ďťż

Oczyszczalnia przydomowa "tymi ręcami" zrobiona ?





NJerzy - 16-01-2007 21:41
Po roku opóźnienia wystartowałem ostro z dokumentacją do rozpoczęcia budowy. Jednym z problemów do załatwienia okazało się odprowadzenie ścieków. Kanalizacji ściekowej nie mam, jest tylko burzowa. Możliwości mam następujące:
1. Szambo i oczekiwanie na kanalizę miejską - to by się wodociągom najbardziej podobało, ale nie mnie :-(
2. Oczyszczalnia z drenażem - trochę mi się nie podoba i z miejscem też mam nienajlepiej.
3. Oczyszczalnia biologiczna - podoba mi się ale najtańsza to 7400 zł.

Poczytałem o oczyszczalniach wszystko co znalazłem w internecie i doszedłem do wniosku że są to prymitywne urządzenia których cena nie jest uzasadniona kosztami wytworzenia a innymi czynnikami.

W zasadzie pogodziłem się z wydatkiem 7400 zł za bańkę z plastiku i kompresorek aż mnie natchnęło żeby nie szukać gotowej oczyszczalni a tylko projektu. I natychmiast znalazłem na tym forum stosowny odnośnik! http://www.carpathians.pl/ogrody/index.html jeden telefon i już wiem - za 800 zł projekt i wrysowanie w mapkę - wszystko co trzeba do zgłoszenia w UM. Ale to tylko połowa sukcesu.

Wymyśliłem sobie aby zrobić oczyszczalnię trochę mniejszą i bardziej zaawansowaną.
Zamierzam wykorzystać:
- 3 zbiorniki plastikowe 1000 litrowe
- sprężarkę lodówkową
- trochę rurek, wężyków, zaworków, jakiś sterownik
- niewykorzystaną studzienkę z 4 kręgów którą mam na działce
i zrobić z tego oczyszczalnię biologiczną zmodyfikowaną.

A jak to ma wyglądać i działać:
- pierwszy zbiornik – odstojnik i reaktor dla bakterii beztlenowych
- drugi zbiornik – bufor, dodatkowa reakcja beztlenowa
- trzeci zbiornik – napowietrzany, czyli reaktor z bakteriami tlenowymi, to tego wrzuciłbym jakąś ilość plastikowych profili czy szpulek po drucie jako elementy zwiększające powierzchnię złoża biologicznego

Woda z tego ustrojstwa szłaby do małej oczyszczalni roślinnej a z tamtąd do studni magazynowo – chłonnej.
Studnia z 4 kręgów będzie miała uszczelnione dno a w 3 kręgu od dołu perforację umożliwiającą wsiąkanie w grunt nadmiaru wody. W ten sposób miałbym zbiornik ok. 2m3 wody do podlewania trawnika.

Łączny koszt budowy takiej oczyszczalni szacuję na ok. 2000 zł + robocizna – może z 500 zł.
Ponieważ nie będę odprowadzał nic do kanalizacji dodatkowo będę miał niższe koszta utrzymania domu.

No a teraz skrytykujcie mój pomysł :-)





pluszku - 17-01-2007 08:22
a "bumage" bedziesz mial ?
tzn. podkladke ze Twoja oczyszczalnia oczyszcza w tylu % i ze woda z niej wyplywajaca spelania jakies tam wymogi

my Ciebie krytykowac nie bedziemy, ale czy pani urzednik nie zglosi sprzeciwu ?



NJerzy - 17-01-2007 11:07
Toż napisałem że kupuję projekt, a po dzisiejszych uzgodnieniach będzie ten projekt zgodny z tym co zmaierzam wybudować.



Sunao - 21-01-2007 22:25

Toż napisałem że kupuję projekt, a po dzisiejszych uzgodnieniach będzie ten projekt zgodny z tym co zmaierzam wybudować. Ale od projektu do "bumagi" potwierdzającej zgodność z normami to jeszcze daleka (i bardzo kosztowna) droga.

Pozdrawiam,

Sunao





wiochman - 22-01-2007 17:12
ciekawy temat chętnie pośledzę dalsze wypadki. I życzę sukcesów!



NJerzy - 22-01-2007 17:16

Toż napisałem że kupuję projekt, a po dzisiejszych uzgodnieniach będzie ten projekt zgodny z tym co zamierzam wybudować. Ale od projektu do "bumagi" potwierdzającej zgodność z normami to jeszcze daleka (i bardzo kosztowna) droga.

Pozdrawiam,

Sunao A możesz sprecyzować - co na tej drodze i jakie koszta? Bo mi się wydawało że właśnie projekt zrobiony przez uprawnionego projektanta jest zgodny z normami :-(



Sunao - 22-01-2007 19:27
Atest PZH, aprobaty techniczne - tego wszystkiego mogą wymagać urzędy. Nawet się w temat nie wgłębiałem. Projekt projektem a papiery żyja własnym życiem. Dla jednostkowego produktu to są koszty, które dyskwalifikują całe przedsięwzięcie. Chyba, że będziesz na bakier z formalnościami i oczyszczalnie zglosisz jako szambo szczelne.

Pozdrawiam,

Sunao



GACUŚ - 22-01-2007 19:39
No no ciekawy temacik , ciekawe czy przy odbiorze nie będzie problemów?
Ja też właśnie stoję przed wyborem czy szambo czy oczyszczalnia , dlatego pośledzę troszkę ten watek.
Pozdrawiam



wiochman - 23-01-2007 09:11

No no ciekawy temacik , ciekawe czy przy odbiorze nie będzie problemów?
Ja też właśnie stoję przed wyborem czy szambo czy oczyszczalnia , dlatego pośledzę troszkę ten watek.
Pozdrawiam
Co do twoich wątpliwości to bym się nie zastanawiał. uważam że oczyszczalnia jest lepszym rozwiązaniem. Koszt budowy to jakieś 5-5.5 tys (z rosączem)
Ale koszty eksploatacji śmiesznie niskie ok.100zł/rok. No i nietrzeba zaciskać zwieraczy jak szambo pełne.



adam_mk - 23-01-2007 20:49
Witaj
Zwracają tu uwagę, na problem jakiejś tam formy "homologacji". W prawie istnieje pojęcie homologacji typu i homologacji sztuki.
Jak nie produkujesz wielu sztuk tego samego typu, to potrzebujesz tylko tej drugiej formy. Można ją uzyskać przez porównanie z innymi identycznymi/podobnymi sztukami służącymi do tego samego celu. Na przykład tak. Wszystko dla ludzi. Temat ciekawy i też będzie mnie dotyczył. Pośledzę z zainteresowaniem. Piszesz, że masz burzowiec. Masz też studnię?
Pozdrawiam Adam M.



plamiak - 23-01-2007 21:25
Ja również jestem zainteresowany tematem. Jednak ja podchodzę do sprawy z innej strony - kwitów. Nie napisałeś o położeniu działki, warunkach glebowych, odległościach od studni i granic. W moim przypadku może to stanowić duży problem więc śledzę podobne tematy pojawiające się na forum. Napisz jakie musiałeś uzyskać pozwolenia - czy może operat wodno-prawny?



NJerzy - 25-01-2007 23:10
Dostałem właśnie projekt o którym wspominam w pierwszym poście tego tematu. Poniżej przytaczam to co w dokumentacji jest w kwestiach prawnych:

http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...m/Image-01.jpg

http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...m/Image-02.jpg
http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...m/Image-03.jpg

Jak to czytam to nie mogę znaleźć nic co by wskazywało ze ja w ogóle potrzebuję projekt !



wiochman - 26-01-2007 10:01
No i to, to fajne jest. :D



janusz_21 - 30-01-2007 19:08
Witam! Sam tzn przy pomocy sprzętu i wynajętych pomagierów zrobiłem oczyszczalnię ogrodową kupując projekt w "carpathians" w fakturze jest mowa nie o opłacie za projekt tylko za "CERTYFIKAT". Kupiłem ( 900 +VAT)projekt indywidualny z certyfikatem. Projekt zawiera wszelkie rysunki i informacje związane z budową oczyszczani. Zbiorniki mam również firmowe a nie po lakierach czy rozpuszczalnikach! Takie można dostać za 250zł lub taniej. Nie dość ,że nie mają odpowiednich atestów do tego zastosowania to jeszcze trzeba wykopać dół i ulokować je w betonowej zbrojonej o odpowiedniej grubości ścianek "wannie", po to by napór ziemi nie zniszczył tych cienkościennych zbiorników. To też kosztuje! Na początku też tak kombinowałem ale dzięki Allegro kupiłem za nieduże pięniądze, co prawda używane ale z atestem zbiorniki z firmy AZG w Łodzi. "Dołek" -zasadnicza oczyszczalnia do której odprowadzam ścieki by je ostatecznie oczyściły bakterie tlenowe i inne, wyłożony jest folią 1,2mm z atestem. Wszystko po to żeby żaden mniej lub bardziej upierdliwy urzędnik(Jakich my mamy urzędników, chyba wiemy - w mojej gminie zatrzymali się na pojęciu szamba 3 komorowego) nie miał możliwości "molestowania" Dla nich najważniejszy jest papier- certyfikat. Teraz dostali dodatkowa broń w zwiazku z obowiązkiem (od stycznia.2006) przechowywania przez właścicieli szamb dokumentów świadczących o wywozie tej "esencji" polskiej ziemi. W sytuacji oczyszczalni bez certyfikatu mogą wymagać dostarczania okresowo dokumentów związanych z parametrami odprowadzanych ścieków, jakby nie spojrzeć po części do gruntu. Osobiście cieszę z tego zarządzenia ponieważ nieszczlne szamba to polska specjalności, niestety. W okolicy gdzie mam chałupę myślę, że 90% szamb jest nieszczelnych i zatrute studnie bakterią koli, dzięki czemu zamiast zwykłej studni musiałem wydać mnóstwo "szwajnerów" na głębinową.Trochę kpię ale to samo życie winne jest tej przypadłości. NJerzy czy ty myślisz, że tak miło było wydać na sam projekt 1100zł, nie mówiąc o pozostałych kosztach.W sumie dzięki tańszym zbiornikom wydałem na całość tylko około 6000zł, było w tym trochę własnej pracy,niestety. Planuję jeszcze wydatek około 200-300zł na roślinki jeżeli miłościwie panująca Julianna nie wyszuka ich sama. Jak zrobisz Twoja rzecz i ewentualne kłopoty.Na początku też chciałem za frajer- to se ne da.Ale dzięki temu mam nadzieję mieć święty spokój.Ale Wam natrułem, że się zmęczyłem. Powodzenia.



wiochman - 01-02-2007 10:42
Czy mozecie rzucic jakis skan tego projektu? chcialbym zobaczyc jak to jest zbudowane. Moze jakies fotki... Mam w projekcie POŚ z rozsączem ale może zmienię zdanie...



przemmko - 01-02-2007 15:38
Hej ja tez bym bardzo poprosił o taki skan projektu, niestety mam dosc mocno ograniczone miejsce na budowe takiej oczyszczalni, a bardzo wysoki poziom wod gruntowych praktycznie eliminuje rozsaczanie, zostaja mi tylko oczyszczalnia z osadem czynnym ale to juz inny przedział cenowy.
Aktualnie mam szambo betonowe atestowane, ale niestety szczelnosc to ma tylko w atescie na dzien dzisiejszy ilosc wody w szambie jest poniezej 20 cm od poziomu gruntu. Nadmienie jeszcze ze dom jest jeszcze nie zamieszkaly.Bardzo prosilbym o skan ze stronami dzialania takiej oczyszczalni, jestem juz po krotkiej wymianie maili z carpathians ale zanim kogos od nich zaprosze chcialbym wiedziec czy nie mam jakis oczywistych problemów wykluczających budowe takiej oczyszczalni.

Pozdrawiam
Przemek



NJerzy - 01-02-2007 20:22
W pierwszym poście podałem adres gdzie kupiłem taki skan projektu - 800 zł + VAT i już jest mój :oops:



janusz_21 - 02-02-2007 04:08
Skanu nie rzucę bo nie mam urządzenia by to zrobić.Sprawa jest prosta jak konstrukcja "cepa". Zdjęcia na firmowej stronie obrazują jak to wygląda. Można dodatkowo zajrzeć na www.ibmer.com, ci ludzie też bawią się w takie rozwiązania,tylko w przeciwieństwie do www. carpathians.pl (Stowarzyszenie Dziedzictwa Karpat) nie odpowiadają na emalie, w związku z czym ich o.....w W-wie "tyż" coś takiego tworzą ale projekt z certyfikatem kosztuje ok 1500zł. U mnie poziom wody gruntowej jest wysoki, dodatkowo glina, w którą nie wsiąka woda opadowa, tylko spływa. Zwykła rozsączalna u mnie nie wchodzi w grę. W związku z tym ten rodzaj oczyszczalni to jedyne wyjście w mojej sytuacji. Po to by odizolować od wód gruntowych tzw dołek 4mx 8mx 0,75 został wyłożony folią 1,2mm wywiniętą na wał wysokości 30cm otaczający tzw poletko. Wał chronić ma w/w dołek przed zalewaniem wodą opadową, która w nadmiarze jest zbędna.poletko jest wypełnione kamieniami różnej granulacji- trochę to też kosztowało. Dalej jest studzienka przelotowa z zamontowaną regulacją poziomu ścieków w poletku ( zwykła rura harmonijkowa z pcv jak do wc). Na końcu mam niewielkie oczko wodne(budowę trzeba zgłosić), które może okazać się niepotrzebne w sytuacji kiedy zasadzone rośliny będą miały wzmożone pragnienie i dużo będzie odparowywać. Co do odległości i wymiarów-jeżeli na drodze od domu do oczyszczalni nie ma studni jak u mnie problem wymaga zastosowania sie do przepisów prawa bud.(nie pamiętam szczegółów, myślę że nie są w tym przypadku tak restrykcyjne, jeżeli są w ogóle jakieś nakazy). Ja musiałem nie chcąc się wystawić urzędasom zachować ze wzgłędu na studnię następujace odległości - Zbiorniki od studni 15m, poletko od studni 30m, niestety. A przecież wystarczy żeby rozszczelniła mi się rura kanalizacyjna i mam g... w studni, i co w tym przypadku z zachowanych odległości? W sytuacji kiedy nie ma studni po drodze zbiorniki mogą być blisko chałupy, poletko też bliżej. Zbiorniki powinny być minimum dwa lub dwukomorowe szambo. Czyli cała oczyszczalnia zajmuje w przybłiżeniu 4+8+2 do 4m=max 16mb. + odległość od domu z tym, że wielkość poletka wynika z ilości osób etc. U mnie odległości w linii prostej to 6m(od chałupy do studni)+15m(do zbiorników)+5m(zbiorniki)+10m + 8(poletko) +4m reszta. Dobrze nieraz mieć taką długą działkę.Należy zachować grawitacyjny przepływ ścieków. Do Wiochmana - wpisałem się zrób to sam- Blanzek V73R prosiłbym o poradę do mojego wpisu o kominku Invicta. to by było na tyle.



janusz_21 - 02-02-2007 04:10
Podałem zły adres. podaje właściwy www. ibmer.org.pl - warto to zobaczyć



wiochman - 02-02-2007 08:37
kurczaki... ten link tez się nie otwiera. :-?



NJerzy - 02-02-2007 09:34
Się nie otwiera bo jest spacja w adresie.
Prawidłowy adres:
http://www.ibmer.org.pl/
Polecam również:
http://www.ekofil.gdynia.pl/



wiochman - 02-02-2007 12:58
Fajne stronki. Dzięki. Ale zdecyduję się chyba raczej na wersję z rozsączem. Mam bardzo dobre warunki glebowe i sporą działkę.



Tedii - 03-02-2007 23:06


No a teraz skrytykujcie mój pomysł :-)
Krytykować? Skądże! Inicjatywę trzeba chwalić.Choć nie wiadomo jaki będzie efekt,to popieram kolegę.Sam też zrobiłem POŚ.



janusz_21 - 04-02-2007 05:37
Witam! czytałem i słyszałem o zapychaniu się rur drenażowych w POŚ-iu, było o tym na forum. Czy szanowny wiochman mógłby coś napisać w sprawie INVICTY!



NJerzy - 05-02-2007 00:12

...........Sam też zrobiłem POŚ. A mógłbyś się pochwalić?
:-)



wiochman - 05-02-2007 08:46
To prawda po kilkunastu latach moze sie zdazyc ze drenaz sie zamuli. Sa do udrazniania specjalne środki. A ja mam tyle gleby ze przeloze sobie obok i juz. Koszt prawie zaden .



Tedii - 08-02-2007 00:09
Niema czym się chwalić bo wszystko zakopane w ziemi. :)



NJerzy - 08-02-2007 00:21

Niema czym się chwalić bo wszystko zakopane w ziemi. :) Tak myślę że wszystko w ziemi, ale może powiesz jaki typ oczyszczalni i jak działa?



Tedii - 08-02-2007 01:12
Zapodaję fotkę mojego batyskafu.
http://republika.pl/blog_uw_3055088/...r/batyskaf.jpg
Jedno z nielicznych zdjęć.Zrobione zaraz po wrzuceniu do dziury,przed zalaniem wodą.
Oczyszczalnia trzykomorowa o ile pamiętam 3,5m3.
Z niej wychodzą trzy nitki łączące się na końcu wywiewką.



wiochman - 08-02-2007 09:36
Typowa drenażówka. Musiałeś mieć aż tak dużą? 3,5tys l to przeszło 1m3 na dobę.



Tedii - 11-02-2007 20:57
Tylko takie mieli a kosztowała ok.1900,00



NJerzy - 11-02-2007 21:26
A gdzie taki zbiornik można tak tanio kupić? Czy jest on trzykomorowy?



Tedii - 11-02-2007 23:22
Trzy komorowy.Widać na fotce.Kupiłem trzy lata temu ale wtedy to też było tanio.
http://www.zachemic.com.pl/



adi_ - 16-02-2007 13:41
czesc co prawda domu jeszcze nie mam ale bardzo mi sie podoba staw kolo domu i woda deszczowka czy ja te oczyszczac zeby nie wpuszczac do stawu brudu z blachodachowki czy zbiornik 500 l i jakies filtry wystarcza czy tylko polacxzyc rury i do stawu woda niech plynie pozdrawiamv



NJerzy - 16-02-2007 17:59
Jeśli tą deszczówkę chcesz spożywać to filtrowanie konieczne, ale przypuszczam że chcesz do podlewania trawnika, a do tego celu jest doskonała w stanie naturalnym :-)



janusz_21 - 17-02-2007 21:55
Witam ! A propos szambo http://www.szagru.com.pl - to firma, która ma siedzibę koło Pszczyny w Studzienicach.Dobrze jest szukać na allegro



eRaf - 25-02-2007 13:40
Osadnik gnilny można zrobić z kręgów betonych w postaci 2 lub 3 zbiorników z przelewem. Zwykłe kręgi betonowe można kupić wszędzie.
Pytanie - czy znacie może "system" :roll: kręgów betonowych , które montuje się szczelnie, albo takie które są zrobione z dodatkiem materiałów uszczelniających w masie - jakiś producent, strona www
czy może nie tracić czasu na szukanie czegoś droższego i być może trochę lepszego niż tradycyjne połaczenie kręgów na zaprawę betonową plus impregnacja lepikiem na zimno z zew. i wew. kręgów

czy może jednak lepsze, trwalsze ale nie tańsze będą gotowe osadniki 2,3-komorowe z PEHD ?



ged - 26-02-2007 00:29
Nie da się szczelnie połączyć kręgów betonowych (normalnym sposobem). Próbowałem - robiłem z kręgów hydrofornię. Kręgi poskładane były na zaprawie ze szkłem wodnym, wysmarowane dwoma warstwami IZOLBETU A, oklejone z zewnętrz dwoma warstwami papy termozgrzewalnej. Przeciekają.
Teraz będę robił zbiorniki na wodę - myślę o gumowej uszczelce. Guma +- 0.5 cm pocięta w zaokrąglone pasy, posklejane ze sobą. Górny krąg będzie dociskał mocno i może woda się nie przeciśnie.



eRaf - 27-02-2007 10:23
To może znacie jakieś gotowe monobloki betonowe, 2 lub 3-komorowe do POŚ



NJerzy - 27-02-2007 11:39
Kilka postów wyżej masz dwa linki :-)



eRaf - 27-02-2007 11:46

Kilka postów wyżej masz dwa linki :-) tylko nie betonowe a o takie pytałem :lol: :lol:



NJerzy - 27-02-2007 12:03
Tylko po co Ci betonowe? Żeby było drożej? :x



eRaf - 27-02-2007 12:31
nie, żeby było drożej



RaStro - 18-03-2007 17:56

Osadnik gnilny można zrobić z kręgów betonych w postaci 2 lub 3 zbiorników z przelewem. Zwykłe kręgi betonowe można kupić wszędzie.
Pytanie - czy znacie może "system" :roll: kręgów betonowych , które montuje się szczelnie, albo takie które są zrobione z dodatkiem materiałów uszczelniających w masie - jakiś producent, strona www
czy może nie tracić czasu na szukanie czegoś droższego i być może trochę lepszego niż tradycyjne połaczenie kręgów na zaprawę betonową plus impregnacja lepikiem na zimno z zew. i wew. kręgów

czy może jednak lepsze, trwalsze ale nie tańsze będą gotowe osadniki 2,3-komorowe z PEHD ?
Nie wiem jak cena ale takie kręgi (szczelne zbiorniki) robi zdaje się Faelbud i prawdopodobnie Budokrusz.

http://www.budokrusz.pl/studnie1.php
http://www.faelbud.pl/pl/studnie.htm

generalnie należy szukać pod hasłem studnie kanalizacyjne...



eRaf - 20-03-2007 15:10
Znalazłem o wiele ciekawsze zbiorniki jednoczęściowe, które mogą być 2,3-komorowe i dość tanio: http://probud.pl/szamba.htm
Czy ktoś zna podobne jak w linku powyżej ?



ged - 22-03-2007 01:06

Znalazłem o wiele ciekawsze zbiorniki jednoczęściowe, które mogą być 2,3-komorowe i dość tanio: http://probud.pl/szamba.htm
Czy ktoś zna podobne jak w linku powyżej ?
Super!

Rusocice niedaleko Krakowa. Gość produkuje fajne gigantyczne kręgi, coś koło 5m3 jeden, ale nie kupiłem bo się bałem nieszczelności połączeń, a chciałem mieć zbiornik na wodę. w ubiegłym roku chciał 2300 do zapłaty za dwa kręgi i pokrywę.



ged - 22-03-2007 08:49
NJerzy - w okolicach maja będę budował oczyszczalnie z osadem czynnym - "własnymi ręcami". W/w link rozwiązał problem zbiorników. 3 lata szukałem - a tu są ! - w rozsądnej cenie i odległości.
Kilkakrotnie byłem na montażach różnych oczyszczalni i w praktyce zobaczyłem jakie to prymitywne urządzenia. Firmy chętnie udzielają informacji gdzie montują - licząc na następnego frajera.
Nie będę robił rozsączania - bo to jest rozwiązanie nieprawidłowe z definicji. Po kilku latach trzeba wymienić sporą ilość ziemi. Takie rozsączanie to zwykły "rozcięńczacz gówna".
Wodę po oczyszczeniu będę gromadził w zbiornikach i wykorzystywał do podlewania ogrodu systemem rur podziemnych, kropelkowo. Nie da się tego wytryskać, bo w tej wodzie zawsze będą bakterie.
Przy oczyszczalni ogrodowej i z osadem czynnym istnieje problem odprowadzenia wody w zimie. Podczas mrozów musi być magazynowana, bo wszystko jest zamarznięte. Roślinki nie rosną, bakterie i inne paskudztwo drzemie w letargu. System kropelkowy jest nie drożny.
W okresie ciepłym zbiorniki będą łapać deszczówkę z dachu, a zimą magazynować wodę po oczyszczeniu. Myślę że 32 m3 powinno wystarczyć.



NJerzy - 22-03-2007 10:25
Też bym w maju musiał robić oczyszczalnię. Masz może jakieś dane odnośnie napowietrzania - ile tego powietrza trzeba pompować?



ged - 22-03-2007 22:06
No to będziemy robić razem :D
Odnośnie szczegółów - jeszcze nic nie wiem. W oczyszczalniach które widziałem była pompka membranowa bardzo maleńka kilkanaście na kilkanaście centymetrów, na oczyszczalnię 3,5 m3. Zszokowało mnie to, bo wydawało mi się, że powinna wyglądać jak normalny mały kompresor. Rurki doprowadzające powietrze do pompy mamutowej miały średnicę pół centymetra. Ja bym tam dał mały supermarketowy kompresor z jakimiś elektrozaworkami. Te kompresorki mają reduktory ciśnienia, doświadczalnie można je dobrać. Teraz mam na głowie murowanie ścian, ale w chwili wolnego czasu pogrzebię gdzie trzeba i wszystko będę wiedział.



ged - 23-03-2007 07:13
Wydaje mi się, że najbardziej opłacalny byłby zakup największego 3 komorowego jednoczęściowego szamba (12m3) z oferty Probudu. Jedną jego komorę można by przegrodzić na 3 części tak, aby powstała oczyszczalnia 4 m3, pozostałe 2 komory 4+4m3 to zbiornik na oczyszczoną wodę. Podobno ważny jest czas oczyszczania wody (najlepszy efekt jest gdy woda w oczyszczalni przebywa 3 dni) dlatego sama oczyszczalnie nie może być zbyt wielka - trzeba ją dostosować do ilości użytkowników. Z drugiej strony, gdy zastosuje się przepompowanie wody z ostatniego zbiornika do pierwszego, to nie powinno to mieć znaczenia. Może ścieki w reaktorze biologicznym nie mogą być zbyt czyste i nie powinno się za mocno zapętla ć obiegu wody ... trzeba by doczytać.



eRaf - 10-04-2007 10:31
Ged zakupiłeś już zbiornik z Probudu ?



ged - 10-04-2007 20:01
Oficjalnie zamówiłem 2x20m3 i 1x12 m3 - czekam na ustalenie terminu dostawy i wycenę. Sąsiad zamówił razem ze mną 16m3 i we czwartek mu przywiozą. Dziś kopał.



frykow - 05-06-2007 11:47
Panowie, i jak postępy z budową oczyszczalni? Podzielcie się informacjami :)



ged - 16-06-2007 23:15
W poniedziałek zaczynam wykopy. We środę zakopujemy zbiorniki.



ged - 17-06-2007 12:44
Pojawił się problem. Nad oczyszczalnią będzie wymurowana komora przykryta taką samą płytą jak zbiornik oczyszczalni. Będzie miała wysokość 1,1 m i wymiary płyty: 3.5 x 2.5 m, nad tym 0.5 m ziemi i właz. W tej komorze będą wszystkie agregaty konieczne do pracy; kompresor, hydrofor, automatyka ... będą się zbierały gazy (wiadomo jakie) - wentylacja oczyszczalni zrobiona będzie najprawdopodobniej poprzez główny kolektor ściekowy z wyprowadzeniem ponad dach. PYTANKO WAŻNE !!! Czy te gazy nie zapalą mi się od elektryki sterowania i czy mi to wszystko nie pierdyknie w powietrze?



ged - 22-06-2007 22:59
W moim dzienniku z dnia 22.06.2007 można znaleźć fotki z montażu oczyszczalni i zbiorników na wodę.



dominikams - 26-01-2008 18:21

Skanu nie rzucę bo nie mam urządzenia by to zrobić.Sprawa jest prosta jak konstrukcja "cepa". Zdjęcia na firmowej stronie obrazują jak to wygląda. Można dodatkowo zajrzeć na www.ibmer.com, ci ludzie też bawią się w takie rozwiązania,tylko w przeciwieństwie do www. carpathians.pl (Stowarzyszenie Dziedzictwa Karpat) nie odpowiadają na emalie, w związku z czym ich o.....w W-wie "tyż" coś takiego tworzą ale projekt z certyfikatem kosztuje ok 1500zł. U mnie poziom wody gruntowej jest wysoki, dodatkowo glina, w którą nie wsiąka woda opadowa, tylko spływa. Zwykła rozsączalna u mnie nie wchodzi w grę. W związku z tym ten rodzaj oczyszczalni to jedyne wyjście w mojej sytuacji. Po to by odizolować od wód gruntowych tzw dołek 4mx 8mx 0,75 został wyłożony folią 1,2mm wywiniętą na wał wysokości 30cm otaczający tzw poletko. Wał chronić ma w/w dołek przed zalewaniem wodą opadową, która w nadmiarze jest zbędna.poletko jest wypełnione kamieniami różnej granulacji- trochę to też kosztowało. Dalej jest studzienka przelotowa z zamontowaną regulacją poziomu ścieków w poletku ( zwykła rura harmonijkowa z pcv jak do wc). Na końcu mam niewielkie oczko wodne(budowę trzeba zgłosić), które może okazać się niepotrzebne w sytuacji kiedy zasadzone rośliny będą miały wzmożone pragnienie i dużo będzie odparowywać. Co do odległości i wymiarów-jeżeli na drodze od domu do oczyszczalni nie ma studni jak u mnie problem wymaga zastosowania sie do przepisów prawa bud.(nie pamiętam szczegółów, myślę że nie są w tym przypadku tak restrykcyjne, jeżeli są w ogóle jakieś nakazy). Ja musiałem nie chcąc się wystawić urzędasom zachować ze wzgłędu na studnię następujace odległości - Zbiorniki od studni 15m, poletko od studni 30m, niestety. A przecież wystarczy żeby rozszczelniła mi się rura kanalizacyjna i mam g... w studni, i co w tym przypadku z zachowanych odległości? W sytuacji kiedy nie ma studni po drodze zbiorniki mogą być blisko chałupy, poletko też bliżej. Zbiorniki powinny być minimum dwa lub dwukomorowe szambo. Czyli cała oczyszczalnia zajmuje w przybłiżeniu 4+8+2 do 4m=max 16mb. + odległość od domu z tym, że wielkość poletka wynika z ilości osób etc. U mnie odległości w linii prostej to 6m(od chałupy do studni)+15m(do zbiorników)+5m(zbiorniki)+10m + 8(poletko) +4m reszta. Dobrze nieraz mieć taką długą działkę.Należy zachować grawitacyjny przepływ ścieków. Do Wiochmana - wpisałem się zrób to sam- Blanzek V73R prosiłbym o poradę do mojego wpisu o kominku Invicta. to by było na tyle. Janusz, pozwolisz, ze poprawię trochę :wink: Poletko ma byc w takiej samej odległości minimalnej od studni, jak zbiornik (osadnik). A to z tego względu, ze jest szczelne. Dopiero drenaż ma być oddalony o 30 m. Wiem, bo to dokładnie zgłębiałam - inaczej nie dałoby się u mnie założyć takiej oczyszczalni, no chyba, żebyśmy wiercili nową studnię :wink:

Aha - masz zamontowany filtr - ten pionowy?



janusz_21 - 27-01-2008 17:04
Witam! Filtr zrobiłem sam z trójnika i rury fi 150mm z nawierconymi otworami 5,6mm, obejmy i pręt do okresowego czyszczenia zrobiłem ze stali nierdzewnej. Już nie pamiętam jakie mają być odległości, ale mam tak jak opisałem, zmieniać tego już nie będę. Też nie byłem zadowolony, że tak muszę się oddalać od chałupy, ale "stać"mnie nasza działka ma 100m długości i tak niech zostanie! Pozdrawiam!



NJerzy - 16-11-2008 12:15
Odgrzeję trochę ten temat, bo poczyniłem postępy w budowie oczyszczalni, i nawet zbliżam się do zakończenia jej budowy.

Jeszcze w ubiegłym roku zakopałem w odpowiednim miejscu rurę Hobas fi 1700 i o wysokości również 1700:
http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...rnika%2003.JPG
Wykonałem w niej przegrodę - gwiazdkę aby uzyskać 3 komory po 1000 l każda.

Następnie zrobiłem doprowadzenie z domowej kanalizacji i przepusty między komorami:
http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...02007%2004.JPG

oraz odlałem pokrywę:
http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...02007%2003.JPG

Później dobetonowałem kominek i zrobiłem dekielek - też z betonu:
http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...08P1010473.JPG

Wykopałem dziurę na fitoreaktor:
http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...08P1010600.JPG

I tak sobie czekało od wiosny, aż ostatnio:

Ruszyłem z trochę zapomnianą sprawą - oczyszczalnia ścieków. Mój trzykomorowy zbiornik ma prawie 3000 l, i już prawie zapełniony - więc szybko wziąłem się za drugi stopień oczyszczalni - fitoreaktor.
Dół 2,5 x 3,5 m wyłożyłem 2 cm styropianu, na to kilka warstw folii. Na dnie ustawiłem szpulki plastikowe (otrzymane jako odpad, takie o wysokości około 20 cm) a na szpulkach rozłożyłem geowłókninę (3 warstwy). Na wierzch nasypałem żwir, a że trochę brakło, to na samej górze jest trochę piasku. Tak pod żwirem uzyskałem przestrzeń na wodę.

http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...08P1010974.JPG

Są też wmontowane 2 studzienki zrobione z rury PCW. Pierwsza ma sito na dole, aby dało się pobierać wodę spod żwiru, a druga ma sito w górnej warstwie żwiru.
Brudna woda z trzeciej komory będzie dopływać do drugiej studzienki, i przesączając się przez żwir dotrze również na dół. Woda z pierwszej studzienki będzie pobierana do fontanny zamontowanej po przekątnej od niej, co zapewni diw rzeczy:
- intensywne napowietrzanie wody
- przepływ wody pod żwirem
Na powierzchni żwiru będą posadzone rośliny - część już jest.
Myślę że po roku używania będę już wiedział czy to działa :-)



Gelus - 16-11-2008 20:43
NJerzy.

Gratulacje z realizacji projektu.
Ja pewnie w przyszłym roku ruszę z czymś podobnym.... na razie zakopane szambo 2 -komorowe... - będzie jako wstępny separator - 2 komora może również jako napowietrzanie... a dalej również myślę o projekcie carpathians.
Powiedz - jak duże robiłeś poletko?



Amorphis - 16-11-2008 22:44
Piękny kawałek roboty NJerzy!

Albo ja źle myślę, albo wszyscy źle myślą. Albo źle widzę w schematach... poprawcie lub wyjaśnijcie jeśli do końca nie rozumiem.

Też przymierzam się do POŚa "tymi ręcami" i w związku z tym opadł mnie szereg wątpliwości.

Zakładamy, że w oczyszczalni do przerobienia są głównie związki azotu i fosforu jako produkty wydalania, reszta (przy normalnym domu, a nie fabryce) jest albo w niewielkich ilościach, albo zupełnie nie ma większego wpływu na wychodzącą wodę. Teraz bazując na doświadczeniach z akwarium wydaje mi się, że cały cykl azotowy (fosforowy podobnie) wygląda mniej więcej tak:
NH4 -> NO2 -> NO3 -> N
a w tłumaczeniu amoniak (w postaci nietrwałej) prędko potrafi się zamienić w trujący w większych ilościach azotyn, który bakterie nitryfikacyjne (do ich życia potrzebna jest natleniona woda) osiedlające się wszędzie, gdzie on jest i gdzie jest mokro i jakiś przepływ zamieniają na azotan. Tego już trudniej rozłożyć, bo potrzebne są warunki beztlenowe i bardzo wolny przepływ, gdyż w takich warunkach żyją bakterie denitryfikacyjne (woda natleniona je morduje), które to pożerają z azotanu tlen i czysty, nieszkodliwy azocik uwalnia się do atmosfery.

Tymczasem we wszystkich schematach i oczyszczalniach widzę, że jest osadnik, z niego do mieszacza z natleniaczem i rurą w pole lub w drenaż. O ile NO3 jest dopuszczalne w wodzie pitnej (do 40mg na litr o ile dobrze pamiętam), a wylewane na trawnik dobrze zrobi roślinkom, o tyle śmiem wątpić, czy takie oczyszczalnie spełniają swe zadania.
Chyba, że właśnie glebę (jeziorko itp.) na ostatku traktuje się jako denitrator i nie ważne ile tam będzie związków nieprzemienionych do końca.

Czy nie lepiej byłoby trzy komory zrobić w ten sposób:
1. Odstojnik z sitem aby "gęste" nie leciało dalej
2. Komora z napowietrzaniem lub porządnym mieszadłem
3. Komora (najlepiej większa od poprzedniej i w miarę możliwości długa) oddająca końcem tylko wpłynięte nadwyżki
4. Już nie trzeba drenażu, jeziorka, trzciny, rowu melioracyjnego, można składować na podlewanie

To w łatwy sposób można zaaplikować do każdej nowo budowanej oczyszczalni ze znacznym zyskiem dla wody wychodzącej i ilości wychodzącego z oczyszczalni "smrodku".



NJerzy - 16-11-2008 23:24
Azotany są "zjadane" przez rośliny :-)



NJerzy - 16-11-2008 23:28

NJerzy.

Gratulacje z realizacji projektu.
Ja pewnie w przyszłym roku ruszę z czymś podobnym.... na razie zakopane szambo 2 -komorowe... - będzie jako wstępny separator - 2 komora może również jako napowietrzanie... a dalej również myślę o projekcie carpathians.
Powiedz - jak duże robiłeś poletko?
Jest podane w poście powyżej Twojego - 2,5x3,5m - tyle że nie jest to według "carpatians" a fitoreaktor - czyli zamiast dużej powierzchni z przepływem swobodnym znacznie mniejsza z wielokrotnym przepływem wymuszanym pompką/fontanną.



arab - 31-12-2008 15:57
witam a czy jestescie cos w stanie powiedziec na temat oczyszczalni glebowo korzennej
poniżej podaje linka do firmy wykonującej takie oczyszczalnie
http://www.re-natura.pl/pl/oczyszczalnie.html



Foczki - 05-01-2009 15:56
Mam takie pytanie, czy istnieje jakaś firma/producent/dostawca (niepotrzebne skreślić) który oferuje gotowy zestaw oczyszczalni "zrób to sam" ???
Tu mam na myśli wszystkie elementy, zbiornik gnilny, rury na drenaż i co tam jeszcze potrzeba wraz z precyzyjną instrukcją i projektem (czy projekt musi być indywidualny?).

???



NJerzy - 05-01-2009 20:51
Drenażową kupisz w Castoramie lub dowolnym innym supermarkecie budowlanym.



Foczki - 05-01-2009 21:18
no dobra, ale jakiej to marki? i czy można instalować samemu? czy takie z marketu to w ogóle do czegoś się nadają, certyfikaty mają? Bo w wątku mowa o papierach i projekcie więc się zapytuje...



xxjas - 06-01-2009 08:44
według ustawy potrzebujesz

wypełniony wniosek
szkic na mapce (nie aktualizowanej)(nie do celów projektowych)
oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane
atest lub deklaracje zgodności
ewentualnie możesz dożucić jakąś ulotke

pozdr :P



Foczki - 06-01-2009 12:23
xxjas - no to fakt, to wiem bo przechodziłem przez to wszystko, ja już u siebie mam oczyszczalnię z tym ze montaż był robiony przez firmę.

Mam dwa dylematy:

1. Kupuje atestowaną oczyszczalnię gotową i sam ją montuję. Czy w związku z tym wszystko jest legalne i można tak zrobić?

2. Buduje oczyszczalnię ze zbiorników stryja Leona, czyli wszystko bez atestów. Co trzeba zrobić aby taka oczyszczalnia była legalna?



xxjas - 06-01-2009 15:03

xxjas - no to fakt, to wiem bo przechodziłem przez to wszystko, ja już u siebie mam oczyszczalnię z tym ze montaż był robiony przez firmę.

Mam dwa dylematy:

1. Kupuje atestowaną oczyszczalnię gotową i sam ją montuję. Czy w związku z tym wszystko jest legalne i można tak zrobić?

2. Buduje oczyszczalnię ze zbiorników stryja Leona, czyli wszystko bez atestów. Co trzeba zrobić aby taka oczyszczalnia była legalna?
1 - tak
2 - nie - bo nie ma atestów a raczej nie uzyskasz.

w sumie przy drenażowej to liczy sie tylko atest na zbiornik bo rury z większości firm i tak mają atesty lub deklaracje zgodności a na żwir czy piasek raczej nie potrzeba papieru.

pozdr



NJerzy - 06-01-2009 15:19
Przejdźcie na pierwszą stronę tegoż wątku i poczytajcie skany dokumentów które zamieściłem.



xxjas - 06-01-2009 17:35

Przejdźcie na pierwszą stronę tegoż wątku i poczytajcie skany dokumentów które zamieściłem. prawo jest prawem ale sprawiedliwość jest po stronie urzędnika

w Kluczborku do zgłoszenia wymagają opinii geotechnicznej czyli w najlepszym przypadku - 300zł po znajomości
we Wrocławiu też chcieli geologa
w Brzegu można było nabazgrać długopisem i naszkicować mniejwięcej plan oraz dołączyć ulotke
w Opolu wystarczy jak ustawa pisze

itp. itd .

niby prawo jedno w całej Polsce ale w każdym starostwie inaczej (ameryki nie odkryłem :oops: )

pozdr



Foczki - 06-01-2009 17:37
NJerzy, właśnie to co czytam przeczy się z tym co xxjas napisał odnośnie mojego drugiego pytania.

A to ze oczyszczalnia z filtrem ziemnym (piaskowym) na EU nie ma certyfikacji dowiedziałem się dziś z TUV SUD. Oni dają znak certyfikacji CE w takim przypadku tylko dla zbiornika gnilnego. A o taki mi chodzi.

Czy jest na sali prawnik :lol: ??



mario_k - 06-07-2009 11:34

Myślę że po roku używania będę już wiedział czy to działa :-) Czy możesz napisać jak oceniasz eksploatację i ogólnie rozwiązanie tego typu POŚ (tzn. z fitoreaktorem)?



NJerzy - 06-07-2009 21:08
Jeszcze trwa budowa, więc eksploatacja oczyszczalni jest inna niż przy zamieszkaniu - więcej osób korzysta z ubikacji, a prawie całkiem brak ścieków z kąpieli czy prania. Niemniej oczyszczalnia działa, poletko zarosło roślinami, trawa która gdzie indziej ma 30 cm tam wyrosła na prawie półtora metra. Nic nie śmierdzi, większość wody zużywają rośliny albo odparowuje, minimalną nadwyżkę, szczególnie po deszczach, wypuszczam na specjalnie wykonany kawałek terenu - na folii jest rura drenażowa zasypana ziemią, w ziemi roślinki - ma to długość 10 m i szerokość poniżej metra, codziennie mógłbym tam wlać ze 100 litrów wody i zniknie - czyli odparuje. Gdyby jeszcze wystąpiła nadwyżka, to przeleje się do oczka wodnego, a stamtąd pójdzie do podlewania żywopłotu.



mario_k - 07-07-2009 10:11

Jeszcze trwa budowa, więc eksploatacja oczyszczalni jest inna niż przy zamieszkaniu - więcej osób korzysta z ubikacji, a prawie całkiem brak ścieków z kąpieli czy prania. Niemniej oczyszczalnia działa, poletko zarosło roślinami, trawa która gdzie indziej ma 30 cm tam wyrosła na prawie półtora metra. Jeżeli działa w tak trudnych warunkach to tylko gratulować !!

Nic nie śmierdzi, większość wody zużywają rośliny albo odparowuje, minimalną nadwyżkę, szczególnie po deszczach, wypuszczam na specjalnie wykonany kawałek terenu - na folii jest rura drenażowa zasypana ziemią, w ziemi roślinki - ma to długość 10 m i szerokość poniżej metra, codziennie mógłbym tam wlać ze 100 litrów wody i zniknie - czyli odparuje. Gdyby jeszcze wystąpiła nadwyżka, to przeleje się do oczka wodnego, a stamtąd pójdzie do podlewania żywopłotu. Bardzo fajne rozwiązanie. W sumie nadmiar wody to też problem...
Czy ostatecznie zdecydowałeś się na zamontowanie pompki przelewającej wodę przez fitoreaktor?
Czy pompka działa non-stop czy w cyklach?
Czy w zbiorniku trzykomorowym stosujesz jakieś bakterie lub napowietrzanie czy to tylko osadniki i proces beztlenowy?
Dzięki.



NJerzy - 07-07-2009 21:51
Wsypałem kiedyś bakterie do pierwszego zbiornika, ale wątpie by to coś dawało - może jak się zacznie używać chemii do mycia garów i prania, to trzeba będzie bakterie uzupełniać. W tej chwili pierwszy stopień działa tylko jako trzykomorowy osadnik, komory oddzielone syfonami tak że ani osad ani powierzchniowa zawiesina nie przechodzi do następnej - do fitoreaktora trafia płyn bez żadnych zauważalnych części stałych.
W tej chwili w fitoreaktorze mam małą pompeczkę fontannową 7W, która "miele" wodę na okrągło, docelowo dam większą a ta mała będzie sterowana czujnikiem poziomu i będzie wypompowywać ewentualny nadmiar.



NJerzy - 15-07-2009 14:48
A oto aktualne zdjęcia fitoreaktora:
http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...09P1020602.JPG

http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...09P1020600.JPG

I dla porównania zdjęcie z 26 kwietnia - widać jak zarosło przez niecałe 3 miesiące:
http://killer.iweb.pl/forum_users/Je...alnia%2076.JPG



Teves - 31-07-2009 12:51
Jerzy

a co się działo z oczysczalnią w zimie? Przy normalnym uzytkowaniu bedzie 150l na osobe dziennie.

Piotr



NJerzy - 01-08-2009 21:44

Jerzy

a co się działo z oczysczalnią w zimie?
Nic


Przy normalnym uzytkowaniu bedzie 150l na osobe dziennie. To chyba jesteś wodnikiem szuwarkiem :-)
Realnie to wychodzi 60 litrów na dorosłego, a na dzieci przeważnie mniej.



ja14 - 02-09-2009 06:00

Jerzy

a co się działo z oczysczalnią w zimie?
Nic Trochę zbyłeś całkiem zasadne pytanie. Jak zamierzasz uruchamiać tę pompkę/fontannę gdy będzie minus 30 a na fitoreaktorze śnieg?



miroslaw6 - 26-09-2009 13:12
Będe opróżniał pierwszy raz osadnik gnilny w niedługim czasie ,więc kieruje pytanie o jakeś praktyczne wskazóki do osób które już to przerabiały.



NJerzy - 26-09-2009 16:22

Jerzy

a co się działo z oczysczalnią w zimie?
Nic Trochę zbyłeś całkiem zasadne pytanie. Jak zamierzasz uruchamiać tę pompkę/fontannę gdy będzie minus 30 a na fitoreaktorze śnieg? No, pompka jak zamarznie to stanie. Fitoreaktor ma kilka m3, więc przed mrozami go znaczniej opróżnię, a do pompki może dołożę jakiś termostat który ją wyłączy gdyby woda na dnie fitoreaktora miała zamarznąć.



ja14 - 27-09-2009 07:37
To, ze woda zamarznie na dnie fitoreaktora to raczej malo prawdopodobne. Chodzilo mi o to, ze rozsaczanie jej na powierzchni fitoreaktora pokrytej sniegiem i przy duzym mrozie nie przyczyni sie raczej do jej oczyszczenia.
Mam nadzieje, ze sie myle ale czarny scenariusz jest chyba taki, ze w czasie mrozow zgromadzisz w fitoreaktorze kilka m3 podczyszczonych sciekow a potem przyjdzie odwilz, roztopy (moze nawet deszcz) i slabo podczyszczone scieki wymieszane z woda roztopowa i deszczowka przeleja sie do oczka wodnego.
Czy nie z tego powodu na schematach podanych wczesniej w linkach w tym watku fitoreaktor przykryty jest plytami z poliweglanu?



NJerzy - 27-09-2009 14:24
Oczyszczanie ma przebiegać właśnie w tej niezamarzniętej wodzie, poniżej korzeni roślin. Ubiegłej zimy jakoś nie miałem z tym problemu. Teraz pewno ścieków będzie więcej, to się okaże. Można by faktycznie postawić szklarnię nad fitoreaktorem, ale uważam że to jedynie kwestia sterowania, aby przed zimą mieć zapas wolnej objętości i w zbiorniku wstępnym i w fitoreaktorze, oraz oba nieco opróżniać w momentach cieplejszej pogody. Ja mam osadnik wstępny 3m3 i fitoreaktor ok 4m3, a miesięcznie zużywam mniej niż 2m3 wody, więc rezerwę mogę zrobić nawet na 2 miesiące. Do tej pory nie miałem istotnych nadwyżek wody do dpuszczenia z fotoreaktora - ot tyle by co 2 tygodnie zwilżyć 10m2 kwietnika.



ja14 - 27-09-2009 15:08

.... Ja mam osadnik wstępny 3m3 i fitoreaktor ok 4m3, a miesięcznie zużywam mniej niż 2m3 wody.... No tak to wiele tlumaczy- ja zuzywam ponad 9....



NJerzy - 27-09-2009 18:35
Z czasem zużycie na pewno mi wzrośnie, teraz mieszkam sam i nawet nie mam pralki, ale sama ilość ścieków to nie wszystko, ważne też stężenie i rodzaj zanieczyszczeń. W ostateczności fitoreaktor powiększę nawet trzykrotnie.



Teves - 05-10-2009 09:45
Z moich przymiarek wynika że:

- powierzchnia fitoreaktora około 2 m^2 - dla 3 osób
- powinien wystarczyć drenaż rozsączający, ale chyba bardziej stosowny będzie dół chłonny, który posłuży również do zbierania wody deszczowej. A jak przestanie chłonąć to będzie zbiornikiem w którym można zmagazynować klika m^3 i zaczekać aż się ociepli.



animekk - 20-11-2009 10:26
"od 1 lipca 2008 r. jedyną normą obowiązującą w Polsce i na terenie całej Unii Europejskiej, na oczyszczalnie ścieków do 50 osób, będzie norma 12566-3, która wyklucza stosowanie urządzeń typu przepływowego. jest to ostra norma , którą są w stanie spełnić tylko urządzenia oparte o zasadę SBR."

czyli inne urzadzenia zostaja wykluczone z rynku?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl