co przed budową na działce?
logard - 07-10-2004 12:12
kupiłem sobie działkę, takie tam 983 m2, która była porośnięta różnymi chaszczami, w większości jakąś trawą taką na 1,5 m. :o stwierdziłem że nie mam co robić to sobie działkę uporządkuję. wykosiłem to wszystko zwykłą kosą! ,wcześniej nie miałem do czynienia z tym urządzeniem, i miałem małe obawy, ale skoro umiem obsłużyć komputer to sobie pomyslałem, że z kosą też dam radę :wink: i rzeczywiście po trzech tygodniach, ukończyłem robotę :D przypłaciłem to złamaną kosą szt. 1 i jednym rozciętym palcem, ale udało się... teraz nie wiem co z tą skoszoną trawą zrobić.
1. Spalić, a na ściernisku rozpylić Roundup(chyba tak sie pisze), w celu wyeleiminowania chwastów?
2. zostawić tę skoszona trawę na zimę, na wiosnę zaorać i zabronować a potem wyrównać i Roundupem?
3.jakieś inne wyjście tanie i nieskomplikowane?
Poradźcie
Daniel Starzec - 07-10-2004 12:39
Ja bym to zielsko skoszone po wyschnięciu spalił z uwagi na to że jest tam mnóstwo nasion chwastów.
Randap zadziała ci jesli popryskasz na rosline która ma liscie(jest wchłaniany przez liscie).popryskanie scierniska nic nie da.
Na twoim miejscu poczekałbym do wiosny z pryskaniem,a popryskac trzeba.
Daniel Starzec - 07-10-2004 18:05
Chwila, a jak już tym randapem wypalisz to co dalej?Co tam zamierzasz robic na tej działce?
A może po prostu wiosną podrównac to to przewalcowac i po prostu zacząc często kosic kosiarką to co wyrasta.Rosliny które nie lubią częstego koszenia zginą,pozostaną te którym to nie przeszkadza i które tworzą zwartą ruń.
Z takich nieużytków często koszonych można uzyskać całkiem niezły trawnik.
No i jest to całkiem tanie.
logard - 08-10-2004 08:08
no właśnie w przyszłym roku ale na jesień mam zamiar wylać fundamenty.
ponieważ na połowie działki kiedyś będzie trawnik to zastanawiam się czy już teraz wykonywać jakieś czynności przygotowujące do tego trawnika. nie wiem czy w trakcie budowy cała ewentualna praca nie będzie zniszczona. czy w ogóle jest sens robić cokolwiek, czy poprostu czekać aż dom stanie i wtedy się zabrać za robotę.
pozdrawiam i dzięki za już udzielone odpowiedzi.
Rbit - 08-10-2004 09:07
no właśnie w przyszłym roku ale na jesień mam zamiar wylać fundamenty.
ponieważ na połowie działki kiedyś będzie trawnik to zastanawiam się czy już teraz wykonywać jakieś czynności przygotowujące do tego trawnika. nie wiem czy w trakcie budowy cała ewentualna praca nie będzie zniszczona. czy w ogóle jest sens robić cokolwiek, czy poprostu czekać aż dom stanie i wtedy się zabrać za robotę.
pozdrawiam i dzięki za już udzielone odpowiedzi. ciezko odpowiedzieć nie widzac terenu i planu zagospodarowania ale jak piszesz działka ma ok 1000m kw a trawnik na środku . Z własnych doświadczeń wiem ze zwykle podczas budowy beda transporty materiału , piasek, cegły itd. Beda wiezdzały samochody, robotnicy beda sobie przygotowywali sprzet i materiały, wydeptywali ściezki itd. Na takiej przestrzeni trawnik w środku nie ma szans na przetrwanie i zostanie zadeptany. Zatem moim zdaniem powinieneś wstrzymać sie do stanu surowego zamknietego, a najlepiej jeszcze do momentu kiedy ściany zewnetrzne zostana otynkowane z pracami na trawniku.
Pozdrawiam i zycze cierpliwosci :)
logard - 08-10-2004 11:26
pewnie tak zrobię , ale musiałem wykosić te chaszcze bo na działkę wejść sie nie dało a i łatwiej komuś śmieci jakieś wywalić a tak widać że ktoś tego pilnuje.,
dzięki za odpowiedź
Wronka - 15-10-2004 15:50
My ruszamy na wiosne, sytuacja na dzialce podobna jak u logarda. ALe ja slyszalam ze warto taka dzialke na zime przkopac/przeorac i zostawic 'w wielkiej skibie' (czy jakos tak), a dopiero na wiosne wyrownac i ew. cos sadzic. Co o tym sadzicie?
Rbit - 15-10-2004 16:10
My ruszamy na wiosne, sytuacja na dzialce podobna jak u logarda. ALe ja slyszalam ze warto taka dzialke na zime przkopac/przeorac i zostawic 'w wielkiej skibie' (czy jakos tak), a dopiero na wiosne wyrownac i ew. cos sadzic. Co o tym sadzicie? Przed budowa bym nie radził, bo na wiosne jak odmarźnie to zrobi sie bagno. To jest dobre jesli planuje sie tylko prace w ogrodzie bo wtedy ziemia głębiej przemarza i na wiosne jest pulchniejsza.
stały_bywalec - 17-10-2004 23:58
Ludzie nic nie róbcie!!
najpierw budowa potem ogród
mieczotronix - 18-10-2004 00:12
tego ziela też nie ma co kosić - szkoda czasu
u mnie przyjechał traktor i zbierając humus wykarczował 70% ziela, co rosło na działce. Resztę rozjedziły ciężarówki, udeptali/zasypali robotnicy a na to co zostało nawaliłem ziemi (bo podnosiłem działkę).
logard - 18-10-2004 12:49
:D dzięki za opinie i rady. Trawę już wykosiłem więc jest jak jest. ta trawa to była sprawa "honoru", moja żona twierdziła, że facet pracujący za biurkiem nie da rady ... a ja dałem radę :D . myślę, że faktycznie nic więcej nie będę działał może coś na wiosnę ale też bez szaleństw. na jesieni fundamenty i to cały plan.
pozdrówka
Logard