jakie tynki?
PiotrB - 28-09-2003 16:02
"zbudowałem" stan zerowy tzw. otwarty - koniec prac połowa sierpnia stoje przed wyborem - tynki gipsowe czy cementowo-wapienne JAKIE?
WojtekZDaleka - 29-09-2003 13:10
Well...
Ja zastanawialem sie nad tym problemem przez jakis czas. Zdecydowalem sie na cementowo-wapienne.
I NIE ZALUJE.
Wyszlo tak, ze na scianach mam tradycyjny tynk cementowo-wapienny z gladzia (podobno :-? ), a na sufitach wisza mi plyty.
haczyk - 02-10-2003 08:08
Ja zdecydowałam się na gipsowe z agegatu - ekipa właśnie kończy - zajęło im to raptem tydzień. U kolegi cem.-wap. układali coś koło miesiąca. No i wg mnie wychodzi najtaniej porównując efekt końcowy (płacę 22pln za 1m2-materiały +robocizna).
misie - 03-10-2003 17:11
na cem-wap. można znaleźć po 16-18 za m2, ale bez gładzi, no i ich grubość to dodatkowe oszczędności ciepła.
W domu 200 m2 jest tynków ok. 600-700 m, co przy oszczędności 4-6 zł daje sporo luzu 2,4-4,2 kzł
Teska - 03-10-2003 20:16
mi połozyli tynki cementowo-wapienne...nie załuję... :)
jurg - 03-10-2003 20:45
Tradycyjne cem.-wap. Od urodzenia 14 lat były c-w. Później wielka płyta (brrrrrrrrr) tapety. Później powrót do c.-w. W nowym własnym domu mam jak na wstępie. Bez gładzi. Nie ma i nie będzie, bo mi się nie podoba. 560 m2, mat+rob=12 zł/m2 (dokładnie 11,96 zł).
Efcia - 04-10-2003 00:06
Witaj!
Podobno czas to pieniądz, więc zależy co masz. Jeśli nie pili Cię czas, a pracowników masz dokładnych to zrób tradycyjne, wychodzi taniej, no i pace z betoniarką ma każdy.
Nam zależało na czasie, więc zrobiliśmy gisposwe Knaufa, z agregatu. 260-metrowy dom robili w 2 tygodnie, a schło około miesiąca.
Uważaj natomiast na wszystkie kable i puszki elektryczne. Niechlujna ekipa potrafi "zatynkować" wystające ze ścian przewody i potem nie doliczysz sie kinkietów :) Ja miałam ludzi w miarę dokładnych, a i tak chodziłam z fotografiami ścian i mówiłam: "O tu, 5 rzędów cegieł od góry powinien być przewód oświetleniowy". No i jak powiercili, to się znajdował!
(Mimo inwentaryzacji od elektryków i innych instalatorów np. alarmu zrobiłam dodatkowo zdjęcia całego domu w stanie surowym ściana po ścianie wewnątrz. Wiem teraz dokładnie co i gdzie jest pod tynkiem).
Acha, tynki gipsowe są miększe, a więc łatwiejsze do podkucia, wywiercenia, uzupełnień itp.
Powodzenia!
Ewa
amacio - 04-10-2003 14:00
Polecam tynki gipsowe. Sa " cieplejsze " a dobrze polozone opozwalaja na oszczedzanie pieniedzy na gladzie gipsowe. Po prostu gladzi nie trzeba klasc a nawet jesli to jest to o wiele mniej kosztochlonne jak na tynki cementowo wapienne. Co to dokumentacji zdjeciowej scian to jest to juz standard pozdrawiam
PiotrB - 10-10-2003 19:22
Witam! Dziękuję za cenne informację. Już wielokrotnie słyszałem o zaletach tynków cement-wap. i gipsowych. Zazwyczaj były to rozważania jek o wyższości Świąt....Jednak opinia większości rozmówców (głównie eMuratora) przeważyła na korzyśc cementowo wapiennych. Dzięki za informację o foto ścian. pozdrawiam :D
Teska - 11-10-2003 08:27
Piotr
i nie bedziesz załował... :lol:
jurg - 17-10-2003 11:27
Piotr
i nie bedziesz załował... :lol: Czym pomalowałaś tynk wewnętrzny?
pyrka - 27-10-2003 08:32
Czy mogę prosić o zdjęcia ścian, żeby zobaczyć jak wyglądały bezpośrednio po otynkowanie przed nałożeniem gładzi szpachlowej ? Sprawa pilna.