Prezent,ale jaki ?
aniac50 - 07-06-2006 13:47
Witam! Jestem "nowa" zarówno w internecie jak i na tym forum.Właściwie to dopiero się uczę korzystać z komputera i z sieci. :oops: Już raz próbowałam coś napisać,ale mi nie wyszło,wic robię to drugi raz.Proszę poradżcie mi co kupić 50-cio letniemu facetowi na rocznicę
aniac50 - 07-06-2006 13:52
:oops: I znów coś skopałam,bo tekst mi uciekł i nie dokończyłam pisać-a więc kontynuacja-na rocznicę ślubu.Za nic w świecie nie powiem która to i ile mam lat.Na pewno zaliczamy się z moim ślubnym do dinozaurów.Może ktoś z Was dostał kiedyś coś fajnego i mi podpowie?/ ciuchy i zegaek już były/
Aggi - 07-06-2006 13:54
Zegarek ?
Super wodę perfumowaną ?
Elegancką teczkę ze skóry ?
albo coś mniej neutralnego, a bliższego jego pasji i zainteresowań.
aniac50 - 07-06-2006 14:02
Zegarek ?
Super wodę perfumowaną ?
Elegancką teczkę ze skóry ?
albo coś mniej neutralnego, a bliższego jego pasji i zainteresowań.[/quote]
:-? Zegarek już był (niestety)!Jego pasją jest jazda na rowerze i uprzdzam odpowiedż cały osprzęt + dwa rowery też już są.
Aggi - 07-06-2006 14:05
no to może z zaskoczenia rezerwacja w restauracji i drobny prezent w postaci jakiejś męskiej bizuterii? Spinka do krawata na przykład....
albo jakiś elektroniczny gadżet - przenośny odtwarzacz CD albo notes elektroniczny????
Tomek_J - 07-06-2006 14:28
Proszę poradżcie mi co kupić 50-cio letniemu facetowi na rocznicę 50-litrową baryłeczkę piwa :)
Ja w każdym razie bym się cieszył ;)
gaga2 - 07-06-2006 14:58
Witam,
my mamy zwyczaj obchodzenia kolejnej rocznicy ślubu kolacją we dwoje w jakiejś uroczej knajpce, do tego dobre wino, taxi do domu...itp... dzieci są małe, więc je wtedy na ten wieczór "sprzedajemy" dziadkom...
może miym prezentem byłoby zarezerwowanie stolika w takiej knajpce/eleganckiej restauracji lub co tam oboje lubicie...?
pozdrawiam,
gaga2
frosch - 07-06-2006 15:14
Glosuje na knajpke :D
Pawson - 07-06-2006 15:44
a ja na beczke piwa :lol: :lol:
frosch - 07-06-2006 15:49
to moze beczka piwa w knajpce? :D
ambroma - 07-06-2006 15:53
Kolacja byłaby OK, tylko kto będzie płacił? Jeśli on - to prezent może go niezbyt ucieszyć, jeśli ty - to jakoś głupio płacić za faceta. Chyba że się wcześniej umówicie, ale wtedy nie ma niespodzianki. Jeżeli facet już wszystko ma to nie ma co się głowić, i tak nic nie wymyślisz...
Może jednak baryłeczka? Lub jakiś inny dobry i szlachetny trunek?
zielonooka - 07-06-2006 16:27
ej...ale tak bez wiedzy co lubi co robi to trudno...
:-?
bo moze nienawidzi piwa i jedzenia w restauracjach
a na elektronike i perfumy ma uczulenie ;)
opisz go troche - jaki ma chrakter czym sie interesuje itp :wink:
aniac50 - 07-06-2006 19:41
ej...ale tak bez wiedzy co lubi co robi to trudno...
:-?
bo moze nienawidzi piwa i jedzenia w restauracjach
a na elektronike i perfumy ma uczulenie ;)
opisz go troche - jaki ma chrakter czym sie interesuje itp :wink: O rany przez "chwilkę" mnie nie było a tu tyle postów-co za radość!!!! Więc na początek parę konkretów:Z wykształcenia inż.mechanik z konieczniści-budowlaniec (praca w terenie).Zainteresowania to kolarstwo szosowe (każda wolna chwila - na rowerek i w plenerek),historia Polski,marzenia o zwiedzaniu Europy (pod warunkiem,że wygramy w totka) i komputer,który mamy od niedawna.Alkohol: okazjonalnie-czerwone ciężkie wytrawne wina ,szklaneczka whisky raz na kwartał,zdecydowany brak zainteresowania piwem.Chyba zdecyduję się na jakiś elektroniczny drobiazg typu notes ,choć nie mam o tym żadnego pojęcia ,bo ja 100%-towa humanistka .Wielkie dzięki!!!!Jesteście na prawdę kochani!!!!! :lol:
zielonooka - 07-06-2006 20:02
No to ja bym strzelała w jakis bajer do roweru :wink: albo wlasnie do komputera ;) (takiego z wyzszej polki skoro to 50 ta rocznica)
jakby lubił muzyke to cos w rodzaju Ipod'a moze? ;)
Albo to co piszesz czyli elektr.notes.
Albo Palmtop (czyli cos w rodzaju bardzo rozwinietego elektronicznego notesu :wink: tylko ze to juz raczej droga zabawa )
Albo - bo nie wiem czy budujecie swoj dom- ale domyslam sie ze tak - to moze aparat cyfrowy?(jak jeszcze nie macie w posiadaniu :wink: ) coby proces budowy uwieczniac (i oczywiscie wklejac fotki na forum? :wink: )
Ew-ka - 07-06-2006 20:20
jeśli lubi jazdę na rowerze ( mój 46-latek uwielbia i jeździ bardzo dużo )to może jednak strój na rower .....spodenki kolarskie z wkładką , specjalna koszulka , rękawiczki ......kupiłam w zeszłym roku mojemu mężowi taki zestaw .....był zachwycony i co naważniejsze zawsze zakłada :D :D
a jeśli co innego......to proponuję elegancką wodę ( Diora lub Chanel)....starczy na długo i będzie miłym wspomnieniem :D
aniac50 - 07-06-2006 20:23
No to ja bym strzelała w jakis bajer do roweru :wink: albo wlasnie do komputera ;) (takiego z wyzszej polki skoro to 50 ta rocznica)
jakby lubił muzyke to cos w rodzaju Ipod'a moze? ;)
Albo to co piszesz czyli elektr.notes.
Albo Palmtop (czyli cos w rodzaju bardzo rozwinietego elektronicznego notesu :wink: tylko ze to juz raczej droga zabawa )
Albo - bo nie wiem czy budujecie swoj dom- ale domyslam sie ze tak - to moze aparat cyfrowy?(jak jeszcze nie macie w posiadaniu :wink: ) coby proces budowy uwieczniac (i oczywiscie wklejac fotki na forum? :wink: ) Dzięki "zielonooka"-aparat cyfrowy to strzał w 10-tkę!!!!!Do roweru to nawet podejść nie zawsze można taka świętość a o bajerach nie ma mowy ,bo waga za duża a "to" się liczy prawie w gramach.Domu niestety nie budujemy,moja obecność tutaj to czysty przypadek,ale jak widać bardzo owocny .Jeszcze raz dziękuję za pomoc i dobrą radę.Wszystkim forumowiczom życzę wspaniałych,wyśnionych i wybudowanych domeczków.Pozdrawiam z królewskiego miasta Kraków !!!!!!
Nefer - 07-06-2006 20:26
A ja swojemu na trochę mniejsze rocznice kupiłam pulsometr ( świetne na rower z różnymi bajerami, jakieś spalanie tłuszczu pomiar różnych rzeczy w organiźmie - dobre też na siłownię)
a na 13-ta rocznicę kupiłam 13-letnią whisky jakąś dobrą.. bardzo.. sądząc po cenie ( ja nie pijam tej nalewki na myszach)
I powiedziałąm, że na następną 13 lat musi poczekać i może dostanie ... w nagrodę :)
aniac50 - 07-06-2006 20:28
No to ja bym strzelała w jakis bajer do roweru :wink: albo wlasnie do komputera ;) (takiego z wyzszej polki skoro to 50 ta rocznica)
jakby lubił muzyke to cos w rodzaju Ipod'a moze? ;)
Albo to co piszesz czyli elektr.notes.
Albo Palmtop (czyli cos w rodzaju bardzo rozwinietego elektronicznego notesu :wink: tylko ze to juz raczej droga zabawa )
Albo - bo nie wiem czy budujecie swoj dom- ale domyslam sie ze tak - to moze aparat cyfrowy?(jak jeszcze nie macie w posiadaniu :wink: ) coby proces budowy uwieczniac (i oczywiscie wklejac fotki na forum? :wink: ) Dzięki "zielonooka"-aparat cyfrowy to strzał w 10-tkę!!!!!Do roweru to nawet podejść nie zawsze można taka świętość a o bajerach nie ma mowy ,bo waga za duża a "to" się liczy prawie w gramach.Domu niestety nie budujemy,moja obecność tutaj to czysty przypadek,ale jak widać bardzo owocny .Jeszcze raz dziękuję za pomoc i dobrą radę.Wszystkim forumowiczom życzę wspaniałych,wyśnionych i wybudowanych domeczków.Pozdrawiam z królewskiego miasta Kraków !!!!!! :lol: Och i jeszcze coś....Od dziś będę tu u Was na forum częstym gościem-takim cichutkim i może i ja się kiedyś z dobrą radą komuś przydam.Buziaki !!!!!
Maxtorka - 07-06-2006 20:32
Aniu , a czy Ty podzielasz pasję kolarską swojego męża ?
Jeździcie na wyprawy razem ? Jeśli nie to może sprawiłabyś sobie rowerek i towarzyszyła mężowi ( pod warunkiem oczywiście że on by tego chciał :roll: :) ) . Może to by mu sprawiło największą niespodziankę i radość :lol:
aniac50 - 07-06-2006 21:16
Aniu , a czy Ty podzielasz pasję kolarską swojego męża ?
Jeździcie na wyprawy razem ? Jeśli nie to może sprawiłabyś sobie rowerek i towarzyszyła mężowi ( pod warunkiem oczywiście że on by tego chciał :roll: :) ) . Może to by mu sprawiło największą niespodziankę i radość :lol: :roll: Niestety,ja nie interesuję się rowerami zupełnie.Mój mąż to absolutny pasjonat.Całe nasze wspólne życie było jest i będzie podporządkowane jego hobby(choć to wg.mnie już uzależnienie).Wiem że ludzie mają gorsze "nałogi",ale ja nie potrafię przejechać codziennie (bez względu na pogodę ) 30-50 km.Próbowałam na początku naszej znajomości ,ale kondycja i serducho nie pozwalają.Tymbardziej teraz kiedy ........"życie zaczyna się po 50-ce"A Twój pomysł jest doskonały,może ktoż inny spróbuje dzielić pasję "ślubnej pamiątki" z okazji rocznicy ?
kozik - 07-06-2006 21:37
obwiąż się ładną wstążką i wystarczy....
aniac50 - 08-06-2006 08:04
obwiąż się ładną wstążką i wystarczy.... :oops: Wielkie dzięki!!!Mój ślubny padłby chyba z wrażenia !!!!
tekt - 08-06-2006 10:30
Witam! Jestem "nowa" zarówno w internecie jak i na tym forum.Właściwie to dopiero się uczę korzystać z komputera i z sieci. :oops: Już raz próbowałam coś napisać,ale mi nie wyszło,wic robię to drugi raz.Proszę poradżcie mi co kupić 50-cio letniemu facetowi na rocznicę zdecydowanie gorset
aniac50 - 08-06-2006 11:08
Witam! Jestem "nowa" zarówno w internecie jak i na tym forum.Właściwie to dopiero się uczę korzystać z komputera i z sieci. :oops: Już raz próbowałam coś napisać,ale mi nie wyszło,wic robię to drugi raz.Proszę poradżcie mi co kupić 50-cio letniemu facetowi na rocznicę zdecydowanie gorset :lol: Myślę,ze "starsza pani" w gorsecie i z wstążką na szyji to już groteska w pełnym wymiarze!!!!!!,ale dzięki za pomysł.
qdlaty - 08-06-2006 14:15
Kurcze,
dlatego nie lubię prezentów - niespodzianek :)
Stawiam na aparat, zawsze się przyda. Albo jakąś wycieczkę (typu weekend na promie do Helsinek).
Moje "antytypy":
- spinka do krawata - nie! - już niemodne
- bajer do roweru- nie! - nie utrafisz, jeśli to pasjonat to dokładnie wie co mu potrzeba. jaki model, rozmiar, kolor, waga itp.
- IPod - hmmm, jeśli lubi takie bajery. Tak w ciemno to nie.
- alkohol - jak nie pija to nie
Q.
tekt - 08-06-2006 14:39
Witam! Jestem "nowa" zarówno w internecie jak i na tym forum.Właściwie to dopiero się uczę korzystać z komputera i z sieci. :oops: Już raz próbowałam coś napisać,ale mi nie wyszło,wic robię to drugi raz.Proszę poradżcie mi co kupić 50-cio letniemu facetowi na rocznicę zdecydowanie gorset :lol: Myślę,ze "starsza pani" w gorsecie i z wstążką na szyji to już groteska w pełnym wymiarze!!!!!!,ale dzięki za pomysł.
pan w gorsecie ...
nie widzę w tymm groteski :roll:
aniac50 - 08-06-2006 17:28
Kurcze,
dlatego nie lubię prezentów - niespodzianek :)
Stawiam na aparat, zawsze się przyda. Albo jakąś wycieczkę (typu weekend na promie do Helsinek).
Moje "antytypy":
- spinka do krawata - nie! - już niemodne
- bajer do roweru- nie! - nie utrafisz, jeśli to pasjonat to dokładnie wie co mu potrzeba. jaki model, rozmiar, kolor, waga itp.
- IPod - hmmm, jeśli lubi takie bajery. Tak w ciemno to nie.
- alkohol - jak nie pija to nie
:D Cieszę się,że wątek "prezentowy " się rozwija!!!Może ktoś w podobnej sytuacji ma gotową podpowiedż.Weekend na promie????...hm ...to jest niezła myśl.Muszę się zastanowić,bo mamy psa-małego czarnego pudelka.
Q. :lol:
aniac50 - 08-06-2006 17:32
Witam! Jestem "nowa" zarówno w internecie jak i na tym forum.Właściwie to dopiero się uczę korzystać z komputera i z sieci. :oops: Już raz próbowałam coś napisać,ale mi nie wyszło,wic robię to drugi raz.Proszę poradżcie mi co kupić 50-cio letniemu facetowi na rocznicę zdecydowanie gorset :lol: Myślę,ze "starsza pani" w gorsecie i z wstążką na szyji to już groteska w pełnym wymiarze!!!!!!,ale dzięki za pomysł.
pan w gorsecie ...
nie widzę w tymm groteski :roll: :wink: Chyba gipsowym na mój widok z wstążką na dewno spadnie z krzesła!!!!
zielonooka - 08-06-2006 17:33
- IPod - hmmm, jeśli lubi takie bajery. Tak w ciemno to nie.
Q. :lol: ten IPod to moja zachcianka ostatnio... :wink: :oops: :lol:
(ale wychodzi na to ze sama bede musiala sobie kupić :evil: :D :lol: :lol: :lol: )
aniac50 - 08-06-2006 17:37
- IPod - hmmm, jeśli lubi takie bajery. Tak w ciemno to nie.
Q. :lol: ten IPod to moja zachcianka ostatnio... :wink: :oops: :lol:
(ale wychodzi na to ze sama bede musiala sobie kupić :evil: :D :lol: :lol: :lol: ) IPod co to właściwie jest ?,bo ja nie z tej epoki .
zielonooka - 08-06-2006 17:43
A takie cudo :
http://images.apple.com/ipod/images/...ck20051011.jpg
ładuje sie do tego z komputera głownie muzyke w formacie mp3 (ale mozna tez zdjecia i niezadlugie filmiki) :wink: )
taka unowoczesniona forma walkmana (czy przenosnego cd) :wink:
malutka (ok 10 x 5 cm) lekka i zgrabniutka
odporna na wstrzasy* no i np tych utworow muzycznych mozna zaladowac od groma i jeszcze troche (zalezy to tez od pojemnosci)
* mi by sie przydal do biegania :wink: bo zawsze z muzyka w uszach fajniej ;)
ale tez duzo ludzi uzywa w samochodzie - zamiast radia czy cd i plytek kompaktowych
aniac50 - 08-06-2006 17:48
:o Ale cudo !!!Wcale się nie dziwię ,że jest przedmiotem porządania.Ciekawa jestem jaka jest cena tego cacka ?
aniac50 - 08-06-2006 17:50
Sorki mam znajomi wpadli na kawkę ,ale ja tu jeszcze dziś wrócę -jak pójdą.