ďťż

Co wam ukradli z budowy?





MARTEX73 - 09-06-2009 20:18

a nam właśnie ukradli paletę wapna i cementu i bloczków fundamentowych

by ich sz...trafił
no to widlakiem musiał ktoś podjechać 8)





MARTEX73 - 09-06-2009 20:21
:-? Chociaż też mam szkody, następny wąż pies mi zeżarł z pięćdziesięciu metrów zrobił około 30 kawałków są fotki na moim profilu



KASIA1973 - 10-06-2009 10:27

a nam właśnie ukradli paletę wapna i cementu i bloczków fundamentowych

by ich sz...trafił
no to widlakiem musiał ktoś podjechać 8) żle się wyraziłam-ładowali ręcznie po woreczku-palety zostawiłi-wspaniałomyślni!!!!



lukas3339 - 21-06-2009 00:50
kurcze normalnie nic mi nie ukradli, no moze z piec łat, za to wzbogacilem sie o rozne rzeczy - bluza murarza, jakies stare spodnie robocze, kitel, skarpety - generalnie moglbym sie ubrac od stop do glow prawie - no i oczywiscie surowce wtorne - puszki po piwie w duzych ilosciach oraz plastikowe butelki typu " dzban wisniowy" :-D





Viga - 22-06-2009 12:37
No niestety - 3 razy było u mnie włamanie.
2x skradli przewód, którym ciągnęliśmy do blaszaka prąd ze
słupa (sporo metrów), skrzynkę z narzędziami, butlę gazową,
grilla, 2 czajniki, sekator i nowe nożyce do trawy (stare zostawili),
opryskiwacz i ... 2 plastikowe deski do krojenia. Acha! pudełko z
różnymi przyprawami. Pewno kochający mężuś i o żonce pomyślał. :evil:

Jest podejrzany sąsiad (jego syn już siedział za kradzież. Niestety w momencie
kupna działki nikt nam o takim "szczególe" oczywiście nie powiedział).
Radzą nam, aby dawać mu co miesiąc jakąś kwotę, żeby niby pilnował
terenu, czy nikt się nie kręci. Powiem szczerze - mamy bardzo mieszane
uczucia. A co Wy o tym pomyśle sądzicie?

Z przerażeniem przeczytałam o kradzieżach okien. :o
Co zrobić, żeby się przed tym zabezpieczyć??!!



pajogor - 22-06-2009 13:54

Tfu, tfu jeszcze nic /i niech tak zostanie/ ... ale za to widzę ze coś mi przybyło.
Wczoraj zauważyłem ze ktoś nam podrzucił stare okna :evil:
Tylko jak wleźli na działke i je tak ładnie ułożyli, że nawet szyby nie stłuczone ? :roll:
No to muszę zrobić aktualizację. Właśnie i nas okradli. :evil:
I to dekarze !! Nie dość ze spierniczyli nam dach to jeszcze przydały im się nasze nowiutkie narzędzia :x



Emilka26 - 22-06-2009 14:10

Radzą nam, aby dawać mu co miesiąc jakąś kwotę, żeby niby pilnował
terenu, czy nikt się nie kręci. Powiem szczerze - mamy bardzo mieszane
uczucia. A co Wy o tym pomyśle sądzicie?
dla mnie to haracz...jestem na nie



Emilka26 - 22-06-2009 14:16

Z przerażeniem przeczytałam o kradzieżach okien. :o
Co zrobić, żeby się przed tym zabezpieczyć??!!
Prawdę mówiąc ciężko Ci doradzić nie będąc na Twojej działce. Mogę Ci powiedzieć jak ja się ustrzegłam przed kradzieżami, podpisałam umowę z wykonawcą, który z obligował się zostawić swego człeka do pilnowania, że gdy coś zginie z terenu budowy, lub zostanie wymontowane on odpowiada finansowo. (dzięki temu nie kradli również pracownicy). Może koszty większe ale nic mi nie zginęło oprócz węża ogrodowego. Mojemu sąsiadowi zginął cały blaszak ze wszystkimi narzędziami i materiałami :-? .
Sytuacje są różne, nie wiem czy u Ciebie da się tak zrobić, bo jeśli budujesz systemem gospodarczym to na nic Ci moja rada :wink:...a może groźny burek?



tomaszek71 - 23-06-2009 17:39
Narazie spuścili 2 razy wodę z 1000 l zbiornika .
poodpinali tymczasową siatkę ogrodzeniową
wypili morze piwa (zostawili puszki)to się sprzeda
i odziwo zostawili połowę butelki wódki , ja się tego nie tykałem
ale murarze stwierdzili że nic jej nie brakuje i ją skonsumowali
Na drugi dzień tylko jeden z nich się rozchorował bo leczył kaca dalej podobnym lekarstwem



Viga - 23-06-2009 22:18
Emilko - dzięki za radę! Domek stawia nam ekipa, więc jak będzie tak
daleko, faktycznie pogadamy z wykonawcą. Albo weźmiemy trochę urlopu. :wink:



Anetka13 - 27-09-2009 10:59
U sąsiadów koleżanki ukradli okna dachowe, złodzieje byli na tyle "mili", że założyli folie w miejsce okien dachowych w razie deszczu. Straty duże, bo oni mają chyba 5 dużych okien dachowych. Nam ukradli taczki i łopatę :o



MARTINA1 - 27-09-2009 20:40
A nam z działeczki zwinięto świeżo posadzone sadzonki wierzby energetycznej (nie wszystkie) i to chyba jedyny przypadek kiedy się cieszymy . To straszne badziewie , dla nas niewypał , korzenie nie do usunięcia , rozrosło się po latach i niech się biedzi kto zwinął . :wink:



Adamo&Misia - 28-09-2009 07:52
Nam narazie nic nie zgineło z budowy! wszystkie wartosciowe zeczy budowlańcy zabierają z sobą do noclegowni, to co cenniejsze z narzedzi własnych trzymam w samochodzie (piła fiskars itp.) Przybyło za to bardzo bardzo duzo puszeczek po pifku:)



szafa - 28-09-2009 09:07
Mnie zniknęło kilka blatów szalunkowych - wiadomo pierwszy chłodek a czymś trzeba grzać. Co ciekawe jakiś dowcipniś przełożył mi wodomierz i zużycie cofało licznik oczywiście została wykryta kradzież wody. Na szczęście udało się wyjaśnić sprawę w wodociągach i ominęła mnie kara w wysokości 5000 zł.

Nie wróży to zbyt dobrze na przyszłość pewnie bez 3 m muru i elektrycznego pastucha się nie obejdzie.



arktyk - 28-09-2009 16:09
MNie okradali 3 razy podczas budowy. Ale nie gineło nic bardzo cennego ot narzędzia, stary telewizor, jakieś arkusze blachy. Po zainstalowaniu alarmu na razie nic nie ginie.

Pozdr,



Asia** - 29-09-2009 15:00
U nas próbowano podpalić słup energetyczny :lol:



MARTEX73 - 29-09-2009 18:29
szkoda gadać



Kasiaa29 - 05-10-2009 16:07
hehe, fajny piesek,tort mu się należy



doris65 - 07-10-2009 10:46
Nam na razie niczego nie ukradli (budujemy od czerwca br). Mamy na działce przyczepę kampingową + stróż 24 h/dobę, ktory przy okazji wykonuje drobne prace typu: budowa kregu z kamieni na ognisko, malowanie słupków ogrodzeniowych, malowanie sztachet, sprzątanie. Owszem przyjeżdżali różni najczęsciej wieczorową porą (nawet HDS-em), ale stróż plus piesek są skuteczni. Tylko borsuki kradły nam śmieci z worka.



damianekK - 10-10-2009 22:07
U mnie co dziwne, to nie tylko że nic nie ubyło, a wręcz przeciwnie - przybyło. Przyjeżdżam pewnego dnia na budowę i patrzę, a tu leżą jakies kłody drzewa. Drewno super do kominka, pieknie obciosane, równo pocięte.
Już lezy pół roku i do dzisiaj nie wiadomo kto je przywiózł. Mogę jedynie podejrzewać, że po prostu ktoś komus zlecił przewiezienie a ten ktos pomylił budowy. I tym sposobem za darmo mam opał na zimę do kominka.



kgolebiowski - 14-10-2009 16:15
13 opakowań styropianu



anzys - 14-10-2009 18:10
skradziono mi kilka rzeczy o wartości ok. 550zł, ale co jest najdziwniejsze Policji udało się klientów złapać i jak na razie oddali 300zł :o



KASIA1973 - 14-10-2009 20:40
to znowu ja

ukradli nam agregat prądotwórczy,ale to tylko nasza głupota ,że tam był :oops: :oops: :oops:
policja sprawę umorzyła-sprawcy nie wykryto :-?



IP - 16-10-2009 19:35
Nam się niestety włamali i ukradli cały sprzęt tynkarzom, łącznie z agregatem. Ukradli też jeden agregat pradotwórczy.



Mirek_Lewandowski - 16-10-2009 19:40

hehe, fajny piesek,tort mu się należy Raczej kawał gnata :D
Sąsiadowi (no nie z budowy oczywiście) nutrie, które hoduje ukraść chcieli.
Wiemy o tym tylko dlatego, że rano palec znalazł... w klatce. Czyj- diabli wiedzą :o



Agatka77 - 16-10-2009 21:27
Nam zginęło 2 kg kiełbasy. Sprawcą okazał się pies sąsiadów :lol: :wink:



Mirek_Lewandowski - 16-10-2009 21:47
Oddał? :lol:



Jarek.P - 16-10-2009 21:59
A nam z budowy zginął grill. Taki najtańszy jednorazowy badziew z hipermarketu, który nowy kosztuje 10zł, a w stanie wielokrotnie używanym jego realna wartość przypuszczalnie była ujemna (znaczy trzebaby dopłacić za jego zabranie).

I wielką zagadką pozostanie dla mnie po co komu to cholerstwo było. Nie wyniósł tego złomiarz, bo dużo więcej na wagę ścinków prętów zbrojeniowych się obok poniewierało i to nie zginęło. Jedyne wytłumaczenie, to że kogoś tak bardzo potrzeba grillowania ogarnęła, że po prostu musiał.

I pozwolę sobie powtórzyć apel ze swojego dziennika budowy:
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, prosimy o przekazanie złodziejowi, że jakby był tak miły, to tą stertę gruzu i worków po cemencie sprzed domu też niech ukradnie. Za worki w skupie makulatury na wagę chyba więcej zarobi, niż na tym grillu, a gruz... nie wiem, gruzem może się na przykład dwa razy dziennie, w durny, pusty łeb walić, co dzień innym kawałkiem.

J.



Agatka77 - 16-10-2009 22:05

Oddał? :lol: A gdzie tam, ino pudełko w strzępkach się odnalazło :lol: Ale mu wybaczam, bo sąsiedzi wegetarianie i pies chyba mięska zbyt często nie jada :roll: :D



juni2 - 16-10-2009 23:57
kabel energetyczny 5x10 ok 15 m oraz 3x 1,5 ok 50m, najgorsze są jednak zniszczenia, dokonywane przez tych nierobów.



zbigmor - 19-10-2009 10:29

Oddał? :lol: A gdzie tam, ino pudełko w strzępkach się odnalazło :lol: Ale mu wybaczam, bo sąsiedzi wegetarianie i pies chyba mięska zbyt często nie jada :roll: :D
Szukaj po trawce. Na pewno oddał, tylko, że już przetworzone.



tufus - 20-10-2009 14:21
Murarzom latem ukradziono rusztowanie. Po zamontowaniu okien, wyjeli jedno okno ( nie niszcząc go) i skradli przewody elektryczne i wiertarkę. Dostali się do blaszaka gdzie była betoniarka i inne cenne przedmioty ale na szczęście nic nie zabrali. Instalacje alarmową mam pociągniętą, ale czekam aż wyschną tynki i nie mocuję czujników i centrali bo ukradną :wink:



coffee - 20-10-2009 16:52
Od maja zginęła tylko 2-metrowa poziomica. Mam nawet podejrzanych, ale dowodów brak, więc nic nie zrobię. Dopóki na budowie była tylko 1 ekipa był i porządek i spokój. Teraz zdarza się, że są i 3-4 ekipy, więc się wszystkiego nie dopilnuje. Włamań póki co nie było.



GLAMOURMUM - 20-10-2009 21:46
Wstyd się przyznac, ale nasz domek został obrobiony 10 wrzesnia.

Co nam zginęło

- wszystkie rurki, kolanka...itp do montażu instalacji wodno-kanalizacyjnych
- wszystkie rurki i rozdzielnie od ogrzewania podłogowego ( rurka 800 metrów) - razem 195 pozycji....

- przęsła

- 2 furtki

- brama 2 skrzydłowa + wszystkie śrubki itp

- okno Fakro + kołnierz, które było do oddania

- 11 słupków do ogrodzenia na siatkę + wszystko to co jest potrzebne do naciągnięcia i przymocowania siatki

- agregat prądotwórczy, który był wypożyczony z firmy Ramirent

wartość, około 18 tyś.... :x , nie do odzyskania! :evil: :evil: :evil:



MARTEX73 - 20-10-2009 22:15

Wstyd się przyznac, ale nasz domek został obrobiony 10 wrzesnia.

Co nam zginęło

- wszystkie rurki, kolanka...itp do montażu instalacji wodno-kanalizacyjnych
- wszystkie rurki i rozdzielnie od ogrzewania podłogowego ( rurka 800 metrów) - razem 195 pozycji....

- przęsła

- 2 furtki

- brama 2 skrzydłowa + wszystkie śrubki itp

- okno Fakro + kołnierz, które było do oddania

- 11 słupków do ogrodzenia na siatkę + wszystko to co jest potrzebne do naciągnięcia i przymocowania siatki

- agregat prądotwórczy, który był wypożyczony z firmy Ramirent

wartość, około 18 tyś.... :x , nie do odzyskania! :evil: :evil: :evil:

:evil: :evil: :evil: szlak mnie trafia jak czytam takie coś normalnie za jaja bym powiesił takich skurwieli ludzie harują a taki wpadnie na łatwiznę po drugie to dla czego ludzie trzymają takie rzeczy na niezabezpieczonej budowie...
parę postów wyżej opisałem jak pies pogryzł złodzieja



IP - 21-10-2009 09:05
własnie dziś czytałam na necie, że w Kotowie złapali ekipę która okradała budowy w okolicach Poznania. Mnie okradli 23 września.



GLAMOURMUM - 21-10-2009 10:47

własnie dziś czytałam na necie, że w Kotowie złapali ekipę która okradała budowy w okolicach Poznania. Mnie okradli 23 września. Dzwoniłam wczoraj na policję i poinformowali mnie, że będą robione szczegółowe zdjęcia... będzie można obejrzeć je na stronie policji w Poznaniu i w przypadku rozpoznania zgłosić się na policję . Sprawę prowadzi policja na ul. Taborowej.



GLAMOURMUM - 21-10-2009 10:51

Wstyd się przyznac, ale nasz domek został obrobiony 10 wrzesnia.

Co nam zginęło

- wszystkie rurki, kolanka...itp do montażu instalacji wodno-kanalizacyjnych
- wszystkie rurki i rozdzielnie od ogrzewania podłogowego ( rurka 800 metrów) - razem 195 pozycji....

- przęsła

- 2 furtki

- brama 2 skrzydłowa + wszystkie śrubki itp

- okno Fakro + kołnierz, które było do oddania

- 11 słupków do ogrodzenia na siatkę + wszystko to co jest potrzebne do naciągnięcia i przymocowania siatki

- agregat prądotwórczy, który był wypożyczony z firmy Ramirent

wartość, około 18 tyś.... :x , nie do odzyskania! :evil: :evil: :evil:

:evil: :evil: :evil: szlak mnie trafia jak czytam takie coś normalnie za jaja bym powiesił takich skurwieli ludzie harują a taki wpadnie na łatwiznę po drugie to dla czego ludzie trzymają takie rzeczy na niezabezpieczonej budowie...
parę postów wyżej opisałem jak pies pogryzł złodzieja Martex wszystko ok. ale z drugiej strony to gdzie mam trzymac bramy i inne urzadzenia. które sa potrzebne na buowie. Mieszkam w Poznaniu w samym centrum w 50 metrowym mieszkaniu. Twoim zaniem powinnam trzymać bramy, furtki i przęsła na balkonie. Cała instalacja zjechała kilka ni wcześniej. Włamanie było ze środy na czwartek, a w czwartek rano pojawiła się firma, która miała zacząć robić imstalację.
Z pierwszą częścią Twojego postu się zgadzam, ludzie harują, wyrzekają sie wielu rzeczy, żeby miec swój własny kąt, a przyjzie taki darmoc\zja, pasożyt i bez mrugnięcia okiem zabiera wszystko. To jest przerażające a nie to, że ludzie zworzą materiały na budowę.



EZS - 23-10-2009 10:13

Martex wszystko ok. ale z drugiej strony to gdzie mam trzymac bramy i inne urzadzenia. które sa potrzebne na buowie. Mieszkam w Poznaniu w samym centrum w 50 metrowym mieszkaniu. Twoim zaniem powinnam trzymać bramy, furtki i przęsła na balkonie. Cała instalacja zjechała kilka ni wcześniej. Włamanie było ze środy na czwartek, a w czwartek rano pojawiła się firma, która miała zacząć robić imstalację.
Z pierwszą częścią Twojego postu się zgadzam, ludzie harują, wyrzekają sie wielu rzeczy, żeby miec swój własny kąt, a przyjzie taki darmoc\zja, pasożyt i bez mrugnięcia okiem zabiera wszystko. To jest przerażające a nie to, że ludzie zworzą materiały na budowę.
od momentu, gdy masz cioś cennego na budowie, musisz po prostu tam zamieszkać. Albo wynająć ciecia na ten miesiąc czy dwa do czasu zamknięcia domu i podłączenia do firmy ochroniarskiej.
Prawda stara jak świat i wszyscy to o tym piszą.



Asia** - 23-10-2009 11:40


- agregat prądotwórczy, który był wypożyczony z firmy Ramirent
niedawno mielismy dziwny telefon- dzwonił jakiś facet ( nie przedstawił się oczywiście, więc żadna firma) i oferował nam tanio dobry agregat prądotwórczy..Mąż oczywiście odmówił.. ale dopóki znajda się chętni na cudze, dopóty kradzieże będą się powtarzać. Nas to pewnie też nie ominie. W ogóle zastanawiam się skąd miał tel. do nas i skąd wiedział, że zaczyniemy budowę. Czy to tylko ja taka naiwna...?



GLAMOURMUM - 23-10-2009 16:56

Martex wszystko ok. ale z drugiej strony to gdzie mam trzymac bramy i inne urzadzenia. które sa potrzebne na buowie. Mieszkam w Poznaniu w samym centrum w 50 metrowym mieszkaniu. Twoim zaniem powinnam trzymać bramy, furtki i przęsła na balkonie. Cała instalacja zjechała kilka ni wcześniej. Włamanie było ze środy na czwartek, a w czwartek rano pojawiła się firma, która miała zacząć robić imstalację.
Z pierwszą częścią Twojego postu się zgadzam, ludzie harują, wyrzekają sie wielu rzeczy, żeby miec swój własny kąt, a przyjzie taki darmoc\zja, pasożyt i bez mrugnięcia okiem zabiera wszystko. To jest przerażające a nie to, że ludzie zworzą materiały na budowę.
od momentu, gdy masz cioś cennego na budowie, musisz po prostu tam zamieszkać. Albo wynająć ciecia na ten miesiąc czy dwa do czasu zamknięcia domu i podłączenia do firmy ochroniarskiej.
Prawda stara jak świat i wszyscy to o tym piszą. Ja też o tym wszystkim wiem.... jednak jest cos takiego...jak brak technicznych możliwości...i u nas właśnie tak było.
Nie jestem osobą, której nie zalezy na budowie, na zakupionym towarze, była firma ochroniarska rozłożyła ręce.... brak prądu ograniczył nas maxymalnie w każdej kwesti....



wjmaciejewski - 26-10-2009 16:55
Nam z placu budowy w okolicach Czempinia w nocy z 23-24 pazdziernika skradli:

- styropian styrodur XPS (charakterystyczny kolor błekitny) grubości 5cm - 7paczek
- styropian styrodur XPS (charakterystyczny kolor błekitny) grubości
10cm - 2paczki
- hydrofor do wody (zbiornik zielony ok 20l) na nim zamontowana włoskiej
produkcji pompa o mocy 650W koloru niebieskiego
- łopata (z tych lepszych) zielona
- butla z gazem i palnikiem (do przygrzewania papy)
- rolka foli budowlanej 100m2
- rolka papy ICOPAL Fundament Szybki ProfilR SBS - 10m2
- przedłużacz na bębnie 50m gumowy
- reflektor halogenowy 150W
To są rzeczy które mi sie rzuciły w oczy , mam nadzieje że nic więcej
nie
zginęło, to wyjdzie z czasem bo już nie pamiętam co tam do końca się
znajdowało z narzędzi i osprzętu.

Jakby ktos mial takowa oferte lub znal sprawców proszę o kontakt.



kgolebiowski - 31-10-2009 20:08
Znajomym zdjęli instalację elektryczną ze ścian ,oczywiście tylko dłuższe odcinki.



gumis107 - 01-11-2009 23:02
dobrym sposobem zabezpieczania domu lub budowy sa halogeny solarne z czujka ruchu.Nie trzeba ciagnac pradu,wystarczy gdziekolwiek go przybic i juz odstrasza,koszt ok 50zl/szt.Odnosze wrazenie,ze wiekszosc budow zostala okradziona na wsiach przez okolicznych zuli lub przyglupow.W miastach dzilaja grupy zlodzieji ,ale wlamuja sie do domow ,kradna rzecy wartosciowe typu gotowka drogie rtv,nie biora taniego badziewia w stylu stary telewizor czy mikrofalowka ,bo sie to im po prostu nie oplaca,zas na budowach ginie wszystko.Biorac pod uwage,iz wiekszosc kradziezy dokonuja ludzie raczej nie grzeszacy wielkim iq, trzeba sie dostosowac do ich pozimu,zamontowac kilka halogenow,kilka atrap kamer po 10zl,wyjace bateryjne alarmy przyklejane do okien po kilka zlotych migajace diody i to juz powinno odniesc skutek.Mozna tez pod czujke ruchu podpiac jakies mp3 z nagranym szczekaniem psa.Raczej nikt nie bedzie sie wlamywal do domu w ktorym szczeka wrewiony pies :-) .Pzdr



Renalda - 15-11-2009 08:54
Chcieli mi ukraść skrzynkę od gazu. Przyszli w nocy i zaczęli rozkręcać nie wiedząc, że wszystko już podłączone ( nie widzieli zbiornika, bo jest wkopany). Dopiero kiedy gaz zaczął się ulatniać przestraszyli się i uciekli. No debile normalnie....



lilka.w - 21-11-2009 21:49
Ukradli nam pompę do solara (ok.2500), i to tak zwana "nasza własna " ekipa-zostawili puste opakowanie,więc nas zmyliło,jedno skrzydło drzwiowe,drobny element pieca gazowego.



Viga - 26-11-2009 13:41
Taaa... alarm można zainstalować, ale w mieście, kiedy wiadomo, że przyjedzie firma ochroniarska.
A na tak zwanym "zadupiu"?
O czujniku ruchu myślałam, ale nie wiedziałam, że jest też i solarny.
Trzeba będzie pomyśleć.
Na szczekającego psa "swoi" złodzieje to się raczej nie nabiorą, bo
przecież dobrze wiedzą, kto kiedy przyjeżdża na okoliczne działki. :evil:



gumis107 - 26-11-2009 19:23
juz za kilkadzisat zlotych mozna kupic alarm z powiadamianiem telefonicznym)dokladnie za taki alarm dalem 60zl ,koncowka seri z wyprzedazy), w dobie internetu mozesz tez zrobic monitoring intenetowy.Mozna tez przerobic bez problemu telefon bezprzewodowy na domofon,kiedys cos takiego zrobilem ,ktos dzwonil domofonem automatycznie telefon stacjonarny wybieral moj numer komorki i dobieralem .Ktos stojacy przed domem myslal ze jestem w domu.Pzdr



Viga - 26-11-2009 21:58
Gumis - stokrotne dzięki za podpowiedzi!
Każda jest na wagę złota!



gumis107 - 26-11-2009 22:07
no problem ,jeszcze jedno jakbys robil/robila domofon z wybieraniem automatyczym komorki to mozesz tez przerobic go tak ze sluchawka bezprzewodowa bedzie robila za domofon bezprzewodowy,wygodne ,bo mozna go brac na ogrodek ,lub jak kupisz o wiekszym zasiegu to nawet bedzie dzialal w promieniu nastu kilometrow :-).Jakby ktos byl tym zainteresowany to moge tu wyjasnic jak najbanalniej przerobic telefon bezprzewodowy na domofon.Pzdr



peterpan - 14-12-2009 21:06
Nic nikt nie ukradł :) przez całą budowę ani teraz jak już mieszkam. Nawet kawałki desek leżały, aż je śnieg przysypał i sam schowałem :D



ryszard51 - 15-12-2009 21:55
narzędzia, cement... eh trzeba mieć się na baczności



DoniaSuzzi - 22-12-2009 22:42
Hmm.. ukradli przede wszystkim nowiusieńką, wielką drabinę.. no i z premedytacją (byliśmy w tedy na budowie) buchnęli nam miotłę :)

Termin 'fachowcy', zaczyna mieć dla mnie zupełnie inne znaczenie ...



MARTEX73 - 23-12-2009 09:34
Jak już pisałem nic mi nie ukradli bo mam dobrego psa ale ostatnio kupiłem 10 rolek waty a mojemu pieskowi wystarczyła jedna noc żeby 9 rolek przerobić na totalne strzępy jedną mi zostawił pewnie pomyślał niech sobie pan sam poszarpie bo fajna zabawa, ale co popakowałem w worki i gdzieś się upcha :-?



cysters - 29-12-2009 17:42
Witam,

Ja do tej pory się cieszyłem, że wszysto jest ok, mimo iż budowa jest 200m od najbliższych zabudowań. Niestety tuz przed świętami buchneli mi troche wełny i styropianu. Najgorsze przyszło tuz po świętach- chcieli mi wymontować okna dachowe. Nie udało się to porozbijali szyby i poniszczyli ramy, kołnierze a nawet dachówki. Teraz czeka mnie załozenie okien i bramy garazowej i juz nie mogę spać.
Prosze o rade - jesli wynajmowac ciecia to ile mu zaplacic i gdzie go umiescic- mam nadzieje zalozyc alarm za jakis miesiac dwa, wiec nie uśmiecha mi się inwestycja w np przyczepę campingową. Czy taki ciec pilnuje 24 h czy tylko w nocy? Ktos z Was pisał ze boi się montować centralkę od alarmu bo ukradną- to co robić? Kiedy montować alarm?
pozdrawiam



Łukasz789 - 29-12-2009 18:25

Witam,

Ja do tej pory się cieszyłem, że wszysto jest ok, mimo iż budowa jest 200m od najbliższych zabudowań. Niestety tuz przed świętami buchneli mi troche wełny i styropianu. Najgorsze przyszło tuz po świętach- chcieli mi wymontować okna dachowe. Nie udało się to porozbijali szyby i poniszczyli ramy, kołnierze a nawet dachówki. Teraz czeka mnie załozenie okien i bramy garazowej i juz nie mogę spać.
Prosze o rade - jesli wynajmowac ciecia to ile mu zaplacic i gdzie go umiescic- mam nadzieje zalozyc alarm za jakis miesiac dwa, wiec nie uśmiecha mi się inwestycja w np przyczepę campingową. Czy taki ciec pilnuje 24 h czy tylko w nocy? Ktos z Was pisał ze boi się montować centralkę od alarmu bo ukradną- to co robić? Kiedy montować alarm?
pozdrawiam
Opowiem jak ja to widzę , bo sam planuje zatrudnić ciecia przy mojej budowie. Jeśli teraz jest przerwa w budowie i nikogo nie ma to 24h i już mogę napisać ,ze jeden ciec nie starczy trzeba dwóch czyli podwójne wydatki. Mnie proponowali zatrudnienie trzech ( bo na dłuższą metę jeden się rozchoruje albo nie będzie mógł drugi nie będize ciągnął po 72h) a po drugie gdy pojawia się bardziej wartościowe rzeczy na budowie to jeden może nie starczyć i trzeba będzie dwóch , bo niektórzy złodzieje nie patyczkują się ze stróżami a zdaje sobie pani sprawę ze zwykle złodzieje przychodzą w kilku. Maja przyjść mrozy więc trzeba załatwić godne warunki do stróżowania więc albo pakamera albo blaszak z ogrzewaniem albo camping. Bo rozumiem ,że dom nie ma choć jednego pomieszczenia ,żeby można było je zamknąć. Niedobrze jest takie rzeczy robić w zimie bo pojawiają się o to takie kłopoty. Moja rada , jeśli posiadają państwo rodziców to warto ich zatrudnić do tej niewdzięcznej pracy a przez weekendy sami stróżować.

A jeśli chodzi o stawki to średnio za stróżowanie biorą ok. 5zł za godzinę czyli miesięcznie ok.1200zł. Jednak za stróżowanie po 12-16 czy w ostateczności po 24h trzeba będzie jeszcze dołożyć.
Jest i na to sposób jednak przydałyby się znajomości. a mianowicie wybierają się państwo do przytułku( noclegowni) dla bezdomnych. Wypadałoby zapytać się kogoś , aby wybrać jakiegoś uczciwego , niepijącego bezdomnego.
Taki bezdomny nie powinien wsiąść więcej niż max 800zl , ale średnio 400-600zl + mieszkanie i jedzenie.

Aha co ukradli moim rodzica z budowy:
- pół palety cementu ( polowe zostawili)
- pół palety MAXA ( polowe zostawili)
- pół palety cegły klinkierowej ( polowe zostawili)



kp47 - 29-12-2009 20:28
Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię.



marjucha - 29-12-2009 20:30

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Tak, wydłubują pustaki ze ścian i wynoszą w neseserach :-?



Jarek.P - 29-12-2009 20:34

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Tak tak, to sama prawda. Dekarze najbardziej kradną, styropianiarze najbardziej piją, cieśle najbardziej klną a listonosz zawsze puka dwa razy :lol:

J. (któremu dekarze nawet jednego gwoździa nie ukradli, murarze zabrali kilka prętów gwintowanych, zostawiając w zamian mnóstwo odzieży, cieśla był milkliwym mrukiem, a listonosz nie puka, tylko dzwoni jak do pożaru)



Magdala - 30-12-2009 19:59
Dzien do skonczenie lektryki wyrwali nam 1/2 kabi ze ścian, poszła się paśc piła za 800 zł i coś tam jeszcze. Straty na 4.5 tys. Osobiście tropiłam gnoi, policja nic nie wskórała. Porażka :(



kp47 - 30-12-2009 21:38

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Tak, wydłubują pustaki ze ścian i wynoszą w neseserach :-? Dziękuję za rzeczową odpowiedź? Pisząć ten post liczyłem tylko i wyłącznie na takie idiotyczne odpowiedzi !!! Pozdrawiam.



Jarek.P - 30-12-2009 21:45


Dziękuję za rzeczową odpowiedź? Pisząć ten post liczyłem tylko i wyłącznie na takie idiotyczne odpowiedzi !!! Pozdrawiam.
A można prosić o rzeczowe i nieidiotyczne wyjaśnienie, na jaką odpowiedź liczyłeś pytając, czy to prawda, że najbardziej kradną dekarze?
Jakie pytanie, takie odpowiedzi, po prostu :)

J.



marjucha - 31-12-2009 07:05

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Tak, wydłubują pustaki ze ścian i wynoszą w neseserach :-? Dziękuję za rzeczową odpowiedź? Pisząć ten post liczyłem tylko i wyłącznie na takie idiotyczne odpowiedzi !!! Pozdrawiam. Polecam się na przyszłość, ale trzeba mieć świadomość, że pisząc bzdurne posty można otrzymać bzdurne odpowiedzi :P



Ciril - 31-12-2009 09:08
Zeeeeeennnnnnn :roll: :roll: :roll:



kp47 - 06-01-2010 20:22

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Tak, wydłubują pustaki ze ścian i wynoszą w neseserach :-? Dziękuję za rzeczową odpowiedź? Pisząć ten post liczyłem tylko i wyłącznie na takie idiotyczne odpowiedzi !!! Pozdrawiam. Polecam się na przyszłość, ale trzeba mieć świadomość, że pisząc bzdurne posty można otrzymać bzdurne odpowiedzi :P Zadając te pytanie nie było one gołosłowne. Taką opinię otrzymałem od znajomych, którzy budują i mają dachy wielospadowe, gdzie występuje wiele elementów dodatkowych oprócz zwykałej dachówki. Koszt tych elementów jest nieraz kilkukrotnie większy niż sama dachówka, dlatego jest pokusą dla niektórych. Ja jestem obecnie na etapie adaptacji projektu i zbieram wszelkie uwagi o ludzi , którzy budują, dlatego na podstawie ich uwag zadałem pytanie.



kp47 - 06-01-2010 20:36

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Tak, wydłubują pustaki ze ścian i wynoszą w neseserach :-? Masz prawo tak pisać ponieważ Twój dach to praktycznie tylko m2 dachówki nic poza tym. Spójrz na mój dach to sobie odpowiesz. dodatki do mojego dachu będą kosztować więcej niż cały Twój dwuspadowy dach. Dlatego jest to pytanie. I osoby takie jak ty , które budują prosty dach w tym temacie nie powinny się wypowiadać.



Mirek_Lewandowski - 06-01-2010 20:48
Proste dachy budują uczciwi dekarze.
Skomplikowane złodzieje.
Dowartościowujesz się onymi dodatkami?



marjucha - 06-01-2010 21:58

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Tak, wydłubują pustaki ze ścian i wynoszą w neseserach :-? Masz prawo tak pisać ponieważ Twój dach to praktycznie tylko m2 dachówki nic poza tym. Spójrz na mój dach to sobie odpowiesz. dodatki do mojego dachu będą kosztować więcej niż cały Twój dwuspadowy dach. Dlatego jest to pytanie. I osoby takie jak ty , które budują prosty dach w tym temacie nie powinny się wypowiadać. W jakim temacie?
Że dekarze to złodzieje?
Przy takim podejściu współczuję każdej ekipie którą zatrudnisz.
Tobie także, bo zamęczysz się psychicznie przy każdym odpadzie dachówki.
Jeszcze jedno - wybierając projekt bardzo dużą uwagę przykładałem do tego, aby dach był prosty - po pierwsze bo lubię dachy dwuspadowe; po drugie bo tanie.



zbigmor - 07-01-2010 09:18

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Z reguły nie odpowiadam na takie posty, ale już nawet mi trudno wytrzymać. Jak można pisać takie idiotymy? Co ma kradzież do zawodu? Części dachu mogą kraść tylko dekarze, bo następny dach będą robić taki sam i opchną te części kolejnemu klientowi? Pomijam już kompletny brak kultury wypowiedzi, ale zwracam uwagę na rzeczowość. Ilu z tych Twoich kolegów budujących zostało okradzionych przez dekarzy? Skąd wiedzą, że przez nich? Ilu masz znajomych budujących się?



marjucha - 07-01-2010 09:24

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Z reguły nie odpowiadam na takie posty, ale już nawet mi trudno wytrzymać. Jak można pisać takie idiotymy? Co ma kradzież do zawodu? Części dachu mogą kraść tylko dekarze, bo następny dach będą robić taki sam i opchną te części kolejnemu klientowi? Pomijam już kompletny brak kultury wypowiedzi, ale zwracam uwagę na rzeczowość. Ilu z tych Twoich kolegów budujących zostało okradzionych przez dekarzy? Skąd wiedzą, że przez nich? Ilu masz znajomych budujących się? Zbigmor, a jaki masz dach?
Może nie powinieneś się odzywać, bo dekarze kradną,ale tylko na dachach takich jaki ma w projekcie kp47 :P
Ja mam dwuspadowy i do mnie dekarze przynosili swoją dachówkę 8)



zbigmor - 07-01-2010 09:41

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Z reguły nie odpowiadam na takie posty, ale już nawet mi trudno wytrzymać. Jak można pisać takie idiotymy? Co ma kradzież do zawodu? Części dachu mogą kraść tylko dekarze, bo następny dach będą robić taki sam i opchną te części kolejnemu klientowi? Pomijam już kompletny brak kultury wypowiedzi, ale zwracam uwagę na rzeczowość. Ilu z tych Twoich kolegów budujących zostało okradzionych przez dekarzy? Skąd wiedzą, że przez nich? Ilu masz znajomych budujących się? Zbigmor, a jaki masz dach?
Może nie powinieneś się odzywać, bo dekarze kradną,ale tylko na dachach takich jaki ma w projekcie kp47 :P
Ja mam dwuspadowy i do mnie dekarze przynosili swoją dachówkę 8)
Faktycznie mam inny i o zgrozo z blachodachówki, którą na dodatek sam kupowałem i montowałem. Dekarzem nie jestem więc nic nie ukradłem. :D



marjucha - 07-01-2010 09:43

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale z informacji moich znajomych, którzy budowali należy najbardziej uważać na dekarzy. Podobno najbardziej kradną . Czy to prawda? Proszę o opinię. Z reguły nie odpowiadam na takie posty, ale już nawet mi trudno wytrzymać. Jak można pisać takie idiotymy? Co ma kradzież do zawodu? Części dachu mogą kraść tylko dekarze, bo następny dach będą robić taki sam i opchną te części kolejnemu klientowi? Pomijam już kompletny brak kultury wypowiedzi, ale zwracam uwagę na rzeczowość. Ilu z tych Twoich kolegów budujących zostało okradzionych przez dekarzy? Skąd wiedzą, że przez nich? Ilu masz znajomych budujących się? Zbigmor, a jaki masz dach?
Może nie powinieneś się odzywać, bo dekarze kradną,ale tylko na dachach takich jaki ma w projekcie kp47 :P
Ja mam dwuspadowy i do mnie dekarze przynosili swoją dachówkę 8)
Faktycznie mam inny i o zgrozo z blachodachówki, którą na dodatek sam kupowałem i montowałem. Dekarzem nie jestem więc nic nie ukradłem. :D To chyba nie powinieneś się wypowiadać :roll:



anSi - 07-01-2010 10:32
Wychodzi na to, ze mialam wielkie szczescie. Poza jedna lampka tarasowa NIC nie zginelo nam z budowy - mimo, ze nie zachowalismy najmniejszych srodkow ostroznosci (okna dachowe wstawione, gdy nie bylo drzwi zewnetrznych. okna w pomieszczeniach - tak samo :oops: Dachowka -do dzisiaj lezy na strychu nadmiar ( nikt nie chcial wziac - choc nienajgorsza :) ) Na budowie nie bylo wtedy ani ogrodzenia, ani psa ani nikogo pilnujacego . No jednym slowem przy calej naszej nieroztropnosci - szczescie :)



Johnadias - 14-02-2010 00:51
Na razie starą aluminiową drabinę i szlaufwage :cry:



nicola.01 - 26-02-2010 23:14
A nam wczoraj z budowy ukradli instal.elektryczną.Powyrywali wszystkie kable jak sie dało.Ponieważ są już tynki i na sufitach płyty to częściowo to porozwalali.Do zamontowania gniazdek wystaje zawsze kawałek kabla to nawet te parę cm wszędzie poodcinali.Mam doła, cała instalacja jest do robienia od nowa.Wszystko jest zniszczone. :(((



Johnadias - 27-02-2010 01:08

A nam wczoraj z budowy ukradli instal.elektryczną.Powyrywali wszystkie kable jak sie dało.Ponieważ są już tynki i na sufitach płyty to częściowo to porozwalali.Do zamontowania gniazdek wystaje zawsze kawałek kabla to nawet te parę cm wszędzie poodcinali.Mam doła, cała instalacja jest do robienia od nowa.Wszystko jest zniszczone. :((( Masakra... :evil: Ciekawe czy miałaś już wstawione okna i drzwi? A co z instalacją co i cwu? Współczuję, ale potencjalnie każdego może to spotkać :cry:



cyma2704 - 27-02-2010 18:50
Właśnie wróciliśmy z inspekcji budowy po zimie. Nie chciało nam się paru drobiazgów zabierać do domu. Oczywiście urwali zamknięcie do metalowego baraczku oraz przeszukali cały dom po strych (rozwalona płyta zabezpieczająca wyjście). Ukradli 2 przedłużacze, młotek i co najśmieszniejsze wynieśli pod drzewo stare kalosze do których wrzucili szpachelkę i jakieś drobiazgi. Nie wiem czy mieli po to wrócić, czy doszli do wniosku, że za to piwa nie kupią.

Już się zastanawiamy jak to będzie dalej. Okolicznym żulom pracować się nie chce, a pić niestety tak.



nicola.01 - 27-02-2010 19:14
Mam już okna i drzw ale od tyłu były takie prowizoryczne drzwi i tamtędy ktoś wszedł. Rurki od c.o. są nieruszone, pieca i kaloryferów jeszcze nie mamy.Przyszli chyba przygotowani specjalnie po kable.Skoro poucinali nawet kawałki po 4 cm to pewnie na miedz,zarobią grosze a my mamy całą instal .el.do robienia.Był to ktoś kto się nie znał bo skrzynka el.została a części z niej sprzedaliby drożej.Wydaje mi się że to ktoś kto u nas na budowie pracował bo instalacja była skończone ze 2 tyg. wcześniej,ktoś musiał wiedzieć.Zastawili deskami drzwi(żeby w razie czego miec czas na ucieczkę)takie boczne którymi wchodzą budowalńcy a nie główne od domu.Ktoś kto tam nie pracował nie wiedziałby że wchodzi się tamtym wejściem.Kurcze,mam doła. :(



Achaja - 27-02-2010 21:50

no problem ,jeszcze jedno jakbys robil/robila domofon z wybieraniem automatyczym komorki to mozesz tez przerobic go tak ze sluchawka bezprzewodowa bedzie robila za domofon bezprzewodowy,wygodne ,bo mozna go brac na ogrodek ,lub jak kupisz o wiekszym zasiegu to nawet bedzie dzialal w promieniu nastu kilometrow :-).Jakby ktos byl tym zainteresowany to moge tu wyjasnic jak najbanalniej przerobic telefon bezprzewodowy na domofon.Pzdr Ja jestem zainteresowana tym jak i innymi "antywłamaniowymi" rozwiązaniami. :)
Czy gdzieś można o tym poczytać?



Kasia_Artur - 28-02-2010 00:00
Klocki Lego - a dokladnie plecak klocków Lego z dziecińsktwa mojego męza - strata nie do opisania, zwlaszcza teraz jak sie ma syna.



JurekM - 01-03-2010 10:25
Witajcie!
Czytam, czytam i się martwię, ponieważ moja budowa zacznie się w maju i jest to na uboczu :(
Ale właśnie kupuję proste urządzonko z powiadamianiem GSM.
Jak będzie ktoś chciał coś ukraść to w zależności co zabezpieczę (czujnikami, lub rozwarciami obwodów) będzie wyło i dostanę info, a wtedy w samochód i jazda poganiać.
W 95% kradzież organizowana jest przez żuli, więc taki hałas powinien odstraszyć.
Mam nadzieję, że to pomoże.
Pozdrawiam



Jarek.P - 01-03-2010 11:32

Ale właśnie kupuję proste urządzonko z powiadamianiem GSM. A możesz się pochwalić, co kupujesz?
Bo kurcze, czytam coraz liczniejsze informacje o znikających z budów całych rozłożonych na ścianach instalacjach i zaczynam mieć problemy ze spaniem w nocy (sam mam na ścianach nieotynkowane jeszcze instalacje).
Znalazłem na allegro takie gotowe zestawy:

http://www.allegro.pl/item942466225_..._jednostr.html

Co o tym sądzicie?

J.



JurekM - 01-03-2010 11:41
Ja myślę o tym.

http://www.allegro.pl/item913914210_...m_sms_gsm.html

Dokupię akumulator, telefon, sygnalizator i czujki (ew. kawałki przewodu).
Wszystko powinno się zamknąć w kwocie 200 pln.
Planuję używać to na budowie, więc szkoda kasy na coś co się zniszczy, ew. co też ukradną.

Wprawdzie nie sprawdziłem tego jeszcze w praktyce, ale pewnie złożenie tego nie jest trudne.



Jarek.P - 01-03-2010 12:23

Ja myślę o tym.

http://www.allegro.pl/item913914210_...m_sms_gsm.html
Podoba mi się :)

Zwłaszcza, że syrenę mam (samochodową, ale głośna), stara nokia też się znajdzie, a czujki - wystarczy mi tak właściwie jedna.
Mam tylko wrażenie, że zasilanie tego jedynie z akumulatora, to kiepski pomysł (no, chyba, że budowa bez prądu), trzebaby tu dodać normalny zasilacz, najwyżej z buforowym akumulatorem, w tym momencie już niekoniecznie takim dużym.

J.



kafi_ga - 01-03-2010 20:53
a nam ukradli węgiel który zwieśliśmy przekonani że już tej zimy bedziemy ogrzewać i wykańczać..
:evil: :evil: :evil:



krolik2002 - 22-03-2010 17:27
dzisiejszej nocy mnie okradli :( Geberity 2szt, 5szpulek po 240m każda podłogówki, rozdzielacze z podłogówki i sporo innych......11800poszło. Załamka

Od początku budowy NIC, KOMPLETNIE NIC nie zginęło. W piątek coś mnie naszło i zadzwoniłem do jednej z firm ochroniarskich po ofertę na pilnowanie budowy w weekendy ale podziękowałem (25netto/h)....po dwóch dniach włamanie. Może to zbieg okoliczności a może jednak nie. Odechciewa się



szafa - 22-03-2010 18:48
Mnie jak na razie nic nie ukradli ale po lekturze tego tematu założony już mam alarm z monitoringiem i dopiero teraz rozpoczynam dalsze działanie.



emilus18 - 28-06-2010 13:25
nam w weekend zdemolowali skrzynkę od prądu (uczyli się w nią kopać) - złamana w połowie, kable na wierzchu. Dobrze że naprawa na koszt elektrowni ale i tak trzeba czekać, włóczyć sie po policji, napraszać żeby szybciej zrobili bo bez prądu nie da rady...
Dodatkowo do ogniska użyczyli sobie desek, kantówki i paru stempli... - trzeba było jakoś uświęcić zakończenie szkoły czyimś kosztem :(

Ale nie pozostaliśmy dłuzni :) Nie mają już miejsca do imprez - krzaki mąż z bratem wczoraj wycięli a kamień służący chyba tylko do nierządu - posmarowali olejem silnikowym...



Martinezio - 28-06-2010 15:02
Hmm... Czytając ten wątek można się załamać i poważnie przestraszyć budowy, ale przecież nie wszędzie _musi_ się zdarzyć kradzież. Nasza budowa jest tego przykładem - nie zginęło nam z budowy absolutnie nic a nic. Do tej pory nie mamy ogrodzenia ;) Jedynym "straszakiem" na ew. menelstwo było założenie monitoringu przy stanie SSZ, oraz czujność sąsiadów :) Myślę, że takie rozwiązanie jest optymalnym pod względem kosztów i faktycznego bezpieczeństwa. Niby ten monitoring kosztuje nas 73 zł / m-c, ale parafrazując znaną reklamę, są rzeczy bezcenne, których nie kupi się nigdy. Np. święty spokój ;) Decydując się na budowę własnego domu, gdzie oczywistym jest, że wkłada się w tę (tą?) budowę masę własnego potu, krwi, o pieniądzach nie wspominając, warto wkalkulować tę drobną kwotę za monitoring w ogólne koszta budowy i połączyć to z ubezpieczeniem budowy od kradzieży, m.in.

Osobom poszkodowanym serdecznie współczuję, bo ja w swoją budowę też włożyłem całe moje dotychczasowe życie i oszczędności, więc potrafię wczuć się w ich sytuację. Jednakże pytam: co z ubezpieczeniem Waszych budów? Dlaczego zaniedbaliście ochrony placu budowy? Gdzie stosunki dobrosąsiedzkie?



bobiczek - 28-06-2010 15:23

Ale nie pozostaliśmy dłuzni :) kamień służący chyba tylko do nierządu - posmarowali olejem silnikowym... tego to nawet ja bym chyba nie wybaczył -:)



rafsli_rs - 05-07-2010 11:59
My mamy stan surowy zamknięty i pewno coś tam ukradli, ale nie są to duże ilości, bo na razie braków nie zauważyłem.
Mój sąsiad to nawet kładł elektrykę, zanim zamontował drzwi i okna, przewód zostawiał na budowie i nie ukradli.
Są tacy którzy mówią że im bardziej zabezpieczona budowa tym więcej do kradzieży, na tej budowie, ale chyba nie ma reguły.
Jest pewne że lepiej cennych rzeczy na budowie nie zostawić, a jest takie przysłowie które mówi "okazja czyni z człowieka złodzieja" więc lepiej takich okazji nie stwarzać.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 4 z 4 • Wyszukano 1034 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4