okucia okienne
pyrka - 16-05-2003 16:56
Jeśli ktoś użytkuje okna z okuciami typu Romb niemieckiej firmy GU,to proszę o informację ,czy są dobre ,jak się zachowują w eksploatacji ?
- 16-05-2003 20:15
Romb jest polskim okuciem
pyrka - 16-05-2003 20:40
A producent okien w swojej ofercie podaje ,że stosuje niemieckie. Dokładnie tak jak napisałam mam w ofercie. Dlatego pytam, bo nic o nich nie wiem.
- 18-05-2003 18:18
Nie słyszałem, żeby jakiś producent się chwalił że stosuje polskie okucie ROMB; każdy stosuje oczywiście niemieckie. A sprzedaż okuć Romb idzie pełną parą.
- 19-05-2003 09:13
:grin: :grin: :grin: Okucie ROMB jest polskim okuciem - jest to zazwyczaj taka wajcha z boku skrzydła rozwierano-uchylnego.
Okucie G-U jest okuciem niemieckim Gretsch-Unitas [chyba tak się pisze]
Każde okucie ma opis na elementach.
G-U jest lepsze.
Posługiwanie się reklamą, że stosują okucia niemieckie [a faktycznie są polskie] jest oszustwem.
Okucia ROMB nie są złe.
- 19-05-2003 18:39
Okucie romb jest chyba obwiedniowe tak jak każde inne zachodnie. Juz nikt chyba nie robi okien z wajchą w oknie uchylanym. Opis opisem, a kto to czyta i wie co to znaczy. Dobrze jak wie z jakiego profilu wykonane okno.
pchelek - 20-05-2003 08:46
:grin: chyba że pod starą nazwą kryje się nowe okucie [obwiedniowe]Ale ROMB to zawsze była wajcha i dalej jest produkowane.
Jak go zwał tak go zwał - nie można sprzedawać okien z okuciami romb reklamując je jako G-U.
Okucia obwiedniowe produkuje w Polsce Metalplast Złotów i są to dobre okucia - oznaczane są literką "Z".
Grzegorz63 - 20-05-2003 09:10
Ja w kwestii formalnej:
Co to jest, ta wajcha z boku skrzydła??? Piszecie o klamce?
Wybaczcie moje zupełne dyletanctwo :grin:
Krystian - 20-05-2003 22:17
Ta wajcha to coś na kształt łyżki albo łopatki, umocowane w dolnym, zewnętrznym (jeżeli okno ma dwa skrzydła)rogu, jak tą wejchę dasz poziomo to masz skrzydło rozwieralne, jak dasz pionowo to uchylne...:grin:, a klamka zamocowana standartowo służy do otwierania (uchylania) i zamykania.
Karol_2 - 20-05-2003 22:24
ja mam pytanie czy ktos nie slyszal o oddychajacych oknach?
to takie w ktorych szyby sa robione w specjalnej nanotechnologii.polega to na tym, ze szyby maja drobne otorki o srednicy mniejszej niz droga swobodna czasteczki gazu
w tych szczelinach na zasadzie dyfuzji stefana wymieniana jest para miedzy domem a otoczeniem
mamy tu tzw efekt oddychania okna
oczywiscie otworki te pozostaja niedostepne dla jekiegokolwiek ruchu konwekcyjnego
ma ktos doswiadczenia z takimi oknami?
czy sa znaczaco drozsze od zwyklych?
- 21-05-2003 07:27
No witam sredecznie Myślącego tańcami pod nowym nickiem w naszym wątku. Życzymy dużo "wesołości" i samozadowolenia.
Grzegorz63 - 21-05-2003 08:50
Krystian, dzięki za "oświecenie"! Już wiem o co się rozchodzi. :smile:
Takie okna pamiętam jeszcze z lat 80-tych. Czy to możliwe, aby takie okucia miały we współczesnych czasach nabywców???
pchelek - 21-05-2003 09:13
:grin: tak bo są tanie - zarówno do okien z drewna jak i z PVC.
No i są niezawodne i bardzo trwałe - można je zalać gipsem, cementem czy innym paskudztwem i nic im nie będzie. "Gniotsa nie łamiotsa". W przeciwieństwie do okuć obwiedniowych.
Te oddychające szyby - pierwsze słyszę.
Wczoraj byłem na ekspertyzie wadliwie zamontowanych okien [już trzecia w tym tygodniu - ekspertyza] i tam szyby nie muszą oddychać. Oddycha uszczelnienie okien na obwodzie - taaaakie szpaaaaaary.
Krystian - 21-05-2003 10:09
Karol-2!
szyby takie nie działają na zasadzie dyfuzji stefana lecz na zasadzie dyfuzji prostej (bo gdy przenikanie zachodzi pod wpływem gradientu stężenia to jest to prawo dyfuzji prostej czyli I prawo Ficka - kumasz?).Szyby te są dość drogie, a im mniej zwarta jest struktura szyby tym szybciej zachodzi proces dyfuzyjnego przenikania, niestety tym droższa szyba.
Namiar na producenta : BYJER&FRAJERy@hihot.pl
Szyby takie są znane od lat dwudziestych ubiegłego wieku, pisał o nich Żeromski w ,,Przedwiośniu" :lol: