Plyta fundamentowa
LECHLM - 15-06-2006 21:25
Mam problem z działka z nosnoscia gruntu. Architekt zaproponował wykonanie płyty fundamentowej posadowionej na gruncie co o tym sądzicie? Czy ktos to wykonywał jakie są koszty i czy to sie sprawdz. Od zaprzyjażnionych architektów z Niemiec dowiedziałem sie ze tam tylko w ten sposób stawia sie domy, nik nie wykonuje ławy i fundamentów bo to gorsze rozwiązanie i droższe. Co o tym sądzicie?
selimm - 15-06-2006 21:36
dobry pomysl Ci przedstawiono
płyta niekoniecznie musi byc zawsze drozsza
LECHLM - 15-06-2006 22:17
przeszukałem cały internet na ten temat jest o tym bardzo mało informacji? ciekawe dlaczego? Czy ktos ma postawiony dom na płycie i co o tym rozwiązaniu sądzicie ?
gibzwein - 16-06-2006 19:18
Dużo mniejsze osiadania, ciezar rozklada sie na wieksza powierzchnie, łatwiej wykonać wykop, bardzo malo deskowania ale sporo betonu.
Geno - 16-06-2006 19:28
Dużo mniejsze osiadania, ciezar rozklada sie na wieksza powierzchnie, łatwiej wykonać wykop, bardzo malo deskowania ale sporo betonu. ... stali i podbudowy ale mniej robocizny ;)
Nefer - 16-06-2006 19:31
Chyba mnie to zainteresuje. Woda wysoko, piasek a potem glina - dawne tereny zalewowe - nikt w okolicy nie ma piwnic. To ciekawe rozwiązanie.
Znalazłam takie coś (prócz Legalettu)
Czy ekipa wykonanwcy musi posiadać jakąś "wyjątkową"wiedzę , żeby coś takiego zrobić?
Płyta fundamentowa. W tym przypadku dom posadowiony jest na leżącej praktycznie na powierzchni gruntu płycie żelbetowej. Rozkłada ona ciężar budynku na całą powierzchnię zabudowy, dzięki czemu na każdy centymetr obciążonego gruntu przypada znacznie mniejszy nacisk. Z tych względów tę metodę fundamentowania stosuje się wtedy, gdy podłoże stanowią grunty o małej nośności. Jest to dobre rozwiązanie także wtedy, gdy są niejednorodne warunki gruntowe. Taki typ podłoża powoduje bowiem nierównomierne osiadanie budynków. Płyta fundamentowa może wtedy uchronić dom przed uszkodzeniem. Taki fundament opłaca się zrobić także wtedy, gdy woda gruntowa znajduje się zaledwie 50 cm poniżej poziomu terenu lub więcej niż 40 cm powyżej poziomu typowego posadowienia. Na płycie można posadowić zarówno budynki podpiwniczone, jak i niepodpiwniczone. Dużym plusem takiego rozwiązania w wypadku domu niepodpiwniczonego jest ograniczenie robót ziemnych (nie robi się wykopów - zdejmuje się tylko humus).
Nefer - 16-06-2006 19:35
Aczkolwiek - z tego co własnie znajduję wynika, że raczej to rozwiązanie pod domy drewnianego szkieletu.
Można pogrubić płytę w niejscu ścian i stawiać murowane. Czy wytrzyma jeszcze dach z dachówki ceramicznej ?
Geno - 16-06-2006 19:37
Aczkolwiek - z tego co własnie znajduję wynika, że raczej to rozwiązanie pod domy drewnianego szkieletu.
Można pogrubić płytę w niejscu ścian i stawiać murowane. Czy wytrzyma jeszcze dach z dachówki ceramicznej ? Pewnie ,że wytrzyma - projektuje się indywidualnie :wink:
Nefer - 16-06-2006 19:40
Aczkolwiek - z tego co własnie znajduję wynika, że raczej to rozwiązanie pod domy drewnianego szkieletu.
Można pogrubić płytę w niejscu ścian i stawiać murowane. Czy wytrzyma jeszcze dach z dachówki ceramicznej ? Pewnie ,że wytrzyma - projektuje się indywidualnie :wink: jak rozumiem do mojego projektu gotowego musiałabym znaleźć machera co by to policzył ? OK - a istnieją tacy ??????? :oops: :oops: I jak długo takieproektowanie może potrwać ?
gibzwein - 16-06-2006 19:43
W warszawie 90 % budynkow stoi na plytach wiec dlaczego maja nie przeniesc dachowki :D
gibzwein - 16-06-2006 19:44
przepraszam nowobudowanych budynkow
Nefer - 16-06-2006 19:44
W warszawie 90 % budynkow stoi na plytach wiec dlaczego maja nie przeniesc dachowki :D Łooomatkopolko !!! Jakto one tak stoją na tych płytach ??????/ To dlaczego we wszystkich dziennikach czytam, że to ławy, wykopy itd....
Geno - 16-06-2006 19:48
Aczkolwiek - z tego co własnie znajduję wynika, że raczej to rozwiązanie pod domy drewnianego szkieletu.
Można pogrubić płytę w niejscu ścian i stawiać murowane. Czy wytrzyma jeszcze dach z dachówki ceramicznej ? Pewnie ,że wytrzyma - projektuje się indywidualnie :wink: jak rozumiem do mojego projektu gotowego musiałabym znaleźć machera co by to policzył ? OK - a istnieją tacy ??????? :oops: :oops: I jak długo takieproektowanie może potrwać ? Istnieją to nie jest żadna magia - może kilka dni jeśli ma tez pare innych rzeczy do roboty.
Nefer - 16-06-2006 19:51
Aczkolwiek - z tego co własnie znajduję wynika, że raczej to rozwiązanie pod domy drewnianego szkieletu.
