ďťż

Doradźcie z czego pobudować dom





Nowatorek - 24-08-2005 22:34
Chciałbym poznać opinie, najlepiej kogoś kto budował w systemie Ytonga dom bez docieplenia. Ponieważ nie jestem do końca przekonany czy Ytong bez ocieplania sprawdzi sie i czy to jest dobry wybór.





Pagin - 24-08-2005 22:39
Witaj,
Cale to forum jest jedna wielka opinia na rozne tematy, w tym takze na temat ktory Cie interesuje. Wystarczy usiasc i zaczac czytac
Powodzenia



Przekorek - 24-08-2005 22:45
A analiza wszystkich poprzednich postów na ten temat zajmie ze 4 miesiące. :lol:



Janussz - 24-08-2005 22:50

A analiza wszystkich poprzednich postów na ten temat zajmie ze 4 miesiące. :lol: Optymista :lol: .





Nowatorek - 24-08-2005 22:52
Zgadzam sie z przedmówcami to by troche potrwało a sadze ze napisanie tego zajmie mniej niż moje przeglądanie i szukanie, wiec bardzo bym prosił o pomoc



Sunao - 24-08-2005 23:04
Nowatorek! Wysil sie trochę i przynajmniej podaj jakieś swoje kryteria. Chyba,że zależy ci na odpowiedziach typu:

"Najlepiej wybudować z kamienia polnego na zaprawie wapiennej. Widziałem tekie rozwiązanie w zamkach na >>Szlaku Orlich Gniazd<< i wygląda super!!! Dodatkowo to bardzo trwała technologia budowy!!!"

Pozdrawiam,

Sunao



Janussz - 24-08-2005 23:04
Po rozważeniu wszystkich za i przeciw będę budował z silki.



Przekorek - 24-08-2005 23:05
O, nie. Bo bedzie 4-ta wojna swiatowa na Forum.



rafałek - 24-08-2005 23:14
A może słoma i glina?



proxy - 24-08-2005 23:22
wykop sobię ziemianke. w ogóle nie bedziesz musiał murowac ;)



Xena z Xsary - 24-08-2005 23:28
Novatorek. A co masz w projekcie?



KAS01 - 24-08-2005 23:29
... albo zamieszkaj w stogu siana. Bedzie już z ociepleniem. :D
PS. Sorry, nie mogłem się powstrzymać. :oops: :oops: :oops:



KAS01 - 24-08-2005 23:32
A tak na powaznie, to buduj z polskiego betonu komórkowego na zwykłą zaprawe i ociepl to styropianem. Technologia prosta, tania i idiotoodporna (to chyba najważniejsze).



selimm - 24-08-2005 23:50

... albo zamieszkaj w stogu siana. Bedzie już z ociepleniem. :D
PS. Sorry, nie mogłem się powstrzymać. :oops: :oops: :oops:
tette

tej metody Ci nie polecam ze wzgledu na mostki termiczne i dużą akumulacyjnosc siana



Janussz - 25-08-2005 00:24

... albo zamieszkaj w stogu siana. Bedzie już z ociepleniem. :D
PS. Sorry, nie mogłem się powstrzymać. :oops: :oops: :oops:
tette

tej metody Ci nie polecam ze wzgledu na mostki termiczne i dużą akumulacyjnosc siana Samowystarczalność energetyczna. Mało tego jest to lepsze niz dom pasywny. Przy wilgotnym sianie procesy gnilne wytwarzają dość dużą temperaturę.
Nie ma co.
Ładnie przywitaliśmy nowego kolegę.



Qgiel - 25-08-2005 03:16
Ytong jest z założenia przeznaczony do budowania bez ocieplenia, zatem jeśli masz takie wątpliwości i dopuszczasz awaryjne docieplenie ścian, to porzuć ten materiał, a wybierz coś tradycyjnego.



tczarek - 25-08-2005 08:37
Ja mam znajomego który budował z Ytonga. Po pierwszej zimie stwierdził, że zrobi ocieplenie styropianem. Właśnie kończą robić elewację.
Więc po co przepłacać.



selimm - 25-08-2005 08:43
http://www.muratordom.pl/ekspert_bud...ces=25751,8789



- 25-08-2005 09:50
Po swoich doświadczeniach z budowania z betonu komórkowego,
teraz, gdybym miała decydować wybrałabym maxa i styropian.



selimm - 25-08-2005 09:57
opisz te doswiadczenia ? :wink:



- 25-08-2005 10:26
Zacytuję siebie, z innego wątku:

Buduję z Solbetu 36 odm. 400, to prawda, jest bardzo kruchy.
Obchodzić się trzeba jak z jajkiem.
Z dokładnością nie było problemów.

Był tylko jeden podstawowy problem, EKIPA!
W moich okolicach ekipy majace duże doświadczenie w budowaniu z BK wołaly bajońskie kwoty za robocizne, 35-40 pln/m2 ściany.
Wzięłam trochę mniej doświadczoną (niby z polecenia) za 20 pln/m2 i żałuję.
Pokleili niechlujnie, źle ocieplili wieniec, sporo zniszczonego materiału, stracone nerwy,
nie wiadomo, czy nie trzeba będzie, tak czy inaczej, ocieplać ( i tu zaczyna się paradoks).
Dodam, że w międzyczasie ekipa się zmieniła, pierwsza nie wytrzymała nerwowo, ja też...
Po tych wszystkich doświadczeniach, teraz, zdecydowałabym się na maxa+styropian, bo taka ściana wybacza więcej błędów.
Jeżeli BK, to tylko super ekipa z dużym doświadczeniem, czująca o co w tym materiale chodzi,
bo materiał i założenie dobre, moim zdaniem,
tylko jeszcze większość naszych "fachowców" do tego nie dorosła.
Wczoraj zakwitł jeszcze jeden kwiatuszek :evil:
Cieśle od więźby rozp..... lili nam ścianę szczytową!!!
Płatew składająca się z dwóch kawałków nie chciała im za bardzo wejść, unieśli do góry i metodą "na siłę" usiłowali ją wepchnąć między szczyty.
Rozległ się głuchy trzask i... ściana szczytowa pękła!
Oczywiście tekst: Panie k...a, co to za ch....wy materiał!!!

Po prostu, nasi "tofani fahofcy" nie mają pojęcia o właściwościach tego materiału, nie znają go, patrzą na nas, inwestorów, jak na jakiś pokręconych-nawiedzonych, co to z pumeksu dom budują.
Szlag mnie trafia, że jestem poligonem doświadczalnym.
Uważam teraz, z perspektywy czasu, że mieliśmy za mało środków finansowych na taki materiał,
powinno się wziąć drogą, dobrą ekipę wyspecjalizowaną w budoiwe z BK, najlepiej z certyfikatami,
a jeśli na taką nie można sobie pozwolić,
to budować z materiałów znanych od dawna i idiotoodpornych.
Byłoby taniej, szybciej, łatwiej i przyjemniej.



Przekorek - 25-08-2005 10:27

Ytong jest z założenia przeznaczony do budowania bez ocieplenia, zatem jeśli masz takie wątpliwości i dopuszczasz awaryjne docieplenie ścian, to porzuć ten materiał, a wybierz coś tradycyjnego. Np szary beton komórkowy ocieplony wełną lub styropianem. Albo po prostu to co masz w projekcie.



Nowatorek - 25-08-2005 11:02
Dzięki za informację szczególnie tczarkowi. Napewno się przydadzą :)



m.dworek - 25-08-2005 11:15

Po swoich doświadczeniach z budowania z betonu komórkowego,
teraz, gdybym miała decydować wybrałabym maxa i styropian.
widzisz matka a taki kozak z Ciebie byl....
wiem o czym mowisz z mojego ocieplenia 20 cm styropian i to juz od law to wylewal pan zlota raczka ze tydzien czasu a zeby bylo lepiej to razem z moim tesciem i kazdym wizytatorem naszej budowy
co ktos przyszedl to sie nie mogl nadziwic, ze tyle ocieplenia daje i osiwecal mnei jak male dziecko, ze 10 cm byloby wystarczajaco.....
no coz tacy sa ludzie "spoza " forum ;)
a do tego jak widzialem z jaka czuloscia pan zlota raczka obrabia moj styropian to az mialem ochote......
no nic tacy sa zwykli budowlancy
moim zdaniem, jesli ktos chce miec bez stresow to powinien znalezc ekipe w ktorej sa napalency nowych rozwiazan, bo ci tradycjonalisci to tylko wysokie cisnienie powoduja ;)



- 25-08-2005 12:30

widzisz matka a taki kozak z Ciebie byl.... I dalej twierdzę, że założenie było dobre,
tylko naiwna wiara w zdolność do logicznego myślenia naszych majstrów "z ty samy wsi",
no i ograniczony budżet
skłoniły mnie do do powierzenia dość wymagającego materiału, jakim jest BK
nieodpowiednim wykonawcom.

Jeśli ściana JW z BK - to tylko bardzo dobra ekipa, a tym samym droga.
Jeśli majstry z sąsiedniego podwórka, niedrogie a szczere chłopaki - to tylko tradycyjny, odporny na błędy materiał.

Ot, cała filozofia...



rafałek - 25-08-2005 12:38
Leon - krytykujesz matkę, a wina jak widać nie laży w materiale tylko w ekipie. Ty sam wylałeś fundamenty inaczej niż wcześniej mówiłeś, ściana z bloczków nie trzyma wymiaru czyli co? Wykonawca do bani i materiał też. Idąc tym torem wychodzi, żeś papierowy tygrys - wszystko krytykujesz a sam nie potrafisz. Widzisz jak łatwo stojąc z boku oceniać innych?



selimm - 25-08-2005 13:42
Matka myslałem ze masz inne uwagi odnosnie BK :wink:
wyskoczyły mi piwnice niespodziewanie a ławy mam zrobione w wersji bez i tak sie zastanawiam nad BK z racji jego ciezaru.



- 25-08-2005 13:54

Matka myslałem ze masz inne uwagi odnosnie BK :wink: To znaczy? 8)
Co ty kombinujesz, hę? :wink:



Nata - 25-08-2005 19:24
Jeśli dysponujesz dobrymi fachowcami to polecam Ytong. Mieszkam w takim domu już 2 lata, ściana jednowarstwowa bez ocielenia (36,5cm) i bardzo sobie chwalę. Zaznaczam dodatkowo, że mam ogrzewanie elektryczne a dom nie jest zupełnie wykończony. Dobrze położony Ytong jest niezastąpiny latem chłodno, zimą ciepło, idealnie. :lol:



Nowatorek - 25-08-2005 20:13
Dzięki nata o to mi chodziło :D :D



Janussz - 25-08-2005 20:36
A jak przedstawia się sprawa z akumulacyjnością ściany jednowarstwowej? To moja pierwsza wątpliwość.
Druga. Pierwszą warstwę kładziemy na zwykłej zaprawie cementowej. Czyli naokoło domu mamy piękny mostek termiczny o którym wszyscy milczą.



Geno - 25-08-2005 20:42

A jak przedstawia się sprawa z akumulacyjnością ściany jednowarstwowej? To moja pierwsza wątpliwość.
Druga. Pierwszą warstwę kładziemy na zwykłej zaprawie cementowej. Czyli naokoło domu mamy piękny mostek termiczny o którym wszyscy milczą.

Nie można zwykłej cementowej zastąpić "ciepłą" ? :wink: Choć rzeczywiście - rewelacykne efekty nawet w tym przypadku nie będą. Inna sprawa ,że można by coś pomanewrować wewnątrz izolacją posadzki - ale to może być tylko teoria :wink:



KrzysiekMarusza - 25-08-2005 20:54
Ja też mam JW z Ytonga 36.5 cm odm. 400. Mostek termiczny na poziomie 1-szej warstwy ? Eeeetam - na tym poziomie mam warstwę ocieplenia podłogi na gruncie (styropek) -> nie ma mostka. Firma co budowała była wybierana z website Ytonga - że ma jakąś-tam autoryzację czy coś.
Akumulacyjność cieplna ? Chyba niezbyt duża (mała gęstość materiału) -> ale w lecie wystarczy, że jeśli okna nie są otwarte na oścież, to w domu jest chłodniej niż na zewnątrz :)
Ja jestem raczej za niezbyt dużą akumulacyjnością, bo można mieć prostszy system sterowania grzaniem, który nie musi "uczyć się" bezwładności cieplnej budynku (ja mam gazowego kondensata z regulatorem pokojowym + grzejniki).
Chata została zbudowana szybko - wprowadziłem się 1 rok i 1 miesiąc od wbicia łopaty, mieszkam ponad rok, czyli 1-sza zima za mną. Za ogrzewanie gazem 100.9 m2 domu (+cwu i gotowanie) zapłaciłem mniej niż 2000 zł za rok - sami oceńcie czy to duźo (temp. w zimie w domu 22-23 stC w dzień, gdy jesteśmy)

pozdr - Krzysiek



am00 - 25-08-2005 23:19
To co pisze Matka jest zaprzeczeniem moich doświadczeń. Nie wiem jak można coś spieprzyć budując z betonu komórkowego na klej. Na zaprawę owszem może się "odparzyć". Obawiam się, że Twoja ekipa z MAXem też by sobie nie poradziła. Również cena którą podałaś za m2 jest zawrotna. Mój majster pracował sam i miał tempo około 2m2 na godzinę.
Rozliczam się z nim na godziny i bardzo dobrze na tym wychodzę. Bo chłop jest silny, szybki i się nie opierdala. Jak miałem czas to mu pomagałem, jak mi coś wypadło, to sam sobie świetnie radził. Wybudowanie ścian parteru i wylanie stropu zajęło nam 6 dni. Myślałem, że to rekord świata i okolic, ale mówił, że już nie jeden dom w 3 tygodnie wymurował.



- 26-08-2005 11:25
Z powyższej dyskusji wynika jasno z czego budowac dom... Ano z tego z tego z czego potrafią budować Ci którzy własnymi rękami to zrobią dobrze.
Byłem napalony na SILKĘ. Rozmawiałem z tzw. murarzami. Panie nie ma problemu!
Żaden z nich w życiu tego nie robił. Krótka rozmowa i było jasne, że moja budowa będzie ich brakującym semestrem w zawodówce.
To dotyczy też tzw. dekarzy. Przy poprzednim domu lepiej byłoby gdyby konstrukcja dachu była ze stali. Niestety drewno...materiał niezgodny z możliwościami. Patrząc jak zaczynają walić młotem 5kg wiedziałem że to kowale...
Pobudowałem następny dom z gazobetonu. Murarz zdał egzemin wstępny i potem praktyczny. O SILKĘ nie pytałem. Okazało się na etapie stropu, że postawił z sukcesem kilka takich domów.Cóż... na szczęście z BK tez potrafi... "Budowanie w tradycji" Dajcie ludzie spokój. Ta tradycja taka jak architektura w tym kraju...
(namiarem na murarza do SILKI i BK, niezłego w dachach służę - okolice Bydgoszczy)



jaga70 - 26-08-2005 11:52
aM00 a z czego konkretnie budujesz? Z Ytonga czy polskiego BK? Ja zamierzam zrobić JW właśnie z polskiego białego BK wiec mnie ten wątek też interesuje. Wykonawca z doswiadczeniem z takim materiałem.



a.chudziak - 26-08-2005 12:26
zastanawiamy się właśnie nad Ytongiem, chcielibyśmy cos czego nie trzeba ocieplać dodatkowo... ale bez stawiana podwójnego domu, bo tym jest dla mnie budowanie z Ytonga, po tym co przeczytałam... mieliśmy budowac z betonu i cegły, a między tym styropian...
architekt dostaje po woli gorączki, jak tu zdecydować?



Xena z Xsary - 26-08-2005 12:38
ja miałam ytonga 36.5 mam ph44. Lubię po prostu ceramikę,
moj architekt dostał gorączki jakiś miesiąc temu.
A do zmian w oknach już doszliście hahahah?



- 26-08-2005 13:06

Obawiam się, że Twoja ekipa z MAXem też by sobie nie poradziła. Z cegłą pełną przy działówkach poradzili sobie bardzo dobrze. Robota aż im się paliła w łapkach,
cegiełka-zaprawka-myk-myk i było gotowe ino mig. :wink: :D
Ładnie, równo, gładziutko.
Tacy po prostu muszą dobrze znać materiał, do wszelkich "wynalazków" są z góry źle nastawieni.
Szkoda tylko, że zimą, przy podpisywaniu umowy gorąco zapewniali:
"Panie, nie ma sprawy, nie ma problemu, my ze wszystkim sobie poradzimy, nie takie cuda murowalim!"
Oglądaliśmy też ich inną, zakończoną budowę, z maxa, było OK.
Naiwność moja i łatwowierność mnie zwiodła i tyle. :(


Również cena którą podałaś za m2 jest zawrotna. W naszym, naznaczonym dużym bezrobociem rejonie :-? to przyzwoita stawka.


Mój majster pracował sam i miał tempo około 2m2 na godzinę.
Rozliczam się z nim na godziny i bardzo dobrze na tym wychodzę.
To gratuluję wyboru majstra i łutu szczęścia, który ci w tym trochę pomógł. :wink: :D



a.chudziak - 29-08-2005 15:45
chciałabym poznać opinię innych osób, którzy (z powodzeniem lub nie ) mieszkają w domu z YTONGA, proszę ew. o namiary gg, podaję swój nr4443396, dzięki



a.chudziak - 29-08-2005 15:48
Nata, prosze o rozmowę, bardzo to pilne....



KrzysiekMarusza - 30-08-2005 19:49
http://www.murator.com.pl/forum/view...=816692#816692

pozdr - Krzysiek

PS tylko nie mówcie że se licznik nabijam :)



Wojciech Nitka - 30-08-2005 20:55
Dołączam się do dyskusji.
Zapraszam na strony - http://szkielet.com.pl/porownanie/
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl