Ciekawe czy budując staracie się wspomóc polską gospodarkę ?
Diego - 06-01-2005 14:31
Ciekawe czy budując staraliście się wspomóc trochę polską gospodarkę ?
Yogi66 - 06-01-2005 14:52
Kolego, zadałeś dziwne pytanie na które nie ma odpowiedzi.
Pytanie - Czy kupując grzejniki Purmo wspierasz gospodarke Polską czy też Fińską?
Odpowiedź - I Fińską (kapitał tam wędruje) i Polską (produkuje się te grzejniki w Rybniku, w Polsce płaci się pensje pracowników podatki odnich oraz ZUS-y)
Kupując ... (i tu nie wymienię) typowo Polski produkt który firma xxxx produkuje się w Polsce w Polsce także płaci się pensje pracowników podatki oraz Zusy a zyski firmy wędrują na Kajmany bo tam jest ta firma zarejestrowana.
Ponadto mając do wyboru lepsze lub gorsze wybieram lepsze
mając do wyboru pełnowartościowe tańsze lub droższe wybieram to na co mnie stać.
Dlatego też nie biorę udziału w ankiecie.
P.s Kupując samochód szukałbyś gdzieś na giełdzie typowo Polskiego Poloneza?
RYDZU - 06-01-2005 20:01
Jak mój przedmówca zauważył - pytanie z gatunku tych na które odpowiedzi sie udzielić nie da.
Nie odpowiem ci bo nie wiem co zaznaczyć :o
- 06-01-2005 20:49
Moje zdanie jak powyżej. Ale mam nadzieję że wspierałam jak mogłam polskie małe firmy budowlane zatrudniając ich na swojej budowie. Trochę ludzi u mnie zarobiło
Tommco - 06-01-2005 22:07
Nie wiem czy celowo, ale jak sobie pomyślę (np. tak jak myślę na fotce obok), to chyba większość domu mam zbudowanego z polskich materiałów. Jeśli są firmowane przez firmy zagraniczne, to i tak najczęściej produkowane są w Polsce.
Pozdrawiam
T.
mario_pab - 07-01-2005 10:28
Dzisiaj trudno rozdzielić co jest polskie, a co nie. Uproszczając ze za polskie produkty przyjme te które są wyprodukowane w Polsce, to zawsze staram się kupować to co polskie i nie chodzi tutaj tylko o materiały bud., ale o żywność (mleko, sery, jogurty, wędliny itp.), sprzęt AGD (mam Amicę), ubrania, samochody itd.
Pozdrawiam kupujących polskie produkty
mario_pab - 07-01-2005 10:29
Dzisiaj trudno rozdzielić co jest polskie, a co nie. Uproszczając ze za polskie produkty przyjme te które są wyprodukowane w Polsce, to zawsze staram się kupować to co polskie i nie chodzi tutaj tylko o materiały bud., ale o żywność (mleko, sery, jogurty, wędliny itp.), sprzęt AGD (mam Amicę), ubrania, samochody itd.
Pozdrawiam kupujących polskie produkty
Diego - 07-01-2005 15:35
Dokładnie o to chodzi. Wspieraniem polskiej gospodarki nazywam zakup towarów i usług wyprodukowanych w Polsce. Może i właściciel ma konto na Kajmanach, ale (mam nadzieję) zapłaci swoim pracownikom. Ci kupią towary, które produkuje moja firma. Za otrzymane od niej wynagrodzenie będę mógł ułożyć sobie kostkę na działce :wink: . Jeśli większość pieniędzy które wydałem na cement trafi np. do Francji to marne szanse żeby wróciły one do kraju. Zapewniam Was, że narody zza Odry bardziej dbają o swoje rynki.
Wowka - 07-01-2005 16:03
Dokładnie o to chodzi. Wspieraniem polskiej gospodarki nazywam zakup towarów i usług wyprodukowanych w Polsce. Może i właściciel ma konto na Kajmanach, ale (mam nadzieję) zapłaci swoim pracownikom. Ci kupią towary, które produkuje moja firma. Za otrzymane od niej wynagrodzenie będę mógł ułożyć sobie kostkę na działce :wink: . Jeśli większość pieniędzy które wydałem na cement trafi np. do Francji to marne szanse żeby wróciły one do kraju. Zapewniam Was, że narody zza Odry bardziej dbają o swoje rynki. Dziwnym przykładem zilustrowałeś pierwszą część swojej wypowiedzi
gdyż ten cement jest produkowany w Polsce przez firmy będące własnością kapitału francuskiego.
Firma http://www.lafarge.com.pl/gfx/zlogiem2.gif produkuje cement w cementowniach w Małogoszcz oraz Kujawy.
Trafiłeś kulą w płot ! Sam nawet nie wiedziałeś, ze kupując ten obcy produkt wspierałeś polski przemysł. Polski zgodnie z przyjetą przez Ciebie definicją.
Pozdrawiam
pattaya - 07-01-2005 19:44
Producentów-nie (patrz posty powyżej)
Sprzedawców-tak
- 07-01-2005 19:56
Myślę, że już przez sam fakt rozpoczęcia budowy wspomagam polską gospodarkę. Mianowicie:
- daję pracę (ja nie z tych, co to "tymi ręcamy")
- kupuję mnóstwo różnych rzeczy (a staram się kierować głównie hasłem: dobre i sensowne kosztowo, w drugim rzucie - z jaką metką)
- wezmę kredyt :roll: , co mnie na pewno cieszy mniej niż banki
- i do tego nie mam z tytułu owego wspomagania żadnych szans na uśmiech Fiskusa - wielka inwestycja na karku, a podatki płacę takie, jakbym bezstresowo w knajpach te pieniądze wydawała.
A więc wspomagam :-) na wiele sposobów. Na ankietę nie odpowiem, bo wspomagam nieco inaczej niż wynika z jej założeń.
Tak naprawdę wspomagać zacznę od wiosny gwoli ścisłości
BabaB
nurni - 07-01-2005 20:15
Obawiam się, że nie ma już co wspomagać ...choć pozory nazw i siedzib mylą :-? 8) 8) :cry:
Teska - 15-01-2005 10:40
nurni ma rację......
modulor - 16-01-2005 11:03
Obawiam się, że nie ma już co wspomagać ...choć pozory nazw i siedzib mylą :-? 8) 8) :cry: chodzi o wspomaganie polskich miejsc pracy
reszta to już globalizacja :o
Wowka - 16-01-2005 11:05
Obawiam się, że nie ma już co wspomagać ...choć pozory nazw i siedzib mylą :-? 8) 8) :cry: chodzi o wspomaganie polskich miejsc pracy
reszta to już globalizacja :o
Owszem, jest to jakiś wyróżnik.
modulor - 16-01-2005 11:36
Obawiam się, że nie ma już co wspomagać ...choć pozory nazw i siedzib mylą :-? 8) 8) :cry: chodzi o wspomaganie polskich miejsc pracy
reszta to już globalizacja :o
Owszem, jest to jakiś wyróżnik.
od lat zwracam uwagę na kod paskowy z początkiem 590..
D`arek - 18-01-2005 19:44
Produkty polskie są bardzo dobre i często tańsze. Polskie to znaczy, że polscy pracownicy i/lub polscy właściciele zarabiają na nich pieniądze.
Kupuję nasze, obce z konieczności.
gabriela - 18-01-2005 19:57
Ja staram sie przedewszystkim wspierac miejscowych handlowcow, hurtownie, ktorzy jednak okazuja sie czasem tak niemrawi i malo operytywni, ze musimy czesto na poszukiwanie towaru wyruszyc do wiekszych hurtowni do Olsztyna. Klinkier Robena produkuja przeciez w Polsce, wiec do tej pory popieramy produkcje polska, okna mamy zamiar kupic od Urzedowskiego, dachowke rowniez ze Srody Slaskiej.
rosa - 18-01-2005 21:07
Nie zwracam na to uwagi. Przy wyborze dachówki, pieca i kominka miało to dla mnie dopiero znaczenie jak się dowiedziałem jaka jest różnica w CENIE!!!
Dominik! - 16-02-2005 14:22
Jeśli wyroby polskie są na podobnym "poziomie" - to tak. Często również spotyka mnie niespodziankla -są tańsze. Jeśli odbiegają jakością od polskich - niestety - kupuję zagraniczne.
Carrrlos - 16-02-2005 17:40
w ogóle nie zwracam uwagi na to czy wspieram polską gospodarkę, nie interesuje mnie to szczególnie wobec wątpliwych przykładów idących z góry :lol: (władza ustawodawcza i wykonawcza).
a jeśli już to wspieram "lokalnie" w myśl: myśl globalnie, działaj lokalnie ! sprawdza się to nie tylko w życiu zawodowym :D