ďťż

GWC bez polemiki





witek_myslowice - 01-06-2004 11:13

"...Mało kto o tym wie iż całe złoże w GWC powinno się wymieniać co parę lat... a czy u nas w Polsce będzie ktoś to robił?" Witam po dłuższej przerwie
Czy pisząc złoże GWC masz na myśli żwir? Nie ma potrzeby wymiany żwiru bo GWC jest samoczyszczącym się filtrem żwirowym. Najstarszy pracujący ma już 24 lata.
Witek





kroyena - 22-06-2004 15:46
Czy AKWADUKT-THERMO można łaczyć w drabinkę?



Tomasz Drazkiewicz - 11-10-2006 09:28

Mój GWC ma wymiary 4,5mx1,5x1,5 tak około weszło 20 ton kamienia działa od dziś podłączony do rekuperatora sprawności 90% zobaczymy co będzie
Damian z Gdyni
Napisz prosze cos wiecej na temat twojego GWC. Ile kosztowal, ile czasu go robiles, niespodzianki i inne rzeczy. ja mam bez przerwy dylemat czy w ogole zaczac cokolwiek w tym zakresie dzialac. Jakies mycie rur, odwodnienia, kopanie transzei i tego rodzaju rzeczy sa delikatnie mowiac ciekawe. I czy moze, jak ktos juz na forum wspomnial sam reku wystarczy
Pozdr



witek_myslowice - 13-11-2006 11:30
Wielu Inwestorow zastanawia sie co budowac zwirowy czy rurowy GWC?
A tu jest proste porównanie rurowy/żwirowy:
www.instalator.pl/archi/2006/mi2(90)/16.pdf
www.instalator.pl/archi/2006/mi2(90)/17.pdf
a tu jeżeli chodzi o czystość GWC żwirowego:
www.instalator.pl/archi/2006/mi2(90)/18.pdf
www.instalator.pl/archi/2006/mi2(90)/19.pdf
Pozdrawiam
Witek





m.dworek - 25-11-2006 21:10
widze witoldzie ze jestes niezniszczalny
powiedz duzo duszyczek juz namowiles na te zwirowce?

obejrze sobie teraz twoja strone ciekawe co sie tam zmienilo po 3 latach ;)



Daro_K - 21-02-2007 19:30
A co z płytowymi GWC? Co o nim sądzicie? http://www.wymiennikgruntowy.pl/geo-system,pl,0.html
Mocno się nad tym ostatnio pochyliłem.



m.dworek - 21-02-2007 20:49
rozwiazanie do bani

zaraz powiem dlaczego

idea tego wymiennika, to duza powierzchnia "pokrycia" gleby czyli zaiast sieci rur mamy zapewniony odbior ciepla od calej powierzchni gleby

ten kto to wymyslil nie ma pojecia na czym polega odbieranie ciepla glebie
tak bym to skomentowal

niech sobie ten paten producent sam zamontuje u siebie

ja jestem w ogole przeciwnikiem GWC
ale to rozwiazanie jest o wielee gorsze od rozwiazania z rura pcv

jednym slowem daj se luz

jesli nadal nie rozumiesz o co chodzi to powiem ci ze rury nei musza byc gesto rozmieszczone
wystarczy jak ulozysz je co 1 metr
a teraz policz sobie ile kosztowac cie bedzie pokrycie powiedzmy 50 m2 dzialki
za pomoca kolektora rurowego, a ile za pomoca tgo pozal sie boze "patentu" ;)

klaniam sie ;) leon....



Daro_K - 22-02-2007 21:31
Tak ;], to dośc mało naukowe wytłumaczena, ale coż - dziękuję za komentarz. Płytowy GWC montowany między murami fundamentów nie zajmuje żadnego miejsca na działce. Izolacja jest prawie niekonieczna. Nie jestem przekonany do tego rozwiązania, ale poważnie się mu przyglądam. W sobotę jadę obejrzeć system na Mistralu właśnie z takim GWC. Ocenę wrzucę tu na forum.



Jurek_Z - 22-02-2007 23:22
Daro_K ja też jestem zainteresowany tym typem GWC - płytowy. Wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem (przeszkodą może być wysoki poziom wód). Duża powierzchnia wymiany ciepła i brak przepony na pewno wpływa na znaczne podwyższenie efektu chłodzenia latem w stosunku do wymiennika rurowego. Niestety nie widziałem jeszcze tego na żywo, więc jestem mocno zainteresowany tym co napiszesz w sobotę. Wydaje mi się jednak, że jeśli chodzi o izolację to im grubsza tym lepsza - ideałem byłoby zapewnienie przepływu ciepła tylko w kierunku pionowym w dół od płyty w lecie i w górę do płyty w zimie.



m.dworek - 22-02-2007 23:44

Daro_K ja też jestem zainteresowany tym typem GWC - płytowy. Wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem (przeszkodą może być wysoki poziom wód). Duża powierzchnia wymiany ciepła i brak przepony na pewno wpływa na znaczne podwyższenie efektu chłodzenia latem w stosunku do wymiennika rurowego. Niestety nie widziałem jeszcze tego na żywo, więc jestem mocno zainteresowany tym co napiszesz w sobotę. Wydaje mi się jednak, że jeśli chodzi o izolację to im grubsza tym lepsza - ideałem byłoby zapewnienie przepływu ciepła tylko w kierunku pionowym w dół od płyty w lecie i w górę do płyty w zimie. widac, ze znacie sie na rzeczy... ;)

duzy powierzchnia w stosunku do rurowego???- a skad ten plytowiec czerpie cieplo?- czy aby przypadkiem nie z gleby?
a ile jest tego ciepla w objetosci odpowiadajacej powiedzmy 1 metr gleby?

no to teraz sobie pomyslcie skad ma te cieplo sie brac i gdzie lezy problem
jesli nie zgadniecie to podpowiadam, ze gleba stanowi opor a odbior ciepla poprzez rure bedzie taki sam jak przez plyte o "duzej" powierzchni

bo w gruntowcach nie liczy sie powierzchnia kontaktu kanalu z gleba tylko powierzchnia kolektora pokrywajaca dzialke

to tak w skrocie
powodzenia;)



Jurek_Z - 23-02-2007 07:25

widac, ze znacie sie na rzeczy... ;) Staram się jak mogę. :D

Nie wiem tylko czy zwróciłeś uwagę na budowę tej płyty. Ona ukierunkowuje jedynie przepływ powietrza i stanowi górne uszczelnienie wymiennika. Przepływające powietrze ma kontakt z gruntem w całej swojej objętości. W przypadku wymiennika rurowego przepływ ciepła następuje
1 pomiędzy gruntem a rurą
2 w rurze
3 pomiędzu rurą a powietrzem
4 w powietrzu
Każdy z tych etapów stawia konkretny opór co zmniejsza skuteczność wymiennika.
Specjalistą w tych sprawach niestety nie jestem :( więc w moim rozumowaniu może gdzieś tkwić błąd, ale wydaje mi się ono dość logiczne.



zygmor - 23-02-2007 07:58
Jestem na etapie zakopywania rur do mojego GWC, nie dysponuję dużą ilością zdjęć tylko jednym, bo moja dzielna brygada zdążyła to zrobić zanim przyjechałem z aparatem http://images21.fotosik.pl/7/af565c7da68724d3med.jpg
Na fotce jest wejście do piwnicy i odgałęzienie do czerpni letniej.
Moje GWC łączy obecnie piwniczkę ze studnią kręgową obok domu. Ta studnia ma 10m głębokości i mam nadzieję, że powinna zadziałać, jak będzie brakowało ciepła z ziemi to włączy się grzałka. Dodatkowo ma być na parterze ogrzewanie podłogowe i kominek z DGP, najwcześniej moje GWC będzie można sprawdzić podczas upałów, o ile takie niedługo będą. Jak to wszystko połączyć z rekuperatorem ma mi pomóc wypowiadający się tu powyżej Witek P. zobaczymy co z tego wyjdzie.



m.dworek - 23-02-2007 19:15

widac, ze znacie sie na rzeczy... ;) Staram się jak mogę. :D

Nie wiem tylko czy zwróciłeś uwagę na budowę tej płyty. Ona ukierunkowuje jedynie przepływ powietrza i stanowi górne uszczelnienie wymiennika. Przepływające powietrze ma kontakt z gruntem w całej swojej objętości. W przypadku wymiennika rurowego przepływ ciepła następuje
1 pomiędzy gruntem a rurą
2 w rurze
3 pomiędzu rurą a powietrzem
4 w powietrzu
Każdy z tych etapów stawia konkretny opór co zmniejsza skuteczność wymiennika.
Specjalistą w tych sprawach niestety nie jestem :( więc w moim rozumowaniu może gdzieś tkwić błąd, ale wydaje mi się ono dość logiczne. to troche tak, jakbys na sile chcial zrobic kaloryfery z miedzi
a problem to nie jest przekazac cieplo z gleby do rury, tylko miec je w tej glebie
jego tam po prostu nie ma
zeby cos wlazlo to musi dotrzec z glebszych pokladow (az calkiem nie wyziebisz gleby)

jesli to cios ci mowi, to z wnetrza ziemi docietra okolo 0,15 W na m2

czyli na 100 m 2 mozesz liczyc na w miare staly doplyw 15 W
policz sobie o ile ci to ogrzeje (jak bys mial 100 m2 kolektora) twoj strumien powietrza

wszystko pozostale bazuje na wyziebianiu gleby i jest zjawiskiem choc efektownym to jednak tylko "na pokaz" bo szybko zanika

a te wszystkie dyrdymaly ze strony producenta to miedzy bajki.... ;)



HenoK - 23-02-2007 21:46

jesli to cios ci mowi, to z wnetrza ziemi docietra okolo 0,15 W na m2 Zadanie dla Leona : w watku Ogrzewanie podłogowe toczy się dyskusja na temat tego, czy warto dawać izolację cieplną pod płytą ogrzewania podogowego położonego bezpośrednio na gruncie.
Myślę, że Leon jako wybitny teoretyk znakomicie sobie z tym problemem poradzi.



Jurek_Z - 23-02-2007 21:53

jesli to cios ci mowi, to z wnetrza ziemi docietra okolo 0,15 W na m2 Czy chodzi Ci o energię płynącą z jądra ziemi? A jak więc działa gwc w lecie? Czyżby podwyższało wtedy temperaturę jądra ziemi. :D
To taki żart bo zaczął się weekend więc mam dobry humor. :D



HenoK - 23-02-2007 22:04

Czy chodzi Ci o energię płynącą z jądra ziemi? A jak więc działa gwc w lecie? Czyżby podwyższało wtedy temperaturę jądra ziemi. :D
To taki żart bo zaczął się weekend więc mam dobry humor. :D
Grunt jako bardzo dobry akumulator "pamięta" uśrednione temperatury położonego nad nim powietrza.
Można wyznaczyć takie głębokości, na których panuje średnia temperatura z ostatniej doby (kilkanaście centymetrów pod powierzchnią), z ostatniego miesiąca, roku, kilkunastu lat, itp.
Oczywiście dopływa cały czas również ciepło z wnętrza Ziemi, o którym wspomina Leon. Jednak jego wyraźny wpływ jest widoczny dopiero na głębokości setek metrów pod powierzchnią ziemi.



Jurek_Z - 23-02-2007 22:52
Jestem tego samego zdania, dlatego przepływ ciepła z wnętrza ziemi można pominąć przy opisywaniu pracy GWC.



Daro_K - 25-02-2007 21:36
Proszę Państwa. A ile stopni będzie pod moją podłogą na głębokości 1m? No przecież jeśli nawet byłoby 6 lub 16, to mnie to urządza, jeśli cały system nie będzie prądożerny (a jest na 1,5m około + ośmiu stopni).
Zdecydowałem się już.
Biorę Mistrala, co najmniej 300, ale pewnie wyjdzie 400 duo. Dom mam 178m2 i 36m garażu - kubatura całkowita 604m2. Mieszkańcy - dwójka ludzi dorosłych i mała dzidzia. Nie mam oczywiście pewności czy wystarczy sił temu urządzeniu, by przepchnąć potrzebną ilość powietrza. Co do programu pracy to będzie pracować raczej na jedynce - w skali do 4: 1-135W; 2-160W; 3-185W; 4-270W. I jeśli to wszystko co żre ten system to nie jest tragicznie.
GWC zamontuję pod domem na głębokości około 1m. Gadałem z producentem - mówi, że jest bezobsługowy (mam nadzieję, że tak jest).
Biorąc pod uwagę, że chciałem montować klimatyzację z jednostką centralną i zrezygnowałem z tego, zaoszczędziłem około 15tys zł więc dorzucam niewiele i mam o wiele lepszy dwofunkcyjny system, który nie żre tyle prądu co klima.

pozdrawiam[/list]



adam_mk - 25-02-2007 23:02
Witam
Wielokrotnie akcentowałem, ze bardziej przekonują mnie żwirowce niż rurowce. Problem jest w transporcie ciepła (no, nie tylko, ale przede wszystkim).
Żyjemy w hydrosferze. Woda jest wszędzie. W żwirowcu też, A W RUROWYM-NIE! (oprucz kłopotliwych przesączy).
Jeżeli chcemy "zostawić" pod ziemią ciepełko (latem) to zostawiamy je głównie wykraplając wilgoć zawartą w tym powietrzu i obniżając w ten sposób jego średnią energię termiczną. Zimą jest odwrotnie. Pobieramy ciepło jednocześnie NAWLŻAJĄC powietrze. Transport ciepła w takim złożu związany jest z migracją wody/wilgoci/pary wodnej i jest wydajny.
W rurowcu świadomie się od tego mechanizmu separujemy (przeponą, ścianką rury) pozostając jedynie przy przewodnictwie cieplnym, które jest mało wydajne i wymusza długośc rury rzędu dziesiątków metrów.

A tak prawdę mówiąc jest to ciepełko solarne wnikające wraz z ciepłym deszczykiem i dogrzewane słoneczkiem oswietlającym powierzchnię ziemi (1000W/m2).
Adam M.



m.dworek - 26-02-2007 10:46

Jestem tego samego zdania, dlatego przepływ ciepła z wnętrza ziemi można pominąć przy opisywaniu pracy GWC. brawo
dlatego wlasnie GWC nei jest jakims sposobem na pozyskiwanie ciepla
a jedynie "moze" byc buforem pozwalajacym na gromadzenie chwilowych nadwyzek ciepla i pobieranie tego ciepla rowniez chwilowe (az do wyziebienia)

dlatego uwazam, ze w normalnych warunkach (jesli ktos nie ma jakiejs rzeki na glebokosci 2 m) taki GWC nie ma za bardzo sensu a juz w ogole w polaczeniu z rekuperatorem

GWC moglby dzialac za to jako regenerator- 2 na przemian przelaczane zloza

inaczej sprawa smiedzi naciagactwem



m.dworek - 26-02-2007 11:04

Witam
Zimą jest odwrotnie. Pobieramy ciepło jednocześnie NAWLŻAJĄC powietrze. Transport ciepła w takim złożu związany jest z migracją wody/wilgoci/pary wodnej i jest wydajny.
W rurowcu świadomie się od tego mechanizmu separujemy (przeponą, ścianką rury) pozostając jedynie przy przewodnictwie cieplnym, które jest mało wydajne i wymusza długośc rury rzędu dziesiątków metrów.

A tak prawdę mówiąc jest to ciepełko solarne wnikające wraz z ciepłym deszczykiem i dogrzewane słoneczkiem oswietlającym powierzchnię ziemi (1000W/m2).
Adam M.
witam adam
rewelacyjny tekst
chyle czola ;)

moglbys jeszcze podac ilosciowo jak to wszystko wyglada?
czesto piszesz o kondensacji jako o lekarstwie na "cale zlo ;) "
natomiast z oszacowaniem ile tego bedzie to juz u ciebie gorzej

poczekam teraz , moze sie wypowiesz, moze jakies obliczenia, jakis model cokolwiek.....

pozniej ja pokusze sie o takie wyliczenia i udostepnie kazdemu model w excelu do obliczania GWC- zarowno jesli chodzi o wymiane ciepla jak i masy

jesli sie o czyms chce pisac to trzeba wiedziec o czym i jak to "ugryzc"
narazie
leon ;)



qwert - 26-02-2007 12:07
a jak jest ze styropianem na żwirowcu? jakie są zasady? kiedy dawać, kiedy nie? i czemy służy? skoro gwc robimy poniżej poziomu przemarzania?



m.dworek - 26-02-2007 12:32

a jak jest ze styropianem na żwirowcu? jakie są zasady? kiedy dawać, kiedy nie? i czemy służy? skoro gwc robimy poniżej poziomu przemarzania? firmy zarabiajace na propagowaniu GWC zalecaja stosowac styropian poniewaz wydaje se to logiczne, ze skoro niby na glebokosci GWC panuje +8°C (czy ile oni tam podaja) to przeciez logiczne wydaje sie ze trzeba odciac to cieple zloze od zimnej zimy ;)

w sumie to sami sobie przecza, gdyz skoro podaja ze jest tam zawsze +8 to powinno tam byc zawsze +8? niezaleznie czy zima czy nie....

GWC dziala tak, ze zanim go wybudujemy to gleba ma rzeczywiscie te swoje powiedzmy +8 czy +10 °C

kiedy zaczynamy pobierac cieplo z gleby, przepuszczajac przez nia zimne powietrze to temperatura tej odwiecznie ciepllej gleby zaczyna spadac
i bardzo szybko osiaga temperature srednia powietrza jakie przez to zloze przepuszczamy

jesli wiec ktos mysli o gwc jako o czyms co ma dzialac w sposob jednostajny
bez regeneracji (polegajacej na przepuszczaniu powietrza wylotowego z budynku w druga strone) to dawanie styropianu nie ma sensu
gdyz odzdzielalibysmy zloze o temperaturze bliskiej sredniej temperatury powietrza- czyli byloby to bezcelowe

jesli jednak ktos ma troche oleju w glowie i mniej wiecej wie czego mozna sie spodziewac po GWC, i nie bedzie ich "zenil" z rekuperatorami, tylko wykona dwa zloza dzialajace na przemian- jedno sie laduje drugie odzyskuje cieplo to wtedy styropian mialby jakies uzasadnienie
jednak nie przesadzalbym z jego celowoscia, gdyz zaprojektowalbym zloze regenerowalne tak, aby dzialalo na "male odleglosci" -czyli ze profil temperatury siegalby na niewielkei odleglosci i zmienial sie co powiedzmy 1 h czy 3 h
wtedy styropian bylby w sumie niepotrzebny

jesli ktos jednak jak juz wspomnialem robi klasyczne GWC bez regeneracji to jedyna jego szansa na "naturalna"regeneracje przypada na okres lata
wtedy mozna by regenerowac przepuszczajac powietrze, a jesli by ktos latem wcale nei urzywal GWC to jego regeneracja "naturalna" poprzez slonce zostala by poprzez styropian praktycznie ograniczona do jakiegos ulamka

GWC to trudne zagadnienie i jego budowa bez zrozumienia zagadnienia wydaje sie mijac z celem



m.dworek - 26-02-2007 12:51
dla wszystkich zapalencow GWC taki prosty wzorek, ktory juz kiedy chyba przedstawialem
szacunek ile mozna wyciagnac energii z GWC:

E=m*cp*dt [J]
m-masa gleby ktora ochlodzimy - mozna ja obliczyc z zaleznosci :
m=1000*A*1=1000A
gdzie A-powierzchniadzialki pokryta kolektorem GWC, 1000 to gestosc gleby, a 1 to 1m - czyli glebokosc na jaka realnie nasz wymiennik bedzie maxymalnie siegal ze swoim spadkiem temperatury,
cp= okolo 1000J/(kgK)
dt-roznica temperatury zloza zanim go zaczniemy wyziebiac i na koncu wyziebiania(koniec zimy)- bedzie to okolo 10 °C

z tego wychodzi wzorek prosty dla GWC o powierzchni 10 m2 :
E=10 000*1000*10=100 MJ
1MJ to 3,6 kWh
czyli :
z 10 m2 kolektora odzyskamy w ciagu sezonu grzewczego :
100/3,6=28 kWh
biorac cene za energie grzewcza=0,2 PLN za kWh

otrzymamy ze GWC odzyska nam ciepla za 5,6 PLN na sezon

albo przerabiajac wzor:

Kasa odzyskanego ciepla=0,56 PLN za m2 kolektora gruntowego na sezon ;)

oczywiscie aby to uzyskac musimy miec wentylator ktory "zre" prad ;)

oczywiscie jak wspomnialem jest to rachunek uproszczony sluzacy jedynie do celow pogladowych
aby dokladnie oszacowac "oszczednosci " nalezaloby policzyc to za pomoca modelu komputerowego

pozdrawiam leon ;)



Mice - 26-02-2007 13:02
Po co udowadniać, że GWC słabo odzyskuje energię i jej koszty skoro nie po to robię GWC ?
W ten sposób możemy udowodnić, że podłączenie GWC do reku jest bez sensu bo spada sprawność reku i ilość odzyskanej energii. Tylko, że podłączenie GWC do reku ma inny cel :roll:



qwert - 26-02-2007 13:08
załóóóóóóóóżmy jednak, że budujemy GWC ,to dla jego sprawności jaki jest lepszy układ? biorąc ograniczenia przestzzreni jaką mam do dyspozycji, mogę zrobić w wersji I i II.
Co przemawia za którąś z nich?
[img]http://img228.imageshack.us/img228/4122/gwc1i2so7.jpg[/img]



m.dworek - 26-02-2007 13:09
jak to po co?

dletego, ze czytelnikom forum czesto umyka sens tego co czytaja i p jakims czasie wsztystko tak sie rozmywa, ze juz nikt nie wie co po co i dlaczego ;)
dlatego jestem pewny ze ktos taki jak ja wypelnia wazna misje nawracania owieczek na wlasciwa droge ;)

a co do zamrazania reku to sa inne metody aby tego unikac
ja bym w zyciu nie wpadl na pomysl zeby bodowac w tym celu jakis smierdzacy kanal, albo cale smierdzace "zloze" ;)



Mice - 26-02-2007 13:14

jak to po co?

dletego, ze czytelnikom forum czesto umyka sens tego co czytaja i p jakims czasie wsztystko tak sie rozmywa, ze juz nikt nie wie co po co i dlaczego ;)
dlatego jestem pewny ze ktos taki jak ja wypelnia wazna misje nawracania owieczek na wlasciwa droge ;)
Tia, jasne :lol: Rzadkie połączenie geniuszu i wrodzonej skromności 8)


a co do zamrazania reku to sa inne metody aby tego unikac
ja bym w zyciu nie wpadl na pomysl zeby bodowac w tym celu jakis smierdzacy kanal, albo cale smierdzace "zloze" ;)
Niuchałeś kiedyś żwirowca ? Akurat GWC chcę mieć dla obniżki temp. powietrza latem, a że przy okazji zimą pomoże nie zamrozić reku to ql :wink:



m.dworek - 26-02-2007 13:16
gorny obrazek bedzie mial nizsze opory przeplywu

ale zadna wersja nei jest gut ;)



m.dworek - 26-02-2007 13:18
ty sie mice nie zrazaj
jak wiesz co robisz to super
ja tylko ostrzegam zeby ktos nei myslal, ze w zimie przy standardowym podejsciu bez regeneracji bedzie mial cos za darmo ;)
"z wnetrza ziemi... ; " ;)



Mice - 26-02-2007 13:23

ty sie mice nie zrazaj
jak wiesz co robisz to super
ja tylko ostrzegam zeby ktos nei myslal, ze w zimie przy standardowym podejsciu bez regeneracji bedzie mial cos za darmo ;)
"z wnetrza ziemi... ; " ;)
Mnie zrazić ciężko, uparty jestem :wink: chyba, że mi ktoś ładnie i logicznie udowodni, że się mylę. Natomiast, nie wierzę w cuda marketingowe i bajerowanie o super-ekstra-fantastycznych-darmowych możliwościach (niestety jak ktoś nie wie nic to wcisną mu to i owo za grube $$$). Ale coś dla siebie wyciągam, czytam, liczę i jakoś leci :lol:



qwert - 26-02-2007 13:26

gorny obrazek bedzie mial nizsze opory przeplywu

ale zadna wersja nei jest gut ;)
a jak jest gut? poza wersją "bez"



m.dworek - 26-02-2007 13:42
no pisalem
jak nie robisz reku to mozesz zrobic wersje 2 wymiennikow i przelaczac co pare godzin:
przez jeden bedziedzie plynelo zimne powietrze do domu i bedzie sie ogrzewac
a przez drugi wymiennik w tym czasie bedzie lecialo zuzyte powietrze z domu regenerujac ten wymiennik
po jakims czasie zmiana itak w kolko ;)

w ten sposo mialbys sprawne gwc
bo gwc dziala na zasadzie ze jego moc maleje z pierwiastkiem czasu (jak dlugo ciagniemy moci)
czyli jesli czas jest ktorki to moce sa duze
a jesli czas sie wydluza to moc spada



Jurek_Z - 26-02-2007 15:28

GWC to trudne zagadnienie i jego budowa bez zrozumienia zagadnienia wydaje sie mijac z celem Też tak uważam więc nie do końca się zgodzę z twoją teorią.
1. Zauważ, że jak zakopiesz pare płyt styropianu 0,5 m pod ziemią to po pewnym czasie temperatura pod i nad styropianem będzie sią znacznie różniła. Izotermy z większych głębokości zostaną wyniesione pod powierzchnię styropianu, i to jest główny powód izolowania gwc styropianem od góry i to na większej powieżchni niż zajmuje gwc. Przecież przy odpowiedniej izolacji można wynieść izotermy z głębokości stałej temp nawet do wnętrza skarpy.
2. W twoich obliczeniach tkwi zasadniczy błąd, który je całkowicie dyskwalifikuje. Przyjętą do obliczeń objętość ziemi zamknąłeś w kalorymetrze. W Twoich obliczeniach ogrzana latem a wychłodzona zimą ziemia nie wymienia ciepła z otaczającym ją gruntem.
3. Patrząc na pkt 2. to czym uzasadniasz omawiany przez Ciebie proces regeneracji złoża i dzielenie wymiennika na dwa działające naprzemiennie skoro jak raz zyskałem 56gr to już więcej nie zyskam. A może jak wychłodzę ten grunt w 2 godzinki, dam mu 2 godzinki odpocząć i tak 6 razy na dobę t0 może to już będzie 3 zł a na miesiąc 100zł :D



adrian - 26-02-2007 15:55

no pisalem
jak nie robisz reku to mozesz zrobic wersje 2 wymiennikow i przelaczac co pare godzin:
przez jeden bedziedzie plynelo zimne powietrze do domu i bedzie sie ogrzewac
a przez drugi wymiennik w tym czasie bedzie lecialo zuzyte powietrze z domu regenerujac ten wymiennik
po jakims czasie zmiana itak w kolko ;)

w ten sposo mialbys sprawne gwc
(...)
Ja bym się nie zdecydował na takie rozwiązanie. Zakładam, że powietrze, które wywiewam z domu jest zużyte i "zanieczyszczone". W wersji z rekuperatorem, gdzie przed wymiennikiem przeszłoby przez filtry - może byłbym w stanie takie coś zaakceptować, ale wolałbym chyba nie. Wydaję mi się, że wersja z przerywaną pracą złoża, albo dwoma złożami pracującymi na zmianę, przez które jednak tylko wciągamy powietrze jest bezpieczniejsza.
Nawet w mojej wersji, gdzie całe GWC to kilkadziesiąt metrów rury nie przyszłoby mi do głowy przepuszczać przez nie powietrza raz w jedną, raz w drugą stronę. Podejrzewam, że pod koniec mroźnej zimy i pod koniec cyklu wywiewania powietrza prześwit rury znacząco by się zmniejszył od lodu.



Jurek_Z - 26-02-2007 16:07
Przez drugi gwc nie trzeba przepuszczać powietrza wydmuchiwanego z domu. Będzie się wystarczająco regenerował przez wymianę ciepła z otaczającym gruntem.

mam pytanie do @m.dworek czy widziałeś kiedyś pracujący gwc, mierzyłeś parametry powietrza (strumień temperaturę i wilgotność) czy też Twoja wiedza jest czysto teoretyczna.



- 26-02-2007 17:02

....czyli :
z 10 m2 kolektora odzyskamy w ciagu sezonu grzewczego :
100/3,6=28 kWh
Podsumowałbym to tak: Twoje wyliczenia również dobrze może oznaczać ilość w energii w ciągu sezonu grzewczego jak i w ciągu jednej sekundy ;) .
Podstawowy błąd jaki popełniasz w samej tylko matematyce tych wyliczeń to brak odniesienia do wymiany ciepła z otaczającym gruntem, a przez to odniesienia tych obliczeń w czasie.
Pominąłeś również czynniki związane z wilgocią - zarówną tą zawartą w powietrzu jak i tą zawartą w gruncie.

Analizowałeś kiedyś GWC żwirowy pracujący?



m.dworek - 26-02-2007 22:05
dobra troche przesadzilem,

niech wam bedzie
bedzie wiecej tego ciepla...;)
lambda gleby to okolo 0,5 W/(mK)
czyli po wyciagnieciu tego 0,56 PLN ciepla z gleby GWC bedzie dawal nadal ....
no wlasnei ile.... ?
to ze GWc dobrze tlumi krotkotrwale skoki na minus to jest oczywiste
ale pomowmy o jego zastosowaniu do czerpania ciepla
w zimowe miesiace srednia temperatura powietrza to okolo 0°C no moze -2
zalozmy ze chcielibysmy ogrzac to powietrze do +5 °C
czyli srednia temperatura powietrza w wymienniku to okolo +2 °C
zalozmy ze na glebokosci 1 m bedzie +8 °C
to wychodzi, ze czerpac mozemy Q=0,5/1*6=3W/m2 wymiennika
jesli wychlodzimy zloze na glebokosc 2 metry to bedzie mozna z niego czerpac odpowiednio 1,5 W /m2

mowie wam przeciez ze obliczenia sa przyblizone i sluza jedynie do celow orientacyjnych
jak jest na prawde to tego nei wiem dokladnie ani ja ani tym bardziej wy
ale to co wyliczylem, to juz jest jakies pojecie o mozliwosciach gwc

mozemy liczyc dokladniej jak ktos chce

co do regeneracji
to uwazam ze najwieksze sprawnosci mozna by uzyskiwac w sytuacji ,kiedy gleba nagrzewa sie do +20 °C
wtedy odwracamy strumienie i ochladzamy zloze do +19 °C
i znowu ladujemy do +20 °C i znowu oziebiamy do +19 °C
wtedy mielibysmy duze "sprawnosci odzysku"
w tym przypadku byloby faktyczne dobrze dac troche styropianu



- 26-02-2007 23:31

...to wychodzi, ze czerpac mozemy Q=0,5/1*6=3W/m2 wymiennika
jesli wychlodzimy zloze na glebokosc 2 metry to bedzie mozna z niego czerpac odpowiednio 1,5 W /m2
Ale nadal nie uwzględniłeś wody ;] .
1. Mroźne powietrze będzie wysuszalo złoże i powodowało podciąganie kapilarne (a byc moze też z wykorzystaniem innych procesów) wilgoci z gruntu, a wraz z nim transport strumienia ciepła w ilosci zapewne innej niż strndardowe przewodzenie.
2. Ponadto - sugerujesz, że rzecz dotyczy metrów kwadratowych powierzchni wymiennika, a w rzeczywistości dotyczy m2 powierzchni całkowitej wymiennika - licząc wszystkie jego boki.
3. Policzyłeś ilość ciepła przez przenikanie, ale nie uwzgledniłeś, że taki wymienik jest konstrukcją przestrzenną i wraz ze wzrostem grubości warstwy "przegrody" (w postaci otaczającego gruntu) będzie rosła jej powierzchnia, nie bardzo rozumiem jaką przyjąłeś grubośc warstwy "przegrody" z gruntu
4. To wszystko ponownie należałoby przedstawić w funkcji czasu
5. itd, itd, itd

Myslę, że rację miałeś na początku, gdy pisałeś o tym, że: ...GWC to trudne zagadnienie i jego budowa bez zrozumienia zagadnienia wydaje sie mijac z celem... oraz gdy pisałeś o modelu komputerowym. ;)



Jurek_Z - 27-02-2007 07:28

w zimowe miesiace srednia temperatura powietrza to okolo 0°C no moze -2
zalozmy ze chcielibysmy ogrzac to powietrze do +5 °C
W miesiącach zimowych ideą gwc jeżeli chodzi o funkcję grzewczą jest podgrzewanie powietrza przy temperaturach zewnętrznych poniżej -15C do temperatury 0C lub wyższej i wtedy spełnia on swą funkcję grzewczą. Przecież wiadomo, że przy temp + 5 do +10C wymiana ciepła prawie nie wystąpi, przy temperaturach -5 do +5C będzie niewielka a przy temperaturach +10 do +18 należy wykonać bypas omijający gwc bo na ogrzewanie będzie on miał nieprawidłowy wpływ. I wtedy trzeba będzie wybrać czy liczymy koszty ogrzewania czy cieszymy się innymi zaletami gwc - np oczyszczonym powietrzem przez żwirowiec. :D
Natomiast latem nie można niedoceniać obniżenia temperatury powietrza o ok 3 do 5C przy temperaturach na zewnątrz powyżej 27C oraz znacznego obniżenia wilgotności. Oczywiście należy wówczas zastosować bypas omijający rekuperator lub wkład letni w rekuperatorze.



Daro_K - 02-03-2007 21:23
Wiele się mówi o GWC żwirowych, rurowych a tu niespodziewanka ;] - płytowy (ogólnie mówiąc;)) http://www.wymiennikgruntowy.pl/. Co Wy na to? Krótka lektura i czekam na opinie, bo ludzi z zamontowanym systemem nie znalazłem - może dlatego, że instalują to dopiero od 2 lat. Miłej lektury ;]



Mice - 02-03-2007 22:13

Wiele się mówi o GWC żwirowych, rurowych a tu niespodziewanka ;] - płytowy (ogólnie mówiąc;)) http://www.wymiennikgruntowy.pl/. Co Wy na to? Krótka lektura i czekam na opinie, bo ludzi z zamontowanym systemem nie znalazłem - może dlatego, że instalują to dopiero od 2 lat. Miłej lektury ;] Juz raz o tym pisałeś ciut wyżej i była mała dyskusja, jeszcze trochę i pomyślimy, że się reklamujesz :lol:



Daro_K - 02-03-2007 23:10

Wiele się mówi o GWC żwirowych, rurowych a tu niespodziewanka ;] - płytowy (ogólnie mówiąc;)) http://www.wymiennikgruntowy.pl/. Co Wy na to? Krótka lektura i czekam na opinie, bo ludzi z zamontowanym systemem nie znalazłem - może dlatego, że instalują to dopiero od 2 lat. Miłej lektury ;] Juz raz o tym pisałeś ciut wyżej i była mała dyskusja, jeszcze trochę i pomyślimy, że się reklamujesz :lol: No jeśli Ty uważasz, że to wyżej dotyczy płytowego (tak go umownie nazwijmy) to się mylisz. Żaden post nie dotyczy bezpośrednio produktu, który próbuję ocenić przed zamontowaniem pod swoim domem.
Jak większość wyborcza w tym kraju zachowujesz ostrożność i sprytnie próbujesz zdemaskować kogoś, kto nie ma nic do ukrcia. Znam takich dwóch, co wykorzystałoby Twoje umiejętności szerzej - nie tylko tu na forum.<z żartem> ;)



Mice - 03-03-2007 01:14

No jeśli Ty uważasz, że to wyżej dotyczy płytowego (tak go umownie nazwijmy) to się mylisz. Żaden post nie dotyczy bezpośrednio produktu, który próbuję ocenić przed zamontowaniem pod swoim domem.
Jak większość wyborcza w tym kraju zachowujesz ostrożność i sprytnie próbujesz zdemaskować kogoś, kto nie ma nic do ukrcia. Znam takich dwóch, co wykorzystałoby Twoje umiejętności szerzej - nie tylko tu na forum.<z żartem> ;)
Bezpośrednio pod Twoim postem było coś takiego :
Jeśli to nie dotyczy płytowego to ja lubię tych dwóch małych 8)
A Tych dwóch to bym w ogródku zakopał :lol:
Zresztą, z mojej strony bez nerw, może ktoś coś nowego wniesie do tematu



Jurek_Z - 03-03-2007 09:56
23.02.2007

Daro_K ja też jestem zainteresowany tym typem GWC - płytowy. Wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem (przeszkodą może być wysoki poziom wód). Duża powierzchnia wymiany ciepła i brak przepony na pewno wpływa na znaczne podwyższenie efektu chłodzenia latem w stosunku do wymiennika rurowego. Niestety nie widziałem jeszcze tego na żywo, więc jestem mocno zainteresowany tym co napiszesz w sobotę. Wydaje mi się jednak, że jeśli chodzi o izolację to im grubsza tym lepsza - ideałem byłoby zapewnienie przepływu ciepła tylko w kierunku pionowym w dół od płyty w lecie i w górę do płyty w zimie. Ja głównie w tej dyskusji wypowiadałem się właśnie na temat tego wymiennika :D



m.dworek - 03-03-2007 10:11
widze ze nikt ne skomentowal mojej "podpuchy"
zeby glebe ogrzewac do +20, potem odwrocic bieg i ochlodzic znowu do +19 i potem znowu odwrocic i ogrzac do +20 itd

jakos nikt nie zauwazyl, ze to niemozliwe ;)



Jurek_Z - 03-03-2007 12:36

Tak ;], W sobotę jadę obejrzeć system na Mistralu właśnie z takim GWC. Ocenę wrzucę tu na forum. i jakie są Twoje wrażenia bo jeżeli poziom wód gruntowych pozwoli to ja będę montował właśnie taki.
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat systemu "GWC max" firmy DOSPEL?



Darion - 03-03-2007 22:25
Witam szczęsliwych posiadaczy GWC.
planuje samodzielnie wykonać żwirowy GWC w fundamncie.
Ale oczywiście mam kilka wątpliwości:
1. grubośc i rodzaj kamienia
2. z wyliczen mi wyszło że powinienem mieć ok 20 ton kamienia dla domu 170 m2
3. jak fizycznie - czym - wprowadzić powietrze do złoża i czym je odebrać?
4 jaki kształt złoza jest najlepszy 5 m * 3.5 * 1.5m
Czeakm na info od posiadaczy GWC którzy sami je wykonali i maja know how.

POzdr
D



Mice - 04-03-2007 00:30

Witam szczęsliwych posiadaczy GWC.
planuje samodzielnie wykonać żwirowy GWC w fundamncie.
Ale oczywiście mam kilka wątpliwości:
1. grubośc i rodzaj kamienia
2. z wyliczen mi wyszło że powinienem mieć ok 20 ton kamienia dla domu 170 m2
3. jak fizycznie - czym - wprowadzić powietrze do złoża i czym je odebrać?
4 jaki kształt złoza jest najlepszy 5 m * 3.5 * 1.5m
Czeakm na info od posiadaczy GWC którzy sami je wykonali i maja know how.

POzdr
D
Darion wszystko było już opisane, 15 minut czytania i wszystko wiesz, zajrzyj do tematu o GWC żwirowym : http://forum.muratordom.pl/viewtopic...=gwc+%BFwirowy

Jedna uwaga której tam nie było : 2t żwiru to w przybliżeniu 1m3 co ważne przy zamawianiu i liczeniu kosztów.



Darion - 04-03-2007 22:21
Dzięki MICE
... i zycie stało się prostsze - poczytałem i wiem wszystko no poza tym gdzie w Krakowie zdobyć żwir 35-65 ale z czasem i to się załatwi.
Pozdr
D



jjsod - 07-03-2007 02:20
czytam i czytam...
i właśnie udało mi się przegryźć przez wszystko co zostało tutaj napisane... wcześniej nie chciałam się wypowiadać żeby mieć pełen obraz i nie powtarzać tego co zostało już napisane...
ale może warto trochę suchych faktów dla odmiany, tak dla przeciwwagi dla m.dworek który widzę że stara się bardzo zniechęcać do rozwiązania GWC i popierać to teoriami i wyliczeniami które mają wyglądać na naukowe... nie będę tu cytować wszystkiego z czym się nie zgadzam ale postaram się przedstawić kilka faktów, zaczerpniętych często z faktycznych publikacji naukowych, badań przeprowadzonych na długo działających GWC (tych co pracują grubo ponad 20 lat) oraz opinii osób u których takie wymienniki pracują.
Część rzeczy została tu już napisana, więc przepraszam za powtórki ale chcę się wypowiedzieć w miarę całościowo...
1. Temperatura gruntu zmienia się sinusoidalnie - im bliżej powierzchni gruntu tym temperatura gruntu jest bardziej zbliżona do temp chwilowej - aż na ok 4-5m głębokości osiąga temperaturę średnioroczną dla danego obszaru (w Polsce ok 8stC) plus/minus 2stC - dla zainteresowanych służę wykresem
2. Dla różnych obszarów w Polsce przyjmuje się głębokość przemarzania od 1,2-1,8m - głębokość przemarzania - tzn że na tej głębokości w trakcie mroźnej zimy grunt może osiągnąć temp równą 0stC - nawet bez dodatkowego dochładzania powietrzem zewnętrznym
3. Styropian nad GWC ma za zadanie symulować opór cieplny tych ok 4m gruntu i tym samym "wynieść" na mniejszą głębokość izotermy średnioroczne
4. Rozwiązanie które próbuje m.dworek utożsamić z GWC jest to bardziej gruntowy zasobnik ciepła (najpierw się "ładuje" a potem "rozładowuje" złoże) - badania nad takimi rozwiązaniami rzeczywiście ktoś przeprowadzał, nawet są one gdzieś zastosowane, ale to nie skala domów jednorodzinnych tylko zakładów przemysłowych, z dużymi zapasami ciepła odpadowego itd - zupełnie inna historia...
5. Co do zasadności stosowania z reku to faktycznie sprawność reku wzrasta przy większej różnicy temperatur, jednakże należy wziąć jeszcze pod uwagę te momenty - kiedy ze względu na przemarzanie będzie pracował na bypassie
6. Dodatkową zaletą - jest możliwość "podciągnięcia" z gruntu wilgoci w zimie (tylko bezprzeponowych) i częściowe zaradzenie przesuszaniu powietrza w pomieszczeniach, oraz oddanie nadmiaru wilgoci w lecie (zawsze korzystne ze względu na użytkowników - jednak w przypadku bezprzeponowych powoduje przepłukanie złoża, lub po prostu wilgoć sobie "wsiąka" w grunt, w rurowych staje się to już powodem pewnych wymogów konstrukcyjnych: spadków, miejsca gdzie będzie zbierał się kondensat itd)
7. Uzysk energii łatwiej wyliczyć w inny sposób - z pomiarów osób które mają GWC działające (bezprzeponowe) wynika że temp nawet przy temp sporo poniżej -20stC nie osiągnęła nigdy temperatury poniżej 0stC (powiedzmy że trzymajmy się opublikowanych badań sprzed kilkunastu lat gdzie pomierzono min -2stC) średnia ilość powietrza nawiewanego do domu jednorodzinnego - przyjmijmy ok 350m3/h to daje ok. 0.12 kW/K
Przyjmując że temp niższa niż -2stC panuje przez 3 miesiące (ok. 2000h) i zakładając że temp średnia zewn będzie wtedy niższa o powiedzmy 2 stC od tej którą uzyskamy za GWC (myślę że spokojnie nawet sceptycy przyjmą taką wersję) uzyskamy prawie 500kWh – nie liczę przy tym dodatkowego zysku z tego że reku pracuje 100% czasu, no i tego że różnica temp od -20 do -2 jest równa 18 a nie 2 :D – ale żeby ktoś mi nie zarzucił że to się rzadko zdarza…
8. No i dochodzi chłodzenie latem – gdzie już żadne rekuperatory itp. nie pomagają… tylko klimatyzator – na drogi prąd – i sam również nie taki tani  - pewnie że moc osiągana nie jest olbrzymia, ale na potrzeby zmniejszenia upału w domu i możliwość dobrej wentylacji powietrzem innym niż te za oknami – mającym np. 32stC – jak najbardziej…
9. Przy bezprzeponowych oczywiście niezaprzeczalna filtracja

Osobiście będę miała GWC płytowy – z kilku względów – może opiszę w kolejnym poście bo coś się późno zrobiło… ale rozważałam tylko i wyłącznie wersje bezprzeponowe – jeśli komuś w ogóle będzie chciało się wczytać w ten przydługi wywód i wyrazi zainteresowanie dlaczego, to również napiszę…
Pozdrawiam
Asia



m.dworek - 07-03-2007 07:59
witam zainteresowanych tematem w sensie pozytywnym,
postaram sie odniesc do punktow wymienionych wyzej:
1. zastanawiam sie w jakim celu sprzedawcy GWC informuja o tym fenomenie, skoro sprawa dotyczy sytuacji "bez GWC" i wynika z prostej kinetyki- tzw sieganie zaklocenia temperaturowego na pewne glebokosci ktore jest funkcja czasu, dlatego zaklocenia szybkie- noc dzien moga siegac na pare cm a zaklocenia ktore trwaja dlugo moga siegac glebiej - tzn zima lato powiedzmy 1 metr (tak swoja droga to z tej zaleznosci mozna bezposrednio wyliczyc jakie lambda gruntu zostalo przyjete do obliczania tzw glebokosci przemarzania9- moze kolezanka pokusi sie o wyluskanie tej danej? ;). w przypadku zainstalowania pod ziemia GWC cala ta historia o stalych temperaturach (albo sinusoidalnych) juz ne ijest prawda, a wiec w sumie mozna przyjac ze tutaj juz sprzedawcy popelniaja pierwsze klamstwo

2. nie mam uwag- oprocz tej jak wyzej- rozne glebokosci wynikaja jedynie z roznej sredniej temperatury zima

3. tutaj moje pytanie- co to sa izotermy srednioroczne w GWC?- jak mam to rozumiec? ;) i po co je wynosic?

4. ja nie propouje zadnego rozwiaania, pisalem tylko ze rozwiazanie z zasobnikiem dawaloby szanse na wiecej sprawnosci, ale w sumie doszedlem do wniosku ze sprawnosc takiego rozwiazania miala by i tak ponizej 50 %

5. prosze o wyjasnienie- dlaczego sprawnosc GWC rosnie wraz z zwiekszeniem delta T? (rozumiem, ze mowimy o sprawnosci temperaturowej=zmiana temperatury/maxymalna mozliwa zmiana

6. co do ciagniecie wilgotnosci w zimie to pisalem o tym tydzein temu i prosze o wyjasnienie jak mialo by to dzialac???-dajac nam jakiekolwiek korzysci?- ja sadze ze jesli doszloby do nawilgacania to my na tym tylko stracimy (bo taniej wyszloby nas nawilgacanie powietrza w domu np z zbiorniczna na kaloryferze

7. tu sie zgodze ;) - tak mozna to na pewno latwiej wyliczyc a przede wszystkim uzyska sie tyki wynik jaki sie chce uzyskac (minipulacja) ;)

8. nie bede wnikal

9. nei bede wnikal

z przyjamnoscia przeczytam sobie odpowiedz ;)

acha juz wielokrotnie pisalem nie odstraszam nikogo od GWC
nie jestem przeciwnikiem
ale jestem przeciwnikiem szerzenia herezji i poboznych zyczen rowniez ;)



zygmor - 07-03-2007 08:30
A ja chcę wykorzystać studnię kręgową, którą mam obok domu jako GWC. Już połączyłem ją z piwniczką, czerpnię zaplanowałem dwadzieścia metrów dalej. Powietrze poprzez czerpnię będzie wchodzić do studni od góry, a odbierane będzie nad lustrem wody miękką karbowaną rurą, którą połączę z główną rurą i doprowadzę do domu. Nie wiem tylko jaka będzie pojemność cieplna takiej studni, ale pracując przemiennie powinno wystarczyć.



Mice - 07-03-2007 08:37

5. prosze o wyjasnienie- dlaczego sprawnosc GWC rosnie wraz z zwiekszeniem delta T? (rozumiem, ze mowimy o sprawnosci temperaturowej=zmiana temperatury/maxymalna mozliwa zmiana m.dworek Nie doczytałeś :wink: jjsod pisała o sprawności reku
jjsod witaj w końcu w tym wątku :lol:



wodzio - 07-03-2007 12:04

A ja chcę wykorzystać studnię kręgową, którą mam obok domu jako GWC. Już połączyłem ją z piwniczką, czerpnię zaplanowałem dwadzieścia metrów dalej. Powietrze poprzez czerpnię będzie wchodzić do studni od góry, a odbierane będzie nad lustrem wody miękką karbowaną rurą, którą połączę z główną rurą i doprowadzę do domu. Nie wiem tylko jaka będzie pojemność cieplna takiej studni, ale pracując przemiennie powinno wystarczyć. Ja mam podobny plan wykorzystania studni, w niej samej zamontuje sobie pompe mempranową (duże ciśnienie, mała wydajność), która będzie (w zależności od określonych parametrów) robiła łaźnię w tej studni (jak to już kiedyś napisał Adam), przy okazji (ponieważ wydaje mi się że i studnia ma małą wydajność, pompa ta będzie w okresie podlewania ogródka napełniała powoli beczkę do której mam przenośny hydroforek.
Na razie pracuje (włąściwie już mam) nad własną wersją rekuperatora, nie wiem czy się sprawdzi, a jego działanie polega na tym że w okresie największego zapotrzebowania na ciepło (dużych różnic temp zewn i wew) bedzie mieszał powietrze nawiewane i wywiewane, odzyskując część ciepła zawartego w powietrzu, włącznie z ciepłem skraplania. Wrazie czego układ tak przewidzałem, ze można odłączyć mieszanie.
Jeżeli konstrukcja ta kogoś zainteresuje mogę zrobić zdjęcia i opisać jak zamierzam rozwiazać sterowanie tego ustrojstwa.
Dodam tylko że w chałupie zostawiam sobie też wentylację grawitacyjną jako rezewową.



Mice - 07-03-2007 13:21
Wodzio wrzuć szkic/fotki swojego projektu z jakimś opisem do wątku o reku własnymi ręcami. Sporo osób chętnie poczyta o kolejnym wynalazku, może nawet kilku forumowych złośliwców się wypowie :lol:



qwert - 07-03-2007 13:38
a możesz dać link d otego wątku o reku tymi ręcami?



Mice - 07-03-2007 13:41
no ej, ciut inwencji :wink:
Dział Zrób to sam, pierwszy wątek od góry obecnie :lol:



qwert - 07-03-2007 14:12
zauważyłem, dzieki. i za to że mnie nie zjeb@leś, jak to bywa w modzie na forum:)



wodzio - 07-03-2007 14:29
porobię jakieś zdjęcia, ale zamieszczę je za jakiś czas, internet mam tylko w pracy, a niestety w niej muszę pracować, więc zaglądam na formum dość żadko
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 3 z 4 • Wyszukano 576 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4