ďťż

Czy ogrzewanie wodne podłogowe jest szkodliwe





Rodzinka - 02-02-2004 16:15
Jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego. Na wiosne ruszamy z centralnym ogrzewaniem. Chcieliśmy zrobić na całym parterze wodne ogrzewanie podłogowe, na to terakota- piętro tradycyjne: grzejniki.
Niestety ostatnio dowiedzieliśmy się, że ogrzewanie wodne jest bardzo szkodliwe dla zdrowia: kłopoty z ciśnieniem, robią się żylaki a przede wszystkim żle wpływa na małe dzieci (mamy kilku miesięcznego szkraba)!!
Czy ktos może ma doświadczenie w tej materii??? Podzielcie się proszę opiniami...

rodzinka z maluszkiem





- 02-02-2004 16:26
były już posty na ten temat i naprawde powiadam ci że to czyste bzdury a głoszą to osoby które nie mają takiego ogrzewania i co gorsza sprzedają grzejniki bo w brew pozorom podłogówka wychodzi taniej a niżeli grzejniki



Przekorek - 02-02-2004 16:34
Takie przesądy to bzdura katastrofalna, wymyślona przez staruchów, którzy i tak mają żylaki i nie wiedzą z czego.
Najważniejszym argumentem "za" ogrzewaniem podłogowym jest zdrowie. Przede wszystkim czlowiekowi najlepiej jest wtedy, gdy mu w nogi ciepło, a w głowe chlodniej. I taki jest własnie optymalny rozklad temperatury przy ogrzewaniu podłogowym - żadne inne tego nie zapewnia.
Zastanówcie sie tylko, czy samo podłogowe wystarczy - ja mam na wszelki wypadek także małe kaloryfery - przy cięższej zimie podłogówka może "sie nie wyrobić" - ale tak dopiero poniżej -15 st C. Wiele zależy od jakości izolacji ścian.
No i pamietajcie, żeby dodać do wylewki betonowej plastyfikator.



agaton - 02-02-2004 20:24
W jaki sposób temperatura 21-23 st. może wpływać negatywnie na zdrowie? Taką temperaturę uzyskuje się w przypadku ogrzewania podłogowego. Jest to temperatura stała, tak przy podłodze jak i na wysokości głowy. Podłoga nie jest nawet ciepła, nie wyczuwamy jedynie jej chłodu. Można podnieść temperaturę na piecu ( my utrzymujemy 40 st. ), ale wtedy jest bardzo ciepło w domu , naprawdę zbyt gorąco. Nawet w przypadku dużych mrozów( -15 st. )wystarczy podnieść temperaturę na piecu o 5 st. Ogrzewamy 100 m kw. podlogówką wodną ( cały parter). Sprawdza się na 100%. Polecam wszystkim.





Greku - 02-02-2004 20:32
kto mi wyjasni, co to jest ten dodatek do wylewki? PLASTYFIKATOR. I jak się stosuje?



kastel - 02-02-2004 20:35
a jakie są koszty eksploatacji takiegop ogrzewania? czeka mnie w niedalekiej przyszłości inwestycja związana z c.o. i zbieram dane... chwilowo
kto ile płaci, przy jakich temperaturach zewn., czym docieplony budynek, jakie rozwiązania piecowe (rodzaj paliwa)???

dzięki wszystkim potencjalnym danodawcom :wink:



agaton - 02-02-2004 20:37
Kupisz w każdym składzie budowlanym. Dodaje się go do zaprawy czy też masy w odpowiednich proporcjach. Zapobiega przepięciom występującym w posadzkach na skutek ciepła i w ten sposób uniemożliwia pękaniu posadzek .



agaton - 02-02-2004 20:39
Oczywiście wyjaśniałam pojęcie PLASTYFIKATOR.



filips - 05-02-2004 20:05
Czesc

Jezeli sie nie myle to koszt eksploatacji nie jest zalezny od sposobu ogrzania mieszkania ale od paliwa i strat cieplnych budynku (i instalacji)oraz koszty zwiazane z transportem i obsluga.

Jest na ten temat ciekawy artykol w Muratorze nr. 237

Moim zdaniem najwazniejsze jest ocieplenie scian, dobra stolarka, i izolacja instalacji 8)

Filips



nurni - 05-02-2004 22:29
To dlaczego wszędzie w Muratorach piszą, że ogrzewanie podłogowe jest droższe podczas instalacji ale potem w eksploatacji jest tańsze? :o :evil:

Może tu chodzi o czas reakcji i stabilność temperaturową "podłogówki"?

Sam już ma mętlik w głowie, a część parteru będzie "jednak" w podłogówce.



agaton - 05-02-2004 23:19
Obecnie koszt instalacji podlogówki jest porównywalny do tradycyjnego co, natomiast w eksploatacji jest znacznie tańsze z powodu stabilności temperatury. Gdybyśmy wiedzieli o tym wcześniej, podłogówkę mielibyśmy w człym domu ( mamy tylko na parterze).



- 05-02-2004 23:37

Juz na innym forum cytowalem to samo ale:

Podaje za P. Roots i CE Hagentoft, w artylule o oszczednosciach w podlogowce.
Wnioski ponizej sa wynikiem badan dozsiwadczalnych w rzeczywistych budynkach.
1. przy +22 i braku obnizek nocnych zuzycie wieksze o 12 % niz przy +20/+18 dzien/noc
2. ten sam efekt ok. 10 % oszczednosci daje zwiekszenie izolacji pod podlogowka z 50 mm do 500 mm
3. 200 mm izolacji daje 6 % oszcednosci w stosunku do 50 mm
4. W zaleznosci od izolacji pod podlogowka i temp wewnatrz
podlogowka moze dawac oszczednosci lub przynosic straty

Energi Magasinet 5 / 00




mfuchs - 06-02-2004 08:38
Pytanie do tych, co mają tylko podłogówkę:

Jak wygląda użytkowanie tego w sypialni, czy innych pokojach sypialnych (pokojach dzieci)?

Układaliście rurki pod łóżkami?

Czy stosowaliście strefy (pod oknem, ścianą zewnętrzną, reszta)?



inwestor - 06-02-2004 10:04
Rodzinka
Podłogówka jest dobra w łazienkach, korytarzach no i może jeszcze w kuchni. Nad salonem bym się mocno zastanawiał czy dawać. Jeśli chodzi o sypialnie to zdecydowanie odradzam.
Poza tym podłogówka ma swoje wymagania odnośnie podłogi. Jeśli lubisz dywany i np. deski na podłodze to z podłogówki musisz zrezygnować.
Podłogówka ma jeszcze jedną bardzo poważną wadę - ma ogromną bezwładność. Do tego jeszcze w czasie projektowania podłogówki musisz uwzględnić gdzie będą stały duże meble. Jak na zewnątrz zrobi się nagle cieplej to nie możesz "przykręcić" podłogówki. Jedyne co możesz zrobić jak jest za ciepło w pomieszczeniu to otworzyć okno.
W przypadku podłogówki należy jeszcze brać pod uwagę indywidualne wrażenie, są np. osoby które źle się czują w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym.
Pozdrawiam



- 06-02-2004 10:20
Dyskusja o wyższości podłogówki nad ogrzewaniem grzejnikowym wydaje się zmierzać do w stronę wyższości Świąt Wielkanocnych (ja sam gustuję w podłogówce). Myślę jednak, że warto pamiętać o pewnych zasadach, żeby podłogówka mogła służyć dobrze, np. osuszanie okien, zwłaszcza połaciowych. W moim domu tam, gdzie jest podłogówka (parter) rurki pod oknami położone są trochę gęściej, żeby wymusić pewną zwiększoną cyrkulację powietrza. Na poddaszu świadomie nie zrobiłem podłogówki, bo okna połaciowe szczególnie wymagają owiewania ciepłym powietrzem a tu grzejniki sprawują się znacznie lepiej. Myślę, że to ważne dla tych, którzy myślą o podłogówce w całym domu.



Jasiu - 06-02-2004 10:22

Rodzinka
Podłogówka jest dobra w łazienkach, korytarzach no i może jeszcze w kuchni. Nad salonem bym się mocno zastanawiał czy dawać. Jeśli chodzi o sypialnie to zdecydowanie odradzam.
Dlaczego !?


Poza tym podłogówka ma swoje wymagania odnośnie podłogi. Jeśli lubisz dywany i np. deski na podłodze to z podłogówki musisz zrezygnować. Niekoniecznie ale faktycznie deski czy dywany muszą być "specjalne" a i tak lepiej jeśli podłoga jest ceramiczna.


Podłogówka ma jeszcze jedną bardzo poważną wadę - ma ogromną bezwładność. Do tego jeszcze w czasie projektowania podłogówki musisz uwzględnić gdzie będą stały duże meble. Jak na zewnątrz zrobi się nagle cieplej to nie możesz "przykręcić" podłogówki. Jedyne co możesz zrobić jak jest za ciepło w pomieszczeniu to otworzyć okno. Totalna bzdura - podłoga ma temperaturę 20-25 st.C. Fizycznie niemożliwe jest nagrzanie pomieszczenia do wyższej temperatury. W czasie silnych mrozów (poniżej -10 st.C) nagrzanie pomieszczenia z 18 do 20 st.C trwa około 4-5 godzin. Przy temperaturach +10 st.C to samo zajmuje niecałą godzinę. Żeby odczuć jakiś dyskomfort związany z bezwładem temperatura musiałaby skoczyć z -10 na +10 (lub odwrotnie) w ciągu 2-3 godzin !!!

Resztę załatwia regulator z programatorem, najlepiej w połączeniu ze sterowaniem pogodowym.


W przypadku podłogówki należy jeszcze brać pod uwagę indywidualne wrażenie, są np. osoby które źle się czują w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym. Ano...:) Pod warunkiem, że wiedzą, że są w pomieszczeniu z ogrzewaniem podłogowym. Ja znam nawet takich co "czują" żyły wodne :)



Jasiu - 06-02-2004 10:29

Dyskusja o wyższości podłogówki nad ogrzewaniem grzejnikowym wydaje się zmierzać do w stronę wyższości Świąt Wielkanocnych (ja sam gustuję w podłogówce). Myślę jednak, że warto pamiętać o pewnych zasadach, żeby podłogówka mogła służyć dobrze, np. osuszanie okien, zwłaszcza połaciowych. W moim domu tam, gdzie jest podłogówka (parter) rurki pod oknami położone są trochę gęściej, żeby wymusić pewną zwiększoną cyrkulację powietrza. Na poddaszu świadomie nie zrobiłem podłogówki, bo okna połaciowe szczególnie wymagają owiewania ciepłym powietrzem a tu grzejniki sprawują się znacznie lepiej. Myślę, że to ważne dla tych, którzy myślą o podłogówce w całym domu. To inna sprawa - ja podlogówki na poddaszu (z wyjątkiem małej pętelki w łazience) nie robię. M.in. właśnie z tych powodów.

I właśnie o to chodzi żeby nie rozpatrywać wyższości tego czy tamtego ale żeby rozmawiać o wadach i zaletach różnych rozwiązań w różnych sytuacjach. Bo kazde rozwiązanie w czymś jest lepsze, a w czymś gorsze. Rozwiązania absolutnie dobre nie istnieją. Absolutnie złe również :)



inwestor - 06-02-2004 11:16
Jasiu
Zanim napiszesz że coś jest bzdurą to proponuję abyś się nad tym zastanowił i to dokładnie sprawdził.
Jeśli chodzi o twoje pytanie "dlaczego ?"
W sypialniach z podłogówką źle się śpi, jeśli chodzi o salon to jest to indywidualna sprawa jedni lubią gdy podłoga jest ciepła a inni tego nie lubią, każdy powinien to sprawdzić osobiście. Dużą rolę odgrywa czas przebywania w takim pomieszczeniu. Jeśli chodzi o łazienki to wrażenie ciepłej podłogi jest bardzo pozytywne szczególnie jesli się rozbieramy do kąpieli poza tym dość szybko wysycha mokra podłoga.
Jeśli chodzi o twoje bezpodstawne określenie "Totalna bzdura" to napiszę tylko tyle że w moim przypadku czas nagrzewania pomieszczenia z 18 do 20 oC to faktycznie jest podobny jak napisałeś ale tylko w pomieszczeniach ogrzewanych grzejnikami.
Jeśli chodzi o ostatni akapit twojej wypowiedzi to podejrzewam że nie do końca sprawdziłeś w jaki sposób jest przez ludzi odczuwana temperatura przegród budowlanych. Są osoby które w czasie dłuższego przebywania w pomieszczeniach w których temperatura przegród jest wyższa niż temperatura powietrza odczuwają jako wrażenie nieprzyjemne jak dyskomfort.
Proponuję więc abyś ograniczył się wyłącznie do merytorycznych opinii.
Z powodów które podałem uważam że wskazane jest aby osoby które planują zainstalować podłogówkę w pomieszczeniach gdzie będą przebywać przez wiele godzin dziennie powinny samodzielnie sprawdzić czy odpowiada im wielogodzinne przebywanie w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym.
Pozdrawiam



darkus - 06-02-2004 11:28
Podłogówka sprawdza się także w dużych pomieszczeniach. W mojego szwagra salon ma prawie 70m2. Gdyby zainstalował grzejniki tradycyjne musiałyby być bardzo duże i zajęłyby dużą powierzchnię ścian. Poza tym szwagier zainstalował podłogówkę wszędzie tam gdzie ma płytki ceramiczne, czyli łazienki, hole, jadalnia, kuchnia. W części sypialnej na poddaszu ma grzejniki tradycyjne.



wg - 06-02-2004 11:29
Dlaczego w sypialniach z podłogówką miałoby się źle spać? Na forum jest wiele użytkowników podłogówki w sypialni i żaden nie narzekał.
Wydaje mi się, że nie zaleca się podłogówki do sypialni dlatego, że zwykle jest to małe pomieszczenie, w którym w dodatku stoi łóżko - podłogówka może nie mieć wystarczającej wydajności.
Drugim argumentem jest to, że zwykle w sypialni możemy obniżyc temperaturę na dzień i wtedy szybko reagujące kaloryfery są lepsze.



Jasiu - 06-02-2004 12:05

Jasiu
Zanim napiszesz że coś jest bzdurą to proponuję abyś się nad tym zastanowił i to dokładnie sprawdził.
Jeśli chodzi o twoje pytanie "dlaczego ?"
W sypialniach z podłogówką źle się śpi,
Dlaczego ? ;)


jeśli chodzi o salon to jest to indywidualna sprawa jedni lubią gdy podłoga jest ciepła a inni tego nie lubią, każdy powinien to sprawdzić osobiście. Dużą rolę odgrywa czas przebywania w takim pomieszczeniu. Jeśli chodzi o łazienki to wrażenie ciepłej podłogi jest bardzo pozytywne szczególnie jesli się rozbieramy do kąpieli poza tym dość szybko wysycha mokra podłoga. Hm.... o tym na końcu.


Jeśli chodzi o twoje bezpodstawne określenie "Totalna bzdura" to napiszę tylko tyle że w moim przypadku czas nagrzewania pomieszczenia z 18 do 20 oC to faktycznie jest podobny jak napisałeś ale tylko w pomieszczeniach ogrzewanych grzejnikami. Przez ostatni miesiąc ustawiałem ogrzewanie w domu i codziennie latałem z termometrem od pokoju do pokoju, od licznika gazowego do programatora, itd... itp... To co napisałem to nie wymysły tylko empirycznie wyniki pomiarów. W nocy mam ustawione na 18 st.C. Od 5:30 rano mam ustawione 20 st.C W czasie mrozów 20 st.C w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym było dopiero koło 8:00, a teraz (+8 st.C za oknem) gdy wstaje o 6:30 grzejniki są już zimne (co oznacza, ze kocioł nie pracuje od ponad kwadransa) i we wszystkich pomieszczeniach jest +20 st.C


Jeśli chodzi o ostatni akapit twojej wypowiedzi to podejrzewam że nie do końca sprawdziłeś w jaki sposób jest przez ludzi odczuwana temperatura przegród budowlanych. Są osoby które w czasie dłuższego przebywania w pomieszczeniach w których temperatura przegród jest wyższa niż temperatura powietrza odczuwają jako wrażenie nieprzyjemne jak dyskomfort.
Proponuję więc abyś ograniczył się wyłącznie do merytorycznych opinii.
Z powodów które podałem uważam że wskazane jest aby osoby które planują zainstalować podłogówkę w pomieszczeniach gdzie będą przebywać przez wiele godzin dziennie powinny samodzielnie sprawdzić czy odpowiada im wielogodzinne przebywanie w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym.
Pozdrawiam
Od kilku miesięcy przebywam (nie sam) w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym i zapewniam Ciebie, że gdyby nie brak grzejników pod oknami to nikt przed zdjęciem butów nie byłby w stanie stwierdzić jakie mam ogrzewanie. A nawet po zdjęciu mógłby się nie zorientować, bo przy temperaturach takich jak teraz podłoga wogóle nie jest ciepła. Ona po prostu jest nie_zimna.

Mogę podac kilka linków w sieci z artykułami wykazującymi lepszy wpływ podłogówki na zdrowie niz grzejniki tradycyjne. Idę o zakład, że nie znajdziesz żadnego w drugą stronę ;)

A wogóle to jak chcesz "samodzielnie sprawdzić" !? Każdy eksperyment tego typu z osobą jego świadomą i negatywnie nastawioną skończy się wiadomym wynikiem. "Są osoby które w czasie dłuższego..." - są osoby, które odczuwają przepływ złych fluidów z kosmosu. Nie ma żadnych fizycznych ani medycznych przeciwskazań stosowania ogrzewania podłogowego. Ograniczenia psychologiczne są niedyskutowalne.



Jasiu - 06-02-2004 12:08

Dlaczego w sypialniach z podłogówką miałoby się źle spać? Na forum jest wiele użytkowników podłogówki w sypialni i żaden nie narzekał.
Wydaje mi się, że nie zaleca się podłogówki do sypialni dlatego, że zwykle jest to małe pomieszczenie, w którym w dodatku stoi łóżko - podłogówka może nie mieć wystarczającej wydajności.
Drugim argumentem jest to, że zwykle w sypialni możemy obniżyc temperaturę na dzień i wtedy szybko reagujące kaloryfery są lepsze.
Dokładnie - ja bym jeszcze dodał podłogę - kafle w sypialni w naszej strefie klimatycznej nie są popularne. Lepsze jest drewno, a to jak wiadomo gryzie się z podłogówką. Ale nie ma przeciwskazań zdrowotnych.



Izis - 06-02-2004 13:07
Ja dodam inne spostrzeżenie(nie moje ,a osób które mieszkają w domu z ogrzewaniem podłogowym ok. 10 lat). Częściej chorują na zapalenie stawów z powodu różnic temperatur(bardziej rozgrzane w pomieszczeniu i od razu na dwór przy temp.ujemnej i tak przez kilka lat). Efekty są, niestety nawet u dzieci. Oczywiście nie musi to spotkać każdego,ale warto i to przemyśleć. My również planowaliśmy podłogowe,ale ten argument nas przekonał.W końcu mówiła o tym rodzina,która sama na początku bardzo chwaliła sobie podłogówkę.



KrzysztofP - 06-02-2004 13:12

Ja dodam inne spostrzeżenie(nie moje ,a osób które mieszkają w domu z ogrzewaniem podłogowym ok. 10 lat). Częściej chorują na zapalenie stawów z powodu różnic temperatur(bardziej rozgrzane w pomieszczeniu i od razu na dwór przy temp.ujemnej i tak przez kilka lat). Efekty są, niestety nawet u dzieci. Oczywiście nie musi to spotkać każdego,ale warto i to przemyśleć. My również planowaliśmy podłogowe,ale ten argument nas przekonał.W końcu mówiła o tym rodzina,która sama na początku bardzo chwaliła sobie podłogówkę. To chyba bardziej zależy od nastwaionej temperatury, a nie od sposobu ogrzewania. Zwróćcie uwage, że w przyzwoicie ocieplonym domu podłoga wcale nie będzie ciepła, co więcej przy niezbyt niskich temperaturach może być tylko minimalnie cieplejsza niż powietrze.



inwestor - 06-02-2004 14:06
Jasiu
Źle się śpi w pomieszczeniach z podłogówką bo jest za ciepło w pobliżu podłogi czyli tam gdzie w czasie snu jest głowa. Nie ma możliwości aby to zmienić gdyż odczuwalna reakcja na "przykręcenie" podłogówki będzie akurat nad ranem kiedy wstajemy. Mnie osobiście w takich pomieszczeniach śpi się źle i jest to moje subiektywne odczucie. Lubię jak w nocy jest sporo chłodniej.
To że przez ostatni miesiąc biegasz z termometrem to jeszcze nie oznacza że wszystko już zmierzyłeś i masz pełną wiedzę. Miesiąc czasu to naprawdę bardzo krótko na takie oceny. Poza tym jak piszesz masz mieszany system ogrzewania grzejnikowo-podłogowy a to zupełnie co innego niż sama podłogówka.
Jeśli chodzi o salon to w wielu domach w salonach są budowane kominki. Współpraca kominka z podłogówką nastręcza wiele kłopotów był kiedyś nawet na ten temat cały wątek na forum.
Jeśli chodzi o złe fluidy to faktycznie przewijają się one w twoich wypowiedziach na forum. Jest dla mnie niezrozumiałe że negujesz to że niektóre osoby mogą odczuwać dyskomfort w czasie dłuższego przebywania w pomieszczeniach z podłogówką. Osobiście znam taką osobę która źle się czuje w pomieszczeniach z podłogówką. Polega to na tym że pomimo temperatury na poziomie 19..20oC jest jej duszno i prosi o otwieranie okna. Na forum również były sygnały że nie wszyscy czują się dobrze przy ogrzewaniu podłogowym. Nie podam teraz wątku bo czytałem to już dosyć dawno. Dla tego to że ty osobiście nie spotkałeś takich osób nie jest argumentem który należałoby uogólniać. Poza tym odnoszę wrażenie że traktujesz mnie jak przeciwnika podłogówki co jest dla mnie niezrozumiałe gdyż sam posiadam w domu ogrzewanie podłogowe. Chcę tylko uświadomić osobom, które stoją przed wyborem systemu ogrzewania, że podlogówka nie jest „lekarstwem” dobrym na wszystko i ma również swoje wady. W roku 2001 lub 2002 przed wyborem ogrzewania do mojego domu sporo czytałem literatury fachowej na temat podłogówki. Były również przytaczane przeciwskazania w tym rownież medyczne do stosowania podłogówki oraz zalecenia aby w sypialniach nie stosować podłogówki. Jeśli już ma być w sypialni to w systemie mieszanym z grzejnikami.
Pozdrawiam i zapraszam wyłącznie do merytorycznej dyskusji i bez „złych fluidow” :wink:



Jasiu - 06-02-2004 14:30

Ja dodam inne spostrzeżenie(nie moje ,a osób które mieszkają w domu z ogrzewaniem podłogowym ok. 10 lat). Częściej chorują na zapalenie stawów z powodu różnic temperatur(bardziej rozgrzane w pomieszczeniu i od razu na dwór przy temp.ujemnej i tak przez kilka lat). Efekty są, niestety nawet u dzieci. Oczywiście nie musi to spotkać każdego,ale warto i to przemyśleć. My również planowaliśmy podłogowe,ale ten argument nas przekonał.W końcu mówiła o tym rodzina,która sama na początku bardzo chwaliła sobie podłogówkę. Fragment ze stronu http://www.into.pl/zalety/ Takich stron znajdziesz więcej.

Jedną z podstawowych i niepodważalnych cech ogrzewania podłogowego jest zachowanie komforu cieplnego przy niższej temperaturze. Twierdzenie, że Twoi znajomi chorują z powodu zbyt dużych różnic temperatur przy ogrzewaniu podłogowym jest tak samo prawdziwe jak twierdzenie, że czeste mycie zębów zwiększa ryzyko próchnicy.



Jasiu - 06-02-2004 14:57
Dobra - to już bez punktowania tylko ogólnie.

Z przyczyn praktycznych wymienionych powyżej podłogówki nie ma sensu stosować wszędzie (np.: w za małych pomieszczeniach, lub takich gdzie pożądane są szybkie zmiany temperatury, itp...).

Z obiektywnego punktu widzenia nie znam żadnych przeciwswskazań zdrowotnych. Specjalnie przed chwilą przeskanowałem sieć i nic nie znalazłem. Jeśli coś przegapiłem to proszę wstawić linka - chętnie poczytam. Np.: tutaj jest sporo na ten temat, a jest to jedna z wielu takich stron.

Sterowanie podłogówką (w układzie mieszanym lub nie, z kominkiem lub nie, z pogodówką lub bez, itp... itd...) jest inne niż sterowanie grzejnikami. Ale nie jest niemożliwe. Mi np.: się udało i nie sądzę, żebym był jedynym ;)

Z subiektywnego punktu widzenia każda rzecz może być fajna lub nie ale o tym nie warto dyskutować. Ja nie lubię keczupu - mam wręcz odruch wymiotny. Czy to znaczy, że keczup jest szkodliwy dla zdrowia !?



- 07-02-2004 10:14
Sprzedaję m.in.ogrzewania podłogowe i szczerze mówiąc opinie klientów na ten temat są bardzo różne.Jedni (zwłaszcza lekarze)mówią ,że to niespecjalnie zdrowe ,brak ruchu powietrza itd. inni ,że jest lepsze ,bo ciepło prawie takie samo u góry jak i na dole ,a przy grzejnikach jest różnie.
Ostatnio pewien fachowiec powiedział ,że na podłagówkę muszą uważać ci którzy mieli kłopoty z żylakamie u siebie lub w rodzinie(dziedziczność).
Gość z firmy współpracującej stwierdził ,że podłogówka powinna być zawsze z grzejnikami ponieważ docelowo ma ona za zadanie nie tyle ogrzewać ile stwarzac efekt "ciepłej podłogi".
I bądź tu kurna mądry!
Tomek



wg - 07-02-2004 10:17
Jasiu, mam jedną uwagę. Strony na które się powołujesz są to strony producentów bądź dystrybutorów ogrzewania podłogowego. Znasz może jakiś namiar na badania bardziej obiektywne?



Jasiu - 07-02-2004 11:50
Z hasła "ogrzewane podłogowe" wygooglałem 7600 stron. Przejrzałem to pobieżnie i nie znalazłem żadnej strony wymieniającej jakiekolwiek wady podłogówki, poza nieśmiertelnymi:
1. Zaplanować trzeba na etapie budowy.
2. Powierzchnia "wolnej" podłogi nie moze być zbyt mała.
3. Istnieją ograniczenia w doborze materiałów wykończeniowych
4. Podłogówka ma większą bezwładność od ogrzewania grzejnikowego.

W każdym razie nic na temat szkodliwości podłogówki w jakimkolwiek aspekcie.

W domenie "edu.pl" (polskie uczelnie) znalazłem 15 stron o ogrzewaniu pdłogowym - wyniki są tutaj

Do Goscia - ja też słyszałem różne opinie. Ba - znam człowieka, który odłączył gotową podłogówkę bo mu "esteta radiowy" nabajdurzył. Mam dla ciebie prostą radę. Tym, którzy próbują do czegoś ciebie przekonać zadaj proste pytanie "dlaczego ?". I zadawaj je tak długo, aż uzyskasz proste i logiczne wytłumaczenie. Bo jeśli coś jest prawdą to musi być wytłumaczalne.

PS. Zerknij tutaj



Ma(r)tado - 07-02-2004 17:56
System ogrzewania podłogowego jest bardzo szkodliwy-
szczególnie dla sprzedawców i dystrybutorów grzejników :lol: .Mam takowe od 1,5 roku i nie zamieniłabym go za żadne skarby na grzejniki.Nie zauważyłam żeby ktokolwiek z mojej rodziny częściej chorował (jest nawet odwrotnie).Moja 2,5 letnia córcia ma rzadziej zapalenie krtani,pomimo że całe dnie spędza bawiąc się na podłodze.Dla mnie osobiście jest to wspaniały wynalazek ale musi być dobrze wyliczony i wyposażony w pogodówkę i reg. pokojowy.U nas się sprawdził.Pozdr



wojt - 08-02-2004 18:31
Witam wszystkich.
Jestem gorącym zwolennikiem ogrzewania podłogowego wodnego.
Zdecydowałem się na instalację takiego ogrzewania w całym domu.
Szukam wykonawców w Polsce Północnej (najlepiej okolice Elbląga). Proszę o namiary na firmy wykonujące te instalacje.
Z góry dziękuję za wszelkie namiary.



ara - 08-02-2004 19:45
Szczerze mówiąc, jestem co nieco zdezorientowana tymi wypowiedziami :-?
Decydując się na podłogówkę na całym parterze ( kuchnia, łazienki, jadalnia, pokój) sądziłam, że jest to rozwiązanie optymalne. Tymczasem...
Jak to jest naprawdę z tym krążeniem, żylakami i ogrzewaniem podłogowym ??

Proszę o opinię lekarza. Ktoś z Państwa pewnie trafia na to forum!

Dyskusja sprzedawców i nas laików na temat działania na zdrowie tej formy ogrzewania wydaje się być , niestety, jałową
pozdr.



Rodzinka - 08-02-2004 21:31
Dziekujemy wszystkim za pomoc w podjeciu decyzji. Jak widzimy zgodnier z nasza narodowa cecha - 2 Polakow 3 opinie. Jednak wszystkie Wasze posty utwierdzily nas w podjetej uprzednio wstepnej decyzji o podlogowce na dole i tradycyjnym ogrzewaniu pietra.
Serdecznie pozdrawiamy,
Iwona i Piotr.



- 08-02-2004 21:33
Niejednokrotnie wypowiadałem sie w duchu ,że wszystko z umiarem i dalej to popieram.MłOdy człowiek nie bedzie odczuwał dyskonfortu ,ale co będzie za 20 czy 40 lat ciągłego przebywania z podłogówką wszedzie,Nikt nie powinień jednoznacznie wypowiadać ze jest to bardzo dobre.Czy zauważyliście jak zmarnięci wejdziemy np. do sklepu z ogrzewaną podłogą to naprawdę jest wspaniale ,ale po dłuższym pobycie zaczyna nam coś przeszkadzać.Są to moje przemyślenia i mogą być subiektywne.



ADAMOS48 - 08-02-2004 21:34
Post powyżej to mój.



Jasiu - 09-02-2004 09:27
Adamos - z tego co pamiętam jesteś zwolennikiem tradycji i sprawdzonych rozwiązań. Powinienieś w związku z tym wiedzieć, że ogrzewanie podłogowe jest najstarszym (jeśli nie liczyć ogniska) typem ogrzewania - stosowane było ponad dwa tysiące lat temu w domach bogatych Rzymian. Równiez w Bizancjum stosowano ten rodzaj ogrzewania. Jak więc widzisz nie jest to jakaś nowinka i o ewentualnych szkodliwych następstwach z pewnością już byśmy wiedzieli od dawna :)

Przeczytaj sobie np.: ten artykuł

PS. "ale po dłuższym pobycie zaczyna nam coś przeszkadzać" Po jak długim ? Wystarczy kwadrans czy przebywasz w sklepie godzinami ? I jak odczuwasz to coś ? żylaki ? zaburzenia krążenia ? Wybacz złośliwość ale tym razem trochę przesadziłeś :) Nie ma żadnych argumentów za szkodliwością przebywania latami w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym, a ty teraz twierdzisz, że wystarczy parę minut ?

Skoro to takie ogólnie znane i oczywiste to daj namiar na choćby jedną stronę WWW na której byłoby cokolwiek na ten temat.



agaton - 09-02-2004 09:44
Dłuzszy pobyt w sklepie tez powoduje u mnie zle samopoczucie, szczególnie gdy stoje w kolejce do kasy.



Jasiu - 09-02-2004 09:48
Że juz o wpływie cyferek na wyświelaczu kasowym nie wspomnę ;)



godul1 - 09-02-2004 13:17
To ja dorzucę moje trzy grosze:
Od kiedy uruchomiłem podłogówkę w łazience moje koty przestały mnie lubić i zakochały się w tejże lazience. Teraz to ich ulubione miejsce, muszę je stamtąd wyganiac bo można sie o nie potknąc.

P.S. Wiem o tym że koty lubią żyły wodne i ogólnie miejca niewskazane dla ludzi, ale do tej pory spały na moim łóżku. W związku z tym moja sypialnie nie jest już najbardziej niezdrowym miejscem w domu:-)



dobrzykowice - 09-02-2004 14:41
już to wielokrotnie pisałem ale napiszę raz jeszcze. Mam podłogówkę wszędzie poza kotłownia i spiżarką czyli również w sypialni i jest OK.
Nie rozumiem dlaczego właśnie sypialnia jest takim problemem ? jakiz to problem właśnie w tym pomieszczeniu obnizyc temperaturę ?



ADAMOS48 - 09-02-2004 19:35
No to się dowiedziałem ,że jestem starym tradycjonalistą i na dodatek nie reformowalnym ,wię musze iśc na emeryturę w sprawie ogrzewania podłogowego . Poprostu moje kości czują co innego .Adam



- 09-02-2004 23:20

Jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego. Na wiosne ruszamy z centralnym ogrzewaniem. Chcieliśmy zrobić na całym parterze wodne ogrzewanie podłogowe, na to terakota- piętro tradycyjne: grzejniki.
Niestety ostatnio dowiedzieliśmy się, że ogrzewanie wodne jest bardzo szkodliwe dla zdrowia: kłopoty z ciśnieniem, robią się żylaki a przede wszystkim żle wpływa na małe dzieci (mamy kilku miesięcznego szkraba)!!
Czy ktos może ma doświadczenie w tej materii??? Podzielcie się proszę opiniami...

rodzinka z maluszkiem
W salonie samochodowym nie jest szkodliwe!

W domu tak!
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.

Porozmawiaj rowniez z radiesteta!

Malo ktory instalator wie jak poprowadzic rury , aby nie stworzyc zlego FENG SHUI!
Nawet jak wie to i tak calkiem nie da sie tego pominac.

Lepsze jest ogrzewanie nadmuchowe
i oczywiscie duzo tansze w eksploatacji.

Wada ogrzewania powietrznego jest to ze musi byc zaprojektowane i wykonane przez fachowca.

Wodne od biedy moze zrobic kazdy.
-najwyzej zamiast 55/40 bedzie pracowac 90/70 :D

Jesli juz cos ciekawego to ogrzewanie scienne
Ma wszystkie zalety pieca kaflowego bez jego wad
Wez opod uwage rowniez piece mieksykanskie
To dopiero jest to czego potrzebujesz!



- 09-02-2004 23:27
W salonie samochodowym nie jest szkodliwe!

W domu tak!
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.

Porozmawiaj rowniez z radiesteta!
=================================================

To znaczy ze trzeba po domu latac w gumowym obuwiu z bieznikiem



Juras XR4Ti - 10-02-2004 07:15
Gościu! To jak ty egzystujesz latem, kiedy musisz chodzić po nagrzanej słoneczkiem ziemi? Nie wspomnę o plaży. Ta to Ci musi szkodzić...



Jasiu - 10-02-2004 08:46

W salonie samochodowym nie jest szkodliwe!

W domu tak!
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.

Porozmawiaj rowniez z radiesteta!

Malo ktory instalator wie jak poprowadzic rury , aby nie stworzyc zlego FENG SHUI!
:lol: :lol: :lol:

Tak też można - ważne żeby się dobrze czuć ;)



Czekający - 10-02-2004 11:27
Już myślałem że się nie doczekam uwag z oklic "Shwęk Fuji" a tu jest, to jest cóś co zawsze mnie intrygowało. Rozumiem że można z tego żyć nieźle, ale żeby zaraz za darmo takie cenne rady, ludzie opamiętajcie się. Przechodzi ludzkie pojecie , to szastanie zdobczami tajemniej wiedzy, więc radze się a "radami" powstrzymać, konkurencja nie śpi!



Stroman - 10-02-2004 11:44
Od specjalisty zajmujacego sie ogrzewaniem dowiedzialem sie ze ogrzewanie podlogowe jest tansze w eksploatacji, dlatego ze mozna osiagnac lepszy konfort cieplny przy nizszej temperaturze ogrzewania.
Inaczej mowiac aby osiagnac ten sam komfotr cieplny przy ogrzewaniu:
podlogowym nalezyustawic temperature na 18 stopni , natomiast przy tradycyjnym grzejnikowym na 21 stopni.
Kilka stopni roznicy to oszczednosc kilkadziesiat metrow szesciennych gazu.



- 10-02-2004 12:03
O'k, Stroman ale jak to się ma do "Feng Shui" i żył wodnych, przecież to jest takie szkodliwe. a ogrzewanie podłogowe toż to same "żyły" wodne?
Dla mnie z tego wypływa jeden wniosek, są ludzie co do których medycyna obojętnie jaka jest bezradna. Żyją jest im dobrze i juz,............. chyba że w ogrzewaniu podłogowym mają "Borygo" zamiast wody, co podono może mieć różne zastosowania i niektóre są tylko szkodliwe. Pzdrv.



Jasiu - 10-02-2004 13:50

...Inaczej mowiac aby osiagnac ten sam komfotr cieplny przy ogrzewaniu:
podlogowym nalezyustawic temperature na 18 stopni , natomiast przy tradycyjnym grzejnikowym na 21 stopni....
Tu bym się nie zgodził.
Przy 18 st.C trzeba miec na sobie sweter.
Dopiero przy 20 mozna szwendać sie w podkoszulku :)



KP - 10-02-2004 15:28

W domu tak! / ogrzewanie podłogowe jest szkodliwe /
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.
Proszę o podanie kiilku namiarów na osoby które po latach użytkowania zechcą mi powiedzieć negatywną prawdę o ogrzewaniu podłogowym. Niestety czytam tylko forum muratora gdzie, pewnie dziwnym trafem, prawie wszyscy faktyczni użytkownicy podłogówek wyrażają się o tym systemie pochlebnie.
Jak w większości podobnych dyskusji na forum najwięcej negatywnych ocen mają użytkownicy "korespondencyjni" - ma to mój znajomy, sąsiad, kolega itd. Faktycznym użytkownikom brakuje już sił do bezpłodnych dyskucji jak to od podłogi która ma 21-23 stopnie dostaje się żylaków czy też od bardzo negatywnych, oczywiście zasłyszanych, opinii lekarzy którzy jednocześnie coraz częściej adaptują ten system ogrzewania do placówek służby zdrowia w tym do szpitali, a przecież sale chorych to jak nasze sypialnie.



ADAMOS48 - 10-02-2004 21:56
Poruszyliście problem szpitali wiec wam opowiem nie jakąś bajke ale prawdę .W latach 70 za Gierka wybudowano piekny szpital w Bielsku -Białej o nazwie Stalownik na stoku góry i z widokiem na beskid.Nie oszczedano i położono wszedzie podłogówkę z rurek nierdzewnych ,a,nie z jakigos lipnego plastiku .Po paru latach zrezygnowano z używania jej na rzecz grzejników żeliwnych ,które sa do dzisiaj .Dlaczego ? nie powiem bo jestem na emeryturze z ogrzewania podłogowego .



agaton - 10-02-2004 22:31
ble, ble, ble :D



KP - 10-02-2004 22:39

Poruszyliście problem szpitali wiec wam opowiem nie jakąś bajke ale prawdę .W latach 70 za Gierka wybudowano piekny szpital w Bielsku -Białej o nazwie Stalownik na stoku góry i z widokiem na beskid.Nie oszczedano i położono wszedzie podłogówkę z rurek nierdzewnych ,a,nie z jakigos lipnego plastiku .Po paru latach zrezygnowano z używania jej na rzecz grzejników żeliwnych ,które sa do dzisiaj .Dlaczego ? nie powiem bo jestem na emeryturze z ogrzewania podłogowego . Dlatego że zaprojektowano zbyt wysoką temperaturę zasilania tzn. położono zbyt rzadko rurki i aby ogrzać kubaturę trzeba było powierzchnię podłogi nad rurkami rozgrzewać do temperatury 30-35 stopni a może i wyżej. To rozwiązanie faktycznie musiało być dyskomfortowe a pewnie i niekiedy chorobotwórcze.
Napewno nie jest to przykład wad podłogówki a partactwa projektowo-wykonawczego.



- 10-02-2004 23:58
[quote="KP"]
W domu tak! / ogrzewanie podłogowe jest szkodliwe /
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.
Proszę o podanie kiilku namiarów na osoby które po latach użytkowania zechcą mi powiedzieć negatywną prawdę o ogrzewaniu podłogowym. Niestety czytam tylko forum muratora gdzie, pewnie dziwnym trafem, prawie wszyscy faktyczni użytkownicy podłogówek wyrażają się o tym systemie pochlebnie.
Jak w większości podobnych dyskusji na forum najwięcej negatywnych ocen mają użytkownicy "korespondencyjni" - ma to mój znajomy, sąsiad, kolega itd.
============================
Jestem , a raczej bylem faktyczny uzytkownik
Mialem , uzywalem tylko pierwszy sezon,
Na szczescie zrobilem od razu ogrzewanie alternatywne
Teraz grzeje tylko grzejnikami.
Podlogowka jest odlaczona
W przyszlosci jednak zrobilbym sobie ogrzewanie nawiewowe i scienne.
Zaqdnych podlogowek zadnych kominkow

Pozdrawia Faktyczny uzytkownik



KP - 11-02-2004 00:32

============================
Jestem , a raczej bylem faktyczny uzytkownik
Mialem , uzywalem tylko pierwszy sezon,
Na szczescie zrobilem od razu ogrzewanie alternatywne
Teraz grzeje tylko grzejnikami.
Podlogowka jest odlaczona
W przyszlosci jednak zrobilbym sobie ogrzewanie nawiewowe i scienne.
Zaqdnych podlogowek zadnych kominkow
Pozdrawia Faktyczny uzytkownik
Może parę jakiś rzeczowych argumentów, bo bez tego ta anonimowa wypowiedź jest jakoś mało wiarygodna.



