zacieki smoliste na końcówce komina z cegły klinkierowej...
Krzysztof2 - 30-11-2006 14:52
po dwóch miesiącach palenia drewnem wylazły ciemne zacieki widoczne na fugach w zewnętrznej części komina. Komin biegnie przez środek domu , odcinek około metra na strychu jest otynkowany a właściwie zaciągnięty dokładnie klejem do płytek i dodatkowo ocieplony. W całości wykonany z cegły pełnej i w zewnętrznej części klinkierowej i pełnej i dziurawki niestety...nie mieli jej wówczas na składzie ale otwory były dobrze wypełniane zaprawą. Czym to grozi?
Czapa wykonana z betonu. Czy mozna tę zewnętrzną częśc komina także ocieplić. Czy to paskudztwo nie wyjdzie mi na śianie w cześci mieszkalnej. Drewno opałowe jest raczej suche, brzoza zapala się po włożeniu klocka dosłownie w sekundach , szyba się nie brudzi. Wdzięczny będę za wszystkie rady.
I na koniec polecam fajną stronkę co prawda po angielsku o paleniu drewnem i zagadnieniach z tym związanych. Zwłaszcza wywrotowy(!) wątek o plusach i minusach związanych z dostarczaniem powietrza z zewnątrz http://www.woodheat.org
- 30-11-2006 16:16
...I na koniec polecam fajną stronkę co prawda po angielsku o paleniu drewnem i zagadnieniach z tym związanych. Zwłaszcza wywrotowy(!) wątek o plusach i minusach związanych z dostarczaniem powietrza z zewnątrz http://www.woodheat.org ja polecam uwagi Ariete
Myślę sobie tak:
Zawsze podczas rozpalania w kotle, kominku, temperatura spalin jest niska. Następuje wykraplanie wody na ściankach komina. Cegły chłoną tę wodę. Woda przenika na kilka milimetrów. Po pewnym czasie temperatura spalin wzrasta i ta woda odparowuje. I tak na okrągło. Jednak klinkier nie wchłania wody. Woda sobie spływa niżej do poziomu zwykłych cegieł i tam jest wchłaniana. Czyli w tym miejscu komin dostaje gratisa w postaci dodatkowej wody. No i efekty widzimy.
Klinkier jest dodatkowo narażony na największe schłodzenie, gdyż spaliny przy wylocie mają najniższą temperaturę i zazwyczaj nic nie chroni ostatniego odcinka przed utratą ciepła ... pzdr
Krzysztof2 - 30-11-2006 19:07
ja to doskonale teraz rozumię ale cóż 10 lat temu nie byłem tak oświecony, nie było internetu i forum. Mam nadzieję ,że 6 warstw zwyłej cegły powyżej poziomu sufitu będzie stanowiło wystarczającą barierę nasiąkliwości dla skroplin z przewodu dymnego.