Można pogrubić płytę w niejscu ścian i stawiać murowane. Czy wytrzyma jeszcze dach z dachówki ceramicznej ? Pewnie ,że wytrzyma - projektuje się indywidualnie :wink: jak rozumiem do mojego projektu gotowego musiałabym znaleźć machera co by to policzył ? OK - a istnieją tacy ??????? :oops: :oops: I jak długo takieproektowanie może potrwać ? Istnieją to nie jest żadna magia - może kilka dni jeśli ma tez pare innych rzeczy do roboty. Czy powinnam znaleźć konstruktora (czyli "bardziej zaawansowanego architekta") czy wystarczy architekt ?
geno wybacz głupie pytania, ale dla mnie to czarna magia :) :oops: :oops:
jajmar - 16-06-2006 19:51
Aczkolwiek - z tego co własnie znajduję wynika, że raczej to rozwiązanie pod domy drewnianego szkieletu.
Można pogrubić płytę w niejscu ścian i stawiać murowane. Czy wytrzyma jeszcze dach z dachówki ceramicznej ? Tego typu roziązania znane są od lat chyba częściej stosuje (stosowało) się w budynkach chociażby wielorodzinnych więc dla domu murowanego to żaden problem. Tylko rozwiązania z płytą wbrew pozorom nie sa takie tanie stąd nie były uzywane w budownictwie jednorodzinnym
Geno - 16-06-2006 19:55
Czy powinnam znaleźć konstruktora (czyli "bardziej zaawansowanego architekta") czy wystarczy architekt ?
geno wybacz głupie pytania, ale dla mnie to czarna magia :) :oops: :oops: Większość architektó nie zajmuje się konstrukcjami a jeżeli już to prostymi więc pewnie zrobiłaby tak :o więc szukaj konstruktora.
Nefer - 16-06-2006 20:27
Czy powinnam znaleźć konstruktora (czyli "bardziej zaawansowanego architekta") czy wystarczy architekt ?
geno wybacz głupie pytania, ale dla mnie to czarna magia :) :oops: :oops: Większość architektó nie zajmuje się konstrukcjami a jeżeli już to prostymi więc pewnie zrobiłaby tak :o więc szukaj konstruktora. OKI dzięki :) serdeczne za pomoc :)
LECHLM - 17-06-2006 11:42
Właśnie jestem na etapie przeprojektowania domu jednorodzinnego z zwykłych fundamentów na płytę jest to bardzo popularna metoda w niemczech. Z informacji które dostałem od inspektora nadzoru i konstruktora wynika że:
1. Mniejsze nakłady robocizny brak jakich kolwiek wykopów tylko ściagnięcie humusu, podsypanie warstwy około 30 cm zagęszczonego żwiru, wykonanie płyty fundamentowej max grubość to 30 cm i mozna zacząc murować ściany!!!
2. Jedyną wadą tej metody jest wykonanie w pierwszej kolejności wszystkich mediów przed wylaniem płyty to chyba jedyna wada bo reszta to same zalety. A co do kosztów to według wiliczeń wychodzi podobna cena co " normalnych ław i fundamentów" może nawet taniej. Myślę ze zalety w postaci praktycznie braku możliwości pękania ścian nie trzeba tu przedstawiać. Myślę ze warto w to inwestować pieniądze i mieć na lata spokój bo chyba poto budujemy dom zeby w nim mieszkać z przyjemnością a nie martwić sie co będzie za kilkanaście lat. Pozdrowienia dla wszystkich!
Nefer - 17-06-2006 12:44
2. Jedyną wadą tej metody jest wykonanie w pierwszej kolejności wszystkich mediów przed wylaniem płyty to chyba jedyna wada bo reszta to same zalety. A co do kosztów to według wiliczeń wychodzi podobna cena co " normalnych ław i fundamentów" może nawet taniej. Myślę ze zalety w postaci praktycznie braku możliwości pękania ścian nie trzeba tu przedstawiać. Myślę ze warto w to inwestować pieniądze i mieć na lata spokój bo chyba poto budujemy dom zeby w nim mieszkać z przyjemnością a nie martwić sie co będzie za kilkanaście lat. Pozdrowienia dla wszystkich! Czyli musisz "przeprowadzić" media "przez płytę" na dzień dobry tak? Czy widzisz jeszcze jakieś wady ?
Po odwiertach geotechnicznych może się okazać, że to jedyne rozwiązanie...
LECHLM - 17-06-2006 16:08
Nigdy bym nie zaczynał jakich kolwiek parc bez geologa jest to wydatem rzedu 600 zł a moze uchronic nas przed strasznym konsekwencjami, uwazam że to podstawa i pączątej jaich kolwiek parac budowlanych myślę że te wszystkie popekane sciany o którch tu sie pisze lub inne wady wkonstrukcji biorą sie miedzy innymi z braku własnie badań. To tyle odnośnie geologa. jeydnym problem z prowadzeniem mediów jest nie ich wykonanie przed płytą tylko to na tym etapie trzeba bardzo dobrze rozplanować je w budynku ponieważ jaka kolwiek zmiana po wykonaniu płyty stanie sie nie możliwa, powód bardzo prosty jak sie przbić w płycie zazbrojonej i zalanej betone B20 o pwowierzchni 140 m2 w moim przypadku i przeprowadzić pod nią jakiekolwiek instalacje. Jak wcześniej psiałem to jedyny minus tej metody jaki znam. Myslę że skoro Nimcy i Skandynawowie to robią jest to bardzo dobry sposób na postawieni domu. odchodza problemy z wykopami, izolacja funadamentów i wodą gruntową. Myslę ze to jedyna alternatywa na działki z kiepskim gruntem i nie tylko. Pozdrowienia.