DACH Z ETERNITU, CO ROBIĆ, POMÓŻCIE????
Kwiatek1976 - 11-07-2007 10:22
Kupilismy dom,jak sie okazało dach przykryty jest eternitem!!! Skąd go ten gostek który wcześniej był włascicielem wziął, nie mam pojęcia, bo dom wybudował 7 lat temu, a już wtedy był zakaz używania tego materiału przecież.
No i mamy problem, bo nie wiemy co teraz robic z tym dachem. Czytam w necie że najlepiej i najtaniej to przykryc to świństwo jakąś blachodachówką naprzykład, bo najwięcej szkody powstaje w momencie kiedy zaczyna się to zrywac, bo to wtedy własnie jest szkodliwe, jak się zaczyna to niszczyc, to wtedy zaczyna pylić ten azbest... :evil:
Ktos miał taki problem??? Ten dach jest niby w żaden sposób nieuszkodzony, a słysze opinie że jak nie jest uszkodzony to można spokojnie mieszkać bo azbest się niby nie wydziela wtedy, ale sama nie wiem, boję się po prostu,bo mamy dzieci, a i sama nie chcę za kilka lat obudzić się z rakiem... :evil:
Pomóżcie, podzielcie się swoim doświadczeniem, opiniami, co zrobic z tym cholernym dachem..???
wbrat - 11-07-2007 10:33
Na pewno nie można go samemu ruszać. Nie wolno też brać do tego ludzi "z ulicy". Do usuwania eternitu trzeba wezwać specjalistyczną ekipę. Nie wiem też, czy nie trzeba tego zgłosić w gminie.
Ponoć eternit, który nie jest ruszany nie szkodzi, ale ja osobiście bym się go pozbył. Choć podejrzewam, że tanie to nie będzie.
Wujek dobra rada - 11-07-2007 10:52
Na pewno nie można go samemu ruszać. Nie wolno też brać do tego ludzi "z ulicy". Do usuwania eternitu trzeba wezwać specjalistyczną ekipę. Nie wiem też, czy nie trzeba tego zgłosić w gminie.
Ponoć eternit, który nie jest ruszany nie szkodzi, ale ja osobiście bym się go pozbył. Choć podejrzewam, że tanie to nie będzie. i na pewno umrzesz z innego powodu niż ruszanie płyt azbestowych
gmina generalnie powinna wiedzieć, gdzie są chałupy pokryte azbestem i powinna mieć namiary na firmę "specjalizującą" się w zdejmowaniu i utylizacji azbestu
zbigmor - 11-07-2007 11:14
Kupilismy dom,jak sie okazało dach przykryty jest eternitem!!! Skąd go ten gostek który wcześniej był włascicielem wziął, nie mam pojęcia, bo dom wybudował 7 lat temu, a już wtedy był zakaz używania tego materiału przecież.
No i mamy problem, bo nie wiemy co teraz robic z tym dachem. Czytam w necie że najlepiej i najtaniej to przykryc to świństwo jakąś blachodachówką naprzykład, bo najwięcej szkody powstaje w momencie kiedy zaczyna się to zrywac, bo to wtedy własnie jest szkodliwe, jak się zaczyna to niszczyc, to wtedy zaczyna pylić ten azbest... :evil:
Ktos miał taki problem??? Ten dach jest niby w żaden sposób nieuszkodzony, a słysze opinie że jak nie jest uszkodzony to można spokojnie mieszkać bo azbest się niby nie wydziela wtedy, ale sama nie wiem, boję się po prostu,bo mamy dzieci, a i sama nie chcę za kilka lat obudzić się z rakiem... :evil:
Pomóżcie, podzielcie się swoim doświadczeniem, opiniami, co zrobic z tym cholernym dachem..??? Przede wszystkim to proponowałbym się nie przejmować aż tak bardzo.
Jak koledzy pisali eternit jest groźny przy demontażu, gdy pyli. Jego szkodliwość jest udowodniona, ale nie jest aż tak groźnie jak się wydaje. Ludzie pracujący po kilkadziesiąt lat w zakładach produkujących eternit nie odczuwają z tego powodu dolegliwości, a co dopiero użytkownicy mający znikomy z nim kontakt. Jeśli twój eternit jest w naprawdę dobrym stanie to po prostu go przykryj innym poszyciem np. blachą. Możesz go również pomalować. Zdejmowanie to ostateczność.
adam_mk - 11-07-2007 11:17
Witam
Samo dotykanie azbestu czy oglądanie go wcale nie zabija. Taki sam materiał jak i inne, tylko o lepszych parametrach. Jak już jest i jest dobrze zrobiony to po prostu go zostaw.
Poczytaj o azbeście w necie.
Przetwórni raczej nie uruchamiaj, ale opanuj lęki. Uzbrój się w wiedzę. pomoże.
Lęki rodzi brak wiedzy.
Adam M.
Jak panicznie boisz się pylenia, to omaluj go żywicami jakimi. Są farby na żywicach.
Kwiatek1976 - 11-07-2007 11:17
a to malowanie, to czym ewentualnie??? to sa jakies specjalne farby do eternitu??? czy to spowoduje że nie będzie sie pylić???
czy zna ktos przyblizony koszt usuniecia z dachu tego eternitu przez odpowiednią firmę???
czy prawda jest że przysługuje dofinansowanie z gminy na ten cel????
zbigmor - 11-07-2007 11:18
a to malowanie, to czym ewentualnie??? to sa jakies specjalne farby do eternitu??? czy to spowoduje że nie będzie sie pylić???
czy zna ktos przyblizony koszt usuniecia z dachu tego eternitu przez odpowiednią firmę???
czy prawda jest że przysługuje dofinansowanie z gminy na ten cel???? Niestety farby nie znam. nawet nie wiem czy to jakaś specjalna, czy np. chlorokauczuk lub inna typowa.
Kwiatek1976 - 11-07-2007 11:19
Witam
Samo dotykanie azbestu czy oglądanie go wcale nie zabija. Taki sam materiał jak i inne, tylko o lepszych parametrach. Jak już jest i jest dobrze zrobiony to po prostu go zostaw.
Poczytaj o azbeście w necie.
Przetwórni raczej nie uruchamiaj, ale opanuj lęki. Uzbrój się w wiedzę. pomoże.
Lęki rodzi brak wiedzy.
Adam M.
Jak panicznie boisz się pylenia, to omaluj go żywicami jakimi. Są farby na żywicach.
no moj lęk nasilił sie własnie po przeczytaniu w necie na temat szkodliwości azbestu... :(
adam_mk - 11-07-2007 11:22
Bo czytasz o szkodliwości azbestu zamiast o samym azbeście!
Jak muszę, to często go stosuję!
Dostępność jest coraz mniejsza. :evil:
Ludy stepowe robiły sobie z niego ubranka. Fajne, bo jak się zabrudziły, to wkładali je do ognia i wyjmowali czyste.
To naprawdę fajny materiał.
Adam M.
Kwiatek1976 - 11-07-2007 11:27
Bo czytasz o szkodliwości azbestu zamiast o samym azbeście!
Jak muszę, to często go stosuję!
Dostępność jest coraz mniejsza. :evil:
Ludy stepowe robiły sobie z niego ubranka. Fajne, bo jak się zabrudziły, to wkładali je do ognia i wyjmowali czyste.
To naprawdę fajny materiał.
Adam M.
no,wiesz... twój optymizm w temacie azbestu,... no jestem w :o :o :o :o po prostu....
to tak,jakbys mi napisał że palenie tytoniu to samo zdrowie!!! :roll:
Ja nie przecze że azbest może jako materiał pod względem technologicznym jest dobry,- ale jesli zabija,- to ja dziekuję!!!! :evil:
w końcu chyba nie bez powodu jest od kilku lat zakazany....
Wujek dobra rada - 11-07-2007 11:30
najzdrowsza silka też potrafi zabić
co ma piernik do wiatraka?
tysiące budynków mają go na dachu i nikt nie umiera
azbest jest szkodliwy jak się pyli i tylko wtedy
zbigmor - 11-07-2007 11:30
Bo czytasz o szkodliwości azbestu zamiast o samym azbeście!
Jak muszę, to często go stosuję!
Dostępność jest coraz mniejsza. :evil:
Ludy stepowe robiły sobie z niego ubranka. Fajne, bo jak się zabrudziły, to wkładali je do ognia i wyjmowali czyste.
To naprawdę fajny materiał.
Adam M.
no,wiesz... twój optymizm w temacie azbestu,... no jestem w :o :o :o :o po prostu....
to tak,jakbys mi napisał że palenie tytoniu to samo zdrowie!!! :roll:
Ja nie przecze że azbest może jako materiał pod względem technologicznym jest dobry,- ale jesli zabija,- to ja dziekuję!!!! :evil:
w końcu chyba nie bez powodu jest od kilku lat zakazany.... Pamiętajmy, że w odpowiednich warunkach i ilościach wszystko zabija. Włókna azbestu wchłaniane do płuc wbijają się tam i są nieusuwalne tworząc początek zmian chorobowych. Tyczy się to tylko włókien fruwających w powietrzu. Biorą się one ze starego, uszkodzonego eternitu.
zbigmor - 11-07-2007 11:32
Kupilismy dom,jak sie okazało dach przykryty jest eternitem!!! Skąd go ten gostek który wcześniej był włascicielem wziął, nie mam pojęcia, bo dom wybudował 7 lat temu, a już wtedy był zakaz używania tego materiału przecież.
No i mamy problem, bo nie wiemy co teraz robic z tym dachem. Czytam w necie że najlepiej i najtaniej to przykryc to świństwo jakąś blachodachówką naprzykład, bo najwięcej szkody powstaje w momencie kiedy zaczyna się to zrywac, bo to wtedy własnie jest szkodliwe, jak się zaczyna to niszczyc, to wtedy zaczyna pylić ten azbest... :evil:
Ktos miał taki problem??? Ten dach jest niby w żaden sposób nieuszkodzony, a słysze opinie że jak nie jest uszkodzony to można spokojnie mieszkać bo azbest się niby nie wydziela wtedy, ale sama nie wiem, boję się po prostu,bo mamy dzieci, a i sama nie chcę za kilka lat obudzić się z rakiem... :evil:
Pomóżcie, podzielcie się swoim doświadczeniem, opiniami, co zrobic z tym cholernym dachem..??? Tak dla uściślenia - skąd wiesz, że to co masz na dachu to eternit? Dla mnie płyty cementowe, które go zastąpiły wyglądały identycznie (teraz są malowane).
adam_mk - 11-07-2007 11:38
Dobra!
Sam chciałeś!
Poczytaj o tym, co wydobywa się ze starych plastików! Poczytaj też, że "stary" plastik to się czasem robi i po 3 miesiącach. Potem co 3 miesiące wymieniaj w domu wszystko co jest z plastiku! Koniecznie sprawdzaj datę produkcji!!!
Do piwnicy nie wchodź za żadne skarby świata! RADON!!!
W górach i południowo-zachodniej Polsce wody mineralnej nie pij!!! Też radon! 100krotne przekroczenia norm!!!
Internet to dobrodziejstwo i przekleństwo jednocześnie!
Tylko rozum nas broni przed takimi sprawami.
Używaj go!
Adam M.
Zbigniew Rudnicki - 11-07-2007 11:59
Eternit można malować farbą chlorokauczukową (2 razy), lub inną odporną na wpływy atmosferyczne.
Trzeba dach wpierw zagruntować. Ponieważ na eternicie łatwo rozwija się grzyb, środek do gruntowania powinien mieć własności przeciwgrzybiczne.
Warto sprawdzić jak ten eternit jest mocowany. Powinien być mocowany na wkręty z łbami sześciokątnymi. Jeśli na gwoździe - to żle, będzie sie kruszył przy demontażu.
Chodzić po eternicie - w miękkich butach. Nie stąpać po krawędziach, a zwłaszcza narożach. Przy demontażu pracować w maseczce tekstylnej zakrywającej usta i nos, oraz rękawicach. Najlepiej w starym ubraniu, które po zakończeniu prac zniszczyć i wyrzucić.
Sam eternit po ułożeniu w sterty zgłosić specjalistycznej firmie do wywiezienia.
Mam eternit od 30 lat na działce rekreacyjnej.
retrofood - 11-07-2007 12:09
Sam eternit po ułożeniu w sterty zgłosić specjalistycznej firmie do wywiezienia. I na ten temat informacje powinna mieć gmina, tzn. kto i gdzie wywozi. Gminy powinny też dofinansowywać wywózkę, ale się migają, twierdząc, że nie mają kasy.
Sh'eenaz - 11-07-2007 12:13
no,wiesz... twój optymizm w temacie azbestu,... no jestem w :o :o :o :o po prostu....
to tak,jakbys mi napisał że palenie tytoniu to samo zdrowie!!! :roll:
Ja nie przecze że azbest może jako materiał pod względem technologicznym jest dobry,- ale jesli zabija,- to ja dziekuję!!!! :evil:
w końcu chyba nie bez powodu jest od kilku lat zakazany.... Puknij sie ! (sorry ze nieelegandzka odzywka ale jednyna jaka mi sie nasunela po przeczyytaniu twojego postu!)
Bardziej zabije cie stanie na przystanku i wachanie dymka pana co obok pali lub wzeranie raz w tygodniu fast fooda jakiegos, ew. wachanie spalin swojego i cudzego samochodu a juz na pewno kupowanie tych wszystkich przetworzonych dan w supermarkecie czy tych pryskanych wazryw i owocow - a nie wierze ze wcinasz "zdrowa zywnosc" nie tknieta chemia :)
zapewaniam cie ze jest to bj szkodliwe niz ten "potwor" azbest co na dachu siedzi i zieje :)
Po co siac panike???? Rozumiem ze ludzie pracujace przy jego usuwaniu (slynne prace polakow w stanach) czy wytwarzanie tego azbestu - wtedy nalezy uwazac , ale robisz z tego dachu jakis czernobyl :lol: :lol: :lol: Normalnie zaraz na chorobe popromienna zapadniesz i swiecic zaczniesz :lol:
A tak serio - masz zamiar wpasc w nerwice z tego powodu ze on tam jest - i jak wiesz lepiej od wszystkich - to wolaj wyszkolona ekipe i niech ci usuna - nie rozumiem w czym problem???
Nie sadze zeby komukolwiek sie chcialo na sile cie przekonywac - usun
Kwiatek1976 - 11-07-2007 13:16
no,wiesz... twój optymizm w temacie azbestu,... no jestem w :o :o :o :o po prostu....
to tak,jakbys mi napisał że palenie tytoniu to samo zdrowie!!! :roll:
Ja nie przecze że azbest może jako materiał pod względem technologicznym jest dobry,- ale jesli zabija,- to ja dziekuję!!!! :evil:
w końcu chyba nie bez powodu jest od kilku lat zakazany.... Puknij sie ! (sorry ze nieelegandzka odzywka ale jednyna jaka mi sie nasunela po przeczyytaniu twojego postu!)
Bardziej zabije cie stanie na przystanku i wachanie dymka pana co obok pali lub wzeranie raz w tygodniu fast fooda jakiegos, ew. wachanie spalin swojego i cudzego samochodu a juz na pewno kupowanie tych wszystkich przetworzonych dan w supermarkecie czy tych pryskanych wazryw i owocow - a nie wierze ze wcinasz "zdrowa zywnosc" nie tknieta chemia :)
zapewaniam cie ze jest to bj szkodliwe niz ten "potwor" azbest co na dachu siedzi i zieje :)
Po co siac panike???? Rozumiem ze ludzie pracujace przy jego usuwaniu (slynne prace polakow w stanach) czy wytwarzanie tego azbestu - wtedy nalezy uwazac , ale robisz z tego dachu jakis czernobyl :lol: :lol: :lol: Normalnie zaraz na chorobe popromienna zapadniesz i swiecic zaczniesz :lol:
A tak serio - masz zamiar wpasc w nerwice z tego powodu ze on tam jest - i jak wiesz lepiej od wszystkich - to wolaj wyszkolona ekipe i niech ci usuna - nie rozumiem w czym problem???
Nie sadze zeby komukolwiek sie chcialo na sile cie przekonywac - usun
Laska, masz jakiś problem, bo nie rozumiem???!!!!!!!!
Co ma piernik do wiatraka??????
Więc wyjaśnij mi w swojej ,,mądrości" skąd ustawa i przepis zakazujący używania azbestu w budownictwie,ze względu na jego szkodliwość dla zdrowia własnie????!!!!!!!!
Wyjasnij mi z łaski swojej??????????
Jak rozumiem wszystkie badania które udowodniły ponad wszelką wątpliwość ogromną szkodliwość dla zdrowia w/w materiału, sa o kant dupy potłuc i sa nie wiarygodne tak?????????
Jak rozumiem posiadasz stosowne wykształcenie w tym temacie i na tej podstawie twierdzisz , że to wszystko jedna sciema, a azbest ma jak najbardziej KORZYSTNY wpływ na zdrowie, tak?????????
Kwiatek1976 - 11-07-2007 13:19
najzdrowsza silka też potrafi zabić
co ma piernik do wiatraka?
tysiące budynków mają go na dachu i nikt nie umiera
azbest jest szkodliwy jak się pyli i tylko wtedy
ja wiem, że szkodliwy jest jak się pyli, tylko powiedz mi jak ja mam ocenic czy ten którym pokryty jest mój dach, pyli czy nie?????? czy jest w jakiś sposób uszkodzony czy nie?????
jak to stwierdzić??????
zbigmor - 11-07-2007 13:21
Pyli się przy kruszeniu. Jeśli nie pęka to nie pyli.
najzdrowsza silka też potrafi zabić
co ma piernik do wiatraka?
tysiące budynków mają go na dachu i nikt nie umiera
azbest jest szkodliwy jak się pyli i tylko wtedy
ja wiem, że szkodliwy jest jak się pyli, tylko powiedz mi jak ja mam ocenic czy ten którym pokryty jest mój dach, pyli czy nie?????? czy jest w jakiś sposób uszkodzony czy nie?????
jak to stwierdzić??????
Wujek dobra rada - 11-07-2007 13:37
do pylenia może dojść w trakcie uszkadzania elementu lub jego obróbki
jak sobie "tylko" leży to niewiele się dzieje, a na pewno nie tyle, żeby przenieść się do Krainy Wiecznych Łowów z jego powodu
Aleksandryta - 11-07-2007 13:38
Kwiatek sorry, ale to, że kupiłeś dom z eternitem (nie spytałeś się, jak oglądałeś dom, co jest na dachu!!!!!) świadczy o braku zdrowego rozsądku 8)
A teraz siejesz panikę na forum, jak gdyby tu każdy miał eternit w domu i poza nim.
Idz od swojej gminy i spytaj się, czy znają firmę,która to usuwa, bo z tego, co wiem musi być to firma, która ma na to licencję.jest odpowiedni akt prawny, który to reguluje. Koszt około 3-4 tysięcy. Jak nie chcesz usuwać, to nie usuwaj, pomaluj, jak część osób Ci radzi. W niektórych gminach są na to pieniądze. Może u Ciebie tak jest i zwrócą Ci koszty pomalowania dachu. Koniec, kropka. Od Ciebie i twoich możliwości finansowych zależy, co zadecydujesz. Co więcej można o tym napisać 8).
Nikt nie będzie Ciebie tutaj przekonywał, czy jest mniej lub bardziej szkodliwy, bo trzeba być od tego specjalistą. A napewno jest to eternit?
I nie nazywaj kogoś "laską", bo to jest obraźliwe!!! Ile masz lat, że tak się na forum odzywasz? 15??
adam_mk - 11-07-2007 13:39
Zastosuj rozum. Można też oko.
Wejdź na dach. Przejedź łapą po dachu i zobacz pod światło co na łapie zostało.
Pomiń brud. Możesz zabrać ze sobą szkło powiększające.
Wezwij ekipę, zapłać ile będą chcieli.
Ponownie zastosuj rozum, żeby zrozumieć. Może ponownie przeczytaj wątek od początku?
Piszesz tak: Laska, masz jakiś problem, bo nie rozumiem???!!!!!!!!
Chcesz rady? Dostałeś z dobrej woli.
Nie odpowiada Ci? Nie stosuj. Znajdź własne rozwiązanie.
Zadziwiasz mnie. Co jest koń - każdy widzi.
Kiedy pyli a kiedy nie - też.
Potrzebny Ci ekspert? Kup sobie jego usługę i śpij spokojnie.
Opchnij tę budę, bo Cię wykończy.
Nas też.
Adam M.
Aleksandryta - 11-07-2007 13:42
Zastosuj rozum. Można też oko.
Wejdź na dach. Przejedź łapą po dachu i zobacz pod światło co na łapie zostało.
Pomiń brud. Możesz zabrać ze sobą szkło powiększające.
Wezwij ekipę, zapłać ile będą chcieli.
Ponownie zastosuj rozum, żeby zrozumieć. Może ponownie przeczytaj wątek od początku?
Piszesz tak: Laska, masz jakiś problem, bo nie rozumiem???!!!!!!!!
Chcesz rady? Dostałeś z dobrej woli.
Nie odpowiada Ci? Nie stosuj. Znajdź własne rozwiązanie.
Zadziwiasz mnie. Co jest koń - każdy widzi.
Kiedy pyli a kiedy nie - też.
Potrzebny Ci ekspert? Kup sobie jego usługę i śpij spokojnie.
Opchnij tę budę, bo Cię wykończy.
Nas też.
Adam M. Dokładnie!!! :lol:
Geno - 11-07-2007 13:49
Ładnie się tu bijecie, jak na stadioniku....
Jeśli eternit jest w dobrym stanie, nie przecieka to pomalować go wystarczy i to zabezpieczy na pewno przed pyleniem.
To nie jest reaktor aby promieniował...
Kwiatek1976 - 11-07-2007 14:02
Kwiatek sorry, ale to, że kupiłeś dom z eternitem (nie spytałeś się, jak oglądałeś dom, co jest na dachu!!!!!) świadczy o braku zdrowego rozsądku 8)
A teraz siejesz panikę na forum, jak gdyby tu każdy miał eternit w domu i poza nim.
Idz od swojej gminy i spytaj się, czy znają firmę,która to usuwa, bo z tego, co wiem musi być to firma, która ma na to licencję.jest odpowiedni akt prawny, który to reguluje. Koszt około 3-4 tysięcy. Jak nie chcesz usuwać, to nie usuwaj, pomaluj, jak część osób Ci radzi. W niektórych gminach są na to pieniądze. Może u Ciebie tak jest i zwrócą Ci koszty pomalowania dachu. Koniec, kropka. Od Ciebie i twoich możliwości finansowych zależy, co zadecydujesz. Co więcej można o tym napisać 8).
Nikt nie będzie Ciebie tutaj przekonywał, czy jest mniej lub bardziej szkodliwy, bo trzeba być od tego specjalistą. A napewno jest to eternit?
I nie nazywaj kogoś "laską", bo to jest obraźliwe!!! Ile masz lat, że tak się na forum odzywasz? 15??
odpowiedx i styl do vel ,,laski" byl taki,jaka i jej odpowiedx. Tyle.
iwonaszczytno - 11-07-2007 17:35
Z tym eternitem to nie tak do końca, że jak leży to się nic z nim nie dzieje. otóż dzieje się ! żywotność tego pokrycia obliczona jest na 30-40 lat im więcej zim przeżył taki dach tym jest słabszy , z roku na rok coraz bardziej po mrozach się łuszczy, a jak łuszczy się to włókienka swobodnie się z tego pokrycia uwalniają i to dość systematycznie. Oczywiście największe zagrożenie jest podczas jego cięcia czy kruszenia, ale nie można mówić że tak całkiem to się z nim nic nie dzieje, farby tylko spowalniają jego degradację :wink:
Koszt zdjęcia i utylizacji eternitu przez firmę z papierami w rejonie Trójmiasta wynosi ok. 40 zł za mkw
Geno - 11-07-2007 18:28
Z tym eternitem to nie tak do końca, że jak leży to się nic z nim nie dzieje. otóż dzieje się ! żywotność tego pokrycia obliczona jest na 30-40 lat im więcej zim przeżył taki dach tym jest słabszy , z roku na rok coraz bardziej po mrozach się łuszczy, a jak łuszczy się to włókienka swobodnie się z tego pokrycia uwalniają i to dość systematycznie. Oczywiście największe zagrożenie jest podczas jego cięcia czy kruszenia, ale nie można mówić że tak całkiem to się z nim nic nie dzieje, farby tylko spowalniają jego degradację :wink:
Koszt zdjęcia i utylizacji eternitu przez firmę z papierami w rejonie Trójmiasta wynosi ok. 40 zł za mkw Fakt , tylko My codziennie odcinamy kuponiki do śmierci , martiw Cię to na co dzień?
Zbaezpieczony farbą eternit groźny nie jest.
BOHO - 11-07-2007 19:20
do pylenia może dojść w trakcie uszkadzania elementu lub jego obróbki
jak sobie "tylko" leży to niewiele się dzieje, a na pewno nie tyle, żeby przenieść się do Krainy Wiecznych Łowów z jego powodu jak sobie "tylko leży" to cement jest wypłukiwany przez deszcze.... i co zostaje ?
oczywiście nikogo to nie zabije wciągu tygodnia, ale z czasem swoje robi.... :-?
bwojtek - 11-07-2007 19:37
Przeczytałem wątek i od dzisiaj jak będę przejeżdżał obok domu sąsiada to koniecznie włączę obieg wewnętrzny klimy w samochodzie :lol:
Ten leżący azbest na dachu jest co najmniej tak niebezpieczny jak ołów w oknach z PCV. Oczywiście "ołów" w obudowach telewizorów, krzesłach ogrodowych, deskach sedesowych, strzykawkach, zestawach do transfuzji, długopisach, grzechotkach dziecięcych itp już nie :lol: :lol: :lol:
Wujek dobra rada - 11-07-2007 21:21
jak sobie "tylko leży" to cement jest wypłukiwany przez deszcze.... i co zostaje ?
oczywiście nikogo to nie zabije wciągu tygodnia, ale z czasem swoje robi.... :-? zgadzam się, dodam że wtedy następuje wkurw...nie, że leci woda do chłupy i łatanie/wymiana pokrycia
Sad Ripper - 11-07-2007 21:37
Eternit to sma trucizna, niektorym wypala oczy od samego patrzenia! Gdyby tacy naukowcy wiedzieli, ze zdecydowana wiekszosc rur wodociagowych w PL to rury azbestowe, to by pewnie pili tylko mineralna. Jak widza, ze ktos ma azbest na dachu, to zglaszaja to na policje, do strazy miejaskiej i Bog wie gdzie ejszcze, a potem z poczuciem spelnienia misji dziejowej wracaja do domu ogrzewanego starodawnym piecem na PETy, reklamowki, stare kalosze i opakowania po jogurtach.
A tak serio i z autopsji -
prawo nie precyzuje wymagqan dla osob prywatnych chcacych samemu zdjac eternit z dachu (sa tylko wymagania dla przedsiebiorcow). Teoria mowi, ze wolno go zdejmowac wyspecjalizowanym firmom, ale za to, ze sie samemu to zrobi grozi 500 pln - opinia jednej z lepszych kancelarii zajmujacych sie tego typu sprawami. Eternit w niewielkich ilosciach mozna transportowac samemu do firm utylizacyjnych - w pozanniu utylizacja to 2pln za kg. Oczywiscie ustawa mowi o transporcie, ale nie jest precyzyjna znowu.
Eternit nie jest taki zly - wiekszosc ludzi z fabryk eterbnitu zmarla na skutek palenia i wypadkow, zdecywoanie mniej umarlo z powodu kontaktu z eternitem. Do dzis tajemnica poliszynela jest, ze sciany dzialowe w urzedzie skarbowym w poznaniu na warszqawskim osiedlu sa z eternitu - ale tym to dobrze. zawsze jak tam jestem staram sie podrapac troche scien ;-) (joke). Nie przesadzajmy z tym eternitem. Koszty nie sa az takie straszne, tylko ludzie powariowali.
pzdr
Sh'eenaz - 11-07-2007 22:26
no,wiesz... twój optymizm w temacie azbestu,... no jestem w :o :o :o :o po prostu....
to tak,jakbys mi napisał że palenie tytoniu to samo zdrowie!!! :roll:
Ja nie przecze że azbest może jako materiał pod względem technologicznym jest dobry,- ale jesli zabija,- to ja dziekuję!!!! :evil:
w końcu chyba nie bez powodu jest od kilku lat zakazany.... Puknij sie ! (sorry ze nieelegandzka odzywka ale jednyna jaka mi sie nasunela po przeczyytaniu twojego postu!)
Bardziej zabije cie stanie na przystanku i wachanie dymka pana co obok pali lub wzeranie raz w tygodniu fast fooda jakiegos, ew. wachanie spalin swojego i cudzego samochodu a juz na pewno kupowanie tych wszystkich przetworzonych dan w supermarkecie czy tych pryskanych wazryw i owocow - a nie wierze ze wcinasz "zdrowa zywnosc" nie tknieta chemia :)
zapewaniam cie ze jest to bj szkodliwe niz ten "potwor" azbest co na dachu siedzi i zieje :)
Po co siac panike???? Rozumiem ze ludzie pracujace przy jego usuwaniu (slynne prace polakow w stanach) czy wytwarzanie tego azbestu - wtedy nalezy uwazac , ale robisz z tego dachu jakis czernobyl :lol: :lol: :lol: Normalnie zaraz na chorobe popromienna zapadniesz i swiecic zaczniesz :lol:
A tak serio - masz zamiar wpasc w nerwice z tego powodu ze on tam jest - i jak wiesz lepiej od wszystkich - to wolaj wyszkolona ekipe i niech ci usuna - nie rozumiem w czym problem???
Nie sadze zeby komukolwiek sie chcialo na sile cie przekonywac - usun
Laska, masz jakiś problem, bo nie rozumiem???!!!!!!!!
Co ma piernik do wiatraka??????
Więc wyjaśnij mi w swojej ,,mądrości" skąd ustawa i przepis zakazujący używania azbestu w budownictwie,ze względu na jego szkodliwość dla zdrowia własnie????!!!!!!!!
Wyjasnij mi z łaski swojej??????????
Jak rozumiem wszystkie badania które udowodniły ponad wszelką wątpliwość ogromną szkodliwość dla zdrowia w/w materiału, sa o kant dupy potłuc i sa nie wiarygodne tak?????????
Jak rozumiem posiadasz stosowne wykształcenie w tym temacie i na tej podstawie twierdzisz , że to wszystko jedna sciema, a azbest ma jak najbardziej KORZYSTNY wpływ na zdrowie, tak????????? Po kolei - i w duzym skrocie bo widze ze wolno przyswajasz i masz problem z ogranieciem calosci :)
Raz - nie laska (laske to ci moze zona ...;) itp. ) ja jestem "sh'eenaz" i mam ogromna prosbe zebys sie tak do mnie zwracal :) lub tez nie zwracal sie wogole - bo bede zmuszona nazywac cie "te koleś" :lol:
dwa - problemu nie mam - to ty masz - oby tylko z eternitem na dachu a nie z nadpobudliwoscia :) i brakiem czytania ze zrozumieniem
trzy - jest zakaz uzywania azbestu - ok, ale nie robmy z igly-widly i to ci starano sie w tym watku przekazac
cztery - piernik do wiatraka ma sie tak ze szalejesz i panikujesz z niezniszczonym azbestem na dachu a nie zauwazasz duza bj szkodliwych czynnikow z jakimi stykasz sie codziennie i nie masz na to najmniejszego wplywu - ergo - nie panikuj bo bardziej ci zdrowie trzasnie z tych nerwow niz z tego co masz na dachu
piec - zadales pytanie na forum, pare osob ci odpowiedzialo a ty nadal swoje - wiec po co drazyc temat skoro to dla ciebie taki problem ze nie sluchasz argumentow innych - i sie strasznie oburzasz ze ktos moze miec inne zdanie niz ty ? :):):)
NIKT z tego co widze - cie nie przekona ze jest inaczej - wiec doszlam do wniosku ze nie ma sensu zebys przez x czasu bił piane :)
Widac ze ten eternit jest ci duza sola w oku - wiec go po prostu usun.
Ty bedziesz spal spokojnie nie majac go nad głową a kolejne osoby starajace sie ciebie przekonac ze nie taki diabel straszny jak go maluja - zaoszczedza czasu i palcow wbijanych w klawiature :)
Sh'eenaz - 11-07-2007 22:35
Przeczytałem wątek i od dzisiaj jak będę przejeżdżał obok domu sąsiada to koniecznie włączę obieg wewnętrzny klimy w samochodzie :lol: :):):):):)
Geno - 12-07-2007 08:52
Ktoś tu lubi Sapkowskiego :)
adam_mk - 12-07-2007 09:03
A są tacy, co nie lubią? :wink:
Adam M.
Kwiatek1976 - 12-07-2007 09:25
no,wiesz... twój optymizm w temacie azbestu,... no jestem w :o :o :o :o po prostu....
to tak,jakbys mi napisał że palenie tytoniu to samo zdrowie!!! :roll:
Ja nie przecze że azbest może jako materiał pod względem technologicznym jest dobry,- ale jesli zabija,- to ja dziekuję!!!! :evil:
w końcu chyba nie bez powodu jest od kilku lat zakazany.... Puknij sie ! (sorry ze nieelegandzka odzywka ale jednyna jaka mi sie nasunela po przeczyytaniu twojego postu!)
Bardziej zabije cie stanie na przystanku i wachanie dymka pana co obok pali lub wzeranie raz w tygodniu fast fooda jakiegos, ew. wachanie spalin swojego i cudzego samochodu a juz na pewno kupowanie tych wszystkich przetworzonych dan w supermarkecie czy tych pryskanych wazryw i owocow - a nie wierze ze wcinasz "zdrowa zywnosc" nie tknieta chemia :)
zapewaniam cie ze jest to bj szkodliwe niz ten "potwor" azbest co na dachu siedzi i zieje :)
Po co siac panike???? Rozumiem ze ludzie pracujace przy jego usuwaniu (slynne prace polakow w stanach) czy wytwarzanie tego azbestu - wtedy nalezy uwazac , ale robisz z tego dachu jakis czernobyl :lol: :lol: :lol: Normalnie zaraz na chorobe popromienna zapadniesz i swiecic zaczniesz :lol:
A tak serio - masz zamiar wpasc w nerwice z tego powodu ze on tam jest - i jak wiesz lepiej od wszystkich - to wolaj wyszkolona ekipe i niech ci usuna - nie rozumiem w czym problem???
Nie sadze zeby komukolwiek sie chcialo na sile cie przekonywac - usun
Laska, masz jakiś problem, bo nie rozumiem???!!!!!!!!
Co ma piernik do wiatraka??????
Więc wyjaśnij mi w swojej ,,mądrości" skąd ustawa i przepis zakazujący używania azbestu w budownictwie,ze względu na jego szkodliwość dla zdrowia własnie????!!!!!!!!
Wyjasnij mi z łaski swojej??????????
Jak rozumiem wszystkie badania które udowodniły ponad wszelką wątpliwość ogromną szkodliwość dla zdrowia w/w materiału, sa o kant dupy potłuc i sa nie wiarygodne tak?????????
Jak rozumiem posiadasz stosowne wykształcenie w tym temacie i na tej podstawie twierdzisz , że to wszystko jedna sciema, a azbest ma jak najbardziej KORZYSTNY wpływ na zdrowie, tak????????? Po kolei - i w duzym skrocie bo widze ze wolno przyswajasz i masz problem z ogranieciem calosci :)
Raz - nie laska (laske to ci moze zona ...;) itp. ) ja jestem "sh'eenaz" i mam ogromna prosbe zebys sie tak do mnie zwracal :) lub tez nie zwracal sie wogole - bo bede zmuszona nazywac cie "te koleś" :lol:
dwa - problemu nie mam - to ty masz - oby tylko z eternitem na dachu a nie z nadpobudliwoscia :) i brakiem czytania ze zrozumieniem
trzy - jest zakaz uzywania azbestu - ok, ale nie robmy z igly-widly i to ci starano sie w tym watku przekazac
cztery - piernik do wiatraka ma sie tak ze szalejesz i panikujesz z niezniszczonym azbestem na dachu a nie zauwazasz duza bj szkodliwych czynnikow z jakimi stykasz sie codziennie i nie masz na to najmniejszego wplywu - ergo - nie panikuj bo bardziej ci zdrowie trzasnie z tych nerwow niz z tego co masz na dachu
piec - zadales pytanie na forum, pare osob ci odpowiedzialo a ty nadal swoje - wiec po co drazyc temat skoro to dla ciebie taki problem ze nie sluchasz argumentow innych - i sie strasznie oburzasz ze ktos moze miec inne zdanie niz ty ? :):):)
NIKT z tego co widze - cie nie przekona ze jest inaczej - wiec doszlam do wniosku ze nie ma sensu zebys przez x czasu bił piane :)
Widac ze ten eternit jest ci duza sola w oku - wiec go po prostu usun.
Ty bedziesz spal spokojnie nie majac go nad głową a kolejne osoby starajace sie ciebie przekonac ze nie taki diabel straszny jak go maluja - zaoszczedza czasu i palcow wbijanych w klawiature :)
Taaaaaa, tylko gdybys nie zauwazyła,- pojawiły się równiez wypowiedzi z ktorych wynika,ze jednak nie tylko ja mam obiekcje co do tego eternitu....
Jak zechcesz to zauwazyć,- to dostrzeżesz,że są tez wypowiedzi z ktorych nie wynika wcale,że nie ma sie czym przejmować...
ale na to,potrzebna by ci była taka cecha,- obiektywizmem zwana..., a tego jak widze, raczej ci brakuje...
Wujek dobra rada - 12-07-2007 09:35
zanim dacie sobie po twarzy i zaczniecie szarpać kudły - przestańcie cytować pełne posty bo za dużo się tego robi
Sh'eenaz - 12-07-2007 10:11
Wujku DR - postaram sie :)
Taaaaaa, tylko gdybys nie zauwazyła,- pojawiły się równiez wypowiedzi z ktorych wynika,ze jednak nie tylko ja mam obiekcje co do tego eternitu....
Jak zechcesz to zauwazyć,- to dostrzeżesz,że są tez wypowiedzi z ktorych nie wynika wcale,że nie ma sie czym przejmować...
ale na to,potrzebna by ci była taka cecha,- obiektywizmem zwana..., a tego jak widze, raczej ci brakuje...
No więć - zauwazyłam - i tym bardziej nie rozumiem :lol:
Posty ze eternit jest bardzo niebezpieczny i bezwzglednie nalezy go usunąc - sa po Twojej mysli i sie z nimi zgadzasz. :)
Posty - ze wyolbrzymiasz problem i nie ma co panikowac a eternit mozna zabezpieczych przed ewentualnym pyleniem - wzbudzaja w tobie stanowczy sprzeciw i wrecz agresywna reakcje i zueplnie sie z nimi nie zgadzasz :)
Wiec - przy tak wyraznym swoim stosunku co do eternitu na dachu - i czemu masz jeszcze jakikolwiek problem z podjeciem decyzji "co robic"??? :)
Nie przyjmujesz do wiadomosci ze moze byc nie tak zle,stanowczo nie widzi ci sie zostawienie go na dachu i pomalowanie czyms - wiec masz bardzo prosty wybór co zrobic :)
Przy okazji nie wiem tez na co teraz liczysz ???
Wyjscia sa dwa - usuwasz (i placisz) lub zostawiasz (i nie placisz lub tez placisz nieduzo zabezpieczajac jakas powloka eternit) .
Innych sposobow nie ma.
No chyba ze miales nadzieje ze dostaniesz rade typu : "skacz trzy razy dookola domu na jednej nodze, wymamrocz "abrakadabra" po czym 2 x głowka w parapecik a eternit za dotknieciem czarodziejskiej różdzki zmieni sie w Creatona " :wink: :D
No bo juz nie wiem :)
Kwiatek1976 - 12-07-2007 11:05
Wujku DR - postaram sie :)
Taaaaaa, tylko gdybys nie zauwazyła,- pojawiły się równiez wypowiedzi z ktorych wynika,ze jednak nie tylko ja mam obiekcje co do tego eternitu....
Jak zechcesz to zauwazyć,- to dostrzeżesz,że są tez wypowiedzi z ktorych nie wynika wcale,że nie ma sie czym przejmować...
ale na to,potrzebna by ci była taka cecha,- obiektywizmem zwana..., a tego jak widze, raczej ci brakuje...
No więć - zauwazyłam - i tym bardziej nie rozumiem :lol:
Posty ze eternit jest bardzo niebezpieczny i bezwzglednie nalezy go usunąc - sa po Twojej mysli i sie z nimi zgadzasz. :)
Posty - ze wyolbrzymiasz problem i nie ma co panikowac a eternit mozna zabezpieczych przed ewentualnym pyleniem - wzbudzaja w tobie stanowczy sprzeciw i wrecz agresywna reakcje i zueplnie sie z nimi nie zgadzasz :)
Wiec - przy tak wyraznym swoim stosunku co do eternitu na dachu - i czemu masz jeszcze jakikolwiek problem z podjeciem decyzji "co robic"??? :)
Nie przyjmujesz do wiadomosci ze moze byc nie tak zle,stanowczo nie widzi ci sie zostawienie go na dachu i pomalowanie czyms - wiec masz bardzo prosty wybór co zrobic :)
Przy okazji nie wiem tez na co teraz liczysz ???
Wyjscia sa dwa - usuwasz (i placisz) lub zostawiasz (i nie placisz lub tez placisz nieduzo zabezpieczajac jakas powloka eternit) .
Innych sposobow nie ma.
No chyba ze miales nadzieje ze dostaniesz rade typu : "skacz trzy razy dookola domu na jednej nodze, wymamrocz "abrakadabra" po czym 2 x głowka w parapecik a eternit za dotknieciem czarodziejskiej różdzki zmieni sie w Creatona " :wink: :D
No bo juz nie wiem :)
a skąd te twoje wiadomości że nie przyjmuje argumentów, że eternit można czyms zabezpieczyć??????
gdyby chciało ci sie czytac dokładnie,zauwazyłabyś,że padlo pytanie z MOJEJ strony do osoby która radziła pomalować,- o rodzaj farby,jaka nalezy to wykonać!!!!!!!
Może cofnij się na początek tego tematu i przeczytaj z uwaga wszystkie wypowiedzi i pytania, zanim zaczniesz ferować wyroki, co mi pasuje a co nie????!!!!
Tak będzie prościej,jak sadzę.....
Poza tym,nie wiem czy zauważyłas,że moje pytanie nie bylo skierowane TYLKO do ciebie, więc nie rozumiem, dlaczego za punkt honoru postawiłas sobie przekonywanie mnie na siłę do swojego zdania???????
Czyżbys sama miała problem z tym,co zarzucasz innym,- mianowicie z zaakceptowaniem tego,że każdy ma prawo do wlasnego zdania,podejścia,poglądu,etc......?????? Bo na to wychodzi, jak sie patrzy na twój upór w odpowiadaniu w tym temacie.... :wink:
I teraz ja zapytam,- NA CO LICZYSZ udzielajac się wciąż i wciąż, skoro wystarczyloby żebyś swoj pogląd wyraziła tylko raz....????
Powtarzasz się,choc nie wiem czemu ma to służyc.....
Sh'eenaz - 12-07-2007 11:14
I teraz ja zapytam,- NA CO LICZYSZ udzielajac się wciąż i wciąż, skoro wystarczyloby żebyś swoj pogląd wyraziła tylko raz....????
Powtarzasz się,choc nie wiem czemu ma to służyc..... na dobra zabawe czytajac twoje posty -to raz
a dwa - zadajesz mi pytania - wiec na nie odpowiadam :lol:
jak mam odpowiedziec - nie piszac ? i sie nie "udzielajac" :o :lol:
telepatycznie? :lol:
trzy- na poznanie natury ludzkiej - ktora dostawszy bardzo konkretne odpowiedzi i jedyne mozliwe rozwiazania - wciaz pyta o to samo :lol: to fascynujace :)
ps. nie zmuszam cie do mojego zdania - bron boze!:)
pisz !!! dalej pisz!:)
Piotr Zawilski - 02-08-2007 10:03
Postanowiłem, że się wtrącę chociaż zdaje się, że dyskusja doszła do punktu wrzenia i nikt nikogo nie jest w stanie przekonać do swojej racji.
Ze szkodliwym wpływem eternitu na zdrowie jest tak mniej więcej ,jak z ptasią grypą albo chorobą wściekłych krów. Medialna wydmuszka.
To prawda, że jest rakotwórczy ale liczba zgonów odnotowanych z tego tytułu jest znikoma i stanowi promil chociażby raka płuc wywołanego przez tytoń. Dokładnie tak jak ze zgonami na ptasia grypę w porównaniu do zgonów w wyniku powikłań po "zwykłej" grypie.
Wieś polska 40 lat kładła eternit a jakoś nie stanowi ogniska wylęgania się chorób "odeternitowych".
Jeżeli jak napisał Kwiatek eternit ma 7 lat, nie jest popękany ani pokruszony to malować go i cieszyć się zyciem póki trwa.
Jeżeli jest w złym stanie, trudno bulimy za zdjęcie go i wyjeżdżamy na czas prac jak najdalej. Po powrocie do domu kupujemy super odkurzacz, maskę pgaz i odpylamy. Niestety dopiero samo przystapienie do zdjęcia eternitu może nas wpędzić w poważną chorobę. Paskudstwo przy zdejmowaniu kruszy sie jak diabli nie mówiąc o wszedobylskim pyle.
Barbossa - 02-08-2007 10:43
Postanowiłem, że się wtrącę chociaż zdaje się, że dyskusja doszła do punktu wrzenia i nikt nikogo nie jest w stanie przekonać do swojej racji. punkt wrzenia Kolego?
dawno woda wyparowała i czajnik się spalił, podpalił chałupę, strażacy przyjechali po fakcie, z dymem poszła cała wiocha, krowy zgwałcone, kobiety nie żyją, reszta ludzi mieszka w namiotach...
a Ty tu ze swoimi racjami
kroyena - 02-08-2007 11:10
Broń Boże pisze zię z dużych, no chyba że nie miało siękonkretnego boga na mysłi. :lol: 8) :lol:
Dobra, wracajac do tematu.
Kupił se kwiatuszek domek, 7-letni, nie 3-litrowy. Cena była fajowska to kupił, a co mu.
Kupił z dachem, nie krzyczy że nie wiedział że ma eternit na dachu, znaczy umowa nie jest obarczona wadą prawną, chociaż nie byłbym taki pewien skoro domek 7-letni to ciekawe z jakiego składowiska odpadów dach z recyklingu skoro go (ethernita znaczy) już nie produkowany. :roll:
Ciekawe też jaki nadzór to odbierał i podstęplował do użytkowania skoro w zatwierdzonym projekcie powinno być takie,a nie inne pokrycie dachowe?
Ale to tylko takie tam dygresje.
Jeżeli chcesz rady to proszę.
Pyłem ci w oku ten eternit to go wymień.
PS. Przy sprawie z dawnym właścicielem raczej żaden sąd nie uwierzy w to że nie wiedziałeś czym pokryty dach i co to eternit. Tak wiec ciecia kosztów nie bedzie, a wręcz przeciwnie, uprzejmi sąsiedzi doniosą, że gdzieś wywiozłeś taki dach i właściwy urząd poprosi cie grzecznie o dowód utylizacji pt. faktura.
kroyena - 02-08-2007 11:11
shee ty już wiecej nie klikaj.
Bo się nie znasz. :roll: :o
A i nie ucz ojca (kwiatuszka) charchać, jakby napisał pewnien mistrz pończosznictwa. 8)
Barbossa - 02-08-2007 11:20
szanuj zieleń, kwiatki też
ale trzeba jeszcze nadmienić że Eternit to także firma, która produkuje płyty fibrobetonowe, które obecnie nie zawierają azbestu
u nas utarło się, że eternit to płyty z azbestem, co niekoniecznie jest prawdą
Sp5es - 02-08-2007 20:38
1. Azbest jest niebezpieczny , o ile się pyli. Jak leży, nie jest niebezpieczny , chyba że leży i się pyli...
2. Pyli się jak zwietrzeje spoiwo (potrzeba dobrych 15 lat minimum) lub jak się go mechanicznie męczy (np. zdejmuje)
3. czy zwietrzał - badanie może zrobić Sanepid
4. jak sa przekroczone normy , można wystąpić o dotację na utylizację
5. jak są nie przekroczone - gmina śpi, bo nie ma kasy. Jak są normy przekroczone, też nie musi mieć kasy...
6. utylizację azbestu precyzyjnie regulują przepisy - są w dziennikach ustaw www.abc.com.pl
7. siedmioletni azbest jest najprawdopodobniej zdrowy. Może to być płyta cementowo - włókninowa - bezpieczna, warto się upewnić, może to fałszywy alarm. Robią podobne płyty z dodatkiem włókien poliestrowych - prawie że to żywa ekologia...
8. naprawić można : zagloniony - potraktowaćc chemia chlorową (patrz liczne inne posty archiwum)
9. wolno myć wodą, ale BEZ CIŚNIENIA
10. po DOBRYM wyschnięciu gruntować gruntem ROZPUSZCZALNIKOWYM na bazie żywicy akrylowej lub akrylowo-styrenowej
11. Potem można malować - grubowarstwowymi systemami dachowymi - np. poliuretany lub innymi stosownym deklarowanymi do takich podłoży
12. podstawową funkcję spełnia preparat gruntujący , który skleja podłoże i wiąże włókna. Ostateczna powłoka ma funkcję zabezpieczającą przed wodą i UV, a azbest wiązany jest przez preparat gruntujący. Dlatego dobrze jest nie stosować preparatów wodnych (gorsza zdolność wnikania w podłoża i wiązania materiału w nim).
I nie bać się na zapas.
Walczących wyposażyć w koziki ... i robić swoje.
max2 - 02-08-2007 21:24
witam
co do eternitu
Nasz znajomy ma dom pokryty eternitem 30 lat,obecnie ma 84 lat i mu nie zaszkodzil .
Pozdrawiam
siemka - 02-08-2007 21:27
a to malowanie, to czym ewentualnie??? to sa jakies specjalne farby do eternitu??? czy to spowoduje że nie będzie sie pylić???
czy zna ktos przyblizony koszt usuniecia z dachu tego eternitu przez odpowiednią firmę???
czy prawda jest że przysługuje dofinansowanie z gminy na ten cel???? Co do ceny.....moja kolezanka usuwała eternit jesienią 2006 r roku i tzw. "specjalistyczna" FIRMA zażyczyła sobie 30 złotych za mkw. eternitu, piszę "specjalistyczna" bowiem było to kilku rasowych "sinych nosów", którzy na porwane i brudne jak noc robocze ciuchy, pozakładali jaskrawe czerwone kamizelki i "gołymi rencami" bez masek za to na lekkim rauszu zabrali się za robotę....po "chamskim" zrzuceniu tego co było na dachu ....na zienie wokół domu, powrzucali kawałki eternitu do czerwonyh worków i wywieżli w nieznanym kierunku. Gwoli ścisłości FIRMA posiadała uprawnienia do tego rodzaju prac........gdy zapytałem jej , dlaczego nie wynajęła za 10 zł tych samych sinych nosowców....okazało się, że gmina spisała wszystkie dachy z eternitu i niestety nakazała wynająć ten tzw. "geszeft" w czerwonych mundurkach.
Sp5es - 02-08-2007 21:31
witam
co do eternitu
Nasz znajomy ma dom pokryty eternitem 30 lat,obecnie ma 84 lat i mu nie zaszkodzil .
Pozdrawiam To wie tylko onkolog, a nie uczestnik forum.
Sp5es - 02-08-2007 21:36
a to malowanie, to czym ewentualnie??? to sa jakies specjalne farby do eternitu??? czy to spowoduje że nie będzie sie pylić???
czy zna ktos przyblizony koszt usuniecia z dachu tego eternitu przez odpowiednią firmę???
czy prawda jest że przysługuje dofinansowanie z gminy na ten cel???? Co do ceny.....moja kolezanka usuwała eternit jesienią 2006 r roku i tzw. "specjalistyczna" FIRMA zażyczyła sobie 30 złotych za mkw. eternitu, piszę "specjalistyczna" bowiem było to kilku rasowych "sinych nosów", którzy na porwane i brudne jak noc robocze ciuchy, pozakładali jaskrawe czerwone kamizelki i "gołymi rencami" bez masek za to na lekkim rauszu zabrali się za robotę....po "chamskim" zrzuceniu tego co było na dachu ....na zienie wokół domu, powrzucali kawałki eternitu do czerwonyh worków i wywieżli w nieznanym kierunku. Gwoli ścisłości FIRMA posiadała uprawnienia do tego rodzaju prac........gdy zapytałem jej , dlaczego nie wynajęła za 10 zł tych samych sinych nosowców....okazało się, że gmina spisała wszystkie dachy z eternitu i niestety nakazała wynająć ten tzw. "geszeft" w czerwonych mundurkach. Warto było zawiadomić nadzór budowlany. Byłoby SUUUUPER atrakcyjnie!
Barbossa - 02-08-2007 21:38
już ja widzę, jajk nadzór rzuca się, żeby pożreć niedobrego wykonawcę
siemka - 02-08-2007 21:40
a to malowanie, to czym ewentualnie??? to sa jakies specjalne farby do eternitu??? czy to spowoduje że nie będzie sie pylić???
czy zna ktos przyblizony koszt usuniecia z dachu tego eternitu przez odpowiednią firmę???
czy prawda jest że przysługuje dofinansowanie z gminy na ten cel???? Co do ceny.....moja kolezanka usuwała eternit jesienią 2006 r roku i tzw. "specjalistyczna" FIRMA zażyczyła sobie 30 złotych za mkw. eternitu, piszę "specjalistyczna" bowiem było to kilku rasowych "sinych nosów", którzy na porwane i brudne jak noc robocze ciuchy, pozakładali jaskrawe czerwone kamizelki i "gołymi rencami" bez masek za to na lekkim rauszu zabrali się za robotę....po "chamskim" zrzuceniu tego co było na dachu ....na zienie wokół domu, powrzucali kawałki eternitu do czerwonyh worków i wywieżli w nieznanym kierunku. Gwoli ścisłości FIRMA posiadała uprawnienia do tego rodzaju prac........gdy zapytałem jej , dlaczego nie wynajęła za 10 zł tych samych sinych nosowców....okazało się, że gmina spisała wszystkie dachy z eternitu i niestety nakazała wynająć ten tzw. "geszeft" w czerwonych mundurkach. Warto było zawiadomić nadzór budowlany. Byłoby SUUUUPER atrakcyjnie! Nie obraz się ale....na jakim ty swiecie zyjesz ?.....czy sądzisz , ze koncesje dostaje "byle kto"......ten temat jest "nie do ugryzienia"