Plyty gipsowe-kartonowe





prayboy - 03-11-2004 09:26
Witajcie!
Przymierzam sie do kupna mieszkania w wielkiej plycie. Dotychczasowy wlasciciel wykonczyl wnetrze plytami gipsowo-kartonowymi, mocowanymi na stelazu, z zachowaniem dystansu od sciany. Wszystko wyglada bardzo pieknie i rowniotko, efekt powalajacy, ale jak mam gwarancje ze za plytami na scianie nie ma na przyklad GRZYBA? Ja w swoim domu wyhodowalem kiedys niezla plesn, z tym ze mialem bydynek ocieplony przez spoldzielnie, nowe szczelne okna ktore cala zime byle zamkniete i nie wlaczalem ogrzewania w tym pokoju i jeszcze mialem zabudowa balkonu ktorej tez nie otwieralem wiec wszystko parowalo i sie skraplalo. Wiem teraz ze robilem bez sensu, na szczescie grzyba zniszczylem latwo, mimo ze siedzial w ciemnym kacie za regalem za papierami.
No ale wracejac do tematu - czy jakby gosciu tez mial grzyba za tymi plytami to czy on by przelazl na wierzch plyty czy moze tam siedziec i nagle kiedys wszystko poleci mi na leb jak wszystko zgnije...
Dzieki za uwage.
Moze macie jakies doswiadczenia z plytami g-k, czy to jest sprawdzona sprawa i sensowna? Wyglada ladnie ale jak wyglada w praktyce ich uzytkowanie, albo np remont w przyszlosci , czy to sie zrywa i kladzie nowe, czy tylko maluje?





pitbull - 03-11-2004 10:01
To zalezy od gatunku grzyba i od warunkow w Twoim mieszkaniu.



Mago¶ka - 05-11-2004 23:23
to ja zadenuncjuję znajom±, która sprzedawała wiejsk± chałupę i też miała grzyba na legarach- wymiana legarów nie wchodziła w grę, więc ładnie przykryła płyt± :-? . Ale w chałupie grzybowi łatwiej rosn±ć, niż w suchych zazwyczaj mieszkaniach - na wszelki wypadek może dowiedz się czy mieszkanie było zalewane.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl