Ściana 3-warstwowa a zima
Frankai - 17-02-2002 23:11
Czy wstawiać okna w tym roku czy dopiero w przyszłym. Trochę trzeba by się namęczyć zabezpieczając wnęki okienne, aby nie zamokła wełna między ścianami, a z drugiej strony okna w budynku, będą kusiły do "odwiedzin" nieproszonych gości, choć na razie nikt nie "kontrolował" mi budowy. Pytanie wydaje się przedwczesne, ale trzeba by je zamówić już.
pitbull - 18-02-2002 08:52
Wracamy do pytan o tynki, wylewki, instalacje, kolejnosc robot. Ja osobiscie bym wstawil
wiarus - 19-02-2002 18:37
A może inaczej:
1 rok
-ściany konstrukcyjne i działowe,dach,instalacje,tynki posadzki i na zime zabezpieczyć okna
2 rok
docieplenie i elewacja ,okna
Ja tak robie bo wszyscy mówili że klinkier na sam koniec.
Frankai - 19-02-2002 22:27
Pitbull - nie wracam, bo mnie interesuje tylko aspekt ściany trójwarstwowej i przetrwania zimy bez okien.
Wiarus - jak posadzki, to instalacje, jak instalacje to kocioł (by sprawdzić c.o.). Potem musiałbym zdemontować co się da by nie kusiło, a gwarancja ucieka. A jak firma wyśle mnie znowu na dłuższy czas za granicę, to kolejny rok postoju z nieczynną instalacją.
Poza tym liczę i zastanawiam się, czy tak naprawdę chcę zarzynać się dla klinkieru. A może dam 12 osłonę z B.K. i tynk?
- 19-02-2002 23:32
Ja radzę okna, nawet przy złej pogodzie można póżniej w domu coś podłubać.
pitbull - 20-02-2002 10:06
Okna. Przeciez juz tyle sie o tym klinkierza napisales jakbys go zrobil, wiesz juz bardzo duzo to nie rezygnuj, na pewno bedzie pieknie
Frankai - 20-02-2002 11:20
Pięknie może i tak, ale jak pomyślę, że dopiero 3 dom będzie dla mnie... :wink: Skoro tego mam się pozbyć, to lepiej w niego tyle nie ładować. Co do znajomości klinkieru i murów 3-warstwowych, to masz trochę racji - bo ja zdobywam wiedzę. Jak już pisałem mam 21 pytań (niektóre złożone z kilku) do przedstawiciela Roben'a. Jest to 2 strony A4 czcionką Aral 10. Opiszę to po uzyskaniu odpowiedzi. Ciągle też myślę, że Wiarus ma trochę racji, by klinkier na koniec. Faktycznie jak zechce mi się dać jakąś lampkę na zewnątrz w innym miejscu; albo jak przy innych pracach mi go poniszczą lub ostro zachlapią... Z kolei jak dam klinier, okna, podbitkę to dom już nabierze wyglądu i nie będzie to prowizorka o której piszemy w innym wątku. Dając b.k. inaczej mi się rozkładają wydatki, bo i taniej i tynk będzie na końcu. Na razie nie chcę (i chyba nie mogę) brać kredytu. Bez klinkieru mam większą płynność finansową, a moje dochody chwilowo są mniejsze i jak to w życiu może być jeszcze trochę gorzej. To tak przy okazji do przemyślenia dla innych.
pitbull - 20-02-2002 12:05
Taaa poruszyles tyle watkow. No to jak cie nie stac to zrob okladzine klinkierowa, bedzie taniej a przy tym mozesz wykonac po wszytskich "brudnych" pracach.
Frankai - 20-02-2002 13:15
Rozważę, choć jakoś mam dziwne przeczucie, że mi to potem poodpada. W hurtowni na potwierdzenie moich obaw mają taką tablicę z płytkami i ... poodpadało im. Inna sprawa, że podłoże inne, ale jak to wygląda.
pitbull - 20-02-2002 14:01
Wszystko zalezy od tego jak zostanie zrobione. Ale naprawde trudno jest odroznic na elewacji plytki klinkierowe od pelnej cegly klinkierowej
pitbull - 20-02-2002 14:05
Powiem ci wiecej ze plytki elewacyjne ulozysz lepiej (rowniej ) niz cegle. Ze nie wspomne o fugowaniu
Frankai - 20-02-2002 17:27
Odróżnisz. Zwłaszcza u mnie. Po pierwsze mam już 2 filarki i komin, a kształtki mają inne cieniowanie. Na kształtce jest rozjaśnienie w centalnej części, a na cegle nazwijmy to losowo. Po drugie mam 8 narożników pod kątem 45 stopni i dałbym tam odpowiednie kształtki, a tak będzie musiał być szewek. Przy cegle cieniowanej cokół w innym kolorze nie wyglądałby dobrze. Tak więc chyba jestem skazany na decyzję już.
pitbull - 21-02-2002 09:19
Masz racje ale problem tez masz. Rob cegle jak cie stac, bo budynek bedzie naprawde ladny.