choinka: żywa czy z plastiku...
kspan - 13-12-2004 21:17
... święta tuż tuż, czas pomyśleć o choince... właśnie - a jaką Ty Droga/i Forumowiczko/u postawisz w Swoim Domku ?
nurni - 13-12-2004 21:46
Kupujemy żywą chodowaną w donicy i po Świętach posadzimy na naszej ziemi. :D :D :D :D
Pozdrawiam
Gierga - 13-12-2004 21:48
Tylko i wyłącznie żywa....sztuczna kojarzy mi się z dziwciństwem, zawsze tak jakoś dziwniw pachniała (może całorocznym zapachem stęchlizny z piwnicy). Nie ma to jak prawdziwa pachnąca choineczka z mnóstwem kolorowych łańcuchów i bombek :)
Anna Węgrzyn - 13-12-2004 23:56
A my mamy sztuczną własnej produkcji.
Tuńka - 14-12-2004 09:20
Żywa, żywa i tylko żywa!
mbz - 14-12-2004 11:25
Brakuje mi tu opcji - raz zywa, raz sztuczna. Ja nie mam jakiegos takiego silnego przekonania, ze np. zywa albo zadna. Moim zdaniem, obie maja swoje uroki, obie maja tez swoje wady, ale obie moga byc piekne, bo to zalezy rowniez od ozdob, oswietlenia i ogolnej atmosfery panujacej w domu :)
S.P. - 14-12-2004 12:43
Tylko i wyłącznie żywa choinka. Czasami jodła, czasami świerk srebrny ale zawsze żywa.
peilin - 14-12-2004 15:01
Tylko i wylacznie zywa i nie swierk, na ogol jodla. Co do dekoracji, to tylko lancuchy, swiatelka i pierniki. Mamy kota i psa i ukoronowaniem swiat ostatnio jest wspiecie sie kota na choinke i przewrocenie jej na ziemie. Pies tylko na to czeka i ochoczo zabiera sie za pierniki. :D Bombki wiec odpadaja.
Pozdrawiam
RolandB - 14-12-2004 15:39
tylko i wylacznie sztuczna :wink: Dziecko ma alergie na żywą a ja na opadajace igly ...
a poza tym ... dlaczego mam pomagac wycinac te piekne drzewka ? niech sobie rosna ... zamiast potem lezec na smietniku ...
pozdrawiam
Teska - 15-12-2004 09:27
pierwsze Swieta w nowym domku.....i prawdziwa choinka swierk 2,5 m wysokosci - juz zamowiłam...zastanawiam sie tylko czy maja ja uciac czy wykopac....
sidney - 15-12-2004 10:01
oczywiście, żę sztuczna, szkoda wycinak drzewka
leonidas - 15-12-2004 10:39
Sztuczna, zresztą te w donicach (szczególnie z marketów i stacji benzynowych) nie nadają się do sadzenia w ogródku na wiosnę, gdyż mają słaby system korzeniowy.
kroyena - 15-12-2004 11:37
sidney te drzewka i tak już wycieli, więc po co ma wylądować gdzieś na rowie, lepiej w chatce.
emems - 16-12-2004 16:09
żywa i tylko żywa.... ten zapach ten czar :roll:
Charlie - 16-12-2004 23:39
żywa
grzeszek - 17-12-2004 09:55
żywa, bez wątpienia
kroyena - 17-12-2004 11:51
My se tak żywa, żywa; a ona juz dawno bez korzenia.
:(
Anna Wiśniewska - 17-12-2004 13:51
Nie plastykowa.
Taka pachnąca i wielka. Do samego sufitu (ja nie mam żadnych antresoli- dla wyjaśnienia).
Maluszek - 20-12-2004 09:41
U nas będą dwie: żywa (chciałabym taką 2 metrową a może większą) w salonie a u naszej córki będzie malutka sztuczna.
Anna Wiśniewska - 20-12-2004 10:21
Maluszku
Nasz w salonie jest żywa, pachnąca i ma ponad 2 metry :lol: :lol: :lol:
kadra - 20-12-2004 15:24
już jest! stoi i czeka i pachnie. Ubranko dopiero 24-ego!!!
- 20-12-2004 16:58
Żywa.
:oops:
Usprawiedliwiam się myślą że z plantacji a nie z lasu.
kroyena - 20-12-2004 17:49
Pewnie, tą z plantacji mniej boli :o .
jfilemonowicz - 20-12-2004 19:43
żywa i tylko żywa :)
tola - 20-12-2004 23:14
Żywa, pachnąca, zawsze taka była, zanim wyprodukowali sztuczne i pomimo tego,że produkują. Od wczoraj stoi na balkonie i czeka na ustrojenie.
Kroyena, nie zasmucaj ruszając sumienie. :roll:
JoShi - 21-12-2004 13:41
Wlasnie nabylismy dzis sliczna jodelke. Czeka w garazu na zaproszenie do domciu. Poniewaz spedzamy wigilie poza domem to udekorowana bedzie juz dzis, zebysmy sie zdazyli nacieszy.
Jesli zas chodzi o sumienie. Kupujac choinki ze specjalnych plantacji lesnych tylko pomagamy lasowi. Sa one sadzone w miejscach gdzie zadne inne drzewa nie moga rosnac (przecinki pod liniami enetgetycznymi) i musza byc wyciete zanim urosna czy ktos je kupi czy nie. Rosnac tam powoduja, ze jesnak cos w tym miejscu rosnie, a pieniazki ze sprzedazy przeznaczane sa na pielegnacje pozostalych czesci lasu. Tak wiec nie placzcie tylko kupujcie choinki od lesnikow :)
Wowka - 21-12-2004 13:53
Będę w mniejszości....
Od kilku lat sztuczna....
prosciu - 22-12-2004 09:44
miałem dzisiaj pojechać po drzewko w doniczce ale .........
Zadałem zonce pytanko . Kochanie podobała Ci sie nasza zeszłoroczna choinka ? odpowiedż - tak a ja na to to bierzemy szpadel kilof i psa i jedziemy po pracy je wykopać :lol:
I na tym staneło - jestem chyba ekologiczny - nie? :D
abromba - 22-12-2004 09:56
Z punktu widzenia ekologicznego każda "żywa", nawet cięta, jest lepsza od sztucznej. Te cięte rosną zwylke na nieużytkach, pod liniami wysokiego napięcia etc (chyba że jakiś łobuz kradnie jodłę - te prawdziwą - z lasu :evil: ). A sztuczna? Do wytworzenia tego idzie prąd, surowce, a rozłoży się toto po kilkuset latach, lub zostanie spalone w smrodzie i toksynach.