fundamenty wylewane bezpośrednio do ziemi :/
michall.m - 19-07-2006 19:08
jakie macie doswiadczenia, moge tak zrobić czy trzeba izolować i ocieplić?
andre59 - 19-07-2006 19:36
jakie macie doswiadczenia, moge tak zrobić czy trzeba izolować i ocieplić? Ja, przed zalaniem, wykop wyłożyłem czarną folią budowlaną bez ocieplania.
michall.m - 19-07-2006 19:47
bardzo dziekuję, już sobie poczytałam wątki na ten temat i myslę, że zrobię dokładnie tak jak Ty :D
na inne rozwiązania mnie nie stać....
pzd
invx - 19-07-2006 20:27
zeby Cie nie odsylac do wyszukiwarki
to masz tutaj troche konkretow :)
MaPa - 19-07-2006 20:34
jezeli w przyszłości też nie planujesz np. ocieplania to tak mozna zrobić. Pamietaj o nirównościach jakie powstaną.
slawwoj - 19-07-2006 20:59
A ja nadal nie rozumiem po co ocieplać fundament zalany w ziemi w przypadku gdy nie ma piwnicy.
Po to chyba żeby fundamentowi było ciepło.
Gurthg - 20-07-2006 00:59
A ja nadal nie rozumiem po co ocieplać fundament zalany w ziemi w przypadku gdy nie ma piwnicy.
Po to chyba żeby fundamentowi było ciepło. Raczej, żeby nie tworzył nieograniczonego odbiornika energii :D
anpi - 20-07-2006 08:20
bardzo dziekuję, już sobie poczytałam wątki na ten temat i myslę, że zrobię dokładnie tak jak Ty :D
na inne rozwiązania mnie nie stać....
pzd Nie życzę Ci źle, ale życie uczy, że oszczędni zwykle płacą 2 razy.
mario_pab - 20-07-2006 08:26
Widzę, że niektórzy z Was uważają, że jak jest fundament bezpośrednio lany do ziemi to nie można go ocieplić. Jest to nieprawda.
U siebie mam ocieplony fundament, który był wylewany bezpośrednio do ziemi. Z założeniem ocieplenia wcale nie było tak bardzo dużo pracy, nic nie musiałem kuć, wyrównywać. Jedynym problemem była konieczność obkopania całego domu. Ale przy okazji ocieplania wymieniłem ziemię znajdującą się bezpośrednio przy fundamencie.
Pozdrawiam
Geno - 20-07-2006 08:29
Widzę, że niektórzy z Was uważają, że jak jest fundament bezpośrednio lany do ziemi to nie można go ocieplić. Jest to nieprawda.
U siebie mam ocieplony fundament, który był wylewany bezpośrednio do ziemi. Z założeniem ocieplenia wcale nie było tak bardzo dużo pracy, nic nie musiałem kuć, wyrównywać. Jedynym problemem była konieczność obkopania całego domu. Ale przy okazji ocieplania wymieniłem ziemię znajdującą się bezpośrednio przy fundamencie.
Pozdrawiam Nie wiem czy nie taniej byłoby zaszalować z 1 strony - chyba ,że kopanie to wkład własny :D
michall.m - 20-07-2006 08:37
Dziekuję za rady :)
Ja kobitka jestem i buduję, a raczej kupiłam w fabryce gotowy domek szkieletowy (przyjadą i go złożą), jedyne co muszę "sama" zrobić to fundament....i komin. Troszkę mi już :o brakuję forsinki, bo jeszcze muszę ogrodzić, wywiercić studnię..., o właśnie! Czy studnię mam wywiercić bezpośrednio tam gdzie będzie np. łazienka (na etapie bud. fundamentów) czy obojętnie? Niestety wioska, w której buduję ma dopiero plany na wodociąg.... :cry:
www005531@gazeta.pl - 20-07-2006 08:45
Witam,
Studnię rób tam gdzie:
1) jest woda;)
2) nie ma domu!
3) będzie możliwie blisko do domu.
- 20-07-2006 08:49
jakie macie doswiadczenia, wykonanie trzy dni ... od wykopów po poziom "0"
moge tak zrobić możesz
czy trzeba izolować jesli masz wode agresywną w stosunku do betonu - mozesz izolowac
jesli nie - zwykła woda nie szkodzi betonowi
i ocieplić? aby ciepło z budynku nie uciekało do fundamentu - izoluje sie posadzke ...
ale jesli mimo to ucieka w fundament (przawdopodobna przyczyna to słabo zaizolowana posadzka) ... mozna sie wtedy zastanowic i wyliczyc - czy koszt włozony w izolacje fundamentu wogóle sie zwróci ...
a jesli tak - to po ilu latach ...
i dopiero wtedy podjąc decyzje
studnie wierciłbym jednak poza domem ...
pzdr
uranos - 20-07-2006 08:54
ja miałem glinę. wykop był prawie taki jak przy deskowaniu i nie stosowałem żadnej folii budowlanej a tym bardziej nie będę ocieplał ławy.
- 20-07-2006 08:58
Ja mam takie - opisywałam kiedyś mój przypadek na forum, wykonanie było audytowane (mało sie inspektor z majstrem wtedy nie pozabijali :o :lol: ), ponoć fundament mam pod wieżowiec ;)
Jedna uwaga - mam wątpliwość, czy to naprawdę wychodzi taniej. Jesli się robi taki fundament głęboko i porządnie, do "rowu" idzie sporo więcej drogiego betonu niż przy wariancie z klasyczną ławą i szalowaniem lub murowaniem z bloczków.
Gdybym wtedy miała swoją obecną wiedzę (i nie była taka zielona ;)), stanowczo bym kazała robić w szalunkach. Drożej by wyszły prace ziemne - większe wykopy + zasypanie i zagęszczanie, ale mam wrażenie, że suma przeznaczona na te prace byłaby w okolicach dodatkowego betonu który poszedł do wykopu... U mnie jeszcze na to wszystko poszły 2-3 warstwy bloczków.
Na pewno p. majstrowi było wygodniej.
dominikams - 20-07-2006 09:07
No właśnie ale, czy pisząc "fundament" macie na myśli ławę czy ścianę fundamentową? Bo przecież ławy się nie ociepla...
U mnie ławy były lane bez szalunku, w wykop wyłożony folią (grunt piaszczysty). Wykopy były robione ręcznie i w związku z tym równiutkie. Betonu nie poszło więcej (nawet m3 został).
- 20-07-2006 09:09
No właśnie ale, czy pisząc "fundament" macie na myśli ławę czy ścianę fundamentową? Bo przecież ławy się nie ociepla...
U mnie ławy były lane bez szalunku, w wykop wyłożony folią (grunt piaszczysty). Wykopy były robione ręcznie i w związku z tym równiutkie. Betonu nie poszło więcej (nawet m3 został). Żeby była jasność - u mnie powstało coś w stylu "wysokiej ławy" (1,20) plus te 2-3 rzędy bloczków.
Cytat: Napisał dominikams No właśnie ale, czy pisząc "fundament" macie na myśli ławę czy ścianę fundamentową? Bo przecież ławy się nie ociepla...
... u mnie zarówno ławy jak i ściany sa monolityczne i zasypane całkowicie ziemią
pzdr l Czasy w strefie CET. Teraz jest 18:57 - 20-07-2006 09:10
No właśnie ale, czy pisząc "fundament" macie na myśli ławę czy ścianę fundamentową? Bo przecież ławy się nie ociepla...
... u mnie zarówno ławy jak i ściany sa monolityczne i zasypane całkowicie ziemią
pzdr