ďťż

[pilne] ile dajecie w domu różnicówek i na jakie obwody?





akapap - 03-09-2009 18:52
Witam,

jak w temacie:
ile dajecie w domu różnicówek i na jakie obwody?

rozmawiałem z jednym elektrykiem i zaskoczył mnie, że można dać 1 różnicówkę na cały dom. Trochę to dziwne, dom 230 m2 użytkowej, bo w projekcie widzę 14 różnicówek.

Pozdrawiam.





mario0658 - 03-09-2009 19:58
Radze dac wiecej niz 1 :)
Wyobraz sobie ,ze z powodu drobnej awarii wylacza ci sie wszystko w domu np piec jak jestes w lutym na feriach ....wracasz do domku a tam rurki zamarzly i bedzie placz , lub brak oswietlenia i pradu w gniazdach bo gdzies w blizej nie okreslonym miejscu masz uszkodzenie przewodu czy urzadzenia - zanim zlokalizujesz to ,bedziesz mial do tego czasu sredniowiecze.
Nie jestem znawca tematu ale daj przynajmniej osobno na gniazda i oswietlenie.Im wiecej tym lepiej,w razie awarii wylaczony zostaje mniejszy obszar twojego domku :)



Jarek.P - 03-09-2009 21:05

Witam,

jak w temacie:
ile dajecie w domu różnicówek i na jakie obwody?

rozmawiałem z jednym elektrykiem i zaskoczył mnie, że można dać 1 różnicówkę na cały dom. Trochę to dziwne, dom 230 m2 użytkowej, bo w projekcie widzę 14 różnicówek.

Pozdrawiam.
Mozna dac jedna, można tez nie dać wcale, najwyżej na czas odbioru instalacji zakładając pożyczoną, ale chyba nie tędy droga ;)
14 różnicówek to chyba przesada w drugą stronę. Minimalna wersja wg mnie to trzy jednofazowe różnicówki po jednej na każdą fazę i osobna trójfazowa na obwody trójfazowe, jesli takie są. I dopiero tą minimalną wersję można rozbudowywać np. o osobną różnicówkę na wydzielone obwody zewnątrzbudynkowe, czy tez zabezpieczony niezalezną różnicówką obwód specjalny z którego jest zasilany alarm, automatyka pieca i tym podobne.

J.



Tomkii - 03-09-2009 21:36
Mam u siebie wersję rozbudowaną. Po 3 różnicówki na kondygnację (razem 9). Plus różnicówka 3-f przeciwpożarowa, plus jedna do obwodów specjalnych (piec, alarm). Do tego 2 na siłę i jedna 1-f na garaż. Co daje razem 15 sztuk. Można oczywiście więcej :)





sql - 03-09-2009 23:27
ja też chyba mam w okolicach 15 sztuk,
z różnicówkami tak jak z obwodami - im więcej, tym mniej Ci zgaśnie, jak któraś zadziała.



mjakob - 04-09-2009 07:04
Proponuję tak: oświetlenie, gniazda w pokojach, kuchnia (tu 3f), łazienki, garaż z pom. gosp. (3f), obwody zewnętrzne.
Czyli 6. uważam to za rozwiązanie optymalne, chociaż każdy stosunek kasy do niezawodności musi dobrać samemu.
W poprawnie wykonanej instalacji różnicówki nie działają aż tak często.



sql - 04-09-2009 07:35

W poprawnie wykonanej instalacji różnicówki nie działają aż tak często. częstotliwość zadziałania różnicówek nie ma nic wspólnego z poprawnością wykonania instalacji, a zależy jedynie od pomysłowości późniejszych użytkowników i ich gości :).



Jarek.P - 04-09-2009 07:38

częstotliwość zadziałania różnicówek nie ma nic wspólnego z poprawnością wykonania instalacji, Nie zgodzę się. Mój sąsiad ma całą instalację oświetlenia ogrodu (dość sporego) wykonaną białym kablem YDY w zwykłym peszlu. Jak myślisz, częstotliwość wywalania różnicówki tego obwodu, czy tez wręcz z czasem jej stan permanentnego wywalenia to będzie wina poprawności instalacji, czy pomysłowości mieszkańców i ich gości? ;)

J.



robertsz - 04-09-2009 07:40

Proponuję tak: oświetlenie, gniazda w pokojach, kuchnia (tu 3f), łazienki, garaż z pom. gosp. (3f), obwody zewnętrzne.
Czyli 6. uważam to za rozwiązanie optymalne, chociaż każdy stosunek kasy do niezawodności musi dobrać samemu.
mjakob trochę źle kombinujesz.
- Przy braku jednej fazy zgaśnie Ci światło w całym domu, podobnie z gniazdkami - niezawodność ?
- Gniazdka trzymasz na jednej fazie - symetryczność?
- Błędem jest zasilanie gniazdek 230V z 3-f różnicówki w kuchni - suma upływów?


W poprawnie wykonanej instalacji różnicówki nie działają aż tak często. W poprawnie wykonanej instalacji różnicówka to ostatnia deska ratunku przed porażniem (zgonem) użytkownika.
Jeśli nawet zadziała to nie dlatego że instalacja jest skopana.



sql - 04-09-2009 07:42

Nie zgodzę się. Mój sąsiad ma całą instalację oświetlenia ogrodu (dość sporego) wykonaną białym kablem YDY w zwykłym peszlu. Jak myślisz, częstotliwość wywalania różnicówki tego obwodu, czy tez wręcz z czasem jej stan permanentnego wywalenia to będzie wina poprawności instalacji, czy pomysłowości mieszkańców i ich gości? ;)J. trzeba by to sprawdzić ;),



retrofood - 04-09-2009 07:57
Obowiązkowe jest zastosowanie zabezpieczenia różnicowo-prądowego dla wszystkich odbiorów w łazienkach, czyli i do oświetlenia i do obwodów gniazd. Wskazanym byłoby również zabezpieczenie obwodów kuchni, kotłowni, pomieszczeń gospodarczych i obwodów zewnętrznych. Nie od rzeczy jest również objęcie tym zabezpieczeniem wszystkich obwodów.
A ile tych różnicówek bedzie - napisali poprzednicy.



mjakob - 04-09-2009 08:10

Proponuję tak: oświetlenie, gniazda w pokojach, kuchnia (tu 3f), łazienki, garaż z pom. gosp. (3f), obwody zewnętrzne.
Czyli 6. uważam to za rozwiązanie optymalne, chociaż każdy stosunek kasy do niezawodności musi dobrać samemu.
mjakob trochę źle kombinujesz.
- Przy braku jednej fazy zgaśnie Ci światło w całym domu, podobnie z gniazdkami - niezawodność ?
- Gniazdka trzymasz na jednej fazie - symetryczność?
- Błędem jest zasilanie gniazdek 230V z 3-f różnicówki w kuchni - suma upływów?


W poprawnie wykonanej instalacji różnicówki nie działają aż tak często. W poprawnie wykonanej instalacji różnicówka to ostatnia deska ratunku przed porażniem (zgonem) użytkownika.
Jeśli nawet zadziała to nie dlatego że instalacja jest skopana. Gniazda można podzielić: różnicówka parter/ piętro, zgadzam się. A oświetlenie - no cóż zgaśnie. Proponujesz rozdzielić? No można, zgaśnie np. na parterze tylko - ale co to ratuje. tu bym kopii nie kruszył.
Co do 3-f różnicówki na kuchnię - nie pomyślałem o upływach, nie sądziłem, że będzie to problemem. No ale co w przypadku gdy montuje się jedną różnicówkę 3-f na cały dom?? Widziałem wiele takich instalacji, ba nawet mieszkam obecnie w domu gdzie tak jest. Nie jest to przecież błędem, a i nie zauważyłem by stwarzało problemy.



mjakob - 04-09-2009 08:12

W poprawnie wykonanej instalacji różnicówki nie działają aż tak często. częstotliwość zadziałania różnicówek nie ma nic wspólnego z poprawnością wykonania instalacji, a zależy jedynie od pomysłowości późniejszych użytkowników i ich gości :). Nie no racja, z poprawnością chodziło mi przede wszystkim o zastosowanie właściwych przewodów i taki montaż by nie było uszkodzeń izolacji i upływności.



synkopa - 04-09-2009 08:54
Nie chcę i nie wolno mi odwodzić nikogo od pomysłu montowania różnicówek na każdym z potencjalnie zagrożonych obwodów. Tak nakazywałaby sztuka zawodowa. Jednakże jako elektryk z wieloletnim stażem podszedłem do zagadnienia dość liberalnie i w swoim domu założyłem wyłącznie dwie różnicówki. Z czego jedna dotyczy wszystkich obwodów w domu, a druga obwodów zewnętrznych (gniazda i oświetlenie zewnętrzne). Suma upływności w domu nigdy nie przekroczyła 0,5 znamionowego prądu różnicowego wyłącznika, a takie stawia mu się wymagania. Reasumując, nie było przypadku zadziałania różnicówki z powodu zsumowania upływności, ale sytuacja nie ma przełożenia na ogół przypadków.



rpawlak - 04-09-2009 09:25
U siebie mam 3 róznicówki: gniazdka, oświetlenie, obwody zewnetrzne (lampy i gniazda razem)



kolorado - 04-09-2009 14:57

A ile tych różnicówek bedzie - napisali poprzednicy. Tzn. jedna, sześć, czy czternaście? :)



sledz98 - 04-09-2009 16:01
Ja mam 3 roznicowki - jedna na parterze, druga na pietrze i trzecia pod pompe ciepla i reszte osprzetu kotlowni. O garazu nic nie mowe, bo to osobny budynek i tam tez bedzie roznicowka.
Oprocz tego mam tez klasyczne bezpieczniki topikowe, ale juz w nowoczesnej formie, tak samo rozmieszczone jak roznicowki.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl