ďťż

zmywanie strefowe a połowa załadunku





georginka - 22-03-2009 18:31
jak w temacie .... możecie mi wyjaśnic czym to się rózni???

Jestem zdecydowana na szeroką zmywarkę firmy Whirpool. Zamiennie występują te dwie funkcje.

Która wg Was jest lepsza i praktyczniejsza???

Dodam jeszcze, że nie mam zamiaru w ogóle zmywać ręcznie. Zmywarka będzie chodzić codziennie.





Edybre - 22-03-2009 19:31
Wydaje mi się, że to jest to samo - połowa załadunku to mycie w jednym koszu - czyli jakby strefowe :D Ja nie mam tej funkcji i teraz widzę, że zupełnie by mi się nie przydała: albo mam pełniutko albo świeżo brudnych naczyń jest trochę mniej - włączam wtedy program krótki (u mnie 30 min) i po sprawie. Nie zmywam ręcznie niczego poza drewnianymi deskami, drewnianymi łyżkami i drobiazgami, które się do zmywarki nie nadają. Cała reszta ląduje w zmywarce a ja uwielbiam załadowywanie i rozładowywanie.



Anulek2005 - 22-03-2009 19:37
A ja bym doczytała o co chodzi z tym strefowym - u mnie np. mogę ustawić program, który pozwala myć w dolnym koszu gary a w górnym delikatne szkło - to mi się właśnie kojarzy z myciem strefowym (takie inne traktowanie naczyń w różnych strefach). A może przekombinowałam :o :oops:



Edybre - 22-03-2009 19:43
To by była ciekawa funkcja. Ja się wprawdzie z taką nie spotkałam no ale wszystko możliwe :D





Anulek2005 - 22-03-2009 20:01
Sprawdziłam w instrukcji - w moim Aristonie taka funkcja nazywa się Duo Wash i opisane jest: "Mycie różne w dwóch koszach: delikatne w koszu górnym czyli dla szkła i kieliszków oraz energiczne dla garnków i patelni w koszu dolnym."



georginka - 22-03-2009 20:33
Znalazłam na firomwej stronie takie opisy:

Zmywanie strefowe:

Jest to zmywanie wsadu umieszczonego w górnym lub dolnym koszu. Zmywarka pracuje przy efektywnym zużyciu energii i wody, bez konieczności jej całkowitego wypełnienia.

Połowa ładunku:

To doskonała możliwość wykorzystania urządzenia w codziennym użytkowaniu, umożliwiająca zmywanie małego wsadu. Możesz wykorzystać tylko połowę pojemności obydwu koszy i zaoszczędzić do 15% czasu, energii i wody.

Jednak ciągle nie wiem, które lepsze.

Co o tym sądzicie??



Anulek2005 - 22-03-2009 20:52
Nie podpowiem Ci - mam 45 i zawsze "piorę" pełny wsad. Jesteś pewna, że będą ci te opcje tak bardzo potrzebne? (Lub któraś z nich - bo rozumiem, że nie występują razem?)



monisien - 22-03-2009 21:06

Dodam jeszcze, że nie mam zamiaru w ogóle zmywać ręcznie. Zmywarka będzie chodzić codziennie. Myjecie w zmywarce także gary (po rosole i ziemniakach) i patelnie (po schabowych)??
Ja jakoś ciągle to myję ręcznie...
(Mam nadzieję, że nie za bardzo OT).



Anulek2005 - 22-03-2009 21:37
Myję wszystkie gary (patelnie mam teflonowe a tego w zmywarce nie wolno niestety :cry: ) i jest ok. Blachy do pieczenia (jak tylko się mieszczą) i w ogóle wszystko co można myję w zmywarce. Ręcznie myję tylko to co może się zniszczyć.



zott36 - 22-03-2009 22:21
Witam
Ja posiadam zmywarkę 60 .
Zmywarkę puszczam codziennie pelna , lub co 2 dzien.
Polowa zaladunku , to bylby dla mnie zbedny bajer.
W zmywarce zmywam wszystko , garnki po ziemniakach rowniez , patelnie teflonowe wszystkie , i wszystko drewniane :wink: .
Wszelkie drewniane lyzki , deski itp.
Przy drewnie nie nalezy ustawiac wiecej jak do max 45 stopni , jesli chodzi o deski .
W 70 C pekla jedna , poszla od razu do kosza.
Zlew sluzy mi tylko i wylacznie do nabierania wody.
Zwrot roczny za wode wyniosl przy zmywarce 500zł, az nieprawdopodobne jak duzo przelewalam wody :o . :o



cieszynianka - 22-03-2009 22:31

Myję wszystkie gary (patelnie mam teflonowe a tego w zmywarce nie wolno niestety :cry: ) i jest ok. Blachy do pieczenia (jak tylko się mieszczą) i w ogóle wszystko co można myję w zmywarce. Ręcznie myję tylko to co może się zniszczyć. Jak wyżej :wink:
Po to w końcu mam zmywarkę :lol:



xxx20 - 31-01-2010 18:53
Nogi tez myjecie :P



boratom - 31-01-2010 19:19
Nie widzę różnicy między jedną i drugą funkcją. Może napisz do producenta lub dystrybutora w celu wyjaśnienia. Myślę, że to tylko różnica w nazewnictwie.
Ja też w zmywarce myję wszystko! Garnki, patelnie, łyżki drewniane, kryształy teściowej, filtry odkurzacza, sitka... Zmywarkę zawsze mam wypełnioną po brzegi. Jak nadchodzą święta, uroczystości rodzinne nie nadążam ładować i opróżniać.
Nogi też myję - świńskie, zanim zacznę galaretę gotować :lol:



cieszynianka - 31-01-2010 19:21

Nogi tez myjecie :P Kup sobie zmywarkę :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl