ďťż

Więźba





CYCU - 28-07-2007 19:12
Co robić,architekt miał nam dostosować konsrtukcję dachu do krycia dachówką,a po konsultacji z moim przyszłym kier.bud wyszło na to,że jest ona przygotowana pod blachodachówkę.Nie mam czasu na powtórne przeprojektowanie i chyba zostanie nam krycie blachą(miałem takie plany na początku,dachówka to nasz 2 pomysł).
Co radzicie--odpuścić czy od nowa?

Sorki za zagmatwanie tematu,mam nadzieję,że ktoś połapie o co mi chodzi :lol:





secam - 28-07-2007 19:43

Co radzicie--odpuścić czy od nowa? To musi być Twoja decyzja zależy co chcesz mieć :)
Niewątpliwie jesli zamienisz blachodachówkę na dachówkę MUSISZ przeprojektować więźbę, dachówka jest DUŻO cięższa. Rozmawiałem kiedyś o tym z porządną ekipą od dachów opowiadali jak kiepskia ekipa położyła dachówkę na więźbę z blachodachówki i jakie były potem siupy :-? ( w sumie nic wielkiego dach do rozebrania ;) )



CYCU - 28-07-2007 19:51
Tak wiem,tylko nie mam bardzo czasu a blachodachówka to był masz plan awaryjny i wygląda na to,że ostateczny :-?



Barbossa - 28-07-2007 20:34

Co robić,architekt miał nam dostosować konsrtukcję dachu do krycia dachówką,a po konsultacji z moim przyszłym kier.bud wyszło na to,że jest ona przygotowana pod blachodachówkę.Nie mam czasu na powtórne przeprojektowanie i chyba zostanie nam krycie blachą(miałem takie plany na początku,dachówka to nasz 2 pomysł).
Co radzicie--odpuścić czy od nowa?

Sorki za zagmatwanie tematu,mam nadzieję,że ktoś połapie o co mi chodzi :lol:
jasnowidz, czy przeliczył?





secam - 28-07-2007 22:22

Tak wiem To w sumie nie wiem o co pytasz skoro wiesz :roll:



CYCU - 29-07-2007 10:09

Co robić,architekt miał nam dostosować konsrtukcję dachu do krycia dachówką,a po konsultacji z moim przyszłym kier.bud wyszło na to,że jest ona przygotowana pod blachodachówkę.Nie mam czasu na powtórne przeprojektowanie i chyba zostanie nam krycie blachą(miałem takie plany na początku,dachówka to nasz 2 pomysł).
Co radzicie--odpuścić czy od nowa?

Sorki za zagmatwanie tematu,mam nadzieję,że ktoś połapie o co mi chodzi :lol:
jasnowidz, czy przeliczył? Bardzo śmieszne :evil:
KIer bud jest z wykształcenia architektem i MOJĄ dobrą koleżanką z ławy szkolnej.Ma spore doświadczenie więc nietrudno jej było dopatrzeć się kilku niejasności.
W tym temacie proszę o rady a nie o głupawe pytania.



Barbossa - 29-07-2007 10:20


Bardzo śmieszne :evil:
KIer bud jest z wykształcenia architektem i MOJĄ dobrą koleżanką z ławy szkolnej.Ma spore doświadczenie więc nietrudno jej było dopatrzeć się kilku niejasności.
W tym temacie proszę o rady a nie o głupawe pytania.
dla Ciebie głupawe, dla mnie nie
fakt, że koleżanka i z wykształcenia architekt to coś zmienia?
jestem ciekaw na podstawie czego postawiła taka diagnozę, potrafisz to powiedzieć?



jajmar - 29-07-2007 10:29

jestem ciekaw na podstawie czego postawiła taka diagnozę, potrafisz to powiedzieć? na podstawie


kilku niejasności Zeby określic nośnośc wieźby należy ja przeliczyć albo przeczytać opis konstrukcji budynku, a nie określać "na oko". Architekci często określaja to na oko więźbe projektuje KONSTRUKTOR.



CYCU - 29-07-2007 10:36

jestem ciekaw na podstawie czego postawiła taka diagnozę, potrafisz to powiedzieć? na podstawie


kilku niejasności Zeby określic nośnośc wieźby należy ja przeliczyć albo przeczytać opis konstrukcji budynku, a nie określać "na oko". Architekci często określaja to na oko więźbe projektuje KONSTRUKTOR. Niejasności powstały po przeliczeniu i analizie obliczeń dotyczących obciążeń statycznych.
A może powie mi ktoś jakie wymiary elementów konstrukcyjnych więźby przyjmuje się pod pokrycie dachu dachówką np.krokwie



jajmar - 29-07-2007 10:39

A może powie mi ktoś jakie wymiary elementów konstrukcyjnych więźby przyjmuje się pod pokrycie dachu dachówką np.krokwie raz moze to byc 7x14 innym razem 10x20 cm. Na podstawie tego co podałes to do wrózki.



Barbossa - 29-07-2007 10:42


Niejasności powstały po przeliczeniu i analizie obliczeń dotyczących obciążeń statycznych.
A może powie mi ktoś jakie wymiary elementów konstrukcyjnych więźby przyjmuje się pod pokrycie dachu dachówką np.krokwie

a koleżanka nie powiedziała tego?



Geno - 29-07-2007 10:54

Co robić,architekt miał nam dostosować konsrtukcję dachu do krycia dachówką,a po konsultacji z moim przyszłym kier.bud wyszło na to,że jest ona przygotowana pod blachodachówkę.Nie mam czasu na powtórne przeprojektowanie i chyba zostanie nam krycie blachą(miałem takie plany na początku,dachówka to nasz 2 pomysł).
Co radzicie--odpuścić czy od nowa?

Sorki za zagmatwanie tematu,mam nadzieję,że ktoś połapie o co mi chodzi :lol:
jasnowidz, czy przeliczył? Bardzo śmieszne :evil:
KIer bud jest z wykształcenia architektem i MOJĄ dobrą koleżanką z ławy szkolnej.Ma spore doświadczenie więc nietrudno jej było dopatrzeć się kilku niejasności.
W tym temacie proszę o rady a nie o głupawe pytania. Ginekolog nie leczy zębów. architekt nie liczu konstrukcji, a wymiary więźby nie odczytuje się z tabel...

-> Do konstruktora , marsz !



secam - 29-07-2007 10:57

Zeby określic nośnośc wieźby należy ja przeliczyć albo przeczytać opis konstrukcji budynku, a nie określać "na oko". Architekci często określaja to na oko więźbe projektuje KONSTRUKTOR. No właśnie architekt i konstruktor dwie różne osoby
Dla tego własnie projekt domu (mój np) zawierał poza rysunkami około 30 kartek obliczeń. U mnie np z powodu likwidacji samych mieczy została zwiększona płatew do wymiaru 16x25cm i długości 9m - trudno było znaleźć takie drzewo w lesie.
Nie denerwuj się na przedmówców ale maja rację . Wydaje mi się że zadałeś pytanie trochę retorycznie oczekując odpowiedzi która już podjąłeś (czyli blachodachówka). Pytanie blachodachówka czy dachówka nie można stawiać co jest lepsze ale po prostu na co kogo stac :-? (Mercedes i fiat też jeżdzą i będą jeździć wiele lat........). Wydaje mi się że jesli chcesz podjąć tak znaczace zmiany to nie trzeba było decydować się na projekt z blachodachówką tylko szukać juz z wyliczona dachówką, Mój sasiad okazyjnie kupił dachówkę i całą więźbę z rozebranego domu w któremu własnie się dach zapadł, bo liczył wszystko architekt i inwestor. Stad też ten temat mnie interesuje ;)



CYCU - 29-07-2007 11:04
Spoko dzięki za wszystkie uwagi i porady :D

17x8 krokwie.



cbartek - 29-07-2007 21:38
A ja ci powiem tak: jeśłi masz zaufanego dachowca to pogadaj z nim i zobaczysz co on ci powie. U mnie projekt to jedno a wykonaie drugie. Zaufałem majstrowi bo wiedziałem ze dobry fachowiec. Krokwie powiększył do wymiaru 7,5x17,5 i konstrukcje więzby delikatnie przeprojektował (czytaj zrobił po swojemu) i sądzdze ze tak będzie ok. Dach pokryty będzie dachówka cementową Euronit.



CYCU - 30-07-2007 17:37

A ja ci powiem tak: jeśłi masz zaufanego dachowca to pogadaj z nim i zobaczysz co on ci powie. U mnie projekt to jedno a wykonaie drugie. Zaufałem majstrowi bo wiedziałem ze dobry fachowiec. Krokwie powiększył do wymiaru 7,5x17,5 i konstrukcje więzby delikatnie przeprojektował (czytaj zrobił po swojemu) i sądzdze ze tak będzie ok. Dach pokryty będzie dachówka cementową Euronit.
Może to i dobry pomysł, mam namiary na prawdziwego fachowca i poczekam na jego opinię.
Dzięki :wink:



Barbossa - 30-07-2007 18:16
fachowiec fachowcem a projekt projektem
może zaufana Pani architekt/koleżanka zobaczyła, że w obciążeniach przyjęto blachodachówkę i tyle było sprawdzania;
a wtedy wystarczy zamienić obciążenie od blachofachówki na obciążenie od dachówki i zobaczyć co wyjdzie

tak na gębę to nawet najlepszemu góralowi bym do końca nie wierzył



kapusta - 30-07-2007 19:41
ciekawa jest ta Pani architekt z "ogromnym doswiadczeniem" tylko w czym ? być moze w sexie bo jak dotychczas nie udało mi sie spotkac architekta z doswiadczeniem od konstrukcji dachu - a niejeden ciesla omal nie popełnił sepuku widząc projekt konstrukcji dachu robioną przez "doswiadczonych architektów "a na dodatek będących kierownikami budów - ciekawe w jaki sposób ta Pani zdobyła uprawnienia wykonawcze -architekci i kiedyś i teraz nie pracowali na budowach

kazda konstrukcja dachu powinna byc liczona na maxymalne obciązenie pokryciem bardzo rzadko w projektach spotyka sie obliczenia tylko na blachodachówke



CYCU - 30-07-2007 20:27
wal się człowieku,na jakiej podstawie oczerniasz kogoś kogo nie znasz :evil:



Geno - 30-07-2007 20:56

wal się człowieku,na jakiej podstawie oczerniasz kogoś kogo nie znasz :evil: Fakt,że architekci się konstrukcjami zajmować nie powinni bo szykuje się wtedy tragedia...



budulec1 - 30-07-2007 21:33
Policzenie więźby jest tak bardzo skoplikowane, że średnio rozgarnięty architekt, nawet bez doświadczenia powinien sobie poradzić.
pzdr



Geno - 30-07-2007 21:58

Policzenie więźby jest tak bardzo skoplikowane, że średnio rozgarnięty architekt, nawet bez doświadczenia powinien sobie poradzić.
pzdr
Skomplikowane to nie jest, niemniej jednak moja doświadczenia są takie,że jednak dla niektórych to jest skomplikowane więc może niech każdy zajmuje się swoim...



budulec1 - 30-07-2007 22:03
Jesli sie nie myle to architekci moga miec ograniczone uprawnienia konstrukcyjne - w sam raz do liczenia wiezby w domu jednorodzinnym. Dobry konstruktor nawet nie musialby wstawac po kalkulator :D
pzdr
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl