ďťż

no i teraz mam dylemat...





ewasuw - 20-01-2005 10:42
Parę miesięcy temu znajomy chciał sprzedać dom (właściwie domek), "napaliliśmy" się z mężem na ten domek straaaaaasznie...ale facet się wycofał.
Kupilismy więc działkę (bez gazu o czym pisałam wczoraj), wybraliśmy projekt. Miejsce działki takie sobie - daleko od miasteczka, szkoły, sklepów - wszędzie daleko.
Dzisiaj facet dzwoni że chce nam sprzedać ten dom za 130 tyś. Miejsce rewelka, do miasta 10 minut na piechotkę ale domek na uboczu.
Dom jest wykończony, zostały do zrobienia podłogi w pokojach i elewacja.
Jedyny mankament to metraż...tylko 90m2. Dla mnie 100m2 to minimum a tu 90 (mamy jedno dziecko i planujemy drugie).
Kurcze nie wiem co robić, czy cena 130 tyś to dużo (dach kryty gontem, działka 8 arów, ogrodzenie kute, właściwie to można już zamieszkać).

Co o tym sądzicie, może ktoś mieszka na 90m i żyje :-?

pozdrawiam

ewka





Kingaa - 20-01-2005 10:50
Wiesz, ludzie mieszkają na 20 metrach i żyją...
Przede wszystkim zastanów się nad funkcjonalnością tego domu - to zależy nie tylko od metrażu, ale przede wszystkim od ilości i rozkładu pomieszczeń... no i od Waszego stylu życia oczywiście. No i zastanów się na co Was stać - jedni wola większe wyrzeczenia i duży dom, inni mały domek, ale od razu, bez większego oszczędzania czy kredytu...

A tak na marginesie... ta cena mi się wydaje podejrzanie niska... jesteś pewna, że z tym domem wszystko w porządku?



magmi - 20-01-2005 11:03
Zanim kupisz gotowy dom, skonsultuj się koniecznie z jakimś ekspertem, niech oceni budynek od strony konstrukcyjnej i w ogóle technicznej. Ludzie budują przeróżnie, porządnie i byle jak...
No i zastanówcie się spokojnie, przemyślcie, powierzchnia to nie wszystko. Czy dom ma funkcjonalny rozkład? Czy ma dość pokoi dla 4-osobowej (docelowo) rodziny? Czy, przy tak małej powierzchni, ma sensowne pomieszczenia godpodarcze, dość miejsca na przechowywanie np. odzieży itp.? Czy Wam się podoba? Jak z sąsiedztwem?
NIe gorączkuj się, skoro sprzedający sam do Was wrócił, widocznei mu zależy. Namyślcie się dobrze.



Tomasz M. - 20-01-2005 11:10
I sprawdźcie stronę prawną: własność nieruchomości, zgodność budowy z projektem i pozwoleniem, dziennik budowy, umowy z dostawcami prądu, wody, gazu (*niepotrzebne skreślić). Dobrze też upewnić się w gminie (plan zagopodarowania i rozmowa z urzędnikami) czy nie planują jakieś niesympatycznej inwestycji typu oczyszczalnia ścieków, hipermarket w bliskim sąsiedztwie.





ewasuw - 20-01-2005 11:22
planujemy sprawdzić dom pod każdym względem prawnym, technicznym i jakim się jeszcze da...
dom wybudowany jest na osiedlu domków jednorodzinnych...300m od miejsca gdzie teraz mieszkamy.
Obecnie mieszkamy w domu 160m2 i jest dla nas za duży - sprzątanie, ogrzewanie, remontowanie...nigdy nie miałam ambicji żeby mieć duży dom, ważniejsze jest dla mnie aby w letni poranek wypić sobie kawę na tarasie...miodzio
W domku są 3 sypialnie więc się pomieścimy...poza tym nie wiem czy moje dzieci nie wyfruną w świat jak dorosną i będą miały w nosie mieszkanie ze starymi (osobiscie też mam takie podejście).
Niska cena bo facet wyjedzie do Angli w tym roku, poza tym mieszkamy w małej mieścinie gdzie ceny nieruchomości i mieszkań są naprawde niskie.

Ewka



magmi - 20-01-2005 11:28
Ewo,
jaki ma sens rozważanie, czy i kiedy wyfruną z domu dzieci, z których jedno nawet się jeszcze nie urodziło? :o :lol: Przecież dom to nie kajdany, jeśli kiedyś, w przyszłości, okaże się za duży, można go sprzedać...

Mam wrażenie, że jesteście bardzo napaleni na ten dom do sprzedaży, widocznie sie Wam bardzo podoba. Więc tylko sprawdźcie wszystko dobrz i jesli będzie OK, powodzenia! :D



Jerzysio - 20-01-2005 13:40
Wiesz ta bariera 100 m2 to chyba taka bardziej psychologiczna.
Jeżeli planujecie dziecko ( drugie ) to zostań na tych 160 m2, a jak dzieci
się usamodzielnią to sobie zamienicie na 80 m2 i też będzie dobrze.
Pozdro
J



ewasuw - 20-01-2005 14:04
te 160m2 to klocek z lat 70 do remontu (część juz wykonaliśmy), poza tym mamy za płotem firmę transportową... :evil: więcej chyba nie trzeba dodawać.

pozdrawiam

ewa



rafałek - 20-01-2005 14:29
My obecnie mamy 90 m2 - mieszkanie w bloku i jak dla naszej 4 osobowej rodziny to robi się ciasno. No ale można wygodnie mieszkać i na mniejszym...
Co do tego gotowego (prawie) domku. Jeśli nia ma jeszcze odbioru to warto by chyba jeszcze sprawdzić zgodność domu z projektem, by w przyszłości (przy odbiorze) nie było przykrych i kosztownych niespodzianek.



ewasuw - 20-01-2005 14:48
odbiór już jest, nawet numer nadany...

Gdybyśmy kupili ten dom nie musielibyśmy brać kredytu, natomiast w przypadku budowy niestety ale kredyt byłby konieczny.
Nie chcę brac kredytu...po prostu. Mój mąż pracuje u komornika i prawie codziennie widzi rodziny które tracą swoje domy...a są to ludzie którym kiedyś baaaaardzo dobrze sie powodziło. Takie życie...

ewa



Carrrlos - 20-01-2005 15:28
nie znam dokładnie szczegółów, ale z Twojego opisu wziąłbym teraz te 90m2, z czasem, jak pojawi sie drugi potomek i miejsca będzie za mało, kupicie/zbudujecie drugi większy dom....a potem sprzedacie duży i kupicie znów mały dla Was dwoje na emeryturę :D .

P.S.1. Etap trzeci nie jest konieczny !
P.S.2. Takie rozwiązanie na pewno nie jest do zaakceptowania przez osoby budujące dom "raz na zawsze".



Ulka - 20-01-2005 16:07
130 000 to bardzo tanio. U nas 60- metrowe mieszkanie w bloku kosztuje ok. 100 000. Na nieco większy (120 m2) dom wydacie co najmniej drugie tyle. Jeśli nie ma żadnych "haczyków", to bierzcie, ale nie sprzedawajcie działki. Może za parę lat dozbieracie trochę i jednak zbudujecie coś większego. Jeśli drugie dziecko jest dopiero w planach, przez najbliższe 5 lat i tak nie będzie potrzebowało dodatkowego pokoju.
Pozdrawiam, Ulka



*marta* - 20-01-2005 16:28
Ja bym kupiła. Oj jak wspaniale byłoby ominąć etap budowy. Ma ona swoje uroki, ale kupić i móc się zaraz wprowadzić, to dopiero musi być frajda! Jeślli rozkład pomieszczeń jest ok, to powinno być Wam w nim całkiem wygodnie i te 90 m2 zupełnie wystarczy przy małych dzieciach. A jak za kilkanaście lat zrobi Wam się za ciasno, sprzedacie i kupicie coś większego.



- 20-01-2005 16:38
Czy te 90m to całość, czy tylko powierzchnia parteru? My poważnie rozpoatrywaliśmy domek o powierzchni 98m, nie kupiliśmy tylko dlatego, że to był "kanadyjczyk" i wszyscy nam strasznie odradzali (teraz może bym się nie dała, bo dom mi się straasznie podobał). Powierzchnia nominalna była mała, ale poddasze do wykończenia i już by była sensowna. No i położenie... miodek.
Cena aż za piękna, ja bym wzięła, gdyby nie było żadnego haka :-)
BabaB



ewak39 - 20-01-2005 19:14
Cena wcale nie jest niespotykana. Ja kupilam swoj domek 30 km od Warszawy, na pieknej dzialce 6 tys. metrow, do wykonczenia (zadaszony, okna, instalacje) - za 145 tysiecy.

Ale... z pelna swiadomoscia, ze sie bede rozbudowywac. Domek ma 80 metrow i nie wyobrazam sobie wygodnego zycia z dwojka dzieci, bo nie ma mowy, zeby kazdy mial swoj "kacik". A nam chodzi wlasnie o to, zeby kazdy to swoje miejsce mial. I dodatkowe 20 metrow nie rozwiazaloby sprawy... :)



D`arek - 20-01-2005 19:29
Jeżeli są trzy sypialnie to co więcej potrzeba?. Przynajmniej nie będziecie się musieli szukać i nawoływać w takim domku. Cena jest bardzo dobra.
Ładnie wykończony i urządzony zyska na wartości. Nawet przy drugim dziecku wystarczy. Po co się szarpać i zadłużać z budową. Dobrze, że to jest nowy dom a nie do remontu. Decydujcie się!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl