ďťż

Wywóz gruzu i innych budowlanych śmieci





Patisiak - 27-04-2009 12:06
Witajcie,

niestety nie znalazłam takiego wątku, a na pewno każdy z Was miał ten problem - jak najtaniej i najszybciej pozbyć się gruzu i wszelkich innych śmieci budowlanych + równanie terenu?
Czy jeśli zamawialiście specjalny kontener to zabierał gruz + steropian + stal etc?
czy zamawialiście specjalnie koparkę aby to załadowała?

będę wdzięczna za sugestie!





mario1976 - 27-04-2009 12:09
Nie wiem jak u Ciebie. U mnie kontener na wszelki syf budowlany (styropian, śmiecie, blachy, folie etc etc) kosztuje 450pln za 7m3. Ładuje to osobiście bez koparki.

Do kontenera można wkładać wszystko z pominięciem własnie gruzu. Na gruz kontener jest u mnie drożyczy. Około 500-550 i dochodzi wynajęcie kopary za 100/h.

Ja finiszuję już z budową. Jak na razie poszły mi 3 kontenery (ostatni stoi jeszcze na placu).



Jarek.P - 27-04-2009 15:19

Nie wiem jak u Ciebie. U mnie kontener na wszelki syf budowlany (styropian, śmiecie, blachy, folie etc etc) kosztuje 450pln za 7m3. Ładuje to osobiście bez koparki. A nie taniej wyszłoby wysłanie tego wywrotką na najbliższą zwałkę? Oczywiście pod warunkiem, że będzie to bardziej gruz (i ew. ziemia) niż śmieci? Za wyładowaną do pełna wywrotkę 11m3 płaciłem dwa tygodnie temu 250zł.

Oczywiście przy takiej opcji trzeba jakoś zapewnić wywrotce sprawny załadunek, ale jeśli nawet koszt koparkoładowarki do tego doliczymy, to i tak wychodzi taniej, niż ten kontener, a zabierze półtora raza tyle jednym kursem, a koparkoładowarka choćby do równania terenu i tak będzie potrzebna.

J.



Martinezio - 27-04-2009 15:56
Ja właśnie dzisiaj zamówiłem kontenerek na śmieci wszelakie pobudowlane.

Koszt:
- podstawienie 150 zł,
- odbiór każdej tony w kontenerze: 250 zł.

Ceny netto (7% VAT).
Czas postoju kontenera to 7 dni (dzień, czy dwa dłużej, jak mówili w informacji, nie stanowi problemu - przy dłuższym przestoju trzeba ich tylko powiadomić i już).
Firma: Remondis.

Aha, a gruz zagospodarowywuję na utwardzenie dojazdu do działki :)





OGC - 27-04-2009 19:02
Mozna się dogadać z lokalnymi śmieciarzami też ... pewnie taniej wyjdzie.



Depi - 27-04-2009 19:52
Można w ogóle wywalić do pobliskiego lasu. Wtedy wyjdzie najtaniej.



sonia2003 - 27-04-2009 20:32
do nas przyjechał dzisiaj kontener 7m3. Cena 630zł (w tym 1m3 styropianu, worek 120 litrowy papy i worek 120 litrowy wełny mineralnej). Obok na działkach jeździła koparka, poprosiłam chłopaka aby wrzucił gruz. Zrobił to za 50 zł a kontener pełen w chwilę :).



Nefer - 27-04-2009 20:35
Zamawiałam kontenery z ładowaniem i wywózką (400 i 450 pln za szt.) . Jakoś nie miałam rozpędu ładować 10 kontenerów :) A koparki tez mi w okolicy nie jeżdżą :( 8)



sonia2003 - 27-04-2009 20:40
u nas koparki są, bo jakieś 400 metrów od naszej działki zbroją nowe działki.



glowac - 27-04-2009 22:29
350pln netto za 7 m3 śmieci (gruz + co popadnie ale bez papy i azbestu)
jakoś drogo u Was....
w Wawie oczywiście - jakby ktoś kierunkowego nie czaił



Martinezio - 27-04-2009 22:36
Bo w stolycy konkurencja jest, a w terenie to jedna firma co ma umowę z gminą i szlus :evil: Se dyktuje ceny jakie tylko można...



Nefer - 27-04-2009 22:45

350pln netto za 7 m3 śmieci (gruz + co popadnie ale bez papy i azbestu)
jakoś drogo u Was....
w Wawie oczywiście - jakby ktoś kierunkowego nie czaił
Dzwoniłam do 20 firm. Tylko JEDNA z nich proponowała usługę razem z wrzuceniem śmieci do kontenerów. I to tylko dlategom, że mieli do mnie rzut kamieniam. Nikogo to nie ineresuje - włączając spółdzielnie studenckie.



freetask - 27-04-2009 22:57

Firma: Remondis. Mi szczęka opadła, gdy rok temu z dnia na dzień podnieśli ceny z 300 coś na bodajże 800 coś :o - za gruz budowlany. Mieliśmy 2 kontenery po 7 m3 i 2 metrowe worki...



glowac - 27-04-2009 22:57
u mnie mąż chłop jak dąb i sam zapełnił kontener w 2 godziny ;)



Nefer - 27-04-2009 22:58

u mnie mąż chłop jak dąb i sam zapełnił kontener w 2 godziny ;) Mojemu też nic nie brakuje poza tym, że siedzi raczej poza Polską :)A 10 kontenerów gruzu i smieci pakowały 3 osoby 1,5 dnia :)



glowac - 28-04-2009 00:34
to też ładnie, my raczej regularnie sie staramy, bo sąsiedzi są zdolni po sanepid zadzwonić, lub inny związek baloniarzy!



sonia2003 - 28-04-2009 07:30

u mnie mąż chłop jak dąb i sam zapełnił kontener w 2 godziny ;) Mojemu też nic nie brakuje poza tym, że siedzi raczej poza Polską :)A 10 kontenerów gruzu i smieci pakowały 3 osoby 1,5 dnia :) jakoś nie uwierzę w te dwie godziny, nawet gdyby miał siłę Schwarzeneggera



glowac - 28-04-2009 08:27
Sonia a co w tym dziwnego?
przecież nie tylko gruz tam ładowaliśmy ale inne śmieci budowlane :roll:
tak to jest jak ma się obrotnego męża ;)
sama w 1,5 godziny przewaliłam 2 palety cegieł na drugi koniec działki (a jak ładnie ułożyłam :wink: ) dla chcącego nic trudnego - a małe dzieci czekające w domu nauczyły nas wykorzystywać czas w 200% ;)



mynia_pynia - 28-04-2009 09:38
Odpady miałam na kupie przed domem, tak sobie rosły coraz wyższe. Wiedziałam, że będą zarurowywać rów koło mnie i robić chodniki. Jak tylko ekipy drogowców się pojawiły zaczepiłam koparkowego i się umówiłam na załadunek. Zamówiłam kontener 8m3, pan mi załadował przy okazji stwierdzili że część gruzu to sobie pożyczą pod utwardzenie chodnika.

I teraz najfajniejsze. Mam fakturę z wysypiska opiewającą na 12 ton i koszt 1800zł - wq... się na maxa.

Obecnie wszelkie gruzowe odpady zbieram skrupulatnie na kupkę żeby użyć ich do utwardzenia podjazdu, styropiany i inne syfy w workach wywalam do kontenera koło mojego bloku, za który płacę. Na kupie do wywozu na wysypisko są tylko odpady toksyczne ;).
Nie urządzam ognisk na działce w celu spalenia worków z cementu, folii i innych opakowań, co czynią moi sąsiedzi.

Deski i ścinki drewniane, wystawiam na róg działki, i co jakiś czas znikają ;).



franzkru - 28-04-2009 09:43
Ja ostatnio zaczałem czyścić teren wokuł budowy. Kontener na gruz (bez śmieci) kosztuje 300zł/5m3. Zamówiłem jeden i okazało się że weszło jakieś 60% tego co miałem. ale za to zauważyłem ze kilkaset metrów dalej ktoś równa/podsypuje polną droge i tam mu pozostalą cześc gruzu wywiozłem (oczywiście spytałem wcześniej czy moge).
Ładowałem to ręcznie tzn 5m3 przez 4-5h.

Pozostałe śmieci typu folie kartony itd wywiozłem na wysypisko śmieci - raz na miesiąc mozna tam wywieżć za darmo. I teraz mam prawie czysto na budowie :)



mario1976 - 28-04-2009 09:47


jakoś nie uwierzę w te dwie godziny, nawet gdyby miał siłę Schwarzeneggera
A czemu nie ? Ja miałem przygotowane popakowane wory. Przyjechał kontener i także 2-3h było po sprawie. Natomiast kontener ładowany mniejszymi śmieciami, blachą, KG i drobnicą dwie osoby ładowały w zeszłym tygodniu 4-5h.



Bezdomna - 28-04-2009 09:52
Wszystkie folie i papiery oraz szkło i puszki (ileż tego po ekipach było!) zabrała firma zajmująca się zbiórką wyselekcjonowanych odpadów, gruz przyda się na utwardzenie drogi, najgorszy był styropian. Mieliśmy więc kontener, ceny nie pamiętam, ale ok. 400 zł. Drewno można spalić. Co do stali najlepiej wyłożyć przed dom z napisem "do wzięcia" (czasem i pisać nie trzeba) - chętni się znajdą. Sama, gdybym miała przyczepkę, pojechałabym z tym do skupu.



Patisiak - 28-04-2009 16:59
wielkie dzięki za podpowiedzi!!


Wszystkie folie i papiery oraz szkło i puszki (ileż tego po ekipach było!) zabrała firma zajmująca się zbiórką wyselekcjonowanych odpadów, A mogłabyś mi wysłać namiar na tą firmę od wyselekcjonowanych odpadów?



sonia2003 - 28-04-2009 21:35

Sonia a co w tym dziwnego?
przecież nie tylko gruz tam ładowaliśmy ale inne śmieci budowlane :roll:
tak to jest jak ma się obrotnego męża ;)
sama w 1,5 godziny przewaliłam 2 palety cegieł na drugi koniec działki (a jak ładnie ułożyłam :wink: ) dla chcącego nic trudnego - a małe dzieci czekające w domu nauczyły nas wykorzystywać czas w 200% ;)
my mieliśmy wszystko posegregowane. Osobno wełna, papa, folie, styropian i gruz. I gdyby nie koparka to gruz byłoby ciężko wrzucić (szczególnie jak panowie spuścili pozostałości z gruszki przy wylewaniu betonu).



pazook - 29-04-2009 18:39
Wiecie jak jest z gruzem? Płaci się 250 zł za wywóz wywrotką a pan zawija robi 4 kilometry i wysypuje u kogoś na drogę dojazdową czy rów i tamten też płaci 250 zł :)
W temacie gruzu najlepiej poszukać chętnych w okolicy, ja sam musiałem zamówić na drogę dojazdową 4 wywrotki.
Tak samo z wywozem ziemi z wykopu - jedni wysypują a innym dosypują - zawsze się znajdą chętni.



Nefer - 29-04-2009 18:47
No jasne, tylko najlepiej w tej sytuacji zakupić taki samochód i sobie go załadować :):):):)



pazook - 29-04-2009 18:53
Bierzemy pana Stacha i jego Stara(ą) i hajda.
Na pewno wyjdzie taniej.
Pomyślmy - ty płacisz za załadunek i wywóz a druga osoba za przywiezienie - a tak koszt rozłoży się na dwie osoby.
A na pewno wyjdzie taniej, niż na wysypisko bo tam liczą sobie za gruz jak za zboże.



Nefer - 29-04-2009 18:55
a. skąd ja wezmę w środku W-wy pana Stacha ?
b. skąd ja wezmę w okolicy gdzie budują się już tylko takie niedobitki jak ja kogoś kto weźmie ten syf
c. kto mi to wrzuci na samochód jak pan Stach już podledzie ?

Obawiam się , że wolałam dac pracę więźniom z zakładu karnego nieopodal :):)



pazook - 29-04-2009 19:11

a. skąd ja wezmę w środku W-wy pana Stacha ?
b. skąd ja wezmę w okolicy gdzie budują się już tylko takie niedobitki jak ja kogoś kto weźmie ten syf
c. kto mi to wrzuci na samochód jak pan Stach już podledzie ?

Obawiam się , że wolałam dac pracę więźniom z zakładu karnego nieopodal :):)
Bo burżujom budującym się w centrum miasta zawsze wiatr w oczy :roll:
A piach ktoś przywiózł? A wykop ktoś zrobił?
W każdym razie mój pan koparkowy ma dwa samochody jeszcze i piach mi przywoził i ziemię i rozładowywał nawet więźbę jak się okazało że samochód nie da rady podjechać pod działkę. A jakich cudów dokonywał w tej koparce przy drewnie długości znacznie przekraczającej szerokość mojej drogi dojazdowej.
Tą samą koparką zresztą tenże samochód podciągnął jak mógł najbliżej.

Poza tym Nefer nie gwarantuję, że moje porady sprawdzają się w 100%, ale może komuś uda się zaoszczędzić i jeszcze bliźniemu w potrzebie (gruzu) dopomóc.



Nefer - 29-04-2009 19:12
Burżuj :):) No właśnie - jak nie z tej to z tamtej strony - zawsze coś :)

Problemem nie jest samochód. Problemem jest załadowanie go. Tak jak pisałam w W-wie nikt tego nie chce robić (oprócz więźniów), a ja nie zapakuję 10 kontenerów własnymi rencami :)
A kontenery pojechały do zakładu utylizacji, więc nie płaciłam za wysypisko.
Można i tak.

Podobno można jeszcze zamówić samochód z takiego zakładu - więc nie płaci się za kontener. Ale znów- trzeba zapakować ..



pazook - 29-04-2009 19:14
My biedni z klasy dojeżdżającej po 20 km mamy przynajmniej w ramach pocieszenia super panów koparkowych :lol:



Nefer - 29-04-2009 19:15
coś za coś - jak w zyciu :)



Mymyk_KSK - 29-04-2009 19:18

Kontener na gruz (bez śmieci) kosztuje 300zł/5m3. za 7m3 - gruz - powiedzieli nam 350 zł
za 7m3 - śmieci różne (np. styropian, folia itp.) - 500 zł


Pozostałe śmieci typu folie kartony itd wywiozłem na wysypisko śmieci - raz na miesiąc mozna tam wywieżć za darmo. I teraz mam prawie czysto na budowie :) szkoda że nie wiedziałam..



himlaje - 18-07-2009 01:34
Ja mam stan surowy i właśnie się wziąłem za porządki na działce. Drzewo w różnej postaci (deski, blaty, stemple, ścinki, ...) złożyłem narazie przy granicy działki gdzie przez jakis czas nic nie będe robił i mi to nie będzie przeszkadzać. Zajme się tym na wiosne gdy będe zagospodarowywał działke i potem gdzieś stworze na to miejsce. Wywozić tego drewna i jeszcze za to płacić nie mam zamiaru bo albo wykorzystam to gdzieś albo poprostu sukcesywnie będe spalał podczas wiosenno-letnio-jesiennych ognisk :lol:

Plastiki, puszki, i inne odpadki popakowałem do worków i sukcesywnie będe wywoził do mojego osiedlowego śmietnika (za który przecież płace).

Całe cegły i bloczki, których mam kilka (max kilkanaście) sztuk też gdzieś z boku przechowam (podobnie jak drewno). Nie wiem za bardzo co zrobić z gruzem, czyli z mniej lub bardziej pokruszonymi cegłami (porotherm). Z przodu i z tyłu budynku mam po kupce. Myślałem, żeby to może "wsadzić" w taras który niebawem będzie wylewany, ale piszecie coś, i słusznie, o podsypaniu pod podjazd w celu utwardzenia. Chyba tak własnie zrobie. A jak mi zostanie to tą reszte wsypie w taras.

A może macie jakiś inny, ciekawy pomysł co zrobić, i jak wykorzystać taki gruz?
Dodam, że będe podnosił poziom teren na działce, więc musze ściągnąć humus, podsypac jakąś ziemią (a moze właśnie tym gruzem, jako swoisty drenaż???) i potem spowrotem naciągnąć ten humus. I tak z obydwu stron domu-od ulicy i od ogrodu.



grizzli - 18-07-2009 07:52

będe podnosił poziom teren na działce, więc musze ściągnąć humus, podsypac jakąś ziemią (a moze właśnie tym gruzem, jako swoisty drenaż???) i potem spowrotem naciągnąć ten humus. I tak z obydwu stron domu-od ulicy i od ogrodu. Żadnego gruzu nie zakopuj tam, gdzie cokolwiek ma rosnąć! Ziemia pracuje i po paru latach te glęboko zakopane cegły będą wyłaziły na wierzch, a ty będziesz niszczyć narzędzia przy obrabianiu działki! Wszystkie, nawet drobne, kawałki gruzu trzeba wybrać z gruntu przed zakładaniem ogrodu.
A gruzu na utwardzenie drogi jest zawsze za malo. Nie wiem, jak to się dzieje, ale tak już jest.



himlaje - 18-07-2009 08:52
Dzięki za wskazówki. :D Teraz mam większą motywacje by dokładniej oczyścić działke z różnych cegiełek. A to utwardzenie pod droge to gdzie się wysypuje, pod humusem? Czy jeszcze inaczej?



