkie dechy szalunkowe na parterze oraz stemple zostały zdjęte.
Od razu więcej miejsca :lol:
annaoj20008 - 15-08-2009 19:54
Dziennik budowy - schody 1
Po schodach tarasowych można już brykać:)
annaoj20008 - 28-08-2009 22:56
Budowa domu - poddasze
Budowa domu - okna dachowe
Budowa domu - schody 2
Budowa domu - dach 2
Budowa domu - dach 3
Po dłuższej przerwie wkleiłam zdjęcia 8)
Domek ma juz czapeczkę, więc na głowę nie kapie.
Dzisiaj doszły gąsiory ( jeszcze tego zdjęcia nie ma).
Teraz czas na daszek nad wykuszem. Niestety okazało się, że projektant źle wyliczył kąt nachylenia i zamiast 40stopni, będzie ok. 30 :(
We wtorek przyjeżdzają okienka i rolety na parter.
Tak więc będzie można wejść z elektryką. Cdn :wink:
OGŁASZAM, ŻE BUDOWA DOMU DO SSO ZAKOŃCZONA :P :P :P :P :P :P :P
annaoj20008 - 04-09-2009 16:17
Można by rzec, że jest już SSZ, ale niekompletny.
Okazało się, że otwór na drzwi balkonowe od frontu został przygotowany wg. starych wymiarów( z projektu), a my przecież wszystkie otwory powiększaliśmy.
Moja wielka wpadka, że nie zauważyłam tego.
Tak jak pisałam wcześniej, szef bezproblemowy, więc poprawione było już na drugi dzień, włącznie ze zmianą nadproża.
Jak się uda, to jutro wstawią drzwi i będzie komplet :D
Był juz elektryk, pozaznaczał kontakty, gniazdka, a w poniedzialek rusza do pracy.
annaoj20008 - 27-09-2009 16:13
W końcu są aktualne zdjęcia.
Okienka są jeszcze oklejone, ale specjalnie nie zrywaliśmy taśm. Będzie mniej pracy przy zabezpieczaniu pod tynki i ocieplenie.
Po tynkach jeszcze raz wkleję zdjęcia okien. Może będą już drzwi KMT. Obecnie wstawione są zastępcze staruchy :lol:
Podstawowa hydraulika prawie skończona. Podłogówka będzie po tynkach. Na razie tyle :P
Budowa domu - elektryka
Budowa domu - okna 1
annaoj20008 - 04-10-2009 21:55
Na ścianach zaczęły pojawiać się tynki. Szaro ale gładziutko :lol:
Zaczęli od poddasza. Do piątku mają zrobić całość, bo w sobotę ma wejść hydraulik z podłogówką.
W międzyczasie zalatwiam wykonawcę do przyłącza gazowego i wewnętrznej inst. gazowej. Czekam na kosztorysy prac. Wewnętrzną tj. kuchenka+ piec2 funkcyjny, komplet z podłączeniem ocenili na 1500 zł. W tym jest oczywiście materiał. Piec mamy stary ale działa, więc go zostawiamy. Kuchenka też jest nie stara :lol:, ale wolnostojąca i nie wiem czy nie kupić takiej do zabudowy.
Potem wkleję parę zdjęć.
annaoj20008 - 28-10-2009 22:31
Rany, jakie mam zaległości w zdjęciach! :(
Postaram się chociaż opisać zmiany, a jest ich sporo.
Po pierwsze elektryka skończona.
Po drugie tynki szare polożone.
Po trzecie hydraulika skończona.
Po czwarte podłgówka gotowa...i ZALANE POSADZKI- hurra :P
Od dwóch dni zakaz wstępu do środka, bo odpoczywają i ściągają posadzki.
Zakupiłam unigrunt i zgodnie z zaleceniami posadzkarza po 3 dniach od wylania gruntujemy. Ma to pozamykać pory i wzmocnić...hmm? Nie znam się więc nie dyskutuję na ten temat 8)
A teraz niespodzianka...na zewnątrz Salsa jest już w zimowym kożuszku. Oklejona styropianem, siatką i klejem. Jutro prawdopodobnie będą zakładać płytki parapetowe. Kupiliśmy Paradyż Semir Baige- takie nakrapiane.
Po weekendzie, tj. od 2 listopada wchodzą z ociepleniem poddasza.
Może wpadną w końcu gazownicy i przebudują przyłącze gazowe. Czekam już na nich drugi tydzień. W hurtowni gdzie się zaopatrują, nie ma kompletnego materiału :roll: a mają podpisaną umowę na wyłączność :x
cdn... :wink:
annaoj20008 - 08-11-2009 22:14
Budowa domu - wykończeniówka
Aktualizacja wpisu :lol::
- przyłącze gazowe jest :P
- wewnętrzna instalacja gazowa też :P
- drzwi zewnętrzne wstawione i zabezpieczone na jakis czas kartonem przed pazurami naszej suni. Musi się przyzwyczaić, że są drzwi:))
- ocieplenie poddasza na ukończeniu :P
- w miejscach gdzie będą kaloryfery, położono dla ułatwienia gładź. Ogólnie gładź na całości będą panowie kłaść od grudnia :(
- kaloryfery zawisły, przygotowane do wygrzewania budynku :P
- dzisiaj, pan hydraulik Marek, zawiesił i podłączył piec
- wszystko przygotowane do odpalenia :o :wink:
- czekamy tylko na nagazowanie instalacji i założenie licznika- może za 2, 3 dni?
- no i jeszcze brakuje prądu w budynku. Musimy oddać papiery do energetyki ze schematem wewn. instalacji i złożyć wniosek o licznik.
Pod koniec listopada dołączymy podłogówkę i będzie komplet. Ciekawe jak się sprawi nasz piec ze starego domku. Oby dał radę.
W grudniu planowane gładzie i zabudowa poddasza.
Przed nami wybór płytek :roll: :lol:
annaoj20008 - 13-11-2009 23:30
Dzisiaj 13, piątek ale już się szczęśliwie kończy. Wczoraj nagazowali całą instalację i komisyjnie :lol: odpaliliśmy piec. Hurra, grzeje. Jak miło gdy kaloryferki są ciepłe. Dzisiaj wpadłam na działkę skontrolować, czy wszystko ok. z piecem. Miłe ciepełko świadczyło, że staruszek grzeje. Przewietrzyłam chatkę. W środku jest 9 stopni i 89% wilgotności :roll: :( .
Rozmawiałam też z panem od balustrady na balkon. Zrobił pomiary i może jutro dostanę wycenę.
Nie jestem zdecydowana jeśli chodzi o poręcze schodów wewnętrznych. Drewniane, stalowe malowane proszkowo na metaliczny kolor, gotowe np. z Brico, czy Obi? Nie wiem 8)
annaoj20008 - 25-01-2010 23:02
Jaki wstyd, tak dawno nie uzupełniałam dziennika :oops:
Tyle się działo, że nie miałam ochoty na wpisywanie.
Powiem krótko, wszystko jest ok :
- kaloryferki i podłogówka grzeją
- etap gładzi i bandażowania ścian( zaczęły strzelać jak zaczęliśmy grzać)już za nami
- poddasze zabudowane, zagruntowane
- salon przyozdobiony płytkami- trafił mi się super pan Krystian od wykończeniówki, pięknie kladzie płytki, nadrabia wpadki po tynkarzach-polecam. Szkoda, że tak pożno na niego trafiłam. Bardzo polecam 607 714 504
- dolna łazienka obecnie jest fugowana, wisi kibelek i można spokojnie ... :lol:
- materiał do zabudowy górnej łazienki( wanny i połki)czeka na rozpoczęcie prac
- drzwi wewnętrzne zamówione, panele też( montaz na poczatku lutego)
- kolory na ściany wybrane( malujemy nobilesem-lateksem)
- muszę zamówić balustradę na balkon, bo jeszcze tego nie zrobiłam
- projekt kuchni gotowy
- na końcu schody wewnętrzne tj. drewno + szczotkowana, szlifowana? stal nierdzewna
W sakiewce widać dno, pełno dodatkowych wydatków, o wyposażeniu nie ma mowy.
Na materace dmuchane może starczy. Na szczęście podłoga ciepła, więc będzie ok.
Planowana, konieczna przeprowadzka- kwiecień :D
annaoj20008 - 06-06-2010 15:29
No i udało się! Minęły Święta Wielkanocne i powolutku się przeprowadziliśmy.
Mieszkamy już miesiąc i jesteśmy baaaardzo szczęśliwi.
Warto było przeżyć całe to zamieszanie.
Parę zdjęć zamieścilam na forum Salsy.
Kto ma cierpliwość i czas niech szuka:)))))))