Dlaczego ślepo wierzycie w pompy ciepła ? Nie ma cudów !
Ela_i_Maciek - 23-05-2007 20:33
Hmm... nie ma w przyrodzie czegoś takiego jak darmowy lunch. Gdyby rekuperator za paręnaście tysięcy robił to samo, co porządna klimatyzacja za kilkadziesiąt, to nikt o zdrowych zmysłach nie instalowałby klimatyzacji.
Klimatyzatory robią dużo więcej niż rekuperatory. Zresztą dobre systemy klimatyzacji mają funkcję rekuperacji (np. w biurowcach). Tak tłumaczyli mi "spece" w temacie, kiedy robiłem badanie rynku a'propos rekuperatora.
M
Sasha - 23-05-2007 22:49
ja osobiście wole rekuperator
klimę mam w biurze i w samochodzie i straszenie wysusza skórę - nie jest to takie super rozwiązanie jak się wydaje.
PS
nie napisałem że za darmo ;)[/url]
HenoK - 23-05-2007 23:13
ja osobiście wole rekuperator
klimę mam w biurze i w samochodzie i straszenie wysusza skórę - nie jest to takie super rozwiązanie jak się wydaje. Na stronie : http://www.aereco.com.pl/theory.php znalazłem :
Definicje
- wentylacja - proces wymiany powietrza (najczęściej zorganizowany) polegający na usuwaniu na zewnątrz substancji wydzielających się w pomieszczeniu
Dla odróżnienia - klimatyzacja - to w odróżnieniu od wentylacji proces nadawania powietrzu w pomieszczeniu określonych właściwości pożądanych ze względów higienicznych oraz ze względu na dobre samopoczucie ludzi lub też parametrów wymaganych ze względów technologicznych (np. nawilżanie, osuszanie, podgrzewanie, ochładzanie) Tak więc nie dokońca masz rację.
Pełna klimatyzacja jest z pewnością lepsza od wentylacji. Jest też niestety droższa i to zarówno pod względem inwestycyjnym jak i eksploatacyjnym.
Klima, o której piszesz to tylko namiastka klimatyzacji - system schładzania powietrza, które przy okazji je wysusza :(.
krzysk5 - 23-05-2007 23:17
W sumie to wracam do wątku II taryfy. Czy rzeczywiście przy powietrznej PC jest to ekonomicznie uzasadnione. Czy różnica temperatur powietrza pomiędzy dniem a nocą nie redukuje różnicy w cenie zakupu energii elektrycznej? Zastanawiał się ktoś nad tym? Proszę o radę!
Sasha - 23-05-2007 23:32
Henor
Nie mozesz porównywać jak jeździ BMW i maluch. Porównywałem ten sam poziom cen. Reku + GWC + prąd na wiatrak z Klimą która chłodzi i grzeje. Wynik tego porównania jest bezsporny jeżeli weźmiemy pod uwagę dom 200m2.
Zgadzam się że pełna klima jest lepsza od reku tak jak BMW jest lepsze od malucha.
Arek-L - 02-06-2007 21:17
czytam te wasze posty i się zastanawiam ... moze PC to faktycznie niedroga inwestycja.... ale czy ktoś mógłby mi pomóc w okrśleniu kosztów instalacji dla tego domu www.archipelag.pl/projekty-domow/klarysa
jak bym nie liczył całość instalacji pieca na pelets (nie mam gazu) to około 20 tys zł - razem z grzejnikami.
instalacja PC + GWC + reku to min 60 tys - moze byłoby taniej gdybym część prac wykonał sam ale nie o to chodzi w tych obliczeniach
różnica to 40 tys zł na wejściu
miesięczy średni koszt użytkowania instalacji pelets to 500 zł
miesięczy średni koszt użytkowania instalacji PC to 100 zł
a więc różnica w kosztach użytkowania to 400 zł /mc a to oznacza ze koszty jedej i drugiej isntalacji zrównają się po 100 miesiącach czyli po ponad 8 latach
a moze ktoś poprawi moje obliczenia ??[/list][/url] To dołożę swoje 5 gr/5 zł.
Wg moich wyliczeń, przy zapotrzebowaniu budynku na jakieś 15000 kWh/rok (CO i CWU), uwzględniając 50/50 taryfę nocną/dzienną, wzrost cen nośników energii o 10%/rok, inwestycję w "kotłownię" i ogrzewanie, wysokość rat kredytu (nie uwzględniłem tylko zmian stóp procentowych :wink: ) wychodzi, że w porównaniu do PC:
Gaz butla najgorzej wychodzi - od 1 roku na minusie tzn. PC bardziej opłacalna (oczywiście porównując roczne koszty utrzymania domu pod względem CO, CWU, kredytu, kosztu nośnika). Drugie miejsce zajęło gaz sieć.
Prąd - w 1 roku prąd jest na plus, potem tylko coraz gorzej.
No i paliwo stałe - przez 7 lat jest bardziej opłacalne niż PC, potem coraz gorzej.
Przed chwilą wyszła mi jeszcze jedna ciekawostka. Czy większe zużycie (patrz słabsza izolacja i więcej pluskania się w basenie/wannie :lol: ) - tym wcześniej PC się opłaca (zmiana zapotrzebowania na energię z 12000kwh/rok na 15000 daje wyniki jak wyżej. Przy 12 - prąd jest na plus przez 4 lata, paliwa stałe przez ok. 9 lat, gaz butla standard - od 1 roku na minus, gaz sieć na plus przez pierwszy rok).
Reasumując: bierzecie PC - nie ocieplajcie :wink: Żartowałem, ale tak śmiesznie wychodzi z kalkulacji.
P.S. A przy paliwach stałych nie uwzględniłem kosztu ogrzewania CWU poza sezonem grzewczym (nie wyobrażam sobie palenia w piecu w lipcu, czyli grzałeczka). Jak ktoś sobie życzy - służę arkuszem kalkulacyjnym , w końcu nikt nie jest nieomylny :lol:
Więcej szczegółów opisałem http://forum.muratordom.pl/viewtopic...asc&start=1380
Sasha - 03-06-2007 00:15
Do Arek L
Nie uwzględniłeś bardzo ważnej rzeczy, a mianowicie zużycia sprzętu. Wszystko się psuje nawet PC
Policz to w dłuższym okresie koszty użytkowania + koszty inwestycyjne na np 20 lat i uwzględnij że co 10 lat trzeba zmienić źródło ciepła w domu (piec)
PS
Wszystko to pięknie wygląda jak się porównuje tylko koszty użytkowania ale np. samochód chyba też wymieniasz co jakiś czas ? Dlaczego nie uwzglęniasz tego dla PC. A naprawy i przeglądy... no i poważne awarie?
PS
Nowoczesne piece na np pelety mają automatyczne rozpalarki i automatyke pogodową więc latem nie jest tak źle :)
Arek-L - 03-06-2007 10:37
Zużycie ważna sprawa. Wymiana co 10 lat to chyba lekka przesada. PC to lodówa ze sprężarką. Lodówkę też wymieniasz co 10 lat? Znam lodówki, które pracowały po 15-20 lat (stare dobre radzieckie lodówki :D ) a wymiana następowała raczej z powodu wyglądu niż sprawności.
Napraw i przeglądów nie uwzględniałem, bo to dotyczy wszystkich pieców, nie tylko PC (brak przeglądu dotknął nas w zeszłym roku jak uszczelka się skopciła w kondensacyjnym i był problem z serwisem, oczywiście w styczniu).
Sasha - 03-06-2007 12:21
Zużycie ważna sprawa. Wymiana co 10 lat to chyba lekka przesada. PC to lodówa ze sprężarką. Lodówkę też wymieniasz co 10 lat? Znam lodówki, które pracowały po 15-20 lat (stare dobre radzieckie lodówki :D ) a wymiana następowała raczej z powodu wyglądu niż sprawności.
Napraw i przeglądów nie uwzględniałem, bo to dotyczy wszystkich pieców, nie tylko PC (brak przeglądu dotknął nas w zeszłym roku jak uszczelka się skopciła w kondensacyjnym i był problem z serwisem, oczywiście w styczniu). No bo jak właśnie o lodówkach :)) - lodówkę wymieniam chyba częściej - miałem pecha ponieważ układ się rozszczelnił i wg fachowca naprawa się nie opłacała. Lepiej kupić nową z gwarancją. Z PC jest podobnie - dopóki działa jest ok ale w przypadku poważnej awarii masz problem i to duży bo chyba nie będziesz kopał ogrodu zimą...
Dlatego uważam że każdy kto decyduje się na PC powinien wziąć pod uwagę użytkowanie i koszty w dłuższym okresie czasu. To po prostu spora inwestycja.
Arek-L - 03-06-2007 12:30
wyliczenia robiłem na 10 i 15 lat. Co do awarii - każdego pieca może to dotknąć (tak jak wspominałem - kondensat Vaillanta po 4 czy 5 latach też miał awarię). Kiedyś mieliśmy piec na węgiel - też może ruszt się przepalić, drzwiczki rozszczelnić, śruba od klapki do komory, gdzie są rurki z wodą ukręcić, przez co problem ze szczelnością pieca...... Jak widać, nie ma urządzeń niezawodnych. Ok, PC sama kosztuje kilkanaście tys. pln, a piec na gaz czy nawet pellety to dużo mniej?
Lodówki - u mojej babci stoi taka kilkunastoletnia Mińsk chyba.
A i jeszcze jedna sprawa. Gdzieś wcześniej pisałeś, że kret może przegryźć rurkę w ziemi. Może , tak samo jak kawki zapchać komin, przez co piec przestanie działać, bo gdzie będą uchodzić spaliny (wiem, przesadzam trochę) - w ten sposób możemy mnożyć ewentualne komplikacje, a i tak wszystkiego nie da się przewidzieć. Z tego co pamiętam, to na rury w ziemi dostawcy dają gwarancję na kilkanaście/20 lat. Na samą pompę jako skrzynkę 2-5 lat gwarancji.
Sasha - 03-06-2007 12:51
o tym krecie to akurat nie ja :D
A PC to nie tylko skrzynka, ale i cała instalacja. A jaką masz gwarancję na instalację?
Wiesz... pisałem to już kilka razy - PC są super rozwiązaniem - tylko że są za drogie. Jeszcze na początku roku moze był kupił ale po ostatnich skokach cen materiałów ... to zabawka dla hobbystow. Zbyt dużo rzeczy moze pójść nie tak aby zdecydować się na takie rozwiązanie - mówię tutaj o swoim konkretnym przypadku.
PS
Co do lodówek Minsk - one działają i po 30 lat - są naprawdę niezniszczalne!
adam_mk - 03-06-2007 16:13
No to.... RUSKĄ POMPĘ CIEPŁA!!!
Adam M.
:lol:
Sasha - 03-06-2007 16:21
No to.... RUSKĄ POMPĘ CIEPŁA!!!
Adam M.
:lol: Myślę że napawdę zrobiłyby furorę na polskim rynku! Szczególnie przy dobrym marketingu.
Arek-L - 03-06-2007 19:30
Sasha, zwracam honor co do tego kreta. To było od kogoś innego. Przepraszam.
Tym bardziej przy wzroście cen materiałów - rozwiązanie warte uwagi (podkreślę, ciągle myślę nad sposobem ogrzewania, gazu z rury nie mam ).
a&zb - 03-06-2007 20:31
o tym krecie to akurat nie ja :D
A PC to nie tylko skrzynka, ale i cała instalacja. A jaką masz gwarancję na instalację?
Wiesz... pisałem to już kilka razy - PC są super rozwiązaniem - tylko że są za drogie. Jeszcze na początku roku moze był kupił ale po ostatnich skokach cen materiałów ... to zabawka dla hobbystow. Zbyt dużo rzeczy moze pójść nie tak aby zdecydować się na takie rozwiązanie - mówię tutaj o swoim konkretnym przypadku.
PS
Co do lodówek Minsk - one działają i po 30 lat - są naprawdę niezniszczalne! Jaką instalację masz na myśli - te kilka rurek? Instalacja PC jest z pewnością prostsza niż gazowa. Gwarancję mam 5 lat na całość. Skoki cen materiałów nie wydają się dotyczyć instalacji PC, przynajmniej nie wynika to z ofert które dostałem w tym roku w porównaniu z zeszłym. Technologia robi się popularna, obrót rosnie firmom co roku rzędu 100%, to i mogą obniżyć ceny, bo konkurencja jest spora.
Co do kretów, to nie słyszałem aby gryzły rury, zresztą mam działkę leśną i kretów na niej nie ma. Wokół kolektora temperatura gruntu się obniża i zarówno zwierząta jak i korzenie będą trzymały się z daleka.
Zgadzam się że jak dla kogoś koszty bieżące są jedynym wyznacznikiem decyzji, to paliwa stałe są najtańsze, lecz widok Szczyrku zimą pełnego sadzy mnie skutecznie odstrasza.
Natomiast w kwestii gazu ziemnego, to proponuję powrócić do tematu za 5 lat - zobaczymy jakie wtedy będą ceny.
Sasha - 03-06-2007 23:18
Nie chcę nikogo przekonywać że to złe rozwiązanie ale nie zamierzam też piać z zachwytu nad PC. A opinie na forum są tak... no właśnie... od ściany do ściany.
Piszę tylko że należy wziąć pod uwagę że PC to nie tylko "lodówka" w garażu ale również instalacja znajdująca się pod ziemią. Przy awarii (lato) masz problem. Przy awarii zimą masz ogromny problem.
Oprócz tak wielu zalet PC jednym tchem powinno się napisać o jej wadach, bo kazdy powienien sam podjąć właściwą dla siebie decyzję.
sSiwy12 - 04-06-2007 10:04
Awaria podłogówki, czy każdej innej instalacji wodnej prowadzonej w posadzce lub ścianie prowadzi do "zgubniejszych" skutków niz awaria kolektora PC, a mimo to "prowadzenie" instalacji "przykrytych" jest nagminne - ciekawa sprawa.
W PC najdroższa jest sama PC, jej częsci składowe juz nie. Dla przykładu, najdroższa częśc PC (sprężarka) kosztuje kilkaset euro, a jej wymiana kilkaset złotych. Wymieniając sprężarkę mamy praktycznie "nówkę".
Koszty. A może tak:
Nieporozumieniem jest liczenie tylko kosztów zakupu kotła. On (kocioł) musi pracowac w okreslonych warunkach.
Przyjmijmy, że koszty instalacji CO i CWU wynosza dla wszystkich źródeł zasilania (kotłów) tyle samo. Czyli róznica istnieje tylko w samym kotle.
Aby dany kocioł "zadziałał" musza byc spełnione okreslone warunki, a co za tym idzie poniesione zostaną koszty inwestycyjne. Jakie?
Zakłada, że zgodne z obowiazujacymi przepisami.
Dla kotła na paliwo stałe:
Osobne i specjalne pomieszczenie (kotłownia) o powierzchni co najmniej 8,5 m2, komin spalinowy, kominy wentylacyjne lub wentylacja mechaniczna, miejsce na opał, odbiór kominarski, cykliczne przeglądy kominarskie.
Dla kotła gazowego z zamknieta komorą spalania:
komin, wykonanie projektu oraz samego przyłącza lub zamiennie koszty instalacji zbiornika na gaz płynny, odbiór kominarski i "gazowy", cykliczne przeglądy w tym zakresie.
Dla kotła z otwartą komora spalania:
Wymogi jak wyżej + dodatkowo pomieszczenie o powierzchni 4m2, wentylacja grawitacyjna lub mechaniczna.
Dla PC:
wykonanie DZ (kolektora) i ewentualne zaistalowanie "siły" jeśli nie była w projekcie.
Dopiero uwzgledniajac te koszty, w stosunku do swojej sytuacji, mozemy mówić o porównaniu kosztów różnych kotłów.
Pozdrawiam
Ps. Te 20.000,- za całość ogrzewania przy kotle na paliwo stałe, to tylko wtedy, jak do kotła producent doda (wybuduje) jako gratis kotłownię - to znacznie lepiej niz w "ERZE"
Ela_i_Maciek - 05-06-2007 23:42
sSiwy,
niestety nie masz racji, mówiąc, że najdroższe w instalacji systemu ogrzewania z pompą ciepła najdroższa jest sama pompa... Gdyby tak było, to mielibyśmy taki system zainstalowany.
Należy przecież wykonać kolektor. I to właśnie w tej części instalacji "leży pies pogrzebany". W naszym konkretnym wypadku kolektor poziomy kosztowałby prawie 2x tyle co sama pompa (pompa ok. 25,000; kolektor co najmniej 40,000). Widzisz, nie wszyscy mają to szczęście, aby zmieścił się u nich na działce kolektor poziomy i muszą robić odwierty, które są kosmicznie drogie.
Sama pompa kosztuje tyle co bardzo dobry piec gazowy, więc nie powala.
Pozdr.
M
Jezier - 05-06-2007 23:57
Sama pompa kosztuje tyle co bardzo dobry piec gazowy, więc nie powala. U tego samego producenta sama pompa o zbliżonych parametrach co kocioł gazowy kosztuje znacznie więcej.
Tylko najtańsza pompa kontra najdroższy kocioł mają zbliżone ceny.
a&zb - 06-06-2007 00:42
Należy przecież wykonać kolektor. I to właśnie w tej części instalacji "leży pies pogrzebany". W naszym konkretnym wypadku kolektor poziomy kosztowałby prawie 2x tyle co sama pompa (pompa ok. 25,000; kolektor co najmniej 40,000). Widzisz, nie wszyscy mają to szczęście, aby zmieścił się u nich na działce kolektor poziomy i muszą robić odwierty, które są kosmicznie drogie. 40kzł za kolektor??? Ja płacę 13900 bruto za 2 x 80 metrów "pod klucz". Oferta od autoryzowanego dostawcy IVT.
LUAS - 06-06-2007 01:22
W sumie to wracam do wątku II taryfy. Czy rzeczywiście przy powietrznej PC jest to ekonomicznie uzasadnione. Czy różnica temperatur powietrza pomiędzy dniem a nocą nie redukuje różnicy w cenie zakupu energii elektrycznej? Zastanawiał się ktoś nad tym? Proszę o radę! Powiedz mi, czy rozważasz moze zakup Althermy Daikina? Nie wiem z czego to wynika, ale nastawienie do PC powietrze woda jest b. sceptyczne. Z tego co widziałem obecne wydajności tych pomp są wyższe niż to co oferowano jeszcze rok temu.
sSiwy12 - 06-06-2007 10:00
sSiwy,
niestety nie masz racji, mówiąc, że najdroższe w instalacji systemu ogrzewania z pompą ciepła najdroższa jest sama pompa... Gdyby tak było, to mielibyśmy taki system zainstalowany.
Należy przecież wykonać kolektor. I to właśnie w tej części instalacji "leży pies pogrzebany". W naszym konkretnym wypadku kolektor poziomy kosztowałby prawie 2x tyle co sama pompa (pompa ok. 25,000; kolektor co najmniej 40,000). Widzisz, nie wszyscy mają to szczęście, aby zmieścił się u nich na działce kolektor poziomy i muszą robić odwierty, które są kosmicznie drogie.
Sama pompa kosztuje tyle co bardzo dobry piec gazowy, więc nie powala.
Pozdr.
M Może nie jasno napisałem. Akapit o cenie PC nawiazywał do ewentualnych napraw PC.
Wybierając żródło zasilania CO i CWU zawsze należy wziąć pod uwage wszystkie czynniki - część z nich wymieniłem wcześniej. W wyniku może okazać się, że np. PC wyjdzie taniej niż gaz "z rury", bo przyłącze wyjdzie drogo, zaś w innej koszt wykonania DZ np. kolektor pionowy, zupełnie przekracza możliwości inwestycyjne.
Sama PC raczej nie kosztuje tyle samo co kocioł gazowy, ale biorąc pod uwage wszystkie koszty niezbedno do zainstalowania danego "medium" może sie okazać, że różnica nie jest "powalająca" - oczywiście jesli decyzje taką podejmiemy już na etapie projektowania.
Senser - 06-06-2007 10:48
[lecz widok Szczyrku zimą pełnego sadzy mnie skutecznie odstrasza. Musisz zaktualizować swoją wiedzę...ty mówisz o technologi za czasów naszych dziadków...
Teraz w niektórych gminach piece na ekogroszek są dofinansowywane!!
Ela_i_Maciek - 06-06-2007 21:12
W naszym konkretnym wypadku kolektor poziomy kosztowałby prawie 2x tyle co sama pompa (kolektor co najmniej 40,000). 40kzł za kolektor??? Ja płacę 13900 bruto za 2 x 80 metrów "pod klucz". Oferta od autoryzowanego dostawcy IVT. my też zastanawialiśmy się nad IVT. Kolektor taki drogi dlatego, że to odwierty (w sumie ok. 300-360 m).
POzdr.
M
a&zb - 07-06-2007 00:40
Za długie i za drogie. Im większy dom tym bardziej się PC opłaca.
a&zb - 07-06-2007 01:13
[lecz widok Szczyrku zimą pełnego sadzy mnie skutecznie odstrasza. Musisz zaktualizować swoją wiedzę...ty mówisz o technologi za czasów naszych dziadków...
Teraz w niektórych gminach piece na ekogroszek są dofinansowywane!! "Obsługa kotła sprowadza się do jednorazowego rozpalenia na początku sezonu grzewczego, okresowej obsługi (co kilka dni) polegającej na uzupełnieniu paliwa w zasobniku, oraz usunięciu nagromadzonych popiołów, wygaszeniu kotła po sezonie grzewczym oraz przygotowaniu go do następnego sezonu (wyczyszczenie, przegląd, konserwacja)."
Rzeczywiście, niemal bezobsługowy :lol: . Spalanie jest spalaniem i już. Ekogroszek to czysty węgiel kamienny emitujący zapewne tyle samo CO2 co ten za naszych dziadków.
1950 - 07-06-2007 10:21
[lecz widok Szczyrku zimą pełnego sadzy mnie skutecznie odstrasza. Musisz zaktualizować swoją wiedzę...ty mówisz o technologi za czasów naszych dziadków...
Teraz w niektórych gminach piece na ekogroszek są dofinansowywane!! "Obsługa kotła sprowadza się do jednorazowego rozpalenia na początku sezonu grzewczego, okresowej obsługi (co kilka dni) polegającej na uzupełnieniu paliwa w zasobniku, oraz usunięciu nagromadzonych popiołów, wygaszeniu kotła po sezonie grzewczym oraz przygotowaniu go do następnego sezonu (wyczyszczenie, przegląd, konserwacja)."
Rzeczywiście, niemal bezobsługowy :lol: . Spalanie jest spalaniem i już. Ekogroszek to czysty węgiel kamienny emitujący zapewne tyle samo CO2 co ten za naszych dziadków. nie wiem czy wiesz co piszesz,
węgiel, spalany nawet w palniku retortowym nigdy nie bedzie ekologiczny,
to że gminy dopłacają do wymiany kotłów, to jest tylko wybór mniejszego zła,
Ela_i_Maciek - 07-06-2007 12:17
Za długie i za drogie. Im większy dom tym bardziej się PC opłaca. Cóż. Mam 270mkw (ze strychem użytkowym) i wyszło, że piec na gaz będzie tańszy... (oczywiście, porównuję koszty instalacji ponoszone z góry). Bo cała kotłownia z piecem na gaz kosztować nas będzie ok. 20 tys, natomiast PC z kolektorem wyceniono w sumie na ok. 75 tys. Nie liczę kosztów grzejników i podłogówki, bo w obu rozwiązaniach system ten będzie identyczny.
Różnica niebagatelna i trochę by się amortyzowała...
Czy za długie?? Nie wiem. Długość obliczało kilka firm z całej Polski. Najkrótszy wariant to było coś 180-200 m; najdłuższy 360. Średnio proponowano ok. 300. Mamy za małą działkę na położenie tak dużego kolektora poziomego, dlatego musiałyby zostać zrobione odwierty.
M
a&zb - 08-06-2007 00:08
Jesli się mieścicie z łącznymi kosztami gazu (przyłącze, kotłownia, komin) w 20 tys do tak dużego domu, to rzeczywiście różnica jest spora.
Ela_i_Maciek - 08-06-2007 15:31
Komina nie liczę w tych 20k. I tak bym go budował (bo obok tego do spalin z pieca idzie wentylacja i komin spalinowy od kominka).
M
sSiwy12 - 08-06-2007 15:57
Wracając do ekogroszku. Swoją "ekologiczność" motywuje tym, że ma mniejszą i okresloną (kontrolowaną) zawartość siarki - przynajmniej w teorii.
Pozdrawiam
1950 - 08-06-2007 16:40
Wracając do ekogroszku. Swoją "ekologiczność" motywuje tym, że ma mniejszą i okresloną (kontrolowaną) zawartość siarki - przynajmniej w teorii.
Pozdrawiam tak właśnie,
w teorii :roll:
Arek-L - 22-06-2007 23:48
Należy przecież wykonać kolektor. I to właśnie w tej części instalacji "leży pies pogrzebany". W naszym konkretnym wypadku kolektor poziomy kosztowałby prawie 2x tyle co sama pompa (pompa ok. 25,000; kolektor co najmniej 40,000). Widzisz, nie wszyscy mają to szczęście, aby zmieścił się u nich na działce kolektor poziomy i muszą robić odwierty, które są kosmicznie drogie. 40kzł za kolektor??? Ja płacę 13900 bruto za 2 x 80 metrów "pod klucz". Oferta od autoryzowanego dostawcy IVT. Ale to chyba jakaś mała powierzchnia do ogrzania? A możesz zdradzić, czy zdecydowaliście się na IVT?
turcin - 23-06-2007 19:32
Czytam sobie kolejny wątek z tego cyklu nic nowego się nie pojawia. Ja kupując działkę miałem do wyboru z gazem za 150k i bez gazu za 110k wybrałem tę drugą i instalację PC z instalacją co mam prawie gratis. A poza tym zrobiłem dwa projekty jeden dla PC ze wszystkim i kocioł kondensacyjny też ze wszystkim z uwzględnieniem wszystkiego i czas zwrotu różnicy 7lat.
a&zb - 23-06-2007 22:31
>Arek-L
141 m.kw. Wybraliśmy IVT ze względu na dobrą ofertę zarówno pod względem cenowym jak i obsługi klienta. To już tak jest, że z jednym wykonawcą znajduje się szybko wspólny język a z innymi nie za bardzo.
Janek - 23-06-2007 23:37
Chciałem ambitnie przeczytać wszystkie posty tego tematu, ale nie dałem rady, więc przepraszam jeżeli sie powtarzam, a ktoś już o tym wspominał.
Istnieją tylko 2 sposoby podejścia do tematu PC.
1. Podejście filozoficzno-ekologiczno-wygodnicko-hobbistyczne - jeżeli ktoś ma takie podejście do tematu PC, to koniec kropka. Po prostu ma rację. O gustach się nie dyskutuje. Koniec tematu.
2. Podejście ekonomiczne. Ten temat też nie istnieje. Pompa ciepła NIGDY się nie zwróci ( poza ekstremalnymi przykładami np. działka z prądem bez szans na gaz, 100 km do najbliższego dostawcy drewna, węgla, ekogroszku, oleju itd., itp. ). Najważniejszym kryterium jest tutaj zwrot z kapitału. W tym przypadku z 30.000,00 zł różnicy w kosztach budowy systemu. Wyobraźmy sobie, że 3o tyś. wkładamy do banku lub wykupujemy obligacje skarbu państwa. Minimalny zwrot z tej inwestycji to ok. 4% rocznie, czyli 1200 zł. Jeżeli teraz do tych 30 tyś co roku będziemy dodawać 1200 zł i odejmować różnicę w kosztach eksploatacji systemów to teoretyczny zwrot uzyskamy w najlepszym wypadku za 50 lat( totalna bzdura ) lub nigdy (realizm).
W żadnym przypadku nie neguję sensu istnienia PC. Lubię jeździć toyotą, mimo, że wiem, że taniej by było matizem. Jednak mówienie o oszczędności, zwrocie kosztów itd. w przypadku PC, to nadużycie w stosunku do inwestorów, co potwierdził już sprzedawca wspomnianego systemu.
turcin - 24-06-2007 12:31
Zwrot jest możliwy i dokładnie to policzyłem (oczywiście przy pewnych założeniach - trochę za gaz trzeba zapłacić a sporo jest takich działek gdzie gazu nie ma przy płocie) a co do sprzedawcy to kolega chyba mało temat zna :( i nikomu nie życzę trafić do jego sklepu lub firmy.
A co do odpowiedzi na pytanie z posta to ja chcę iść z postępem i rozwojem i chce inwestować w nowe technologie, które działają od lat a nie stać w miejscu. Ja chcę inwestować w PC inni chcą w super materiały budowlane itd.
Arek-L - 24-06-2007 12:47
Janek, jeżeli ze wszystkim będziesz tak liczył, że kasę można wpłacić na lokatę/fundusz/kupić akcje obligacje, to po co w ogóle budować dom? Nie lepiej wynająć mieszkanie za 1000-1500 zł/mc a to czego nie wydasz wpłacić? Przesadzam, ale i tak twoje wyliczenia nie do końca pokrywają się z moimi.
Wycinki moich spostrzeżeń, wyliczeń: http://forum.muratordom.pl/viewtopic...=asc&start=180
Sasha - 24-06-2007 13:37
Chciałem ambitnie przeczytać wszystkie posty tego tematu, ale nie dałem rady, więc przepraszam jeżeli sie powtarzam, a ktoś już o tym wspominał.
Istnieją tylko 2 sposoby podejścia do tematu PC.
1. Podejście filozoficzno-ekologiczno-wygodnicko-hobbistyczne - jeżeli ktoś ma takie podejście do tematu PC, to koniec kropka. Po prostu ma rację. O gustach się nie dyskutuje. Koniec tematu.
2. Podejście ekonomiczne. Ten temat też nie istnieje. Pompa ciepła NIGDY się nie zwróci ( poza ekstremalnymi przykładami np. działka z prądem bez szans na gaz, 100 km do najbliższego dostawcy drewna, węgla, ekogroszku, oleju itd., itp. ). Najważniejszym kryterium jest tutaj zwrot z kapitału. W tym przypadku z 30.000,00 zł różnicy w kosztach budowy systemu. Wyobraźmy sobie, że 3o tyś. wkładamy do banku lub wykupujemy obligacje skarbu państwa. Minimalny zwrot z tej inwestycji to ok. 4% rocznie, czyli 1200 zł. Jeżeli teraz do tych 30 tyś co roku będziemy dodawać 1200 zł i odejmować różnicę w kosztach eksploatacji systemów to teoretyczny zwrot uzyskamy w najlepszym wypadku za 50 lat( totalna bzdura ) lub nigdy (realizm).
W żadnym przypadku nie neguję sensu istnienia PC. Lubię jeździć toyotą, mimo, że wiem, że taniej by było matizem. Jednak mówienie o oszczędności, zwrocie kosztów itd. w przypadku PC, to nadużycie w stosunku do inwestorów, co potwierdził już sprzedawca wspomnianego systemu. Janek ja próbowałlem się dowiedzieć co jest takiego fajnego w PC, ze ma tylu obrońców ale nikt nie udzielił mi odpowiedzi poza agresywną próbą przejechania się po mnie :) lub po moich postach.
W pełni się z tobą zgadzam co do podejścia do tematu - u mnie ta różnica w koszcie inwestycji wyszła jeszcze większa ok. 40 tys.
Za te pieniądze wolę mieć np. fajny ogród. To kwestia wyboru. Ale żeby tak bezkrytycznie czasem bronić PC - to mi zajeżdża kółkiem wzajemnej adoracji i już przez to włączają mi się w głowie mechanizmy obronne :)
raffran - 24-06-2007 13:52
A moze na PC trzeba spojrzec inaczej?
Tak jak kiedys ludzie byli sceptycznie nastawieni do samochodow,samolotow,czy lotow w kosmos.Co wszysstko w obecnych czasach stalao sie rzeczywistoscia i rzecza normalna.Nikt przeciez tego teraz nie nedguje i nie zastanawia sie po co i dlaczego.
Tak jest i z ogrzewaniem,zaczelo sie od ognisk......,piece na wegiel......gaz.....,a teraz przyszla kolej na PC,a za 50,czy 100 lat bedziemy byc moze grzewac nasze domy energia jadrowa.Postep techninki,rowniez i tej grzewczej jest nieunikniony.Nikt nie bedzie czekac i ogladac sie na tych,ktorzy chca nadal grzac weglem,gazem..........To jest ich i wylacznie ich wybor.Potrafie to zrozumiec i uszanaowac wybor tych ludzi.Musza miec przeciez ku temu jakies powazne powody.
adam_mk - 24-06-2007 14:18
Witam
"Ale żeby tak bezkrytycznie czasem bronić PC - to mi zajeżdża kółkiem wzajemnej adoracji i już przez to włączają mi się w głowie mechanizmy obronne "
Jeżeli zostawimy z boku problem "za ile", to teza, że dobrze dobrana, policzona i zainstalowana pompa ciepła jest doskonałym systemem grzewczym - jest trudna do podważenia.
Oczywiście, wszystko można zrobić źle! Źle wybrać, źle obliczyć, źle wyregulować i źle zainstalować.
A to kółko wzajemnej adoracji, to ludzie, którzy mają przeświadczenie, że postawiona teza jest słuszna.
Tyle.
Adam M.
Jezier - 24-06-2007 14:31
Jeżeli zostawimy z boku problem "za ile", to teza, że dobrze dobrana, policzona i zainstalowana pompa ciepła jest doskonałym systemem grzewczym - jest trudna do podważenia. Wszystko zależy co kto rozumie pod pojęciem doskonały. Jeśli zostawimy z boku problem jak tani w eksploatacji jest system grzewczy. To okazuje się, że urządzenie jest dalekie od doskonałości.
lukol-bis - 24-06-2007 14:33
Ideologią i wiarą można przekonać do wszystkiego, nawet do tego żeby bez sensu przepłacać za niektóre rozwiązania, kiedy w zasięgu ręki są alternatywne, prostrze, tańsze i moze nawet bardziej wygodne (na przykład gaz ziemny).
Tak to już jest, że grono wiernych wyznawców najpierw bardzo chce przekonać do swojej "religii" siebie, żeby usprawiedliwić się przed samym sobą z dokonanych wyborów, a później już za wszelką cenę przekonać innych, bo im więcej wyznawców jedynie słusznej ideii, tym bardziej ona prawdziwa.
W takim podejściu już bardzo blisko do fanatyzmu i każdy kto mysli inaczej, automatycznie staje sie wrogiem śmiertelnym.... bo jak śmie poddawać w wątpliwość coś co musi byc z założenia lepsze, skoro jest takie drogie.
Dla "niewiernych" stosuje się wyklepaną formułkę typu: "nie masz tego, bo cię nie stac, to się nie odzywaj, ja to mam i wiem, że jest najlepsze. Co z tego, że było bardzo drogie jak eksploatacja będzie bardzo tania".
Później olkazuje sie, ze eksploatacja miała być bardzo tania, a nie jest, ale jak tu się przyznać do tego..... I dalej mówi się, że jest bardzo dobrze i przekonuje innych i tak zamyka się koło, a liczba "wiernych" rośnie.
Można dodatkowo wstawiać teksty o promach kosmicznych, samochodach, samolotach... ale najprościej jest chyba policzyć, co się zyska na takiej inwestycji i od razu kwestia PC przestaje być taka różowa.
Pozdrawiam
Janek - 24-06-2007 14:37
Powtórzę jeszcze raz. NIE NEGUJĘ SENSU ISTNIENIA PC! Jest to super technologia dla ludzi ceniących sobie wygodę, czyste powietrze, bezawaryjność, bezobsługowość systemu itd. Jedyne co mnie denerwuje to zakłamanie sprzedawców, którzy próbują wciskać, że podwyższone koszty inwestycji kiedyś się zwrócą, a to jest zwykłe kłamstwo. Nie zwrócą się nigdy, nie o to w tej technologii chodzi. Jest to system z górnej półki, droższy niż inne, ale mający również wiele zalet. Oczywiście wszystko można zrobić taniej, na upartego można nawet wystrugać sobie okna, ale 99,9% inwestorów nie ma czasu lub dostatecznej wiedzy, aby szukać rozwiązań typu "zrób to sam" w internecie lub wśród znajomych. System kupuje się w firmie, a on kosztuje ile kosztuje czyli minimum 30 tyś więcej od innych technologii.
Zwrot z kapitału jest podstawowym pojęciem przy każdej analizie ekonomicznej. Bez jego uwzględnienia żadna analiza opłacalności nie ma sensu (no chyba , że ktoś ma w domu drukarkę do pieniędzy i kapitał otrzymuje bez żadnych kosztów). W rzeczywistości podane przeze mnie 4% są zaniżone. Myślę, że większość inwestorów buduje biorąc kredyt, a nie ze skarpety. Koszt kredytowania tych 30 tyś. jest w większości przypadków większy niż 4%.
adam_mk - 24-06-2007 14:42
Prawie że prawda, tylko nieprawda!
Ja za swoją pompę ciepła nie dałem na razie więcej niż 300zł a mam prawie wszystko!
Jak się policzy co się zyska na takiej inwestycji, to wychodzi bardzo "za" pompą ciepła. Mnie wychodzi!
Jezier
Można się spierać.
Doskonały system grzewczy to:
Wystarczająco wydajny.
Nie zawierający elementów wysokiego ciśnienia czy wysokich temperatur.
Nie wymagający stałego doglądania (bezobsługowy)
Nie wymagający specjalistycznej wiedzy czy umiejętności.
Nie zużywający gazów palnych czy palenisk stałopalnych trudnych do opanowania.
I PC taka jest.
Każde urządzenie ma skończoną trwałość.
Adam M.
Sasha - 24-06-2007 14:43
Adamie
podchodziłem do tematu pompy wiele razy - czytając artykuły, zbierając wyceny i czytając to forum.
Oczywiście że wszystko co robimy nie zawsze ma przełożenie na ekonomię, ale przy budowie MOJEGO domu ekonomia (zarządzanie ograniczonymi zasobami) ma duże znaczenie. I tak robi wiele osób.
Ludzie którzy piszą, że mają PC i są zadowoleni bo mają małe rachunki są orędownikami tego rozwiązania. Ale im dalej w drąży się temat tym więcej kontrowersji i tym większe oburzenie Forumowiczów.
I tak np rodzaj dolnego źródła. Żeby się zabezpieczyć przez długą zimą należałoby wykonać odwierty (a w Polsce zdarzają sie długie i srogie zimy - a PC nie kupuję na parę miesięcy). Dostawcy dobiorą pewnie PC na podstawie danych statystycznych, ale to nie ustrzeże mnie przed temp w domu 16 stop w przypadku długiej i srogiej zimy. Rozwiązaniem jest pewnie przewymiarowanie PC, ale to pociąga za sobą dodatkowe i nie małe koszty.
Mam ofertę od IVT na 58 tys brutto
http://img519.imageshack.us/img519/5168/kosztpcuv6.png
i co mam wybrać?
"Doskonałą" PC za blisko 60 tys bo i cat-a trzeba doliczyć i jakieś pewnie nieprzewidziane wydatki również czy "tradycyjną" instalację np na pelety.
Przy PC będę drżał czy będzie działać i czy ktoś dobrze dobrał PC i dobrze wykonał instalację i wziął np pod uwagę uwarunkowania gruntowe, a przy peletach czy oleju po prostu odkręcam grzejnik.
Sasha - 24-06-2007 14:48
Prawie że prawda, tylko nieprawda!
Ja za swoją pompę ciepła nie dałem na razie więcej niż 300zł a mam prawie wszystko! Zainstaluj proszę u mnie też.
Spokojnie położę 10 razy więcej kasy.
Do tego zapewniam wikt i opierunek :) a i jakieś piwko czy Daniels się znajdzie :)
Jeżeli chcesz to nawet najlepszy hotel w Poznaniu na czas instalacji.
Zapraszam
adam_mk - 24-06-2007 15:02
Podszedłem do problemu pompy ciepła tak:
Poczytałem to co tu było.
Poczytałem to, co było na "elektrodzie"
Pogadałem dogłębnie z jednym z moich klientów (technika chłodnicza, zaopatrzenie w sprzęt i materiały)
Poczytałem świetne opracowanie w "bratnim" języku na ten temat.
Pooglądałem co mam w warsztacie i co mogę zrobić.
Przypomniałem sobie gdzie i kiedy widziałem "w realu" takie urządzenia.
Pooglądałem je sobie ponownie (kilkanaście rodzajów).
Rozłożyłem na części pierwsze mały , zdobyczny klimatyzator (taka pompa ciepła) i poskładałem go ponownie optymalizując co się da.
Jak zadziałał - to zadecydowałem: Zrobię!
Nie mam wątpliwości czy zadziała. Mogę się zastanawiać, czy jestem w stanie wyciągnąć maksimum możliwości z tej konstrukcji. Przy pierwszym podejściu pewnie nie, ale mogę przecież dokonać poprawek i modyfikacji. Wiem jak.
"Wsadziłem" w tę sprawę morze kasy! Jak pisałem! Może ze 300 stówki!
Mnie się OPŁACA!!!
Widzę same zalety!
Widzę też, że nie wszyscy mają tak jak ja czy mogą tak jak ja. Rozumiem, że im może ta kalkulacja wychodzić inaczej.
Bardzo lubię palić z łebkami ognisko. - Kominek w domu to fajna sprawa.
Czasem. Pętanie się po kotłowni co kilka godzin to już mniejsza radość.
Znam, wiem i umiem! Jestem specjalistą obsługi węzłów cieplnych i kotłowni ( z uprawnieniami i bogatym stażem). Cóż to za kotłownia w takim domku?
Mili czy mikro kotłownia? - Ale wolę PC, których przemysłowo nie obsługiwałem!
Pozdrawiam Adam M.
adam_mk - 24-06-2007 15:08
Sasha
Możemy rozważyć!
Ale...
Ja stosuję wyłącznie jednorazowo zdobyte używki! Buduję dom "od środka", bo to mogę teraz. Ściany postawię i szybko i potem.
Skompletujemy, postawimy, uruchomimy. Zadziała.
Potem ja sobie pojadę a Ty zostaniesz.
Jak nie zrobimy błędu w ocenie, to pochodzi całe lata czy dziesięciolecia.
Jak będziemy mieli pecha, to dupnie po tygodniu i trzeba będzie szukać zamienników oraz je dopasowywać, ponownie optymalizować całość itp.
A jak po kolejnym tygodniu dupnie znowu?
Dla siebie to ja mogę. na miejscu jestem.
Dla kogoś, to tylko na nowych klockach a tu już kalkulacja inaczej wychodzi.
Adam M.
rafałek - 24-06-2007 21:18
Sasha
Możemy rozważyć!
Ale...
Ja stosuję wyłącznie jednorazowo zdobyte używki! Buduję dom "od środka", bo to mogę teraz. Ściany postawię i szybko i potem.
Skompletujemy, postawimy, uruchomimy. Zadziała.
Potem ja sobie pojadę a Ty zostaniesz.
Jak nie zrobimy błędu w ocenie, to pochodzi całe lata czy dziesięciolecia.
Jak będziemy mieli pecha, to dupnie po tygodniu i trzeba będzie szukać zamienników oraz je dopasowywać, ponownie optymalizować całość itp.
A jak po kolejnym tygodniu dupnie znowu?
Dla siebie to ja mogę. na miejscu jestem.
Dla kogoś, to tylko na nowych klockach a tu już kalkulacja inaczej wychodzi.
Adam M. Czyli to co piszesz to ciagle takie gdybanie i założenia teoretyczne bez jakiejkolwiek gwarancji...
Czyli można to wszystko włożyć między bajki i tyle. Albo pewne rozwiązania i możemy mówić o niskich kosztach albo wcale bo ja jak na złomie poszukam to zrobię prom kosmiczny tylko, że na razie nie biorę pasażerów bo nie dam gwarancji czy wystartuje a czy powróci...
a&zb - 24-06-2007 22:32
>Sasha
Droga ta oferta. Ja mam dokładnie taki sam zestaw za 11 tys zł mniej, też od autoryzowanego instalatora IVT.
ravbc - 24-06-2007 22:32
To może ja zaproponuje nieco inne podejście. Moje. Interesuje mnie system ogrzewania absolutnie bezobsługowy. Za taki uznaję jedynie "napędzany" gazem ziemnym lub prądem. Gazu nie mogę mieć, ani nie chcę mieć. Zostaje prąd. Prądem można grzać wprost lub przez PC. Do tego dochodzi moja absolutna niechęć do grzejników konwektorowych. Jedyna opcja jaką przyjmuję to podłogówka. Przy tych założeniach, różnica w kosztach inwestycyjnych to wprost różnica cen kotłowni + ceny przyłącza (odpowiednio większego przy grzaniu prądem "wprost"). PC wyjdzie mi drożej o jakieś 30 tysięcy. Znajdzie się sporo takich co powiedzą, że to wściekle dużo. I mają rację. Tylko że koszt utrzymania powinien być 3 razy niższy (wliczając w to różnicę w abonamencie za przyłącze, to jest to bardzo ostrożne założenie). Czy to wystarczy żeby się zwróciło w miarę szybko? Pewnie nie. Ale po pierwsze ceny prądu nie stoją w miejscu. Kwotowo różnica będzie tylko rosnąć. Po drugie jeśli nie wydam tych 30 tysięcy na PC, to moja zdecydowanie lepsza połowa przepuści je na inne "absolutnie niezbędne rzeczy". ;-) A za grzanie z czegoś będę musiał płacić. Nawet przyjmując, że muszę doliczyć te 30 tysięcy kredytu na PC (czyli zwiększam ratę), to i tak różnica w kosztach grzania jest zdecydowanie na korzyść PC.Czy to jednak wystarczy, żeby się zwróciło? Być może, ale może też nie. Nie wiem. Chcę mieć jednak pewność, że nawet jak prąd podrożeje (bo np. UE zmniejszy limity emisji siarki i CO2, czy innych świństw), to nadal będzie mnie stać na utrzymanie tego domu, który usiłuję zbudować.
PS. Masa ludzi twierdzi, że w domu musi być kominek, argumentując to także tym, że grzanie wychodzi taniej. Mało kto protestuje, że to nieekonomiczne podejście, choć koszt inwestycyjny wcale nie mały, a komfort grzania gówniany... ;-) Każdy lubi co innego. Ja lubię się obijać, zamiast tachać drewno... ;-)
a&zb - 24-06-2007 23:18
Jak się jeszcze przerobi samochód na holzgaz, to można dostać rabat od Lasów Państwowych :wink:
a&zb - 24-06-2007 23:27
i co mam wybrać?
"Doskonałą" PC za blisko 60 tys bo i cat-a trzeba doliczyć i jakieś pewnie nieprzewidziane wydatki również czy "tradycyjną" instalację np na pelety.
Przy PC będę drżał czy będzie działać i czy ktoś dobrze dobrał PC i dobrze wykonał instalację i wziął np pod uwagę uwarunkowania gruntowe, a przy peletach czy oleju po prostu odkręcam grzejnik. Nieprzewidziane wydatki to się mogą wydarzyć przy instalowaniu każdego systemu grzewczego. Tak samo wszystko może działać albo nie. Czy PC jest dobrze dobrana można dość łatwo samemu sprawdzić. Z instalacją bym nie przesadzał - wbrew pozorom jest dość prosta. Uwarunkowania gruntowe też łatwo poznać i zweryfikować projekt. W razie czego jest grzałka i możliwość dodania kolejnej nitki kolektora gdyby okazał się jednak za krótki.
Sasha - 25-06-2007 00:18
a&zb
nieprzwidziane wydatki faktycznie się zdarzają i rozumiem że mogą się zdarzyć przy każdym systemie ogrzewnia. Ale ten cholerny piec na pelety mam za 12 tys z zapalarką i automatyką. Zwiększony zasobnik na 1 tonę peletu będzie kosztował ok 500 zł. System jest praktycznie bezobsługowy - raz w tygodniu trzeba wyrzucić popiół i raz na dwa miesiące wyczyścić palnik i chyba coś tam jeszcze. Całość obsługi tego piec na miesiąc to około 2 godziny.
Co do wyceny to zobacz czy masz faktycznie taką sama wycenę, bo albo mnie trocję oszukali albo tobie czegoś nie policzyli :)
a&zb - 25-06-2007 00:55
a&zb
nieprzwidziane wydatki faktycznie się zdarzają i rozumiem że mogą się zdarzyć przy każdym systemie ogrzewnia. Ale ten cholerny piec na pelety mam za 12 tys z zapalarką i automatyką. Zwiększony zasobnik na 1 tonę peletu będzie kosztował ok 500 zł. System jest praktycznie bezobsługowy - raz w tygodniu trzeba wyrzucić popiół i raz na dwa miesiące wyczyścić palnik i chyba coś tam jeszcze. Całość obsługi tego piec na miesiąc to około 2 godziny.
Co do wyceny to zobacz czy masz faktycznie taką sama wycenę, bo albo mnie trocję oszukali albo tobie czegoś nie policzyli :) No jeszcze trzeba kupować te pelety i dokładać do zasobnika? Komin też wypada zbudować i od czasu do czasu czyścić. Bezzapachowe i bezpyłowe to chyba nie jest i w pomieszczeniu kotłowni zapewne nie urządzisz sobie jednocześnie pralni i suszarni tak jak ja. O emisji CO2 nie będę już wspominał, bo to jeszcze niemodny temat w naszym regionie.
Jak ktoś chce zminimalizować koszty i ryzyko i to jest jedyny priorytet, to oczywiście paliwa stałe są nie do pobicia. Na tej zasadzie jadąc do Spały wypocznie się równie dobrze jak w Egipcie, a nawet lepiej bo i podróż mniej męcząca i mniej terrorystów (choć po ryju w dyskotece od pijanych żuli z pewnością można tam dostać :lol: ).
Pompę ciepła też można kupić i zainstalować taniej korzystając polskich wytwórców - można się wtedy zmieścić w jakichś 35 tysiącach spokojnie.
Ja porównywanie PC z kominkami, peletami i ekogroszkiem uważam za bezprzedmiotowe. Porównanie z gazem lub prądem ma już większy sens, ale czas zwrotu zależy tu silnie od ewolucji cen energii w przyszłości. Mimo wszystko, jeżeli PC zwróci mi się po kilkunastu a nie kilku latach, to też będę zadowolony, bo tak jak ktos powyżej zauważył, liczy się komfort i wygoda, które każdy sobie wycenia całkowicie indywidualnie.
Sasha - 25-06-2007 01:08
Oj tam przesadziłeś - raz na dwa miesiące jakoś sobie poradzę z zasobnikiem :) Komin tak - trzeba zbudować, a co do pyłu to powstaje tylko przy wsypywaniu do zasobnika, ale to inna bajka niż przy eko groszku. To drewno :) Suszarnię i pralnię mam w innym pomieszczeniu
Co do ekologii to (emisja CO2) to bilans jest na zero wiec ktoś kto używa prądu do PC jest mniej ekologiczny niż ci którzy spalają pelety.
Porównywanie cen zawsze ma sens jednakże należy wziąć pod uwagę pewne niedogodności związane z poszczególnymi technologiami. A KAŻDA technologia ma wady, ma też zalety oczywiście. Ważne jest aby każdy wybrał coś dla siebie :)
PS
dla mnie niestety PC to droga bajka
adam_mk - 25-06-2007 02:01
Oj rafałku!
Dlaczego od razu chcesz między bajki wkładać to, co piszę?
Coś z treścią nie tak?
Przecież rozważamy tu banalne przejście fazowe.
Zauważyłeś może, że stwierdziłem, że MNIE się opłaci?
Zbudowałem już wiele różnych urządzeń. Sporadycznie się zdarzało, że trzeba je było poprawiać, bo coś tam nieoptymalnie się zachowywało.
Długo myślę zanim się wezmę do roboty.
Opowiadasz, że gdybam. Podjedź kiedyś, jak będziesz w pobliżu. Pomacasz sobie, pooglądasz, popróbujesz... Jest co oglądać.
Wcale Ci nikt nie zabroni poszukać tej wiedzy, sprawdzić empirycznie jak ją zrozumiałeś i jak możesz wdrożyć.
Każdemu wolno!
Nie proponuję jeszcze seryjnej produkcji PC.
Zrób może ten prom, jak Ci jest potrzebny i pokaż, że Tobie on lata. Bez oferowania komukolwiek usług i gwarancji.
Poszukaj części na złomowiskach pod Moskwą. Buran tam gdzieś stoi. Będziesz miał łatwiej..
Adam M.
turcin - 25-06-2007 08:27
Janek ja próbowałlem się dowiedzieć co jest takiego fajnego w PC, ze ma tylu obrońców ale nikt nie udzielił mi odpowiedzi poza agresywną próbą przejechania się po mnie :) lub po moich postach.
A po co w nieskończoność zakładacie posty o PC tyle już o nich napisano, że moim zdaniem nie ma sensu zakładać kolejnego bo nic nowego nie wnoszą. Głównie zakładają je przeciwnicy PC (jak powyższy) i na siłę chcą nakłaniać innych do swoich racji. Większość wypowiedzi w tym poście napisały osoby nie posiadające PC. A co Wam nie podoba się w PC że tak wałkujecie temat do znudzenia i co z tą "agresywną próbą przejechania się" po użytkownikach PC. Ludzie piszą że maja PC i jest git, są zadowoleni, mają małe rachunki a wy nie wierzycie. Jezier ma domek który ogrzewa małymi elektrycznymi konwektorami i jest wszystko git i wszyscy uznają ten fakt za prawdę oczywistą (oczywiście nie próbuję zarzucić Jezierowi kłamstwa z góry proszę o nie czepianie się). Trochę wiary i obiektywizmu.
Sasha - 25-06-2007 10:29
pudło, serio jesteś daleki od prawdy
posty piszemy dlatego że interesuje nas ta technologia tylko jesteśmy za biedni aby ją zastosować
teraz lepiej?
Po prostu masz do czynienia z łajzami które ciągle próbują się dowiedzieć w jakimi celu posiadacze PC wydali te spore przecież pieniądze. I odpowiedzi padają. Najczęściej takie że generalnie jest super ale pralkę z praniem włączam po 23 ponieważ jest taniej :))) a rachunki za prąd i tak spore.
I powiem Ci, że w te opinie wierzę, ale nie chcę być zakładnikiem PC i prowadzić życia po 23
Podsumowując:
Właśnie szukamy obiektywizmu ponieważ opinie samych posiadaczy PC są czasem skrajnie różne. Nawet jak się odrzuci te skrajne opinie to to, co pozostaje też nie jest gloryfikacją PC wiec dyskutujemy dalej.
ArtiW - 25-06-2007 15:38
>Sasha
Droga ta oferta. Ja mam dokładnie taki sam zestaw za 11 tys zł mniej, też od autoryzowanego instalatora IVT. A mozesz na priva podrzucic ta tansza oferte? Znaczy namiar na dealera.
Ja dostalem podobna do tej dla Sashy.
a&zb - 26-06-2007 02:02
Oj tam przesadziłeś - raz na dwa miesiące jakoś sobie poradzę z zasobnikiem :) Komin tak - trzeba zbudować, a co do pyłu to powstaje tylko przy wsypywaniu do zasobnika, ale to inna bajka niż przy eko groszku. To drewno :) Suszarnię i pralnię mam w innym pomieszczeniu
Co do ekologii to (emisja CO2) to bilans jest na zero wiec ktoś kto używa prądu do PC jest mniej ekologiczny niż ci którzy spalają pelety. Niewątpliwie wygląda to lepiej od wszelkich odmian węgla, jednak jest to spalanie a drzewa trzeba wyciąć aby były trociny. W ostatecznym rozrachunku prąd wygra z wszystkim w momencie kiedy uda się w końcu uzyskać kontrolowaną reakcję termojądrową, co zdaje się jest kwestią czasu. Zresztą nawet "konwencjonalne" elektrownie jądrowe są mniej szkodliwe niż cokolwiek innego, a Czernobyl to jasno pokazał - zagrożenie okazało się fikcją.
Mi z pobieżnych obliczeń pelety wychodzą w kosztach użykowania tak ze dwa razy drożej niż PC.
Sasha - 26-06-2007 09:29
Mi z pobieżnych obliczeń pelety wychodzą w kosztach użykowania tak ze dwa razy drożej niż PC. Tak, masz rację. Tak to właśnie wychodzi.
Ale zakup PC to 58 tys zł a zakup pieca na pelety to 12 tys zł.
To 5 razzy więcej
Strona 5 z 6 • Wyszukano 663 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6