JACUŚ - 18-07-2009 11:09
U mnie kontener 180 zl, plus za kazda tona 150 zl.



Claudii - 19-07-2009 21:34
ja śmieci typu folie po pustakach ,plastikowe butelki po wodzie i inne ładuję do bagażnika swego auta i wywożę do śmietnika pod blokiem :lol: gruzu nie mam.



docent161 - 19-07-2009 22:02
Ja folię i pety z butelek oddaję do punktu skupu makulatury płacą po 30 gr//kg a gruz na podjazd gospodarczy



frykow - 20-07-2009 09:47

A to utwardzenie pod droge to gdzie się wysypuje, pod humusem? Czy jeszcze inaczej? Rzekłbym, że zamiast humusu.



justkaaa - 04-08-2009 21:23
Ja tez się podłaczam pod pytanie jak ma wyglądac utwardzenie drogi z pozostałego gruzu? Czy tak jak pisze frykow te porozbijane cegły powinny być na samym wierzchu na humusie czy jednak lekka warstwa humusu przykryte? Pomózcie w miare łopatologicznie po w czwartek przyjeżdża kopara równac mi teren



Martinezio - 04-08-2009 21:34
No przeca frykow napisał, że zamiast humusu... Zgarnij humus w miejsce, gdzie będziesz mieć ogródek, a w miejsce tego humusu wsyp gruz i ubij dobrze. Na wierzch nasyp pospółki, lub jakiegoś grysu/żwiru/żużlu. Grubość warstwy gruzu zależy od nośności tego, co pod humusem, ale im więcej, tym lepiej.

Powodzenia :)



justkaaa - 04-08-2009 23:04
Woli jasności chcialam jeszcze dodac, że potem na ten gruz bedzie układana kostka brukowa. Czy to cos zmienia czy nic?
Ten gruz ma byc tylko taki tymczasowy na ok 3 miesiące, bo skoro piszecie, że warto go wykorzystać to ja chętnie :P



Martinezio - 05-08-2009 08:38
W zasadzie nic nie zmienia, bo ten gruz, jeśli jest dobrze podrównany pospółką, może służyć za podkład pod kostkę. Możesz ew. podebrać trochę więcej ziemi pod ten gruz, aby po nasypaniu gruzu, wyrównaniu pospółką i ułożeniu kostki otrzymać finalną wysokość powierzchni podjazdu :)



malka - 05-08-2009 13:18
U mnie gruzu było w ,ze ho ho :roll:

Chyba poszło tak :10 kontenerów - wywiezionych przez Albę, (ładowane ręcznie) , z czego 9 wywieziono na wysypisko, 1 na działkę sąsiada (na jego prośbę )
2 ciężarówy gruzu czystego tez na dziłkę sąsiada (to juz ładowane koparą)
Zostało jeszcze do wywiezienia:
Kontener papy (taki gratis nam poprzedni właściciel zostawił na dziłce)
i myślę z 2-3 ciężarówy totalnych śmieci, mieszanka, gruzu, styropianu,i innych blizej niezidentyfikowanych odpadów.
Folię, butelki - segregujemy - wywieziemy do skupu, to samo z odpadami stalowymi, Profile do k-g po demontażu -juz wywiezione.
Mam jeszcze z 70 m2 onduliny, chętnie oddam jako pokrycie tymczasowe :D

dotychczas koszt posprzątania i wywozu odpadów ok 7 tyś zł :evil:



Krzychos - 05-08-2009 22:29
Tydzień temu w taki oto sposób pozbyłem się około 2m 2 gruzu.

Co tydzień w mojej miejscowości jeździ samochód z firmy komunalnej i zabiera śmieci z pod posesji - z plastikowych pojemników. Zagadałem z panami, którzy przejeżdżali moją ulicą i w ciągu 20 min wrzucili łopatami wszystko na samochód.
Łopaty miałem wcześniej już wcześniej przygotowane. Oczywiście ta "usługa" kosztowała, ale znacznie taniej, niż podstawienie kontenera, który i tak musiałbym zamówić o pojemności minimum 5 m2.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl