ďťż

ILE OLEJU OPAŁOWEGO ZUŻYLIŚCIE W TYM SEZONIE ?





popiz - 23-01-2010 11:29
Witam wszystkich forumowiczów i uzytkowników pieców(kotłów) na olej opałowy. Pozwoliłem sobie założyc ten temat jako, że nie znalazłem takiego na forum. Podzielcie się zużyciem oleju także z poprzednich sezonów. Piszcie tez jakiej firmy, modele macie swoich kociołków to może ktos z tego skorzysta w przyszłości.
Zacznę od siebie :) Mieszkamy z rodzicami w domku od 6-7 lat. Mam piec Viessmann cos około 20-22kw, sterownik pogodowy Euroster 2000 i to chyba na tyle (gdyz nie znam sie za bardzo na tych całych zaworach trojdroznych itd) Powierzchnia użytkowa domu to 230m2 + podłogówka na parterze, ale nie jest używana cały czas np w tym sezonie grzewczym to dopiero dzis pierwszy uruchomilismy, ale w poprzednich latach uzywalismy częściej. Dom ma 7 czy tez 8 lat ocieplony 12 cm styropianem, posiadamy też ogrzewana piwnice, gdzie z reszta stoi piec i zbiornik z olejem. Z Naszych doswiadczeń z tych kilku lat wynika, że zużycie oleju opałowego za cały rok łącznie z grzaniem ciepłej wody jest na poziomie 1700 l, ale dodam, że ten sezon będzie chyba droższy, ale dam znac na wiosnę co i jak. Co do ceny oleju to moge napisac tyle, że pierwsze tankowanie w 2004 roku to było 1l po 1,25zł, a teraz 2,30. Dodam, że piec ustawilismy w takim programie, że 1 godzine pracuje, 1 godzinę ma przestój i tak przez okragłe 24 godziny. Podłogówka, gdy nie była włączona to była ustawiona na tzw antymrozowe. Temperatura w dzien ustawiona jest różnie to zależy jak sie ją odczuwa. Czasem jest to 20 stopni czasem 21, a w nocy z reguły ustawiamy na 1 stopień mniej niż w dzień 19-20, a czasem nawet 18,5. To by było chyba na tyle. Mam nadziej, że ktoś wypowie sie w temacie.





Grandzia13 - 23-01-2010 16:53
Co prawda nie mam już pieca olejowego, ale się wypowiem:)

Przerobiliśmy c.o. na węgiel, ponieważ nie było nas stać na olej.

Piec był b. fajny 2 funkcyjny, fontecal się zawał, teraz stoi w garażu i czeka na lepsze czasy:)
Pierwszy raz opał tankowaliśmy po 1,03 zł daaaawno temu, a ostatni po 2,40 i to był koniec.



blackd - 23-01-2010 20:20
wypowiem się za rok. ale jeżeli będę miał zużycie na takim poziomie jak ty podajesz to bardzo się ucieszę z podjętej decyzji o wyborze kotła na olej. Mam ACV z zasobnikiem CWU który mam nadzieję w przyszłym tygodniu będzie uruchomiony. Dom 180 m2 użytkowej z poddaszem użytkowym bez piwnic. Podłogówka w kuchni, łazienkach i komunikacji. Też jestem bardzo ciekaw jak wychodzi to u innych.
Pozdrawiam



zk140t - 23-01-2010 20:43
Od trzynastu lat zużywam rocznie ok. 2.000 litrów ekotermu na ok. 200 m2.
Zimą CO i CW zaś latem tylko CW.





jurg - 23-01-2010 21:16
Olej opałowy – zużycie.
Styczeń 2005 - 230 litrów
Styczeń 2006 - 310 litrów – mróz dochodził wtedy do – 30 st. C
Styczeń 2007 - 200 litrów
Styczeń 2008 - 230 litrów
Styczeń 2009 - 200 litrów
Styczeń 2010 - 240 litrów do dzisiaj tj. 23 stycznia czyli będzie podobnie jak w 2006 roku.
Roczne zużycie przez ostatnie pięć sezonów liczonych od 1 stycznia do 1 stycznia następnego roku wyniosło 1450-1500 litrów/rok. Zużycie roczne bilansuje się na podobnym poziomie ponieważ często bywało tak, że jak styczeń czy luty były b. zimne to inne miesiące były cieplejsze. W sumie odchyłki roczne wynoszą około 2 %. Zapisuję każde miesięczne zużycie od początku eksploatacji kotła. Powierzchnia do ogrzania 140 m2. Nie mam kominka ani żadnego innego źródła ciepła….



wiaterwiater - 24-01-2010 00:56
50-70 litrów/miesiąc/5osób. :lol:



popiz - 24-01-2010 10:02
Do: "zk140t" i "jurg" Podajcie nazwy swoich kociolków i ile maja kw a "wiaterwiater" niech napisze jakim cudem ma takie małe zużycie i oczywiscie prosze o więcej informacji o kociołku.
Fajnie, że temat sie rokręcił. Duże temperatury macie ustawione w domu?noc/dzień i czy piec chodzi cały czas, czy może ma jakieś pauzy. Jak już wczesniej pisałem u mnie piec godzinkę pracuje i godzinke odpoczywa i tak w kółko.



JANINKI-AMORKI82 - 24-01-2010 11:00
szukałam takiego tematu bo tez jestem ciekawa jak to wygląda u innych.
w domu moich rodziców jest piec na olej (dom ma jakieś 150m2) - przy takich mrozach jak teraz piec zużywa ok. 13-15 litrów dziennie.
tyle litrów ile wy tu podajecie to u moich rodziców idzie na same miesiące zimowe (ok.3-3,5 miesiąca). a jednak piec chodzi cały rok bo grzeje wodę (która nota bene też nigdy nie jest nagrzana tak, żeby można było sobie za 1 zamachem wannę gorącej wody napuścić tylko trzeba na 3-4 razy z przerwami na czekanie aż piec dogrzeje wodę - masakra jakaś).
piec Ulrich.

strasznie żarłoczny ten ich piec jest w porównaniu do tego co piszecie.

zastanawiamy się czy u nich wszystko właściwie jest podłączone bo niestety majątek idzie na to ogrzewanie, a i tak w chałupie jest tylko 17-18 stopni :-(.

dom ocieplony, otynkowany, dodatkowo kominek.



jurg - 24-01-2010 12:45

Do: "zk140t" i "jurg" Podajcie nazwy swoich kociolków i ile maja kw a "wiaterwiater" niech napisze jakim cudem ma takie małe zużycie i oczywiscie prosze o więcej informacji o kociołku.
Fajnie, że temat sie rokręcił. Duże temperatury macie ustawione w domu?noc/dzień i czy piec chodzi cały czas, czy może ma jakieś pauzy. Jak już wczesniej pisałem u mnie piec godzinkę pracuje i godzinke odpoczywa i tak w kółko.
Już kiedyś pisałem, ale mogę jeszcze raz:
Dom parterowy - 140 m2. Poddasze nieużytkowe. Dom zbudowany z bloczka komórkowego BK600 o grubości ścian zewnętrznych 30 cm. Docieplenie - ściana fundamentowa - styropian 5 cm, wszystkie podłogi 5 cm (w kotłowni i garażu też) , na stropie 30 cm wełny mineralnej. Na ścianach zewnętrznych - 12 cm styropianu. We wszystkich oknach rolety zewnętrzne - to ważne , ponieważ dom stoi w szczerym polu i wiatr lubi nieźle dmuchać.
Kocioł olejowy De Dietrich GTU 1203 RS/V 130 z regulatorem pogodowym Easymatic z konsolą E1. Kocioł olejowy potocznie zwany lodówką.
Link http://www.dedietrich.com.pl/k06/6/3.html . Kocioł ustawiony na grzanie całą dobę - zgodnie z nastawami temperatura zadana i temperatura obniżona. Temperatura w pomieszczeniach mieszkalnych - 22-23 stopnie, łazienka 25, pom. gospodarcze/kotłownia 16-18 stopni, garaż 10 stopni. Ustawienie kotła antymrozowe - minus 3 stopnie. krzywa grzewcza obniżona z fabrycznego ustawienia 1.5 na 1.3.
Z wyliczeń instalatora zużycie powinno wynosić 1600 do 1700 litrów/rok. Faktyczne po pięciu sezonach - poniżej 1500 litrów na rok CO i CWU.



popiz - 24-01-2010 17:41

szukałam takiego tematu bo tez jestem ciekawa jak to wygląda u innych.
w domu moich rodziców jest piec na olej (dom ma jakieś 150m2) - przy takich mrozach jak teraz piec zużywa ok. 13-15 litrów dziennie.
tyle litrów ile wy tu podajecie to u moich rodziców idzie na same miesiące zimowe (ok.3-3,5 miesiąca). a jednak piec chodzi cały rok bo grzeje wodę (która nota bene też nigdy nie jest nagrzana tak, żeby można było sobie za 1 zamachem wannę gorącej wody napuścić tylko trzeba na 3-4 razy z przerwami na czekanie aż piec dogrzeje wodę - masakra jakaś).
piec Ulrich.

strasznie żarłoczny ten ich piec jest w porównaniu do tego co piszecie.

zastanawiamy się czy u nich wszystko właściwie jest podłączone bo niestety majątek idzie na to ogrzewanie, a i tak w chałupie jest tylko 17-18 stopni :-(.

dom ocieplony, otynkowany, dodatkowo kominek.
Nie znam sie za bardzo na firmach kotlow olejowych , ale wpisz na wyszukiwarce forum urlich tam sa jakies tematy o tym piecu. Piszą, że to koreanski wynalazek tylko nazwa ma brzmienei niemieckiej solidnosci i chyba go nie chwala za bardzo, ale nie mi to osadzac-poczytaj sobie. Z tego co widze to jednak moze czasem warto dam wiecej za piec takiego dietricha czy tam viesmana, ale za to spalanie ma dobre. Chiociaż jak napisał wiaterwiater to u nas pali strasznie duzo, bo jak u niego 50-70 litrow na miesiac to jestem ciekaw jaki ma kociol i ile powierzchni grzeje :)



slawciol - 24-01-2010 19:06

szukałam takiego tematu bo tez jestem ciekawa jak to wygląda u innych.
w domu moich rodziców jest piec na olej (dom ma jakieś 150m2) - przy takich mrozach jak teraz piec zużywa ok. 13-15 litrów dziennie.
tyle litrów ile wy tu podajecie to u moich rodziców idzie na same miesiące zimowe (ok.3-3,5 miesiąca). a jednak piec chodzi cały rok bo grzeje wodę (która nota bene też nigdy nie jest nagrzana tak, żeby można było sobie za 1 zamachem wannę gorącej wody napuścić tylko trzeba na 3-4 razy z przerwami na czekanie aż piec dogrzeje wodę - masakra jakaś).
piec Ulrich.

strasznie żarłoczny ten ich piec jest w porównaniu do tego co piszecie.

zastanawiamy się czy u nich wszystko właściwie jest podłączone bo niestety majątek idzie na to ogrzewanie, a i tak w chałupie jest tylko 17-18 stopni :-(.

dom ocieplony, otynkowany, dodatkowo kominek.
tez mam ulricha i to co piszesz to chyba okna masz otwarte non stop,lub piec 50kW. U mnie ulrich 24kW CW+CO rocznie około 1500litrów, dom 130 użytkowej,sterownik DIGITIME 600, poza tym nieszczelne drzwi (Gerda, kto ma ten wie o czym pisze), dom ocieplony 10cm styro, jestem bardzo zadowolony z pieca, jeszcze mnie nie zawiódł a CW mam na bieżąco. chyba masz coś żle wyregulowany piecyk



JANINKI-AMORKI82 - 24-01-2010 19:18

szukałam takiego tematu bo tez jestem ciekawa jak to wygląda u innych.
w domu moich rodziców jest piec na olej (dom ma jakieś 150m2) - przy takich mrozach jak teraz piec zużywa ok. 13-15 litrów dziennie.
tyle litrów ile wy tu podajecie to u moich rodziców idzie na same miesiące zimowe (ok.3-3,5 miesiąca). a jednak piec chodzi cały rok bo grzeje wodę (która nota bene też nigdy nie jest nagrzana tak, żeby można było sobie za 1 zamachem wannę gorącej wody napuścić tylko trzeba na 3-4 razy z przerwami na czekanie aż piec dogrzeje wodę - masakra jakaś).
piec Ulrich.

strasznie żarłoczny ten ich piec jest w porównaniu do tego co piszecie.

zastanawiamy się czy u nich wszystko właściwie jest podłączone bo niestety majątek idzie na to ogrzewanie, a i tak w chałupie jest tylko 17-18 stopni :-(.

dom ocieplony, otynkowany, dodatkowo kominek.
tez mam ulricha i to co piszesz to chyba okna masz otwarte non stop,lub piec 50kW. U mnie ulrich 24kW CW+CO rocznie około 1500litrów, dom 130 użytkowej,sterownik DIGITIME 600, poza tym nieszczelne drzwi (Gerda, kto ma ten wie o czym pisze), dom ocieplony 10cm styro, jestem bardzo zadowolony z pieca, jeszcze mnie nie zawiódł a CW mam na bieżąco. chyba masz coś żle wyregulowany piecyk nie mam pojęcia ile KW ma ten piec - sprawdzę choć nie wiem czy znajdę jakieś oznaczenia bo piec jest tak wspaniałej jakości, że po roku już zlazły z niego wszelkie naklejki i oznaczenia :-(, a nie był myty ani nic - okna pozamykane, do tego rolety zewnętrzne poopuszczane.
możliwe, że to kwestia regulacji - niestety w okolicy jeden Pan tylko się tym zajmuje, "fachowiec" jakich mało ;-), ma monopol i zero wiedzy (to po kolejnych jego wizytach i naprawach widać - bo do pieca przychodzi mniej więcej 10 razy w roku i "naprawia", kasę bierze i nic nie jest zrobione, od roku "naprawia" połączenie pomiędzy baniakami z olejem - do tej pory nie zrobione, trzeba ręcznie przekładać jakąś rurkę, którą znalazł w samochodzie jak się w jednym baniaku olej kończy).

z tego powodu właśnie się zainteresowałam tematem - bo Pan ów twierdzi, że to normalne zużycie pieca - jak widać - znowu kręci (a w chałupie zimno jak było tak jest).



wiaterwiater - 24-01-2010 22:48
To nie cuda, to CWU. :lol:



slawciol - 25-01-2010 15:54

szukałam takiego tematu bo tez jestem ciekawa jak to wygląda u innych.
w domu moich rodziców jest piec na olej (dom ma jakieś 150m2) - przy takich mrozach jak teraz piec zużywa ok. 13-15 litrów dziennie.
tyle litrów ile wy tu podajecie to u moich rodziców idzie na same miesiące zimowe (ok.3-3,5 miesiąca). a jednak piec chodzi cały rok bo grzeje wodę (która nota bene też nigdy nie jest nagrzana tak, żeby można było sobie za 1 zamachem wannę gorącej wody napuścić tylko trzeba na 3-4 razy z przerwami na czekanie aż piec dogrzeje wodę - masakra jakaś).
piec Ulrich.

strasznie żarłoczny ten ich piec jest w porównaniu do tego co piszecie.

zastanawiamy się czy u nich wszystko właściwie jest podłączone bo niestety majątek idzie na to ogrzewanie, a i tak w chałupie jest tylko 17-18 stopni :-(.

dom ocieplony, otynkowany, dodatkowo kominek.
tez mam ulricha i to co piszesz to chyba okna masz otwarte non stop,lub piec 50kW. U mnie ulrich 24kW CW+CO rocznie około 1500litrów, dom 130 użytkowej,sterownik DIGITIME 600, poza tym nieszczelne drzwi (Gerda, kto ma ten wie o czym pisze), dom ocieplony 10cm styro, jestem bardzo zadowolony z pieca, jeszcze mnie nie zawiódł a CW mam na bieżąco. chyba masz coś żle wyregulowany piecyk nie mam pojęcia ile KW ma ten piec - sprawdzę choć nie wiem czy znajdę jakieś oznaczenia bo piec jest tak wspaniałej jakości, że po roku już zlazły z niego wszelkie naklejki i oznaczenia :-(, a nie był myty ani nic - okna pozamykane, do tego rolety zewnętrzne poopuszczane.
możliwe, że to kwestia regulacji - niestety w okolicy jeden Pan tylko się tym zajmuje, "fachowiec" jakich mało ;-), ma monopol i zero wiedzy (to po kolejnych jego wizytach i naprawach widać - bo do pieca przychodzi mniej więcej 10 razy w roku i "naprawia", kasę bierze i nic nie jest zrobione, od roku "naprawia" połączenie pomiędzy baniakami z olejem - do tej pory nie zrobione, trzeba ręcznie przekładać jakąś rurkę, którą znalazł w samochodzie jak się w jednym baniaku olej kończy).

z tego powodu właśnie się zainteresowałam tematem - bo Pan ów twierdzi, że to normalne zużycie pieca - jak widać - znowu kręci (a w chałupie zimno jak było tak jest). Mam ten piecyk już 6 lat, nic, kompletnie nic się nie zepsuło, tylko coroczne czyszczenie i lanie oleju, tak jak był postawiony z naklejkami tak jest do dzisiaj, grama rdzy bądź uszkodzonej naklejki, baniak 1500l starcza na rok, temp. ustawiona 21.5st, ja swojego 'konserwatora" ściągam aż 40km ode mnie, ale jest dobry więc warto dać więcej za dojazd ;-) Więc troszkę się zdziwiłem tym co napisałaś, fakt rodzice maja też ulricha ale gazowego, tam to już inna historia.



serwis_ul - 29-01-2010 08:38
Do "JANINKI-AMORKI82"

Firma Ulrich dziękuje za podzielenie się opinią na temat naszego produktu, co wydatnie wpłynie na poprawę jakości obsługi naszych klientów. Naszym nadrzędnym celem jest bezawaryjna i długotrwała praca urządzeń ULRICH® a co za tym idzie satysfakcja naszych klientów z posiadanych produktów. Dlatego też prosimy o przekazanie nam na adres mailowy swoich danych kontaktowych. Po ich otrzymaniu specjaliści firmowego serwisu ULRICH® odwiedzą Państwa instalację celem udzielenia wszelkiej pomocy.
Aby sprostać naszemu zobowiązaniu bardzo prosimy o kontakt z nami poprzez adres mailowy serwis@ulrich.com.pl załączając w poczcie swój numer telefonu , e-mail kontaktowy oraz adres instalacji urządzenia. Skontaktujemy się z Państwem niezwłocznie i ustalimy szczegóły naszej pomocy.

Z poważaniem,

Tomasz Kołodziejczyk
DST Ulrich
serwis@ulrich.com.pl



JANINKI-AMORKI82 - 29-01-2010 08:53
Bardzo dziękuję za odzew, im więcej wpisów tym bardziej przekonana jestem, że u rodziców jest coś nie tak (3 krotnie większe zużycie oleju na przykład).
niestety z tym ściągnięciem fachmana nie jest tak łatwo - ten "nasz" to jedyny w promieniu bodajże 50km, a nie wiem czy np. z łodzi czy warszawy komuś się będzie chciało przyjechać na nasze zadupie (i skolko sobie za to krzyknie).

bardzo dziękuję za informację od serwis_ul - jak tylko na miejscu będzie osoba decyzyjna (mama) pewnie skorzysta z Państwa pomocy, a na razie pozostaje mi lać i płakać (wczoraj tankowane 800litrów - to już drugi raz w tym miesiącu - wcześniej - 3 tygodnie temu 400litrów).

a mam jeszcze pytanie - czy rurki co wychodzące z pieca macie czymś zaizolowane (ocieplone)? bo u nas nie są i tak kombinujemy, że może dlatego piec non stop kręci bo się woda w tych rurkach wychładza?
i na ile stopni macie ustawiony suwak na piecu?



pierwek - 29-01-2010 09:39

a mam jeszcze pytanie - czy rurki co wychodzące z pieca macie czymś zaizolowane (ocieplone)? bo u nas nie są i tak kombinujemy, że może dlatego piec non stop kręci bo się woda w tych rurkach wychładza?
i na ile stopni macie ustawiony suwak na piecu?
to zależy od tego gdzie jest usytuowana kotłownia i czy zależy nam na tym żeby nie było w niej strat ciepła czy jest to w sumie obojętne.

Ja mam w kotłowni (akurat zupełnie inny kocioł ale to nieważne) rurki zaizolowane bo kotłownia graniczy z garażem w którym jest 5 oC. A kotłowania ogrzewa się trochę od czopucha kotła i części rurek (powroty). Nie zależy mi żeby było tam 20oC - jest około 12 i więcej nie potrzeba. U mnie ciepło które zostałoby w kotłowni uciekałoby niepotrzebnie do garażu. Ale jeżeli ktoś ma kotłownie np w piwnicy jakoś centralnie pod domem to takie uciekające z kotłowni ciepełko i tak ogrzewa dom więc strat tak naprawdę nie ma.



JANINKI-AMORKI82 - 29-01-2010 10:09

a mam jeszcze pytanie - czy rurki co wychodzące z pieca macie czymś zaizolowane (ocieplone)? bo u nas nie są i tak kombinujemy, że może dlatego piec non stop kręci bo się woda w tych rurkach wychładza?
i na ile stopni macie ustawiony suwak na piecu?
to zależy od tego gdzie jest usytuowana kotłownia i czy zależy nam na tym żeby nie było w niej strat ciepła czy jest to w sumie obojętne.

Ja mam w kotłowni (akurat zupełnie inny kocioł ale to nieważne) rurki zaizolowane bo kotłownia graniczy z garażem w którym jest 5 oC. A kotłowania ogrzewa się trochę od czopucha kotła i części rurek (powroty). Nie zależy mi żeby było tam 20oC - jest około 12 i więcej nie potrzeba. U mnie ciepło które zostałoby w kotłowni uciekałoby niepotrzebnie do garażu. Ale jeżeli ktoś ma kotłownie np w piwnicy jakoś centralnie pod domem to takie uciekające z kotłowni ciepełko i tak ogrzewa dom więc strat tak naprawdę nie ma. u nas kotłownia jest usytuowana tak jakby pod gankiem, 12 stopni to tam jest jak na dworze jest +5 mniej więcej, w te 30 stopniowe mrozy to myślę, że tam mogło spaść nawet poniżej zera. no ale "nasz fachowiec" tak tą instalację zrobił - to co mówicie, żeby te rurki samemu ocieplić ?



popiz - 29-01-2010 16:20
Witam ponownie temat sie powoli rozkręca i bardzo mnie to cieszy. JANINKI-AMORKI82 nie wiem czy u was to wina kociołka czy tez może wykonania całej instalacji( chodzi mi o te ocieplenie rurek miedzianych), bo nie znam się na tym, ale podaje link do moich zdjęc gdzie pokazane jest wykonanie instalacji u mnie i dodam, że zarówno zbiornik i kociołek znajdują się w piwnicy. Aha ustaliłem wkońcu, że nasz kociołek ma 22kw :) Na pierwszym zdjęciu jest pokazana rurka i ocieplenie- nie ocieplone mamy tylko te rurki, które idą od zbiornika z olejem. Mam nadzieje, że zdjęcia coś pomogą.
http://picasaweb.google.pl/Zulkowski/Kocio22kw#



slawciol - 29-01-2010 20:35



a mam jeszcze pytanie - czy rurki co wychodzące z pieca macie czymś zaizolowane (ocieplone)? bo u nas nie są i tak kombinujemy, że może dlatego piec non stop kręci bo się woda w tych rurkach wychładza?
i na ile stopni macie ustawiony suwak na piecu?
mam nastawione na 60 stopni, rurki są zaizolowane. Napisz jak ze sterownikiem? Jest zainstalowany, jeżeli tak to jaki i ile jest nastawione



cienki66 - 02-02-2010 09:16
Witajcie,
Ja również będę miał ogrzewanie olejowe, w związku z powyższym stoję przed wyborem kotła. Czy Viessmann Vitola 200 jest wart swojej ceny, czy może kupić kocioł De Dietrich - są trochę tańsze, ale Vitola 200 nie ma dolnego ograniczenia temperatury. Może ktoś używa kotła Vitola i może podzielić się doświadczeniami?

Pozdrawiam



compi - 02-02-2010 19:12
Mi polecają Ulricha Ederlich. Może bym i szukał innych, ale na ten akurat mam dobrą ofertę. Ktoś jest wstanie porównać powyższe kotły?



popiz - 05-02-2010 23:02
Pare dni temu tankowanie około 850l po 2,37zł za litr, cena jeszcze znośna. Szkoda tylko, że te tankowanie normalnie to co roku robilismy koniec lutego lub poczatek marca, a przez te mrozy juz musieliśmy to zrobic. A jak u Was to wygląda czy może też ktos zauważył różnice w zużyciu?



Karina75 - 22-02-2010 19:21
Witam. Ja również zastanawiam się nad ogrzewaniem olejowym, ale przerażają mnie liczne artykuły na temat średniego zużycia oleju opałowego w domu o pow. 160 - 200 m, tj. ok. 4000 l - 5000 l rocznie. Z Waszych doświadczeń wynika, iż to zużycie jest jednak znacznie mniejsze tj. średnio ok. 2000 l rocznie. Zastanawia mnie skąd takie duże różnice?. Pozdrawiam...



popiz - 23-02-2010 16:15
Byc może to czysty marketing- ktoś chce zniechęcic do olejaków a tym samym sprzedac piec np na ekogroszek. Ja w tym roku buduje domek i też dużo myślę nad ogrzewaniem olejowym i pewnie takie będzie. Kwestia tylko jakiej firmy kociołek, ale napewno bedzie to dietrich lub viesman. Viesman jest w domu w którym obecnie mieszkam i od 6-7 lat pracuje bezobsługowo tylko najgorsza to cena bo to górna półka, ale może dlatgeo spalanie jest na dobrym poziomie.



herkrzych - 28-02-2010 21:12
Palimy trzeci sezon.Piec olejowy Scheer DuoCondens 15-23kW z automatyką - uruchamiany w pażdzierniku do kwietnia temperatura 20dzień 18noc i kominek Makroterm z płaszczem (palę w nim codziennie od 19 .00 do 24.00- wtedy idę spać a wkominku się dopala :).Od Kwietnia do pażdziernika kocioł i kominek odpoczywają - woda ciepła z solara Watt .Ewentualnie w dni pochmurne lub w przypadku większego poboru ciepłej wody przepalam w kominku.
Zużycie oleju za poprzednie dwa sezony to 550 l i 450l w tym sezonie przewiduję ok.550l ( do teraz wyszło 450l.Zużycie drewna ok.10m na sezon
Dom 130m pow ogrzewanej z tego 40m podłogówki parterowy z użytkowym poddaszem ,ściany beton komurkowy 24cm + 15 styropianu , dach 23cm wełna



Ciril - 01-03-2010 12:15
Cieszę się, że pojawił się ten temat :D

My planujemy kocioł na olej Buderus Logano 25 KW SE, do tego automatyka R2109 do tego kominek z płaszczem wodnym.
Ciekawa jestem jak system będzie się sprawdzał.

Pierwszy sezon grzewczy szykuje się 2010/2011... ale pocieszyliście mnie z tym spalaniem



JANINKI-AMORKI82 - 03-03-2010 08:42



a mam jeszcze pytanie - czy rurki co wychodzące z pieca macie czymś zaizolowane (ocieplone)? bo u nas nie są i tak kombinujemy, że może dlatego piec non stop kręci bo się woda w tych rurkach wychładza?
i na ile stopni macie ustawiony suwak na piecu?
mam nastawione na 60 stopni, rurki są zaizolowane. Napisz jak ze sterownikiem? Jest zainstalowany, jeżeli tak to jaki i ile jest nastawione mamy sterownik Urlicha - nastawione jest 17-18 stopni w tej chwili (przy czym taka temperaturę chałupka osiąga dopiero po dogrzaniu kominkiem pomimo, że piec kręci praktycznie non stop). czasem mam wrażenie, że ten sterownik w ogóle nie jest połączony z piecem ;-) nastawione np. 18 stopni, programator pokazuje, że jest 14, a piec nie grzeje (nie grzeje na kaloryfer bo non stop podgrzewa wodę).

ja też nie wiem w czym problem - myślę, że to kwestia źle zrobionej instalacji lub regulacji jak tu ktoś sugerował.
docieplimy te rurki i zobaczymy co to da.
dodatkowo myślę, że za duży jest nawiew powietrza z zewnątrz - stąd takie niskie temperatury w kotłowni, woda w nieocieplonych rurkach się wychładza więc piec non stop ją podgrzewa - niestety nasz "fachowiec" twierdzi, że taki dopływ powietrza z zewnątrz jest ok, a może nawet zbyt mały (ze względu na jakieś przepisy czy cuś - nie znam się) - a dziura jest wielkości małego okna
:roll:



zbigmor - 03-03-2010 08:45
mamy sterownik Urlicha - nastawione jest 17-18 stopni w tej chwili (przy czym taka temperaturę chałupka osiąga dopiero po dogrzaniu kominkiem pomimo, że piec kręci praktycznie non stop). czasem mam wrażenie, że ten sterownik w ogóle nie jest połączony z piecem ;-) nastawione np. 18 stopni, programator pokazuje, że jest 14, a piec nie grzeje (nie grzeje na kaloryfer bo non stop podgrzewa wodę).

ja też nie wiem w czym problem - myślę, że to kwestia źle zrobionej instalacji lub regulacji jak tu ktoś sugerował.
docieplimy te rurki i zobaczymy co to da.
dodatkowo myślę, że za duży jest nawiew powietrza z zewnątrz - stąd takie niskie temperatury w kotłowni, woda w nieocieplonych rurkach się wychładza więc piec non stop ją podgrzewa - niestety nasz "fachowiec" twierdzi, że taki dopływ powietrza z zewnątrz jest ok, a może nawet zbyt mały (ze względu na jakieś przepisy czy cuś - nie znam się) - a dziura jest wielkości małego okna
:roll:[/quote]

Skoro w pomieszczeniach i tak jest zimno to brak izolacji rurek nic do tego nie ma.



slawciol - 03-03-2010 18:11

mamy sterownik Urlicha - nastawione jest 17-18 stopni w tej chwili (przy czym taka temperaturę chałupka osiąga dopiero po dogrzaniu kominkiem pomimo, że piec kręci praktycznie non stop). czasem mam wrażenie, że ten sterownik w ogóle nie jest połączony z piecem ;-) nastawione np. 18 stopni, programator pokazuje, że jest 14, a piec nie grzeje (nie grzeje na kaloryfer bo non stop podgrzewa wodę).

ja też nie wiem w czym problem - myślę, że to kwestia źle zrobionej instalacji lub regulacji jak tu ktoś sugerował.
docieplimy te rurki i zobaczymy co to da.
dodatkowo myślę, że za duży jest nawiew powietrza z zewnątrz - stąd takie niskie temperatury w kotłowni, woda w nieocieplonych rurkach się wychładza więc piec non stop ją podgrzewa - niestety nasz "fachowiec" twierdzi, że taki dopływ powietrza z zewnątrz jest ok, a może nawet zbyt mały (ze względu na jakieś przepisy czy cuś - nie znam się) - a dziura jest wielkości małego okna
:roll:
Skoro w pomieszczeniach i tak jest zimno to brak izolacji rurek nic do tego nie ma.[/quote]

a jak już grzeje, to czy grzejniki robią się gorące od razu? Może masz zakręcone grzejniki na zaworach?? docieplenie rurek nic nie da, pompa jaka i na jakim biegu pracuje? ten piec robi 80stopni, dom nagrzewa sie w moment, więc możne masz te grzejniki przykręcone (zaworki przy podłączeniu)



aromurek - 09-03-2010 21:36
jurg czy masz podłogówkę ,czy tylko same grzejniki?



aromurek - 11-03-2010 13:04
jako użytkownicy kotłów olejowych który byście doradzili
buderus 125 be + RC lub 4121
de dietrich gtu 120 lub 1203 z diematic
dodam, że budynek będzie dogrzewany kominkiem z PW, dobrze docieplonu tj:BK 24 + 15 styro, podłogi 15 cm styro, dach 30 czm wełny powierzchnia grzewcza 140m 2,
z czego większość w podłogówce w projekcie przewidziany był kocioł 2f 24 kw

mam nadzieję ktoś czyta ! :P



jurg - 11-03-2010 19:01

jurg czy masz podłogówkę ,czy tylko same grzejniki? Podłogówka jest symboliczna w całym moim systemie grzewczym i jest tylko w kuchni (otwartej na salon) 10 m2 oraz w łazience ca 8 m2 - w związku z tym, że wyłożone są te pomieszczeniach terakotą podłoga ma być ciepła. Szczególnie ważne to jest w łazience.



aromurek - 11-03-2010 21:33
jurg a jak masz podłączoną podłogówkę? czy bezpośrednio pod ,,lodówkę,,
czy też poza nią?



Danekspol - 11-03-2010 22:00
Dom piętrowy - powierzchnia użytkowa około 165 metrów kw. , ściana trójwarstwowa porotherm , styropian oraz cegła . Kotłownia olejowa buderus logano G 115 - 21 KW umieszczona w oddzielnym budynku gospodaczym z zasobnikiem na wodę. Ogrzewanie wyłącznie tym piecem, zużycie od listopada do dzisiaj - 1500 litrów oleju. Temperatura w dzień 20 C , woda o temp. 43 C. Zero problemów z piecem: pełna bezobsługowość.



jurg - 13-03-2010 11:21

jurg a jak masz podłączoną podłogówkę? czy bezpośrednio pod ,,lodówkę,,
czy też poza nią?
Z kotła mam wyprowadzony jeden obieg grzewczy do skrzynki z rozdzielaczami (zasilanie i powrót) . Na zasilaniu oczywiście jest pompa obiegowa. W skrzynce są trójniki na zasilaniu i powrocie, które zasilają dwa rozdzielacze jeden dla 10 kaloryferów, a drugi dla dwóch obiegów podłogówki. Na rozdzielaczu podłogówki zamontowana jest pompa oraz zawór Hertza ( z regulacją temp.) z kapilarą połączoną z szyną powrotną rozdzielacza. Zawór może "puścić wodę" o temp. max 50 st. C. Całość rozdzielacza podłogówki jest mieszaczem mechanicznym. Można byłoby podłączyć elektryczny mieszacz do elektroniki kotła, ale przy tak małej powierzchni podłogówki koszt byłby pewnie dużo wyższy niż rozwiązanie z mieszaczem mechanicznym. Zresztą tak mi wymyślił mój instalator i działa to już sześć lat bez zastrzeżeń. Ponadto mam dodatkowy wpływ na instalację podłogówki - na początku sezonu grzewczego i na końcu sezonu mogą podłogówkę po prostu wyłączyć - w rozdzielni elektrycznej na pompę podłogówki mam osobny obwód.



jurg - 13-03-2010 11:23

jurg a jak masz podłączoną podłogówkę? czy bezpośrednio pod ,,lodówkę,,
czy też poza nią?
Z kotła mam wyprowadzony jeden obieg grzewczy do skrzynki z rozdzielaczami (zasilanie i powrót) . Na zasilaniu oczywiście jest pompa obiegowa. W skrzynce są trójniki na zasilaniu i powrocie, które zasilają dwa rozdzielacze jeden dla 10 kaloryferów, a drugi dla dwóch obiegów podłogówki. Na rozdzielaczu podłogówki zamontowana jest pompa oraz zawór Hertza ( z regulacją temp.) z kapilarą połączoną z szyną powrotną rozdzielacza. Zawór może "puścić wodę" o temp. max 50 st. C. Całość rozdzielacza podłogówki jest mieszaczem mechanicznym. Można byłoby podłączyć elektryczny mieszacz do elektroniki kotła, ale przy tak małej powierzchni podłogówki koszt byłby pewnie dużo wyższy niż rozwiązanie z mieszaczem mechanicznym. Zresztą tak mi wymyślił mój instalator i działa to już sześć lat bez zastrzeżeń. Ponadto mam dodatkowy wpływ na instalację podłogówki - na początku sezonu grzewczego i na końcu sezonu mogą podłogówkę po prostu wyłączyć - w rozdzielni elektrycznej na pompę podłogówki mam osobny obwód.



aromurek - 13-03-2010 16:23
jurg a czy nie myślisz ,że kociołek jest trochę przewymiarowany będę miał podobną powierzchnię i nie wiem czy nie skłaniać się ku 17KW



jurg - 13-03-2010 16:47

jurg a czy nie myślisz ,że kociołek jest trochę przewymiarowany będę miał podobną powierzchnię i nie wiem czy nie skłaniać się ku 17KW Przewymiarowany ?, może i tak, ale mniejszego w 2004 roku nie było.. Kocioł jest jednofunkcyjny i oprócz ogrzewania chałupy ma za zadanie podgrzewanie CWU, no i do podgrzania 130 litrów w zasobniku, ta zbyt duża moc dla domu jest odpowiednia do podgrzania, szybkiego podgrzania wody. Taka uroda kotła olejowego. Ja mam ustawioną temperaturę na ca. 50 stopni C i czas podgrzania wody do tej temp. jest optymalnie krótki właśnie przy większej mocy kotła. Coś za coś.
Po sześciu sezonach grzewczych okazało się że kupno tego zintegrowanego kotła to był dobry wybór. Kocioł jest oszczędny, bezawaryjny, bezobsługowy i bardzo cichy podczas jego pracy .
Jakbym miał gaz ziemny to bym zainstalował kocioł z odpowiednią modulacją i wtedy moc kotła była by dopasowana do ogrzania domu. Gazu nie ma, więc jest jak jest.



aromurek - 13-03-2010 18:23
no i cenowo wychodzi dobrze ostatnio miałem propozycję za 8200 z dematicem a buderus za 7900 z automatyką tyle że bez podgrzewacza a to minimum 1200 zł ale ma 17 KW tylko czy ta różnica pozwoli uzyskać późniejsze oszczędności ? na szczęście mam jeszcze czas na zbieranie opinii :D
dzięki za porady jurg :D



compi - 13-03-2010 19:27
Trochę nie na temat, ale...
Ja przegapiłem promocję na kondensacyjnego Wolfa. Było po 5 tysięcy z kawałkiem, jest ponad osiem :/.

Macie jakies fajne oferty?



aromurek - 13-03-2010 20:16
ale to chyba za gazowca :D

olejaki obdzwoniłem i w mazowieckim niewielkie różnice około 100 zł ale jak kupować kociołek to tylko od lutego do kwietnia dają największe upusty :D



compi - 13-03-2010 20:19

ale to chyba za gazowca :D

olejaki obdzwoniłem i w mazowieckim niewielkie różnice około 100 zł ale jak kupować kociołek to tylko od lutego do kwietnia dają największe upusty :D

Nie nie, na olej :). Viesmann i Dietrich drogie jak.... Nie wiem co robić. Pozostaje Ulrich i jakies tam inne w niższych stawkach.



aromurek - 13-03-2010 22:35
Urlich - niemiecka nazwa, japońska technologia, producent koreański......... :D
użytkuję kie i do zachodnich marek jej daleko!
ale są użytkownicy co je sobie chwalą i pewnie jest tak że jak trafisz dobry egzemplarz będziesz zadowolony, są też polscy producenci z tańszych urządzeń olejaki z domgazu z podwarszawskich marek, mi za całą kotłownię z pompami zaworami piecem i zbiornikiem na olej wyliczyli na 10000 pln



compi - 13-03-2010 22:52
Ulrich ma podobno słaby serwis. To, że to obok Niemca nie stało to ja wiem dobrze, ale mam też podane przykłady zadowolonych klientów mojego hydraulika. Cena jest wręcz zaje...sta, więć sam nie wiem. Wolfa żałuję, wyszło odkładanie wizyty w hurtowni "na potem". Promo siem skończyło i lipa panie...



aromurek - 13-03-2010 23:15
ja mam 2 faworytów

buderus 125 be + RC lub 4121
de dietrich gtu 120 lub 1203 z diematic

jurg użytkuje lodówkę detricha 6 lat i chwali, na jego korzyść przemawia też cena
a z tym wolfem to musiała być mega promo!



compi - 13-03-2010 23:26

ja mam 2 faworytów

buderus 125 be + RC lub 4121
de dietrich gtu 120 lub 1203 z diematic

jurg użytkuje lodówkę detricha 6 lat i chwali, na jego korzyść przemawia też cena
a z tym wolfem to musiała być mega promo!
Bo była :). z ósemki zejść na piątkę... Podaj jak możesz ceny swoich faworytów. Może się oswoję :lol:



aromurek - 14-03-2010 06:03
buderus 125 be + RC 7860 lub 4121 10660
GTU 1203 8150 zł z VAT 22%
GTU 123 RS 7600 zł z VAT 22%
i wszystkie modele nie kondensacyjne



compi - 14-03-2010 11:55
Dzięki. No i właśnie, w tych przedziałach cenowych można juz sporo wybierać.



aromurek - 16-03-2010 10:32
Dzięki. No i właśnie, w tych przedziałach cenowych można juz sporo wybierać.

jeżeli chcesz mogę dać namiar na bardzo dobrą ofertę Buderusa 125 Be z RC za 7100 z 22%wat / bez zasobnika/



aromurek - 17-03-2010 13:25
jak sądzicie czy warto pchać się w kotły kondensacyjne przy oleju, może ktoś urzytkuje taki kociołek?

jaki system grzewczy lepiej sprawdza się przy piecach olejowych grzejniki czy podłogówka?



popiz - 24-03-2010 18:50
Aromurek u mnie sa grzejniki w całym domu (piwnica, parter i poddasze użytkowe) dodatkowo jest tez podłogówka na parterze. Całośc spisuje sie dobrze., ale co doradzic to nie wiem. Ja w tym roku buduje dom i też dodatkowo wstawię podłogówkę.



aromurek - 27-03-2010 11:56
popiz a jaki kociołek eksploatujesz?

Zastanawiam się nad podłogówką na całości budynku z nastawieniem na ewentualną zmianę w przyszłości urządzenia z olejaka na pompę ciepła bo będą musiały potanieć! Patrząc na zmiany na świecie wszystko pcha się w prąd paliwa kopalne coraz droższe widać to na przykładzie naszego węgla więc przesiadka będzie łatwa a wiadomo pompa ciepła= podłogówka :wink:



popiz - 28-03-2010 22:15
kociołek to viesman 22kw, od 6 lat pracuje i jak narazie nic sie z nim nie działo, przejrzyj cały temat to poczytasz też jakie kotły maja inni. To piec w domu moich rodziców a sobie buduje w tym roku domek i tez myśle o olejaku, ale cena oleju mnie odstrasza- wczoraj pytałem to u nas w Białymstoku 2,60za litr :(. I bądz tu mądry i wybierz optymalne ogrzewanie-czym? skoro w 2012 ma wejśc akcyza na węgiel to i ekogroszki podrożeją. Mam nadzieje, że ta akcyza nie wejdzie.



aromurek - 29-03-2010 08:27
Ja dlatego łączę kociołek olejowy z kominkiem z płaszczem wodnym aby grzanie wychodziło taniej nie decyduję się na gaz płynny bo tam dochodzą koszty dzierżawy zbiornika 160 zł na kwartał no i uwiązanie u jednego dostawcy a zakup zbiornika z papierologią to 9000zł :evil:
choć ostatnio znajomy polecił mi kociołek wielopaliwowy kostrzewy : zboża, pellety, groszek, drewno ale sam piec to 10000zł :o
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl