Komentarze do Dziennika Pelikana
giza25 - 13-09-2006 10:13
A tu zapraszam wszystkich Forumowiczów do pisania swoich opinii na temat projektu, bodowy no i oczywiście całego dziennika.
Serdecznie pozdrawiam :lol:
Iza
ddoommiinniikk - 13-09-2006 14:03
Coś się ostatnio zrobiła silna ekipa budujących w Piotkowie Trybunalskim i jego niedalekich okolicach. Znam Przygłów, bo częst przejeżdżam tamtędy na działkę letniskową mojej mamy w Barkowicach Mokrych.
Znasz może na wesoło tłumaczenie nazwy Przygłów?
giza25 - 13-09-2006 14:36
nie nie znam, powiedz mi - bo ja tu jestem nabytek - przyszłam z Piotrkowa za ślubnym męzusiem. I naprawdę tylu jest budujących w Piotrkowie - ja jakoś na nich trafić nie mogę. A co do Barkowic Mokrych to mam tam rodzinę - mieszkają tuż koło straży - remizy (za jak jedzie się nad Zalew) - taka wielka czerwona chata ;-) Pozdrawiam
ddoommiinniikk - 13-09-2006 15:50
Żona Budowniczego, Beata Zygmunt, premiumpremium, kuleczka - i to chyba nie wszyscy budujący w tym rejonie... Jak na fakt, że nie jest to pod Warszawą, to chyba nieźle?
Przygłów - nazwa wzięła się stąd,że kolejka wąskotorowa (oczywiście w czasach, w których istniała) przejechała i ucięła człowieka przy pośladkach. Ten fakt szybko zatuszowano i oficjalna wersja mowi, że to było przy głowie. Stąd Przygłów, a nie Przy...cośtam...
giza25 - 14-09-2006 08:02
No tak myślałam, że coś z tą głową - ale powiem ci szczerze, że bardziej byłam przekonana, że nazwa pochodzi po jakiś walkach w tych rejonach. Bo kiedyś słyszałam taką historię, że w okolicach właśnie Przygłowa znaleziono takie wzgórze, gdzie była ułożona głowa przy głowie - no ale to z czasów dzieciństwa, więc mogłam sobie coś dopowiedzieć i dofantazjować. Zresztą taka historia jest barwniejsza, bardziej mroczna i szalenie interesująca.
I dzięki za namiary na budujących w tych rejonach - rzeczywiście nieźle jak na taki obszar. A ty budujesz? Pozdrawiam
ddoommiinniikk - 15-09-2006 22:25
Tak, buduję, mam już stan surowy bardzo otwarty (jak te oczy z tej ikonki: :o )
Widziałem Twoje zdjęcia w dzienniczku, naprawdę budujesz się na wsi :roll: .Możesz zdradzić, który producent tak fantazyjnie owija folią bloczki?
giza25 - 16-09-2006 17:34
No buduje się na wsi - ale wieś jest teraz bardzo postępowa i ja mam zamiar ten postęp tam wprowadzać :lol: A bloczki mam z Koloni Łobudzic. Fajnie prawda?
A czym pokryłeś swój dach. Bo ja teraz siedzę i się zastanawiam czy dachówka czy blachodachówka - bo znalazłam tanią ofertę na dachówkę braasa i czekam teraz na wycenę. Jak możesz to podpowiedz
ddoommiinniikk - 17-09-2006 11:01
Na dachu jest ceramiczna dachówka Koramic L15. Kupowana była zimą, więc cena była atrakcyjna.
ddoommiinniikk - 26-09-2006 09:09
Czemu nie piszesz w dzienniku?
giza25 - 26-09-2006 10:11
Typowy brak czasu i mam lekki problem z dostępem do kompa popołudniami a w pracy nie zawsze mogę. Ale dzisiaj biorę się do pracy. Pozdrawiam
dominoz - 30-09-2006 11:11
Cześć!
Ja też będę budować "pelikana". Dostałam niedawno projekt i jak zobaczyłam kosztorys to prawie z krzesła spadłam! W jakiej kwocie planujesz się zmieścić? Co do dachu- ja waham się między rudym a bordowym i napewno blachodachówka.
pozdrawiam :wink:
giza25 - 02-10-2006 08:23
hej,
matko pytasz mnie o kwotę w jakiej sie zamknę a dla mnie to totalna abstrakcja. Narazie wydaliśmy ok 40 tyś. (projekt częściowo podpiwniczowy - 40m2), ale nie mamy jeszcze dachu, stropu nad parterem i niezapłaciliśmy jeszcze całości murarzowi. Pewnie nie obejdzie się bez kredytu - chciałabym jak najmniej czyli może 50-70 tyś. maks. Ale napewno nie wydamy tyle kaski co jest założone w wycenie.
Przy naszej inwestycji jest wiele oszczędności, np. mamy swój żwir więc murarze beton kręcą w betoniarkach, mamy bardzo tanią a bardzo dobrą ekipę, drzewo na więźbę mamy swoje i z tego co zdązyłam sie zorientować to fachowców od dachów też mam dobrych a tanich. A do tego wszystkiego mój mąż jest hydraulikiem - także kwestia robocizny instalacji jest załatwiona na 0 :P Poprostu jestem "w czepku urodzona" :lol:
Dach będzie z blachodachówki - bo juz tak więźba jest wycięta. A co do koloru to mam podobny dylemat jak ty. Rudy albo bordo - mój synek cały czas chce czerowny i mnie też się podoba (bordo-mat). Ale oglądałam przepiękną parteróweczkę z rudym dachem - i chyba taki będzie i nasz.
Pozdrawiam
dominoz - 02-10-2006 09:30
Ja mam teścia "złotą rączkę" który rwie się już do pracy :) więc też trochę zaoszczędzimy na robociznie. Zaczniemy dopiero na wiosnę a teraz kombinujemy z projektem. Zmieniliśmy już fundament i strop ( nie będziemy mieć belek na poddaszu), poprawilismy drzwi do garazu (wg projektu nie można było ich otworzyć gdy samochod był w środku :-? ). Ciekawe co jeszcze znajdziemy zanim zaczniemy budowę. zazdroszczę postępów (u mnie na razie na działce mozna zbierać grzyby :cry: )
giza25 - 30-10-2006 07:57
Wiesz co do bramy to nie ma problemu - my właśnie zamówiliśmy segmentową i pan sprzedawca powiedział że z takim nadprożem jak jest (45 cm zgodnie z projektem i wymiarem na żywo) to każda brama z napędem się zmieści i 10 cm wolnego zostanie (przy założeniu że sufit jest gładki bez żadnych wzmocnień - belek).
My nic nie zmieniliśmy w projekcie i dzisiaj jestem bardzo z tego zadowolona - długo szukałam projektu i widocznie dobrze wybrałam.
Pozdrawiam
Beata Zygmunt - 06-11-2006 15:27
Widzę, że ładnie Wam się udało skończyć najważniejsze sprawy budowlane do pierwszych śniegów :P . Jeszcze tylko dach i możecie trochę odpocząć przez zimę. U nas czekamy na pogodę by wylać strop - a teraz murarze robią szalunki. Ja buduję w Poniatowie i też jestem z Piotrkowa. Jeśli chodzi o bramy garażowe to też nie braliśmy pod uwagę tych markowych bo ceny zawrotne, a u nas garaż dwustanowiskowy. Cały czas jeździmy, szukamy, pytamy, ja sprawdzam w internecie i często korzystam z rad innych forumowiczów. Będę zaglądać. Pozdrawiam :P
giza25 - 07-11-2006 09:28
Witam serdecznie "Sąsiadkę". Jak to miło pogadać z kimś z bliska. Oglądałam dziennik - gratuluje - piękny dom się zapowiada. Ładna działka i super droga dojazdowa :D U Was widzę, że budowa domu to decyzja przemyślana i z jakąś "historią" u nas jak sama pewnie przeczytałaś wszystko działo się w jeden sezon :D Wszak kosztuje nas to wiele wyrzeczeń, nie żałujemy niczego oprócz tego, że nie kupiłam działki m.in. w Poniatowie czy Witowie. No ale po zawodach, dom stoi.
A wracając do twojego domku, to taka Pani w Piotrkowie postawiła taki sam domek - czyli wg projektu dom pod modrzewiem (nick na muratorze to żona budowniczego). A powiedz jaki stan chcesz zostawić na zimę - do pierwszego stropu?
I jeszcze kwestia bramy - nasza to BIG TOR 4 cm grubości i wygląda naprawdę świetnie. Zresztą za niecały miesiąc będą zdjęcia a po zimie powiem jak się sprawowała - a ceny naprawdę konkurencyjne.
Pozdrawiam i życzę dobrej pogody na strop :lol:
plamiak - 10-11-2006 14:43
Witam! Jestem na etapie finalizowania zakupu działki i oczekuję na WZ. Wybraliśmy projekt "Perła" z Atrium (jako bliźniak).Potrzebne bedzie nam częściwe podpiwniczenie dla kotłowni.Czy mogłabyś podać orientacyjny koszt podpiwniczenia w Waszym domu?
ddoommiinniikk - 12-11-2006 00:46
No i prawie cały domek zrobiony, okna zabić folią i można mieszkać... A tak na poważnie: co planujecie w kwestii wykończeń? Potrafito sprawić wiele dylematów - co wybrać? co będzie lepsze/tańsze/funkcjonalniejsze/oszczędniejsze?
A na marginesie - ceny towarów to czynnik, który burzy niejeden budżet budowy. My kupowaliśmy praktycznie cały stan surowy zimą, więc niejako załapaliśmy się na ceny sezonu 2005. Dostaliśmy po d...e tylko na miedzi - tej nie kupiliśmy w niższej cenie. To co nam pozostało - kleje, gipsy, zaprawy, wylewki, glazura, podłogi - nie poddało się takiemu szalonemu wzrostowi, jak materiały na surowy.
Czytając Twój dziennik, zauważyłem że macie imiona Izabela i Dominik. Jeśli to prawda to mu także :lol: .
giza25 - 12-11-2006 15:37
Witaj Dominiku,
fajny zbieg okoliczności z tymi imionami :lol:
A co do domku to twierdze, po wczorajszych porządkach, że tylko dywany rozwijać i się wprowadzać 8) . Co do wykończeń to powiem ci że nie mamy zielonego pojęcia. Narazie przyszedł elektryk, pozaznaczaliśmy gniazdka, kontakty, oświetlenie wewnątrz i na zewnątrz, kinkiety, skrzynkę i chyba jeszcze gniazdo TV. Nawet nie liczyłam ile tego wyszło, ale chyba sporo. Mamy tylko problem z łazienką na górze. Według planu ma być tam prysznic, umywalka i narożna wanna w jednym ciągu - powiem tak ZA CHINY TO TAM NIE WEJDZIE!!! Narazie myślimy jak to rozwiązać, może poprostu zrezygnujemy z czegoś.
Co do materiałów, tojak pewnie się doczytałeś to kabel na instalacje już mamy :D a dodatków 0 :cry: Jeśli chodzi o hydraulikę to tu mam luzik - mój mąż to fachura w tej dziedzinie 8) i dzięki swojej pracy będzie miał spore zniżki na materiał, ale i tak ścignie nas to po kieszeni. Napewno kaloryferki to niezły wydatek. W poprzednim mieszkaniu mieliśmy PURMO i byłey rewelacja - teraz też bym takie chciała :lol: No i z tego co obiecał mi mój Dominik to będziemy mieli ogrzewanie podłogowe w dużej części pomieszczeń na dole. Oby się udało. I oby kieszeń to wytrzymała.
Ach ja tu o kaloryferach a tu nawet okien nie ma - mamy zamiar zamawiać w zimie bo z tego co się orientuje to w lutym/marcu są o ok. 6% tańsze. Zawsze to coś - a teraz nam się aż tak nie śpieszy. Okna mogą być na wiosnę. Te dachowe też dopiero na wiosnę zamontujemy, teraz boimy sie że pod wpływem wilgości (od świeżej więźby) poprostu się wypaczą.
No i to tyle marzeń - na wiosnę, ach a gdzie tynki, podłogi, wyposażenie łazienek i kuchni. SKARBONKA 8) Pozdrawiam ach i prosze prześlij mi link do twojego dziennika budowy.
giza25 - 12-11-2006 15:42
Witam! Jestem na etapie finalizowania zakupu działki i oczekuję na WZ. Wybraliśmy projekt "Perła" z Atrium (jako bliźniak).Potrzebne bedzie nam częściwe podpiwniczenie dla kotłowni.Czy mogłabyś podać orientacyjny koszt podpiwniczenia w Waszym domu? Hej z moich skromnych obliczeń to na podpiwniczenie wraz ze stropem nad nim wydaliśmy ok 12 tyś. Sporo, ale uważam że się opłaca. Tylko my nie mieliśmy betonu z gruchy tylko z betoniareczki i tu są już koszty cementu (nie ma policzonego żwiru). Pozdrawiam i życzę sukcesów na budowie.
ddoommiinniikk - 14-11-2006 11:11
Nie prowadzę dziennika budowy, ale trochę piszę o tym w wątku LMB 27 w dziale projektowo-architektonicznym.
Beata Zygmunt - 18-11-2006 18:15
Witaj!
Widzę, że udało Wam się zakończyć budowlankę na ten rok. Gratuluję!!
U nas dzisiaj zalaliśmy strop. Pogoda dopisała, tylko o to się modliłam. Teraz to już z górki. Zamierzamy zakończyć budowanie z dachem - czyli stan surowy otwarty. Murarze mają 3 tygodnie potem wchodzi facet od dachu. Roboty mamy do grudnia :P . Pozdrawiam
Beata Zygmunt - 27-11-2006 21:53
Ja zaglądam!!!
Lubię czytać Twój dziennik. Ja też już się rozglądam za różnymi płytkami, wannami, kuchniami itp. Może to jeszcze wcześnie, ale co tam. W myślach już mebluję nasz domek. Pisz dalej. Pozdrawiam :P
premiumpremium - 20-12-2006 17:34
nie nie znam, powiedz mi - bo ja tu jestem nabytek - przyszłam z Piotrkowa za ślubnym męzusiem. I naprawdę tylu jest budujących w Piotrkowie - ja jakoś na nich trafić nie mogę. A co do Barkowic Mokrych to mam tam rodzinę - mieszkają tuż koło straży - remizy (za jak jedzie się nad Zalew) - taka wielka czerwona chata ;-) Pozdrawiam W taki razie ja do Ciebie trafiłam :)
Tylko czemu dopiero teraz zauważyłam Wasz dziennik, tego nie wiem :oops:
Ładna chatka się zapowiada!
Trzymam kciuki i życzę powodzenia w budowaniu, sprzątaniu, kupowaniu, zamawianiu, wykańczaniu...itd :D 8)
Nefer - 31-12-2006 16:01
Wszystkiego dobrego w Nowym 2007 Roku ! Dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia wszystkich planów :):)
http://positiveblackmencoalition.com/newyear.jpg
giza25 - 02-01-2007 10:36
Dzięki Dziewczyny za życzenia i nie tylko te Noworoczne.
Ja też Wam wszystkim Drodzy Forumowicze życzę wszystkiego najlepszego, wytrwałości w dążeniach, przyjaznych wiatrów i wielu trafnych decyzji w swoich realizacjach. Oby ten rok należał do najlepszych ze wszystkich poprzednich i obyśmy się powprowadzali do naszych domków własnie w tym 2007 roku - w końcu ma szczęśliwą 7 w sobie!
I oczywiście oby nasze dzienniki były tak barwne jak teraz albo może i lepiej. Powodzenia!
iwona_zabrze - 03-01-2007 17:58
Bardzo ładny domek, gratulacje. Zwróciłam uwagę na piękny komin, jaki to kolor i jaki producent jeśli można wiedzieć.
giza25 - 04-01-2007 07:59
Dziękuję za "komplement" w imieniu moich kominów :D Ale tak poważnie to cegłę kupiłam w hurtowni, ale mam tu przed sobą ulotkę producenta i już podaje namiary:
LC EkoKLINKIER
Lubelski Węgiel "Bogdanka" S.A.
Bogdanka; 21-013 Puchaczów
Biuro Obsługi Klienta - tel. (081) 462-54-32
www.ekoklinkier.pl
mój kolor to : carmel melanż
na te trzy kominy wyszła mi paleta cegły - 420 szt. (no sorki 2 zostały :) ), a sztuka kosztowała 1,98 zł. z vatem.
Pozdrawiam Iza
EDZIA - 18-01-2007 14:27
Hej Izka!!!! Dziennik naprawdę super super domek!!!
Czekamy na dalsze fotki!!!!!
POZDRAWIAM!!!!
EDZIA - 19-01-2007 08:17
Cześć GIZA25 właśnie przeglądałem wraz z żonką twój dziennik i na 99% wybierzemy ten projekt zamierzamy zacząć budowę na wiosnę ale projekt musimy wybrać do końca stycznia chciałbym cię prosić o przesłanie mapki z wymiarami wszystkich pomieszczeń przedewszystkim chodzi mi o długość i szerokość kuchni i salonu oraz łazienki na parterze oto mój adres ernst25@wp.pl z góry dziękuje i życze powodzenia w dalszym etapie budowy Ernst
Beata Zygmunt - 28-01-2007 21:44
Fajnie, że już macie okna. Nasze dopiero na początku marca - mamy wtedy wyższy upust. Teraz zima nam przyszła więc prace stoją w miejscu. Pozdrawiam :P
wiewiura24 - 31-01-2007 17:24
Moja siostro. Czemu zaniedbujesz się z pisaniem dziennika i wklejaniem zdjęć?Co prawda prace nie posuwaja się teraz zbytnio na przód ale coś napisać trzeba.
A może tak o dalszych perypetiach Waszego kredytu albo o czyś znacznie przyjemniejszym - pomyśle nad kuchnią i kolorami ścian w Waszym domku.
Pozdrawiam
pineska - 01-02-2007 19:00
taki przytulny ten wasz domek, bardzo mi sie podoba.
a co do kredytu, to z tymi obietnicami, że w tydzień to chyba wewszystkich bankach fikcja i pewnie wiekszość kredytobiorców ma podobne doświadczenia, jak wy. My również swego czasu swoje przeszlismy, na szczęście teraz nie narzekamy, bak wypłaca transze bez przeszkód, na czas, wiec może to tylko taki niefortunny początek.
giza25 - 08-02-2007 07:29
Hej Pineska,
w sumie te nasze domki są podobne rozmieszczeniem pomieszczeń. pewnie dlatego, że my też szukaliśmy domku parterowego dla osoby niepełnosprawnej. Mój tata podobnie jak twój facet skoczył na główkę i w ten sposób zarezerwował sobie jednen fotel wyłącznie dla siebie ;-) Tak czy siak, to zaważyło bardzo na wyborze projetu - no bo wkońcu chcemy, żeby nas odwiedzał i no kto wie jak się dalej losy ułożą.
A powiem ci jako pierwszej ( bo nie pisałam jeszcze o tym w dziennkiu, chociaż zaraz to zrobię), że dostaliśmy wreszcie ten kredyt. Decyzja własnie wczoraj popołudniu zapadła. Już się cieszę, bo wiem, że napewno na Święta Bożego Narodzenia 2007 będziemy u siebie. :lol:
Pozdrawiam
Iza
aneta76 - 09-02-2007 16:46
Witam serdecznie .tak to jest z tymi kredytami.My również staramy się o kredyt ,ciekawa jestem czy wzieliście w złotówkach czy w frankach.nam odradzano w walucie ,jeden bank daje nam 4,9% a drugi 5,2% -żadna rewelacja.Ciekawa jestem jak jest u was?
giza25 - 11-02-2007 20:47
My mamy umowę szykowaną we frankach szwajcarskich - 3.68% na 30 lat. Szczerze to mnie to okropnie przeraża ale chyba wszyscy tak biorą i radzą sobie jakoś z tym. Jutro idziemy do banku popytać o kilka innych możliwości, bo chyba wszystkiego niedopytałam. Więcej napiszę jutro.
Pozdrawiam
dzodzo - 12-02-2007 14:05
Hej Izka.
Mamy pytanie jaką będziecie kładli blachodachówkę (jaki kolor i firma) oraz jaki kolor elewacji?
POZDRAWIAM
giza25 - 13-02-2007 08:15
Hej,
jeszcze do końca nie wiem jaki kolor ostatecznie będzie miał nasz dach i dom. Rozważam takie opcje:
1. blachodachówka brąz mat - elewacja bladożółta albo beżowa z ciemniejszymi akcentami brązu
2. blachodachówka czerwony wiśniowy mat - elewacja bladożółta albo biała (co raczej jest mało prawdopodobne).
Co do firmy to bladego pojęcia nie mam z jakiej weźmiemy tą blachę. Jak się rozglądałam na jesień to patrzyłam niemiecką i szwedzką. Wogóle narazie nie myśle o dachu, właściwie nie wiem czemu, bo chyba teraz blacha jest dość tania. Jakoś nie mam natchnienia na to budowanie, ale to chyba chwilowe. Teraz trwają prace instalacyjne i dlatego mnie to nie rusza. Czekam wykończeniówki :D
giza25 - 13-02-2007 08:23
A co do kredytu to po wczorajszych rozmowach sprawa wygląda tak:
kredyt w polskiej walucie jest oprocentowany na 5,68% i jeśli chcelibyśmy brać ten dofinansowywany to mamy zwrot przez 8 lat (i to nie zawrotne 50% a troszkę mniej) i po tych 8 latach nie można zmienić waluty kredytu. Czyli do końca płacimy w zł. Co jest dość drogie!!!
kredyt we frankach szwajcarskich jest oprocentowany na 3,68% i tu można szaleć ze zmianą waluty. Czyli nam się bardziej opłaca wziąść kredyt we frankach i próbować spłacić go wcześniej, albo niewykorzystać całości, poczekać na dobry kurs franka i oddać resztę bankowi. Na czym możemy jeszcze troszkę zarobić. Ale na to nie liczę :roll:
Pozdrawiam wszystkich zmagających się z machiną bankową :D
Beata Zygmunt - 01-03-2007 23:50
Po miesięcznej przerwie znów zawitałam na Twoje strony. Fajnie, że udało Wam się z kredytem. My też borykaliśmy się z nim mimo, że pracuję w banku. Ale jakoś po usilnym biadoleniu i przypominaniu się dostaliśmy go przed Sylwestrem. Kwotę wzięliśmy zawrotną bo aż 200 tys. i też się boję co będzie dalej. Ale jak nie teraz to kiedy? Póki jest zdrowie i praca. Powodzenia z hydraulikami. Pozdrawiam :P
giza25 - 02-03-2007 08:06
Witaj Beatko,
my nie mamy az tak wielgaśnej zdolności kredytowej, więc musi wystarczyć 80 tyś. - zresztą na więcej poprostu mnie nie stac i nie będę się szarpać.
A u mnie hydraulik jest mój 8) - to mój własny i osobisty mąż - z zawodu hydraulik. Pozdrowionka i dzięki za wierne kibicowanie
dobrowolskak - 08-03-2007 12:44
Witaj Giza!
Ja dopiero co kupuję działkę... ale i tak jestem strasznie szczęśliwa!!! Wybrałam razem z mężem juz projekt... jak sie zapewne domyślasz jest nim... PELIKAN. Jesteśmy jak narazie zachwyceni domkiem, ale...
No właśnie - mamy kilka pytań i chciałabym Cię prosić o pomoc.
1. Chciałabym się dowiedzieć czy ten pokój na poddaszu dałoby podzielić na 2 mniejsze? Jak to tam u "góry" wygląda?!
2. Jak wygląda podłączenie kanalizy - o ile coś takiego załatwiałaś, no i ile to kosztuje?
3. Chziałabym zapytać - ile wydaliśnie kasy, na doprowadzenie domu do stanu jaki jest przedstawiony na ostatnim zdjęciu. Stan surowy zamknięty?
Byłabym bardzo wdzięczna.
Będziemy brali kredyt - i nie chciałabym później stanąć z "robotą" bo nie będę miała kasy.
pozdrawiam
Kasia
giza25 - 09-03-2007 13:23
hej,
bardzo się cieszę, że wybraliście własnie ten projekt. Jak wybudujecie to nadal będziecie bardzo zadowoleni z obecnego wyboru :lol:
Co do pytań to sprawa wyglada tak:
pokoju na górze raczej nie da sie podzielić - no chyba że całkowicie przemeblować górę i inaczej postawić ścianki działowe. Wtedy możnabyłoby coś wymodzić. No i do tego troszkę podnieść ścianę kolankową, bo tak będzie więcej miejsca do zagospodarowania. Koszty budowy do stanu zamkniętego to ok 80 tyś - z tym, ze mamy podpiwniczoną połowe domku i już nie pamiętam ile to podpiwniczenie kosztowało. A co do kanalizacji to narazie nic w tym zakresie nie zostało ruszone - także nic nie wiem o kosztach - zresztą co ja piszę my będziemy mieć szambo :D :cry:
A co do wysokości kredytu - to my całość szacujemy na 160 tyś - om z ogrodzeniem działki i umeblowaniem (daj Boże) - kredytu wzieliśmy połowę tej kwoty, czyli 80 tyś. Jak braknie to się zastrzele z procy (bo na pistolet sobie pożałuje) :P
Pozdrawiam Iza
pineska - 09-03-2007 15:48
oj dawno tu nie zaglądałam, a tu widze coraz wiecej nas łączy, juz nie tylko potrzeba domku parterowego i skok do wody ale też kolor balchodachówki. Nasz domek w podobnych kolorach, u nas również brązowe okna, brama, drzwi, a kolor elewacji juz wybraliście ?
pozdrowienia dla taty - tetrusa, bo tetrusi to tacy super goście są. :D
giza25 - 10-03-2007 16:41
Witaj Pinesko,
och jak ja się cieszę, że nie tylko ja wybieram brąz :D Co do elewacji to wiesz myślałam o kawa z mlekiem albo już ostatecznie o bladożółtej (ale tego lata obok mojego domku trzech sąsiadów pomalowało swoje domy na żółto i tak mi zchrzanili plany). A może ty masz pomysł - o teraz wpadło mi do głowy że może być lekko oliwkowy 8)
Też oglądam Wasz dziennik i bardzo mi się podoba ten Wasz domek - mamy podobne gusta :P
Pozdrowienie od rodziców i oczywiście od nas :D
A na kiedy planujecie przeprowadzkę ?
pineska - 10-03-2007 18:46
to widzę, że i sąsiadów mamy podobnych, bo nasi tez mają żółte domy :D . Ja osobiście nie przepadam za tym kolorem, a narazie mam do wyboru dwa kolory ecry lub oliwka :) ale jakoś ostatecznie nadal nie mogę sie zdecydować, myslałam nawet, czy by tych obu kolorów jakoś nie połączyć, ale to się jeszcze zobaczy.
co do przeprowadzki, no cóż - pewne jest to, ze w tym roku, nadzieję wiąże z jakims czerwcem, a tak zakładając bardziej realnie - to kto wie, czy sie z lata jesień nie zrobi. ja niestety póki co mieszkam i pracuje w W-wie, wiec bede musiała jeszcze rozwiązać dodatkowo kwestię pracy, tak wiec trudno narzie przewidzieć
dziękuje za pozdrowionka, no i będę czekać na waszą przeprowadzkę
pietrek30 - 11-03-2007 12:00
Witam, fajny domek się szykuje i podoba mi się brama garażowa, zaczynam żałować, że takiej nie wybrałem. I dodatkowo jeszcze mnie coś cieszy, mamy okna tej samej firmy, a kto wie czy i nie ten sam model i kolor :D Pozdrawiam i życzę szybkiej i bezstresowej budowy.
giza25 - 12-03-2007 11:53
Witam Was Pinesko i Piotrku,
ewidentnie widać, że mamy podobne gusta. Domek podobny, kolor dachu taki sam, okna też i upodobania co do elewacji. Tylko my troszkę póxniej wystartowaliśmy i wprowadzimy się dopiero koło listopada - grudnia. Jak już będzie koniec i osiądziemy na swoim zapraszamy was koniecznie do siebie na ciacho i kawkę - domek dostosowany ;-) więc problemu z poruszanems ie nie będzie.
Jak oglądam Wasz dziennik to tak z lekką nutką zazdrośi - tyle już macie a przed nami jeszcze tyle.... No cóż trzeba zakasać rękawy i brać sie do pracy - jak narazie to czekamy na dobry kurs franka żeby wziąść I transzę kredytu. Oby było to bardzo, bardzo szybko. Dominik (mój mąż) już rozprowadził kanalizacje i wodę a materiał jeszcze nie zapłacony. Zostało ogrzewanie i zakup pieca - a tu kaska w powietrzu wisi. Pewnie znacie takie sytuacje.
No cóż taki nasz los - budujących. Kibicujemy Wam gorąco... a tymczasem pozdrawiamy
pietrek30 - 13-03-2007 09:00
A dziękujemy, w zasadzie nie daleko, oczywiście zapraszamy do nas jak już Waszystko będzie gotowe.
My też zawsze czekaliśmy na dobry kurs i zawsze tak bank wycyrklował, że dostaliśmy akurat wtedy transzę jak był najniżej w danym okresie :D Już dziś widzę, że po wyliczeniu wszystkich transz, a spadku kursu franka na przestrzeni niecałego roku dostaliśmy o ok. 4000 zł mniej niż w umowie.
Czy dobrze widzę, że też nie wylewaliście chudziaka od razu wszędzie??
giza25 - 13-03-2007 11:23
My mamy tylko dwie transze więc może nam się tak solidnie nie oberwie - obecnie Franki idzie do góry i mam nadzieję że tak zostanie chociaż przez kilka dni.
A co do chudziaka - to oczywiście długo długo mieliśmy piach pod stopami (tam gdzie nie było stropu). Więc i kolejność prac jest podobna. Ja juz zamówiłam tynki i wylewki - będa koło kwietnia/maja :cry: dopiero. Ale jak juz to będzie to domek będzie już wyglądał po ludzku. A mam pytanko - jako tak wprawny budujący podpowiedz mi czy najpierw ociepla się dach wełną a dopiero tynkuje poddasze czy odwrotnie? No bo jeśli można odwrotnie to będę męża dręczyć niech po hydraulice bierze się za ocieplanie dachu.
Powiem szczerze, że żałuję że nie jestem facetem - bo o nic nie musiałabym sie prosic tylko bym sama to zrobiła 8) Taki juz los kobiet
pietrek30 - 13-03-2007 11:47
Oj tu Ci nie pomoge z tym ocieplaniem, bo sami robilismy juz wogole inaczej. Na logikę biorąc to im mniej wilgoci tym lepiej, a ocieplenie pewnie uszczelnia, ale ja sie nie znam. My poczatkowo mielismy ocieplac dach welna, ale po rozmowach z czlowiekiem znajacym sie na tym i od lat prowadzacym firme budowlana, powiedzial abysmy ocieplili tylko scianki. Tak więc wata ociepla wokół płyt kart. - gips. a dalej jest luka powietrzna i dach. Dla bezpieczeństwa kupi,liśmy i opryskalismy całe odeskowanie dachu środkiem przeciw wszelkim grzybom, robakom itp. cholerom.
Brak chudziaka też nas od początku męczył, to klepisko wśród ścian denerwuje. A tak wyleje się go od razu i ma czas przeschnąć, a tak jak się dom pozamyka oknami to trudno schnie. Widać to było u nas, wilgoć codzień się zbierała na oknach, a gdy się w kominku rozpaliło to z kominka początkowo woda kapała jak się nagrzał. Jak będę budował 2 dom to chudziak będzie od razu :D
Też często żałuję, że nie mogę pewnych rzeczy sam, siedziałbym tam od rana do wieczora i ciągle coś dłubał bez proszenia i pytania :D
dobrowolskak - 13-03-2007 21:20
Witaj Giza :D
przepraszam, że nie zaglądałam...
Wielkie dzięki dla Ciebie za informacje !!! :lol:
Teraz wiem, że musimy troszkę pokombinować z projektem... lub zdecydować sie na inny... :cry: Byliśmy przekonani, że u góry da się wydzielić drugi pokój i będzie po sprawie. Zobaczymy co doradzi projektant, jakby tu zwiększyć jego powierzchnię.
Domek masz prześliczny! Super! Przepaża mnie kilka rzeczy - zwłaszcza tych: papierkowych, czasowych, no i kasowych :wink: ale jestem dobrych myśli...
pozdrawiam
giza25 - 16-03-2007 08:03
Hej dobrowolskak,
no musicie pokombinować - może wystarczy poprzesuwać te ścianki i podnieśc troszke dach. Albo jak piszesz - inny projekt - teraz jest tyle przepięknych projetów i takich samych realizacji :P Napewno cos ładnego sie znajdzie. Powiem szczerze, że ja juz nawet do projektów nie zerkam, a to dlatego że boję się, że spodoba mi się inny i co .. będzie mi lekko w niesmak. Chociaż mój juz stoi i już go kocham ;-)
A za komplementy serdecznie dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam Iza
giza25 - 16-03-2007 08:07
Ach i tych papierków sie nie bój - na całe szczęście niegryzą, za to ładne i zgrabne nogi sie robią od tego chodzenia po urzędach ach i piękny szeroki uśmiech wyrabia się również.
Co do kasy - to sama jestem przerażona więc tu cię nie wesprę - jak to powiedział Pan Lepper - banki mają pieniądze, więc co się będziemy martwić.
jolkakru - 20-04-2007 22:14
W końcu nowy post :) Już się bałam, że coś złego się stało! Dach jest piękny. My też chcemy brązowy. Nie wiem czy już zauważyłaś, ale zdecydowaliśmy się również na Pelikana :) Niestety nie możemy się doczekać pozwolenia na budowę i Porothermu :( Zapraszam do obejrzenia naszego dziennika. Na pewno wiele razy będziemy się do Ciebie zwracać po porady, w końcu między innymi dzięki Tobie wybraliśmy ten projekt, a Wasze szybkie postępy są dla nas inspiracją :) Pozdrawiamy
Zuzia z rodzicami :)
giza25 - 25-04-2007 14:30
No i jesteśmy Grupą Pelikana.
O ile dobrze się orientuje to takich domków będzie w całej Polsce od 4 do 5. I każdy inny ale podobne ;-)
Powodzenia w budowie nie tylko dla Pelikanów ;-)
Kaja86 - 25-04-2007 14:49
Cześć giza25 śledzę Twój dziennik budowy i jestem pełna podziwu. Również zdecydowałam sie na projekt pelikana tylko w odbiciu lustrzanym (tak doradził projektant). Jestem teraz na etapie czekania na pozwolenie na budowę i od końca maja ruszam pełną parą. Proszę wklej kilka fatek ze środka domku najbardziej mnie interesuje czy z tego większego stryszku da sie zrobić mały pokoik? Pozdrawiam gorąco!
giza25 - 26-04-2007 07:24
Witaj Kaju,
przede wszystkim gratuluję wyboru i życzę wielu sukcesów. Witamy w grupie PELIKANA ;-) Następny ładny domek w Polsce się buduje, a dokładniej to gdzie budujesz?
Co do zdjęć, to jaknajbardziej ale jutro. Dzisiaj pocykamfotki a jutro powklejam. Na górzeda się zrobić piękny pokój nad garażem i pom.gosp. pod jednym warunkiem. Podnieść ściankę kolankową chociaż o 2 maksy, no i oczywiście wstawić ze dwa okna dachowe. Pokój miałby piękny sufit bo to jest w miejscu tego zagięcia na dachu. Niestety ja mam niski dach (tzn. taki jak w projekcie) i będe miała tam piękną garderobę z miejsce ma prasowanie ;-) Też dobre. Mnie akurat pokoi na górze i w całym domu wystarczy, więc nie musiałam tego dachu podnosić, ale pokój byłby piękny.
I jeszcze jedna sprawa o której trąbie i trąbie - większe okna w łazience i garażu. W projekcie sa maleńkie, my je połączyliśmy ale teraz zrobiłabym je szersze - przynajmniej w łazience.
No to do jutra ;-)
Pozdrawiam Iza
Kaja86 - 27-04-2007 17:58
Witam i dziękuję, mam nadzieję, że podołam ale cała budowa jest na mojej małej niedoświadczonej głowie ;) Dokładnie buduję sie w Pilchowie koło Stalowej Woli (woj. podkarpackie) i na pewno skorzystam z Twoich dobrych rad bo akurat w branży budownictwo zaczynam swoją karierę.
A co do tego pokoiku to też myślę że trzeba tam zrobic przynajmniej jedno duże okno dachowe. W dolnych pomieszczeniach typu (łazienka i garaż) w zupełności sie z Tobą zgadzam. ale tak siedzę i kalkuluje czy 250 tys na wybudowanie i wykończenie tego domku wystarczy, bo tylko taki mam budżet :-?
gorąco pozdrawiam Kaja
jolkakru - 12-07-2007 13:38
Czekamy na kolejne zdjęcia. Nasza budowa postępuje, teraz inaczej patrzymy na Twoje wpisy - analizujemy i porównujemy. Ciekawi jesteśmy, jak urządziłaś wnętrze swojego domku? Napisz nam proszę, jakie wymiary mają Twoje drzwi wejściowe i tarasowe. W projekcie są one wyższe od typowych. Nam zasugerowano, żeby je zmniejszyć. Zdecydowaliśmy się też jednak pozostawić wyjście na taras z sypialni. Nie zmniejszamy okien w garażu i w łazience. Stwierdziliśmy, że takie nam wystarczą. Zastanawiałaś się o postawieniu wąskiej ścianki działowej pomiędzy kuchnią a salonem, żeby zasłonić trochę prawą stronę kuchni? Pozdrawiamy
giza25 - 17-07-2007 12:35
Hej, hej
tak bardzo oddałam sie w wir prac i drobnych zakupów typu profile, pojedyncze brakujące płytki itp., że znowu zaniedbałam swój dziennik. Ale narazie mamy zrobiony kominek - jeszcze otrzebuje ostatnich szlifów ale całośc już jest - wygląda bosko i w tym miejsu komponuje sie rewelacyjnie. Płytkarz juz ołozyl plytki w łazience na dole i schody, teraz zabudowa na która zdecydowałam sie w ostatniej chwili - gapa jestem - ale płytkarz jeszcze większa bo powinien mi takie rzeczy podpowiadać. Dzisiaj mój mąz zakłada futryny i drzwi wewnetrzne oraz wylewa tylni taras. Niedługo malowanie i układanie paneli, ale przed nami nieszczęsne ocieplanie dachu wełną - wisi to nad nami od poczatku roku i tak nam sie nie chce tego robić, że ludzkie pojęcie tego nieobejmuje. Ale kiedy będzie juz sufit to domek będzie calutki jak pudełeczko. Chociaz jak patrze na ten środek to jeszcze jest tyle do zrobienia a czas ucieka i obawiam się, że trudno nam będzie wyrobić sie z ta przeprowadzką we wrześniu - chociaz moj mąż jest wielkim optymistą.
Postaram się niedługo coś wpisac do dziennika, ale wolałabym miec kilka zdjęć np. nowo zakupionego oświetlenia do kuchni i salonu - o takie zakupy cieszą ;-)
A jak u Was budowa, teraz pogoda dopisuje więc pozostalo mi życzyć Wam tylko powodzenia :-)
Pozdrawiam Iza
dzodzo - 09-08-2007 08:55
Hej Izka!!!! czekamy na fotki już od półtora miesiąca hehe ;-) Wklajaj ;-)
POZDRAWIAM
giza25 - 16-08-2007 07:40
Obiecuję jutro wkleić bo własnie dzisiaj już jestem po wakacjach i mam wiele zaległości do nadrobienia ;-)
Pozdrawiam czytelników ;-)
dzodzo - 17-08-2007 08:29
... ;-) ...
dzodzo - 17-08-2007 08:30
... ;-) ...
Beata Zygmunt - 31-08-2007 17:54
Witaj! Ostatnio byłam tu w marcu - aż wstyd się przyznać :oops: . Ale postępy u Was ogromne. To chyba niedługo zamieszkacie w domku??? Niewiele już zostało do zrobienia. Oby tak dalej. Trzymam kciuki i pozdrawiam :P .
jolkakru - 04-09-2007 13:02
Dzięki Izo za miłe słowa!Cieszę się, że dodałaś zdjęcia sypialni, właśnie chciałam Cię o nie prosić. Z wiadomych powodów jestem bardzo zainteresowana oglądaniem każdego szczegółu Twojego domu. Ściana podoba mi się, będzie pięknie, jak wstawisz łóżko i inne mebelki.Szczerze mówiąc myślałam, ze już będziecie mieszkać i wszystko będzie gotowe.Martwię sie, że tak długo trwa wykańczanie domu.Życzę Ci przyjemnej pracy - my tez zamierzamy sami malować ściany, ale zanim to nastąpi, upłynie pewnie rok.Czekam na następne wiadomości i zdjęcia.Jola
giza25 - 04-09-2007 13:28
Ja tez myślalam, że już będę mieszkać... ale pojechaliśmy na wakacje, byliśmy na weselu i troche nas to wszystko kosztowało i czasu i pieniędzy. I zanim się zebraliśmy był juz koniec sierpnia, początek września. Ale teraz ruszamy pełna parą.
Już farby pokupowane wszędzie - teraz malujemy a za chwile kolej na panele. Już zbieram kaskę ;-)
Pozdrawiam
Iza
jolkakru - 05-09-2007 23:37
Witaj Izo! Odpowiedz mi szybciutko proszę, dlaczego macie przed domem tylko po jednej tej okrągłej kolumnie, jeśli w projekcie jest w sumie 7? Kto tak zdecydował i czy jest wszystko w porządku - mam na myśli konstrukcję dachu? Pozdrawiam, Jola
giza25 - 06-09-2007 10:38
Witaj Jolu,
no cóz decyzje podjeliśmy wraz z murarzami a kierownik budowy na to przystał. Kierownik budowy dostosowywał tez projekt także uważam, że przeszkód nie będzie w odbiorze ale belki nad tarasem i wejściem zamiast drewniane (tak jak to jest w projekcie) są betonowe - zbrojone (wylane razem ze stropem). No i same koloumny sa betonowe - zbrojone (wylane na fundamencie), czyli konstrukcja jest 100 razy solidniejsza jak drewnana. I to plus. No i to na tyle....
Pozdrawiam
Iza
Look...asz:) - 09-09-2007 20:58
Witaj Izo:)
Na wstępie gratuluję wyboru cudownego domu. Dlaczego cudownego? Bo my wybraliśmy ten sam:)
Twój dziennik jest jak prezent dla nas za, który bardzo dziękujemy. Czytamy go dokładnie i każda wiadomość i rada będzie dla nas bardzo cenna.
My jesteśmy narazie na samym początku czyli warunki zabudowy działki itd. ale jak już przebrniemy przez te wszystkie formalności to mam nadzieję, że nasz domek będzie równie ładny jak Wasz:)
Pozdrawiam i życzę Wam duzo siły przy budowie:)
Jak się pojawisz na forum to pewnie pomeczę Cię kilkoma pytaniami.
Pozdrawiam
Łukasz
giza25 - 10-09-2007 09:06
Hej Łukaszu,
serdecznie witam i gratuluje wyboru. Będziemy mili teraz wiele wspólnych tematów ;-) Życzę Wam wiele cierpliwości przy załatwianiu wszelkich formalności no i oczywiście samych zgranych i konkretnych wykonawców ;-)
Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuje za wierne kibicowanie i czytanie dziennika
Iza
FKA - 10-09-2007 10:34
Witam i bardzo przepraszam, nawet nie zauważyłam ,że pisze w dzienniku :oops: Przejrzałam cały dziennik.. nie zauważyłam pokoju na poddaszu, jeżeli będziesz miała jakieś fotki to bardzo proszę. Mam nadzieję że się nie gniewasz na mnie :-? pozdrawiam i czekam na nowe wiadomości pa pa ;-)
jolkakru - 10-09-2007 13:29
Izo, jeśli mogę, chciałabym u Ciebie odpowiedzieć FKA.
My też budujemy Pelikana i marzymy, aby zamknąć się kwotą 300 - 350 tys.Buduje nam firma, pewne materiały kupujemy sami.Jak wiesz, od ubiegłego roku wszystko bardzo podrożało i pewne rzeczy drożeją nadal.Dziś np. otrzymałam emaila, ze od 1 października o 5% w górę idą okna dachowe firmy Velux. Pozdrawiam FKA (Ciebie Izo również-wracaj do zdrowia,musisz dalej malować!), życzę dobrych decyzji i powodzenia.Jola
pietrek30 - 10-09-2007 15:38
witam, widzę, ze idziecie jak burza, domek wreszcie sie robi taki ciepły, domowy, piekne kolorki, bardzo odważne, ale naprawde wygladaja rewelacyjnie. A kiedy przeprowadzka ?
giza25 - 10-09-2007 17:34
Cześć Piotrku,
dzięki za pochwały za kolorki i malowanie. Z siostrą walczyłysmy dzielnie półtora tygodnia i efekty widać. Kupiłam już panele do całego domku i teraz leżą i czekają jak skończy płytkarz i my skończymy malowanie. Ale teraz okazuje się, że mamy przymusową przerwę techniczną. Wybiłam sobie bark... i kicha z malowania przez najbliższe dwa tygodnie :cry: Serce mi się kroi na samą myśl, że będzie robota teraz stała.
A u Was kiedy przeprowadzka? Bo praca widzę tez idzie ekspresowo. Ach i piękne te wasze schody - normalnie zazdroszcze ;-)
Pozdrawiam
Iza
pietrek30 - 11-09-2007 15:45
nie martw się, 2 tygodnie szybko zlecą, a ty sobie troszkę odpoczniesz. Kolorki salonu pozostaja w wersji pierwotnej, czy juz zmiana koncepcji :D
Kominek wygląda rewelacyjnie, choc jak sie domyslam jeszcze nie jest skończony. Panele będą jasne czy ciemne ?
U nas właściwie już niewiele zostało, w środku to tylko jakies drobiazgi typu listwy, małe poprawki, dokończenie drzw i mozna wnosić meble. Za dwa tygodnie powinny być już te kuchenne. A co do przeprowadzki - data jeszcze nie ustalona.
Dziś Panowie robią kostkę, zobaczymy co im wyjdzie.
ZDROWIA ŻYCZE I WYPOCZYNKU PRZY OKAZJI, BO JAK SIE MA BUDOWE TO O TO TRUDNO,
pozdrawiam
giza25 - 12-09-2007 15:17
Zabije się, napisałam raz i mi niewysłało wiadomości. Litości dla jednorękich :P
Cześć Piotrku,
dzięki za słowa pocieszenia, ale powiem ci szczerze że jak patrze na ten domek jak dtoi sobie nieruszany to mnie krew zalewa. A ja tu siedzę i czas marnuję (mam 10 dni zwolnienia). Igor w przedszkolu a potem u mojej mamy na swojego tatę czeka aż ten go po pracy odbierze, więc mogłabym podziałać... niestety totalny zakaz ruszania skrzydełkiem. No cóż zdrowie też ważna sprawa... najwyżej wprowadzę się na wielkanoc :-? też święto :D
Co do kolorków, no cóż - mój plan upadł jak rewolta. Kacha niezgodziła sie na ciemniejszy salon i kupiłyśmy zółty słoneczny ze śnieżki max i pomarańczowy też ze śnieżki - zachodzące slońce. Kuchania (nad szafkami) i dekoracyjne elementy salonu będa pomarańczowe. Za to hol będzie juz bladoniebieski. Będzie luks. Do tego na dole średnio ciemne panele - dąb kanadyjski (cały dół - chciaż inne są w salone i holu a inne w sypialniach ale podobne odcieniami) a góra brzoza stara - jasne. Będzie pieknie... Oczywiście po przeprowadze oczekuje oględzin z Waszej strony ;-) na żywo
A co do Was Kochani, to idziecie jak burza... kuchnia kosteczka sie kładnie... pozazdrościć. Ja narazie mam foremki do koseczki i napalonego na robotę teścia. Ciekawe jak będzie... No cóż teraz czekam na posta o treści "PRZEPROWADZKA".
Kończe bo mnie skrzydełko boli... a wam życzę powodzenia.
Pozdrawiam
Wylegująca Się Iza
Ps. A co do kontuzji to nie wybicie a zerwanie jakiś tam więzadeł więc oprócz leczenia czeka mnie rehabilitacja... ale do twardzieli świat należy no nie Piotrek?
pietrek30 - 14-09-2007 21:05
Jak skrzydełko?? polecam masaż, gorącą kąpiel w solach i znów masaż!
Kolorki są super, odważne ale super, jeden z nich przypomina naszą monsunową zieleń, choć Marta nazywa mnie "dalton". Mimo to ja twierdzę, że kolory są takie same :D
Look...asz:) - 15-09-2007 13:23
Witaj Iza:)
Jak tam twoje zdrowie?? Mam nadzieję , że powoli jest już lepiej.
Mam przy okazji pytanie jak bedziesz miała jak napisać to napisz ile potrzebowaliście Maxów na domek?
Pozdrawiam i wracaj szybko do zdrowia!
Łukasz
giza25 - 15-09-2007 18:19
Cześć Łukaszu,
dziękuję z moim ramieniem jest już lepiej - wprawdzie nie mogę jeszcze szaleć ale pomalutku dochodzę do sprawności ... chyba jednak długa droga przede mną... ale człowiek młody szybko się regeneruje.
Co do maxów, to zamówiłam ich tyle co było w projekcie zapisanych porotermów tzn. 1916 szt. z tym, że zostało ich ok palety i mamy z reszty postawione ogrodzenie ;-) z resztą materiału podobnie. Zostało ok 2 palety cegły i 1,5 palety pustaków typu "U" czyli tych na ścianki działowe. Na kominy wyszła równiótka paleta klinkierówki (zostały 2 szt. z 420). Chyba wszystko. Lepiej jednak kupić troszke więcej niż pod wymiar, bo zawsze się gdzieś te cegły przydadzą np. na podmórówkę pod ogrodzenie :D
Pozdrawiam
Iza
FKA - 20-09-2007 15:45
witaj IZO,
jak twoja rączka? Pewnie jeszcze boli skoro nic nie piszesz :-? mam nadzi
FKA - 20-09-2007 16:33
Coś mi przerwało..
mam nadzieję, że wkrótce twoja rączka będzie w pełni sprawna i podzielisz się nowymi informacjami no i oczywiście fotkami. ojj kiedy to nasz domek będzie w takim stanie jak twój już nie mogę sie doczekać, a póki co to muszę podziwiać twój...
Bardzo bym prosiła o jakieś rady, informacje którymi ty się kierowałas.
Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia... http://gify.klimacik.pl/mini/406.gif
:)
giza25 - 21-09-2007 12:07
Jakoś z tą ręką leci ale niezaciekawie. Poprostu nie da sie pracować i to mnie boli... nadwyrężanie jej w tym momencie nie ma sensu bo sobie gorszą krzywdę wyrządzę. No i dobrze - teraz odpoczywam, leniuchuje i patrze na dom jak stoi nieruszany :evil: co mnie ogromnie deprymuje. Ale już dzisiaj wróciłam do pracy, więc teraz moze byc juz tylko lepiej.
Co do jakiś porad - to musisz konkretnie pytać. Wszystkim Pelikanowcom mówię, żeby rozpatrzyli wielkośc okien w garażu i łazience na dole. W projekcie sa małe i do tego wysoko. No i można ewentualnie powiekszyć dom o dodatkowy pokój i garderobe na górze podnosząc dach (zwiekszając ściane kolankową conajmniej o 2 maxy na wysokość) - ale to tylko dla chcących. Dla nas tak jak jest jest super ;-)
Pozdrawiam i życze sukcesów
Iza
jolkakru - 27-09-2007 13:35
Izo, wracaj do zdrowia i "zabieraj sie do pracy"! .Chciałabym widzieć coraz więcej nowych rzeczy w Pelikanie.Szkoda, ze mieszkamy daleko od siebie.Chętnie bym zobaczyła Twój domek w rzeczywistości, jeszcze wiele czasu upłynie, zanim będziemy mieć taki stan domu, jak Wasz.Nie widziałam nigdy żadnego zdjęcia pomieszczeń na poddaszu (oprócz łazienki), już po położeniu dachu i wszystkich ścianek działowych. Czy masz takie?Chętnie bym sobie zobaczyła, szczególnie pokój.Pozdrawiam, Jola
giza25 - 28-09-2007 07:41
Cześć Jolu,
powstrzymuje cię odległość? Daj spokój w któryś weekend wsiądźcie w autko i wpadnijcie - Polskę w szerz i w w zdłuz można pokonać w ciąu jednego dnia ;-)
A u nas - nic nowego - płytkarz skończył robotę, tzn. on tak myśli ale mnie zdenerwował i będę sie z łebkiem kłócić. Wyobraź sobie, że przed jego przyjściem wysprzatałam dom na błysk, pozamiatałam, ułozyłam wszystko do pudełek itd. A po jego 3 dniowej robocie dom wygląda jak pobojowisko. Nawet tam gdzie docierał ścianę nie posprzątał kupki pyłu. Nie będę czyjąś sprzątaczką - juz raz po nim solidnie sprzątałam... a teraz albo posprząta albo będzie musial liczyć się z kosztami ;-) On mnie tam równo podsumował. Powklejał pojedyncze płytki po 8 zl od sztuki, zamontowal dwie futryny po 70 zł, zrobił cokół juz nie wiem po ile i zabudowe za 200 zł. w sumie po targach i odliczeniach na równo wyszło 620 zl - jak na moje oko to duuuużo za duuużo. Wyżaliłam sie ;-)
A co do zdjęc pomieszczeń na górze to sa w dzienniku zdjęcia łazienki (pomarańczowa). reszty nie ma co zamieszczac bo raz, że nie ma ocieplonego dachu, dwa to pokój zawalony jest belkami wełny ;-) Jak coś będzie to pokaże. Niedługo ma przyjechać ekipa od ociepleń na wstępne rozmowy ;-)
Rączka mnie cały czas boli. W sobote szarpnęłam sie na mycie okien tam gdzie teraz mieszkam a w niedziele nie mogłam sobie poradzić z ręką, myslalam że mi odpadnie. Ale w sobote biore się juz za malowanie sallonu, w niedziele będę odpoczywać 8) Zdjęcia w poniedziałek - oto harmonogram prac na weekend i poczatek tygodnia.
I to tyle.... i tak się rozpisałam ;-)
Pozdrawiam
Iza
jolkakru - 28-09-2007 14:15
Izo, dziękuję za zaproszenie, może kiedyś sie spotkamy.Czasem jeździmy do koleżanki w Bieszczady, a Ty mieszkasz chyba tak mniej więcej na naszej trasie.Łazienkę górną oczywiście widziałam, analizuję dogłębnie każde Twoje zdjęcie i to wiele razy wracam do niego. Dzięki Tobie zmniejszamy również ilość kolumn z obu stron domu, co mnie bardzo cieszy, chociażby ze względów estetycznych (nie wspomnę również finansowych).Jestem ciekawa, jak zrobiliście ścianki działowe np. w górnym pokoju, szczególnie tę, na której są okna dachowe.Poza tym, pisałaś wcześniej,że okna dachowe kupicie mniejsze niż w projekcie, czy tak zrobiłaś?Życzę przyjemnego malowania salonu oraz miłego odpoczynku, pozdrawiam.
Beata Zygmunt - 07-10-2007 21:09
Ja również życzę dużo zdrówka Izo. Czasami taka przymusowa przerwa (i nie zaplanowana) może wyjść na dobre. Głowa do góry i tak już niewiele Wam zostało. Będzie dobrze. Pozdrawiam :P
FKA - 09-10-2007 21:52
Witaj Izko,
jak tam twój salon pomalowany już? nie mogę się doczekać jak wygląda w całej okazałości :D Coś ostatnio milczysz na forum co się stało? :cry: Co tam u ciebie nowego na budowie, pewnie cały czas coś się dzieje i co będą święta w nowym domku?
Życzę powodzenia i szybkiej przeprowadzki :lol:
pozdrawiam Ewelina
jolkakru - 24-10-2007 18:12
Izo, dlaczego tak późno? Mnie przynajmniej zaciekawiłaś. A swoja drogą podziwiam Cię, że sama z mamą ocieplasz dach, powodzenia!Pozdrawiam
anitta83 - 24-10-2007 21:30
Witam.
Od pewnego czasu na bieżąco śledzimy z mężem Wasz dziennik pelikana, również jesteśmy zainteresowani tym projektem w chwili obecnej czekamy na przekwalifikowanie działki i jeśli tylko to nastąpi mamy zamiar kupić projekt i ruszać z budową :) W związku z tym mamy takie pytanka i w miarę mozliwośći prosilibyśmy o odpowiedź; czy możecie w przybliżeniu oszacować dotychczasowy koszt Waszej budowy np. po odliczeniu piwnic bo w naszym przypadku nie wchodzą one w grę?, czy np. bez podnoszenia ścian na poddaszu dało by radę z tej wolnej powierzchni (holu) zrobić garderobę?, dlaczego w Waszym domu są 3 kominy kiedy w projekcie widoczne są jedynie dwa? Z niecierpliwościa czekamy na odpowiedź i dalsze postępy oraz zdjęcia Waszej pracy :) Pozdrawiam, Anita i Damian.
FKA - 21-11-2007 11:58
Witaj IZKO....
Co z tobą czekamy na nowe wiadomości z waszej budowy a tu cisza :cry:
wiem że kiepsko pewnie z czasem u ciebie no ale teraz zima w pełni to może częściej będziesz pisała :wink:
pozdrawiam i czekam na wiadomości z budowy...
Już prawie miesiąc mija od twojej ostatnie wypowiedzi, dziennie śledzę twój dziennik czy jest coś nowego, no i nic nie zastaje :cry:
liczymy na poprawę a może siostra pogoni tak jak to zwykle robiła hehehe
Pozdrawiam i czekam na nowe posty :roll:
jolkakru - 26-11-2007 17:44
Witaj, Izo. Po Twoim przedostatnim tajemniczym poście, przyszła mi taka myśl do głowy, że pewnie jesteś w ciąży! Szkoda, że masz problemy. Teraz troszkę odpoczniesz po intensywnej pracy przy budowie domku. Życzę Ci więc miłego odpoczynku i zdrowego dzidziusia.Pozdrawiam, Jola
Napisz czasami coś do nas!
FKA - 28-11-2007 12:53
Gratulacje Izko życzę wszystkiego dobrego...
TomKa - 05-12-2007 23:26
Witaj Iza!
Dzisiaj po raz pierwszy trafiłam do Twojego dziennika i baaardzo mi się tu podoba!!! Jutro doczytam, to więcej napiszę, a teraz biegnę spać, bo Mikołaja odstraszam i co jutro dzieci powiedzą, jak nic nie znajdą pod poduszką? Gratuluję projektu i dotychczasowej realizacji, i fasolki!! :D :D :D :wink: :wink: :D :D
giza25 - 17-01-2008 12:46
Witam Was moi kochani serdecznie!
Z góry dziękuję za cierpliwośc ale zajęły mnie sprawy typowo zdrowotne ;-) Na całe szczęście mamy się dobrze i coraz lepiej powiedziałabym i oczywiście wracam do pisania dziennika. Może niewiele się działo ale mam już o czym popisac!
Szkoda, że nie mogę pracowac ;-) a ciągnie mnie jak nie wiem co. Za to bardzo usilnie angażuje rodzinę, która po mału zaczyna miec mnie dośc... oby do maja. Baaaardzo chiałabym się przeprowadzic najlepiej już... ale chyba maj (i to koniec) jest takim najbardziej realnym terminem. I to będzie już mus.. bo w czarwcu na świat przyjdzie nasze drugie dzieciątko i chcę już byc juz u siebie!!!
A teraz przenoszę się na łamy dziennika... zapraszam czytelników i zachęcam zniechęconych ;-)
FKA - 18-01-2008 16:13
Witam serdecznie...
podczas twojej nieobecności na forum ciągle śledziłam twój dziennik... wiem że ciężko wszystko pogodzić, gratuluje ci takiej siły...
jeżeli to możliwe to wstaw kilka fotek domku z zewnątrz, bardzo jestem ciekawa jak się teraz prezentuje...
Pozdrawiam Ewelina
daniel83 - 03-02-2008 15:45
hej !
Jestem tu ''nowy '', bardzo mi się podoba Twój dziennik Izo.
JA z żoną własnie kupiliśmy projekt ''Pelikana''.Na wiosne ruszamy z budową.
Nasz domek też bedzie częściowo podpiwniczony tak samo jak Wasz.
Iza mogła byś mi napisać ile jest potrzebnych (sztuk) bloczków betonowych
na piwnice i stan zero?
zbludzanka1 - 15-02-2008 20:12
Bardzo ładny ten Wasz domek ! Bardzo mi sie podoba.Gratuluję serdecznie i życzę pomyślnego i szybkiego ukończenia prac.No fajnie by było z maleństwem wrócić prosto do nowego domeczku. Pozdrawiam!!!
giza25 - 05-03-2008 17:46
Hej, hej,
daniel83 - dzisiaj wieczorem zerknę w stare faktury i może uda mi się odszukać ilość tych bloczków na piwnicę i stan zero. A tak wogóle to cieszę się, że buduje sie kolejny Pelikan ;-)
zbludzanka1 - dzięki za komplementy a'propo domku. A malutka z mamusią na bank przyjdzie na nowe ;-)
Pozdrawiam Was serdecznie... i do napisania!
Strona 1 z 2 • Wyszukano 214 wypowiedzi • 1, 2