Juras XR4Ti - 11-02-2004 07:07
Dawno temu miałem kierownika, który na pytanie czy mogę wyjść wcześniej, odpowiadał - nie. Zapytany dlaczego? odpowiadał: Bo nie. I to są takie argumentacje. Ja tam żył ,,borygowych'' nie mam. Podłogówka elektryczna.O ile wiem stare chińskie nauki chyba nie wspominają o polu elektromagnetycznym... Grzeję trzeci sezon. Nie jest to może długoletnie doświadczenie, ale nie zamienił bym tego sposobu grzania na żaden inny.

Pozdrawiam Juras XR4Ti



Jasiu - 11-02-2004 08:02

============================
Jestem , a raczej bylem faktyczny uzytkownik
Mialem , uzywalem tylko pierwszy sezon,
Na szczescie zrobilem od razu ogrzewanie alternatywne
Teraz grzeje tylko grzejnikami.
Podlogowka jest odlaczona
W przyszlosci jednak zrobilbym sobie ogrzewanie nawiewowe i scienne.
Zaqdnych podlogowek zadnych kominkow
Pozdrawia Faktyczny uzytkownik
Może parę jakiś rzeczowych argumentów, bo bez tego ta anonimowa wypowiedź jest jakoś mało wiarygodna. Z ust mi wyjąłęś :(

Do szewskiej pasji doprowadzają mnie takie anonimy. Prawdziwi dyskutanci powołują się na jakieś badania, wyliczenia, statystyki. Wskazują jakieś strony www, książki gdzie temat jest omawiany. Posługują się obiektywnymi argumentami. A taki anonim wyskoczy jak Filip z konopii, poszczeka sobie i chowa się za płotem.

Dlaczego ? Żal Ci nas ? Zmiażdż nas siłą swoich niepodważalnych argumentów. Ja już się boję.



inwestor - 11-02-2004 09:02
Jasiu
Zadałem sobie nieco trudu i odszukałem przeciwskazania medyczne o których wspomniałem kilka dni temu .
A mianowicie w książce między innymi dla projektantów "Ogrzewanie podłogowe" wyd. Ośrodek informacji TECHNIKA INSTALACYJNA W BUDOWNICTWIE.
(przytaczam z pamięci ) podano że są przesiwskazania dla alergików oraz higieniczne w przypdku stosowania podlogówki i wykladzin dywanowych.
Poza tym nie masz się co denerwować na wypowiedzi innych. Jesteś już doświadczonym długoletnim forumowiczem (dłużej niz ja) więc chyba doskonale wiesz że każdy może pisać to co chce.
Ja osobiście uważam że wszystkie wypowiedzi forumowiczów są cenne.
Bardzo dobrze że ludzie opisuja swoje subiektywne odczucia i własne opinie. Być może jednak "coś" w tym jest. Nie samo "szkiełko i oko" wpływa na nasze wybory i odczucia.
Pozdrawiam



Jasiu - 11-02-2004 09:21
"Obniżenie temperatury w pomieszczeniu ma również istotny aspekt higieniczny, ponieważ przy temperaturze powietrza powyżej 22á24°C wzrasta istotnie ryzyko podrażnienia błony śluzowej. Również podobną korelację znaleziono pomiędzy występowaniem syndromu chorego budynku (ang. Sick Building Syndrome) i podwyższoną temperaturą powietrza wewnętrznego [2].

Wdychanie kurzu może powodować reakcje alergiczne, przy czym decydująca jest nie ilość cząstek lecz ich rodzaj. Przy temperaturze 55°C zaczyna się proces suchej destylacji kurzu, w wyniku którego cząstki stają się większe i bardziej drażniące. Dlatego ogrzewania podłogowe powodują mniejsze reakcje alergiczne w porównaniu do systemów tradycyjnych, gdyż cząstek kurzu jest mniej i są mniej agresywne.
"

WPŁYW OGRZEWANIA PODŁOGOWEGO NA JAKOŚĆ POWIETRZA WEWNĘTRZNEGO Michał Strzeszewski Instytut Ogrzewnictwa i Wentylacji. Politechnika Warszawska.

Takich tekstów mogę znaleć jeszcze kilka. Dodatkowo problem wynika nie ze sposobu ogrzewania tylko z zastosowanej okładziny. Podłogówka zdecydowanie preferuje okładziny ceramiczne (kafle, kamień ,itp...) co w znakomity sposób zmniejsza ryzyko alergii. Oczywiście jeśli ktoś podłogówkę przykryje wykładziną i podniesie temperaturę podłogi do 35 st.C to sytuacje pogorszy. Ale to nie jest wada podłogówki tylko ludzkich umysłów.

Co do anonima to chodzi mi o to że ja go traktuje poważnie i zanim coś napiszę to sprawdzam swoje argumenty. Zanim podam coś jako fakt to wyszukuje strony, które omawiają dane zagadnienie - czytam argumenty, za i przeciw. Zawsze staram się mieć na podorędziu jakieś wyniki badań, statystyki, itp. Ba - często sprawdzam poprawnośc ortograficzną tego co piszę, żeby nie narażać innych na czytanie byków. Bo ja szanuje swoich rozmówców. A omawiany anonim albo ma mnie w d..., albo ma mnie za głupca, albo sam jest głupi. I to mnie właśnie wkurza. Swoje zdanie mozna mieć, ale zanim dołączy się do dyskusji to trzeba najpierw poćwiczyć w piaskownicy. Ja przynajmniej tak robię ;)



inwestor - 11-02-2004 09:49
Moim zdaniem z tej całej dyskusji wypływają następujace wnioski.
Podłgówka może być lepszym rozwiązaniem ogrzewania jednakże pod warunkiem wypełnienia wszystkich zaleceń i zastosowaniem się do przeciwskazań co nie jest proste.
Jeśli tego nie zrobimy to może być ona gorszym rozwiazaniem od tradycyjnych grzejników.
Pozdrawiam



Jasiu - 11-02-2004 10:17
Wszystko się zgadza z wyjątkiem dwu błędów:


Moim zdaniem z tej całej dyskusji wypływają następujace wnioski.
Podłgówka może być lepszym rozwiązaniem ogrzewania jednakże pod warunkiem wypełnienia wszystkich zaleceń
To dotyczy wszelkich technologii. Ogrzewanie (podłogowe) nie jest żadnym wyjątkiem ani na plus ani na minus. Ogrzewanie grzejnikowe równie łatwo spieprzyć.


i zastosowaniem się do przeciwskazań co nie jest proste. To jest proste. Wystarczy nie kombinować z:
a) okładziną - mam dwa koty (co drą ze sobą koty ;)) i psa (który włąśnie odkrył, ze zbliża się wiosna i trzeba zmienić kreacje). A że mam na całym parterze kafle więc muszę zamiatać i mopowac podłogę codzienie - zajmuje to circa kwadrans i jest tak czysto i antyalergicznie, że można jeść z podłogi ;) Gdybym miał wykładziny/dywany lub dechy (ze szparami - nie dotyczy paneli) to nie byłoby tego wszystkiego widać ale byłoby zdecydowanie brudniej i bardziej alergicznie. Podłogówka (kafle) obnażając brud zmuszą do większej dbałości o higienie - inne okładziny tylko to ukrywają.
b) temperaturą - przez te dyskusje na forum od kilku dni eksperymentuje - łaże na bosaka, łażę w samym podkoszulku, itp... i mogę stwierdzić z całą surowością i odpowiedzialnościa za słowa, że przy 20 st.C i ogrzewaniu podłogowym:
* nie marznie się bez względu na przyodziewek - jest trochę dziwnie, bo nie jest zimno ale też nie czuje się ciepła - jest w sam raz :)
* temperatura podłogi jest w zasadzie niewyczuwalna - podłoga jest nie_zimna.

PS. Jedno zastrzeżenie - sam "projektowałem" i wykonywałem podogówkę. Rury dałem gęściej niż jest zalecane. Tam gdzie rurki są co <= 10 cm podłoga ma temperaturę jednolitą, ale tam gdzie są rzadziej (np.: środki sekcji - gdzie robiłem nawroty - 20 cm) tam dłońmi można wyczuć gdzie jest rurka, a gdzie jej nie ma. Moim zdaniem (nie jestem fachowcem ale umiem to uzasadnić) lepiej dać rurki gęściej niż rzadziej. Przy gęstszym ułożeniu podłoga ma bardziej równomierną temperaturę, a tym samym może być chłodniejsza. Oczywiście trzeba tak podzielić sekcje żeby nie przekroczyć 100-125 mb rury na sekcje.

PS.2 Bardzo ważne jest wyregulowanie zaworów sekcji na rozdzielaczu. Bez dobrej regulacji większość wody popłynie przez sekcje najkrótszą. Powstaną w ten sposób obszary podłogi bardzo ciepłej i zimnej.



inwestor - 11-02-2004 11:26
Jasiu
Widzę że bardzo łatwo przychodzi ci wydawanie sądów o wypowiedziach innych.
Być może dla tego że przykładasz własną "miarkę" do innych, lub chcesz sprowokować dalszą dyskusje.

Nie widzę w mojej wypowiedzi błędów. Spełnienie wymagań ogrzewania podłogowego wcale nie musi być takie proste.
Przykładowo jeśli ktoś lubi parkiet drewniany na podłodze i do tego dywany, a sądząc po wystrojach wnętrz w wielu domach, taki właśnie wystrój preferuje większość osób. Rezygnacja z tych upodobań na rzecz podłogówki to nie jest taka prosta sprawa. Jeśli ktoś lubi często zmieniać układ umeblowania a również jest sporo takich osób które to lubią to dla nich jest to problem że nie może przestawić sobie tapczanu tam gdzie chce. To że dla ciebie nie stanowi to problemu nie oznacza wcale że tak jest w przypadku innych osób. O tym że podłogówka ma dużą bezwładność już pisałem jest to następny problem dla osób które lubią spać w chłodniejszych warunkach niż przebywać w ciągu dnia. Jeśli chodzi o wrażliwość na błędy w czasie wykonania to podłogówka jest w przeciwieństwie do tego co piszesz bardziej wymagająca zarówno w fazie projektowania jak i wykonawstwa. Jak zostanie "spie..." podłogówka to mogą wystąpić miejsca w których często przebywamy gdzie podłoga będzie zbyt ciepła a to już jest sytuacja niedopuszczalna i praktycznie dyskwalifikuje taką sekcję z użytkowania. Naprawa w takiej sytuacji podłogówki to spory problem. Ogrzewanie grzejnikowe jest dużo trudniejsze do skopania i zawsze można grzejnik przykręcić. Łatwiejsze jest również do poprawienia gdy jest zbyt zimno można zawsze dać nieco większy grzejnik. Jeśli w podłogówce źle rozplanujemy rury to jak jest zbyt zimno nic już z tym nie można zrobić - dokładanie rur w jastrychu to totalna demolka.
Pozdrawiam i życzę mniej nerwowych a więcej wyważonych wypowiedzi.



Jasiu - 11-02-2004 12:18
Chodziło mi tylko o to że KAŻDY rodzaj ogrzewania ma jakieś wymagania. Np.: przy instalacji miedzianej nie można stosować grzejników aluminiowych. Bez względu więc na wybór należy stosować się do reguł nim rządzących, bo będzie źle.

O przemeblowaniach, parkietach, itd... wogóle nie myślałem. Zresztą z grzejnikami jest podobnie - tam gdzie grzejnik nie postawisz szafy, ani kanapy - a ja mam wszystkie ściany wolne :)

Co do sypialni to jest między nami zgoda (chociaż Dobrzykowice i to zakwestionował(y?) :))

A wogóle to ja nie mam kafli bo chciałem podłogówkę tylko mam podłogówkę bo chciałem kafli. Jak już napisałem mam dwa koty, psa, dwu dorastających synów, a latem odwiedza nas sporo ludzi, z którymi większość czasu spędzamy w ogrodzie. Każda podłoga poza ceramiczną po dwu sezonach byłaby u nas zdewastowana. Mógłbym oczywiście wszystkich zmuszać do zmiany obuwia , itd... ale to spora niewygoda.

Nie chcę prowokowac dalszej dyskusji. Staram się tylko zwrócić uwagę, że co innego obiektywne (a więc działające w każdych warunkach i niezależne od naszej woli) uwarunkowania, a co innego subiektywne preferencje. O tym nie mam zamiaru dyskutować bo to nie mój interes co kto lubi.

Pozatym przypominam tytuł wątku: "Czy ogrzewanie wodne podłogowe jest szkodliwe". IMHO jest zdrowsze od tradycyjnego, a czyjeś subiektywne odczucia lub zamiłowania do częstych przemeblowań tego nie zmienią.

I to by było na tyle. Zaczynam ponownie przywoływać urzyte wcześniej argumenty, a to znak że dyskusja goni w piętkę. Postaram się już nie przeciągać tego watku :)



inwestor - 11-02-2004 13:05
Jasiu nie chodziło mi o zniechęcanie cię do dalszej dyskusji. To bardzo dobrze że toczy się dyskusja bo zainteresowane osoby mogą dowiedzieć się coraz więcej o różnych aspektach stosowania ogrzewania podłogowego. Nie wydaje mi się aby autor tego wątku potępiał wypowiedzi nieco odbiegające od tematu szkodliwości. W moim przekonaniu każda osoba która chce zastosować podłogówkę powinna dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Uważam że aspekty "psychologiczne" oraz subiektywne odczucia osób korzystających z podłogówki są równie ważne jak i inne. Jeśli bowiem występuje jakieś odczucie nawet subiektywne i nie poparte" badaniami naukowymi" ale poruszane przez wiele osób to może również warto się nad tym zastanowić i samodzielnie to sprawdzić.
Pozdrawiam i nie zniechęcam, lecz zapraszam do dalszej dyskusji.



Jasiu - 11-02-2004 13:07
Obiecałem :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 1 z 6 • Wyszukano 522 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6