NAJMILSZY rodzaj ogrzewania
violadiparma - 07-01-2006 13:07
:oops: bo ciepło kaloryferów suche i niemiłe, podłogowe jakieś nienaturalne (chodzenie po ciepłym -tylko na plaży)
piec kaflowy to miłe ciepło ale i kłopotliwy, i niebezpieczny (bywa)
Jakie ogrzewanie wydaje sie Wam najmilsze?
Biolog - 07-01-2006 14:13
najmilszy?
to gorąca kobieta :lol:
Majka - 07-01-2006 14:51
o rany, a mnie sie cisnie na usta - gorący facet :lol: szczególnie wtedy, kiedy mam lodowate nogi 8)
Jajcek - 07-01-2006 14:52
o rany, a mnie sie cisnie na usta - gorący facet :lol: szczególnie wtedy, kiedy mam lodowate nogi 8) Rzecz gustu Ja osobiscie tak jak Biolog wole goraca kobiete ;-)
KAS01 - 07-01-2006 15:21
o rany, a mnie sie cisnie na usta - gorący facet :lol: szczególnie wtedy, kiedy mam lodowate nogi 8) Jak byłem młodszy i miałem lodowate nogi, to kładłem na nich swojego jamnika :D . Teraz wole to co moi przedmówcy (chyb przedpisacze :roll: ) :wink:
ewak39 - 07-01-2006 15:24
Hmmm... Majka zazdroszcze cierpliwosci faceta :lol:
Ja juz chyba wole ciepla podloge :roll:
Bo facet zwiewa z wrzaskiem... chyba za dlugo jestesmy razem... :-?
Podloga przynajmniej nie wrzeszczy.
A jak zacznie... dobrze, ze do psychologa blisko :roll:
2112wojtek - 07-01-2006 17:56
o rany, a mnie sie cisnie na usta - gorący facet :lol: szczególnie wtedy, kiedy mam lodowate nogi 8) Jak byłem młodszy i miałem lodowate nogi, to kładłem na nich swojego jamnika :D . Teraz wole to co moi przedmówcy :wink: Znaczy sie, kladziesz na nogi goracego faceta?
Hmmm, ciekawe.
:wink:
KAS01 - 07-01-2006 18:02
o rany, a mnie sie cisnie na usta - gorący facet :lol: szczególnie wtedy, kiedy mam lodowate nogi 8) Jak byłem młodszy i miałem lodowate nogi, to kładłem na nich swojego jamnika :D . Teraz wole to co moi przedmówcy :wink: Znaczy sie, kladziesz na nogi goracego faceta?
Hmmm, ciekawe.
:wink: Przedmówcy (nie mylić z Przedmówczynią) raczej wspominali coś o gorących kobietach 8)
2112wojtek - 07-01-2006 18:10
o rany, a mnie sie cisnie na usta - gorący facet :lol: szczególnie wtedy, kiedy mam lodowate nogi 8) Jak byłem młodszy i miałem lodowate nogi, to kładłem na nich swojego jamnika :D . Teraz wole to co moi przedmówcy :wink: Znaczy sie, kladziesz na nogi goracego faceta?
Hmmm, ciekawe.
:wink: Przedmówcy (nie mylić z Przedmówczynią) raczej wspominali coś o gorących kobietach 8) Bardzo mnie uspokoiles :wink:
KAS01 - 07-01-2006 18:14
:wink:
Dominik! - 08-01-2006 10:21
No ale nadal nie ma odpowiedzi na pytanie w temacie postu!
To w końcu co jaki sposób najlepszy: gorąca kobieta czy gorący facet? :wink:
goto - 09-01-2006 01:42
To w końcu co jaki sposób najlepszy: gorąca kobieta czy gorący facet? :wink: Żeby życie miało smaczek... :lol:
rrmi - 09-01-2006 01:54
No ale nadal nie ma odpowiedzi na pytanie w temacie postu!
To w końcu co jaki sposób najlepszy: gorąca kobieta czy gorący facet? :wink: Stawiam na goracego faceta .
Zazdroszcze Majce , ze moze tak sobie pozwolic . :wink:
Chyba , ze niedopowiedzenia wystapily 8)
Moj krzyczy w takich sytuacjach :D
Leszek67 - 09-01-2006 08:25
a ja lubię rozgrzewać nóżki mojej żony, szczególnie że mogę ją troche połechtać :D bo ma straszne łaskotki pod stopami :D :lol: i wtedy rozgrzewa się cała a ja przy okazji też :wink:
Leszek
Aga J.G - 09-01-2006 15:24
ja też stawiam na gorącego faceta :)
D`arek - 13-01-2006 20:47
Najmilsze ogrzewanie to podłogówka w całym domu; nie rozpatrywałabym jej w kategorii naturalności. Bo jakie ogrzewanie jest naturalne? Ognisko , kominek, piec węglowy?
A w łóżku najmilszy jest koc elektryczny pod prześcieradłem - prawdziwa rozkosz, w mroźny czas skutecznie zastępuje gorącą wodę w wannie. I przeciwdziała przeziębieniom. Sprawdzone od dwóch sezonów. Polecam.
Ryszard1 - 13-01-2006 22:11
a moze promiennik podczerwieni : cieplo czujemy od razu, nawet jakby wewnatrz,
violadiparma - 14-01-2006 13:41
OK już wchodzę do mikrofalówki
Zochna - 14-01-2006 14:13
A w łóżku najmilszy jest koc elektryczny pod prześcieradłem - prawdziwa rozkosz, w mroźny czas skutecznie zastępuje gorącą wodę w wannie. I przeciwdziała przeziębieniom. Sprawdzone od dwóch sezonów. Polecam. Nie mozna sie wiercic zeby przebicia nie bylo :wink:
ZofiaD - 22-01-2006 20:09
Najmilszym żródłem ciepła jest kominek, cudownie jest patrzeć na żarzące się szczapy. Nasz jest podłączony do ogrzewania, więc ciepła podłoga też jest. Ale to właśnie ciepło rozchodzące się od szyby kominka i zapach drewna w mieszkaniu są "naturalne".
Dominik! - 23-01-2006 16:09
Najmilszym żródłem ciepła jest kominek, cudownie jest patrzeć na żarzące się szczapy. Nasz jest podłączony do ogrzewania, więc ciepła podłoga też jest. Ale to właśnie ciepło rozchodzące się od szyby kominka i zapach drewna w mieszkaniu są "naturalne". Wczoraj byłem u znajomego, który ma kominek bez szyby!
To dopiero jest naturalne ciepło. Nie jest zbyt ekonomiczny, a ciepła podłoga to jest tylko 50cm przed kominkiem :lol: ale te wrażenia... ach... nie do opisania. :D :D
On kominek zamknięty nazywa... telewizorem :lol:
MirekSza - 24-01-2006 22:16
U mnie malzonka odpada bo ja musze pracowac jako piecyk.Mamy dwa koty z ktorych tylko jeden lubi na mnie spac ;)
Tylko jego powierzchnia grzewcza jest za mala.Tak wiec pozostaje centralne ogrzewanie ktore nie zabija mojego weza w kieszeni.
Tomek_J - 25-01-2006 07:58
CO WY TAM WIECIE !...
Najlepsze są rozwiązania systemowe: kominek, przed nim ogrzewana podłoga, na podłodze gruba skóra, obok rozgrzewające trunki no i do tego okład z młodej piersi - co by się nie działo, będzie na pewno gorąco ! :D:D:D