ďťż

Blady , ja też przegoniłem ekipę z budowy.





Grzegorz 40 - 23-06-2005 23:15
Przegoniłem tynkarzy . Byli z ogłoszenia w gazecie. Okazało sie przypadkowo , że natrafiłem na swojego sąsiada z ulicy . Wydawał sie porządnym gościem , zawsze czysto ubrany , nigdy nie był nawalony. Wiem , że nie według tych kryteriów ocenia sie facowca. Przewiozłem się . Gościa wygoniłem . Przyszli nastepni , powoli wykańczają . Ekipę do tynków zewnętrznych wziąłem już z polecenia. Trochę drożej , może będzie dużo spokojniej ?
Pozdrawiam .





mdzalewscy - 24-06-2005 00:05
szykuje się iż ja przegonie

już 3 tydzień zaczynają tynkować, owszem sprowadzili się łożka rozłożyli, spią, a tynków niet



rrmi - 24-06-2005 00:10

szykuje się iż ja przegonie

już 3 tydzień zaczynają tynkować, owszem sprowadzili się łożka rozłożyli, spią, a tynków niet
moze oni noclegu szukali , a nie roboty
:o :o :o



- 24-06-2005 07:44
I może oni jeszcze na flaszkie i zagryche czekają...
No bo tak siedzieć o suchym pysku... :-? :roll:





alienka - 24-06-2005 10:27
Przegoniłam glazurnika. Miał zrobić łazienkę na Tip-Top. Nic nie stanowiło dla niego problemu. Tylko nie miał narzędzi, płytki mu w narożnikach krzywo się układały, klejem pochlapała się ściana wysoko ponad płytkami, fugi też jakoś nie chciały się porobić jak powinny i ogólnie katastrofa. Koszmar! Zmęczył wprawdzie łazienkę ale cały czas pilnował go mój teść. Biedaczysko co przykleił musiał zdejmować. Sporo się w tym czasie nauczył. Zainstalował nawet kibelek przy pomocy szeregu osób będących na budowie. Na szczęście kabiny już jego rączkom nie powierzyliśmy no i gresu też nie. Facet brał 30 zł/m2. Żeby zarobić więcej zarządził wylanie wylewki samopoziomującej, której jak się okazało wylewać nie potrafił (8 zł/m2 + pieniążki za zmarnowany materiał) :o Taki spryciarz z niego był :evil:
Teraz czekamy na kolejnego fachowca.
Mój teść musiał również pożegnać pana od płotu. W piątek pracował jeszcze znośnie ale w poniedziałek miał kaca giganta i trzy słupki z klinkieru trzeba było rozebrać :evil: Ratunku! Można się wściec. Człowiek napina się finansowo, żeby kupić dobry materiał a przychodzi partacz i wszystko obraca w niwecz. No i jeszcze jest zbulwersowany kiedy coś mu sie zarzuca.
Ale takie uroki budowania. Gdybyśmy sami potrafili wszystko zrobić i jeszce przy tym zarobić ...



mdzalewscy - 24-06-2005 16:38
u mnie to chyba hotel urządzili, łóżeczka sobie przywieźli, zadomowili się, miło jest im zapewne, tylko o 3 tygoni nawet jednej packi tynków nie zrobili



Sonika - 24-06-2005 19:41

u mnie to chyba hotel urządzili, łóżeczka sobie przywieźli, zadomowili się, miło jest im zapewne, tylko o 3 tygoni nawet jednej packi tynków nie zrobili no to co robią :o :o :o



M@riusz_Radom - 24-06-2005 19:46
Niech nie narzeka. Przynajmniej za free budowy przypilnują ;)



mdzalewscy - 24-06-2005 20:25

Niech nie narzeka. Przynajmniej za free budowy przypilnują ;) Coś w tym jest



Dominik! - 05-08-2005 23:51

Niech nie narzeka. Przynajmniej za free budowy przypilnują ;) Coś w tym jest Nie chcę krakać, ale sprawdź, czy aby wszystko jest na swoim miejscu i w ilości takiej jak było! :-? :-?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl