Przemalować łóżko?
Jacobina - 15-08-2005 08:16
Potrzebne mi jest czarne metalowe łóżko. Ale nie takie w typie łoża małżeńskiego, tylko coś mniejszego, delkiatniejszego i bez żadnych esów floresów.\. Bardzo by mi pasowało takie
Tylko, że ono jest białe :roll: . Tylko i wyłącznie :cry: . Można je czymś bezpiecznie przemalować na czarno? Tak, żeby ta farba za tydzień płatami nie odłaziła? Dodam, że łóżko nie będzie do oglądania, tylko będzie intensywnie użytkowane przez młodego człowieka :lol:
tripper - 16-08-2005 12:22
a co to jest za problem, zeby kupic farbe i przemalowac? bierzesz lozko do sklepu i mowisz, ze chcesz je przemalowac, ktos oglada i doradza Ci farbe :)
BTW: w IKEA katalogu jest takie cos - metalowe lozko, tylko ze krata dookola jest wieksza, a calosc od a do z czarna
mysia - 18-08-2005 09:21
http://www.ikea.com/PIAimages/36794_PE128050_S4.jpg
tylko ze to ma esy floresy :lol:
tripper - 18-08-2005 10:39
o tym myslalem, jak je widze, to tylko mysle, kogo by do niego przykuc ;)
Jacobina - 18-08-2005 11:00
Tripper,
Schowaj sobie swoje mądre rady do kieszeni. Przynajmniej w nich nie będziesz miał pusto tylko od czasu do czasu coś Ci zabrzęczy. A najlepiej jeśli nie masz nic do powiedzenia to się poprostu nie odzywaj.
Dla Twojej informacji: do Ikei dzwoniłam i sierotki nie wiedzą co z tym fantem można zrobić. Natomiast malowanie zwykłą farbą to najkrótsza droga do jej obłażenia z łóżka całymi płatami. Sprawdziłam. Jedyny sposób to oddanie łózka do lakierni proszkowej. Położenie nowej farby na oryginalną daje gwarancję trwałości pod warunkiem, że ta oryginalna została położona starannie a podłoże przed jej położeniem odpowiednio przygotowane. Jeśli nie - będzie obłaziło. 100 % gwarancję trwałości daje najpierw zdarcie oryginalnej farby przez piaskowanie a dopiero potem położenie przez lakiernię nowej warstwy.
Ustalenie tego zajęło mi sporo czasu - miałam nadzieję że ktoś na forum już to wcześniej testował i potrafi podpowiedzieć drogę do celu. Łóżko czarne ww Ikei widziałam, ale jest zbyt dekoracyjne. to ma być łóżko dla chłopca więc wszelkie esy floresy są jakby zbędne. A pomysł z przykuciem całkiem dobry. Zastosuję to jako karę za niewysmarkanie nosa :evil:
*marta* - 18-08-2005 11:18
Oj ale się Tripperowi dostało. Widziałam kiedyś na allegro gościa (tzn nie widziałam gościa ale łóżka), który robił na zamówienie takie, jakie tylko się komu zamarzy. Chciałam sobie zamówić, ale mi przeszło. Może po prostu znajdź kogoś i niech zrobi. To białe (nawet w wersji czarnej) jakoś mi dla chłopca nie pasuje :-? Jest bardzo dziewczęce.