ďťż

Kiedy podział działki





bdan - 19-05-2009 14:46
Mam zamiar kupić działkę budowlaną wielkość 22 ary ; wymiar około 30 x 70 m. Nie jest mi potrzebna tak duża dziłka, więc myślę, że mozna ja podzielić na dwie - w przyszłości ewentualnie dla mojego dziecka. Mam dylemat, czy teraz już wyodrębnić dwie działki wytyczając przez moją działkę, która byłaby pierwsza drogę dojazdową, czy też nic nie robić a w przyszłości wydzielić działkę. Nie wiem które rozwiązanie byłoby optymalne, bo tez nie wiadomo czy dziecko zostanie przy mnie a z drugiej strony czy nie będzie tak, że będą jakieś przepisy, które uniemożliwią postawienie drugiego domu na działce takiej wielkości. Z jakimi dodatkowymi kosztami ( :evil: ) należałoby się liczyć przy dzieleniu działku w chwili obecnej, na co zwrócić uwagę i co ewentualnie sprawdzić przy opcji późniejszego wydzielania? Jak kwestia tej ewentualnej drogi, trzeba ją wydzielić, czy też mogę córkę "przepuszczać" przez moją działkę?

Dziękuję za ewentualne sugestie i rady





bdan - 20-05-2009 11:41
Podbijam



szeszol - 20-05-2009 15:05
Witam
Gdybym ja wiedział jak mnie miasto urządzi wprowadzając plan zagospodarowania, to bym już dawno swoją działkę podzielił i zaoszczędził czasu i nerwów.

Całkiem niedawno poruszałem ten problem tu

Przede wszystkim sprawdź czy gmina nie ma właśnie jakiegoś planu zagospodarowania (albo nie pracuje nad nim) w którym określa minimalnych wymiarów działki, bo być może podział jest niemożliwy, albo w przyszłości będzie niemożliwy.

I wziął bym pod uwagę że po podziale zmniejszają się możliwości potencjalnej zabudowy - może się okazać, że Twój wymarzony domek nie może zostać posadowiony na tej działce.

Sam jestem na początku tego procesu więc ciężko mi udzielać rad praktycznych, ale na to bym zwrócił uwagę na początek.



william.bonawentura - 20-05-2009 21:53

Przede wszystkim sprawdź czy gmina nie ma właśnie jakiegoś planu zagospodarowania (albo nie pracuje nad nim) w którym określa minimalnych wymiarów działki, bo być może podział jest niemożliwy, albo w przyszłości będzie niemożliwy. Podział w celu zniesienia współwłasności lub podział poprzez wydzielenie części zabudowanej nie podlegają tym wymaganiom.





szeszol - 20-05-2009 22:24

Podział w celu zniesienia współwłasności lub podział poprzez wydzielenie części zabudowanej nie podlegają tym wymaganiom. Teoretycznie tak (art 95 ustawy o gospodarce nieruchomościami chyba o tym mówi), ale....
Byłem dziś u geodety konsultując się w sprawie podziału swojej działki (budowa domu w strefie konserwatorskiej) - i oczywiście ta ustawa niejako uratowała mi życie bo mam podstawę prawną, ale jak to geodeta stwierdził - 'dziwni ludzie pracują w UM' - i Ci ludzie mają dziką frajdę w utrudnianiu życia potencjalnym inwestorom poprzez wynajdywanie różnych powodów dla których taki podział nie jest możliwy (jako przykład geodeta podał mi definicję działki budowlanej, która jest mocno ogólna i można ją interpretować na wiele sposobów) .
Może przesadzam, ale naprawdę w moim przypadku plan zagospodarowania okazał się dokumentem ważniejszym niż sama konstytucja. Wszyscy na niego się powołują (łącznie z sądem jeśli dojdzie do tego etapu). Ja znowu muszę udać się do UM tym razem wybadać sprawę u osoby, która podejmuje decyzję w sprawie podziałów czy mój pomysł (tzn geodety pomysł) przejdzie i jeśli okaże się że tak to wtedy dopiero geodeta przygotuje mi mapy z podziałem za ciężką kasę.

Poza tym podział to jedno a ewentualna budowa to inna sprawa - znowu posłużę się przypadkiem z mojego miasteczka - plan określa minimalną powierzchnię działki do zabudowy w strefie konserwatorskiej na 600m2, pewna osoba dokonująca podziału właśnie z art 95 dokonała tego, ale wydzielona działka miała 560m2 - sporo się musiał człowiek nagimnastykować, żeby w końcu otrzymać pozwolenie na budowę.

Bo to Polska właśnie.....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl