Energetyka opóźnia się z przyłączem...
MariuszP - 14-10-2003 11:30
Co zrobic, jesli w umowie mam zapisane ze energetyka ustalila termin przylaczenia mi pradu na 31 pazdziernika, a wlasnie otrzymalem aneks do umowy, w ktorym zmienia sie punkt z terminem, na zdanie: "Termin przylaczenia ustala sie na 3 miesiace od daty uprawomocnienia sie decyzji o pozwoleniu na budowe." Przeciez w tej sytuacji nie podaja zadnej daty wykonania, wiec moze to trwac latami! W dodatku aneks jest sporzadzony tak, ze to ja jestem wnioskodawca tego opoznienia, a przeciez to nieprawda! Co polecacie zrobic w tej sytuacji? Prad mam 20 metrow od dzialki, wiec nie jest to zaden dla nich problem przeciagnac kabel w ziemi. Moc trafa jest odpowiednia.
KrzysiekSw - 14-10-2003 11:49
Jak to rozumieć, nie masz pozwolenia na budowę?
Jeśli tak jest, to musisz wiedzieć, że Energetyka musi za friko doprowadzić Ci prąd do licznika, jeśli nie masz pozwolenia na budowę to po co Ci prąd? Oni nie chcą inwestować w coś co nie procentuje (np rachunkami).
Musisz dokładniej opisać swój przypadek, bo za mało w Twoim poście konkretów
Pozdrawiam
MariuszP - 14-10-2003 11:56
Ja pozwolenie na budowe mam od czerwca br. i juz cos tam zaczelo sie budowac, ale to chodzi i pozwolenie na ich budowe, ktora musza uzyskac sami od gminy.
Arsen - 14-10-2003 12:17
Ja bym nie przyjał aneksu i zobaczył co z tego wyjdzie.
camel - 14-10-2003 12:24
Jak zwykle stoimy na straconej pozycji - Ty nie przyjmiesz aneksu a oni wypowiedzą umowę - zawsze można jeszcze grozić i robić awantury - to jedyne co skutkuje na np. rejon energetyczny w Oleśnicy.
pozdrawiam
Arsen - 14-10-2003 12:30
A moze zasiegnij porady na stronach Urzedu regulacji energetyki, oni są dosyć życzliwe nastawieni do odbiorców indywidualnych, może uznają to za praktykę monopolistyczna i interweniują ?:
www.ure.gov.pl
MariuszP - 14-10-2003 19:34
W energetyce powiedzieli mi, ze opoznienie wynika z pelnej procedury przetargowej i opozni sie przylacze o jakies 3-4 miesiace. Jutro bede walczyl o zmiane aneksu :)
Smok - 14-10-2003 21:42
po zmianie przepisów prawa budowlanego w lipcu br. Pozwolenie na bydowę przyłącza jest zbędne.
MariuszP - 14-10-2003 21:49
A jesli umowe zawieralem przed zmiana prawa budowlanego?
- 14-10-2003 22:47
A ta procedura przetargowa wygląda tak ja u nas pewno-że szanowna energetyka za późno zabrała się za nią.To są słowa wykonawcy naszego przyłącza.My mamy termin w umowie na 13 września, a jemu zlecono w sierpniu.
A gdzie cała procedura z pozwoleniami,projektami,uzgodnieniami?
To jest tylko i wyłącznie opieszałość ZE,który mimo pozycji monpolistycznej (to znaczy dlatego właśnie :D ) i długoletniego doświadcznia oraz stada pracowników nie jest w stanie zaplanować realizacji umów.
Nic mu się nie dzieje z tego powodu,to po co ma się spieszyć?
opal
KrzysiekSw - 15-10-2003 06:09
Faktycznie, wypada chyba zasięgnąć języka w Urzędzie Regulacji Energetyki, możesz nawet postraszyć ZE Urzędem, ale jeśli ZE pokpił sprawę, to obawiam się, że o wiele nie przyspieszysz, ale zyskasz to, że w przyszłości nie będziesz już "olewany", no i przy dużym szczęściu i zaangażowaniu kilka złotych karnych odsetek.
Pozdrawiam