ďťż

cyrkulacja c.w.u.





- 07-01-2004 16:31
Zastanawiam się, czy gra jest warta świeczki.
Tak sobie pomyślałem, że w rurach domku jednorodzinnego wcale tak dużo wody się nie mieści i można ją (tą zimną ) zmarnować. Czy aby wydatki na zrobienie instalacji, a potem straty ciepła jakie oddaje krążąca w rurach woda nie będą większe niż zmarnowana woda??????
Te parę sekund można poczekać na wrzątek. :-?





- 07-01-2004 16:36
Policz dobrze, a może zmienisz zdanie. Poza tym komfort nie ma ceny.



markos - 07-01-2004 16:37
U mnie w mieszkaniu piec przepływowy jest po jednej stronie łazienki, a odbiorniki po drugiej. Efekt: ręce zaczynam myć w zimej wodzie, a pod prysznic wchodze z pewnym opóźnieniem. W domu, gdzie będę miał szambo na coś takiego sobie nie pozwolę i nie będę wchodził pod zimny prysznic :D



andrzej K. - 07-01-2004 16:53
Tez myślałem że gra nie warta świeczki, ale zrobiłem cyrkulację. Odbiorniki mam blisko pieca i rzeczywiście te parę litrów wody może sobie zlecieć, myślałem. Bez pompki po odkręceniu kranu leci lodowata woda i dopiero po minucie zaczyna lecieć ciepła.

Ja buduję dom dla wygody a nie oszczędności za wszelką cenę. Dlatego też nie mam pieca na drewno tylko na gaz, mam cyrkulację, a nawet (o zgrozo!) grzejniki w wiatrołapie i garażu (jakie straty ciepła!). A salon z kominkiem jest salonem a nie kotłownią!

Pzdr





ZbyszekW - 07-01-2004 17:01
Ja mam łazienkę od pionu ok 3m bez cyrkulacji i stąd wiem, że WARTO. Argumenty j.w.

pozdrawiam



niezły - 07-01-2004 20:38
Jestem za cyrkulacją koszt niewielki a komfort duży bo trzeba wiedzieć ze nie wystarczy by zleciała woda z rury ale z reguły zanim zacznie lecieć ciepła najpierw musi ogrzać ścianki rur oczywiście nie dotyczy rur z tworzyw sztucznych



andrzejj_ - 07-01-2004 20:50
cyrkulacja jest potrzebna.koniec :))



- 07-01-2004 21:00
1. straty ciepła
ciepłą lub gorącą wodę używamy głównie w tym samym okrsie co ogrzewamy dom ( latem rtaczej chętnie bierzemy chłodny prysznic ), a więc strat ciepła nie ma, gdyż to ciepło zostaje w domu.

2. cena wody
Woda ???
jak pamiętam, kiedyś woda była "za darmo", później wprowadzono symboliczne opłaty, liczniki, teraz jak widzę rachunki za wodę to zaczynam dostawać gęsiej skórki. A co będzie za parę lat ?

3. komfort
bez komentarza

4. cena instalacji i prąd na jej zasilanie
1 mb rurki = 4 zł, nie potrzeb pewnie więcej niż 20-30 mb, a i pewnie przesadzam.
straty na zasilanie - załóż zegar za 12 zł, bądź czujki - trochę drożej.

Cz.



Szymeq - 07-01-2004 21:05
Jestem za
Howgh!



- 07-01-2004 21:30
Dzięki za porady.
Chyba jedna rozterka mniej. W projekcie mam cyrkulację i dzięki Waszym opiniom prawdopodobnie nie będę z niej rezygnował (skoro tak zachwalacie. ) :D
Tego mi trzeba było...
A może ktoś myśli co innego? :-?



- 08-01-2004 08:37
nie chodzi tu o oszczędność tylko o to żeby po odkręceniu ciepłej wody leciała poprostu ciepła woda bez cyrkulacji jest to praktycznie nie możliwe wię kurek ciepłej wody to tylko atrapa.



rafalg - 08-01-2004 08:44
Witam,
Warto jescze przejrzec atykuły opiujące wady i zalety cyrkulacji. Ja znalazłem taki artykuł w miesięczniku "Ładny Dom" z marca 2002 (str 124). Polecam i przepraszam za reklame inej gazety w muratorze :wink:
--> Nie pracuje w niej :wink:



Artur_071 - 08-01-2004 10:19
Mam cyrkulację i polecam innym.
Pompę u mnie włącza programator za 16 zł.



Lord Vader - 08-01-2004 10:47
Ja na położenie hydrauliki w domu jednorodzionnym wydałem 3500 zł, koszt położenia cyrkulacji to dodatkowe 300 zł ( w moim przypadku). Korzyści i komfort ogromne. Bez cyrkulacji już nie raz zdarzało mi się wyskoczyć spod prysznica sycząc bo leciała lodowata woda. Jak najbardziej warto
lordvader :evil: :evil:



Dave - 08-01-2004 11:33
Tez sie nad tym kiedys zastanawialem ale na szczescie zrobilem cyrkulacje a nie wpadlem na glupi pomysl szukania tu oszczednosci. Bez niej po prostu nie daloby sie normalnie korzystac z CW. Nie wyobrazam sobie czekania 2 minut po kazdym odkreceniu kurka i czekania na ciepla wode. Zdarzylo mi sie ze pompka cyrkulacyjna sie wylaczyla (sterowana programatorem za 12zl) i oczekiwanie na ciepla wode to byl koszmar. Wlasciwie ktos kto ma zasobnik musi miec cyrkulacje zeby miec komfort.
Naprawde warto.

D.



krzyss - 08-01-2004 23:57
Proszę, powiedzcie swoją opinię o przepuszczeniu cyrkulacji ciepłej wody przez grzejnik w łazience (oczywiście z odłączaniem na lato :wink: ) Myśl o tym bardzo mi się podoba. Ale jakie mogą być zagrożenia. Oczywiście ten grzejnik podłączony tylko do cyrkulacji, nie do c.o.



Szymeq - 09-01-2004 06:59
Nie słyszałem aby ktoś tak miał zrobione, pomysł ciekawy ale wyaje mi się, że po takim letnim przestoju w grzejniku woda się zrobi.... no później i tak będzie ten grzejnik "płukany" ale ile to będzie trwało i jaka woda będzie z niego leciała w szczególności po kilku latach użytkowania. Natomisat jeżeli się będzie spuszczało wodę z niego no to się zrobi korozja wew. Ale to moje osobiste odczucie :D na świeżo :lol: Czekam na inne odp.



krzyss - 09-01-2004 07:38
Dzięki, ja też czekam na inne przemyślenia.



Metal - 09-01-2004 08:18

Proszę, powiedzcie swoją opinię o przepuszczeniu cyrkulacji ciepłej wody przez grzejnik w łazience (oczywiście z odłączaniem na lato :wink: ) Myśl o tym bardzo mi się podoba. Ale jakie mogą być zagrożenia. Oczywiście ten grzejnik podłączony tylko do cyrkulacji, nie do c.o. Jaką przewidujesz temperaturę cwu? Ja mam ustawiną na 40 st.C, kocioł grzeje ją do 45-48 st.C, i jest wystarczająca jako cwu. Pytanie czy wystarczy by ogrzać łazienkę? Trzebaby dostosować do niej wielkość grzejnika. A wtedy pojawia się następne pytanie: czy przepływ w cyrkulacji cwu, który jak widzę w mojej instalacji nie jest duży, wystarczy by duży grzejnik cały się nagrzał? To oczywiście kwestia wydatku pompy.

Takie są moje wątpliwości. Może bezpodstawne.



MCB - 09-01-2004 08:53
Cyrkulacja przez grzejnik raczej odpada, ale może rurke PCV do cyrkulacji dać w podłodze i ułożyć z niej pętle (taka mini podłogówka).
Oczywiście odpada gdy c.o. grzejemy gazem a c.w.u prądem :-)
MCB



gaga2 - 09-01-2004 09:23
a czy ktoś z Was zdecydował się na położenie kabli grzejnych wzdłuż rur ciepłej wody zamiast cyrkulacji? Nas projektant zamówił nas to rozwiązanie (takie kable robi chyba Luxbud) ale ciągle mam wątpliwości czy to dobry pomysł. Podobno nakłady inwestycyjne są mniejsze od tradycyjnej cyrkulacji no i teoretycznie nie trzeba mieć zasobnika c.w.u. Co do kosztów eksploatacji - jeśli jest zegar sterujący wyłączający kable w nocy i na czas pobytu w pracy - nie powinny mieć większego znaczenia. Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam,
gaga2



Zbigniew Rudnicki - 09-01-2004 09:44
Jeżeli budując dom nie ułożymy rurek do cyrkulacji - to już nigdy ich potem nie ułożymy.
Możemy zatem tylko oszczędzić na pompce, lub ewentualnie z cyrkulacji nie korzystać.
Koszty używania cyrkulacji wynikają z pracy pompki (energia elektryczna), oraz strat ciepła w rurkach ciepłej wody i rurkach cyrkulacyjnych, ale tylko w sezonie letnim - bo w sezonie grzewczym wszystko jedno czy grzejemy kaloryferem czy rurkami c.w.
Zatem rurki c.w. i cyrkulacji trzeba starannie zaizolować, bo po co dogrzewać dom w lecie.



kemot - 09-01-2004 12:33
pare uwag: ze wzgledu na rozwoj bakterii w nieuzywanym w lecie grzejniku nie polecalbym przepuszczac przez niego cwu, nie umylbym zabkow pozniej. poza tym cyrkulacja zdecydowanie tak, ale nie moge sie zgodzic, ze pozniej juz nic z tego nie mozna zrobic. cyrkulacje mozna zrobic w kazdym momencie. u mnie nie ma jeszcze, ale bedzie. lazienki i kuchnia sa ok 1,5 m od pionu i to wystarczy. wszystko mozna zrobic. ale to warto od poczatku.
gaga2: kable grzejne????? duzy znak zapytania. pracowalem z czyms takim i nie sadze, zeby to bylo w stanie ogrzac rure wiecej niz do 40, a jezeli wiecej, to koszt energii bedzie za duzy. ale i tak nie zastapi to zasobnika. ja mam przeplywowy wymiennik z EC i nie jest to komfortowe rozwiazanie. jak chcesz wiecej informacji, to pytaj.[/b]



gaga2 - 09-01-2004 14:21
Kemot, to korzystam z zaproszenia do zadawania pytań i zapytuję:)
- czy widziałeś takie instalacje z kablami grzejnymi a może słyszałeś
- ja będę mieć zasobnik tak czy siak bo będę mieć kolektory słoneczne, zasobnik warstwowy 300 l, odległość jednej łazienki od zasobnika to prawie 10 m, więc na pewno coś z tym trzeba zrobić; pytanie tylko czy ma to być cyrkulacja czy te kable?
- w takich warunkacj jak moje - co jest bardziej opłacalne ekonomicznie (skoro w lecie woda będzie ogrzewana po kosztach minimalnych), ale zimą wodę będę dogrzewać grzałką (brak gazu i oleju)?
Pozdrawiam,
gaga2



kemot - 12-01-2004 11:20
sorry, troche to trwalo.
do gaga: pracowalem czesto na takich kablach ogrzewajacych rurociagi go paliwa ciezkiego, zeby nie zgestnialo w rurociagach. osobiscie nie polecam, bo raz ze kosztowne, poza tym czesto sie przerywal obwod przez przegrzanie elementu. moze teraz robia lepsze. poza tym koszt cyrkulacji jest jednorazowy i zawsze mozna to zatrzymac i nawet pompka nie pobiera energii. ja uwazam, ze lepsza jest cyrkulacja. policz ile kosztuje 10 m rurki, a ile kabel grzejny. a jezeli ma to isc przez jakies pomieszczenia, gdzie rura bedzie widoczna, to wyobraz sobie jak to bedzie wygladalo z oplotem na zewnatrz, nawt pomalowac bedzie ciezko.
wybor nalezy do ciebie. a jezeli ogrzewasz wymiennik, to po co jeszcze rury?? wystarczy cyrkulacja. jak by cos jeszcze, to daj znac.



rafalg - 12-01-2004 12:03
Mam pytanie, gdzie znajdę instrukcję / opis jak poprawnie zainstlaować cyrkulację do CWU?



- 22-01-2004 22:34
Znalazłem że pompka cyrkulacyjna pompuje ok. 3 000 l/h to by było
ok. 0,8 l/sek.

Jeśli instalacja cwu ma ok. ( bez zasobnika - same rurki ) 6 litrów pojemności,

czy to oznacza, że po załączeniu pompki cyrkulacyjnej, w kranie będę miał ciepłą wodę po 7-8 sekundach ? ( 6 [ l ]/ 0,8 [/sek] = 7,5 sek. )

Czy są jeszcze inne uwarunkowania ?

Cz.

P.S.
Oczywiście zakładam, że w zasobniku woda jest gorąca,
wysokość podnoszenia jest odpowiednia dla pompki itp.



Szymeq - 23-01-2004 07:23
Wydaje mi się, że pompka cyrkulacyjna pracuje cały czas więc ciepła woda jest zaraz po odkręceniu :) . Natomiast do pompki zakłada się programator na którym ustawia się czas w jakich godzinach ta pompka ma pracować np: zakładamy, że w tygodniu wychodzimy do pracy o godz 7 i wracamy o 18. No to programator ustawiamy od 6 (kiedy sie podnosimy z łóżka :cry: ) do 7 kiedy opuszczamy dom. Następnie od 18 do np 22 (kiedy tulimy żonę lub poduszkę :wink: ). Wtedy pod naszą nieobecność w domu, pompka ma wolne :) Natomiast gdy zostajemy w domu np choroba nas zmusza, to albo czekamy właśnie te kilka sekund zanim piec obróci wodą lub ręcznie uruchamiamy programator i pompka wraca do pracy a my siedzimy pod gorącym prysznicem :wink: .



andrzejj_ - 23-01-2004 07:32

Jestem za cyrkulacją koszt niewielki a komfort duży bo trzeba wiedzieć ze nie wystarczy by zleciała woda z rury ale z reguły zanim zacznie lecieć ciepła najpierw musi ogrzać ścianki rur oczywiście nie dotyczy rur z tworzyw sztucznych podpisuje sie prawą i lewą :)



- 23-01-2004 11:10
Czy gdy są dwie łazienki - jedna nad drugą, a kocioł wisi w dolnej, to do górnej łazienki dawać cyrkulację, czy nie?



andrzej K. - 23-01-2004 11:12
A dlaczego nie? Ja mam łazienkę obok kotłowni w której jest zasobnik i pompka, a mimo to na ciepłą wodę czekam kilkanaście sek.



- 23-01-2004 18:57

Znalazłem że pompka cyrkulacyjna pompuje ok. 3 000 l/h to by było
ok. 0,8 l/sek.

Jeśli instalacja cwu ma ok. ( bez zasobnika - same rurki ) 6 litrów pojemności,

czy to oznacza, że po załączeniu pompki cyrkulacyjnej, w kranie będę miał ciepłą wodę po 7-8 sekundach ? ( 6 [ l ]/ 0,8 [/sek] = 7,5 sek. )

Czy są jeszcze inne uwarunkowania ?

Cz.

P.S.
Oczywiście zakładam, że w zasobniku woda jest gorąca,
wysokość podnoszenia jest odpowiednia dla pompki itp.
Sorry, że cytuje siebie, ale w domu bywam nieregularnie i raczej odpada programator godzinowy.
Zamierzam zastosować czujki ruchu z opóźnionym wyłączeniem, które uruchomią pompę na kilka minut.

Pytanie czy taka pompka przemiesza wodę w instalacji w ciagu tych 5-8 sekund ???
Wydaje się to optymalny czas od wejścia do łazienki do odkręcenia kurka.

Cz.



- 23-01-2004 19:35
nie ma szans zbyt krótki czas. Z własnego doświadczenia potrzeba ok. 1 min.



Peteros - 23-01-2004 23:48
A ja poszedłem jeszcze dalej. Do programatora godzinowego (czas naszej domowej aktywności + zakładki) podpiąłem s-owy włącznik czasowy (120 zł), który pracuje w cyklach: 1 minuta załączenia, 15 minut wyłączenia. Szczerze polecam!



bws22 - 24-01-2004 00:23
http://www.elektra.pl/index.php?level=4&dzial=2_2_7 tu znalazłem reklamę kabla grzejnego do rur - zamiast recyrkulacji, czy ktoś ma coś takiego? ja będę miał bojler elektryczny więc dla mnie pompa recyrkulacyjna nie zmieni źródła ogrzewania wody - prądu, co więcej sterowanie godzinowe takim kablem to podobno około 20 zł a więc mogę go ustawić na godzinę rano i na parę godzin wieczorem. Ale nie ma na tej stronie cen, sprawdzę w poniedziałek.



Szaruś - 24-01-2004 10:28

A ja poszedłem jeszcze dalej. Do programatora godzinowego (czas naszej domowej aktywności + zakładki) podpiąłem s-owy włącznik czasowy (120 zł), który pracuje w cyklach: 1 minuta załączenia, 15 minut wyłączenia. Szczerze polecam! Masz jakiegoś linka na taki włącznik?



Szymeq - 24-01-2004 11:39
programatory i wyłączniki czasowe http://www.zext.com.pl/programatory.htm
Najlepiej zadzwonić i się dowiedzieć osobiście, sprzedaż detaliczna 8)



Peteros - 24-01-2004 22:43
Proszę: http://www.mikrobest.komputronik.pl/ofertahandlowa.html



czlowiek - 26-01-2004 18:39
a ja mam jedno pytanie odnosnie cyrkulacji.
oczywiscie zamierzam ja zainstalowac. mam 2 lazienki. jedna nad druga. rozumiem ze ze wzgledu na sposob dzioalania cyrkulacji bede musial rury z ciepla woda poprowadzic w jednym ciagu. czyli rura bedzie szla na pietro zasilala wszystkie odbiory i wracala na parter gdzie zasili odbiory i wroci do zasobnika. podlaczone to oczywiscie do pompki. powstanie duza petla. na pierwszym etapie budowy mam zamiar zasiedlic tylko pietro i nie chcialbym grzac wody w rurach na parterze gdzie bedzie nizsza temperatura. czy istnieje mozliwosc odlaczenia z cyrkulacji lazienki na dole? bez cyrkulacji zrobilbym 2 obwody i zaworem moglbym odciac wode ciepla na parterze.
dziekuje pieknie za uwage i pozdrawiam forumowiczow.



Szymeq - 26-01-2004 18:44
Wydaje mi się, że nie bardzo ale... ja nie jestem specjalistą. Natomiast jeśli ocieplisz rurki w ścianach , to strata ciepła będzie znikoma wręcz żadna. Ja będę ocieplał wszystkie ciepłe rurki :)



czlowiek - 26-01-2004 19:53
ocieplic tez zamierzam. ale bedzie to pare ladnych metrow.
swoja droga pod ocieplone rury potrzebne sa duuuze bruzdy... ech



greg98 - 26-01-2004 20:42

Powstanie duza petla. na pierwszym etapie budowy mam zamiar zasiedlic tylko pietro i nie chcialbym grzac wody w rurach na parterze gdzie bedzie nizsza temperatura. czy istnieje mozliwosc odlaczenia z cyrkulacji lazienki na dole? bez cyrkulacji zrobilbym 2 obwody i zaworem moglbym odciac wode ciepla na parterze.
dziekuje pieknie za uwage i pozdrawiam forumowiczow.
Trochę będzie to kłopotliwe, bez zaworu odcinającego.A nie bardzo wyobrażam sobie taki zawór w wylewce.
Cyrkulacja polega na podłączeniu do ciepłej wody dodatkowej odnogi (cyrkulacji). Tak jakbyś prowadził dodatkowy pion, tylko łączysz go przed miejscem poboru ciepłej wody.
Coś takiego:
http://community.webshots.com/s/imag...7CbRmCO_ph.jpg

Gdzie chciałbyś wstawić zawór ?
No, chyba że rury puścisz po ścianie.



czlowiek - 26-01-2004 20:53
niestety obrazek sie nie wyswietla.
moze gdzies w miejscu pionow bym zorganizowal miejsce na dodatkowy zawor.
a moze dam sobie spokoj, wcisne wszystkie rury w ocieplenie i bede mial nadzieje ze za duzo na tym nie strace :roll:



greg98 - 26-01-2004 21:20

niestety obrazek sie nie wyswietla.
moze gdzies w miejscu pionow bym zorganizowal miejsce na dodatkowy zawor.
a moze dam sobie spokoj, wcisne wszystkie rury w ocieplenie i bede mial nadzieje ze za duzo na tym nie strace :roll:
Co się nie wyświetla ? ;-)
Zmieniłem rozmiar, więc może w trakcie przeglądałeś ?



SwFranciszek - 26-01-2004 21:50
Witajcie
Sledze watek cyrkulacji i dochodze do wniosku, ze zaczynacie dzielic wlos na czworo.
Kombinowanie z dodatkowymi zaworami nie tylko podraza koszty ale dodatkowo komplikuje uklad.
Pamietacie ze szkoly co to jest entropia?
Kazdy uklad dazy do minimum energii (nie mylic z energia elektryczna :))
Im bardziej skomplikujecie tym latwiej o awarie i jej pozniejsze usuniecie.
Dlatego jako praktyk opowiadam sie za jak najprostszym rozwiazaniem
Nie liczcie strat energii (tym razem elektrycznej - pompa), nie liczcie strat temperatury wody w cyrkulacji bo oszalejecie.
To sa grosze!
W zamian za to uzyskujecie komfort i to przez duze K
Mam cyrkulacje i ciesze sie, ze ja zainstalowalem. Roznica w korzystaniu z c.w z cyrkulacja a bez niej jest kolosalna, ale przekonaja sie o tym tylko ci z was ktorzy ja zainstaluja.
Dla bardzo oszczednych polecam rozwiazanie ktore zastosowalem.
Pompa obiegowa (cyrkulacyjna) podlaczona przez zwykla wtyczke/ gniazdo sieciowe
a pomiedzy nimi zegar sterujacy kupiony w castoramie (ca. 70 zł) Zegar umie wlaczac/ wylaczac prad - to wszystko, tym samym wylacza pompe w nocy i w ciagu dnia kiedy nas nie ma w domu. Ustawic mozna z dokladnoscia do minuty.
I co najwazniejsze - dziala od 3 lat bez problemow.

Pozdrawiam



Szymeq - 26-01-2004 22:11
Ja ma takie programatory do obsługi akwarium :D i dzieki temu jest praktycznie bezobsługowe (sprawdza się idealnie). Tak samo zamierzam zrobić w kotłowni :D :D Taki progr. ma obciążenie do 3,5 kw to spokojnie wystarczy, ludzie używają ich do term elektrycznych :wink:



kemot - 27-01-2004 11:03
a ja, jezeli to mozliwe, dalbym male zaworki odcinajace w poblizu baterii. mam dom 2-pietrowy i tylko jeden zawor odcinajacy-glowny. a raz mi sie zdazylo, ze przy wymianie baterii mialem problemy i co chwila musialem biegac do piwnicy i nie widzialem co sie dzieje jak wlaczylem wode. poza tym, jak nas nie ma w domu, to i dziecko sobie poradzi z zamknieciem zaworu jak padnie uszczelka. a nie jest to tak skomplikowane. zaworow teraz duzo i naprawde mozna dobrac cos eleganckiego z ladna rozetka na kafelki, a przy okazji mozna odciac cyrkulacje, jak niepotrzebna. ja takie rozwiazanie zastosuje, a juz niedlugo rewolucja remontowa.



krzysztofh - 27-01-2004 12:12
Trochę z innej beczki, ale w temacie.
Jestem na etapie wyboru kotła. Myślałem o Viessmannie VITODENS 200 lub 222 lub ecoCOMPACT Vailanta. Chcę kocioł kondensacyjny.
Właśnie dowiedziałem się że Viesmann nie przewidział w kotle 222 w ogóle możliwości podłączenia cyrkulacji. Inaczej jest w 200. Po konsultacji z serwisem technicznym Viessmanna dowiedziałem się że Niemcy skalkulowali roczne koszty związane ze stratami wywołanymi cyrkulają i kosztami "zrzucania" wody chłodnej na początku z niej korzystania.
Inna sprawa, że przy korzystaniu z szamba koszty i dyskomfort jest większy.
Kolejna sprawa to, że przyjemniej jest tą cyrkulację jednak mieć (sam takową planuję - najdalszy odbiór wody to 13mb od zasobnika).

Osobna sprawa to chwyt reklamowy przy sprzedaży kotłów VITODENS 222 oraz ecoCOMPACT. Oba te kotły posiadają płaszczowy system ogrzewania wody i warstwowy sposób grzania. Ten chwyt reklamowy opiera się na tym, że nie ma spirali grzejnej umieszczonej w dolnej części zasobnika, tylko w jego górnej części. Prawdą jest, że wtedy szybciej zostanie ogrzana piewrsza partia wody ale jak się zastosuje cyrkulację to i tak cały zbiornik sie wymiesza, więc o co chodzi? Tak na marginesie - dla kotłów 222 można cyrkulację zrobić pomimo braku podłączenia do zasobnika (zasłyszane od montażystów).

Osobna kwestia nie związana z cyrkulacją o czym nikt z handlowców nie informuje (celowo, lub tego nie wiedzą), że płaszczowy system ogrzewania wody w zasobniku nie specjalnie się sprawdza w przypadku twardej wody (większość wody w Polsce z wyjątkiem regionów górskich charakteryzuje się dużą twardościa weglanową - tą która jest istotna przy odkładaniu się kamienia kotłowego). Układy spiralne takie jak np. zasobnik do VITODENSa 200 sa odporniejsze na twardą wodę. Po prostu kamień częściowo sam odpada od powierzchni grzałki - rozszerzalność cieplna materiału oraz zwiększone prędkości wody opływającej spiralę.

Jak widać sama rurka do cyrkulacji to nie wszystko, a swoją drogą kilka metrów tej rury niewiele kosztuje, a w przypadku braku zdecydowania na etapie kładzenia instalacji zawsze taką decyzję można będzie podjąć później. Gorzej jak jej zabraknie i zapragniecie mieć cyrkulację w domu a tu na ścianach kafelki i gres na podłodze.



greg98 - 27-01-2004 13:34

Trochę z innej beczki, ale w temacie.
Jestem na etapie wyboru kotła. Myślałem o Viessmannie VITODENS 200 lub 222 lub ecoCOMPACT Vailanta. Chcę kocioł kondensacyjny.
Właśnie dowiedziałem się że Viesmann nie przewidział w kotle 222 w ogóle możliwości podłączenia cyrkulacji.
Itd.itp.
To co ja mam ?
Może to się jakoś inaczej nazywa.
V222 ma cyrkulację i pompę można bezpośrednio podłączyć do comfortrola. Bardzo fajnie się steruje czasami łączeniowymi (dni tygodnia tak jak w grzejnikach). Wszelkie info jest wyświetlane na ekraniku. Jednym słowem super, hiper. Tez mi chcieli wcisnąć zegar do kontaktu, ale to nie to. Jak sie powie a, to trzeba powiedzieć c, a wczesniej b.



Metal - 27-01-2004 14:24

Właśnie dowiedziałem się że Viesmann nie przewidział w kotle 222 w ogóle możliwości podłączenia cyrkulacji. Inaczej jest w 200. Po konsultacji z serwisem technicznym Viessmanna dowiedziałem się że Niemcy skalkulowali roczne koszty związane ze stratami wywołanymi cyrkulają i kosztami "zrzucania" wody chłodnej na początku z niej korzystania. Ale mądry ten serwis Viessmanna. "Niemcy skalkulowali ..."
Do podłączenia cyrkulacji do dowolnego zbiornika wystarczy pompa i dwa zawory zwrotne. Nie są potrzebne żadne dodatkowe elementy na zasobniku. Rurkę cyrkulacyjną podłącza się do rury zasilającej zasobnik w zimną wodę. Zawory zwrotne montuje się za pompą i na zasilaniu zimnej wody, przed wejściem cyrkulacji oczywiście. I cwu krąży sobie aż miło.



Ircon - 27-01-2004 15:33
Pytanko - czym ocieplacie rurki - czy wystarczy otulina z pianki, czy może z wełny mineralnej z folią aluminiową na zewnątrz.
Przymierzam się właśnie do przeróbki jednej łązienki i przy okazji rozwalę ździebko i drugą - mam i dołożę powrót ze zwykłych 1/2" - stalówek. Wszystkie rury zamierzam wyciągnąć ze ścian i zabudować razem z kanalizacyjnymi więc raczej będę wykuwać niż wkuwać. Męczy mnie dopasowywanie baterii do krzywo wbetonowanych rurek i redukcji. Będą wężyki, zaworki i pełen komfort naprawiania ewentualnych uszkodzeń - bez biegania do piwnicy o czym już pisaliście.



Marzek - 27-01-2004 16:11
Ja też potrzebuję pomocy w tym temacie. Otóż w projekcie mieliśmy ogrzewanie gazowe, a ze względu na koszty budowy przyłącza i inne aspekty zdecydowaliśmy się na ogrzewanie elektryczne. I tu pojawił się problem skąd wziąć ciepłą wodę. Wiem, że można z podgrzewaczy przepływowych lub z zasobnika (termy pojemnościowej). I teraz pytanie czy w przypadku termy pojemnościowej również stosuje się cyrkulację jak w przypadku zasobnika w tradycyjnych kotłach, czy ja coś kręcę?



Marzek - 10-02-2004 12:37
Czy nie ma znawców tematyki cyrkulacji cwu na tym Forum, którzy umieliby odpowiedzieć na moje pytanie?



- 10-02-2004 12:54
Marzek tu są sami fachowcy :wink:
oczywiście w termach elektrycznych też stosuje się cyrkulację.



- 10-02-2004 12:58
Marzek
Cyrkulacja jest niezależna od rodzaju źrodła ciepła jakim podgrzewasz wodę. czy w zasobniku masz grzalke elektryczną czy tez wężownicę to nic nie zmienia jeśli chodzi o cyrkulację. Jeśli termę (ogrzewacz zasobnikowy ) masz oddalona o wiecej niz kilka metrów od najdalszego punktu poboru cieplej wody to wystapi znaczne opóźnieni w wypływie ciepłej wody. Dodatkowo cyrkulacja "zwiększa" pojemnośc zasobnika c.w.u. Jak w zasobniku woda nie jest mieszana to na górze wytwarza się warstwa gorącej wody a cała resza jest chłodniejsza. Jesli w zasobniku nie masz osobnego wyjścia na cyrkulację to dajesz na przewodzie napełniania zasobnika zimna wodą zawór zwrotny i przez trójnik podlaczasz go do zasobnika i rurki powrotnej z instalacji c.w.u. (przewód cyrkulacyjny). Myślę że nic nie pomyliłem no i oczywiście pompka cyrkulacyjna.
Pozdrawiam



inwestor - 10-02-2004 13:00
sorry to byłem ja ,coś mnie wylogowało
Pozdrawiam



Marzek - 10-02-2004 14:50
Dzięki Inwestor, o to mi właśnie chodziło! :lol:



Zbigniew Rudnicki - 10-02-2004 15:30
Anegdota cyrkulacyjna :
Był sobie ptaszek Kiwi-Kiwi i muszka Tse-Tse.
Ptaszek połknął muszke, ale ta na zasadzie cyrkulacji szybko wyfrunęła.
Ptaszek ponownie połknął muszkę, ale ta na zasadzie cyrkulacji ...
Ptaszek się zdenerwował, połknął muszkę, wsadził dziubek sobie w dupkę i pomyślał : "A teraz cyrkuluj sobie muszko".



bws22 - 12-02-2004 01:08
Tak sobie myślę (wiem, wiem, to dobre przyzwyczajenie), że gdyby muszka użarła ptaszka...



krzyss - 12-02-2004 01:40
To było z muszką i słoniem, nie dziobek, a trąbę włożył i nie chodziło o cyrkulację, tylko o ekstazę, a jak "zamknął obwód" to rzekł: WIECZNA EKSTAZA" :lol: To tak dla uściślenia faktów...



MZnot-login - 12-02-2004 10:52

Ja na położenie hydrauliki w domu jednorodzionnym wydałem 3500 zł, koszt położenia cyrkulacji to dodatkowe 300 zł ( w moim przypadku). Korzyści i komfort ogromne. Bez cyrkulacji już nie raz zdarzało mi się wyskoczyć spod prysznica sycząc bo leciała lodowata woda. Jak najbardziej warto
lordvader :evil: :evil:
Z tym 300zł to chyba przesada?
Sama pompa kosztuje od 300-450 zł, a cała reszta?
:o
Co myślicie o pomyśle - dwa podgrzewacze przepływowe, jeden na dwie łazienki 18kW, drugi na dwie kuchnie 12kW. Dodam że pomieszczenia są pod sobą. To bardzo upraszcza instalację, podgrzewacze stosunkowo blisko punktów odbioru i niepotrzeba cyrkulacji. :lol:

Pozdrawiam,
MZ.



Marzek - 12-02-2004 11:00
O ile wiem, to z pogrzewaczem przepływowym jest taki kłopot, że ma mniejszy wydatek ciepłej wody niż pojemnościowy. Czyli, ze szybciej woda z niego nie poleci niż maksymalny strumień, założony przez producenta. A zatem jest to uciążliwe przy korzystaniu z wanny. Czy ktoś ma inne doświadczenia w tej kwestii? Może jest gdzieś inny wątek porównujący ogrzewacze?



kemot - 13-02-2004 12:26
lord, problem z przeplywowymi polega na tym, ze rzadko uda sie to tak skonfigorowac, ze bedzie ciepla woda w dwoch odbiorach. musisz miec albo duzy zapas mocy, albo pilnowac, zeby nie uzywac jednoczesnie 2 odbiorow. mam przeplywowy od paru lat i zmieniam na pojemnosciowy z cyrkulacja, po prostu wiecej komfortu, a wydatki nieznaczne. bo coz to jest 500 pln, jezeli cos ci bedzie sluzyc dobrze przez kilkanascie lat? poza tym, jezeli mozna, to czemu nie ciagnac jednego kabla do grzalki w termie, tylko 2 do podgrzewaczy?? ja wciaz (po doswiadczeniach) twierdze, ze najlepsze rozwiazanie to pojemnosciowy z cyrkulacja. pozdrowionka.



Grzegorz63 - 14-07-2004 23:55

...Osobna sprawa to chwyt reklamowy przy sprzedaży kotłów VITODENS 222 oraz ecoCOMPACT. Oba te kotły posiadają płaszczowy system ogrzewania wody i warstwowy sposób grzania. Ten chwyt reklamowy opiera się na tym, że nie ma spirali grzejnej umieszczonej w dolnej części zasobnika, tylko w jego górnej części. Prawdą jest, że wtedy szybciej zostanie ogrzana piewrsza partia wody ale jak się zastosuje cyrkulację to i tak cały zbiornik sie wymiesza, więc o co chodzi? Tak na marginesie - dla kotłów 222 można cyrkulację zrobić pomimo braku podłączenia do zasobnika (zasłyszane od montażystów).

Osobna kwestia nie związana z cyrkulacją o czym nikt z handlowców nie informuje (celowo, lub tego nie wiedzą), że płaszczowy system ogrzewania wody w zasobniku nie specjalnie się sprawdza w przypadku twardej wody (większość wody w Polsce z wyjątkiem regionów górskich charakteryzuje się dużą twardościa weglanową - tą która jest istotna przy odkładaniu się kamienia kotłowego). Układy spiralne takie jak np. zasobnik do VITODENSa 200 sa odporniejsze na twardą wodę. Po prostu kamień częściowo sam odpada od powierzchni grzałki - rozszerzalność cieplna materiału oraz zwiększone prędkości wody opływającej spiralę...
Akurat od paru dni jestem w tym samym temacie, tzn. ecoCOMPACT Vaillanta, albo VITODENS 222 Viessmanna. I coś mi się nie zgadza z tym zasobnikiem, który opisałeś. Po lekturze internetowej wydaje mi się, że zasobnik warstwowy (przynajmniej w ecoCOMPACT) to nic innego jak zwykły pojemnik na ciepłą wodę, bez żadnej wężownicy i bez płaszcza. Woda jest podgrzewana w zewnętrznym (nie zanurzonym w zasobniku) podgrzewaczu płytowym a następnie kierowana do górnej warstwy zasobnika, przez co jest praktycznie do wykorzystania po paru minutach. Czyli inaczej- na chłopski rozum, jest to coś w rodzaju kombinacji kotła dwufunkcyjnego z zasobnikiem, ogrzewającego wodę poza zasobnikiem, magazynowaną następnie w zasobniku. Z instrukcji serwisowych wyczytałem, że wymiennik płytowy do podgrzewania cwu można łatwo wymontować i odkamienić. Więc, jeżeli wewnątrz ani na zewnątrz zasobnika nie ma żadnego źródła podgrzewania a jedynie kierowana jest do niego już podgrzana woda, to nasuwa się wniosek, że te podgrzewacze są bardziej odporne na wytrącanie kamienia kotłowego niż zwykłe z wężownicą lub płaszczowe. Jeżeli się mylę, poprawcie mnie...



Grzegorz63 - 24-07-2004 23:13
Wracając do cyrkulacji cwu. Istnieją ciekawe rozwiązania pompek- z programatorem i termostatem. Proszę kliknąć na obrazek poniżej.
http://www.grundfos.com/web/homepl.n...le/comfort.gif



tomaszz - 25-07-2004 23:56
Pod tym linkiem jest inna pompka...
Opis cyrkulacyjnych jest w innym miejscu w katalogu PDF.

Dla chcących oszczędzać i wodę i ciepło:

1. Na rurce poboru ciepłej wody montujemy czujnik przepływu typu zał-wył.
2. Do czujnika podłączamy przekaźnik czasowy - opóźnione wyłączenie.
3. W zastępstwie czujnika można zamontować w pobliżu kranu zwykły przycisk dzwonkowy.

Działa tak : podchodzimy do kranu, odkręcamy wodę na sekundę (lub naciskamy przycisk) - załącza się pompa cyrkulacyjna i czasówka ;
czekamy chwilkę, aż pompa "przewali" zimną wodę do zasobnika i poda ciepłą ;
korzystamy z ciepłej wody ;
po zamknięciu kranu woda krąży jeszcze nastawiony czas,
po czym przekaźnik odłącza pompę.

Oczywiście ten układ nie przeszkadza w podłączeniu osobnego sterowania zagarem.



SAS - 27-07-2004 12:35
jestem tutaj pierwszy raz i mam pytanie co z cyrkulacją gdy łazienki są dosyć odległe od siebiei nie są jedna nad drugą.
1. Czy trzeba zainstalować dwie pomki?
2. A może wystarczy jedna? tylko jak wymusić żeby w dwóch obwodach płynęła woda.



inwestor - 27-07-2004 12:49

jestem tutaj pierwszy raz i mam pytanie co z cyrkulacją gdy łazienki są dosyć odległe od siebiei nie są jedna nad drugą.
1. Czy trzeba zainstalować dwie pomki?
2. A może wystarczy jedna? tylko jak wymusić żeby w dwóch obwodach płynęła woda.
Mam właśnie taką sytuację. Łazienki sa odłegłe od siebie o kilkanaście metrów licząc po długości rury c.w.u. Mam jedna pompkę i jest OK. Na wszelki wypadek na rozgałęzieniu przewodu cyrkulacyjnego zainstalowałem zawory aby ewentualnie przydławiać i regulować rozpływ. Jak narazie oba są całkowicie otwarte i jest OK. W cyrkulacji chodzi tylko o to aby cokolwiek płynęło mniej czy wiecej specjalnej róznicy nie ma.
Pozdrawiam



pawelko - 27-07-2004 12:53
Ja też mam kilka pionów i mam zamiar zrobić tak:
od każdego pionu (łazienki) prowadzę osobny powrót cyrkulacji do piwnicy. Tam gdzie przewody cyrkulacji się łączą zakładam zawory regulacyjne na każdym z powrotów cyrkulacji. Tymi zaworami jak kryzami w instalacji c.o. będę regulował aby przepływ w każdej odnodze cyrkulacji był odpowiedni.
Czy ktoś popiera moje rozwiązanie?



SAS - 27-07-2004 13:23
dzięki za pomoc. teraz muszę hydraulikom narysować projekt.
1. richmond w piwnicy
2. jedna łazienka w piwnicy dosyć odległa . TUTAJ BĘDZIE JEDNA GAŁĄZKA z cyrkulacją i będzie dochodzić do kuchni usytowanej na parterze nad łazienką
3. druga łazienka na parterze ale odległa jakieś 3m (odległość punktu poboru wody od pionu) i trzecia na piętrze dokładnie nad zbiornikiem.
CYRKULACJA będzie zrobiona w pionie ale co z tą łazienką trochę z boku. Czy do niej zrobić gałązkę też z cyrkulacją? hydraulik mi mówi żeby nie robić bo to krótki odcinek



inwestor - 27-07-2004 13:38
Pawełko daj tylko takie zawory które nie wprowadzają zbyt dużych oporów. Pompki cyrkulacyjne mają bardzo małą wysokośc podnoszenia i nie może być zbyt dużuch oporów na c.w.u. bo cyrkulacja "stanie" (bedziesz czekał po właczeniu pompki zbyt długo zanim będzie ciepła woda).
Pozdrawiam



tomek_2 - 27-07-2004 15:39
No wlasnie - jak w koncu sensownie podejsc do tematu doprowadzenia cyrkulacji do odbiornikow cwu? Czy prowadzic ja do kazdego odbiornika, czy do tych najdalej polozonych od kotla gaz. U mnie hydraulicy wybrali te druga opcje upierajac sie, ze bezsensem jest doprowadzanie cyrkulacji do tych odbiornikow, gdzie odleglosc od rury cyrkulacyjnej jest mniejsza niz 1-2 m. Moze znowu chcieli zaoszczedzic na robocie, a moze maja racje, tylko ja Niewierny Tomasz im niedowierzam i chce na sile przeforsowac swoja teorie?



tomek_2 - 27-07-2004 15:40
No wlasnie - jak w koncu sensownie podejsc do tematu doprowadzenia cyrkulacji do odbiornikow cwu? Czy prowadzic ja do kazdego odbiornika, czy do tych najdalej polozonych od kotla gaz. U mnie hydraulicy wybrali te druga opcje upierajac sie, ze bezsensem jest doprowadzanie cyrkulacji do tych odbiornikow, gdzie odleglosc od rury cyrkulacyjnej jest mniejsza niz 1-2 m. Moze znowu chcieli zaoszczedzic na robocie, a moze maja racje, tylko ja Niewierny Tomasz im niedowierzam i chce na sile przeforsowac swoja teorie?



inwestor - 27-07-2004 17:50
Tomaszu niewierny 1...2 m rury to nie jest dużo. Myślę że sensowna i ekonomicznie uzasadniona długość rury gdzie powinna być cyrkulacja leży gdzieś pomiędzy 2 a 3 m zakładajac że rura jest DN16 a nie grubsza.
Pozdrawiam



tomek_2 - 27-07-2004 17:59
rura do cyrkulacji jest fi 20 zewn, fi 14,5 wewn.; czy to zmienia te odleglosci?



inwestor - 27-07-2004 18:52

rura do cyrkulacji jest fi 20 zewn, fi 14,5 wewn.; czy to zmienia te odleglosci? Jak rura jest grubsza to musisz spuścić więcej wody zanim poleci ciepła. Czyli aby zachować tą sama ilość spuszczanej wody rurę musisz skrócić. Generalnie myślę że jak robisz cyrkulację to warto odpuścić sobie jedynie podejścia do baterii. To znaczy odcinki od podłogi do baterii. Czyli przy umywalce to ok. 1m przy prysznicu to ok. 1,4m. Resztę bym obleciał cyrkulacją. W końcu albo cyrkulację robisz albo nie . A takie tam połowiczne rozwiązania są najgorsze. Bo wyjdzie ni pies ni wydra a zapłata jak za luksus.
Pozdrawiam



tomek_2 - 27-07-2004 19:15
U mnie jest tak zrobione, ze rura od cyrkulacji jest puszczona rownolegle z rura do cwu w calej instalacji, natomiast nie wszedzie sa puszczone galazki od rury cyrk. do odbiornikow (np. nie ma w jednej lazience przy umywalce, a jest przy wannie, w drugiej lazience jest przy umywalce, a nie ma przy prysznicu; nie ma tez galazek przy zlewozmywakach w kuchniach na parterze). I stad moj dylemat, czy tak moze byc, czy tez puszczac wszedzie galazki?



inwestor - 27-07-2004 19:24
Jasne że może być. Ja nigdzie nie puszczałem cyrkulacji do baterii. Mam c.w.u. w układzie trójnikowym. Kto by mi zrównoważył taka instalację z taką ilością przewodów cyrkulacyjnych. U mnie jest tak że z ostatniej baterii jest puszczona rura cyrkulacyjna spowrotem do kotłowni. Najdłuższy odcinek bez cyrkulacji wynosi ok. 1,4m i jest OK
Pozdrawiam



radomik - 19-06-2007 13:19
Czy rura od cyrkulacji powinna być takiej samej średnicy jak pozostałe, czy cieńsza?
Jeżeli fi25 to cyrkulacja też fi 25 czy fi20?
Co zrobić jak do poziomów wchodzi trójnikiem pion? Cyrkulacja równolegle?



Bigbeat - 19-06-2007 13:51
Cieńsza - wystarczy 20.
Przecież prędkość przepływu wody w obiegu cyrkulacyjnym nie musi być duża.
Szybkość stygnięcia wody w rurach jest znacznie mniejsza od szybkości, z jaką chciałbyś, żeby napełniła się wanna ;)
No i cyrkulacja równolegle.



radomik - 19-06-2007 14:03
dzięki Bigbeat za expresową odpowiedź.
pozdrówka



Gelus - 31-08-2008 11:28
Można by zrobić tak....Za pomocą centrali alarmowej... Jak alarm jest włączony , to pompka się wyłącza.... jak czujniki wykryją ruch w określonych pomieszczeniach to pompka się załącza... oczywiście jak temperatura spada poniżej pożądanej...



HenoK - 31-08-2008 11:46

Można by zrobić tak....Za pomocą centrali alarmowej... Jak alarm jest włączony , to pompka się wyłącza.... jak czujniki wykryją ruch w określonych pomieszczeniach to pompka się załącza... oczywiście jak temperatura spada poniżej pożądanej... Już było. Poczytaj TUTAJ :
http://forum.muratordom.pl/cyrkulacj...ej,t128188.htm :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl