Podbitka - łączeie i wichrowanie desek czolowych
Anula73 - 21-05-2004 09:16
Witam,
Stolarz ktory mi bedzie robil podbitke mowi ze sa problemy z uzyskaniem prostej po suszeniu deski czolowej (grub. ok. 4 mmm) dlugosci wiecej niz 5,80 m.
Mam miejsce ktore ma 6,80 m na froncie domu. I nie bardzo mi sie podoba to ze bedzie laczenie w dosc widocznym miejscu. Nie ma na tej elewacji rynny zeby to laczenie zrobic za nia.
Czy da sie zrobic laczenie takich czolowych dech zeby tego za bardzo nie bylo widac ? Czy moze drewno powinno byc w tym miejscu klejone na pewnym odcinku ?
Czy lepiej pogodzic sie z tym czy kazac mimo wszystko suszyc dluzsza deche i liczyc na jej niezwichrowanie ? Ewentualnie ja troche wyrownac szlifujac ?
Czy ktos ma laczenia i moze sie podzielic jak to wyglada? Ta wizja mnie pzerazila
pozdrawiam,
Anula
neptunek - 21-05-2004 10:50
Laczenie jest mozliwe na pioro/wpust albo posrednie zatrzaski, ale przy 4 mm grubosci i przy takiej dlugosci desek to moze byc problem, po roku moze nie, ale drewno pracuje caly czas, i niestety schnie/wilgotnieje - tak wiec przy prawie 7 m dl to nie wyjdzie ladnie, chyba ze polaczysz te deski wpuszczona na swoja grubosc blacha z obu stron ... ale to tez inne problemy i te 4mm to starsznie malo na takie zabawy przy takiej dlugosci.
Anula73 - 21-05-2004 13:21
Przepraszam, pomylilam sie. :P
Grubosc tych desek to 40 mm, a nie jak napisalam 4 m. Beda potem jeszcze szlifowane ok 6 mm zejdzie.
Anula
neptunek - 21-05-2004 14:30
A to zmienia postac rzeczy ;)
To juz sie mozna bawic w wcinki a jak za slabo to wpuszczony pas blachy po obu stronach, skrecony razem i gotowe.
ArtMedia - 21-05-2004 14:35
Witam.
U nas jest normalnie "do styku" Nic sie nie wichruje i wygląda ok. Tez się obawiałem, ale okazało się, że niepotrzebnie.
Na załączonym obrazku są dwie deski po jednym łączeniu na każdą (z przesunięciem, aby łączenia się nie pokrywały). Po roku wygląda tak samo.
http://abes01.webpark.pl/budowa153.jpg