Umowa przedwstępna HELP!!!
zefirek - 14-06-2004 22:18
Szanowni Państwo
mam następujący dylemat:
Podpisałem umowę przedwstępną na sprzedaż mieszkania z następującymi warunkami:
Pierwsza część zadatku do ręki, druga część zadatku ma zostać przelana na moje konto po 2 tygodniach a całość transakcji ma zostać sfinalizowana po 2 miesiącach. I dalej standardowo, po mojej rezygnacji ja wpłacam podwójną wartość zadatku,
po rezygnacji drugiej strony zadatek przepada.
Umowa nie została zawarta przed notariuszem.
Problem jest w tym że kolejna część zadatku nie została przelana i nie wiem co sądzić o kupującym.
Czy niewypełnienie tego punktu umowy powoduje automatycznie jej zerwanie?
pozdrawiam
niciacia - 15-06-2004 09:46
Jeśli terminy zostały określone, a kupujący nie wywiązał się z umowy, zadatek przepada na twoją korzyść, a umowa jest nieaktualna
Tylko jedna rada, skontaktuj się z nim, bo może coś mu wypadło - bądź człowiekiem.
piotr.nowy - 19-06-2004 12:15
Jeśli terminy zostały określone, a kupujący nie wywiązał się z umowy, zadatek przepada na twoją korzyść, a umowa jest nieaktualna
Tylko jedna rada, skontaktuj się z nim, bo może coś mu wypadło - bądź człowiekiem.
Zgadzam się w 100%. :o
zbyszekP - 19-06-2004 13:13
Owszem umowa może zostać rozwiązana. Ale może najpierw należy zorientowac się dlaczego pieniadze nie wpłynęły?
Teska - 19-06-2004 20:02
dokładnie...może cos sie stało?? nikt na własne zyczenie nie pozbywa sie kasy...
inż. Mamoń - 19-06-2004 20:07
Najlepiej spróbuj się z nim skontaktować i wyjaśnić. Jeśli się to nie uda, to napisz list polecony za potwierdzeniem odbioru i wyznacz mu kolejny termin np. 7 - 14 dni na zapłacenie drugiej raty pod groźbą zerwania umowy i przepadnięcia zadatku. Sprawa będzie czysta w 100%. Życzę jednak aby zapłacił !!!
viktoria23 - 25-06-2004 15:43
Tutaj odpowiem jako KUPUJĄCY:
Tak mi powiedział mój agent nieruchomości oraz notariusz:
Jesli któraś ze stron nie dotrzyma terminu ( bez znaczenia czy umowa notarialna czy cywilna - czyli świstek papiery i podpisy 2 stron ze za np. 2 tyg. reszta kasy), to znaczy ze umowa jakoby anolawana ... i w twoim przypadku zatrzymujesz kasę.
Oczywiście ... np. w moim przpadku ... podpisuje umowe wstępną, i za 1 miesiąc mam zapłacic resztę ... jesli z jakiegos popwodu nie mam tejże "reszty" .. (np. bank sie ociąga z kredytem .. czy coś takiego ... choć w przypadku kredytu to tez czesto sprzedający ociaga sie z wyciagnieciem papierów z gminy potrzebnych przez "kupującego" do kredytu.) jestem pewną ze juz tydzien wczesniej bede błagać sprzedającego o przedłuzenie terminu .. bo .. bank jeszce mysli czy cokolwiek .... wiec mysle ze " jesli tylko strony" zachowuja sie poważnie ... bo przeciez jestes dorosli .. to nawet mozna poczekac tropche dluzej i nie egzekwować swoich praw w takiej sytuacji ... ale w twoim przpadku .. skoro kupujący sie nie odezwał ??? ..... no chyba ze mu nie zalezy na wplaconej kasie .. dziwne ... ja bym błagał o przebaczenie i poczekanie jeszcze trochę dłużej az znajde kaskę .. lub błagała o zwot choc połowy jesli bym miala sie rozmyślić ... z jakiegokolwiek powodu.
Natomiast ... mimo ze umowe macie "cywilną" ... umowa wraz z podpisami ma tą samą moc co notarialna ..
pozdr.
Kupująca z wawy