Prąd - coraz droższy, jak zaradzić
litex - 28-02-2008 20:50
Witam
Często słysze w necie o urzadzeniach stabilizujacych prad..
znalazlem przykład: http://www.allegro.pl/item316305306_...ie_1_5_kw.html
mam pytanie do was moi drodze forumowicze - CZY TO JEST PRAWDA ?
i czy w ogole to sie opłaca... jestem zdesperowany bo rachunek za prad w domu rodzinny przyszedl masakryczny i zuzycie 50% wyzsze niz do tychczas a nic nowego czy innego nie uzywane bylol
geguś - 28-02-2008 20:56
Kup, kup. Czy to prawda co podają? Tak!
A szukajka to na tym forum działa?
litex - 28-02-2008 20:58
tak działa... i szukałem ale jakoś albo jestem niezdolny do szukania albo nie wiem. wpisuje i nie wyskakuje mi nic na temat... cale phpBB... :(
czyli mowisz ze to działa ?
jeśli wie ktos gdzie jest taki temat na forum to prosze i linka,...
andre59 - 28-02-2008 21:02
Te ustrojstwa to bujda na resorach.
Tłumaczył nie bedę bo za duzo pisać by trzeba.
Szkoda kasy.
geguś - 28-02-2008 21:03
http://forum.muratordom.pl/bill-kill...ghlight=killer
margarytka - 28-02-2008 21:15
Może warto pomyśleć o II-giej taryfie ?
litex - 28-02-2008 22:52
mam wlasnie dwie taryfy i kurcze szok...
u mnie 2 kompy chodza 24h . telewizro wieczorami. ale to nie bierze az tykle pracy aby mial zaplacic 350 zl rachunku
litex - 28-02-2008 23:23
i znalazlem odpowiedz - NIE KUPUJE...
http://ise.pl/forum/viewtopic.php?f=...st=0&sk=t&sd=a
margarytka - 28-02-2008 23:36
Rzeczywiście szok :o
W jakich godzinach masz nocną taryfę ? Czym ogrzewasz wodę na potrzeby c.u. ? W jakich godzinach pracuję pralka ?
Może licznik jest zepsuty ? Wyłącz wszystkie odbiorniki i sprawdź czy licznik się nie obraca. Jaki był rachunek w ubiegłym miesiącu ?
jajmar - 28-02-2008 23:51
Pociesze chyba autora wątku dostałem dziś rachunek 320zł jedna taryfa :(
- 29-02-2008 02:59
a ja własnie zapłaciłem ... podobna suma - ponad 320 :-?
mam wlasnie dwie taryfy i kurcze szok...
u mnie 2 kompy chodza 24h ... jak temu zaradzić ?
wyłączyć te kompy, wyłaczyć lodówke, zamiast herbaty pic zimna woda z sokiem ...
to tak na gorąco, co mi wpadło do głowy
aaa i chodzic w pomietych spodniach /nie prasowac/
chyba :-?
agnieszkakusi - 29-02-2008 07:13
u mnie przy przy liczniku 2- taryfowym po 35 dniach przyszedł rachunek 86,96 zł. Ostatnio trochę się zmądrzyłam i nie czekam na inkasenta 2,3 miesiące tylko po upływie miesiąca dzwonię do energetyki z prośbą o wystawienie rachunku. Łatwiej z płaceniem. U nas na okrągło podłaczona jest lodówka, osobna zamrażarka i pompa od oczyszczlani scieków. Do tego w dużej ilości pralka, tv. Jednak pralka i zmywarka nastawiana jest na czas i uruchamia sie w nocy.
radomik - 29-02-2008 07:17
Pociesze chyba autora wątku dostałem dziś rachunek 320zł jedna taryfa :( za dwa m-ce
(?)
jajmar - 29-02-2008 09:04
Pociesze chyba autora wątku dostałem dziś rachunek 320zł jedna taryfa :( za dwa m-ce
(?) dwa miesiace i 6 dni, poprzedni mialem 240zł a do niedawna w mieszkaniu 140-160 przychodziło szczerze mowiac to mnie ten prad troche przeraza. Styl życia ilość sprzetu jak wcześniej doszły pompki CO a rachunek 100% w górę.
Darek Rz - 29-02-2008 09:22
mam wlasnie dwie taryfy i kurcze szok...
u mnie 2 kompy chodza 24h . telewizro wieczorami. ale to nie bierze az tykle pracy aby mial zaplacic 350 zl rachunku Witam
Same komputery pociągną ci około 10KW dziennie x 30 dni = 300KW x średnio 0,4zł = 120 zł .A gdzie lodówka pralka sprzęt RTV oświetlenie ....... nazbiera się .
NOTO - 29-02-2008 09:32
A oświetlenie zewnętrzne ?
Halogeny w domu.
Gówne pożeracze to produkty które się grzeją/chłodzą.
I które w lecie schałdzamy klimatyzacją. Podobają mi się salony oświetlone 20 halogenami gdzie klima się nie wyrabia :)
ZW - 29-02-2008 15:34
Nie bez powodu pseudo "test" urządzenia przeprowadzono amperomierzem. Licznik mierzy moc tzw. czynną (za którą się płaci) a nie ampery.
Jeśli sprzedawca przygotuje test w którym uzyska różne wskazania liczników energii (w kWh) z realnego obciążenia a nie 4 świetlówek po 20 W (na 4 świetlówkach sam błąd pomiaru będzie ważył), to być może poznamy noblistę.
Podsumowując - lipa
pozdrawiam
pierwek - 29-02-2008 15:36
U nas na okrągło podłaczona jest lodówka, osobna zamrażarka i pompa od oczyszczlani scieków. wow! nie wyłączacie lodówki jak wychodzicie z domu? :o no, no burżuje... :wink:
Haynauer - 29-02-2008 16:07
dwa miesiace i 6 dni, poprzedni mialem 240zł a do niedawna w mieszkaniu 140-160 przychodziło szczerze mowiac to mnie ten prad troche przeraza.
swołocz... pewnie jak w szczecinie, słabszy prąd walą w kable...
dode - 29-02-2008 16:43
mi przy wyborze, I lub II taryfy elektryk praktycznie wytłumaczył, że dwie taryfy maja sens, jesli zuzycie na II będzie wyższe niz na pierwszej. Jeśli u Ciebie 2 kompy chodzą non-stop, to może taniej Ci wyjdzie jednak jedna taryfa?
margarytka - 29-02-2008 20:40
dode masz rację . Trzy lata temu moje miesięczne rachunki za prąd dochodziły do kwoty 230 zł . Zmieniłam licznik na dwutaryfowy i obecnie płacę miesięcznie 96,30 zł,, przy zużyciu energii w taryfie nocnej dwukrotnie wyższym, niż w taryfie dziennej. Zaznaczam ,że odbiorników wcale mi nie ubyło .
I.W. - 29-02-2008 20:47
Witam
Same komputery pociągną ci około 10KW To chyba jakieś centrum obliczeniowe :o .
Ps. kW jest jednostką mocy nie energii
Grzegorz Saczek - 29-02-2008 20:53
Określanie zapotrzebowania na energię elektryczną w domu w dżulach jeszcze jakoś mało popularne jest ;-)
I.W. - 29-02-2008 20:55
Określanie zapotrzebowania na energię elektryczną w domu w dżulach jeszcze jakoś mało popularne jest ;-) Ale w kWh owszem
Teston - 29-02-2008 21:15
Witam.
My mamy u siebie taryfę wekendową G12W prąd tanszy w dni robocze od 21-6 i w dni wolne i święta przez całą dobę. Płacimy za dwa miesiące ok.500zł. W tańszej taryfie nie oszczędzamy chodzą wtedy wszystkie żerte urządzenia.Polecam uwadze tę taryfę bo myślę , że jest lepsza od nocnej. My mamy ją w enei .
Haynauer - 29-02-2008 21:21
no włąsnie tylko enea oferuje taryfe weekendową... ktos może wie czy przy zmianie dostawcy prądu, można wybrać taryfę tego dostawcy..?
I.W. - 29-02-2008 21:31
Nie można wybrać taryfy bo taryfa jest przeznaczona dla odbiorców taryfowych a ty przechodząc proces zmiany dostawcy chcesz kupić od nich energię na rynku pozataryfowym. Gdy enea lub ktokolwiek inny ogłosi że ma pakiet/produkt/itp weekendowy(odpowiednik tej taryfy) ale dla wszystkich zainteresowanych to wtedy tak. Ale nie będzie to już taryfa
dode - 29-02-2008 22:28
ja też mam taryfe G-12W. tańszy prąd od 22-6 i 13.30-15.30 + weekendy i swięta. I nie w enei, a ZKE (Zamojska Korporacja Energetyczna).
artureski - 01-03-2008 07:48
Jeśli roczne zużycie energii przekracza 2,5 tys kWh opłaca się przejście na 2 tarfę (najlepiej z łikendówką) - jestem w trakcie. Do tej pory zużywałem ok 2 tys kWh więc wychodziło na to samo. Doszła kotłownia, piła elektryczna, oświetlenie zewnętrzne... Przy drugiej taryfie warto zainwestować w czasowe włączniki (np. pralka, zasobnik CWU ) i w miarę możliwości energożerne prace wykonywać w tańszej strefie czasowo-cenowej :-)
PS
Ktoś może zmieniał dostawcę energii elektrycznej (na tańszego) ?
Darek Rz - 01-03-2008 13:36
Witam
Same komputery pociągną ci około 10KW To chyba jakieś centrum obliczeniowe :o .
Ps. kW jest jednostką mocy nie energii Witam
Dlaczego ? . komputer pobiera okolo 200W x24h = 4800W czyli 4,8kW x dwa kompy = 9,6 kW - czy coś źle policzyłem ? A twoje "ps" to co oznacza ..........?
I.W. - 01-03-2008 14:55
Witam
Dlaczego ? . komputer pobiera okolo 200W x24h = 4800W czyli 4,8kW x dwa kompy = 9,6 kW - czy coś źle policzyłem ? A twoje "ps" to co oznacza ..........? Źle dlatego że mieszasz jednostki jak sam napisałes komputer pobiera 200 W mocy czyli 0,2 kW. Dwa kompy pobiorą 0,4 kW mocy. Nie 9,6 kW.
Owszem w ciągu doby zużyją 24 x 0,4 kW = 9,6 kWh energii. Cały czas rozchodzi sie o to h.
Wat[W], kilowat[kW] itd jest jednostką mocy a jednostką energii jest kilowatogodzina [kWh].
Aga - Żona Facia - 02-03-2008 14:25
Pociesze chyba autora wątku dostałem dziś rachunek 320zł jedna taryfa :( za dwa m-ce
(?) dwa miesiace i 6 dni, poprzedni mialem 240zł a do niedawna w mieszkaniu 140-160 przychodziło szczerze mowiac to mnie ten prad troche przeraza. Styl życia ilość sprzetu jak wcześniej doszły pompki CO a rachunek 100% w górę.
Sorki ile miałeś m2 w mieszkaniu, a ile masz m2 teraz w domu???
NOTO - 21-07-2008 15:11
Nie można wybrać taryfy bo taryfa jest przeznaczona dla odbiorców taryfowych a ty przechodząc proces zmiany dostawcy chcesz kupić od nich energię na rynku pozataryfowym. Gdy enea lub ktokolwiek inny ogłosi że ma pakiet/produkt/itp weekendowy(odpowiednik tej taryfy) ale dla wszystkich zainteresowanych to wtedy tak. Ale nie będzie to już taryfa Nie rozumiem. Co co od nich kupuję ?
miwol - 21-07-2008 15:38
Przy wszystkich tych obliczeniach należy jeszcze pamiętać, że energia dostarczana do nas do domów zdrożała od stycznia o około 20% :evil:
Liczę sobie od fakturki do fakturki ile realnie kosztuje mnie 1 kWh. Nie wchodząc w te piękne składniki ceny typu "składnik zmienny stawki sieciowej" czy "składnik jakościowy opłaty systemowej" :o :o :o, dzielę po prostu wartość końcową brutto z faktury przez liczbę zużytych kilowatogodzin.
Grudzień 2007: 0.44 zł / 1 kWh
Czerwiec 2008: 0.54 zł / 1 kWh
Wzrost ceny o 22.7% :evil: :o Dodam że taryfa C11, siem budujem :wink:
I.W. - 21-07-2008 18:03
Nie można wybrać taryfy bo taryfa jest przeznaczona dla odbiorców taryfowych a ty przechodząc proces zmiany dostawcy chcesz kupić od nich energię na rynku pozataryfowym. Gdy enea lub ktokolwiek inny ogłosi że ma pakiet/produkt/itp weekendowy(odpowiednik tej taryfy) ale dla wszystkich zainteresowanych to wtedy tak. Ale nie będzie to już taryfa Nie rozumiem. Co co od nich kupuję ? Energię.
Nie chcąc specjalnie nudzić przypomnę:
Od lokalnego zakładu energetycznego kupujesz usługę przesyłową i możesz ją kupić tylko od nich bo to naturalny monopol. Stawki za usługi przesyłowe dla wszystkich odbiorców są w dalszym ciągu taryfikowane (zatwierdza je URE) i najprawdopodobniej długo jeszcze będą.
Energię zwykle też kupujemy od lokalnego zakładu energetycznego (za wyjątkiem tych kilkuset osób w kraju które zmieniły dostawcę) ale nie musimy. Możemy sobie wybrać dostawcę energii który ją na rynku pozataryfowym oferuje a zakład energetyczny nam ją "przyśle". Obecnie energia w taryfach G jest zatwierdzana przez URE ale do 1 stycznia 2009. Później każdy zakład może sobie ustanawiać stawki jakie chce i zapewne one wzrosną bo konkurencja jest niewielka. A po 2012 to lepiej w ogóle nie mówić ale tu już cena wzrośnie na początku łańcucha czyli u producenta (CO2)
margarytka - 21-07-2008 19:00
Mam pytanie, może ktoś zna odpowiedź : dlaczego Zakład energetyczny sporządza rachunki w taki sposób, że podaje wszystkie składniki ceny, a każdy kolejny rachunek jest inny od poprzedniego i trzeba się nieco nagłowić, żeby go odczytać. Ciekawi mnie też ,czy zdarzyło się komuś zakwestionować poprawność wystawienia rachunku ?
ZE podaje w kolejnych rachunkach np ,że wzrosła opłata przesyłowa , wzrosła opłata za moc bierną i czynną itd , itd . a my mówimy ,że wzrasta cena energii
( czyli KW/h) więc co tak naprawdę wzrasta?
:D
I.W. - 21-07-2008 20:03
Bo tak naprawdę najbardziej wzrasta cena za kWh. Opłaty przesyłowe specjalnie nie rosną a czasem nawet maleją choć nie analizuję stawek wszystkich ZE. W taryfach G nie ma opłaty za moc (no chyba że mówimy o składniku stałym stawki sieciowej)a za moc bierną :roll: w ogóle w gospodarstwie domowym nie ma. Są pewne zawirowania bo zaczęto rozbijać składnik zmienny stawki sieciowej na składniki systemowy,jakościowy,przez chwilę był wyrównawczy teraz jest opłata przejściowa ale różnice sa niewielkie raz w górę raz w dół rzędu 1-2 groszy na kwh dla opłat zmiennych w ciągu 5 lat i 1-2 zł na miesiąc dla opłat stałych (np w 2008 r staniało). Odnoszę sie do tych które obserwuję.
A płacimy więcej nie tyle za koszt produkcji energii(choć paliwo też podrożało) ale głównie za klimat.
margarytka - 21-07-2008 20:16
A może wiesz jaki jest sens podawania tych wszystkich składników ceny na rachunku za energię ? Bo ja przyznam szczerze, że mam wrażenie ze tyko po to by zaciemnić obraz sytuacji :wink: ( ukryć prawdziwy wzrost ceny energii).
I.W. - 21-07-2008 20:44
Noo żebyś wiedziała za co płacisz :wink: energię, jej jakość, przesył, straty, pana inkasenta co spisuje licznik, utrzymanie i rozwój sieci, rekompensaty za rozwiązanie kontraktów przed terminem przy uwolnieniu rynku itp. Więcej powiem: najprawdopodobniej z rachunkiem za energię dostaniesz tabelkę lub wykres który ci przedstawi jakie paliwa i w jakich ilościach zużyto do wytworzenia energii zakupionej w twoim ZE . Powodem tych głupot sa przepisy (w tym UE) mające na celu uświadamianie odbiorców i rozwój delikatnego tematu jakim jest uwolnienie rynku energii. To niby taka ochrona konsumenta (zarówno prywatnego jak i firm) przed brakiem informacji.
edde - 21-07-2008 22:51
niezła ohrona, szkoda że nie pomyśleli o tych którym mózg się lasuje przy odszyfrowywaniu tych faktur, a takich jest niemało, a może nawet większość, albo wszyscy poza ludzikami z branży...
sys - 22-07-2008 09:01
Prąd coraz droższy, jak zaradzić?... wybudować tanie źródło energii... elektrownie atomową :wink:
NOTO - 22-07-2008 09:02
To wrócę do pytania podstawowego. Jestem z Wrocławia.
Czy mogę sobie kupić taryfę weekendową z ENEA ?
marcin714 - 22-07-2008 10:15
Taryfę raz do roku bezpłatnie każdy może zmienić więc również i ty jeśli spełniasz wymagania zawarte w tej taryfie.
Co do wzrostu cen "prądu" to ciekawe czy ktoś zdaje sobie sprawęz tego ,że tak modne obecnie wszelkie wynagrodzenia, odszkodowania, wykupy gruntów przez ZE zostaną wliczone w cenę "prądu"?. Więc będziemy płakać i płacić za cwaniaków wykupujących za bezcen tereny pod liniami i zmuszających ZE do płacenia za "zmniejszenie wartości działki" lub przebudowy albo wręcz usunięcia urządzeń z tych terenów.
Trzeba sobie zdawać sprawę z tego ,że nie płaci za to ZE swoimi pieniędzmi przeznaczonymi np na wypłaty dla dyrekcji lecz płacą za to pieniędzmi odbiorców gdyż cenniki dla odbiorców zgodnie z prawem są budowane w oparciu o koszty kwalifikowane jakie ZE musi ponieść w danym roku.
A może warto zastanowić się na całkowitym pozbyciem się urządzeń energetycznych z cudzych gruntów i będzie spokój na lata. Problem drogiej energii też się rozwiąże automatycznie. Bo narazie to zarabiają tylko adwokaći broniąc niby prywatnej własności.
ZW - 22-07-2008 10:57
...
A może warto zastanowić się na całkowitym pozbyciem się urządzeń energetycznych z cudzych gruntów i będzie spokój na lata. Problem drogiej energii też się rozwiąże automatycznie. ... :o
A jak przesłać energię, radiem ?
poz
marcin714 - 22-07-2008 11:01
A po co przesyłać. Jak komuś nie są potrzebne rury, druty i słupy to pewnie i prąd, woda i gaz mu nie potrzebny.
I.W. - 22-07-2008 15:06
To wrócę do pytania podstawowego. Jestem z Wrocławia.
Czy mogę sobie kupić taryfę weekendową z ENEA ? Nie, taryfa to taryfa -dotyczy odbiorców taryfowych z danego obszaru dystrybucji. Mógłbyś sobie kupic produkt np typu pakiet weekendowy na rynku pozataryfowym ale czegoś takiego u nich nie ma nie ma. Z tego co zobaczyłem w Enei to jakis bezsens: mają produkt nazwany jakims tam pakietem domowym w nim różne profile dzień i noc, ciepły dom, weekend itp. Tylko te produkty to właśnie taryfa skierowana tylko do własnych odbiorców. Nic to nie wnosi poza nazwami. Tak jakby wiedzieli że dzwonia ale nie wiedzieli gdzie. Inaczej jest np w Vattenfalu gdzie sa podobne produkty ale na rynku pozataryfowym - skierowane do wszystkich i to jest ta zasadnicza różnica
margarytka - 22-07-2008 18:46
Taryfę raz do roku bezpłatnie każdy może zmienić więc również i ty jeśli spełniasz wymagania zawarte w tej taryfie.
Co do wzrostu cen "prądu" to ciekawe czy ktoś zdaje sobie sprawęz tego ,że tak modne obecnie wszelkie wynagrodzenia, odszkodowania, wykupy gruntów przez ZE zostaną wliczone w cenę "prądu"?. Więc będziemy płakać i płacić za cwaniaków wykupujących za bezcen tereny pod liniami i zmuszających ZE do płacenia za "zmniejszenie wartości działki" lub przebudowy albo wręcz usunięcia urządzeń z tych terenów.
Trzeba sobie zdawać sprawę z tego ,że nie płaci za to ZE swoimi pieniędzmi przeznaczonymi np na wypłaty dla dyrekcji lecz płacą za to pieniędzmi odbiorców gdyż cenniki dla odbiorców zgodnie z prawem są budowane w oparciu o koszty kwalifikowane jakie ZE musi ponieść w danym roku.
A może warto zastanowić się na całkowitym pozbyciem się urządzeń energetycznych z cudzych gruntów i będzie spokój na lata. Problem drogiej energii też się rozwiąże automatycznie. Bo narazie to zarabiają tylko adwokaći broniąc niby prywatnej własności.
Marcinie ciekawa jestem gdybyś Ty był właścicielem działki, w dzielnicy willowej, nad którą przebiegają linie 15 i 110 KV i nie mógłbyś z tym gruntem nic zrobić tylko masz obowiązek płacić podatki
Zakład energetyczny w czasach tzw. komuny ( zresztą nie tylko ZE bo i wodociągi telekomunikacja itp, ) budowały na gruntach prywatnych swoje linie przesyłowe jak na swoim, a teraz jest zdziwienie ,że właściciele domagają się swoich praw. Czas pomyśleć jak uszanować wartość prywatną .