ďťż

Dom pod jarząbem





EwaMichał - 15-11-2009 16:15
Zaczynam pisać z wielką radością nasz dziennik budowy, której jescze nie ma ale mam nadzieję że te kilka miesięcy do wiosny szybko miną i prace ruszą.





EwaMichał - 15-11-2009 21:06
Co do formalności to kilka dni temu otrzymaliśmy warunki zabudowy (po około 6 tyg) i teraz przystępujemy do kolejnego etapu mianowicie przepisania na nas działki na której zbudujemy nasze gniazdko. W tym celu tato Michała jutro uda się po odpowiednie dokumenty (m.in. odpis z księgi wieczystej i wykaz z rejestru gruntów)a my z kolei jak najszybciej dostarczymy je notariuszowi. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to za 2 tyg będziemy właścicielami pięknej działki o powierzchni 24 ary będzie trawy do koszenia he he :lol: W tym czasie my z kolei musimy załatwić projekt. Jeszcze nie wiemy czy kupimy go z katalogu czy w biurze projektowym. Zależy gdzie będzie taniej ponieważ dom trzeba podpiwniczyć. Co do reszty to projekt jest idealny i nie chcemy go zmieniać w środku. Z resztą nie po to przez 1,5 miesiąca przekopywaliśmy z rodzicami Michała tony katalogów i odrzucaliśmy, odrzucaliśmy... aż w końcu znaleźliśmy ten jeden najlepszy mhm niestety bez piwnicy ale nie bądźmy już aż tak wymagający :wink:

http://lh6.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/S5...U/jarzabek.jpg



EwaMichał - 19-11-2009 11:28
Papierkowe sprawy ruszają po woli do przodu ale oczywiście z niespodziankami :roll: przedwczoraj teść przywiózł odpis z księgi wieczystej niestety u notariusza okazało się że są w nim błędy i trzeba wyjaśniać :evil: na szczęście mamy już dobre papiery i dzisiaj od nowa notariusz. Ciekawe na kiedy nam ustali termin:) Mam teraz chwilkę czasu bo mój mały skarbek czyli roczna Oliwcia śpi toteż postaram się powklejać do dziennika rzuty naszego domku :D :D :D :D



EwaMichał - 05-12-2009 11:23
Niestety nie udało mi się wkleić rzutów. Muszę się poradzić kogoś mądrzejszego :D
Nadal załatwiamy sprawy papierkowe. Michał jest w tej chwili na działce wraz z geodetą i sąsiadami wyznaczają granice. Następnym krokiem będzie zakup projektu. W ostatniej chwili zmieniliśmy jego wersję - dom będzie bez garażu ponieważ musielibyśmy zrezygnować z okna w łazience a to jest dla nas zbyt duży minus..... W przyszłości pomyśli się o budowie garażu wiążą się z tym niestety dodatkowe koszty - trzeba nowe pozwolenie i od garażu wolnostojącego płaci się oddzielny podatek. Niestety okno w łazience jest ważniejsze he he





EwaMichał - 09-12-2009 14:09
Ciąg dalszy załatwiania dokumentów....niestety :evil: :evil: :evil: Czekamy teraz na papier z melioracji po którym dopiero z gminy otrzmamy właściwe warunki zabudowy- jak się okazało te które mamy to dopiero informacja o wszczęciu postepowania. Byłam dzisiaj w gminie dowiedziałam się że decyzja w sprawie prząłączenia kanalizacji będzie kosztować tylko 854 zł-za co aż tyle????
żeby podłaczyc kanalizację będziemy musieli się podpiąć z tyłu działki do sieci kanalizacyjnej- 5 m kopania a później ewentualnie trzeba będzie zrobić szalunki żeby ciężar ziemi nie zniszczył rur :evil: :evil: albo poprosić sąsiada o podłaczenie się do jego sieci - mało realne czy sąsiad zniszczy posadzone tuje aby nam było lżej.......o i to tak problemy się mnożą czasu coraz mniej dziecko chore:( ale nie poddawajmy się tak prędko jeszcze wszystko wyjdzie na prostą! :wink:



EwaMichał - 08-03-2010 08:01
Faktycznie te miesiące szyb mijają :D na działce w sumie nic się nie zmieniło bo zima w tym roku nie odpuszcza ale przynajmniej w papierkach są pewne postępy. Zatrudniliśmy kierownika budowy który zajął się w naszym imieniu resztą urzędowych spraw i tak do połowy kwietnia mamy otrzymać pozwolenie :lol: :lol: :lol:
jeśli wszystko pójdzie z dobrze to zaczynamy w maju.



EwaMichał - 15-03-2010 13:23
Witam ponownie.
Chciałabym powklejać tutaj różne zdjęcia rzuty i tak dalej(w końcu o to chodzi w tym dzienniku) ale nie wiem jak:/ jak tak popatrzyłam po forach to nie jest to tylko mój problem. teraz Michał się tym zajął także mam nadzieję że w krótce uda mi się ubarwnić ten dziennik. Już jest połowa marca i mam nadzieję że w krótce zaczniemy budowę naszego domku także chciałabym żeby wszystko po kolei było w tym dzienniku.
Z jednej strony cieszę się na rozpoczęcie budowy z drugiej strach :cry: bo czeka nas kredyt i ten ogrom prac :cry: zainwestujemy całe nasze oszczędności :cry: z kolei będziemy mieszkać sami na swoim (teraz to ciągle kątem u teściów) no i Oliwcia będzie miała swój pokoik ja swój ogródek:) a Misio miejsce na swoje komputery kable anteny urządzenia które nawet nie wiem do czego służą he he no chyba jednak racja stoi za tym żeby budować :P



kala67 - 15-03-2010 14:58
Witaj na FM !! :P
wklej zdjęcie działeczki i rzutu wybranego projektu!!
Trzymam kciuki za budowe!! 8)



EwaMichał - 16-03-2010 08:54
Ja również witam w moim dzienniku :D
Zdjęcia postaram się wkleić jeszcze dzisiaj bo Misiowi udało się rozgryźć tajemnicę ich wklejania heh ale wczoraj nie było już czasu żeby mnie nauczył postaramy się to dzisiaj nadrobić :P



EwaMichał - 16-03-2010 22:43
witam ponownie:)
a oto i rzuty parteru i poddasza naszego domku
http://lh4.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/S5...ytu%C5%82u.jpg

PARTER
1. Wiatrołap 3,8
2. Hol 7,5
3. WC 2,3
4. Kuchnia 10,4
5. Salon 30,4
6. Pokój 15,3
7. Przedpokój 4,3
8. Pokój 15,3
9. Łazienka 6,2
10. Pokój 11,2
11. Schody do piwnicy 4,5
12. Schody na poddasze 3,2

http://lh6.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/S5...C5%82u%201.jpg

Parteru nie opisuje ponieważ w najbliższym czasie nie zaierzamy go wykańczać. Nie będziemy też prawdopodobnie robić ścianek działowych także kiedyś w przyszłości sięnad tym pomyśli



EwaMichał - 16-03-2010 22:44
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



EwaMichał - 19-03-2010 11:01
[b]pozwolenie na budowę już na nas czeka



EwaMichał - 19-03-2010 12:33
Oczywiście wyżej chciałam napisać że piętra nie opisuję gdyż nie będziemy go wykańczać :lol: tak to jest jak się pisze w euforii że udało się wkleić obrazki he he
Ciekawe czy znowu się uda już szukam zdjęć działki :P
Ech fajnie jest wiedzieć że pozwolenie już na nas czeka.... już obyślamy kiedy by tu jechać do energetyki żeby załatwiać prąd. Super wreszcie coś rusza do przodu :lol: :lol: :lol:



EwaMichał - 21-03-2010 16:54
Odkąd wiem że mamy już pozwolenie na budowę zaczynam szaleć. Obmyślam powoli każdy szczegół naszego domku. Np chciałabym żeby elewacja była jasno żółta a dach i inne detale ciemno brązowe, dzisiaj rano wymyśliłam że jak już weźmiemy kredyt na resztę budowy to uwzględnimy w nim koszt kostki. Widzę co się dzieje przed domem teściów na wiosnę :cry: a jak bedziemy spłacać kredyt to na pewno przez długie lata nie będziemy mogli sobie pozwolić na taki luksus. Poza tym jest jeszcze jedna ważna sprawa w tym temacie. Nie pamiętam czy pisałam o tym jak przebiegają przez naszą działkę żyły wodne. Nie wiem czy w to wierzycie ale ja już mieszkałam na nich i już wiem co to są za potworki :wink:
w sumie to mieliśmy trzech fachowców którzy szukali ich na naszej działce-każdy inaczej he he po dwóch próbach zgłupieliśmy :oops: i tak jakoś przypadkiem :wink:Michał zgadał się z wujkiem i ciocią na ten temat i polecili nam gościa który im wyznaczał gdzie kopać studnię. Wody im do tej pory nie brakuje. Pan K. ma ponad 90 lat i jak wiek wskazuje nie jedną studnię już wyznaczył i nie jedną żyłę znalazł. w tym celu oprowadziliśmy go po naszej działce a on machając wahadełkiem wyznaczył żyły dokładnie tam gdzie miał stać nasz domek :evil: jednak postanowiliśmy jemu zaufać jakoś zdobył naszą sympatię -taki miły staruszek. Ale oczywiście popytaliśmy jeszcze ludzi którzy kopią studnię i oni też powiedzieli że jak Pan K. wyznaczy gdzie wodę kopać to woda zawsze jest. i tak zostało. A wracając do kostki to ma się ona do żył tyle że przez żyły musieliśmy odsunąć dom od drogi o 24 m i tyle mniej więcejkostki będzie nam trzeba :roll:
Za 2 godz jesteśmy umówieni z naszym kierownikiem budowy żeby się rozliczyć i odebrać pozwolenie. Tylko Oliwcia się pochorowała i jeszcze nie wiem czy pójdę z Michałem ale może teściowa z nią zostanie. Starsznie bym chciała iść... ładnie ją poproszę to może zostanie... :wink:



EwaMichał - 25-03-2010 11:10
Pozwolenie już mamy :lol:
Teraz tak: pozwolenie uprawomocnia się przez 2 tygodnie czyli na poczatku kwietnia jedziemy do Nadzoru Budowlanego zgłosić kierownika budowy i rozpoczęcie prac budowlanych. Przy okazji mamy coś jeszcze załatwić w Starostwie (tylko co? :-? ) jak sobie przypomnę to skrobnę :) i jak już będziemy w wirze załatwień to jeszcze pojedziemy uzgodnić podłącz prądu.
A u nas wiosna się piękna zrobiła, jest cieplutko i fajniutko :) tylko się budować:)



EwaMichał - 09-04-2010 12:40
No to popróbujmy po nowym forum trochę popisać :) przebłyski wiosny są napradę żałosne, już jest przez dzień lub dwa słoneczko i zaraz od nowa zimo albo pada wrrrr nasze zapały powoli ostygły i chyba dopiero teraz tak jakoś bardziej na spokojnie zaczynamy przygotowywać się do rozpoczęcia prac na działce. Podzwoniliśmy tzn Michał podzwonił :) po firmach które stawiają blaszane garaże. Ponieważ będzie to nasz garaż na samochód po przeprowadzce, nie mogliśmy się zdecydować na jego wielkość. Mi się jakoś bardziej uwidział 5x6 żeby nie tylko samochód się w nim zmiścił. Ale jak rozrysowaliśmy go tzn Michał rozrysował :) na podjeździe to się okazało że 4x6 jest i tak duży nie wspominając o 5 m szerokości - spokojnie mógłby być dwustanowiskowy:) zostajemy przy 4x6:) wstępnie zainteresowała nas oferta z jasła musimy tam podskoczyć i zobaczyć jak wyglądają w realu. Mhm szkoda mi troche myślałam że już o tej porze będzie się cos działo na działce a tu nic cisza i tyle.



EwaMichał - 14-04-2010 12:54
A to jest widok na naszych jedynych w chwili obecnej sąsiadów pozdrowienia dla nich:)



EwaMichał - 14-04-2010 19:42
http://lh6.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/S8...6/P1060070.JPG



EwaMichał - 18-05-2010 14:12
Co za okropna pogoda Wszystko psuje nic nie można zaplanować a tym bardziej wykonać Ale po kolei. Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu ale efektów na działce nie widać. Zdażylismy jedynie wylac beton pod garaż. dzisiaj mieli nam go przywieżć (garaż oczywista) ale ze względu na powódź w naszym rejonie i nie przejezdne drogi odwlecze się to na nie wiadomo kiedy:) A dokładnie jak powiedzieli z firmy garazowej jak sie sytuacja poprawi- czyli na nie wiadomo kiedy:):) Plusem tej sytuacji jest to że ciągle pada i podlewa płytę i nie trzeba wozić wody na rowerze - czyli fajnie. jesli chodzi o tę kwestię to nie miałbym nic przeciwko jeździe na rowerze na działkę - bo i się mozna przewietrzyć i kondycję złapać- tylko te psy..... szczególnie jeden za bramą jednego z naszych przyszłych sąsiadów. Wariat jakiś rzuca się jakby miał zaraz ugryźć a mnie juz ugryzł w tamtym roku pies teściów i teraz mam schiza jak widzę szczekajacego psa. Może się wyprowadzą zanim my się wprowadzimy he he
A co do sąsiadów blizszych czyli zza miedzy to ostatnio miałam dziwną rozmowę. pani G dała mi odczuć że miejsce garażu który stawiamy nie koniecznie jej odpowiada. Mam nadzieję że to będzie ostatnia taka sytuacja bo wszystko jest zgodnie z przepisami i nie ma powodu sie czepiać. Także z naszej strony to tyle:) a po ich stronie niech się dzieje co chce he he



EwaMichał - 15-06-2010 14:38
U nas dalej nic sie nie dzieje, t.zn. coś się tam rusza ale nie na działce:( jesteśmy zależni od teścia który ma nam dom postawić:( A tu tak oprócz naszej budowy jeszcze pole i pogoda do d.... . i nic nie da się przyspieszyć bo zaległości są we wszystkim. Póki co dobrze że garaż stoi he he
wczoraj bylismy porozmwiać z panem od dachu. Wstepnie jestesmy zadowoleni kosztorys będzie do dwóch tygodni ale z tego co wczoraj rozmawialiśmy koszt powinien być duzo mniejszy od tego co zakładalismy. Jak tak będzie to bierzemy ich na przyszły rok <jupi> Wieźbe prawdopodobnie sami bysmy zrobili i dlatego koszt robocizny wyszedłby około 30 zł za metr2 i moglibysmy wtedy materiały na dach wziąć droższe:)
Wstępnie jesteśmy też umówieni na kopanie studni za 2 tygodnie:) także może cos wreszcie ruszy aaaaa i jeszcze będziemy tyczyć w czwratek lub w piątek.
O ile pamietam jeszcze jak się wstawia tu zdjęcia to z pewnością to zrobię. I jeszcze mam pytanko może ktoś wie jak się wstawia tutaj emotikonki?



EwaMichał - 20-06-2010 17:56
http://lh4.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/TB...504_153303.jpg
A oto moje dwa skarby na placu boju:) czyli w trakcie robienia wylewki pod garaż



EwaMichał - 20-06-2010 19:23
http://lh6.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/TB...0/P1060253.JPG
http://lh3.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/TB...0/P1060250.JPG



EwaMichał - 20-06-2010 19:25
http://lh3.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/TB...0/P1060245.JPG
http://lh6.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/TB...0/P1060247.JPG



EwaMichał - 23-06-2010 11:12
Dalej nie wiem jak wstawiać emotikony. Wyświetlają mi się tylko te podstawowe a w pasku narzędzi jak ich nie było tak nie ma.
Z tyczeniem już prawie kończymy o ile oczywiście pogoda nam na to pozwoli. Dzisiaj Misio z teściem się wybierają żeby dokończyc dzieła. Geodetę braliśmy tylko do wyznaczenia odległości od drogi i poziomów (300 zł) resztę robimy sami i to schodzi:( poza tym pogoda też jest dalej zmienna. Po serii upałów lało a teraz wieje. Nie specjalnie żeby rozpoczynać prace, ale jakoś trzeba będzie. Co do studni Michał mówi że na razie nie ma co dzwonić:( może wreszcie cos zacznie iść w dobrym kierunku co?



madzia11mk - 25-06-2010 14:31
No tak widzę że wszystkim "zaczynającym" coś nie idzie :( Pogoda rzeczywiście nam nie pomaga :( Ja tez juz mam dość - a tu jeszcze tyle przed nami...



EwaMichał - 07-07-2010 15:10
Tak pogoda była okropna i aż trudno było mi uwierzyć że wreszcie nastała pora sucha i słoneczna:) i tak oto w piątek zaczęliśmy prace na budowie <jupi> :) zaczęli panowie od studni. I od razu trudna decyzja. Miejsce było już wyznaczone przez staruszka o którym już pisałam a tu przychodzą panowie kopać i wyznaczja dwa inne miejsca i jeszcze na dodatek gwarantują że tam gdzie wskazali woda jest na 100. Plany się zmieniły, zaczęli kopać tam gdzie wyznaczyli czyli po lewej stronie domu patrząc od frontu. Pierwszego dnia wykopali 3 metry a wieczorem teść się namyślił i mówi, że może lepiej nie tam tylko tam gdzie miało być wcześniej... Stwierdziliśmy jednak z Michałem, że już trudno... i dobrze wczoraj było 2,5 metra wody w studni:) także póki co wystarczy a jak nam by kiedys brakło to wtedy sie e wykopie tam gdzie plan był najpierw.
W sobotę przyszła koparka i mamy na działce 2 metrowy dół czyli naszą przyszłą piwnicę:) szalunki są w trakcie pracy. A dziś znowu pada i prace ustały jak się uda to w tym tygodniu lejemy beton na fundamety:)



EwaMichał - 09-07-2010 14:05
http://lh5.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/TD...2/P1060325.JPG



EwaMichał - 09-07-2010 14:07
http://lh6.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/TD...0/P1060324.JPG

http://lh6.ggpht.com/_3Rl1yN0sj7g/TD...0/P1060333.JPG



EwaMichał - 09-07-2010 14:12
Nio na dzień dzisiejszy kończymy robić szalunki jak porobimy zdjęcia to powklejamy:) myślałam, że uda się w tym tygodniu wylać fundamenty ale trzeba będzie poczekac do po niedzieli.



EwaMichał - 13-07-2010 18:50
Jak to w życiu bywa a na budowie to pewnie jeszcze częściej ciężko dopiąć plany na wyznaczone terminy:/ wczoraj skończyliśmy dopiero zbroić fundamenty a zalewane mają być jutro. Jak zobaczę to uwierzę:)
W sobotę był u nas pan z energetyki żeby wyznaczyć gdzie ostatecznie mają się znajdować skrzynki z prądem. Myślałam, że sprawa naszego prądu ma się na tyle dobrze, że skoro już ktoś stamtąd pofatygował się do nas to sprawy juz szybko ruszą i wkrótce będziemy mieli WŁSNY PRĄD.... nic bardziej mylnego. Od tego momentu znowu trzeba czekać 3 miesiące, żeby oni sobie spokojnie nanieśli na mapki co trzeba a dopiero później ustalą termin przetargu i tak zejdzie aż do zimy:( MASAKRA. Najbardziej uciążliwe jest to poźyczanie prądu od sąsiada, ale co zrobić:(



EwaMichał - 20-07-2010 22:23
Robota ruszyła do przodu:) fundamenty zalane i roszalowane, podlewane co dzień od środy aż sobie bok naciagnęłam ucząc się obsługiwać agregat:) teraz przygotowujemy się do wylania podłóg w piwnicy. Odebrałam dziś wstępny kosztorys za dach. Jeśli sami zrobimy wieźbę to wyjdzie około 30 000. Trzeba przemyśleć.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl