Ludzie - nie instalujcie alarmów-wyjców!!!
- 28-07-2008 21:01
Bardzo Was proszę
1. Po 3456 aktywacji w trakcie usypiania dziecka sąsiad lub przyszły sąsiad nie myśli jak zabić złodzieja, tylko Was, najlepiej wysadzić tą całą budę z korzeniami, może już przestanie w końcu NA DOBRE
2. Agencja ochroniarska przyjdzie szybciej zobaczyć co się stało niż tenże sąsiad
3. Złodziej prawdziwy wie jak szybko wyjca wyłączyć i że to tylko atrapa. Już lepszy jest pies, kot, kuna, cokolwiek...
4. Stosunki z sąsiadami PO budowie - bezcenne. Schrzanione trudno odbudować nawet piwem...
5. Jak na budowie jest za mało do kradzenia, żeby założyć monitoring to nie zakładajcie wyjca. PROSZĘ
6. Jak kiedyś odpukać coś się naprawdę u Was będzie działo, sąsiedzi się zabarykadują u siebie, zamkną okna i włożą stopery... Bo ZNOWU draństwo wyje... Lata się sprawdzić pierwsze 3 razy a i tak podejrzewam, ze wyjątkowo porzadna ze mnie obywatelka. Później patrz punkt 1....
WRRRRRRRRRRRR :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
maciejon - 28-07-2008 21:35
Trudno odmówić Ci logiki i racji!
Moim zdaniem istnieje pewien kompromis: umieszczenie "wyjca" wewnątrz domu a nie na zewnatrz. Tak umieszczony bedzie mniej skutecznie wzywał sąsiadów lecz bardziej skutecznie stresował intruza.
Trzeba jedynie sygnalizator akustyczny umiescić w miejscu "trudnozniszczalnym".
Trociu - 29-07-2008 11:47
5. Jak na budowie jest za mało do kradzenia, żeby założyć monitoring to nie zakładajcie wyjca. PROSZĘ Już samo wstawienie okien powoduje, że na budowie znajduje się odpowiednio dużo do ukradzenia. A w tym momencie przeważnie się zakłada alarm.
Trociu - 29-07-2008 11:48
2. Agencja ochroniarska przyjdzie szybciej zobaczyć co się stało niż tenże sąsiad Po to jest ta agencja. To ona ma być na miejscu pierwsza i zobaczyć co się dzieje a nie sąsiad.
Trociu - 29-07-2008 11:48
3. Złodziej prawdziwy wie jak szybko wyjca wyłączyć i że to tylko atrapa. Już lepszy jest pies, kot, kuna, cokolwiek... Wyłączyć wyłączy - ale wtedy ma jakieś 10-15 minut, aby dokończyć włam. Bez alarmu miałby pewnie całą noc.
Trociu - 29-07-2008 11:49
A byłaś może u tego sąsiada z nim porozmawiać. Zwrócić mu uwagę, żeby doregulował sobie alarm, bo wyje non stop.
ZW - 29-07-2008 11:53
Znaczy alarm bez agencji, bo opłata za 3456 nieuzasadnionych interwencji, uff... przekroczyłaby wartość okien i regulacji razem ;)
Także w rozmowach z sąsiadem o regulacji ma zastosowanie pkt
"6. Jak kiedyś odpukać coś się naprawdę u Was będzie działo, sąsiedzi się zabarykadują u siebie, zamkną okna i włożą stopery... Bo ZNOWU draństwo wyje...."
pozdrawiam
barzuc - 29-07-2008 12:30
...
1. Po 3456 aktywacji w trakcie usypiania dziecka sąsiad lub przyszły sąsiad nie myśli jak zabić złodzieja, tylko Was, najlepiej wysadzić tą całą budę z korzeniami, może już przestanie w końcu NA DOBRE
... Wszystko pięknie, jedno podsumowanie mi się ciśnie tylko... nie koncepcja alarmu z wyjcem jest błędna a sprzęt lub instalator do d**y (albo jedno i drugie). Prawidłowo zamontowany, wyregulowany alarm i oparty na sensownych podzespołach (a nie kupionych w hipermarkecie "zestaw alarmowy" za 30 zł) nie powinien sie bez przyczyny włączać.
Przy takich warunkach (dobry - czyt. sprawny sprzęt, prawidłowa instalacja i konfiguracja) alarm z wyjcem to dobry pomysł - w innych przypadkach to faktycznie więcej problemów i szkód wyrządza niż korzyści przynosi.
pa-ma - 29-07-2008 12:44
z tą firmą ochroniarska to masz rację - może to najlepszy pomysł.
a sąsiedzi...? ostatnio włączył mi się alarm, środek nocy - rozumiem sąsiadów lato, okna otwarte a tu wyje jak cho...a, i co i nic. każdy na mnie przeklina, straszy policją że cisze nocną zakłócam, a ja skromnie pytam A DLACZEGO NIE DZWONILI NA POLICJE!!! po prostu znieczulica - nie moje kradną, a że wyje to diabli tego sąsiada ? :evil: :evil:
przy okazji pozdrawiam sąsiadów z Cze-wy/ Stradom, przepraszam że nie spali i dziękuję że brak im zwykłych sąsiedzkich odruchów - 997 - nr bezpłatny...
miłego dnia
pierwek - 29-07-2008 13:55
a okradli Cię czy był fałszywy alarm? Myślę że policja by nie przyjechała do wyjącego alarmu - bo oni nie są od wyjących alarmów. No chyba że by przyjechali , sporządzili notatkę i oddali sprawę do SG za zakłócanie ciszy nocnej.
ZW - 29-07-2008 14:18
A dlaczego zainstalowałaś wyjca zamiast monitoringu ?
W ten sposób oczekujesz od sąsiadów, że będą bezpłatnie monitorować Twoją chałupę, na co jak sie okazało nie mają ochoty.
pozdrawiam
laspalmas - 29-07-2008 14:47
w niedalekiej odległości ode mnie wiem że jest zainstalowanych ok. 4 wyjących alarmów i jakoś żaden ciągle się nie włancza. Przyłącze się do opcji która wątpi w umiejętności instalatora lub jakość samego urządzenia.
Edybre - 29-07-2008 22:12
A co proponujecie jeśli nie ma w okolicy agencji ochroniarskiej?
barzuc - 30-07-2008 08:02
A co proponujecie jeśli nie ma w okolicy agencji ochroniarskiej? Alarm z modułem komunikacyjnym np. GSM wysyłający informacje przez sms na komórkę właściciela lub innej zaufanej osoby... ale i tak obowiązkowo z wyjcem :)
pa-ma - 30-07-2008 11:24
dostało mi się - OK pokornie przyjmuję,
alarm wył 4 razy w tym roku (dużo) , raz z mojej winy - żle zabezpieczyłem.
Włamania były (kradzieże!) zanim mogłem zainstalować alarm, obecnie nic nie ukradziono, tylko czemu alarm włącza się zawsze ok północy??
Dziś rano przyjechałem na działce i znów byli "goście" (alarm się nie włączył) ale głąby tak podjechali pod ogrodzenie że rozwalili skrzynkę przyłącza energ. Uliczka na której mam dom jest ślepa - więc nie ma mowy o przejezdnych.
Z jednym się z Wami zgadzam szukam f. ochroniarskiej.
przy okazji jakie są średnie koszta /m-c?? - tak żebym miał z czym porównać..
pozdr
P
piwopijca - 30-07-2008 11:32
Nie robic alarmu bo czyjes dziecko spi? Hm..., to chyba mocno na wyrost tetsowanie "dobrosasiedztwa". Nie sadze zebym zrezygnowal z alarmu na korzysc sasiadow, pewnie ze zastanowilbym sie i podregulowal system -ale najpierw musialbym wiedziec ze cos jest nie tak, zakladajac ze nie mieszkam jeszcze tam
Mysle, ze rozmowa i wzmianka o ciaglym "wyciu" pomogly by cos :)
Pzdr.
pablitoo - 30-07-2008 12:12
(...)
Z jednym się z Wami zgadzam szukam f. ochroniarskiej.
przy okazji jakie są średnie koszta /m-c?? - tak żebym miał z czym porównać..
pozdr
P U mnie 60 pln miesięcznie za usługę monitoringu jednej ze znanych firm ochroniarskich ...
- plus 300 pln za radionadajnik połączony z moim systemem alarmowym - to jest kaucja - w wypadku rezygnacji z usług zwracam nadajnik a oni mnie kasę .
ZW - 30-07-2008 12:55
...tylko czemu alarm włącza się zawsze ok północy??
...
P Jeśli avatar jest aktualny przychodzą mi do głowy mieszkańcy poddasza kuna albo nietoperz. Ja miałem serię regularnie o 4:30 ;)
pablitoo - 30-07-2008 13:06
U mnie miałem podobny problem na etapie budowy i wykańczania - powód - czarna bestia sąsiada - kot :evil:
Trociu - 30-07-2008 13:12
U mnie miałem podobny problem na etapie budowy i wykańczania - powód - czarna bestia sąsiada - kot :evil: U mnie początkowo były jakieś ptaszki latające na poddaszu. Teraz nie mam pojęcia. Po weekendzie będę wzywał instalatora.
Z góry moich sąsiadów przepraszam, za to że czasami się coś włączy.
Ale z tego samego powodu będę rozumiał jak innym moim nowym sąsiadom będzie się coś włączać.
pablitoo - 30-07-2008 13:44
A jaki masz system alarmowy - przecie można precyzyjnie określić która czujka wzbudza alarm i jej się przyglądnąć lub pomieszczeniu w którym się znajduje ...
U mnie zawsze wzbudzała alarm czujka w piwnicy - kocisko sąsiada właziło źle zabezpieczonym otworem okiennym i aktywowało alarm jak buszowało po piwnicy.
Po pierwszym alarmie wiedziałem że to w piwnicy , po drugim zdybałem kota w piwnicy i zlokalizowałem miejsce włażenia bestii , zabiłem okno dechami i problem zniknął ...
Dwa razy grupa interwencyjna agencji ochrony budziła mnie w nocy i przyjeżdżała na budowę :lol:
Trociu - 30-07-2008 13:56
A jaki masz system alarmowy - przecie można precyzyjnie określić która czujka wzbudza alarm i jej się przyglądnąć lub pomieszczeniu w którym się znajduje ... Wiem , że można sprawdzić która to czujka. Tylko że u mnie wzbudzają się różne czujki na niewykończonym poddaszu. Dlatego z jednej strony próbuję jak najszybciej zamknąć poddasze (położyć wszystkie regipsy) a z drugiej czekam na wizytę technika - może coś pomoże
pablitoo - 30-07-2008 14:20
A masz monitoring ??
Jak tak to współczuję - ja mam monitoring od początku uruchomienia systemu - te dwa razy jak mi kocisko alarm wzbudzilo to myslałem że zejdę na zawał jak jechałem z mieszkania na budowę po nocy ... - miałem około 25 km na budowę :(
Ja mówię głównie o takich wyjcach bez monitoringu, rozmowy owszem mam za sobą :lol:
Pierwsi "pacjenci" zainstalowali taki zestaw z obiego i to w ten sposób, że wył.. z ich ogródka do naszego ogrodu. Na głównej ulicy od której mieli wejście nic nie było widać, no może troszkę słychać. Od czego się włączał - sami nie wiedzieli. Po kilku telefonach pt "znowu draństwo wyje" - w końcu nie podpisywaliśmy z nimi umowy o ochronę mienia ;) zmienili na monitoring
Drudzy mają takie coś na budowie (daleko dosyć, ale głośne). Włącza się - chyba losowo i to ten mnie tak wkurza. Budowniczy stwierdził, ze ... ma za mało na budowie zeby się bawić w monitoring. Mam ochotę go sama okraść z czego się da :evil:
Trzeci sąsiad ma monitoring ale badziewną instalację. Włącza sie podobno na różnice temperatur. Ustawia to całe lato. Upierdliwe jest bo zaraz za płotem 8)
Założenie monitoringu akurat u nas to jeden telefon i 60 PLN/miesiąc l Czasy w strefie CET. Teraz jest 02:21 - 30-07-2008 16:18
Ja mówię głównie o takich wyjcach bez monitoringu, rozmowy owszem mam za sobą :lol:
Pierwsi "pacjenci" zainstalowali taki zestaw z obiego i to w ten sposób, że wył.. z ich ogródka do naszego ogrodu. Na głównej ulicy od której mieli wejście nic nie było widać, no może troszkę słychać. Od czego się włączał - sami nie wiedzieli. Po kilku telefonach pt "znowu draństwo wyje" - w końcu nie podpisywaliśmy z nimi umowy o ochronę mienia ;) zmienili na monitoring
Drudzy mają takie coś na budowie (daleko dosyć, ale głośne). Włącza się - chyba losowo i to ten mnie tak wkurza. Budowniczy stwierdził, ze ... ma za mało na budowie zeby się bawić w monitoring. Mam ochotę go sama okraść z czego się da :evil:
Trzeci sąsiad ma monitoring ale badziewną instalację. Włącza sie podobno na różnice temperatur. Ustawia to całe lato. Upierdliwe jest bo zaraz za płotem 8)
Założenie monitoringu akurat u nas to jeden telefon i 60 PLN/miesiąc