Gdzie umieśc transformator w suficie z płyt K-G (12V) ?
archi999 - 26-12-2008 13:48
Witam,
proszę o radę, gdzie najlepiej jest umieścić transformator w przypadku zasilania kilku opraw halogenowych 12v (sufit w całości z K-G, bez kasetonów) ? Jego średnica /transformatora/ jest większa od średnicy otwrów na oprawy halogenowe ! Czy konieczny jest dostęp do transformatora ?
Pozdrawiam
Lookita - 26-12-2008 13:51
ja mam toroidalny,czy jhakos tak sie nazywajacy,polozny jest na plycie,w poblizu jego obecnosci jest kratka owalna,z siateczka-wentylacja i chlodzenie oprawek i przede wszystkim transformatorka. srednica zblizona transformatorkowi,ale podobno dlugo pracuje bezaawaryjnie,wiec...trudno....stanie sie,to sie wymieni...ale kratka nie szpeci a moze sie przydac...
siggi&alka - 26-12-2008 14:10
Jezeli kupujesz transformator elektroniczny bo tzw. "obwarzanki" juz dawno sie nie stosuje to wystarczy wepchnąc je do dziury przed zamontowaniem halogenu. samo rozmieszczenie połozenia transformatora jest rownież bardzo ważne. Musi sie on znajdowac pomiedzy skrajnie ułozonymi halogenami. Tak wiec jezeli masz 5 halogenow (w linii) to transformator musi sie znajdowac za trzecim. Jezeli podpiałbys transfo. do skrajnego to skrajny po przeciwległej stronie swieciłby znacznie słabiej.
edit: widze ze masz transformator wiekszy od otworu. Transformatory elektroniczne np. siemensa bo sam taki mam, maja długą zywotnosc. Ja swoj mam w suficie juz od 7 lat i nic sie z nim nie dzieje. Mysle ze za pare lat wymyslą transformatory tak małe ze beda one mniejsze od otwory twojego halogenu. Pamietając o zasadzie rozmieszczenia transformatora zastanawiałbym sie na Twoim miejscu czy klapa rewizyjna byłaby optymalnym rozwiazaniem u Ciebie.
Smok - 26-12-2008 15:05
. Jezeli podpiałbys transfo. do skrajnego to skrajny po przeciwległej stronie swieciłby znacznie słabiej :o jesli nie wlozysz tr przez otwor na oprawe , musisz zrobic rewizje.
Tr zamontuj w poblizu przewodu z wylacznika by nie sztukowac go a przewody zasilajace 12V musza byc odpowiedniego przekroju.
JACUŚ - 26-12-2008 15:55
Mozna zamatowac do kazdego halogena osobny transformator (maly zgrabny )
raffran - 26-12-2008 16:00
Witam,
proszę o radę, gdzie najlepiej jest umieścić transformator w przypadku zasilania kilku opraw halogenowych 12v (sufit w całości z K-G, bez kasetonów) ? Jego średnica /transformatora/ jest większa od średnicy otwrów na oprawy halogenowe ! Czy konieczny jest dostęp do transformatora ?
Pozdrawiam Takiego rodzaju trafo powinno smialo sie z miescic w otwor montazowy pod opraw halogenowa.
http://allegro.pl/item507177834_tran...wych_250w.html
Obwarzanek moze sie nie zmiescic, to fakt.
siggi&alka - 26-12-2008 16:44
. Jezeli podpiałbys transfo. do skrajnego to skrajny po przeciwległej stronie swieciłby znacznie słabiej :o jesli nie wlozysz tr przez otwor na oprawe , musisz zrobic rewizje.
Tr zamontuj w poblizu przewodu z wylacznika by nie sztukowac go a przewody zasilajace 12V musza byc odpowiedniego przekroju. Smoku, przekroj przekrojem (2,5mmqw) ale fizyki nie oszukasz. Jezeli trafo umiescisz na poczatku lancucha to ostatni halogen bedzie swiecił słabiej. natomiast rewizja w suficie to jakies nieporozumienie. jest tysiac sposobow zeby to ominąc :)
Smok - 26-12-2008 17:18
Podstawa Prawo Ohma
I = U/R
dla obliczen mocy:
P=UxI
dla pradu zmiennego
P=UxIx cos fi
cos fi dazy do jednosci w odbiorniku rezystancyjnym, jakim jest zarnik halogenowy.
jedyny wplyw na rezystancje w poszczegolnych punktach obwodu ma dlugosc przewodow i ich przekroj, (no, jeszcze temp. ale pomijalna)
Fizyki (elektrotechniki uczylem sie pilnie :lol:
gosciu01 - 26-12-2008 18:05
u mnie zrobiłem dwa trafo centralne, jeden na parterze drugi ( dopiero będzie, ale przewody położyłem ) ) na piętrze. każdy po 250W, tak na zapas.
Docelowo będzie trzeci, a to dlatego, że sporo będzie źródeł zasilanych właśnie 12V.
Centralnie oznacza w miejscu łatwo dostępnym i stosunkowo najbliższym odbiornikom, od którego poporwadzone są przewody do włączników i dalej oświetlenia w kuchni, łazience, schody itd.
retrofood - 26-12-2008 18:27
u mnie zrobiłem dwa trafo centralne, jeden na parterze drugi ( dopiero będzie, ale przewody położyłem ) ) na piętrze. każdy po 250W, tak na zapas.
Docelowo będzie trzeci, a to dlatego, że sporo będzie źródeł zasilanych właśnie 12V.
Centralnie oznacza w miejscu łatwo dostępnym i stosunkowo najbliższym odbiornikom, od którego poporwadzone są przewody do włączników i dalej oświetlenia w kuchni, łazience, schody itd. No własnie. jest tyle ładnych skrzynek, albo same maskownice (drzwiczki) zamykające wneki ścienne, czemu więc większość koniecznie pcha się w sufit? przecież w scianie mamy lepszą kontrolę do przeglądów i ewentualnej reakcji na nieprawidłowości. I można o wiele prościej zrobić chłodzenie.
Wneki się nie chce wykuć? Taż to pięć minut roboty i trzy na osadzenie maskownicy. Jeszcze dwie na piwo i po 10 minutach jest po problemie.
gosciu01 - 26-12-2008 20:34
No własnie... No właśnie :wink: :lol:
Trzeba forum czytać i notatki robić.
Albo Fachowców zatrudniać.
Pośpiech przy budowie domu i wątki typu "co bym zmienił budując jeszcze raz" nie są najlepszą drogą.
Ale aż tak mądry w każdym calu nie byłem, gdyż parę błędów jednak popełniłem...
:-?
Smok - 26-12-2008 21:07
Centralnie oznacza w miejscu łatwo dostępnym i stosunkowo najbliższym odbiornikom, od którego poporwadzone są przewody do włączników i dalej oświetlenia w kuchni, łazience, schody itd. Z tego rozumiem, ze wylaczniki robisz na uzwojeniu wtornym transformatora, a transformator bez obciazenia rowniez pobiera energie choc niewielka, jesli pierwotne jest stale wlaczone do sieci.
Inna sprawa jest obciazenie wylacznikow (przewaznie 10 A ) a to oznacza max 120 W oswietlenia na wylaczniku
FlashBack - 26-12-2008 21:34
wpiszcie jeszcze pare wzorow, umieszczenie tego trafo to bardzo ciekawy temat :D
retrofood - 26-12-2008 22:21
wpiszcie jeszcze pare wzorow, umieszczenie tego trafo to bardzo ciekawy temat :D wzorów do czego?
gosciu01 - 26-12-2008 22:36
Z tego rozumiem, ze wylaczniki robisz na uzwojeniu wtornym transformatora, a transformator bez obciazenia rowniez pobiera energie choc niewielka, jesli pierwotne jest stale wlaczone do sieci.
Inna sprawa jest obciazenie wylacznikow (przewaznie 10 A ) a to oznacza max 120 W oswietlenia na wylaczniku Tak wyłącznik jest na wtórnym, a trafo ciągle podłączone.
W łazience mam na jednym włączniku ( o ile dobrze pamietam ) 5x20W, a więc jest OK.
Docelowo i tak będą żarówki diodowe.