Droga gminna a prawo
sebo8877 - 27-08-2007 09:43
Pomózcie w tym wątku
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=110553
sebo8877
Sasha - 27-08-2007 10:41
Pomózcie w tym wątku
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=110553
sebo8877
http://www.prawo.psm.pl/?x=D2000_71_838
sebo8877 - 27-08-2007 11:42
dzięki sasha :)
laspalmas - 27-08-2007 14:37
Co to znaczy powinna zabezpieczyć? :o
Jeśli masz posesje przy drodze nalezącej do gminy a nie masz wjazdu na posesje to możesz wystąpić do zarządcy drogi o wydanie warunków i na swój koszt budujesz wjazd. Jeśli masz działkę "gdzieś w kosmosie" to morzesz wystąpić do sądu z wnioskiem o ustalenie drogi koniecznej na sąsiednich nieruchomościach /pod warunkiem że nie prowadzi do twojej nieruchomości żadna inna droga!/.
piomar64 - 27-08-2007 14:53
Co zrobić gdy droga jest tylko na papierze a w rzeczywistości jest rola albo łąka. Czy można "zmusić" wójta do jaj wykonania, bo mi powiedział, że jak będzie dom to on zrobi drogę. Jaka jest kolejność w takiej sytuacji. To nie jest jedyny dom w tej okolicy ale może pierwszy do najbliższej drogi jest 150 m. Co robić ?
sebo8877 - 27-08-2007 15:06
Problem w tym że droga gminna jest w tak opłakanym stanie że pogotowie dojechało tylko na poczatek a pozniej to helikopter lądował...
Brak regulacji wody opadowj z tej drogi i po deszczach nie da sie żyć.
Co najśmieszniejsze to drogi jest z 400m i prowadzi ona do osiedla 15 rodzin..sic:( Ludzie proszą się już 6 lat o doprowdzenie tego do takiego porządku by dojechac pod dom (do tej pory chodzą n nogach) i powstaje właśnie Pismo do Gminy, Samorządu i Województwa w tej sprawie. Dlatego potrzebne mi uwarunkowania prawne w tej dziedzinie.
Sebo8877
widmoboy - 27-08-2007 15:08
miałem identyczna sytuację, gmina chciała ale nie mogła (?) zrobić nam drogi, na planie zagospodarowania jest droga ale tylko na papierze, przy tej wirtualnej drodze jest kilku inwestorów i na szczęście udało nam sie dogadać i utwardzić na własny koszt odcinek pola na długości 250 m , nie jest to autostrada ale ciężki sprzęt spokojnie wjechał i wyjechał, czekamy na ruch ze strony gminy
ogólnie pisząc w tym kraju płaci sie podatki ,które znikaja w czarnej dziurze a włodarze wychodza z załozenia ,ze inwestor i tak zapłaci bo zależy mu na czasie
dusia2006 - 27-08-2007 15:18
skorzystaj jeszcze z tego
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Sear...20011591Lj.pdf
art.7 ale to tylko zadania, zmusić można poprzez wpływ na budżet
sSiwy12 - 27-08-2007 15:39
Obawiam sie, że gmina na wszystko ma jedną odpowiedź - brak środków, lub jest, lub bedzie umieszczone w palnie (budżecie).
Taka przpychanka może trwac nastepne ileś tam lat.
A może radykalnie?
- zawiadomienie prokuratury o "spowodowaniu przez gmine bezposredniego zagrożenia życia - przykład z karetką i śmigłowcem,
- żądania zwrotu pieniedzy za naprawy samochodów uszkodzonych na tej drodze, podparte dokumentacją "zdjeciową",
- żądania zwrotu poniesionych kosztów za op0łacony transport "reczny" opału, mebli, itp.
- każde inne, ale zwiazane z dodatkowymi kosztami poniesionymi zwiazanymi z brakiem możliwości dojazdu (przejścia).
Może sie to wydawać śmieszne lecz nic tak nie działa na "świadomość" urzednika, jak mozliwość poniesienia kosztów zwiazanych z nieudolnościa urzedu. PRZEPISY I SWOJE ZADANIA TO ONI ZNAJĄ.
mark0wy - 27-08-2007 16:19
Witaj,
Wniosek do Wójta o doprowadzenie drogi do stanu używalności zgodnie z ustawą o drogach, jak nie pomoże złożenie do prokuratury zawiadomienia o popełnianiu przestępstwa 231 kk.
Wieczorem wkleję pismo.
Pozdrawiam
Mark0wy
dusia2006 - 27-08-2007 18:33
sebo8877
jeśli to dotyczy Twojej miejscowości to popatrz na wykaz, może ten przetarg Was obejmuje
ogłoszenia urzędu gminy - przetargi - I przetarg nieograniczonym na odnowę nawierzchni dróg gminnych
http://www.blazowa.itl.pl/bip/index.php
lee28 - 27-08-2007 20:09
Problem w tym że droga gminna jest w tak opłakanym stanie że pogotowie dojechało tylko na poczatek a pozniej to helikopter lądował...
Brak regulacji wody opadowj z tej drogi i po deszczach nie da sie żyć.
Co najśmieszniejsze to drogi jest z 400m i prowadzi ona do osiedla 15 rodzin..sic:( Ludzie proszą się już 6 lat o doprowdzenie tego do takiego porządku by dojechac pod dom (do tej pory chodzą n nogach) i powstaje właśnie Pismo do Gminy, Samorządu i Województwa w tej sprawie. Dlatego potrzebne mi uwarunkowania prawne w tej dziedzinie.
Sebo8877 Zamiast płakać i pisać to poproście o materiał (kostkę betonową), piasek, dostęp do koparki i sobie wykonajcie drogę sami. U nas 15 lat pisania nic nie dało, a jak wystąpiliśmy z takim pomysłem to w 3 miesiące wszystko dało sie załatwić. Potem wspólna praca sąsiadów i w 2 miesiące wakacji 300m drogi zostało zrobione.
mark0wy - 29-08-2007 22:53
Witam,
Oto pismo:
Warszawa 20 czerwca 2007 r.
Jan Kowalski
Ul. Dobra 13 m 52
02-700 Warszawa
Wójt Gminy Piękna
Ul. Dobra 25,
00-120 Piękna
WNIOSEK
Wnoszę o niezwłoczne doprowadzenie drogi gminnej .................................................. ............do stanu umożliwiającego normalne, bezpieczne korzystanie z niej.
UZASADNIENIE:
Na podstawie art. 2a ust. 2 w zw. z art. 7 in fine ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych, powyższa droga jest własnością Gminy Piekna. Jak przewiduje art. 19 cytowanej ustawy Wójt Gminy Piekna jest zarządcą drogi, a co za tym idzie zgodnie z art. 20 ust. 4 należy do niego: utrzymanie nawierzchni, chodników, obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, oraz art. 20 ust: wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających. Ponieważ jak wynika z dołączonych zdjęć stan powyższej drogi zagraża bezpieczeństwu ludzi oraz mienia, wnoszę o niezwłoczne doprowadzenie drogi do stanu wymaganego względami bezpieczeństwa.
W związku z powyższym żądanie jest w pełni uzasadnione.
Z wyrazami szacunku
Jan Kowalski
Jeśli Wójt nie odpowie w terminie 30 dni, skarga na bezczynność organu administracji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Pozdrawiam
Mark0wy
szklanka literatka - 29-08-2007 23:18
:D U nas w gminie by sie pośmiali tylko :roll:
Droga jest na papierze, wojt zaproponowal, żebyśmy się zrzucili, to nam doloży. Wycenil na 100 tys, podzielone na 3 osoby :roll:
Za każde pismo, np podanie UG pobiera 5 zl. Jak dotąd nikt nie doczekal się odpowiedzi w żadnej sprawie.
W wyborach i tak cala gmina zaglosowala na wojta. To już jego 4 czy 5 kadencja :evil:
mark0wy - 30-08-2007 11:40
Droga Literatko,
Rzeczywistość jest taka na jaką się zgadzamy.
Walczyłem już z wieloma Wójtami w sprawach swoich i cudzych.
Wystarczy tylko odpowiednia dawka cierpliwości, a mojego morza jeszcze nikomu nie udało się przepłynąć ;)
Pobieranie opłat jest bezprawne. Cóż zapłaciłbym, a potem na drodze sądowej zażądał zwrotu wraz z odsetkami ustawowymi w wysokości 11.5 % w skali roku.
Do tego doliczył koszty ustanowienia pełnomocnika procesowego (sam bym nie występował, żeby koszty podnieść), koszty sądowe, odsetki od zaległych odsetek od chwili wytoczenia powództwa oraz koszty egzekucji, jak by miał problemy z płaceniem w terminie. Zajrzyj do art. 7 konstytucji.
Co do nieodpowiadania na pisma, cóż najpierw skarga na bezczynność organu do SKO, potem WSA, i jak Wójt dostanie karę do zapłaty, to naprawdę zrobi się z niego ludzki gość.
To przykre, że po kilku tysiącach lat cywilizacji, dopóki ktoś nie dostanie po kieszeni, to nie zrozumie terminu "obowiązek", ale są sprawne metody, żeby swego celu dopiąć. Trzeba tylko chcieć i trochę umieć.
W razie rażącego naruszenia prawa, i przy tym uporczywego (masowe uchylanie się od obowiązków) wniosek do wojewody na podstawie
art. 96 ust 2 ustawy z dnia 8 marca 1990 r.o samorządzie gminnym
"Jeżeli powtarzającego się naruszenia Konstytucji lub ustaw dopuszcza się wójt, wojewoda wzywa wójta do zaprzestania naruszeń, a jeżeli wezwanie to nie odnosi skutku
- występuje z wnioskiem do Prezesa Rady Ministrów o odwołanie wójta. W przypadku odwołania wójta Prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej, wyznacza osobę, która do czasu wyboru wójta pełni jego funkcji"
Tu nie chodzi o realizacje tego uprawnienia, ale o strach jaki wywoła taki wniosek.
Pozdrawiam serdecznie
Marek Lasocki
mark0wy - 30-08-2007 11:42
Witaj,
Żeby nie być gołosłownym wczoraj w gminie Winnica, jedna droga została naprawiona.
Jeśli potrzebujesz więcej info, na priva.
Pozdrawiam
Mark0wy
sebo8877 - 30-08-2007 11:49
Problem w tym że droga gminna jest w tak opłakanym stanie że pogotowie dojechało tylko na poczatek a pozniej to helikopter lądował...
Brak regulacji wody opadowj z tej drogi i po deszczach nie da sie żyć.
Co najśmieszniejsze to drogi jest z 400m i prowadzi ona do osiedla 15 rodzin..sic:( Ludzie proszą się już 6 lat o doprowdzenie tego do takiego porządku by dojechac pod dom (do tej pory chodzą n nogach) i powstaje właśnie Pismo do Gminy, Samorządu i Województwa w tej sprawie. Dlatego potrzebne mi uwarunkowania prawne w tej dziedzinie.
Sebo8877 Zamiast płakać i pisać to poproście o materiał (kostkę betonową), piasek, dostęp do koparki i sobie wykonajcie drogę sami. U nas 15 lat pisania nic nie dało, a jak wystąpiliśmy z takim pomysłem to w 3 miesiące wszystko dało sie załatwić. Potem wspólna praca sąsiadów i w 2 miesiące wakacji 300m drogi zostało zrobione. lee28 wcale nie płacze i nie użalam się nad soba - Tylko jak już pisąl ktos wyżej wiecznie nie ma na nic pieniędzy!! Ludzie już sami wielokrotnie ponosili koszty by troche te droge przystosowac do nazwy drogi - gmina ma to gdzies bi widzi że sobie radza- ale koniec - ludzie mają tego dośc - chca by wreszcie zasrańcy coś zrobili w tej sprawie.
Dusia a Ty siedzie gdzies niedaleko mnie ???
Niestety te remonty to nie ten obszar. - Śledzę te przetargi non stop bo w drogach robię :wink:
Sebo8877