ďťż

Czy ogrzewanie wodne podłogowe jest szkodliwe





dobrzykowice - 26-02-2004 09:44
[quote="alexsoft"]OK:
zalety ogrzewania podłogowego:
brak grzejników (większa ustawność pomieszczeń pod oknami)

prawda

podobno lepszy komfort cieplny

to jest dość subiektywne odczucie ja w każdym bądź razie
czuję się lepiej w pomieszeczeniu z podłogówką

jest to aktualnie modne ogrzewanie

mam gdzieś czy to jest modne czy nie. Komfort, żródło ciepla i jeszcze parę innych aspektów brałem pod uwagę ale z pewnością nie było tam mody...

wady ogrzewania podłogowego:

mniejsza ustawność mebli typu łóżko (duże powierzchnie stojące wprost na podłodze)

że niby nie można postawić na podłogówce łóżka albo po postawieniu spadnie sprawność grzania ? - bzdura

mniejszy (ale nie mały) wybór materiałów na podłogę (np. tradycyjna klepka odpada)

to prawda są tutaj bardzie preferowane materiały "kamienno-ceramiczne"

na skutek innego rozkładu temperatur niż "tradycyjny" podobno może szkodzić na krążenie

chciałbym aby ktoś kompetentny w tej sprawie wypowiedział - dla mnie to jest bezsens, ale nie mam dowodów na poparcie mojego stanowiska...

duża bezwładność cieplna

ta cecha na tym forum jest strasznie demonizowana, oczywiście jest większa ale w praktyce ma to niewielkie znaczenie....

gorsza sterowalność (zwykle 1-3 strefy)

gorsza sterowalność ? :D Co masz na myśli ? Temperaturą możesz sterować globalnie z poziomu kotła albo lokalnie przykręcając lub zakręcając termostaty poszczególnych obwodów.

potencjalnie większa awaryjność (więcej rur w podłodze)

wierutna bzdura......





dobrzykowice - 26-02-2004 09:49

bardzo dobra sterowalność (regulator przy każdym grzejniku) Ale.. ale... teraz sobie przypomniałem, że we wzorcowych instalacjach ogrzewania podłogowego na rozdzielaczu montuje się zawory termostatyczne z czujnikami przylgowymi ustawionymi w ogrzewanych pomieszczeniach. W takim układzie powyższy argument odpada :)

Oczywiście mało kto to stosuje - po trosze ze względu na koszty/../
można spokojnie zamontować zwykłe termostaty, analogiczne do tych stosowanych przy grzejnikach, ja takie mam i to się sprawdza....



Kościelnik - 26-02-2004 10:19
w żeliwny czy płytowy ? :roll:



agula 212 - 26-02-2004 10:25
czesc

totalne bzdury.

Jedyne to unoszenie sie kurzu czyli alergicy mogą mieć problemy, dla zdrowych ludzi nie widze przeszkód. a tak apropos w latach 70 pomidory były rakotwórcze, latch 80 jajka okrzyknięto mordercami. Teraz nic na ten temat nie słyszę. Myślę ze nie masz sobie czym głowy zawracać jesli chodzi o zagrożenie ze strony ogrzewania podłagowego. My będziemy mieć podobnie dół ogrzewanie podłogowe góra grzejniki. Ogrzewanie podłogowe oprócz komfortu ciepła to estetyka:) :wink:
pozdrawiam :lol:





- 26-02-2004 16:22
Nie krytykując podłogówki bo sam ją mam muszę przyznać mimo wszystko, że przygłupawym argumentem jest twierdzenie, że pomieszczenie jest bardziej ustawne pod oknami. To niby co meble pod oknami stawiacie :o . W wypadku kuchni 100% racja bo można pod oknem blat umieścić i tak jest nawet nailepiej. Pozdrawiam.



wg - 26-02-2004 18:20
Meble pod oknem - dlaczego by nie - np. kanapę.



- 27-02-2004 10:27
nie przemawia to domnie, ani podejść do okna podlać kwiaty, ani okno otworzyć, ani umyć - głupota kanapy też pod oknami się nie stawia



- 27-02-2004 11:47
Parę uwag:
- grzejniki np. konwektorowe (są takie specjalnie do tego przeznaczone) można ukryć w podłodze, ciepło wychodzi przez kratkę.
- jeśli ktoś ma alergię niech da w całym domu podłogę drewnianą która jest ciepła 12 miesięcy w roku a nie tylko w zimie. Mój znajomy tak właśnie zrobił. Żadnych dywanów po prostu ładna, miła, ciepła i łatwa do czyszczenia podłoga drewniana, którą można co jakiś czas wycklinować i pomalować jakimś pożądnym lakierem - lub panele jak kto woli.
Płytki są fajne ale zimne, mogą pęknąć gdy się je przypadkowo za mocno uderzy i przede wszystkim śliskie.
Udanych wyborów



Kuba N. - 27-02-2004 12:29

Jestem za ogrzewaniem podłogowym bo grzejnikowe w moim przypadku bylo szkodliwe.W 1975 siedząc przy stole dostałem od ojca w tak zwany łeb ,a siedziałem wlaśnie przy grzejniku.Bliznę mam do dzisiaj. Ja też kiedyś w łeb dostałem, ale od matki i trafiłem w imadło :D . A tak na poważnie to jestem za podłogówką - w pomieszczeniach z płytkami (terakota itp) i grzejnikami w innych pokojach. Od nieustającej jazdy na motocyklu bolą mnie już kolana i ciepła podłoga w łazience lub pokoju dziennym to marzenie. Co do zdrowotności takiego rozwiązania to wszystko zalęzy od temprratury zasilania takiej wężownicy - wzorem szwecji winna być jak najniższa!



kabietka - 08-01-2007 11:32
Przepraszam ze wejdę w słowo ale ja tylko mam jedno pytanko?? :D
Czy w wiatrołapie macie zainstalowany grzejnik czy podłogówke??
Pozdrawiam :D



MARKOG - 08-01-2007 11:35
w wiatrołapie - chociaż mały jest podłogówka i daje radę



kbab - 08-01-2007 12:18
Witam
Wodne ogrzewanie podłogowe mam w całym domu
Koszty energii w moim domu opisałem

http://forum.muratordom.pl/viewtopic...=asc&start=300



Bigbeat - 08-01-2007 13:15

Przepraszam ze wejdę w słowo ale ja tylko mam jedno pytanko?? :D
Czy w wiatrołapie macie zainstalowany grzejnik czy podłogówke??
Pozdrawiam :D
I podłogówkę, i grzejnik.



MARKOG - 08-01-2007 13:39
Aha
dodam że przy PC (jak u mnie) - grzejniki są totalnie bez sensu bo ze względu na niska temperaturę zasilania musiały by być przeogromne. Podłogówka na całej powierzchni i w zupełności wystarcza. Przy innych źródłach grzejnik ma sens - ale jaki to nie wiem.



Kryspin - 08-01-2007 15:41
Wiecie co przeczytałem ten wątek i mam wrażenie, że zapominacie że żyjemy w świecie cywilizowanym i jego konsekwencjach (czytaj chorobach cywilizacji). 95% produktów które kupujemy które nam toważyszą w życiu na nas oddziaływują kończąc na żonach włącznie lub mężach - zależy kto czyta.
Czasy czerpania wody ze strumyka glinianym naczyciem i spania na skórach minęly.

Dla mnie poprostu jest śmieszne to że ktoś pisze o szkodliwości np podłogówki bo temperatura podłog jest..i itd itd a grzejniki to są...itd lub na odwrót, a potem po tym jak wrócił z fast fooda rozsiada się w fotelu, włącza TV siedzi kilka godzin w bezruchu oglądając coś w stylu jaka to tragedia spotkała osobnika x w progranie Interwencja czy Uwaga.

Ludzie zamiast pisać takie głupoty przeczytajcie, dokonajcie wyboru, w reszcie czasu pójdźcie na siłownię ,basen, areobik i napewno ten pozostały czas spędzony w okolicy grzejnika czy na ciepłej podlodze będzie zdrowszy niż lenistwo i "obibokowanie" w najzdrowszym teoretycznie systemie grzewczym, wentylacyjnym czy innym...
Czy wybierając piwo zastanawiacie się które opakowanie działa bardziej szkodliwie ?? Szklane czy puszka?? A przecież po piwie nie chodzimy ale je pijemy (niektórzy wlewają) w siebie. Co najwyżej niektórzy kierują się smakiem co dowodzi, że opakowanie ma wpływ na jego zawartość (analogiczny przypadek coca cola)

A co do wypowiedzi lekarzy na temat podłogówki. Każdy z nas jest tak indywidualny, posiada tak indywidualny tryb życia, zwyczaje i skłonności, że chyba niemożliwością jest udowodnienie, iż dane schorzenie nastąpiło np. od podłogówki a nie podróży w samochodzie, siedzenia po turecku, z nogą na nodze badź też od innych teoretycznie niezwiązanych przyczyn...

PS. Myślę że najlepszym i najzdrowszym systemem jest ten oparty na zdrowym rozsądku, możliwości podjęcia decyzji po pewnych doświadczeniach i konfrontacjach z otaczającą rzeczywistością.
Bo co z tego, że sex jest zdrowy jak może doprowadzić do HIV...

A komfort wyboru i stworzenie opcji preferowanej przez użytkownika jest najistotniejsze. Jeśli ja nie lubię wiatru to po cholerę mi sędzać te kilka chwil w salonie z ogrzewaniem nadmuchowym i wichurą wiatraka w tle ?? I co mi po tym że stawy będą oki i brak żylaków (teoretycznie dowodów brak) jak po zimie jeszcze przez całe lato bedzie mi huczeć we łbie a po 20 latach nadal bedę żałował, że nie zrobiłem tego co uważałem za wygodne i rozsądne.
A potem, ktoś wstanie lewą nogą i znów powie : "jedzenie masła to zabójstwo, jedzcie margaryne zdrowsza jest...", "tylko podłogówka, grzejniki są beee..."



Bigbeat - 08-01-2007 17:00
Kryspin - wreszcie jakiś rozsądny głos. Popieram Cię w 100%.



mdzalewscy - 08-01-2007 17:08
nie czytałem całego wątku, wybaczcie :oops:

ale ja napiszę o niedawno poznanych zaletach ogrzewania podłogowego.

Mianowice jak ma się fajną wykładzinę, ewentualnie takiego "włochacza" to można z Żoną, Kochanką, Koleżanką z pracy, robić fane rzeczy na podłodze podgrzewanej, czuć takie "fajne ciepełko" 8)

to wszystko w temacie, odnośnie mojej opini :wink:



sSiwy12 - 08-01-2007 17:51
Co do wypowiedzi lekarzy. Na tym forum wypowiadał sie jeden medyk (o szkodliwości podłogówki oczywiście), no ale z moich informacji wynika, że jest on właścicielem firmy produkującej grzejniki. Co w zupełnie innym świetle stawia te wypowiedzi (o szkodliwości) - "ksiązkowe" zresztą.



jabko - 08-01-2007 20:19

Co do wypowiedzi lekarzy. Na tym forum wypowiadał sie jeden medyk (o szkodliwości podłogówki oczywiście), no ale z moich informacji wynika, że jest on właścicielem firmy produkującej grzejniki. Co w zupełnie innym świetle stawia te wypowiedzi (o szkodliwości) - "ksiązkowe" zresztą. Mówisz o "b..." ?? :roll:

Podłogówka przede wszystkim szkodzi kieszeni :lol:
No i mojemu samopoczuciu - bo jak myśle jak to wszystko wysterować to aż mi sie smutno robi



boguslaw - 08-01-2007 20:26
sSiwy.
Przeginasz......

Moje, jak piszesz "książkowe" tezy są wypowiedziami lekarza, natomiast Twoje tezy są wydumaniami laika, ktory coś tam przeczytał, lecz z braku gruntownej wiedzy nie jest w stanie przeczytanej wiedzy sensownie przyswoić a tym bardziej podać jej w sposób spójny dalej.



boguslaw - 08-01-2007 20:31
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=84616

W wątku tym szczegółowo opisałem, w jakich wypadkach ogrzewanie podlogowe może być szkodliwe dla zdrowia w związku ze specyficznym mechanizmem termoregulacji u człowieka.



irtad - 08-01-2007 20:59
A ja mam podłogówkę, w całej chacie, jeszcze tam nie mieszkam , ale śmiga już 2 miesiące i za każdym razem jak jestem na budowie to coraz bardziej mi się podoba. Porównuję do ogrzewania kaloryferami gdzie teraz mieszkam. Temperatura w rurkach na zasilaniu to od 25-30 stopni. w całym domu jest równo ciepło. ustawione 19 stopni na sterowniku w pokoju daje lepsze odczucie niż 21 stopni niż przy kaloryferach. A teraz uwaga. mam 3 termometry na wysokości 30cm , 150cm i 250cm od posadzki i wiecie co. na wszystkich jest ta sama temperatura 19 stopni. Nie ma inwersji powietrza. Być może spowodowane to jest małym gradientem temperatur. Dla mnie jak na razie podłogówka rewelka.



długi - 08-01-2007 21:57

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=84616

W wątku tym szczegółowo opisałem, w jakich wypadkach ogrzewanie podlogowe może być szkodliwe dla zdrowia w związku ze specyficznym mechanizmem termoregulacji u człowieka.
boguś znowu ty :lol: :lol: :lol:

a nauczyłeś się odpowiadać na pytania ????



boguslaw - 08-01-2007 22:04
Mógłbym spytać o to samo..... :lol:



1950 - 08-01-2007 22:35

Mógłbym spytać o to samo..... :lol: :-?



sSiwy12 - 09-01-2007 00:19

sSiwy.
Przeginasz......

Moje, jak piszesz "książkowe" tezy są wypowiedziami lekarza, natomiast Twoje tezy są wydumaniami laika, ktory coś tam przeczytał, lecz z braku gruntownej wiedzy nie jest w stanie przeczytanej wiedzy sensownie przyswoić a tym bardziej podać jej w sposób spójny dalej.
A witam serdecznie i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. To, że ktoś jest lekarzem, wcale automatycznie nie oznacza,że ma rację, tym bardziej, że jak mniemam nie jest specjalistą w tym zakresie. A nie mówimy o przeziębieniu.
A ty nie przyjmujesz do wiadomości, że istneją opracowania naukowe, które przytoczyłem, a które jasno formułują, że dopiero temperatura podłogi wyższa niż 29 stopni celcjusza może byś szkodliwa dla zdrowia. Może zamiast pisania, że podłogówka zawsze jest jest szkodliwa dla zdrowia, uczciwiej będzie napisanie, że podłogówka źle wykonana, której temperatura (podłogi) przekracza owe 29 stopni, może być szkodliwa dla zdrowia. Moim zdaniem takie stwierdzenie jest bardziej poprawne i nie bedzie obarczone ryzykiem stronniczości.
Co do tez "ksiązkowych", to chyba nie zaprzeczysz, że Twoje sformułowania były w wiekszości cytatami z "ksiązki", a nie własnej praktyki.
Pozdrawiam :roll:
Ps. Więcej na pr.



boguslaw - 09-01-2007 07:53
sSiwy. Znowu manipulujesz. :evil:
O co Ci właściwie chodzi?
Jako lekarz mam obowiązek prostować bzdury, które między innymi Ty, wypisujesz na temat szkodliwości dla zdrowia czegokolwiek.

Zarzut, że moje wypowiedzi są cytatami z książek jest kretyński. A skąd niby ma pochodzić wiedza na jakikolwiek temat? Z kosmosu? Tylko z własnej praktyki?

Nie pisałem nigdy i ngdzie, że cytując za Tobą:" podłogówka zawsze jest jest szkodliwa dla zdrowia," lecz opisałem warunki, w których jest ewidentnie szkodliwa dla zdrowia..
Nie podpieraj sie normami sporządzonymi dla przemysłu, nie rób ludziom wody z mózgu, gdyż zawsze obowiązuje zasada: "przede wszystkim nie szkodzić" - primum non nocere- również nie szkodzić ludziom obecnym na tym forum w dobrej wierze!!!

Weźmiesz całlkowitą odpowiedzialność za swoje płytkie i jednostronne widzenie tematu i możliwe tego szkody na zdrowiu u ufnych ludzi ?



Bigbeat - 09-01-2007 12:34
Ale fajna dyskusja :lol:
Tak sobie myślę, że podchodząc do sprawy w ten sposób, należałoby także zrezygnować z "tradycyjnych" grzejników - przecież one są śmiertelnie niebezpieczne dla alergików! Najważniejsze - nie szkodzić!!!
Idąc dalej tym tokiem myślenia:
- nie należy wychodzić z domu, bo dziura ozonowa i można "złapać" raka (o opalaniu się nie śmiem nawet wspominać)
- nie należy się kąpać w jeziorze, bo niektórzy (co wrażliwsi) mogą dostać parchów
- o kontaktach seksualnych też nie śmiem wspominać (chociaż właśnie wspominam ;) )
- "restauracje" MacDonald's chyba trzeba wysadzić w powietrze
- itd, itp, etc...

Jak się wyeliminuje wszelkie takie rzeczy, które potencjalnie mogą niektórym ludziom w pewnych sytuacjach zaszkodzić, to chyba niewiele zostanie - zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że nie zostanie nic.
A więc po co się budować, po co w ogóle żyć? Od razu na sznur i po kłopocie.

Na koniec, żeby lekko zamieszać jeszcze w temacie, zapytam znawców o jeszcze jeden szczegół. Mianowicie, w temacie jest o wodnym ogrzewaniu podłogowym, co sugerować może, że ogrzewanie takie jest (lub może być) wyjątkowo szkodliwe (żyły wodne itp?). A jak z ogrzewaniem elektrycznym lub kanałami z ciepłym powietrzem?
Sorry za trollowanie, ale na prawdę ciekawe teorie tutaj są prezentowane, i chyba warto je w wolnej chwili pooglądać, a nawet poczytać (te co oryginalniejsze) ;)



Kryspin - 09-01-2007 12:53

Ale fajna dyskusja :lol:
- "restauracje" MacDonald's chyba trzeba wysadzić w powietrze
i tu się zgadzam lepsze jest KFC :lol:

Jeśli jest elektryczne może tworzyć pole ( nie mylić z zasięgiem) i w efekcie doprowadzić do indukcji lewej nogi lub prawej w zależności którą pierwsza wystawiasz z wanny lub spuszczasz z łóżka, co i tak nie ma żadnego znaczenia podczas niedzielnego pieczenia kurczaka chyba że kurczak jest pieczony w prawym wschodnim rogu na posadzce w kuchni.

Jeśli chodzi o kanały z ciepłym powietrzem, niewątpliwą wadą tego systemu jest to że nie tworzą się w nim pola (nie mylić z zasięgiem) i nie ma żył wodnych.
Dochodzi natomiast do miejscowych przegrzań posadzki przez co koty wybierają właśnie to miejsce a nie inne, i jeśli te miejsce znajduje się między jadalnią a kuchnią to w związku z tym moze to być szkodliwe dla kurczaka niesionego tuż po pieczeniu do jadalni na niedzielny obiad.



Bigbeat - 09-01-2007 13:23

Jeśli chodzi o kanały z ciepłym powietrzem, niewątpliwą wadą tego systemu jest to że nie tworzą się w nim pola (nie mylić z zasięgiem) i nie ma żył wodnych.
Dochodzi natomiast do miejscowych przegrzań posadzki przez co koty wybierają właśnie to miejsce a nie inne, i jeśli te miejsce znajduje się między jadalnią a kuchnią to w związku z tym moze to być szkodliwe dla kurczaka niesionego tuż po pieczeniu do jadalni na niedzielny obiad.
Tutaj z kolegą się jak najbardziej chciałbym zgodzić - w związku ze zmianą cyklu ogrzewania z tygodniowego na weekendowy (jest to realizowane przez większość sterowników) w weekend warunki są szczególnie niesprzyjające dla kurczaków, z tym, że w soboty, będące de facto dniem przejściowym pomiedzy cyklem tygodniowym a weekendowym, warunki te nie są aż tak niekorzystne, jak właśnie w niedziele.
Można więc zaakceptować taki rodzaj ogrzewania pod jednym warunkiem - w niedziele nie będziemy spożywać kurczaka, tylko znacznie mniej wrażliwe ruskie pierogi.



Bigbeat - 09-01-2007 13:29
Gorąca wiadomość: właśnie znalazłem w internecie, że w świetle najnowszych badań przeprowadzonych przez Centrum Badań Nad Szkodliwością Ogrzewania Podłogowego (w skrócie: CBNSOP), ogrzewanie podłogowe elektryczne jest nawet do 12.74%(*) bardziej szkodliwe od ogrzewania podłogowego wodnego!

(*) Badania przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 3 domków posiadających różne systemy ogrzewania.



- 09-01-2007 13:34
Kiedyś, jak wybierałem typ ogrzewania brałem pod uwagę rodzaj materiału jakim będzie wykończona podłoga. Z tego powodu mam dwa obiegi:
na całym dole podłogówka ( gres, ładny, trwały, szybki w sprzątaniu)
na górze w pokojach kaloryfery i podłogówka w łazience.
To już trzeci sezon grzania podłogówką i kaloryferami. Samo uczenie się pracy c.o. i reakcji domu na różne ustawienia pieca trochę mi zajęło.
Jestem za podłogówką i gdyby nie to ograniczenie co do materiałów wykończeniowych i gdybym miał to doświadczenie co teraz, to zrobiłbym podłogówkę w całym domu.
Co do spania, to jeden sezon spaliśmy na dole i nie odczuwaliśmy żadnych uciążliwości, no może po za jednym razem ,gdy przegiąłem z temperaturą i podłoga była gorąca.



Bigbeat - 09-01-2007 13:46
U mnie jest tak, że na parterze jest częściowo podłogówka (kuchnia, jadalnia, hall + wiatrołap, łazienka), a częściowo grzejniki (salon, wiatrołap, łazienka, pomieszczenia techniczne i garaż). Na górze wszędzie grzejniki, za wyjątkiem łazienki, gdzie jest podłogówka i grzejnik.
Kierowałem się tym samym - materiałem z którego będzie posadzka. Założyłem, że pod parkietem z bambusa nie powinno się dawać podłogówki - bambus źle to znosi (ponoć), rozkleja się itp.
W łazienkach jest zarówno podłogówka, jak i grzejniki-drabinki - te grzejniki to właściwie po to, żeby było na czym suszyć ręczniki.
W wiatrołapie podłogówka, żeby buty w zimie szybiej schły, i grzejnik, żeby było ogólnie ciepło (powierzchnia podłogi jest za mała do zapewnienia wystarczającej mocy grzewczej).
Generalnie po przeliczeniu mocy koniecznej do ogrzania domu i porównaniu jej z dostępną powierzchnią podłóg (po odliczeniu powierzchni zajętej przez meble itp) wyszło mi, że sama podłogówka nie jest w stanie ogrzać pomieszczeń na parterze (poza łazienką). Przyjąłem więc, że podłogówka ma mi dać ciepłą podłogę, a grzejniki mają uzupełnić bilans ciepła.
Cała podłogówka jest na oddzielnym obiegu - myślę, że się to sprawdzi.



odlo78 - 14-11-2007 13:11
kolejny sezon grzewczy się nam zaczął ...
jakieś newsy od użytkowników podłogówki - bo na złość przeciwnikom jest ich coraz więcej
komuś na coś zaszkodziło? ;-)



Kryspin - 14-11-2007 13:18

kolejny sezon grzewczy się nam zaczął ...
jakieś newsy od użytkowników podłogówki - bo na złość przeciwnikom jest ich coraz więcej
komuś na coś zaszkodziło? ;-)
mojemu znajomemu zaszkodziła podłogówka i to bardzo... praktycznie przez podłogówkę stracił firmę, środki do życia, żonę nawet pies zabrał miskę i poszedł w... tak tak kapcie już nie idą jak kiedyś :wink:



Bigbeat - 14-11-2007 14:29
Czyżby podłogówka = ćwiczenia na podłodze?



Leszko - 15-11-2007 17:43
Podłogówka jest bardzo dobra :D tylko bardziej się kurzy mieszkaniu no i nie stosować w sypialni :lol:



Krzysztofik - 15-11-2007 18:06

Podłogówka jest bardzo dobra :D tylko bardziej się kurzy mieszkaniu no i nie stosować w sypialni :lol: Nie zgadzam się.
Jeżeli sypialnia jest na dole to zwiększyłbym ilość pętli grzewczych w podłodze.
Łóżko jest takie małe :wink:



Badija - 15-11-2007 18:17
Polecam podręcznik projektowania Neuferta (klasyka gatunku), rozdział o ekologii architektury, fragment o ogrzewaniu podłogowym z konkluzją, że nie jest to przyjazny sposób ogrzewania ze względu na niekorzystny dla człowieka rozkład temperatur i obieg powietrza.
W ogóle należy ograniczać ilość wszelakich kabli, bo każde wytwarzają dodatkowe pola.
Ja podłogówki nie zrobię, choć rozumiem, że ludzie cenią komfort.



sSiwy12 - 15-11-2007 18:20
A zktórego roku jest ten podrecznik (publikacja)?
I czy to dotyczy ogrzewania wodnego?



Bigbeat - 15-11-2007 18:20
Należy też unikać wychodzenia na dwór, bo jest się narażonym na wpływ rozmaitych wiatrów...
A tak poważniej: tzn. że podłogówki wodnej nie trzeba unikać, prawda?



Badija - 15-11-2007 18:27
Neufert, Podręcznik projektowania architektoniczno-budowlanego, Arkady, 2005
(pierwsze wydanie w języku oryginalnym 2000)

Cytat ze strony www.merlin.pl
Trzecie wydanie polskie najważniejszego w europejskiej literaturze technicznej podręcznika projektowania architektonicznego. To podstawowe dzieło obejmuje wiedzę potrzebną do zaprojektowania wszelkiego rodzaju obiektów architektonicznych. Uwzględniono tu nowe zagadnienia, takie jak biologia budowli, wykorzystanie energii słonecznej, ochrona przed hałasem itd. Inne działy rozbudowano i zaktualizowano zgodnie ze znaczącym postępem technicznym, jaki dokonał się w ostatnich latach.

http://merlin.pl/frontend/browse/pro...FQp7PAodR1kl9Q



anpi - 15-11-2007 18:38

Podłogówka jest bardzo dobra :D tylko bardziej się kurzy mieszkaniu no i nie stosować w sypialni :lol: Co za głupoty... A w domu z grzejnikami się nie kurzy? :lol:



sSiwy12 - 15-11-2007 18:44
Rok I wydania 2000 :roll: Sympatyczny kolego Autor zmarł w 1986r, a pierwsze wydanie tego podrecznika było w 1936r. - to tak gwoli ścisłości.
Po drugie jest tam tylko wzmianka o ogrzewaniu podłogowym, która "powstała" baaaaaaaaaardzo dawno temu.
Od tego czasu w tym akurat zakresie zmieniło sie wszystko - łącznie z powstaniem normy dot: temperatury ogrzewania podłogowego - czego ten podrecznik nie uwzglednia.



hes - 15-11-2007 19:01
I pomyśleć, że podlogówka jest nieszkodliwa, bo gość, który napisal tę
książkę, umarł w 1986 roku... Nie doczekał nowych norm.

sSiwy12, jaka to temperatura ?



Badija - 15-11-2007 19:03
Fakt, wydanie trzecie tłumaczone na polski, było z 2000 roku.
Ale wszystkie argumenty, które tam padają wydają się nadal dorzeczne, te o kablach i rozkładzie temperatury również.



Leszko - 15-11-2007 19:07

Podłogówka jest bardzo dobra :D tylko bardziej się kurzy mieszkaniu no i nie stosować w sypialni :lol: Co za głupoty... A w domu z grzejnikami się nie kurzy? :lol: Widzicie 8) wystarczy trochę inaczej sformuować już się w głowę pukają.

Na podlodze ogrzewanej jest więcej kurzu niż na nieogrzewanej tzn.szybciej sie kurzy-myślę ze jasno się wyraziłem :wink: :wink: :wink:



sSiwy12 - 15-11-2007 19:12

I pomyśleć, że podlogówka jest nieszkodliwa, bo gość, który napisal tę
książkę, umarł w 1986 roku... Nie doczekał nowych norm.

sSiwy12, jaka to temperatura ?
Trochę złośliwie odczytujesz moje intencje, ale co tam. Tem. to max 29 dla pomieszczeń gdzie "stale" przebywają ludzie, z "odpuszczeniem" na łazienki 35.

A fakt jest taki, ze jeszcze kilka lat temu podlogówki miały dobrze ponad 30 stopni - co wynikało z paramertów wiekszości urzadzeń grzewczych. I biorac to pod uwagę, to ówczesni mieli racje.
A o tym, ze tak goraca była podłoga (chyba,około 40 stopni) w swojej młodości przekonałem sie sam. W łaźni mieliśmy nowoczesny system grzewczy - ogrzewanie podłogowe, chyba parowe "z odrzutów". Gołą noga na tym nikt nie stawał. To był czad :lol:



Badija - 15-11-2007 19:17
Rozdział o biologii mieszkania, na który się powoływałam, mówiący o szkodliwości wszelakich kabli, został dopisany do aktualnego wydania Neuferta.



Domil2 - 15-11-2007 19:18
Ja zakładam podłogówkę tylko w łazienkach i w kuchni, ale dopiero się przekonam jak to ustrojstwo działa, jak je zaczne używać :wink: Wtedy wejde jeszcze raz na forum i obiektywnie się wypowiem :wink:
Pozdrawiam tych, którzy mają podłogówkę i także tych, którzy jej nie mają.
Dorota.



sSiwy12 - 15-11-2007 19:59

Rozdział o biologii mieszkania, na który się powoływałam, mówiący o szkodliwości wszelakich kabli, został dopisany do aktualnego wydania Neuferta. Przepraszam, bo nie rozumiem, o jakich kablach mówimy? Może chodzi Ci o kable od sterownika? Jaki to może mieć wpływ na zdrowie :o



hes - 15-11-2007 20:01
Mam książkę z 1972 r. ( tłumaczenie z 57 wydania niemieckiego ) " Ogrzewanie i klimatyzacja" aut. Recknabel- Sprenger, w której piszą, że powierzchnia podlogi w pomieszczeniach przeznaczonych do przebywania ludzi nie może przekraczać 25- 28 st. C. bo (cytat): "wyższe temperatury podłogi, zgodnie z wynikami doświadczeń, są przyczyną wystąpienia dolegliwości nóg".



sSiwy12 - 15-11-2007 20:12
W latach już obecnego wieku lub na przełomie (tego nie jestem pewien) na podstawie "różnistych" badań przeprowadzonych w europie, opracowano normę - wcześniej nie istniała, która przyjeto i u nas. Określa ona (norma) własnie zakres max. tem. podłogi (nie czynnika) na 29 stopni.
Znasz sie na tym, wiec bez trudu odpowiesz sobie na pytanie dlaczego kilka lat temu nie zalecano ogrzewania podłogowego w pomieszczeniach gdzie "stale przebywają ludzie" powołujac sie na wymieniane wcześniej argumenty.
Dzisiaj wobec mozliwości "nieprzegrzewania" podłogi, te argumenty przestały być rzeczowe, bo dotyczyły znacznie wyższych temperatur podłogi.



hes - 15-11-2007 20:21

Dzisiaj wobec mozliwości "nieprzegrzewania" podłogi, te argumenty przestały być rzeczowe, bo dotyczyły znacznie wyższych temperatur podłogi. Znając nasze realia, nie byłbym taki pewien, że WSZYSCY przestrzegają
tych maksymalnych wartości. Ale z drugiej strony, to nie moje zmartwienie...



Badija - 16-11-2007 08:01
"Przepraszam, bo nie rozumiem, o jakich kablach mówimy? Może chodzi Ci o kable od sterownika? Jaki to może mieć wpływ na zdrowie"

Nie będę przepisywać Neuferta, bo każdy może sięgnąć, jak będzie miał ochotę. Z kablami chodzi generalnie o to, że zwłaszcza prąd, ale także rury z wodą emitują promieniowanie, które nie ogranicza się do rury ale ma wpływ na otoczenie. W nowym rozdziale dotyczącym biologii mieszkania jest informacja, żeby wszystkie kable i rury sytuować w jednym pionie, jak najdalej na przykład od łóżka i minimalizować wpyw tego promieniowania na miejsca, w których stale przebywają ludzie.

W dziele starszym, dotyczacym ogrzewania podłogowego, napisane jest natomiast że podłogówka powoduje niewłaściwy dla człowieka rozkład tempera,tur i obieg powietrza. Nie chodzi o samą temperaturę podłogi, którą przezd 1986 rokiem też można było regulować, ale o krążenie powietrza, które zdaniem Neuferta najkorzystniej odbywa się przy klasycznym grzejnikowym układzie.

Po drugiej stronie jest komfort podłogówki.
Co, kto lubi. Ale nie jest tak, że informacje o szkodliwości podłogówki rozpowrzechniane są jedynie przez prodcentów grzejniików.



anpi - 16-11-2007 08:32

Ja zakładam podłogówkę tylko w łazienkach i w kuchni, ale dopiero się przekonam jak to ustrojstwo działa, jak je zaczne używać :wink: Wtedy wejde jeszcze raz na forum i obiektywnie się wypowiem :wink: Mogę się wypowiedzieć, bo używam podłogówki już drugi sezon. Też się naczytałem o kurzu, szkodliwości, itd. M.in. dlatego zrobiłem podłogówkę tylko w łazience, kuchni i holu. I żałuję. Żałuję, że nie zrobiłem podłogówki w całym domu :-?



kachna28 - 16-11-2007 09:03

Ja zakładam podłogówkę tylko w łazienkach i w kuchni, ale dopiero się przekonam jak to ustrojstwo działa, jak je zaczne używać :wink: Wtedy wejde jeszcze raz na forum i obiektywnie się wypowiem :wink: Mogę się wypowiedzieć, bo używam podłogówki już drugi sezon. Też się naczytałem o kurzu, szkodliwości, itd. M.in. dlatego zrobiłem podłogówkę tylko w łazience, kuchni i holu. I żałuję. Żałuję, że nie zrobiłem podłogówki w całym domu :-? Anpi -ja planowałam tylko w kuchni i łazienkach. Po lekturze forum, Muratora i opiniach znajomych -podłogówka będzie wszędzie oprócz sypialni na poddaszu. Nawet w salonie pod parkietem -a co! :wink: A jaki masz piec anpi? My planujemy gazowy kondensacyjny +kominek z płaszczem. Mam nadzieję na symboliczne rachunki :)



boguslaw - 16-11-2007 09:48
Mechanizm termoregulacji organizmu i możliwe negatywne interakcje przy ogrzewaniu podłogowym starałem się objaśnić w wątku:
http://forum.muratordom.pl/podlogowk...ry,t84616.htm?
okolice strony 5.
------------------------
Wchodzą przepisy wspólnotowe, które zobligują projektantów do oceny projektowanej instalacji pod względem dynamiki jej pracy - szybkości inicjowania procesu ogrzewania i skutków bezwładności cieplnej - czyli skupieniu się na początku i końcu ogrzewania.

Oznacza to, że dostrzeżono, iż kilku- kilkunastoprocentowe różnice w efektywności procesu ogrzewania, na niekorzyść układów grzewczych słabo sterownych w skali regionu, państwa, kontynentu to gigantyczne straty energii.
Wprowadzanie modyfikacji powinno uwzględnić rożnice klimatyczne pomiędzy np. północą kontynentu a jego południem.
-------------------------
Niektore zmiany anatomiczne wynikające z przeciążeń np. w układzie kostnym powstałe w przeciągu kilku lat, odwrócić można poprzez ciężką pracę przez taką samą ilość czasu, co jest praktycznie niewykonalne.
Zmiany w hemodynamice układu krążenia również nie powstają w przeciągu roku, dwóch, lecz będą to zmiany utrwalone, praktycznie rzecz biorąc nieodwracalne.
Nie można się miotać z jednej krańcowości do drugiej...
Podłogówka tak -lecz rozważnie i nie wszędzie i nie zawsze.



piwopijca - 16-11-2007 09:51
Sorry @Badija ale troszke zalewasz, ale tylko troszke :wink:
Krazenie powietrza zapewnione moze byc przez wentylacje mechaniczna wiec nie potrzebne sa do tego grzejniki "tradycyjne". Jezeli chodzi o rozklad temperatur to podlogowka jest wskazana i najlepiej dziala na czlowieka - gdzies tak wyczytalem. Ja zamierzam robic wszedzie podlogowke, po to sa regulacje w czasie zeby pracowaly :wink: i zmniejszaly temp. np. w nocy etc.

Pzdr.



anpi - 16-11-2007 10:08

A jaki masz piec anpi? My planujemy gazowy kondensacyjny +kominek z płaszczem. Mam nadzieję na symboliczne rachunki :) Mam kominek z płaszczem i kocioł elektryczny.



Badija - 16-11-2007 18:37
To poczytaj Bogusława z linka, do którego odsyła i wyczytasz co innego. Ja wiem jedno, że jak mieszkałam w domu, który był ogrzewany kominkiem (bez płaszcza, z nawiewem), to temperatura wynosiła wieczorem 20-22 C, rano i w południe spadała nawet do 16. Mięliśmy piec ale go nie używaliśmy praktycznie, no chyba, że mężowi strasznie nie chciało się palić. Mieliśmy malutkie dziecko (pół roku), chodziliśmy ubrani w parę skórek i byliśmy ZDROWI.
Problemy zaczęły się, zarówno w dzieckiem jak i z nami, jak się przeprowadziliśmy do kamienicy, która pochodziła z lat 50 i nie miała regulacji na grzejnikach. Było sucho, ale za ciepło. Temperatura utrzymywała się w granicach 23-24 C. Dziecko przechorowało całą pierwszą zimę, my też chorowaliśmy.
Dlatego dla mnie to rozsądnie postawiona alternatywa: albo komfort (w kamienicy biegaliśmy w t-shertach i było milutko) albo trochę surowości i znacznie lepsze ogólne samopoczucie.
Ale ja anty-mieszczuch jestem i w ogóle takie przedobrzanie cywilizacyjne mnie mierzi.



sSiwy12 - 16-11-2007 18:50
To może poczytaj wszystkie wypowiedzi Bogusława, ale nie zapomnij i również o wypowiedziach kilku innych lekarzy w tym temacie (podpowiem - zdecydowanie innych). Tak, Tak. Na forum jest lekarzy wielu :lol:
Dobrze i prawidłowo wykonana podłogówka jest równie bezpieczna jak kaloryfery. Źle wykonana istalacja grzewcza w oparciu o kaloryfery stwarza dokładnie takie same skutki, co "przegrzanie" podlogowką.
Pozdrawiam



boguslaw - 16-11-2007 18:58
Proszę przytoczyć (wskazać) wypowiedzi tych innych lekarzy. :roll:
A najlepiej naczyniowcow lub kardiologów a nie stomtologów czy też dermatologów.
------------------------------------------------------------------------------------------
Wchodzą przepisy wspólnotowe, które zobligują projektantów do oceny projektowanej instalacji pod względem dynamiki jej pracy - szybkości inicjowania procesu ogrzewania i skutków bezwładności cieplnej - czyli skupieniu się na początku i końcu ogrzewania.



1950 - 16-11-2007 20:50

W nowym rozdziale dotyczącym biologii mieszkania jest informacja, żeby wszystkie kable i rury sytuować w jednym pionie, zgodnie z zasadami feng shui :lol: jak najdalej na przykład od łóżka i minimalizować wpyw tego promieniowania na miejsca, w których stale przebywają ludzie.

W dziele starszym, dotyczacym ogrzewania podłogowego, napisane jest natomiast że podłogówka powoduje niewłaściwy dla człowieka rozkład tempera,tur i obieg powietrza. Nie chodzi o samą temperaturę podłogi, którą przezd 1986 rokiem też można było regulować, ale o krążenie powietrza, które zdaniem Neuferta najkorzystniej odbywa się przy klasycznym grzejnikowym układzie.
powiem tak,
naczytałaś się, :roll:
ilu chcesz autorów czy też lie opracowań na temat różnic pomiędzy ogrzewaniem grzejnikowym a podłogowym?
z ilu źródeł chcesz mieć profile temperatur poszczególnych rodzajów ogrzewania, wystarczy poszukać w necie,
deklarujesz się, że jesteś tradycjonalistką,
i co?,i
nie wiesz że nasze babcie i lekarze którzy rozpoczynali praktyki w okresie mojego dzieciństwa, ( a żyję już parę lat na tym łez padole :lol: ) mówili zawsze,
chcesz być zdrowy to trzymaj główę w zimnym a nogi w ciepłym,
jaki rodzaj ogrzewania Ci to zapewni?,
grzejniki :o
najfajniejsze jest to, że to Ty będziesz musiała podjąć decyzję




piotruspan - 16-11-2007 21:18
no tak...zaiste niestety wszystkie systemy ogrzewania domu wady posiadaja.wydaje sie więc że należałoby zmienić podejscie do tego tematu. po głłebokim przemyśleniu dochodzę do wniosku, że najbardziej korzystne byłoby zainstalowanie systemu do ogrzewania" wewnętrznego"koszty w sumie nieduże(czas "grzania", tylko 3-4 miesiące),optymalny rozkład temperatur,brak odczuwania dyskomfortu w jakiejkolwiek częsci ciała(oczywiscia przy stosowaniu scisłego reżimu" grzania")pozostaje co prawda problem ogrzewania nieletnich ale jak sadze odpowiedni zespół fachowców opracowałby iedealną recepturę zaakceptowaną pózniej przez odpowiedni organ unijny. 8)



piotruspan - 16-11-2007 21:23
takie ogrzewanie ma jeszcze jedną zalete.jesli już boli głowa to nie od czytania niektorych komentarzy. :-?

ps.sorki ,dzisiaj na pónocy wieje.



1950 - 16-11-2007 21:24

no tak...zaiste niestety wszystkie systemy ogrzewania domu wady posiadaja.wydaje sie więc że należałoby zmienić podejscie do tego tematu. po głłebokim przemyśleniu dochodzę do wniosku, że najbardziej korzystne byłoby zainstalowanie systemu do ogrzewania" wewnętrznego"koszty w sumie nieduże(czas "grzania", tylko 3-4 miesiące),optymalny rozkład temperatur,brak odczuwania dyskomfortu w jakiejkolwiek częsci ciała(oczywiscia przy stosowaniu scisłego reżimu" grzania")pozostaje co prawda problem ogrzewania nieletnich ale jak sadze odpowiedni zespół fachowców opracowałby iedealną recepturę zaakceptowaną pózniej przez odpowiedni organ unijny. 8) ale głowa boli :-?



Badija - 17-11-2007 07:16
1950, podziwiam, że chciało ci się przewertować forum i odszukać wszystkie wpisy, chyba nie mam równie wnikliwych czytelników. :wink:
Co innego luźna uwaga rzucona na marginesie - może być Neufert skrzyżowany z feng shui, co innego jak się powołuję na konkretne źródło. Jak tak czytasz to poczytaj \neuferta i tam wynotuj że nabajdurzyłam. A nie idx na łatwiznę używając wyszukiwarki na forum.



1950 - 17-11-2007 23:53

1950, podziwiam, że chciało ci się przewertować forum i odszukać wszystkie wpisy, chyba nie mam równie wnikliwych czytelników. :wink:
Co innego luźna uwaga rzucona na marginesie - może być Neufert skrzyżowany z feng shui, co innego jak się powołuję na konkretne źródło. Jak tak czytasz to poczytaj \neuferta i tam wynotuj że nabajdurzyłam. A nie idx na łatwiznę używając wyszukiwarki na forum.
a ja uważam, że jak mogę sobie pomóc i ułatwić życie, to trzeba z tego korzystać,
wolny czas można przeznaczyć na przyjemniejsze rzeczy,
nie będę czytał Neuferta na którego się powołujesz i jak sądżę uważasz za pewnego rodzaju guru,
jak zauważyli to już moi przedmówcy, książka była pisana bardzo dawno, nie było jeszcze nas na świecie,:lol:
od tego czasu wszystko poszło do przodu, taki znak czasu, :roll: i zarówno Ty jak i ja nic na to nie poradzimy,
ale z podłogówką jest dokładnie tak jak z tą wyszukiwarką, Ty uważasz, że to łatwizna, a ja, że ułatwienie sobie życia,
podobnie brzmi, ale znaczy nie to samo,
wprawdzie ja też uważam, że też jestem tradycjonalią i że nie wszystko co nowe jest the best, ale co do podłogówki to nie masz racji,
oczywiście dobrze wykonanej podłogówki,
ale jak wyżej napisałem to Ty będziesz musiała podjąć decyzję



boguslaw - 18-11-2007 10:35
Czasy naszych babć, prababć i dawniejsze, to czasy gdy ludziom było zawsze zimno. Obowiązywały inne techniki ogrzewania, w budownictwie obowiązywały inne technologie, inna byla odzież, inne były normy "ciepła".
Centralne ogrzewanie było dawniej niedostępnym większości luksusem.
Problemem ludzi żyjących w owych czasach było nie przegrzanie lecz przechłodzenie czy wręcz marznięcie.
W ogrzewanych piecami domach, nad ranem na oknach tworzyła się gruba warstwa szronu... Dzisiejsze technologie i temperatury, w których mieszkamy, coś takiego wykluczają.

Przechłodzenie okolicy nóg skutkowało podatnością na choroby przeziębieniowe, reumatoidalne oraz chroby bakteryjne i wirusowe( mówimy o czasach babć - kiedy to bakteryjne: dyfteryt, szkarlatyna, koklusz, zapalenia płuc, gruźlica a i wirusowe odra, ospa, ospa wietrzna, polio, różyczka - zbierały ogromne śmiertelne żniwo). Dziś w epoce szczepień powszechnych, i postępu technicznego, te nieodległe w czasie zagrożenia w większości zostały usunięte.

W dzisiejszych czasach problemem nie jest już przechłodzenie organizmu, lecz jego przegrzanie i wynikające z niego negatywne skutki dla ustroju.
Opisałem, jakich sytuacji należy unikać, i w których miejscach ogrzewanie podłogowe jest przeciwwskazane.
Negatywne skutki mogą wystąpić przede wszystkim w układzie krążenia - (mechanizm termoregulacji opisywałem), alergiach, narządzie ruchu.

Ktoś, kto po dwóch, czy po kilku latach użytkowania mówi: a mnie nic nie jest - jest niepoważny, jak ten, który mówi: a mój dziadek palił i dożył dziwięćdziesiątki.
To co jednemu nie zaszkodzi, innego zabije.
W medycynie istnieje takie pojęcie jak "czynnik ryzyka".

Na marginesie przyklad wystąpienia czynnika ryzyka:
Gdyby nasz zabity w Kanadzie obywatel nie chorował na serce, żyłby do dzisiaj.
Zdrowy człowiek mógłby mieć co najwyżej przejściowe zaburzenia rytmu po takiej serii wstrząsów elektrycznych. Elektrowsztrząs spowodował u Polaka zaburzenia rytmu: migotanie komór lub zatrzymanie impulsacji automatycznej serca.

Ktoś, kto mówi: ogrzewanie podłogowe nigdy nikomu nie zaszkodzi, a występuje z takim twierdzeniem z pozycji eksperta, bierze na siebie kolosalną,niewyobrażalną odpowiedzialność.
A jesli po wielu latach okaże się, że "podłógówka" jest poważnym czynnikiem ryzyka i przyczynia sie do nasilenia wielu schorzeń, to co wówczas powie: :oops: UPS! Pomyliłem się! Przepraszam, sorry!
Ile ludzi musi zginąć, by problem traktować poważnie?
W przypadkach, gdy chodzi o zdrowie i życie ludzkie, zawsze należy dmuchać na zimne i należy zachować ostrożność.
Coś wszak musi być na rzeczy, skoro sie o tym pisze.
Ofiary pomyłki już nam nic powiedzą.



Krzysztofik - 18-11-2007 10:47
OK, teraz mi powiedz czym mam chłodzić podłoge w lipcu, bo temperatura jej będzie taka jak przy ogrzewaniu w styczniu.
Hmmmm... może jestem zmiennocieplnym gadem :-?



boguslaw - 18-11-2007 11:05
Jak jesteś ubrany w lipcu?
Jak wejdziesz na dłużej do ciepłego morza, wyjdziesz z niego rześki czy zmęczony?
Zadanie 1: Wejdź do tego morza ( o temperaturze 24oC) na, powiedzmy,
osiem godzin.
Zadanie 2: a/.Wprowadź do tego morza osobę chorującą np.na żylaki podudzi.
b/.Zaopatrz się w czarny worek..

Dwa lata temu we Francji, wskutek przegrzania (właśnie w lipcu), zmarło w krótkim czasie tyle osób, że zakładom pogrzebowym brakło trumien.
--------------------------------------
Jak się Twoje pytanie, Krzysztofik, ma do ogrzewania podłogowego? :roll:
Dlaczego niektórzy, mimo presji fanatyków podłogówki, nie montują jej w sypialniach?
Odpowiedź: Gdyż są rozsądni i dmuchają na zimne........



długi - 18-11-2007 11:38

Jak jesteś ubrany w lipcu?
Jak wejdziesz na dłużej do ciepłego morza, wyjdziesz z niego rześki czy zmęczony?
Zadanie 1: Wejdź do tego morza ( o temperaturze 24oC) na, powiedzmy,
osiem godzin.
Zadanie 2: a/.Wprowadź do tego morza osobę chorującą np.na żylaki podudzi.
b/.Zaopatrz się w czarny worek..

Dwa lata temu we Francji, wskutek przegrzania (właśnie w lipcu), zmarło w krótkim czasie tyle osób, że zakładom pogrzebowym brakło trumien.
--------------------------------------
Jak się Twoje pytanie, Krzysztofik, ma do ogrzewania podłogowego? :roll:
Dlaczego niektórzy, mimo presji fanatyków podłogówki, nie montują jej w sypialniach?
Odpowiedź: Gdyż są rozsądni i dmuchają na zimne........


Boguś po raz kolejny zapytam : PO CO CHODZISZ ZIMĄ W BUTACH?????????
PRZECIEŻ SOBIE SZKODZISZ :lol:



Esperanza - 18-11-2007 12:00
Do kol. Boguslaw. Prosze mi wyjasnic, czy jesli ogrzewanie podlogowe podczas okresu grzewczego bedzie mialo 20-22 stopnie, to czy wtedy bedzie bezpiecznie dla organizmu?.Chodzi generalnie o nie przegzanie oganizmu, czy sposob ogrzewania?.



MARKOG - 18-11-2007 12:11

Zadanie 1: Wejdź do tego morza ( o temperaturze 24oC) na, powiedzmy,
osiem godzin.
Zadanie 2: a/.Wprowadź do tego morza osobę chorującą np.na żylaki podudzi.
b/.Zaopatrz się w czarny worek..
Zadanie 3: Wejdź do tego morza ( o temperaturze 16oC) na, powiedzmy,
osiem godzin - a na pewno będziesz bardzo komfortowo sie czuł po wyjsciu.

Ty widzisz co ty piszesz???



fotograf - 18-11-2007 12:13

Do kol. Boguslaw. Prosze mi wyjasnic, czy jesli ogrzewanie podlogowe podczas okresu grzewczego bedzie mialo 20-22 stopnie, to czy wtedy bedzie bezpiecznie dla organizmu?.Chodzi generalnie o nie przegzanie oganizmu, czy sposob ogrzewania?. jest szkodliwe i to bardzo - szczególnie dla osób, które nie mają podłogówki tylko regulusy ;)

ja mam wszędzie podłogówke - temperatura na piecu 30 stopni - temperatura podłogi 24-25 stopni, temperatura powietrza 21-22 stopnie - jak ktoś słusznie zauważył, przecież latem podłoga jest cieplejsza i jej nie chłodzimy - i jeszcze jedna uwaga dla nie mających podłogówki a wypowiadających sie - przy podłogówce kurzy sie znacznie mniej niż przy kaloryferach



rrmi - 18-11-2007 12:14

Ty widzisz co ty piszesz??? Gdyby widzial i rozumial to przeciez nie pisalby takich madrosci :roll:
Mam podlogowke na calosci , jestem bardzo zadowolona i nie czuje ,
ze moj organizm jest zagrozony :D



boguslaw - 18-11-2007 12:27
:lol: :lol:
Z jednej krańcowości do drugiej. Typowe.
----------------------------------------------

Wchodzą przepisy wspólnotowe, które zobligują projektantów do oceny projektowanej instalacji pod względem dynamiki jej pracy - szybkości inicjowania procesu ogrzewania i skutków bezwładności cieplnej - czyli skupieniu się na początku i końcu ogrzewania.

Oznacza to, że dostrzeżono, iż kilku- kilkunastoprocentowe różnice w efektywności procesu ogrzewania, na niekorzyść układów grzewczych słabo sterownych w skali regionu, państwa, kontynentu to gigantyczne straty energii.
Wprowadzanie modyfikacji powinno uwzględnić rożnice klimatyczne pomiędzy np. północą kontynentu a jego południem.

Proszę napiszcie każdy z osobna, że ogrzewanie podłogowe nikomu, nigdy nie zaszkodzi! :roll:

A jaka będzie wówczas temperatura powietrza?
Ogrzewanie podłogowe jest ogrzewaniem dopuszczalnym, lecz nie wszędzie, i nie dla każdego i takie stanowisko jest stanowiskiem odpowiedzialnym.
Sam użytkuję podłogówkę w łazienkach oraz w kuchni.



Esperanza - 18-11-2007 12:39

:lol: :lol:
Z jednej krańcowości do drugiej. Typowe.
----------------------------------------------

Wchodzą przepisy wspólnotowe, które zobligują projektantów do oceny projektowanej instalacji pod względem dynamiki jej pracy - szybkości inicjowania procesu ogrzewania i skutków bezwładności cieplnej - czyli skupieniu się na początku i końcu ogrzewania.

Oznacza to, że dostrzeżono, iż kilku- kilkunastoprocentowe różnice w efektywności procesu ogrzewania, na niekorzyść układów grzewczych słabo sterownych w skali regionu, państwa, kontynentu to gigantyczne straty energii.
Wprowadzanie modyfikacji powinno uwzględnić rożnice klimatyczne pomiędzy np. północą kontynentu a jego południem.

Proszę napiszcie każdy z osobna, że ogrzewanie podłogowe nikomu, nigdy nie zaszkodzi! :roll:

A jaka będzie wówczas temperatura powietrza?
Ogrzewanie podłogowe jest ogrzewaniem dopuszczalnym, lecz nie wszędzie, i nie dla każdego i takie stanowisko jest stanowiskiem odpowiedzialnym.
Sam użytkuję podłogówkę w łazienkach oraz w kuchni. Temp.powietrza 20-22 stopnie wiecej nie przewiduje.



sSiwy12 - 18-11-2007 12:43
Zaraz wywołam "zgorszenie" ale powiem tak : obiektywnie rzecz biorąc, to Boguś ma rację! 8)
Na pytanie czy ogrzewanie podłogowe moze spowodować "przegrzanie organizmu"? - odpowiedź oczywiście brzmi TAK :o
Na pytanie czy ogrzewanie kaloryferami może spowodowac "przegrzanie organizmu"? - dziwne, ale odpowiedź też brzmi TAK :o (no chyba, ze jest to tylko przypadłość podłogówki - ale nie sądzę).
I najlepsze: Biorąc pod uwage taki sposób myślenia, to praktycznie wszystko czym się otaczamy jest szkodliwe dla zdrowia: ogladanie TV (bardzo wysoki stopień ryzyka dla oczu i słuchu, a w mniejszych odległościach - to promieniowanie) Telefony komórkowe i przenośne (to dopiero ryzyko "elektromagnetyczne" i jego udokumentowany wpływ na organizm ludzki), samochód (degeneracja narządów ruchu, utrudnione krążenie, i dużo "pokrewnych") budowanie z materiałów radioaktywnych (praktycznie każdy taki jest) itd.

Na koniec moja teza: schody sa wysoce szkodliwe dla zdrowia - i tu fachowcy (lekarze) wymienia kilka lub kilkanaście schorzeń, które taka tezę uprawdopodobnią. :lol:
A moim zdaniem odzrewanie podłogowe jest takim samym, jeśli nie mniejszym zagrozeniem, jak wspomniane schody :oops:
Konkluzja:
Biorąc to wszystko pod uwagę, to praktycznie prawie wszystko co mnie otacza jest dla mnie szkodliwe - czyli powinienem wszysto to wyeliminować aby długo cieszyć się życiem.
Taki dowcip: Panie doktorze, czy jak bedę racjonalnie sie odzywiał, nie palił, nie pił, i z umiarem, rosądnie współżył seksualnie, to będę dłużej żył? Lekarz na to: ależ oczywiście, TYLKO PO CO?

Czyli co, tylko eutanazja: :cry:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 3 z 6 • Wyszukano 687 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6