ďťż

Czy jesteście zadowoleni z wyboru betonu komórkowego





Alek - 04-10-2002 22:00
Pytanie raczej do tych co już wybudowali (przynajmniej stan surowy) a najchętniej do tych co mają już za sobą chociaż jeden sezon grzewczy.
Nie ukrywam, że nie należę do zwolenników b.k., ale po opisywanych tu doświadczeniach z porothermem (pękanie pustaków w ścianie) oraz keramzytobetonem (konieczność zbrojenia poziomego ścian) zaczynam brać ten materiał pod uwagę.
Dodam, że nie pałam miłością do styropianu, więc raczej chodziłoby o ścianę jednowarstwową do której b.k. jest niejako stworzony.
Nasłuchałem się opinii o kruchości b.k., jego fatalnych własnosciach akustycznych oraz nieciekawym mikroklimacie (podobno w takim domu trochę sucho...).
Czy możecie na podstawie swoich doświadczeń potwierdzić lub obalić te zarzuty?
Z góry dziękuję za opinie - Alek





Metal - 05-10-2002 00:13
Też nie przepadam za styropianem na ścianach, dlatego buduję z Ytonga 36,5 cm. Mam zamiar na zimę się wprowadzić. Jedyny problem - jeżeli można to tak nazwać - jaki zauważyłem to konieczność stosowania specjalnych kołków do mocowania czegokolwiek na ścianach. Póki co jestem zadowolony.

Pozdrowionka



- 07-10-2002 09:21
Mam stan podobny jak Metal, więc doświadczeń z zimowania jeszcze brak. U mnie też bk 36,5 bez docieplenia. Nie jest wcale taki kruchy a już to, że "strasznie" łapie wilogoć, to bzdura.
Czysto na budowie, równe i proste ściany - to doceniają tynkarze. Gdybym budował jeszcze raz, materiału bym nie zmienił.



jpawl - 07-10-2002 10:11
Mam BK z Żelisławic, 24 cm grubości. Nie wiem czy ten Ytong jest taki "cudowny", ale u mnie na budowie, gdy bloczek postał trochę w kałuży powstałej po deszczu (na wylewce betonowej ) to 10 cm nad poziomem kałuży można było zauważyć, że ciągnie...






- 07-10-2002 10:24
Nie pisałem, że "cudowny", zresztą, że Ytong, też nie pisałem :smile:. Chodzi, mi o to, że powszechnie "pokutuje" opinia o nadzwyczajnej chłonności wody przez B/K. Być może wywodzi się z to z czasów, gdy dostępne w Polsce były wyłącznie bloczki B/K produkowane na licencji z lat 50-ych. Na własny użytek zrobiłem - i niedowiarkom też polecam - prosty test. Do miednicy z wodą wrzuciłem kawałki: cegły, pustaka ceramicznego, bloczka B/K siporex i kawałek Ytonga 36,5 cm. Po tygodniu wyłowiłem eksponaty i przekroiłem. To co zobaczyłem, przekonało mnie, że Ytong jest najbardziej odporny na wodę i wilgoć.



- 07-10-2002 10:24
sorki, to znowu ja, coś pechowo dziś z tym logowaniem, widać: poniedziałek ...

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: andrzejp dnia 2002-10-07 10:26 ]</font>



PANTHER - 07-10-2002 10:26
Po rozmowie z zaprzyjażnionym inżynierem, który nie jedną budowę nadzorował, zrezygnowałam z Ytonga na rzecz Silki 18 + 12cm steropianu (0,29). O wilgoć w domu się nie boję, ponieważ będę mieć ogrzewanie nadmuchowe, które skutecznie eliminuje ten problem, a z czasem dodam do niego nawilżacz powietrza. Ważna też była cena.



rchmielewski - 09-10-2002 08:40
Buduję z betonu komórkowego z Żelisławic o grubości 36.6 cm. z odmiany 400, która kruszy się tylko, jeśli przez nieuwagę majster go zrzuci na wylewkę. Jestem zadowolony. Musisz jednak do murowania naklej doświadczona ekipę.



michalus - 09-10-2002 18:47
wlasnie skonczylem budowe z betonu komorkowego odmiany 400 gr 36 z Lubartowa. Przyznam ze po przywiezieniu materialu na plac bylem bardzo rozczarowany jakoscia materialu tz duza liczba uszkodzen. Po mojej reklamacji doslownie w ciagu godziny byli przedstawiciele kontroli jakosci z Lubartowa ktorzy uznali moja reklamacje. Majster jest bardzo dokladny i bardzo dobrze to posklejal. Uszkodzone bloczki wykorzystalismy do wykonania ścian wewnetrznych. Czy to bedzie cieple i nie bedzie wymagalo ocieplenie powiem za twa , trzy lata pozdrawiam Michalus



Alek - 21-10-2002 14:49
Do rchmielewski.
W innym poście (z 3 lutego) piszesz, że zdecydowałeś się na Gofabet odm. 600.?
Jaką wersję w końcu wybrałeś???




bachac - 21-10-2002 14:59
Zastanawiałam się nad porothermem i ytongiem ale po wykonaniu kosztorysu mojego projektu przez hurtownię budowlaną zdecydowaliśmy się na Maxy. Materiał na cały dom kosztował nas 10 500 zł, a za ytong zapłacilibyśmy 33 tysiące.



Frankai - 21-10-2002 15:21
Ja mam b.k. i użyłbym jeszcze raz. Styropianu nie lubię, wełna+tynk przy 2-warstwowych murach nie jest ponoć tanim rozwiązaniem, jednowarstwowo można popełnić parę grubych błędów, więc może 3-warstwowo z wełną (szczelina zbędna). Oczywiście w takim wypadku żadny Ytong, bo może być pierwszy lepszy (tani) b.k. No i szarego b.k. też nie darzę miłością.



Alek - 21-10-2002 17:15
Frankai - pamiętam, że długo zastanawiałeś się nad szczeliną wentylacyjną - czy to znaczy, że w końcu z niej zrezygnowałeś?
A tak przy okazji - z jakiego bk (jakiej firmy) stawiałeś ściany nośne i z czego masz elewację.
Tak przy okazji - analizując różne warianty (również ścianę 3W) uświadomiłem sobie, że taka ściana z bk wychodzi stosunkowo najcieńsza (np. 24+10+12=46cm odp. dla ceramiki byłoby to 25+12+3 (tu szczeline jednak bym dał) +12=52cm czyli ściana pancerna. Poza tym nie ukrywam,że pociąga mnie łatwość wykonania bruzd w bk pod wszelkie instalacje. Wiem jak wygląda to w ścianie z Maxa...
Alek




Alek - 21-10-2002 17:16
Frankai - pamiętam, że długo zastanawiałeś się nad szczeliną wentylacyjną - czy to znaczy, że w końcu z niej zrezygnowałeś?
A tak przy okazji - z jakiego bk (jakiej firmy) stawiałeś ściany nośne i z czego masz elewację.
Tak przy okazji - analizując różne warianty (również ścianę 3W) uświadomiłem sobie, że taka ściana z bk wychodzi stosunkowo najcieńsza (np. 24+10+12=46cm odp. dla ceramiki byłoby to 25+12+3 (tu szczeline jednak bym dał) +12=52cm czyli ściana pancerna. Poza tym nie ukrywam,że pociąga mnie łatwość wykonania bruzd w bk pod wszelkie instalacje. Wiem jak wygląda to w ścianie z Maxa...
Alek




Frankai - 21-10-2002 21:47
Alek - tak jak już pisałem z moich wnikań wyniknęło, że przy klinkierze 2-4cm szczeliny, a jak obydwie ściany z b.k. to tylko odpowiednia wełna i bez szczeliny. Konstrukcyjną mam z b.k. Milicz (najbliższy=najtańszy producent) na klej. Zewnętrznej ciągle nie mam czasu postawić (wyjazdy), ale będę miał kombinowaną b.k i klinkier. Chciałem z całego klinkieru, ale stopniowo odeszliśmy od tego - koszt duży, efekt super, ale w dzisiejszych czasach nie wiesz gdzie będziesz pracował za rok, więc chyba nie ma sensu wrzucać tyle kasy w dom, który może przyjdzie sprzedać.



remol - 21-10-2002 23:23
A jak tam Milicz pod względem jakości?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl